|
|
#271 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Nawet wśród par , które nie liczą się z kosztami. Każdy ma inny gust , inną wizję tego samego pomieszczenia. Więc dyskusje, konflikty, fochy, szlochy i żale nieuniknione. Z dwóch opcji można wybrać tylko jedną A nawet jak się w końcu dojdzie do porozumienia i jest po remoncie to się okazuje, że nawet pomysłodawca nie jest zadowolony bo wyszło nie tak jak mu się zdawało, można było wybrać jeszcze trzecią wersję. |
|
|
|
|
|
#272 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Gdzie najbardziej się rozmijacie? Bo chyba nie w stylu mebli itd? Wydawało mi się, że oboje chcecie zachować klimat domu i nie odmładzać go nowoczesnymi meblami. Może podzielcie się pomieszczeniami? Osoba gotująca najczęściej ma więcej do powiedzenia w sprawie kuchni, druga dostaje łazienki, salon wspólny, jedna sypialnię, druga gabinet...? |
|
|
|
|
|
#273 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
W sumie to sie ciesze, czytajac ten wuntek, ze w kwestii dekorowania wnetrz mam wolna reke. Gorzej, ze jestesmy dalej na etapie szukania i decyzje spelzaja na ' tu sie dobrze czuje' a 'tu COS mi nie lezy'. Po wczorajszym Tour De Nieruchomosci mam chyba zalamanie nerwowe 😬
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
#274 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#275 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#276 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
![]() Wojny o wykończenie i wystrój to chyba standard u każdej pary, nie da się tego przejść bezboleśnie. My nasz dom remontujemy na raty, trochę czasu minęło, sporo bitew za nami - doszliśmy już na szczęście do tego etapu, że to ja jako osoba uzdolniona artystycznie odpowiadam za estetykę, małżonek mój bierze wszystko w ciemno pod warunkiem, że jest praktycznie - zgodziłam się, żeby to było podstawą, no coś za coś. Inaczej nigdy byśmy z miejsca nie ruszyli. Ostatnia wizyta w sklepie wyglądała tak: wybierz sobie kolor farb i lampy, ja idę oglądać żarówki
|
|
|
|
|
|
#277 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: México
Wiadomości: 1 902
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Raczej nie w PL . Mam pytanie do madrego ludu: Jak myslicie, jak wazne jest 'czucie sie dobrze' w mieszkaniu? Sprecyzuje: niby znalezlismy takie co spelnia warunki niby rozklad ok, lokalizacja itd a jednak jakos srednio sie w nim czuje. Nie wiem czemu, staram sie nie patrzec na to, ze lokatorzy maja kosmicznie fatalny gus do mebli i kolorow, ma wyobraznia siega dalej , ale jakos tak no... cos mi nie gra i TZ troche tez tak czuje. Olac takie rozkminy? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
#278 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Też tak mam, taka karma po prostu
![]() U nas była jaka taka zgoda, mnie nie interesowały np gniazdka i "ciągnięcie" różnych kabli, tudziez jego gabinet, jego wcale nie interesowały np meble cacajuate, ja nie lekceważę takich odczuć. U mnie dużo zależy od pozytywnych odczuć jakie mam w związku z czymś co mam kupić, w skrócie: "to cos się musi do mnie uśmiechnąć" czy to będą buty czy dom
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#279 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
U mnie też miałam wolną rękę, mogłam urządzać jak chciałam
bo jedynymi życzeniami mojego małżonka było aby miał dla siebie pokój muzyczny gdzie będzie mógł dowolnie nawet w nietypowych miejscach ustawić głośniki i cały sprzęt odtwarzający, mieć wygodne fotele i niski stolik do nich , regały na płyty i książki. I tak ma. I drugie życzenie aby nie burzyć wielkiego kaflowego pieca z fajerkami w kuchni, który został zbudowany gdy mnie nie znał. I wprawdzie piec zajmuje dużo miejsca ale , że kuchnia duża to nie przeszkadza. Też lepiej się z nim czuje bo na wypadek gdy będzie awaria/brak gazu i prądu to zawsze i ogrzać się można i ugotować. |
|
|
|
|
#280 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
|
|
|
|
|
#281 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Też mam taką "podkładkę" sensualną i 2 domy które odpowiadały nam swoim układem i lokalizacją (w tym jeden wykończony tak że nam oczka zbielały dosłownie, w życiu nie będziemy mieć sami z siebie takiego standardu i luksusu i gustu) odpadły bo właśnie coś w aurze mi nie pasowalo. W jednym od razu rozbolała mnie głowa, w drugim mi się w ogóle nie chciało być, Kupiliśmy taki w którym od wejścia poczułam się bardzo dobrze. I nie żałuję mimo że mam jeden pokój mniej niż chiałam mieć i ogródek mam tylko teoretycznie bo w praktyce to mam tylko taras i na dokłądkę- bardzo ciasną zabudowę w koło. A mimo to, jestem adowolona, dobrze się tu czujemy, nawet kot się zaaklimatyzował błyskawicznie mimo że to stare kocisko i o niego najbardziej się bałam że nie poradzi sobie z taką zmianą. Rembertowa, ale wy to się tak bardziej kłócicie o pietruszkę. ![]() Jeszcze nie kupiliście, ścian nie wywaliliście i nie postawiliście po swojemu, nie posiedzieliście tam parę dni nawet na śpiworach i z kuchenką turystyczną żeby zobaczyć jak słońce wędruje od rana do nocy a juz rodzaaj lampek w sklepie z lampkami wybieracie? Lampki to na końcu ![]() BTW, no juz drugi miesiąc siedze na nowym, nie mam jeszcze żadnej lamki ani żyrandola. No w kuchni jest zyrandol z wyprzedaży, ale kuchnia jest do zmiany za 2-3 lata to on i tak było wiadomo że skończy w piwnicy albo u kogoś. A meble które ustawiliśmy na poczatku, już mają wyrok na zmianę miejscówki. I tu łaska boska że jesteśmy tacy powolni, bo część mebli ma elementy podwieszane. Jakbyśmy mieli juz pomalowany po swojemu salon, to byłby problem bo dziury trezba bądzie gipsować. A tak... przewiesimy, zagipsujemy, powisi, jak się sprawdzi to się latem pomaluje i bedzie bez śladu. Natomiast w jadalni wtopa- juz wytapetowane a po powieszeniu nad komoda lustra, okazało się że wszytko powinno być nie na środku, tylko z 10 cm w bok. A juz przepadło- tapeta, wyjście kabla na kinkiet, lustro na hakach wielkości hufnala ![]() A w oko kłuje. ![]() A meble do przesuwania (czasami to jest 15 cm) bo się okazuje że jak się już ukokosiliśmy jakoś kto gdzie siedzi, to sie okazało że kanapa stoi pod innym kątem niz nam się wydawało że będzie stała i chodzimy drugą stroną pokoju choć nam się wydawało że nie będziemy tamtędy chodzić ![]() I kontakty . Za mało. Tragicznie za mało i dosłownie toniemy w przedłużaczach.Najgorszt dramat koło kominka- aż się prosi o piękną lampę miejsce- nie ma kontaktu i nie ma jak ciągnąć przedłużacza bo by musiał iść po schodach z dołu na półpiętro i jeszcze na drugą stronę (czyli byśmy sie pozabijali o niego ) albo skosem przez cały salon- jeszcze głupiej. Rozkminiam kwestię lampy która gdzieś pod półką będzie miała ukryte baterie ale mąz puka się w czoło![]() No i największa zmiana która rozważamy po "pomieszkaniu". Być może będzie zamiana sypialni z jedną z córek. Bo ona w małym pokoju ma wielkie okno balkonowe i od niego marznie, bo jest dany za mały chyba kaloryfer ![]() Chyb ago wyliczono wg kubatury bez uwzględnienia powierzcni okiennej. Remont generalny i prucie instalacji nie wchodzi w grę, więc albo wymyślimy jak dogrzać jej pokój, albo możemy się z nią zamienić bo my tam tylko śpimy a i tak jesteśmy nauczeni spać w zimnie przy otwartym oknie więc nam to betka. Ale takie rzeczy wychodzą własnie w mieszkaniu. tego się nie da zobaczyć. Trzeba pomieszkać.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#282 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
a czy to nie jest czasami wina nieszczelnego okna? Jeśli jest drewniane lub starszego typu to zwyczajnie może przepuszczać powietrze i najlepsza byłaby chyba jego wymiana. Ja mam w salonie potężne okno + drzwi balkonowe i temperatura przez nie nie spada, natomiast pamiętam jak w domu rodzinnym okna 'robiły' temperaturę.
|
|
|
|
|
#283 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Okna sa OK. natomiast kaloryfer w tym pokoiku jest bardzo malutki- o połowę mniejszy niż w sąsiednim- mniejszym pokoiku drugiej córki u której jest na dodatek wyjście rozprowadzenia ciepła z kominka. i o 1/4(!) mniejszy, niż w wiatrołapie równym m2 z tym pokoikiem - ot, taka fantazja była budującego. ![]() (Zresztą, ogólnie miał fantazję, iście ułańską )Jakoś by może dało radę, jakby system grzania (piec) był nowszy i była mozliwośc w każdym pomieszczeniu grzać inaczej - że u niej chodzi kaloryfer non-stop, a w reszcie domu tylko wg. potrzeb. Bo reszta domu jest ciepłą i jakbyśmy zaczeli grzać tak, zeby u niej było ciepło, to się podusimy z gorąca. nad tym najbardziej myslimy. Wymienić piec choć sprawny, porobić rozdzielniki i zobaczyć co z tego będzie. Ale to spokojnie w lato kolegę fachowca od pieców i grzania zaprosimy, niech obejrzy, zobaczy co się da i wtedy będziemy decydować.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#284 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Z cenami mam tak samo i w kwestii domu i w przypadku ciuchów, znam ten ból. Ale na szczęście robią teraz tyle "inspiracji" że można sobie poradzić. Co do gniazdek elektrycznych to pozwól mu robić jak najwięcej. Serio, ich i tak zawsze będzie za mało. Przedłużacze niby istnieją ale na kij wam kabel lezący pod ścianą z mało estetyczną listwą na końcu? Te gniazdka, które okażą się zbędne bo, na przykład, będą zasłaniane przez meble, można zwyczajnie zaizolować, nie oprawiać, koszt spada, gniazdka nie widać. Ale na wszelki wypadek jest. Macie gdzie mieszkać, prawda? Nie musicie zaraz po zakupie wyprowadzać się z miejsca gdzie mieszkacie teraz? Jeśli tak to zróbcie jak radzi Cava, pomieszkajcie tam kilka dni, poustawiajcie kartony w miejscach planowanych mebli, sprawdźcie słońce itd. cacajuate, może się okazać, że polubisz dom, który obecnie wydaje się mieć złe "wibracje". Może. Ale co jeśli nie? Ja bym nie ryzykowała życia w czymś w czym nie czuję się dobrze. Imo to żadne widzimisię tylko poważna przesłanka do odrzucenia danego miejsca. |
|
|
|
|
|
#285 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#286 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cava, a co z wymianą samego kaloryfera na większy, nie ma takiej możliwości?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
#287 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Oczywiscie, nie chodzi o lampki. Merytorycznie to jest tak czy owak draka o pietruszke. Wychodza wszakze inne historie, na przyklad nieusuwalne i nieuzgadnialne rozbieznosci w wizji tego domu, tudziez fochy i szlochy w tonie, ktory negocjacji nie umozliwia. Domu sie zachcialo :/ |
|
|
|
|
|
#288 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
A opcja , żeby tylko odświeżyć i zrobić na razie to co najważniejsze, bez czego nie da się żyć czyli ogrzewanie domu i wody, kuchenka i mieszkać ?
A dalsze urzeczywistnianie wizji powoli bez kredytu, z pensji? Lampka kupiona na wieloletni kredyt kosztuje znacznie drożej niż ta za gotówkę. Zanim ją spłacisz to się zużyje. |
|
|
|
|
#289 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
ale jednak w trakcie mnie wciągło i zaczęłam sie jarać .Popieram rady- jak najwięcej gniazdek elektrycznych! Moim zdaniem - im szybciej 'zaprojektujecie' dom całościowo, łącznie z potencjalnym ustawieniem mebli i urządzen, tym lepiej - tym po drodze więcej sie wam przypomni, wymyśli kolejne potrzeby, no i przede wszystkim wytrenujecie umiejętności negocjacji, kompromisów i zmęczycie ostrymi sporami i szlochami
|
|
|
|
|
|
#290 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;46519516]Myślałam tak samo
ale jednak w trakcie mnie wciągło i zaczęłam sie jarać .Popieram rady- jak najwięcej gniazdek elektrycznych! Moim zdaniem - im szybciej 'zaprojektujecie' dom całościowo, łącznie z potencjalnym ustawieniem mebli i urządzen, tym lepiej - tym po drodze więcej sie wam przypomni, wymyśli kolejne potrzeby, no i przede wszystkim wytrenujecie umiejętności negocjacji, kompromisów i zmęczycie ostrymi sporami i szlochami [/QUOTE]Jestem na tak. Nienawidzę płożących się przy ścianie przedłużaczy. |
|
|
|
|
#291 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Zgadzam się co do gniazdek, im więcej tym lepiej, przynajmniej po 4 w pokoju (przy każdym rogu), w kuchni koniecznie kilka nad blatem. Gniazdka też decydują o tym, czy korzysta się wygodnie z mieszkania, czy trzeba za każdym razem rozglądać się za listwą.
__________________
|
|
|
|
|
#292 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#293 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
|
|
|
|
|
#294 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
A macie już jakieś szacunkowe wyliczenia jak długo będzie trwał remont?
To znaczy od wejścia ekipy budowlanej po zakupie do momentu pełnego wykończenia ? |
|
|
|
|
#295 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
jeszcze nie, przynajmniej nie dokładne. No ale jeszcze trwają dyskusje o wyborze technologii tudzież rozkminy, ile aktywności remontowo-budowlanych opanujemy we własnym zakresie na podstawie samouczków na jutiubie.
Edytowane przez rembertowa Czas edycji: 2014-05-20 o 12:39 |
|
|
|
|
#296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Ja żałuje gorzko każdej złotówki wziętej na wykończenie właśnie.
IMO- kompletnie się nie opłaci, bo potem się okazuje że "wisienka na torcie" lampeczka, kupiona na wyprzedaży po wyprzedaży ale za kredyt, kosztuje w ostatecznym rozrachunku tyle , że byłoby człowieka stać na luksusową lampkę w cenie regularnej. Nie taką "na wzór tek która widziałam" ale na tą która zauroczyła. IMO- opłaci się faktycznie porządnie wykończyć, ale nie poza: podłogi, pomalowane ściany, wyposażenie łazienek w armaturę i kuchni + sprzęt AGD. Ale na resztę: meble, dekoracje, IMO nie warto. No ale każdy ma własne potrzeby. Ja dobrałam do kredyty tylko (?) 30 000 zł żeby mieć właśnie luz finansowy na wstępne wykończenie nie obejmujące remontów czy wymiany podstawowych instalacji. I sobie w brodę pluję że to zrobiłam bo bierzesz 30 000 a zwrócić musisz koło 70 000 z hakiem. ![]() Kredyt to po prostu kupowanie od banku pieniędzy, a one w banku kosztują potwornie drogo.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#297 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
Te lampki okazały się nieźle mylące. Bo przecież nie musimy ich wszystkich dzielnie zakupić od razu i to z kredytu. Możemy kupić najpotrzebniejsze, wykorzystać zastane, odłowić jakie znalezisko na śmietniku, i na resztę ciułać. Tyle tylko, że na tym etapie musimy zaplanować, co gdzie chcemy mieć, bo trzeba pod to pociągnąć instalację. To, że nie przyczepimy na końcu kabla zaplanowanego żyrandola czy kinkietu to jedno. To, że kabel musi już tam być teraz, żeby za trzy lata, jak zarobimy na żyrandol, nie pruć ścian, to drugie. Kasa z kredytu kosztuje. Ale i tak kredyt hipoteczny to najtańsze pieniądze. Dlatego wolę wziąć kredyt tak, żeby się kasa nie skończyła w połowie tynkowania, bo każdy inny kredyt jest droższy, tak samo, jak ewentualne podwyższanie hipotecznego. Rozważaliśmy opcję odłożenia remontu, ale boję się, że coś się zepsuje nagle, co radykalnie osłabi możliwość sensownego sfinansowania akcji remontowej. Wizja wymiany instalacji wodno-kanalizacyjnej z najszybszego do wzięcia kredytu gotówkowego jest wyjątkowo odstraszająca ![]() No i najważniejsze: tak czy owak, bierzemy mniejszy kredyt, niż rozważaliśmy, kiedy oglądaliśmy nowsze domy. Zakup i remont wyniosą nas tyle (albo mniej), ile wyniosłoby nas kupienie mniejszego, ale nowszego (nie mylić z nowym i energooszczędnym!). Edytowane przez rembertowa Czas edycji: 2014-05-20 o 13:19 |
|
|
|
|
|
#298 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#299 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Dla mnie priorytetem w remoncie zawsze była łazienka i związane z tym ogrzewanie pomieszczeń i wody, jej pobór i wydalenie zużytej, potem kuchnia. A salony, sypialnie, halle, korytarze, podłogi to w dalszej kolejności. Meble to już były na szarym końcu.
Wiele lat żyłam w dzieciństwie w niewykończonym do końca domu bo rodzice też tak uważali. Aby nie zapożyczać się na to co nie jest konieczne do życia, na rzeczy bez których na razie można się obyć. Kiedyś mi nawet było trochę wstyd ale w swoim dziecięcym a potem młodzieżowym pokoju miałam "meble" z pozostałych z budowy cegieł , nieheblowanych desek okręconych szarym pakowym papierem. Zamiast szafy pomiędzy tymi cegłami drążek z leszczynowej gałęzi na wieszaki i to wszystko z zasłonką z taniego kretoniku w kropki. Kartonowe pudełka po butach na większość rzeczy umieszczone w tej szafie, gumoleon na podłodze.Firanka na dwóch gwoździach na drugim patyku z leszczyny. Tak to mniej więcej wyglądało tylko znacznie brzydsze było bo z gorszych materiałów i ojciec fachowcem od budowlanki nie był. Na białych ścianach miałam poprzyklejane plakaty z gazet. Potem, w obecnym domu to samo. Weszłam do domu w stanie prawie surowym jedynie z częścią instalacji, z urządzeniem podstawowym i przez jakiś czas żyłam w prowizorce. Nie było estetycznie ale obyło się bez kredytu. Ale rozumiem Cię Rembertowa , że chcesz od razu , w ładne, w luksusowe. Edytowane przez grubella Czas edycji: 2014-05-20 o 14:50 |
|
|
|
|
#300 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: pozyskiwanie nieruchomości do zamieszkania
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:15.







. 









