Miłośniczki Zary- część XXXVII

[trammer]

Napisane przez klaudyjka

mi się podoba

dzięki

Napisane przez Forget_me

Zdjęcie słabo zrobione, ale wygląda na fajną Choć powiem szczerze, że nie lubie cemnego brązu

słabe, nie wiem, czemu bo aparat jest dobry
kolor ma taki mlecznobrązowy, nie jest ciemna
może jutro mąż mi cyknie fotki i będzie lepiej widać

[fantastic]

Dziewczyny za ok. 3 godziny będę szła do Z. i oddaję z paczek te rzeczy, jak któraś na 100 % zdecydowana i chętna to pisać, bo dziś mam ostatni dzień na oddanie
DO ODDANIA
1. bluzka na skórzanych ramiączkach bordowa - M - 39,90
2. bluzka na skórzanych ramiączkach granatowa - M - 39,90 (fajne bluzki, na mnie za duże, zostawiłam sobie S-ki) już nieaktualne
3. Bluzka kopertowa granatowa - XS - 79,90 (bardzo fajna, przód kopertowy chyba trzeba będzie podszyć bo tak to widać biustonosz, oddaję bo mam jednak zbyt podobną z camaieu)
4. Koszula błękitna z kieszeniami - XS - 59,90 (100 % bawełna,fajna na lato, oddaję bo potrzebuję bardziej wytaliowanej)

[ona123ona]

Cześć Dziewczyny,

Dodaję obiecane zdjęcie w sukience na sobie!
Wolałabym, żeby była w kolorze białym, ale dla ożywienia garderoby zostaje ze mną

[Forget_me]

Napisane przez trammer

słabe, nie wiem, czemu bo aparat jest dobry
kolor ma taki mlecznobrązowy, nie jest ciemna
może jutro mąż mi cyknie fotki i będzie lepiej widać

Mój ostatnio tez fiksował tak z ostrością, ale gdzieś pogrzebałam w ustawieniach i jest już oki
Na zdjęciu wygląda na taki ciemny brąz.

[klaudyjka]

Napisane przez fantastic

Dziewczyny za ok. 3 godziny będę szła do Z. i oddaję z paczek te rzeczy, jak któraś na 100 % zdecydowana i chętna to pisać, bo dziś mam ostatni dzień na oddanie
DO ODDANIA
1. bluzka na skórzanych ramiączkach bordowa - M - 39,90
2. bluzka na skórzanych ramiączkach granatowa - M - 39,90 (fajne bluzki, na mnie za duże, zostawiłam sobie S-ki)
3. Bluzka kopertowa granatowa - XS - 79,90 (bardzo fajna, przód kopertowy chyba trzeba będzie podszyć bo tak to widać biustonosz, oddaję bo mam jednak zbyt podobną z camaieu)
4. Koszula błękitna z kieszeniami - XS - 59,90 (100 % bawełna, na lato, przewiewna, oddaję bo potrzebuję bardziej wytaliowanej)

ja chcę tą granatową i bordową na skórzanych ramiączkach
pod żakiet się nadają - nie?

[Forget_me]

Napisane przez ona123ona

Cześć Dziewczyny,

Dodaję obiecane zdjęcie w sukience na sobie!
Wolałabym, żeby była w kolorze białym, ale dla ożywienia garderoby zostaje ze mną

Ślicznie Ci w niej

[agnieszka16]

Napisane przez ona123ona

Cześć Dziewczyny,

Dodaję obiecane zdjęcie w sukience na sobie!
Wolałabym, żeby była w kolorze białym, ale dla ożywienia garderoby zostaje ze mną

pasuje Ci ten kolor, bardzo ładnie wyglądasz

[fantastic]

Napisane przez klaudyjka

ja chcę tą granatową i bordową na skórzanych ramiączkach
pod żakiet się nadają - nie?

tak właśnie je kupiłam z myślą pod żakiet, kurtkę
jak jesteś chętna to pisz na priv

[Gonia]

Napisane przez fantastic

Dziewczyny za ok. 3 godziny będę szła do Z. i oddaję z paczek te rzeczy, jak któraś na 100 % zdecydowana i chętna to pisać, bo dziś mam ostatni dzień na oddanie
DO ODDANIA
1. bluzka na skórzanych ramiączkach bordowa - M - 39,90
2. bluzka na skórzanych ramiączkach granatowa - M - 39,90 (fajne bluzki, na mnie za duże, zostawiłam sobie S-ki)
3. Bluzka kopertowa granatowa - XS - 79,90 (bardzo fajna, przód kopertowy chyba trzeba będzie podszyć bo tak to widać biustonosz, oddaję bo mam jednak zbyt podobną z camaieu)
4. Koszula błękitna z kieszeniami - XS - 59,90 (100 % bawełna, na lato, przewiewna, oddaję bo potrzebuję bardziej wytaliowanej)

chetnię odkupie od Ciebie tą granatową - o już nieaktualne chyba

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez eleonorka cyrolka

ja sobie tak kozuszek zarowy zniszczylam na szczescie jak wypralam wygladal o niebo lepiej
tak terazmam to gdzies czy sie czysci czy pierze ja zawsze piore recznie w plynie letniej wodzie i jest oki
a grube rzeczy w pralce same

Też to co ma być prane /czyszczone chemicznie to piorę ręcznie a z czasem to i do pralki wrzucam

Napisane przez trammer

eh, no nie umiem lepszych zdjęć zrobić
brązowa...

[Soph]

Napisane przez ona123ona

Cześć Dziewczyny,

Dodaję obiecane zdjęcie w sukience na sobie!
Wolałabym, żeby była w kolorze białym, ale dla ożywienia garderoby zostaje ze mną

bardzo fajna i kolor też mi się podoba

[trammer]

Napisane przez ona123ona

Cześć Dziewczyny,

Dodaję obiecane zdjęcie w sukience na sobie!
Wolałabym, żeby była w kolorze białym, ale dla ożywienia garderoby zostaje ze mną

bardzo ładnie - i fason i kolor bardzo Ci pasują

Napisane przez Forget_me

Mój ostatnio tez fiksował tak z ostrością, ale gdzieś pogrzebałam w ustawieniach i jest już oki
Na zdjęciu wygląda na taki ciemny brąz.

pogrzebię i ja mam nowy telefon i nie do końca go poznałam...

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;45147786]Też to co ma być prane /czyszczone chemicznie to piorę ręcznie a z czasem to i do pralki wrzucam


[/QUOTE]

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Forget_me

Niby tak, ale to święto jest tak strasznie sztuczne!!! My akurat wychodzimy na kolację bardzo często i jakoś specjalnie oblężenia nie ma, a we Walentynki ludzie nagle sobie przypominają, że wypada kwiaty kupić, wyjść do kina czy na kolację, powiedzieć sobie, że się kocha...
Nie rozumiem tego



Zdjęcie słabo zrobione, ale wygląda na fajną Choć powiem szczerze, że nie lubie cemnego brązu



Mam to samo, najpierw sprawdzam, czy da radę wyprać daną rzecz w domu. Tym sposobem piorę wszystkie marynarki i większość płaszczy w domu Teraz mam problem ze Zarowym jasno niebieskim, bo to wełna w większości w składzie, prać się boję Ale z drugiej strony boję się, że po praniu chemicznym straci kolor





Dokładnie tak, jak mówisz Wątróbka nie mięso, teściowa nie rodzina A mojej szansę dawałam przez rok po ślubie, ale w końcu powiedziałam dość Teraz tak, jak ona mi, tak ja jej

Właśnie Choć z drugiej strony, może jakbym straciła kasę na krnet, to może to by mnie zmobilizowało? Jednak wolę posapać w domu

Hm , jeśli chodzi o jasno-niebieski płaszczyk to jak zdecydujesz się go wyprać ręcznie to w delikatnym płynie ale to wiesz a że ma sporo wełny... a wełna nie lubi moczenia i długiego przebywania w wodzie (bo kurczy się) dlatego należy szybko go odwirować z wody i najlepiej powiesić na wieszak, uformować odpowiednio
Co do prania chemicznego to tak może być z kolorem bo nie wiem czego oni używają do czyszczenia/prania

[trammer]

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;45147946]Hm , jeśli chodzi o jasno-niebieski płaszczyk to jak zdecydujesz się go wyprać ręcznie to w delikatnym płynie ale to wiesz a że ma sporo wełny... a wełna nie lubi moczenia i długiego przebywania w wodzie (bo kurczy się) dlatego należy szybko go odwirować z wody i najlepiej powiesić na wieszak, uformować odpowiednio
Co do prania chemicznego to tak może być z kolorem bo nie wiem czego oni używają do czyszczenia/prania [/QUOTE]

albo najpierw, póki nie ocieknie ta woda, lepiej rozłożyć płaszcz na płasko
jak przeschnie deczko - wrzucić na wieszak

[Forget_me]

Napisane przez trammer

pogrzebię i ja mam nowy telefon i nie do końca go poznałam...

Pokombinuj, może i Tobie to pomoże

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;45147946]Hm , jeśli chodzi o jasno-niebieski płaszczyk to jak zdecydujesz się go wyprać ręcznie to w delikatnym płynie ale to wiesz a że ma sporo wełny... a wełna nie lubi moczenia i długiego przebywania w wodzie (bo kurczy się) dlatego należy szybko go odwirować z wody i najlepiej powiesić na wieszak, uformować odpowiednio
Co do prania chemicznego to tak może być z kolorem bo nie wiem czego oni używają do czyszczenia/prania [/QUOTE]

Chyba sobie podaruję pranie go ręcznie bo obawiam się, że się kulki potworzą. Tym bardzieej, że już od noszenia ten materiał się taki dziwny robi, kulkowy. Obawiam się też właśnie skurczenia
Chyba zdecyduję się na pranie chemiczne, ale obawa o kolor pozostaje

[fantastic]

Napisane przez Gonia

chetnię odkupie od Ciebie tą granatową - o już nieaktualne chyba

te 2 pierwsze na skórzanych ramiączkach klaudyjka bierze, chyba ze mówisz o tej 3 kopertowej - to jest wolna

[Gonia]

Napisane przez fantastic

te 2 pierwsze na skórzanych ramiączkach klaudyjka bierze, chyba ze mówisz o tej 3 kopertowej - to jest wolna

chodziło mi o te dwa topy ....

[trammer]

Forget_me, malujesz się Xlashem???
widzisz efekty?

[klaudyjka]

Napisane przez ona123ona

Cześć Dziewczyny,

Dodaję obiecane zdjęcie w sukience na sobie!
Wolałabym, żeby była w kolorze białym, ale dla ożywienia garderoby zostaje ze mną

aaaaa to ja Twoje zdjęcia często przeglądam na instagramie

pozdrawiam

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez trammer

albo najpierw, póki nie ocieknie ta woda, lepiej rozłożyć płaszcz na płasko
jak przeschnie deczko - wrzucić na wieszak

Nie rozkładam płaszczy na płasko.
Płaszcze zimowe/ocieplane piorę ciepłą wiosną i latem - zazwyczaj wywieszam je w cieniu na balkonie, niewielkie ilości wody, które ściekają z wiszącego płaszcza trafiają do podłożonej pod niego dużej miski
Od lat tak robię

Napisane przez Forget_me

Pokombinuj, może i Tobie to pomoże



Chyba sobie podaruję pranie go ręcznie bo obawiam się, że się kulki potworzą. Tym bardzieej, że już od noszenia ten materiał się taki dziwny robi, kulkowy. Obawiam się też właśnie skurczenia
Chyba zdecyduję się na pranie chemiczne, ale obawa o kolor pozostaje

No coś będziesz musiała zadecydować a że jest jasny więc niedługo go czeka pranko

[Forget_me]

Napisane przez trammer

Forget_me, malujesz się Xlashem???
widzisz efekty?

Maluję, a jakże Ale ja zaczęłam dzień po Tobie Bo to jednak Xlash był tą paczuszką, ktorej kurier odmówił dostarczenia
Powiem Ci, że po tych czterech dnia widzę małą różnicę. Podczas malowania rzęsy są lepiej podkreślone I mam wrażenie, że nieco dłuższe, ale to chyba takie moje chciejstwo, bo wątpię, żeby po czterech dniach był widoczny już jakiś efekt
A jak u Ciebie?

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;45148202]No coś będziesz musiała zadecydować a że jest jasny więc niedługo go czeka pranko [/QUOTE]

Jutro oddaję do czyszczenia ten jasno różowy nie świnkowy Zobaczymy, jak będzie wyglądał po. Wtedy zadecyduję, co zrobię z tym niebieskim
Jasne płaszcze są piękne, ale to czyszczenie ich

[trammer]

Napisane przez Forget_me

Maluję, a jakże Ale ja zaczęłam dzień po Tobie Bo to jednak Xlash był tą paczuszką, ktorej kurier odmówił dostarczenia
Powiem Ci, że po tych czterech dnia widzę małą różnicę. Podczas malowania rzęsy są lepiej podkreślone I mam wrażenie, że nieco dłuższe, ale to chyba takie moje chciejstwo, bo wątpię, żeby po czterech dniach był widoczny już jakiś efekt
A jak u Ciebie?

a ja żadnych zmian nie zaobserwowałam
wczoraj nawet się zastanawiałam, czy aby jest sens się tym miziać...
ale jeszcze tydzień nawet nie minął, więc mam nadzieję, ze w końcu i ja będę miała firaneczki

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Napisane przez Forget_me

Maluję, a jakże Ale ja zaczęłam dzień po Tobie Bo to jednak Xlash był tą paczuszką, ktorej kurier odmówił dostarczenia
Powiem Ci, że po tych czterech dnia widzę małą różnicę. Podczas malowania rzęsy są lepiej podkreślone I mam wrażenie, że nieco dłuższe, ale to chyba takie moje chciejstwo, bo wątpię, żeby po czterech dniach był widoczny już jakiś efekt
A jak u Ciebie?

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------



Jutro oddaję do czyszczenia ten jasno różowy nie świnkowy Zobaczymy, jak będzie wyglądał po. Wtedy zadecyduję, co zrobię z tym niebieskim
Jasne płaszcze są piękne, ale to czyszczenie ich

bardzo zraziłam się do prania chemicznego po tym, jak uprano mi tak puchówkę czerwoną
po praniu chemicznym była jakaś lepka, wszystko się do niej czepiało i wyłaziły dziwne plamy
od tego czasu wszystkie puchówki piorę sama i jest super
ale płaszczy nie prałam

[Forget_me]

Napisane przez trammer

a ja żadnych zmian nie zaobserwowałam
wczoraj nawet się zastanawiałam, czy aby jest sens się tym miziać...
ale jeszcze tydzień nawet nie minął, więc mam nadzieję, ze w końcu i ja będę miała firaneczki

A mi się zdecydowanie lepiej malują odkąd używam tej odżywki. Są lepiej rozdzielone, lepiej też mi dotrzeć do wszystkich rzęs, bo jakby się podkręcaly delikatnie.
Dzisiaj muszę fotkę strzelić, żeby wiedzieć, ile urosły po miesiącu kuracji

[Gonia]

dziewczyny, ja z czystym sumieniem mogę polecić odzywkę Revitalash

używam jej od roku... jest rewelacyjna

[Forget_me]

Napisane przez trammer

bardzo zraziłam się do prania chemicznego po tym, jak uprano mi tak puchówkę czerwoną
po praniu chemicznym była jakaś lepka, wszystko się do niej czepiało i wyłaziły dziwne plamy
od tego czasu wszystkie puchówki piorę sama i jest super
ale płaszczy nie prałam

Ja też się zraziłam jak zobaczyłam mój biały płaszcz, który po czyszczeniu był siny Wyglądał gorzej niż przed zaniesieniem do czyszczenia Ale boję się prać sama te płaszcze Żeby ich nie zniszczyć

[trammer]

Napisane przez Gonia

dziewczyny, ja z czystym sumieniem mogę polecić odzywkę Revitalash

używam jej od roku... jest rewelacyjna

aaa, a my z Forget_me kupiłyśmy kilka dni temu Xlash

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;45148202] Nie rozkładam płaszczy na płasko.
Płaszcze zimowe/ocieplane piorę ciepłą wiosną i latem - zazwyczaj wywieszam je w cieniu na balkonie, niewielkie ilości wody, które ściekają z wiszącego płaszcza trafiają do podłożonej pod niego dużej miski
Od lat tak robię


No coś będziesz musiała zadecydować a że jest jasny więc niedługo go czeka pranko [/QUOTE]

zawsze rozkładam swetry na płasko, pomyślałam, ze może i plaszcz by to dobrze zniósł
bo tak woda dodatkowo go obciąża i bym sie bała, że od razu na wieszaku to się porozciąga - wypcha na ramionach...

Napisane przez Forget_me

Ja też się zraziłam jak zobaczyłam mój biały płaszcz, który po czyszczeniu był siny Wyglądał gorzej niż przed zaniesieniem do czyszczenia Ale boję się prać sama te płaszcze Żeby ich nie zniszczyć

ano właśnie...

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Forget_me

Maluję, a jakże Ale ja zaczęłam dzień po Tobie Bo to jednak Xlash był tą paczuszką, ktorej kurier odmówił dostarczenia
Powiem Ci, że po tych czterech dnia widzę małą różnicę. Podczas malowania rzęsy są lepiej podkreślone I mam wrażenie, że nieco dłuższe, ale to chyba takie moje chciejstwo, bo wątpię, żeby po czterech dniach był widoczny już jakiś efekt
A jak u Ciebie?

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------



Jutro oddaję do czyszczenia ten jasno różowy nie świnkowy Zobaczymy, jak będzie wyglądał po. Wtedy zadecyduję, co zrobię z tym niebieskim
Jasne płaszcze są piękne, ale to czyszczenie ich

Tak jasne płaszcze są piękne gorzej z ich praniem
Daj znać jak nie świnkowy po praniu będzie wyglądał

[sskers]

Napisane przez Forget_me

Miałam na myśli jakąś siłownię Ja tak bym nie mogła, bo jstem cała czerwona i zlana potem
Ale bieganie jak najbardziej Wieczorkiem u mnie na ulicach jest mało ludzi Zresztą wieczorem to purpury na twarzy za bardzo nie widać

A ilu gwałcicieli wychodzi biegać razem z Tobą... Ale spoko, ja jak biegam to też tylko jak jest już ciemno Aczkolwiek moja trasa biegowa jest intensywnie eksploatowana przez biegaczy, rolkarzy i rowerzystów

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Napisane przez RedShine

Brawo! Pięknie idzie

Oni ostatnio przesadzają z tymi kokardkami

Oby tak dalej! U mnie odstawienie słodyczy zawsze powoduje szybki spadek wagi

Też jestem tego zdania. Ta różowa Coriowa sukienka też zwalona przez te supło-kokardy


A my z tż zaraz po mojej pracy jedziemy na Walentynkowy weekend

[trammer]

Napisane przez sskers

A ilu gwałcicieli wychodzi biegać razem z Tobą... Ale spoko, ja jak biegam to też tylko jak jest już ciemno Aczkolwiek moja trasa biegowa jest intensywnie eksploatowana przez biegaczy, rolkarzy i rowerzystów

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------


Oby tak dalej! U mnie odstawienie słodyczy zawsze powoduje szybki spadek wagi

Też jestem tego zdania. Ta różowa Coriowa sukienka też zwalona przez te supło-kokardy


A my z tż zaraz po mojej pracy jedziemy na Walentynkowy weekend

o, fajnie
my nie obchodzimy walentynek, ale też bym chętnie gdzieś wyjechała

[sskers]

Napisane przez Forget_me

Dokładnie tak, jak mówisz Wątróbka nie mięso, teściowa nie rodzina A mojej szansę dawałam przez rok po ślubie, ale w końcu powiedziałam dość Teraz tak, jak ona mi, tak ja jej

Właśnie Choć z drugiej strony, może jakbym straciła kasę na krnet, to może to by mnie zmobilizowało? Jednak wolę posapać w domu

Ja obawiam się w karnecie tego, że i tak nie będzie mi się chciało iść i kasa pójdzie się d.. W szczególności że musiałabym iść albo jechać na tą siłownie na drugi koniec..osiedla