Planowanie ciąży cz. 2

[cicci]

Napisane przez Misio1849

A ja mam takie pytanie, chce sie starac z mezem o dziecko. Kiedy mam zaczac brac kwas foliowy? moze byc tak ze starania dluzej zajma, bo zawsze jak sie chce to nie zawsze sie ma, czy to nieprzeszkadza w braniu tego kwasu?

Jesli sie zdecydowaliscie na dziecko to zacznij lykac codziennie od zaraz. Nawet jesli sie nie uda za pierwszym razem to nie przerywaj. Az zajdziesz w ciaze i w trakcie ciazy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kosta6]

Napisane przez Kasik1313

Już jestem po drugim badaniu... I niespodzianka jestem po pęknięciu jest płyn... Ja już nic nie rozumiem! Mam w przyszłym cyklu robić HSG bo hormony mam ok nasienie za☠☠☠iste a dzidzi nie ma więc w związku z moim wiekiem działamy... Bo czas mi ucieka!!!

O co chodzi z płynem? Bo mi też ostatnio gin wspomniała że nieco płynu widzi na usg ale nie zapytałam nawet czy to źle ? Żadnych badań nie kazała mi robić.

[Caroline203]

Napisane przez Misio1849

jeszcze nie zaczelismy sie starac ale w przeciagu pol roku podejmiemy się tego.

Misio1849 ja czasem żałuję że się wcześniej nie zaczęliśmy starać. Ale co się odwlecze to nie uciece Życzę powodzenia

[kosta6]

Napisane przez cicci

Jesli sie zdecydowaliscie na dziecko to zacznij lykac codziennie od zaraz. Nawet jesli sie nie uda za pierwszym razem to nie przerywaj. Az zajdziesz w ciaze i w trakcie ciazy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja sie już tej zasady nie trzymam, łykałam przez rok i dalej nie zaszłam, przy staraniach bede brać dopiero od owulacji.
Tyle że często jem szpinak świeży, więc mam naturalny folik dostarczany.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez Caroline203

Misio1849 ja czasem żałuję że się wcześniej nie zaczęliśmy starać. Ale co się odwlecze to nie uciece Życzę powodzenia

Karolciu masz czas, jesteśmy jeszcze młode

[Lea_ny]

Napisane przez Misio1849

A ja mam takie pytanie, chce sie starac z mezem o dziecko. Kiedy mam zaczac brac kwas foliowy? moze byc tak ze starania dluzej zajma, bo zawsze jak sie chce to nie zawsze sie ma, czy to nieprzeszkadza w braniu tego kwasu?

Generalnie kobiety w wieku rozrodczym powinny przyjmować kwas foliowy stale

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez kosta6

Ja sie już tej zasady nie trzymam, łykałam przez rok i dalej nie zaszłam, przy staraniach bede brać dopiero od owulacji.
Tyle że często jem szpinak świeży, więc mam naturalny folik dostarczany.

Tyle, że z pożywienia nie dostarczysz organizmowi wystarczającej dawki kwasu foliowego

[Caroline203]

Napisane przez kosta6

Ja sie już tej zasady nie trzymam, łykałam przez rok i dalej nie zaszłam, przy staraniach bede brać dopiero od owulacji.
Tyle że często jem szpinak świeży, więc mam naturalny folik dostarczany.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------



Karolciu masz czas, jesteśmy jeszcze młode

Wiem wiem ale z natury należę do osób bardo niecierpliwych .

[simonee]

Napisane przez Lea_ny

Co do mierzenia w ustach, to w ogóle jest to mało dokładna metoda pomiaru do obserwacji cyklu - w każdej części jamy ustnej jest nieco inna temperatura, a ciężko trafić zawsze w to samo miejsce; poza tym łatwo o jakąś nieszczelność, która wpłynie na pomiar.
Do tego typu obserwacji zaleca się pomiar waginalny lub rektalny

Zawsze mierzę pod językiem po tej samej stronie o tej samej godzinie i nie gadam podczas mierzenia tak czy inaczej dosłownie wszytko może wpłynąć na pomiar, dobrze że chociaż widać kiedy jest skok temp to mogę określić kiedy kolejna @.. a mam PCO i bywało różnie z cyklami

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez kosta6

Mam elektroniczny, tylko zastanawiam się czy mierzyć w ustach bo gdzieś któraś chyba pisała że to nie do końca poprawny wynik daje.. W sypialni mam zawsze ok 21-22stC więc raczej chłodno.

Ja od samego początku mierze w ustach i jest ok. Kwestia wyboru.

[Kasik1313]

Napisane przez kosta6

O co chodzi z płynem? Bo mi też ostatnio gin wspomniała że nieco płynu widzi na usg ale nie zapytałam nawet czy to źle ? Żadnych badań nie kazała mi robić.

Po peknieciu pecherzyka pozostaje plyn... Czyli jest po owulacji!

[simonee]

Napisane przez inencja

Ale dzień dziś mam - ciśnienie niskie? normalnie zasypiam....piję kawę i śpię

Kasiki trzymam kciuki Tylko trojaczków się nie dorób Chociaż może i 3 być, co?
Simone co u Ciebie?

Od jutra zaczynam brać bromergon przez 30dni i póki co to tyle w staraniach...

[inencja]

Napisane przez simonee

Od jutra zaczynam brać bromergon przez 30dni i póki co to tyle w staraniach...

Bierzesz z powodu rzadkiego miesiączkowania? Nadmiar prolaktyny? ( z tego co pamiętam...) Na początku ginka podejrzewała u mnie, ale wyszło na zaburzenia z progesteronem Reszta hormonów ok.

I 1 dnia brania luteiny zaczyna się prawdziwa rewolucja - czuję jajniki, jajowody, macicę i w dół Nagle wszystko zaczyna 'żyć'

[cicci]

Niech ktoras w koncu rzuci dwoma krechami dla dodania otuchy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ana985]

Napisane przez cicci

Niech ktoras w koncu rzuci dwoma krechami dla dodania otuchy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jutro rano robie test wiec trzymajcie kcuki żeby juz tam cos bylo

[jerry21]

Witam wszystkich. Jestem pierwszy raz na tym forum i mam prośbę pomóżcie ustalić kiedy miałam dni płodne
.
.
.
7dc-36,3
8dc- 36,3
9dc- 36,3
10dc-36,3
11dc-36,1
12dc-36,2
13dc-36,2
14dc-36,4
15dc-36,4
16dc-36,5
17dc-36,7
18dc-36,4
19dc-36,5
20dc-36.6
21dc-36,7
22dc-36,7
23dc-36,7
24dc-36,7
25dc-36,7
26dc-36,8
27dc-36,7
28dc-36,9
29dc-36,9
30dc-36,9
31dc-36,9
Dodam, że cykle mam między 27 a 34 dni. Z góry serdecznie dziękuję

[Kasik1313]

Napisane przez ana985

jutro rano robie test wiec trzymajcie kcuki żeby juz tam cos bylo

Trzymam, trzymam
A ja jestem w trakcie robienia - wczoraj zaszaleliśmy a dziś planuję powtórkę z rozrywki w końcu może któreś z tych 3 jaj nie będzie zbukiem

jerry21 nie mam pojęcia nigdy nie mierzyłam...

[simonee]

Napisane przez inencja

Bierzesz z powodu rzadkiego miesiączkowania? Nadmiar prolaktyny? ( z tego co pamiętam...) Na początku ginka podejrzewała u mnie, ale wyszło na zaburzenia z progesteronem Reszta hormonów ok.

I 1 dnia brania luteiny zaczyna się prawdziwa rewolucja - czuję jajniki, jajowody, macicę i w dół Nagle wszystko zaczyna 'żyć'

Nadmiar prolaktyny

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez cicci

Niech ktoras w koncu rzuci dwoma krechami dla dodania otuchy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja z kreskami trochę sobie poczekam najpierw zbicie prolaktyny a pózniej moze w kwietniu lub maju będzie stymulka...

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez ana985

jutro rano robie test wiec trzymajcie kcuki żeby juz tam cos bylo

Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez Kasik1313

Trzymam, trzymam
A ja jestem w trakcie robienia - wczoraj zaszaleliśmy a dziś planuję powtórkę z rozrywki w końcu może któreś z tych 3 jaj nie będzie zbukiem

jerry21 nie mam pojęcia nigdy nie mierzyłam...

Kasik ale by było super gdyby się udało a szanse są sporawe

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez jerry21

Witam wszystkich. Jestem pierwszy raz na tym forum i mam prośbę pomóżcie ustalić kiedy miałam dni płodne
.
.
.
7dc-36,3
8dc- 36,3
9dc- 36,3
10dc-36,3
11dc-36,1
12dc-36,2
13dc-36,2
14dc-36,4
15dc-36,4
16dc-36,5
17dc-36,7
18dc-36,4
19dc-36,5
20dc-36.6
21dc-36,7
22dc-36,7
23dc-36,7
24dc-36,7
25dc-36,7
26dc-36,8
27dc-36,7
28dc-36,9
29dc-36,9
30dc-36,9
31dc-36,9
Dodam, że cykle mam między 27 a 34 dni. Z góry serdecznie dziękuję

Sam pomiar nie wystarczy do określenia dni płodnych, skokiem temp określa się wzrost temp o min. 0,2 C i utzymywanie się po owulacji (jeśli była) do tego dochodzą obserwacje własnego ciała, na dodatek nie masz regularnych cykli więc może być różnie.

[cicci]

Simonee, nie wiedzialam, ze nadmiar prolaktyny wywoluje takie sensacje w macicy i okolicach...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tabaska25]

Napisane przez kosta6

O co chodzi z płynem? Bo mi też ostatnio gin wspomniała że nieco płynu widzi na usg ale nie zapytałam nawet czy to źle ? Żadnych badań nie kazała mi robić.

Chodziło jej zapewne o płyn Douglassa

W zatoce Douglasa ma prawo znajdować się niewielka ilość płynu, szczególnie po tuż owulacji (tuż po połowie cyklu), natomiast stwierdzona obecność płynu w zatoce Douglasa w pierwszej fazie cyklu bądź pod koniec drugiej może świadczyć o pewnych patologiach w obrębie miednicy małej, macicy bądź przydatków, np. w przypadku ich stanu zapalnego, wodniaków jajowodów, przy ciąży pozamacicznej lub pękniętej torbieli jajnika; może być także objawem innych stanów zapalnych w obrębie jamy brzusznej, endometriozy bądź innych nieprawidłowości. Po stymulacji hormonalnej może być objawem tzw. przestymulowania.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Laski czy Wy też leczycie sie u kilku lekarzy, czy to może tylko ja popadłam w paranoje? W najbliższym miesiacu zapisałam się do 3 różnych hehe jestem ciekawa co mądrego będa mieli do powiedzenia (pewnie znowu nikt mnie niczym nie zaskoczy...) tylko co będzie jesli każdy nakresli mi inna ściezke leczenia..? tak naprawde to licze na jakies skierowanie na konkretne badania, może chociaz jeden coś pozytecznego ze mną zrobi. Od półtora roku "niby" wszystko okej, a jednak dzidzi nie ma. Diagnoze ktora sobie obecnie stawiam to insulinoodpornosc, mam odkad pamietam trzesawke dłoni, po 4 h po posiłku jesli nic nie zjem to trzese sie cała i slabo mi sie robi, warto mówic o tym ginekologom?

[kosta6]

Napisane przez Kasik1313

Po peknieciu pecherzyka pozostaje plyn... Czyli jest po owulacji!

hm mi powiedziała o płynie na 3 dni przed okresem, więc dalej nie wiem czy dobrze czy źle, może lepiej nie wiedzieć

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez tabaska25

Laski czy Wy też leczycie sie u kilku lekarzy, czy to może tylko ja popadłam w paranoje? W najbliższym miesiacu zapisałam się do 3 różnych hehe jestem ciekawa co mądrego będa mieli do powiedzenia (pewnie znowu nikt mnie niczym nie zaskoczy...) tylko co będzie jesli każdy nakresli mi inna ściezke leczenia..? tak naprawde to licze na jakies skierowanie na konkretne badania, może chociaz jeden coś pozytecznego ze mną zrobi. Od półtora roku "niby" wszystko okej, a jednak dzidzi nie ma. Diagnoze ktora sobie obecnie stawiam to insulinoodpornosc, mam odkad pamietam trzesawke dłoni, po 4 h po posiłku jesli nic nie zjem to trzese sie cała i slabo mi sie robi, warto mówic o tym ginekologom?

Póki co leczę się u jednej gin ale mam zamiar iść na NFZ w czasie owulacji żeby zrobił mi usg zobaczyć czy są jajeczka, tak dla pewności..

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez jerry21

Witam wszystkich. Jestem pierwszy raz na tym forum i mam prośbę pomóżcie ustalić kiedy miałam dni płodne
.
.
.
7dc-36,3
8dc- 36,3
9dc- 36,3
10dc-36,3
11dc-36,1
12dc-36,2
13dc-36,2
14dc-36,4
15dc-36,4
16dc-36,5
17dc-36,7
18dc-36,4
19dc-36,5
20dc-36.6
21dc-36,7
22dc-36,7
23dc-36,7
24dc-36,7
25dc-36,7
26dc-36,8
27dc-36,7
28dc-36,9
29dc-36,9
30dc-36,9
31dc-36,9
Dodam, że cykle mam między 27 a 34 dni. Z góry serdecznie dziękuję

Notuj temperatury na ovufriend.pl są tam wykresy program pomoże Ci określić te dni, ale jak wyżej koleżanka napisała, to nic pewnego jeśli masz różne długości cyklu. Nie każdy cykl musi być owulacyjny, więc weź to pod uwagę. Rób dodatkowo obserwacje śluzu, może ułatwi to sprawę.

[simonee]

Napisane przez cicci

Simonee, nie wiedzialam, ze nadmiar prolaktyny wywoluje takie sensacje w macicy i okolicach...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U kobiet karmiacych piersia jest wysoki poziom prolaktyny który też blokuje owulacje w tym czasie...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez tabaska25

Chodziło jej zapewne o płyn Douglassa

W zatoce Douglasa ma prawo znajdować się niewielka ilość płynu, szczególnie po tuż owulacji (tuż po połowie cyklu), natomiast stwierdzona obecność płynu w zatoce Douglasa w pierwszej fazie cyklu bądź pod koniec drugiej może świadczyć o pewnych patologiach w obrębie miednicy małej, macicy bądź przydatków, np. w przypadku ich stanu zapalnego, wodniaków jajowodów, przy ciąży pozamacicznej lub pękniętej torbieli jajnika; może być także objawem innych stanów zapalnych w obrębie jamy brzusznej, endometriozy bądź innych nieprawidłowości. Po stymulacji hormonalnej może być objawem tzw. przestymulowania.

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Laski czy Wy też leczycie sie u kilku lekarzy, czy to może tylko ja popadłam w paranoje? W najbliższym miesiacu zapisałam się do 3 różnych hehe jestem ciekawa co mądrego będa mieli do powiedzenia (pewnie znowu nikt mnie niczym nie zaskoczy...) tylko co będzie jesli każdy nakresli mi inna ściezke leczenia..? tak naprawde to licze na jakies skierowanie na konkretne badania, może chociaz jeden coś pozytecznego ze mną zrobi. Od półtora roku "niby" wszystko okej, a jednak dzidzi nie ma. Diagnoze ktora sobie obecnie stawiam to insulinoodpornosc, mam odkad pamietam trzesawke dłoni, po 4 h po posiłku jesli nic nie zjem to trzese sie cała i slabo mi sie robi, warto mówic o tym ginekologom?

a nie mówiłaś o tym swojemu lekarzowi pierwszego kontaktu?

[cicci]

Napisane przez simonee

U kobiet karmiacych piersia jest wysoki poziom prolaktyny który też blokuje owulacje w tym czasie...

Tak, to wiem. Myślałam, że się odnosisz do tych kłuć, które ma inencja.
Ja w tym cyklu też właśnie czuję takie lekkie ciągnięcia. Od pępka w dół.
Ale owulację mam potwierdzoną.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez tabaska25

po 4 h po posiłku jesli nic nie zjem to trzese sie cała i slabo mi sie robi, warto mówic o tym ginekologom?

Ja mam podobnie, kiedy mi spadnie cukier. Muszę wtedy coś zjeść aby odzyskać kolor na twarzy Ale po czterech godzinach to rzeczywiście szybko. Nie rozmawiałaś o tym z lekarzem?

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez ana985

jutro rano robie test wiec trzymajcie kcuki żeby juz tam cos bylo

Trzymam kciuki obyś przełamała fatum!

[Kasik1313]

Napisane przez tabaska25

Laski czy Wy też leczycie sie u kilku lekarzy, czy to może tylko ja popadłam w paranoje? W najbliższym miesiacu zapisałam się do 3 różnych hehe

Ja wczoraj byłam u dwóch różnych lekarzy... pierwszy raz tak zrobiłam... Efekt taki że nowa lekarka stwierdziła, że nie ma na co czeka robimy HSG po okresie, bo wyniki badań są ok...

Tak sobie myślę, że to moja psycha mnie blokuje... I mam plan żeby urlop jakoś zorganizować, wyjechać odpocząć!!!

[simonee]

Napisane przez Kasik1313

Ja wczoraj byłam u dwóch różnych lekarzy... pierwszy raz tak zrobiłam... Efekt taki że nowa lekarka stwierdziła, że nie ma na co czeka robimy HSG po okresie, bo wyniki badań są ok...

Tak sobie myślę, że to moja psycha mnie blokuje... I mam plan żeby urlop jakoś zorganizować, wyjechać odpocząć!!!

a ten drugi co powiedział?
... ja też bym z chęcą poszła na urlop tak odpocząc, nie widzieć ludzi z pracy, nie odbierać tel ani e-maili

[PomaranczowaKanareczka]

Napisane przez simonee

a ten drugi co powiedział?
... ja też bym z chęcą poszła na urlop tak odpocząc, nie widzieć ludzi z pracy, nie odbierać tel ani e-maili

Jest też tak, że może najzwyczajniej w świecie macie mało progesteronu (ja tak miałam), do tego dużo stresu. Zażyłam jeden raz od 20-25dc Duphaston i co... stało się jestem w 5 tc.
Zapytajcie swoich lekarzy o ten lek

Trzymam kciuki, a Wy za mnie, aby dzieciątko było zdrowe

[tabaska25]

Napisane przez simonee

U kobiet karmiacych piersia jest wysoki poziom prolaktyny który też blokuje owulacje w tym czasie...

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------


a nie mówiłaś o tym swojemu lekarzowi pierwszego kontaktu?

Nie mówilam mojemu lekarzowi rodzinnemu bo z nim to ciezko cokolwiek zalatwic, raczej zmienie go w najblizszym miesiacu;/

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez PomaranczowaKanareczka

Jest też tak, że może najzwyczajniej w świecie macie mało progesteronu (ja tak miałam), do tego dużo stresu. Zażyłam jeden raz od 20-25dc Duphaston i co... stało się jestem w 5 tc.
Zapytajcie swoich lekarzy o ten lek

Trzymam kciuki, a Wy za mnie, aby dzieciątko było zdrowe

ja wlasnie dostalam duphaston na 10 dni po 1 tab. mam nieregularne cykle, mam nadzieje ze to mi w koncu pomoże

[simonee]

Napisane przez PomaranczowaKanareczka

Jest też tak, że może najzwyczajniej w świecie macie mało progesteronu (ja tak miałam), do tego dużo stresu. Zażyłam jeden raz od 20-25dc Duphaston i co... stało się jestem w 5 tc.
Zapytajcie swoich lekarzy o ten lek

Trzymam kciuki, a Wy za mnie, aby dzieciątko było zdrowe

Progesteron mam ok i tak też twierdzi mój lekarz.
Gratulacje! i niech maleństwo zdrowo rosnie

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez tabaska25

Nie mówilam mojemu lekarzowi rodzinnemu bo z nim to ciezko cokolwiek zalatwic, raczej zmienie go w najblizszym miesiacu;/

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------



ja wlasnie dostalam duphaston na 10 dni po 1 tab. mam nieregularne cykle, mam nadzieje ze to mi w koncu pomoże

Może idz do przychodni i poproś o zmierzenie poziomu cukru?

[PomaranczowaKanareczka]

Napisane przez tabaska25

Nie mówilam mojemu lekarzowi rodzinnemu bo z nim to ciezko cokolwiek zalatwic, raczej zmienie go w najblizszym miesiacu;/

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------



ja wlasnie dostalam duphaston na 10 dni po 1 tab. mam nieregularne cykle, mam nadzieje ze to mi w koncu pomoże

Trzymam kciuki, oblicz sobie dokładnie kiedy masz dni płodne i pewnie będzie pozytywnie

Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez simonee

Progesteron mam ok i tak też twierdzi mój lekarz.
Gratulacje! i niech maleństwo zdrowo rosnie

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------


Może idz do przychodni i poproś o zmierzenie poziomu cukru?

To może zapytaj lekarza o Duphaston, miałaś robione badania hormonalne?
Może niech Twój wybranek zbada nasienie

[kosta6]

PomarańczowaKanareczka my tu raczej długo się staramy więc większość jest już po tych badaniach, poprostu niektórym to dużo więcej czasu zajmuje.. i liczenie dni płodnych już dawno temu było wyliczane...

[Kasik1313]

Napisane przez simonee

a ten drugi co powiedział?
... ja też bym z chęcą poszła na urlop tak odpocząc, nie widzieć ludzi z pracy, nie odbierać tel ani e-maili

U pierwszego byłam rano, monitoring 3 pęcherzyki w jednym jajniku największy 16mm... powiedział ze mam przyjść w poniedziałek i dostanę skierowanie na dalsze badania hormonów w II fazie i zobaczmy jak wygląda sprawa z pęcherzykami.

U drugiego byłam wieczorem - pierwszy raz u Pani dok. przejrzała moje wyniki z ostatniego roku i wyniki nasienia i powiedziała że są ok i że nie ma na co czekać robimy HSG, i później inseminacja bo ja już w wiek się wbijam i nie ma na co czekać. Na USG wyszło, że jest płyn po pęknięciu pęcherzyka więc owulację miałam w ciągu dnia

Nie kumam tego do końca ale cóż...

[kosta6]

Napisane przez Kasik1313

U pierwszego byłam rano, monitoring 3 pęcherzyki w jednym jajniku największy 16mm... powiedział ze mam przyjść w poniedziałek i dostanę skierowanie na dalsze badania hormonów w II fazie i zobaczmy jak wygląda sprawa z pęcherzykami.

U drugiego byłam wieczorem - pierwszy raz u Pani dok. przejrzała moje wyniki z ostatniego roku i wyniki nasienia i powiedziała że są ok i że nie ma na co czekać robimy HSG, i później inseminacja bo ja już w wiek się wbijam i nie ma na co czekać. Na USG wyszło, że jest płyn po pęknięciu pęcherzyka więc owulację miałam w ciągu dnia

Nie kumam tego do końca ale cóż...

Więc jest szansa że jakieś żołnierzyki dotarły
i jak stosowałaś wcześniej omawianą metode spania na klęczkach? haha)
3mam kciukersy

[PomaranczowaKanareczka]

Napisane przez kosta6

PomarańczowaKanareczka my tu raczej długo się staramy więc większość jest już po tych badaniach, poprostu niektórym to dużo więcej czasu zajmuje.. i liczenie dni płodnych już dawno temu było wyliczane...

Ok, rozumiem, ale mogę chyba napisać prawda?