Herbaciane pogaduchy :) cz.II

[Pstra]

Napisane przez sandalina

i jak zawsze jak tylko zaczynają się upały mój apatyt przyspiesza. mogę wtedy zjeść konia z kopytami

jak są upały to przede wszystkim nie chce mi się gotować, a apetyt mam raczej na bardziej niezdrowe i kaloryczne rzeczy

Napisane przez Galijka

owoce zawierają jednak sporo cukru. Ale lepsze to niż moje ukochane fast foody

jasne że lepsze dla zdrowia, więc się nie przejmuj tymi kilkoma gramami cukru

U mnie dzisiaj dzbanek zielonej z pigwą i granatem a w pracy była biała z granatem.
Kurcze, żebym ja w końcu nie wybuchła

ale dowcipkujesz ostatnio

herbatkowo u mnie porzeczka, czerwona pasja a potem będzie ananas

miłego

[Galijka]

Moja mama wczoraj zmarła tak więc przez najbliższy czas raczej mnie nie będzie.

[Pstra]

wyrazy współczucia Galijko, trzymaj się jakoś

[aanetaa007]

Napisane przez Galijka

Moja mama wczoraj zmarła tak więc przez najbliższy czas raczej mnie nie będzie.

Moje kondolencje

[ukopka]

Wczoraj?! Tak zaraz po dniu matki?! D:

[sandalina]

Galijko Kochana ... tak strasznie mi przykro! Bardzo trzymałam kciuki z Twoją Mamę... Wyrazy najgłębszego współczucia dla całej Twojej Rodziny...

[Galijka]

Zaparzyłam Bastka ananasowego ale jakoś tak sobie stoi.

Ej, nie zaniedbujcie wątku przez mnie.
Chętnie poczytam co tam u Was.

[aanetaa007]

Napisze jutro bo dzis mi sie juz nie chce i ide spac

[Pstra]

Napisane przez Galijka

Ej, nie zaniedbujcie wątku przez mnie.
Chętnie poczytam co tam u Was.

to nie tak, że zaniedbuje. Ale tak trochę mi dziwnie pisać jakieś głupoty w sytuacji, gdy ty jesteś pogrążona w smutku
Jak się w ogóle trzymasz?

u mnie bez zmian. Dopadłam wreszcie w almie herbatkę z mango. A jakbyście chciały, to w avanti są kupony na 14-15 czerwca. Ogólnie lipa. Ale jest zniżka 30% w czas na herbatę

miłego dnia

[sandalina]

właśnie ... dobrze Pstra to ujęłaś ...

zielona malinowa w moim 600 ml wiaderku.
miłego dnia !

[DudiBoy]

Hej, można się dołączyć?

U mnie ostatnio liściasty pu erh z Oskara na topie.

[aanetaa007]

Czesc

Dzien jak co dzien mija.
Nadal szukam uparcie pracy i mam nadzieje, ze w koncu znajde ja

U mnie ostatnio gosci mieszanka zielonej herbaty z rumiankowa, bo tylko takie mi zostaly. Mam jeszcze imbirowa w torebkach ale ja uzywam tylko jak mi sie spieszy.

Pogoda u mnie rozna ale chyba jest niskie cisnienie, bo kawe bym pila litrami a to nie jest normalne u mnie.

Weekend minol szybko i pracowicie: pobudka o 6 by meza wyprawic do pracy pozniej sprzatanie ( w sobote) albo pieczenie kaczki ( w niedziele) i sama do pracy na 9 a po pracy troche cwiczen, by zrelaksowac glowe i spanie bo ledwo zywa bylam.

Byl u mnie tydzien kurczaka, potem indyka, ostatnio kaczki i mysle moze nastepny bedzie baranina? Ale troche sie boje, bo nigdy jej nie robilam.

Moj angielski lezy i kwiczy. Choc w ciagu tygodnia przeczytalam dwie ksiazki Lynda La Plante.
A egzamin koncem lipca

Nadal mecze Focusa T25 i mam tydzien w plecy bo robie 2x 25 min I co jakies 3 dni musze zrobic przerwe, by miesnie odpoczely, bo w przeciwnym razie umieram z zakwasow.
Choc pompki to moja poraszka

[Pstra]

Napisane przez DudiBoy

Hej, można się dołączyć?

witaj
i opowiedz o swoich ulubionych herbatkach
nasze ulubione są w pierwszym poście i zapraszamy do spróbowania

Napisane przez aanetaa007

Nadal szukam uparcie pracy i mam nadzieje, ze w koncu znajde ja

Nadal mecze Focusa T25 i mam tydzien w plecy bo robie 2x 25 min I co jakies 3 dni musze zrobic przerwe, by miesnie odpoczely, bo w przeciwnym razie umieram z zakwasow.
Choc pompki to moja poraszka

ty przynajmniej ćwiczysz, a u mnie na razie lipa z ruchem

[Galijka]

Napisane przez Pstra

to nie tak, że zaniedbuje. Ale tak trochę mi dziwnie pisać jakieś głupoty w sytuacji, gdy ty jesteś pogrążona w smutku
Jak się w ogóle trzymasz?

Domyślam się, dlatego chciałam napisać cokolwiek, żeby przerwać milczenie. Trzymam się jako tako, może dlatego, że ciągle to do mnie nie dociera. To, że już nigdy Mamy nie zobaczę i z nią nie porozmawiam jest dla mnie zupełnie nierealne.
Przed chwilą byłam na grobie, dzisiaj minął tydzień...

Herbatkowo ostatnio była zielona z pigwą i granatem.

A nie dawno miałam imieniny. Dostałam od siostry lusterko i świeczkę z tym samym motywem.

[Galijka]

ps. Pstra, a Ty nadgodziny dzisiaj w pracy ciągnęłaś?

Miała być edycja poprzedniego wpisu a wyszedł dodatkowy post...

[Pstra]

Napisane przez Galijka

A nie dawno miałam imieniny. Dostałam od siostry lusterko i świeczkę z tym samym motywem.

spóźnione wszystkiego najlepszego
bardzo ładny prezent

Napisane przez Galijka

ps. Pstra, a Ty nadgodziny dzisiaj w pracy ciągnęłaś?

nie, miałam chwilowy dostęp do netu

miłego

[aanetaa007]

Napisane przez Pstra

ty przynajmniej ćwiczysz, a u mnie na razie lipa z ruchem

Na poczatku nie bylam przekonana bo jux 4 raz podchodzilam do tych cwiczen ale po miesiacu czasu zaczelam je lubic a teraz jak nie cwicze to czuje sie zle z tym, do tego po jakis miesiacu zaczelam widziec efekty i owiele sie lepiej czuje. I szczerze 25 min to nie jest tak duzo

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez Galijka

A nie dawno miałam imieniny. Dostałam od siostry lusterko i świeczkę z tym samym motywem.

Ja tez mam podobnego typu lusterko i jestem z niego bardzo zadowolona

[DudiBoy]

Witam znad imbryczka pu erh

Jakie herbaty lubię? Hmm napewno nie te sklepowe, bo dostać czystą liściastą dobrej jakości w markecie to prawie niewykonalne Zazwyczaj zamawiam herbaty przez internet. Różne zielone, białe, czerwone chcę uszczknąć wszystkiego po trochu. Często mają dziwne nazwy

Dziennie wypijam ok 6 kubków różnych herbat.
Na pewno uwielbiam Silver Screw, Ku Ding, Phoenix Eye, Senchę Kyoto, Oolonga, Pu Erh no i Gynostemmę (choć to raczej zioło).
Sklepowcami ratuje się w czasie oczekiwania na zamówienie. Teraz czekam m/in na zielonego pu erha - pierwszy raz będę pił

Nie ukrywam że poluję też na nowości z Harbapolu i BigActive które widziałem na jakimś wątku- herbaty czarne creme brulee i tiramisu oraz owocowe szarlotka z cynamonem i truskawkowe ciasto z kruszonką

[swan999]

Galijka bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy. Trzymaj się
Ja ostatnio znalazłam ptaszka, kosa, który miał coś z nóżkami i jednym skrzydłem. Rzekomo nic złamane nie miał, jednak niestety nie przeżył Jakoś tak mi smutno było potem, bo miałam nadzieję, że jeszcze dojdzie do siebie. Niestety.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Galijka]

Mój fajtłapowaty kot ostatnio przywlókł biednego wróbelka z balkonu Nie mam zielonego pojęcia jak on to zrobił bo sirota z niego straszna...

[swan999]

Napisane przez Galijka

Mój fajtłapowaty kot ostatnio przywlókł biednego wróbelka z balkonu Nie mam zielonego pojęcia jak on to zrobił bo sirota z niego straszna...

Kotka mojej babci też ciągle na coś poluje i przynosi do domu swoje trofeum. Czasem, gdy widzę, że coś łapie to udaje mi się uratować jakieś biedne stworzonko.

Taka śliczna dziś pogoda, a ja siedzieć muszę w pracy do 20:00

Z herbatek najczęściej piję w ostatnim czasie bratka, ale ostatnio dopadł mnie po nim taki wysyp, że masakra. Wyglądałam jak zombie, ale na szczęście już powoli mija i zaczynam przypominać człowieka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Galijka]

Napisane przez swan999

Z herbatek najczęściej piję w ostatnim czasie bratka, ale ostatnio dopadł mnie po nim taki wysyp, że masakra. Wyglądałam jak zombie, ale na szczęście już powoli mija i zaczynam przypominać człowieka

A podobno bratek dobry na cerę

[swan999]

Napisane przez Galijka

A podobno bratek dobry na cerę

Dobry, ale najczęściej pojawia się wysyp, który jest wynikim oczyszczania się organizmu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Galijka]

A widzisz, to nawet nie wiedziałam. Całe życie człowiek się uczy

[swan999]

Napisane przez Galijka

A widzisz, to nawet nie wiedziałam. Całe życie człowiek się uczy

Codziennie można dowiedzieć się czegoś nowego i ciekawego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pstra]

Napisane przez aanetaa007

I szczerze 25 min to nie jest tak duzo

jasne, że nie jest dużo. Mnie więcej czasu zajmuje zebranie się do czegokolwiek

Napisane przez DudiBoy

Nie ukrywam że poluję też na nowości z Harbapolu i BigActive które widziałem na jakimś wątku- herbaty czarne creme brulee i tiramisu oraz owocowe szarlotka z cynamonem i truskawkowe ciasto z kruszonką

to na pewno o herbacie?? bo brzmi jak pyszne desery

Napisane przez Galijka

Mój fajtłapowaty kot ostatnio przywlókł biednego wróbelka z balkonu

kot?? myślałam, że masz pieska

Napisane przez swan999

Z herbatek najczęściej piję w ostatnim czasie bratka, ale ostatnio dopadł mnie po nim taki wysyp, że masakra.

mnie tak wysypało po pokrzywie. Już rok nie piję, a dziady wyskakują

herbatkowo porzeczka się skończyła, ale kupię sobie znowu w następny weekend dziś od rana mango

miłego dnia

[sandalina]

Cześć

Galijka ma zwierzyniec
tak jak ja : mam dziecko , dwa psy (do niedawna były trzy), kota i świnkę morską. ubaw po pachy

pogoda niemal tropikalna ...
zielona malinowa w kubeczku.

a i chciałam powitać pierwszego Herbatniczka na naszym forum
Witaj DudiBoy !!!

[Pstra]

a ja wam zazdroszczę tego zwierzyńca ja będę mogła mieć zwierzaka jak się przeprowadzę, ale nie wiem kiedy to nastąpi

[Galijka]

Teraz to mam tylko kota, psa, papuga i mewkę japońską. Ale swego czasu był jeszcze królik i świnka morska to wtedy faktycznie był zwierzyniec

[aanetaa007]

Napisane przez Pstra

jasne, że nie jest dużo. Mnie więcej czasu zajmuje zebranie się do czegokolwiek

Ja tez tak mialam ale zaczelam ogladac na YT AktywneZycie i wdrozylam pare zasad do wlasnego.
Na poczatku planowalam sobie, co bede robila nastepnego dnia, ale ze czasem zapominalam i jakos nie wychodzilo mi to wiec zrobilam inaczej. Mam maly notatnik A5 i co niedziela pisze w nim, co musze zrobic w ciagu tygodnia i w nim tez planuje jadlospis na tydzien i liste zakupow. Probuje zrobic jak najwiecej w tygodniu z tej listy, i to co zrobione skreslam, a co nie zaznaczam i przesowam na nastepny tydzien. W ten sposob panuje nad budzetem, jak i nie siedze i mysle co tu ugotowac czy mam zrobic. Nie masz sztywnych przedzialow czasowych wiec wszystko dostosowuje do dnia i okolicznosci. Po jakis trzech tygodniach jadlospis i zakupy planuje w glowie i jedzenie typu 2 sniadanie przygotowuje dzien wczesniej albo wieczorem. Tak by rano zrobic tylko sniadanie i nie spedzac zaduzo czasu w kuchni.

A co do myslenia to ono zawsze zajmuje najwiecej czasu z czego konczy sie przewaznie niczym. Dlatego warto robic odrazu, bo potem ci sie nie bedzie chcialo tego robic

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez Galijka

Teraz to mam tylko kota, psa, papuga i mewkę japońską. Ale swego czasu był jeszcze królik i świnka morska to wtedy faktycznie był zwierzyniec

Ja mysle o kroliku miniaturce a moj maz o rybkach, no i chcielibysmy psa ale tu sie dogadac nie mozemy. Poza tym do puki nie przeprowadzimy sie na swoje to kicha

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez Pstra

a ja wam zazdroszczę tego zwierzyńca ja będę mogła mieć zwierzaka jak się przeprowadzę, ale nie wiem kiedy to nastąpi

ooo ja tez mam taka sama sytuacje

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez sandalina

tak jak ja : mam dziecko , dwa psy (do niedawna były trzy), kota i świnkę morską. ubaw po pachy

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez DudiBoy

Witam znad imbryczka pu erh

Jakie herbaty lubię? Hmm napewno nie te sklepowe, bo dostać czystą liściastą dobrej jakości w markecie to prawie niewykonalne Zazwyczaj zamawiam herbaty przez internet. Różne zielone, białe, czerwone chcę uszczknąć wszystkiego po trochu. Często mają dziwne nazwy

Dziennie wypijam ok 6 kubków różnych herbat.
Na pewno uwielbiam Silver Screw, Ku Ding, Phoenix Eye, Senchę Kyoto, Oolonga, Pu Erh no i Gynostemmę (choć to raczej zioło).
Sklepowcami ratuje się w czasie oczekiwania na zamówienie. Teraz czekam m/in na zielonego pu erha - pierwszy raz będę pił

Nie ukrywam że poluję też na nowości z Harbapolu i BigActive które widziałem na jakimś wątku- herbaty czarne creme brulee i tiramisu oraz owocowe szarlotka z cynamonem i truskawkowe ciasto z kruszonką

Ja tez witam nowa herbatniczke , zeby nie bylo ze nie wychowana jestem

Ja ostatio zakupilam herbate mientowa i z BioActive Pigwa i Granat.
Nie lubie torebkowych ale latem sie przydaja, gdyz nie pije tak duzo herbaty wtedy- tylko wode a juz kilka razy mi sie zdazylo, ze jak zostawilam lisciasta zielona do ponownego zalania to mi liscie splesnialy