daj z siebie wszystko, ziomek, wakacje już blisko! Matura 2014 cz.5!

[Hoshi94]

Napisane przez eura28

E tam matura, schizować to ja będę 27.06 przy logowaniu do systemu po wyniki

Moja koleżanka podsunęła dobry pomysł. Kupić pół litra i siedzieć do rana (bo pewnie system będzie się wieszał)

[twenty_eleven]

Napisane przez eura28

E tam matura, schizować to ja będę 27.06 przy logowaniu do systemu po wyniki

a potem to już tylko ze znajomymi na piwo

[ld2GdYYL1cb]

ej,moge jeszcze ten login odebrac,

[Shevya]

Napisane przez alex24112

Oja, no to świetnie, że znalazłam kogoś takiego jak Ty ogólnie to miałam plan fil. romańska z jęz. angielskim na UŁ, ale mówią, że tam bajzel jest no i wcale nie są jakieś mega dobre wyniki nauczania. Co prawda tu ten 2 język jest słabiej niż na UŁ-> na UŁ i franc i ang (ew. rosyjski/niemiecki) na C1, ale UŁ a UW to myślę, że to przepaść.
Angielskiego też uczyłabym się sama, no i na pewno jest się łatwiej dostać do grupy z np. franc+hiszp albo franc+niem niż z angielskim. No i wtedy 2 języki na C1, 1 na B2 + może uczyłabym się sama włoskiego skoro mam podstawy
Skąd w ogóle jesteś? Co zdajesz na maturze?

Mazowsze, 90km od Warszawy (na północ) A na maturze zdaję R polski, angielski i historię (historię bardziej dla siebie, bo liczą się tylko 2 "podstawowe" rozszerzone przedmioty na mój kierunek).
Ale Ty już francuski znasz ze szkoły, tak? Też trochę inna sprawa, ale w sumie tylko trochę, no bo koncepcja podobna. Twój kierunek to licencjat czy magisterka? Ja stety niestety od podstaw fiński, bo na kurs w UOUW się nie zdążyłam zapisać. Ale tak czy inaczej, plany podobne, fajnie wiedzieć że ktoś też się rzuca w taki wir I fakt, nie ma sensu angielskiego brać od podstaw, by dojść do B2 który już posiadamy opanowany. Boję się tylko, że za te 3 lata okaże się, że nic to nie dało i skończyło się na planach...

A miałam się uczyć

[_incredible_]

Ja na pewno jakieś odpowiedzi sprawdzę zaraz po maturach, bo:
po 1. nie wytrzymam aż do 27.06. w niepewności
po 2. obliczę sobie "mniej więcej" ile mam punktów, żeby wiedzieć czy jest sens składać papiery na uczelnię

[Hoshi94]

Napisane przez _incredible_

Ja na pewno jakieś odpowiedzi sprawdzę zaraz po maturach, bo:
po 1. nie wytrzymam aż do 27.06. w niepewności
po 2. obliczę sobie "mniej więcej" ile mam punktów, żeby wiedzieć czy jest sens składać papiery na uczelnię

Ja właśnie nie wiem czy sprawdzać. Bo jak sprawdzę i okaże się tragicznie to się załamię. Może lepiej będę żyć w niewiedzy...

[Zuzaa_21]

ja chociaż chciałabym nie sprawdzać, wiem, że się to nie uda - nie wytrzymam po prostu, taki charakter poza tym też mniej więcej chciałabym oszacować wyniki. a co do stresu to ja się na razie nic nie stresuję, jak już wcześniej pisałam, sama się sobie dziwię. tylko tak ten polski za mną chodzi, nie wiem, czy już sobie coś tam zacząć przypominać. ale jednak zostawię to chyba na ostatni weekend

[alex24112]

Napisane przez Shevya

Mazowsze, 90km od Warszawy (na północ) A na maturze zdaję R polski, angielski i historię (historię bardziej dla siebie, bo liczą się tylko 2 "podstawowe" rozszerzone przedmioty na mój kierunek).
Ale Ty już francuski znasz ze szkoły, tak? Też trochę inna sprawa, ale w sumie tylko trochę, no bo koncepcja podobna. Twój kierunek to licencjat czy magisterka? Ja stety niestety od podstaw fiński, bo na kurs w UOUW się nie zdążyłam zapisać. Ale tak czy inaczej, plany podobne, fajnie wiedzieć że ktoś też się rzuca w taki wir I fakt, nie ma sensu angielskiego brać od podstaw, by dojść do B2 który już posiadamy opanowany. Boję się tylko, że za te 3 lata okaże się, że nic to nie dało i skończyło się na planach...

A miałam się uczyć

To mieszkamy gdzieś niedaleko siebie (no może kawałek ), ja jestem z Płocka, tez mam 90 km, ale z mojego domu jadę ok. 15 km a potem już ekspresówka, więc do Warszawy mam dobre 1,5 h jazdy.
Znam, ale ja zdaję franca na podstawie. Czytam teraz, że na UW na romanistyce ma się 18 godzin samego języka tygodniowo i po roku dochodzi się do dogadania z rodowitym Francuzem, więc pewnie po 8-9 miesiącach dojdziemy do mojej wiedzy po 3 latach
Na maturce zdaję polski, ang, wos R i franc P, ale ten wos to tak samo jak Ty, bo teraz nie jest mi do niczego potrzebny.
Licencjat. Myślę sobie, że mogłabym potem iść na magisterkę z lingwistyki na UW zamiast samej filologii
Spoko, razem będziemy się uczyły angielskiego jak się dostaniemy na romanistykę na UW

[fattyfat]

A ja właśnie od rana robię matury z matmy R i muszę powiedzieć, że zrobiłam tę na którą narzekał mój brat (bo była to jego ) maj 2012.

Jakby taką dali to byłabym wniebowzięta na przysłowiową "bidę" miałabym z 60-70%
Tylko to ostatnie zadanie mnie doprowadza do irytacji, te z tymi P(A), dopełnieniami, eeech, nigdy tego nie rozumiałam, i jeśli trafi się na maturze to zostawię na koniec i będę malować w brudnopisie zbiory, omegę etc...

A może ma ktoś jakiś dobry sposób na rozwiązywanie tego typu zadań?

[_incredible_]

A ja robię od rana zadania otwarte z matmy P z matur, bo zamknięte przerobiłam wszystkie i tak się zastanawiam czy w ogóle zdążę, bo jeszcze kilka(naście) mi zostało

[faeria]

a tak w ogóle to, Waszym zdaniem, warto robić arkusze P z biologii? czy same R - spotykałam na ten temat różne opinie

Napisane przez eura28

E tam matura, schizować to ja będę 27.06 przy logowaniu do systemu po wyniki

Zamierzacie sprawdzać wyniki po napisaniu matury (z tymi, które pojawią się w necie), czy czekacie dzielnie do końcówki czerwca?

ja zawsze cierpliwie czekam na oficjalne wyniki, po co mam się stresować tymi z neta, które nieraz bywają błędne po maturze wylatuję ze szkoły i jakieś piwo z chłopakiem i znajomymi

Napisane przez Hoshi94

Moja koleżanka podsunęła dobry pomysł. Kupić pół litra i siedzieć do rana (bo pewnie system będzie się wieszał)

dobra, cicho już siedzę, bo na jakiś pijaków powychodzimy

[Zuzaa_21]

Napisane przez fattyfat

A ja właśnie od rana robię matury z matmy R i muszę powiedzieć, że zrobiłam tę na którą narzekał mój brat (bo była to jego ) maj 2012.

Jakby taką dali to byłabym wniebowzięta na przysłowiową "bidę" miałabym z 60-70%
Tylko to ostatnie zadanie mnie doprowadza do irytacji, te z tymi P(A), dopełnieniami, eeech, nigdy tego nie rozumiałam, i jeśli trafi się na maturze to zostawię na koniec i będę malować w brudnopisie zbiory, omegę etc...

A może ma ktoś jakiś dobry sposób na rozwiązywanie tego typu zadań?

jejku. szczerze nienawidzę tych zadań. chyba nigdy dobrze nie zrobiłam i już zrezygnowałam z ich ogarniania, wolę poświęcić czas na inne działy

[faeria]

Napisane przez Zuzaa_21

jejku. szczerze nienawidzę tych zadań. chyba nigdy dobrze nie zrobiłam i już zrezygnowałam z ich ogarniania, wolę poświęcić czas na inne działy

ja z kolei nienawidziłam tych wszystkich maturalnych zadań otwartych związanych z planimetrią całe szczęście, że na mojej maturze nie było ani jednego

[twenty_eleven]

prawdopodobieństwo na co to komu?

[Shevya]

Napisane przez alex24112

To mieszkamy gdzieś niedaleko siebie (no może kawałek ), ja jestem z Płocka, tez mam 90 km, ale z mojego domu jadę ok. 15 km a potem już ekspresówka, więc do Warszawy mam dobre 1,5 h jazdy.
Znam, ale ja zdaję franca na podstawie. Czytam teraz, że na UW na romanistyce ma się 18 godzin samego języka tygodniowo i po roku dochodzi się do dogadania z rodowitym Francuzem, więc pewnie po 8-9 miesiącach dojdziemy do mojej wiedzy po 3 latach
Na maturce zdaję polski, ang, wos R i franc P, ale ten wos to tak samo jak Ty, bo teraz nie jest mi do niczego potrzebny.
Licencjat. Myślę sobie, że mogłabym potem iść na magisterkę z lingwistyki na UW zamiast samej filologii
Spoko, razem będziemy się uczyły angielskiego jak się dostaniemy na romanistykę na UW

80km mam do Ciebie Mnie pociesza jeden fragment "umiejętności absolwenta", mianowicie: zna podstawowe języki specjalistyczne (ze szczególnym uwzględnieniem terminologii prawnej i prawniczej, języka biznesu i administracji publicznej) - czyli coś gratis będę umiała. U Ciebie też tak jest? Skąd w ogóle masz info o ilości godzin języka na roku? No i też pociesza mnie fakt poznania dodatkowo 1 języka na A2 - niby to mało, ale zawsze coś

Dziewczyny, czy na maturkę R z angielskiego też jest jakiś schemat, sposób? Bo jak tak robię sobie np. stosowanie struktur leksykalno-gramatycznych, to czasem jest super, a czasem się załamuję bo nie wychodzi kompletnie nic

[alex24112]

[QUOTE=Shevya;46199719]80km mam do Ciebie Mnie pociesza jeden fr

[fattyfat]

Napisane przez _incredible_

A ja robię od rana zadania otwarte z matmy P z matur, bo zamknięte przerobiłam wszystkie i tak się zastanawiam czy w ogóle zdążę, bo jeszcze kilka(naście) mi zostało

Mi to co mówisz + zadania z rozszerzenia będę po nocach chyba siedzieć (teraz zaczynam 2011 rok z R dopiero). Z podstawki liczę na to, że będzie to co zwykle (zadanie na układ, zadanie sin/cos, cośtam kwadratowe) i na jakieś banalne zadania z prawdopodobieństwa/geometrii analitycznej/planimetrii. Analizą wykresu funkcji nie pogardzę

Napisane przez Zuzaa_21

jejku. szczerze nienawidzę tych zadań. chyba nigdy dobrze nie zrobiłam i już zrezygnowałam z ich ogarniania, wolę poświęcić czas na inne działy

Ja, jak widzę w maturze takie zadanie to w zeszycie na marginesie zapisuję że jest jeszcze jedno ale go nie robię. Próbowałam dzisiaj ogarnąć to, ale nie da rady. Jak się trafi, to trudno, zresztą one jakoś wysoko punktowane chyba nie są...

Napisane przez twenty_eleven

prawdopodobieństwo na co to komu?

Na np. analityce gospodarczej rachunek prawdopodobieństwa to osobny przedmiot, więc im się na pewno przyda (dlatego na 99% rezygnuję z tego kierunku - prawdopodobieństwo typu wariacje, kombinacje jeszcze ujdą, ale te cuda niewidy ze zbiorami to po prostu KOSMOS )

[alex24112]

Napisane przez Shevya

80km mam do Ciebie Mnie pociesza jeden fragment "umiejętności absolwenta", mianowicie: zna podstawowe języki specjalistyczne (ze szczególnym uwzględnieniem terminologii prawnej i prawniczej, języka biznesu i administracji publicznej) - czyli coś gratis będę umiała. U Ciebie też tak jest? Skąd w ogóle masz info o ilości godzin języka na roku? No i też pociesza mnie fakt poznania dodatkowo 1 języka na A2 - niby to mało, ale zawsze coś

Dziewczyny, czy na maturkę R z angielskiego też jest jakiś schemat, sposób? Bo jak tak robię sobie np. stosowanie struktur leksykalno-gramatycznych, to czasem jest super, a czasem się załamuję bo nie wychodzi kompletnie nic

Znalazłam gdzieś na forum, że właśnie dzięki tym 18tu godzinom na 3 roku mamy wykłady z tą filologią, gdzie francuski nie jest od podstaw więc suma sumarum wychodzi na to samo jakbyśmy poszli na kontynuację franca.

Nie widzę tej informacji o znajomości języków specjalistycznych gdzie to jest?

I tej informacji o 2 języku na A2 tez nie, jest tylko info o 2 języku na B2.

[Shevya]

Napisane przez alex24112

Znalazłam gdzieś na forum, że właśnie dzięki tym 18tu godzinom na 3 roku mamy wykłady z tą filologią, gdzie francuski nie jest od podstaw więc suma sumarum wychodzi na to samo jakbyśmy poszli na kontynuację franca.

Nie widzę tej informacji o znajomości języków specjalistycznych gdzie to jest?

I tej informacji o 2 języku na A2 tez nie, jest tylko info o 2 języku na B2.

Ja to mam w opisie swojego kierunku, na samym końcu "Umiejętności":
* posiada kompetencję językową czynną i bierną w zakresie języka węgierskiego/fińskiego na poziomie zaawansowanym w języku pisanym i mówionym - poziom C1. Potrafi zrozumieć dłuższą wypowiedź, napisać tekst w podstawowych stylach funkcjonalnych (w tym styl urzędowy), i gatunkach (list, sprawozdanie, esej), zna podstawowe języki specjalistyczne (ze szczególnym uwzględnieniem terminologii prawnej i prawniczej, języka biznesu i administracji publicznej),
* potrafi konstruować różne rodzaje tekstu zgodnie z regułami pragmatyki komunikacji językowej,
* posiada kompetencję językową w zakresie drugiego języka ugrofińskiego (węgierskiego/fińskiego/estońskiego) na poziomie A2 Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego umożliwiającą komunikację w podstawowych sytuacjach życiowych,
* ma umiejętności językowe w zakresie języka obcego nieugrofińskiego, zgodne z wymaganiami określonymi dla poziomu B2 Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego.

Z tego co patrzyłam, to Twój kierunek tego dopisku nie ma, ale ma coś ekonomicznego, więc może to po prostu inaczej nazwano: "* potrafi poprawnie tłumaczyć terminy ekonomiczne z uwzględnieniem różnych kontekstów w Polsce i we Francji. Potrafi przetłumaczyć prosty tekst ekonomiczny z języka polskiego na francuski" - o ile patrzę na dobry kierunek

[Zuzaa_21]

Napisane przez faeria

ja z kolei nienawidziłam tych wszystkich maturalnych zadań otwartych związanych z planimetrią całe szczęście, że na mojej maturze nie było ani jednego

o właśnie, dlatego uważam, że mieliście super maturkę rok temu chyba dwa dowody algebraiczne? wymarzony arkusz ten z 2013 jak dla mnie

[faeria]

Napisane przez Zuzaa_21

o właśnie, dlatego uważam, że mieliście super maturkę rok temu chyba dwa dowody algebraiczne? wymarzony arkusz ten z 2013 jak dla mnie

no bajka była niech dadzą w tym roku taką z biologii

[Hoshi94]

Ja mam nadzieję, że na matmie na podstawie będzie zadanie z prędkościami, takie zwyczajne z samochodami czy pociągami. A nie takie jak na próbnej ze zbieraniem jabłek

[alex24112]

Napisane przez Shevya

Ja to mam w opisie swojego kierunku, na samym końcu "Umiejętności":
* posiada kompetencję językową czynną i bierną w zakresie języka węgierskiego/fińskiego na poziomie zaawansowanym w języku pisanym i mówionym - poziom C1. Potrafi zrozumieć dłuższą wypowiedź, napisać tekst w podstawowych stylach funkcjonalnych (w tym styl urzędowy), i gatunkach (list, sprawozdanie, esej), zna podstawowe języki specjalistyczne (ze szczególnym uwzględnieniem terminologii prawnej i prawniczej, języka biznesu i administracji publicznej),
* potrafi konstruować różne rodzaje tekstu zgodnie z regułami pragmatyki komunikacji językowej,
* posiada kompetencję językową w zakresie drugiego języka ugrofińskiego (węgierskiego/fińskiego/estońskiego) na poziomie A2 Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego umożliwiającą komunikację w podstawowych sytuacjach życiowych,
* ma umiejętności językowe w zakresie języka obcego nieugrofińskiego, zgodne z wymaganiami określonymi dla poziomu B2 Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego.

Z tego co patrzyłam, to Twój kierunek tego dopisku nie ma, ale ma coś ekonomicznego, więc może to po prostu inaczej nazwano: "* potrafi poprawnie tłumaczyć terminy ekonomiczne z uwzględnieniem różnych kontekstów w Polsce i we Francji. Potrafi przetłumaczyć prosty tekst ekonomiczny z języka polskiego na francuski" - o ile patrzę na dobry kierunek

Aaaa, ja cały czas myślałam, że Ty też składasz papiery na fil. romańską bez znajomości francuskiego

[Shevya]

Napisane przez alex24112

Aaaa, ja cały czas myślałam, że Ty też składasz papiery na fil. romańską bez znajomości francuskiego

Nie nie, pisałam o fińskim wcześniej Francuski mnie nie pociąga na tyle by ukierunkować się na studia z nim związane - choć brzmienie i niektóre wyrazy ma piękne.

Zaczęłam się zastanawiać jak wygląda matura R z angielskiego, skoro są dwa arkusze i piszemy go zaraz po podstawie. Najpierw dostajemy część 1 z wypracowaniem i piszemy 120 minut, a potem przerwa i dostajemy 2 część - słuchanie + czytanie

[alex24112]

Nie do końca ogarnęłam
A matura R z angielskiego jest o 14.00

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

https://www.youtube.com/watch?v=bOzBlUzEEnM
Polecam

[fattyfat]

Napisane przez Shevya

Nie nie, pisałam o fińskim wcześniej Francuski mnie nie pociąga na tyle by ukierunkować się na studia z nim związane - choć brzmienie i niektóre wyrazy ma piękne.

Zaczęłam się zastanawiać jak wygląda matura R z angielskiego, skoro są dwa arkusze i piszemy go zaraz po podstawie. Najpierw dostajemy część 1 z wypracowaniem i piszemy 120 minut, a potem przerwa i dostajemy 2 część - słuchanie + czytanie

Tak, jest przerwa, chyba 30 min. - u nas nauczyciele wbijali nam młotkiem do głowy że JEST DRUGA CZĘŚĆ i żeby NIE IŚĆ DO DOMU ciekawe czy komuś się zdarzyło
szczerze to wolałabym odwrotną kolejność arkuszy, bo co innego słuchać odrazu a co innego po wszystkim niemalże

[twenty_eleven]

Napisane przez alex24112

Nie do końca ogarnęłam
A matura z angielskiego jest o 14.00

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

https://www.youtube.com/watch?v=bOzBlUzEEnM
Polecam

matemaks on to ratuje życie

Napisane przez fattyfat

Tak, jest przerwa, chyba 30 min. - u nas nauczyciele wbijali nam młotkiem do głowy że JEST DRUGA CZĘŚĆ i żeby NIE IŚĆ DO DOMU ciekawe czy komuś się zdarzyło
szczerze to wolałabym odwrotną kolejność arkuszy, bo co innego słuchać odrazu a co innego po wszystkim niemalże

no dokładnie zresztą, jak ktoś by szybko rozwalił wypracowanie, to można by było wcześniej do domu wrócić, a nie umęczonym czekać (chociaż nie wiem czy ktoś wcześniej wychodzi)

[Hoshi94]

Napisane przez fattyfat

Tak, jest przerwa, chyba 30 min. - u nas nauczyciele wbijali nam młotkiem do głowy że JEST DRUGA CZĘŚĆ i żeby NIE IŚĆ DO DOMU ciekawe czy komuś się zdarzyło
szczerze to wolałabym odwrotną kolejność arkuszy, bo co innego słuchać odrazu a co innego po wszystkim niemalże

Ja też bym tak wolała i wypracowanie mieć na sam koniec wtedy.

[cllaudek]

[QUOTE=faeria;46199596]a tak w ogóle to, Waszym zdaniem, warto robić arkusze P z biologii? czy same R - spotykałam na ten temat różne opinie

Ja nie robilam chyba zadnego arkusza z podstawy nigdy

[fattyfat]

Napisane przez twenty_eleven

no dokładnie zresztą, jak ktoś by szybko rozwalił wypracowanie, to można by było wcześniej do domu wrócić, a nie umęczonym czekać (chociaż nie wiem czy ktoś wcześniej wychodzi)

Nie pomyślałam o tym, a dobry argument
Mi się zdaje że oni to zrobili specjalnie dla nas, żeby siedzieć tak czy owak do końca (bo i tak II część) to sobie wszystko posprawdzają, przemyślą raz jeszcze co zrobili (albo i 10 razy), podpatrzą do kolegi na kartkę z transformacjami; wszystko po to by się nie spieszyć do domu

Ja siedziałam na próbnej operonowskiej do końca tylko dlatego że pisałam opowiadanie, które przed punktem kulminacyjnym miało ponad 300 słów i musiałam je skracać. Efekt był taki, że praca była pomazana i przepisywałam ją drugi raz ledwo zdążyłam