Interesujące perfumy celebrytów

[201606201234]

a czemu oni je nazwali eau so sheer a nie oh so sheer?

[zuz123]

Napisane przez poison0123

a czemu oni je nazwali eau so sheer a nie oh so sheer?

aaaa, faktycznie to nie mam pojęcia czy to to samo

[Asiuuuuula]

Napisane przez zuz123

a tu się schowały

A ja myślałam (nie wiem czemu), że o Alienie nowym piszesz

[zuz123]

Napisane przez Asiuuuuula

A ja myślałam (nie wiem czemu), że o Alienie nowym piszesz

Hahahaha Może dlatego że użyłam słowa zabójcze w opisie (tak, jeszcze się muszę do Aliena przekonać)

A tak w temacie wątku to wspomnę, że kupiłam Eau Florale Shakiry i chociaż jest niesamowicie słodki i owocowy (wbrew nazwie bardziej właśnie owocowy niż kwiatowy) to jakoś nie mogę przestać go używać

[Latiha]

Napisane przez zuz123

Hahahaha Może dlatego że użyłam słowa zabójcze w opisie (tak, jeszcze się muszę do Aliena przekonać)

A tak w temacie wątku to wspomnę, że kupiłam Eau Florale Shakiry i chociaż jest niesamowicie słodki i owocowy (wbrew nazwie bardziej właśnie owocowy niż kwiatowy) to jakoś nie mogę przestać go używać

hej Napisałabyś mi coś więcej o tym zapachu? Kurczę już od dawna mam na niego ochotę. Odkąd kupiłam flaszkę S i się zakochałam na zabój. Mogłabyś go do czegoś znanego porównać, albo napisać jakie nuty czujesz najbardziej?

[zuz123]

Najbardziej na początku czuć jeżyny, ale takie osłodzone (nie takie ostre jak np. dzika jeżyna z YR). Potem zapach łagodnieje, wyczuwalne są też kwiatowe nuty. Trwałość całkiem całkiem- 5 godzin.
Czaję się też na S Shakiry- wąchałam w Sephorze i bardzo mi się spodobały.
No i nietestowane na zwierzętach

[201606201234]

wlasnie testuje Fancy J. Simpson. Spodziewalam sie mega karmelowego slodziaka, a tu czuje jakas sztuczna nute, wcale nie slodka, no i zapach jest plaski. Taki moje pierwsze wrazenie, zobacze jak sie rozwinie, ale nie nazwalabym ich jakimis wybitnymi perfumami, faktycznie teraz sie rozwija i nieco sie ociepla i lagodnieje, ale nadal mnie nie zachwycaja.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

drugi nadgarstek psiknelam killer queen i te sa juz ciekawsze, ciezsze, na poczatku wyczuwam slodka owocowa nute, ktora bardzo mi sie podoba, sa tresciwsze i na pewno bardziej wyczuwalne.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

w Fancy nie wyczuwam tego co chcialam a mianowicie slodkich landrynek, owockow, a nawet raczej pokusilabym sie o nazwanie ich swiezakiem. Z malutka nutka slodkosci. Natomiast killer queen juz blizej do tego czego szukam, momentami nawet wyczuwam tu landrynke, momentami cos starego, przykurzonego, moze to paczula?

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez zuz123

aaaa, faktycznie to nie mam pojęcia czy to to samo

mozliwe ze to u nich blad? Po prostu zle wpisana nazwa a chodzi o Oh so sheer?

[Sylwia1900r]

Co wiecie o Britney Spears, Island Fantasy?
Szukałam recenzji na frangratice nawet i nie ma.
Trwały jest? słodki bardzo?

[kuki9]

Napisane przez Sylwia1900r

Co wiecie o Britney Spears, Island Fantasy?
Szukałam recenzji na frangratice nawet i nie ma.
Trwały jest? słodki bardzo?

Podbijam bo też jestem zainteresowana

A zamówiłam jednak Hidden Fantasy (magia 30zł zrobiła swoje) i faktycznie nie jest to interesujący zapach. Taki pomarańczowo-landrynkowo-ciut goździkowy słodziaczek. Jednak Fantasy rulez

Teraz czekam na Circus Fantasy - zobaczymy czy jest wart zachodu.

[201606201234]

Napisane przez kuki9

Podbijam bo też jestem zainteresowana

A zamówiłam jednak Hidden Fantasy (magia 30zł zrobiła swoje) i faktycznie nie jest to interesujący zapach. Taki pomarańczowo-landrynkowo-ciut goździkowy słodziaczek. Jednak Fantasy rulez

Teraz czekam na Circus Fantasy - zobaczymy czy jest wart zachodu.

tez zamowilam Hidden fantasy i potwierdzam, jest troszke kwaskowaty, troszke owocowy, jednak mega nietrwaly, juz po samej aplikacji jest slabo wyczuwalny. Nie to co Fantasy Midnight. Gdzie dostawalam komentarze ze mam intensywne perfumy.

[kuki9]

Napisane przez poison0123

tez zamowilam Hidden fantasy i potwierdzam, jest troszke kwaskowaty, troszke owocowy, jednak mega nietrwaly, juz po samej aplikacji jest slabo wyczuwalny. Nie to co Fantasy Midnight. Gdzie dostawalam komentarze ze mam intensywne perfumy.

Nie no na mnie nie jest aż tak słaby - z godzinę mocno go czuć ale cała przyjemność nie trwa dłużej niż 3-4 godziny. Fantasy zwykłe dużo mocniejsze, zresztą Midnight też, ale tego drugiego z kolei nie lubię.

[201606201234]

Napisane przez kuki9

Nie no na mnie nie jest aż tak słaby - z godzinę mocno go czuć ale cała przyjemność nie trwa dłużej niż 3-4 godziny. Fantasy zwykłe dużo mocniejsze, zresztą Midnight też, ale tego drugiego z kolei nie lubię.

az sie popsikalam dla sprawdzenia. Juz je testowalam na nadgarstku, a teraz zapodalam globalnie
Co do dalszych testow z Fancy i Killer Queen to Fancy sie leciutko oslodzilo, moze nawet i czuc ten karmel, jednak jest to wszystko bardzo delikatne i wciaz ta nuta swiezosci sie przebija. Natomiast Killer Queen wyraznie sie rozwinela w strone paczuli, gubi powoli ta landrynkowa nutke.

[naanakov]

Napisane przez poison0123

wlasnie testuje Fancy J. Simpson. Spodziewalam sie mega karmelowego slodziaka, a tu czuje jakas sztuczna nute, wcale nie slodka, no i zapach jest plaski. Taki moje pierwsze wrazenie, zobacze jak sie rozwinie, ale nie nazwalabym ich jakimis wybitnymi perfumami, faktycznie teraz sie rozwija i nieco sie ociepla i lagodnieje, ale nadal mnie nie zachwycaja.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

drugi nadgarstek psiknelam killer queen i te sa juz ciekawsze, ciezsze, na poczatku wyczuwam slodka owocowa nute, ktora bardzo mi sie podoba, sa tresciwsze i na pewno bardziej wyczuwalne.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

w Fancy nie wyczuwam tego co chcialam a mianowicie slodkich landrynek, owockow, a nawet raczej pokusilabym sie o nazwanie ich swiezakiem. Z malutka nutka slodkosci. Natomiast killer queen juz blizej do tego czego szukam, momentami nawet wyczuwam tu landrynke, momentami cos starego, przykurzonego, moze to paczula?

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------


mozliwe ze to u nich blad? Po prostu zle wpisana nazwa a chodzi o Oh so sheer?

Aleś się rozpisała!
Podobne odczucie miałam z Fantasy - wszyscy się rozpływają nad jego słodyczą, ciężkością...dla mnie to tropikalny, ŚWIEŻY słodziak. I wcale nie jest tak gigantycznie słodki, znam o wiele słodsze.
Jeśli chodzi o KQ - jak sobie poużywasz, to bardzo możliwe, że zamiast owoców będziesz czuła roztopione praliny, gęste, słodkie i rozgrzane, przełamane paczulą, a owoce będą robić za świeższe tło. Tak było w moim przypadku. Dla mnie KQ to jeden z lepszych zapachów gwiazd.

[kuki9]

Napisane przez naanakov

Aleś się rozpisała!
Podobne odczucie miałam z Fantasy - wszyscy się rozpływają nad jego słodyczą, ciężkością...dla mnie to tropikalny, ŚWIEŻY słodziak. I wcale nie jest tak gigantycznie słodki, znam o wiele słodsze.
Jeśli chodzi o KQ - jak sobie poużywasz, to bardzo możliwe, że zamiast owoców będziesz czuła roztopione praliny, gęste, słodkie i rozgrzane, przełamane paczulą, a owoce będą robić za świeższe tło. Tak było w moim przypadku. Dla mnie KQ to jeden z lepszych zapachów gwiazd.

Na przykład?

Ale chodzi o taka cukrową słodycz waty cukrowej na przykład a nie słodkie owoce w typie limitek Escady.

aha jeszcze mi się przypomniało - w TK Maxxie na Targówku i w Centrum jest Truth Or Dare Madonny 50ml/55zł jakby ktoś chciał. Jak dla mnie to jest najbardziej charakterystyczny celebrycki zapach, wart poznania.

[naanakov]

Napisane przez kuki9

Na przykład?

Ale chodzi o taka cukrową słodycz waty cukrowej na przykład a nie słodkie owoce w typie limitek Escady.

aha jeszcze mi się przypomniało - w TK Maxxie na Targówku i w Centrum jest Truth Or Dare Madonny 50ml/55zł jakby ktoś chciał. Jak dla mnie to jest najbardziej charakterystyczny celebrycki zapach, wart poznania.

Np. Katy Perry Meow z tych celebryckich. Swoją drogą moim zdaniem są podobne do Fantasy, z tą różnicą, że Meow jest właśnie słodsze, cieplejsze i, niestety, o wiele bardziej syntetyczne.

A Madonnę bardzo chcę przetestować, boję się jedynie, że zaduszą mnie te białe kwiaty. Mam złe z nimi doświadczenia po Intinately Beckhamów.

[kuki9]

Napisane przez naanakov

Np. Katy Perry Meow z tych celebryckich. Swoją drogą moim zdaniem są podobne do Fantasy, z tą różnicą, że Meow jest właśnie słodsze, cieplejsze i, niestety, o wiele bardziej syntetyczne.

A Madonnę bardzo chcę przetestować, boję się jedynie, że zaduszą mnie te białe kwiaty. Mam złe z nimi doświadczenia po Intinately Beckhamów.

Nie no, nie musi być celebrycki. Zresztą one sa właśnie najczęściej słodkie od syntetycznych owoców. Brakuje mi zapachu 100% cukru w cukrze.

ToD można sobie powąchać w SP, czasami bywa W Tk maxxie testerów brak.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez poison0123

wlasnie testuje Fancy J. Simpson. Spodziewalam sie mega karmelowego slodziaka, a tu czuje jakas sztuczna nute, wcale nie slodka, no i zapach jest plaski. Taki moje pierwsze wrazenie, zobacze jak sie rozwinie, ale nie nazwalabym ich jakimis wybitnymi perfumami, faktycznie teraz sie rozwija i nieco sie ociepla i lagodnieje, ale nadal mnie nie zachwycaja.


w Fancy nie wyczuwam tego co chcialam a mianowicie slodkich landrynek, owockow, a nawet raczej pokusilabym sie o nazwanie ich swiezakiem. Z malutka nutka slodkosci.

Dla mnie to dobre wieści A jak z ambrą i wanilią? Czuć choć trochę? I jak w przybliżeniu nazwałabyś tę sztuczną nutę?

[201606201234]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Dla mnie to dobre wieści A jak z ambrą i wanilią? Czuć choć trochę? I jak w przybliżeniu nazwałabyś tę sztuczną nutę?

ciezko mi teraz nazwac ta nutke bo wyczulam ja na poczatku i musialabym od nowa psiknac, a juz pachne jak perfumeria wiec dzisiaj odpada Czy czuc wanilie teraz po kilku godzinach Fancy sie wyslodzilo, i juz jest wiele lagodniej to chyba wlasnie dzieki wanilii. Juz sie nie moge doczekac az wysle do Was paczki i napiszecie swoje odczucia

[naanakov]

Napisane przez kuki9

Nie no, nie musi być celebrycki. Zresztą one sa właśnie najczęściej słodkie od syntetycznych owoców. Brakuje mi zapachu 100% cukru w cukrze.

ToD można sobie powąchać w SP, czasami bywa W Tk maxxie testerów brak.

Najprawdopodobniej(nie niuchałam) słodsze są Aquolina Pink Sugar - wszędzie czytam, że to sto procent owego cukru w cukrze, z tym, że palonego. Niewykluczone, że rozbiorę jakoś niedługo, ale nie obiecuję - przymierzam się do kupna kilku innych cudeniek. W tym Mitsouko.

[201606201234]

Kupilam tez Deseo Jennifer Lopez. Na poczatku czuc mocna kolonska nute przypominajaca meskie wody po goleniu. Po chwili robi sie tropikalnie. To o Deseo pisalyscie ze jest podobne do Crystal Noir? Crystal Noir uwielbiam, jest w scislej czolowce moich ulubionych zapachow i jesli chodzi o Deseo to wspolnym mianownikiem moze byc swiezosc jaka towarzyszy obu zapachom, jednak Crystal Noir to przede wszystkim kokos, tego tutaj nie ma. W Deseo jest swiezo, zielono, letnio z lekka slodkawa nutka, ale nie mylic z slodziakiem

[kuki9]

Napisane przez naanakov

Najprawdopodobniej(nie niuchałam) słodsze są Aquolina Pink Sugar - wszędzie czytam, że to sto procent owego cukru w cukrze, z tym, że palonego. Niewykluczone, że rozbiorę jakoś niedługo, ale nie obiecuję - przymierzam się do kupna kilku innych cudeniek. W tym Mitsouko.

Eee miałam PS i one są bardzo, bardzo podobne. No fakt tam jest nutka palonego cukru ale serio to nie są aż tak różne zapachy a żaden nie jest imho bardziej słodki. Podobny poziom zasłodzenia.

Myślę, że z zapachów popularnych to właśnie Fantasy i PS są właśnie takim cukrowym bastionem. Nie wiem jak z niszą bo nie znam.

[naanakov]

Kuki9, czytałam, że to Pink Sugar Sensual są podobne do Britney. No ale jak mówię - nie wąchałam klasycznego PS, ani żadnej innej Aquoliny(nad czym muszę popracować ). No i co nos, to opinia.
Moim nosem Fantasy są, owszem, słodkie, ale przełamane tropikami(gorzkawo-kwaskowymi). Taki wesoły, przyjemny, ale na pewno nie jest otulaczem, najlepiej się chyba będzie sprawdzać w czasie wiosny(na mnie ).

[martyna_tina]

Napisane przez zuz123

a tu się schowały

No i po co o tym wspomniałaś... Miałam chomikować kasę na majówkę, a tutaj znów wodzą na pokuszenie

Napisane przez poison0123

wlasnie testuje Fancy J. Simpson. Spodziewalam sie mega karmelowego slodziaka, a tu czuje jakas sztuczna nute, wcale nie slodka, no i zapach jest plaski. Taki moje pierwsze wrazenie, zobacze jak sie rozwinie, ale nie nazwalabym ich jakimis wybitnymi perfumami, faktycznie teraz sie rozwija i nieco sie ociepla i lagodnieje, ale nadal mnie nie zachwycaja.

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

drugi nadgarstek psiknelam killer queen i te sa juz ciekawsze, ciezsze, na poczatku wyczuwam slodka owocowa nute, ktora bardzo mi sie podoba, sa tresciwsze i na pewno bardziej wyczuwalne.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

w Fancy nie wyczuwam tego co chcialam a mianowicie slodkich landrynek, owockow, a nawet raczej pokusilabym sie o nazwanie ich swiezakiem. Z malutka nutka slodkosci. Natomiast killer queen juz blizej do tego czego szukam, momentami nawet wyczuwam tu landrynke, momentami cos starego, przykurzonego, moze to paczula?

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

mozliwe ze to u nich blad? Po prostu zle wpisana nazwa a chodzi o Oh so sheer?

To niesamowite, jak ten sam zapach może "ułożyć się" na skórze różnych osób. Nazwanie Fancy świeżakiem jest dla mnie szokujące - na mnie pachnie niesamowicie apetycznie, karmelowo, waniliowo, jadalnie Z kolei Killer Queen wypada przy Fancy dość płasko i nudnawo - ot, przyjemne psikadełko I weź teraz człowieku kieruj się opiniami innych, kiedy zdania różnią się o 180 stopni

Napisane przez kuki9

Nie no, nie musi być celebrycki. Zresztą one sa właśnie najczęściej słodkie od syntetycznych owoców. Brakuje mi zapachu 100% cukru w cukrze.

ToD można sobie powąchać w SP, czasami bywa W Tk maxxie testerów brak.

A testowałaś inne cukry Aquoliny poza Pink Sugar? Ja posiadam flaszkę Pink, Blue, Gold i Black Sugar - moim zdaniem Black Sugar przebija słynnego różowego poprzednika Przez oudową i skórzaną skórę jest cięższy, mroczniejszy, ale jednocześnie obezwładniająco słodki O ile PS mogę nosić w skromnej ilości nawet latem, o tyle BS ujdzie jedynie jesienią/zimą. Gold Sugar również słodzi niesamowicie, a śmietanka i pomarańczowe tło powodują ślinotok

Napisane przez Kaataarzynaa1

Dla mnie to dobre wieści A jak z ambrą i wanilią? Czuć choć trochę? I jak w przybliżeniu nazwałabyś tę sztuczną nutę?

Na mnie Fancy zaczyna "generować" wanilię po jakiejś godzinie, a jej ilość zwiększa się wraz z upływem czasu. Z kolei sweterek na drugi dzień pachniał tak:

Napisane przez naanakov

Kuki9, czytałam, że to Pink Sugar Sensual są podobne do Britney. No ale jak mówię - nie wąchałam klasycznego PS, ani żadnej innej Aquoliny(nad czym muszę popracować ). No i co nos, to opinia.
Moim nosem Fantasy są, owszem, słodkie, ale przełamane tropikami(gorzkawo-kwaskowymi). Taki wesoły, przyjemny, ale na pewno nie jest otulaczem, najlepiej się chyba będzie sprawdzać w czasie wiosny(na mnie ).

Jeżeli lubisz słodziaki to... wstydź się!

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez poison0123

ciezko mi teraz nazwac ta nutke bo wyczulam ja na poczatku i musialabym od nowa psiknac, a juz pachne jak perfumeria wiec dzisiaj odpada Czy czuc wanilie teraz po kilku godzinach Fancy sie wyslodzilo, i juz jest wiele lagodniej to chyba wlasnie dzieki wanilii. Juz sie nie moge doczekac az wysle do Was paczki i napiszecie swoje odczucia

Ja też nie mogę się doczekać

Napisane przez martyna_tina

To niesamowite, jak ten sam zapach może "ułożyć się" na skórze różnych osób. Nazwanie Fancy świeżakiem jest dla mnie szokujące - na mnie pachnie niesamowicie apetycznie, karmelowo, waniliowo, jadalnie Z kolei Killer Queen wypada przy Fancy dość płasko i nudnawo - ot, przyjemne psikadełko I weź teraz człowieku kieruj się opiniami innych, kiedy zdania różnią się o 180 stopni

Na mnie Fancy zaczyna "generować" wanilię po jakiejś godzinie, a jej ilość zwiększa się wraz z upływem czasu. Z kolei sweterek na drugi dzień pachniał tak:

Moja skóra podbija słodycz, więc jest szansa, że na mnie będzie układał się podobnie
Mam nadzieję, że będzie czuć ambrę, karmel i wanilię z dodatkiem kwiatów. Z drugiej strony liczę, ze owoce nie będą wyczuwalne. Ma być słodko, ale z umiarem. Dopiero teraz przeglądam jego recenzje na kwc i ciągle przewija się "słodziak". Nie lubię ulepków, ale kocham wanilię, karmel w perfumach dopiero poznaję.
Fancy zamówiłam w ramach poszukiwania odpowiednika bazy z Viva La Juicy. Zobaczę, co z tego będzie

[Sugarbomb]

Największe wrażenie jeżeli chodzi o perfumy celebrytów zrobiły na mnie do tej pory Nicole Richie Nicole. Orientalno-drzewne, przypominają mi trochę Starlight Aigner. Nicole w każdym razie mają mniej owocowych nut a na pierwszy plan wysuwają się akcenty drzewne, ambra i wanilia. Trwałość u mnie jest średnia, około 3-4 godzin, niestety nie mają ogona, zdecydowanie trzymają się przy skórze.

[zuz123]

A któraś z Was tutaj nie byłaby chętna na przeprowadzenie rozbiórki Rouge Rihanny? Mi brakuje atomków, bo z większych pojemności to tylko 125 ml, a 75 się nie bardzo opłaca za mililitr. Nie mogę się doczekać tych perfum, chociaż Nude było dla mnie rozczarowaniem.

[Sylwia1900r]

Nie chcę oftopować, chcę pomóc na temat Island fantasy o której to nie ma recenzji, znalazłam coś na blogu, pisze ze trwały jest, że 8 godzin wytrzymuje, ja się napaliłam na tą wodę, kupuję ją na to lato.
http://beautyandtheblog23.blogspot.c...ey-spears.html

[kuki9]

Napisane przez Sylwia1900r

Nie chcę oftopować, chcę pomóc na temat Island fantasy o której to nie ma recenzji, znalazłam coś na blogu, pisze ze trwały jest, że 8 godzin wytrzymuje, ja się napaliłam na tą wodę, kupuję ją na to lato.
http://beautyandtheblog23.blogspot.c...ey-spears.html

Tu też przecież są opinie: http://www.fragrantica.com/perfume/B...asy-17575.html
Ale zdania co do trwałości i projekcji są podzielone niestety

[Sylwia1900r]

Napisane przez kuki9

Tu też przecież są opinie: http://www.fragrantica.com/perfume/B...asy-17575.html
Ale zdania co do trwałości i projekcji są podzielone niestety

A ja szukałam i nie było u mnie tych opinii jak żeś to wydybała? mnie sie nie wyświetliły już czytam z twojego przekierowania.
Kliknełam przed chwilą zakup, jak się rozczaruje to wina frangratiki będzie

źle pisze o tym zapachu cholera, cholera.../ w sumie podzielone opinie, masz rację.

[kuki9]

Napisane przez Sylwia1900r

A ja szukałam i nie było u mnie tych opinii jak żeś to wydybała? mnie sie nie wyświetliły już czytam z twojego przekierowania.
Kliknełam przed chwilą zakup, jak się rozczaruje to wina frangratiki będzie

źle pisze o tym zapachu cholera, cholera...

Bo patrzyłaś pewnie na .pl a nie .com. Na naszej jeszcze nic nie ma

Też chciałam kliknąć ale się wstrzymuję bo oprócz różowej kulki inne mnie nie zachwycają. Bardziej za to skłaniam się ku Believe.