Co Ostatnio Kupił Ci Twój Tż?

[hefalumpa]

a dzis nowy dzien, moze znow cos dostane?? - poki co tylko buziaki ***

[froggie]

Napisane przez Mirianka

Froggie to ja zazdroszczę pożyczysz go?

nie ma mowy jeszcze za bardzo Ci się spodoba i mi go już nie oddasz

[Nierika]

Napisane przez Mirianka

Rachela mój także;/jakbym mu normalnie kazała w rajtuzach chodzic,taka reakcja ale tez mi lubi zwłaszca smakowe zlizywać

Eee, ja jak mam sie spotkac z moim TZ to sie maluje ust w ogole. Szkoda mi

[nnia***]

a mi moj "mezus" ostatnio dal piwko i chipsy i spedzilismy fajniusi wieczorek filmowy

[Mirianka]

Napisane przez froggie

nie ma mowy jeszcze za bardzo Ci się spodoba i mi go już nie oddasz

ja bym oddałaaa

[froggie]

czyżby??
Jeszcze byś mi go za bardzo wymęczyła

[Mirianka]

Napisane przez froggie

czyżby??
Jeszcze byś mi go za bardzo wymęczyła

nie to nie jaaa?? wymeczyła??nieee

[froggie]

Napisane przez Mirianka

nie to nie jaaa?? wymeczyła??nieee

[Nierika]

Napisane przez Mirianka

hehe jak mu sama kupiłam krem do łapek,to jgdy wróciłam do domu to się okazało że wcisnął mi go spowrotem do plecaka gdy nie patrzyłam mój TŻ to okaz niereformowalny

A moj TZ sam z siebie uzywa kremu do rak i balsamu do ciala . Dba o skore ciala bardziej niz ja .

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Nierika

A moj TZ sam z siebie uzywa kremu do rak i balsamu do ciala . Dba o skore ciala bardziej niz ja .

Czasem mam wrażenie że mój też, poza tym bywa że mu podbieram peeling do ciała (pomarańczowe Lirene jakoś lepiej szoruje niż ta ryżowa Nivea)

[mamba]

ja dostałam ostatnio gumę cynamonową

[gosik79]

carrie miałam takiego egzemplarza podobnego do twojego faceta 6 dłuugich, zbyt długich lat. zarabiał bardzo duże pieniądze jak na polskie warunki (marynarz oficer na wielkich statkach). nie licze tego nawet, że na urodziny dostawałam albo płytę albo z trudem wręcz wyżydzony srebrny pierościonek za 25zł... może już kiedyś pisałam, że kiedy chciałam w końcu się wyprowadzić i zamieszkać z nim razem we wspólnym mieszkaniu, to stwierdził, że jak jego nie będzie w Polsce to nie będzie się dokładał do czynszu, mediów itp. bo przeciez go tu nie ma
najśmieszniejsze było to, że za każdym razem jak wyjeżdzał obiecywał mi jakieś pamiątki z dalekich krajów a w końcu dostawałam wielkie nic. nie chodziło mi wcale o wielce droga biżuterię, ale choćby o jakikolwiek drobiazg.

w końcu poszłam po rozum do głowy i zerwalam z nim ( nie tylko przez to oczywiście). czego i tobie życze... ))


a w tym tygodniu dostałam od obecnego śliczny sztruksowy płaszcz z Vero Mody z futrzanym kołnierzem i paskiem - wracając do topicu.

[vanilia21]

A ja w niedzielę dostałam sliczna brązowa marynareczkę

[konfitura]

Napisane przez mamba

ja dostałam ostatnio gumę cynamonową

Ja też Oprócz tego: krem do rąk, piankę do mycia twarzy, tabletki x 3 (bom chora), dwie pary szortów Hendersona, 2 żółwie wapienne dla moich żółwi I dzisiaj przelał mi stówkę, ale to robi co miesiąc (czekam na stypendium).
Poszliśmy razem na zakupy i miałam pieniądze na to co chciałam (musiałam) kupić, ale jak przyszło co do czego to nie pozwolił mi płacić ("bo on pracuje, a ja nie").

[Mroofcia]

Napisane przez Nierika

A moj TZ sam z siebie uzywa kremu do rak i balsamu do ciala . Dba o skore ciala bardziej niz ja .

mój nie użaywa żadnych "mazideł" w ogóle jest uczuclony dziwnie na tym punkcie, nie lubi styczności z balsamami za to zawsze żartuje i śmieje się i mówi "że ja nigdy nie bede stara i balsamuje się za życia żeby sie pośmiertnie nie rozłożyc", ogólnie polewka, tak pociesznie to mówi ale jak mówie sam nigdy w życiu żeby sie czymś posmarować...ale ogólnie wygląda dobrze i nawet podoba mi się jego cera bardziej niż moja a co do skóry specjalnie wybieram kremy pod prysznic i do kąpieli mocno nawilżające, dla niego to wystarcza, ja niestety musze codziennie wcierac balsamy bo nie lubię mieć suchej skóry (a która ją lubi)

[beatakob]

Ja dostałam wczoraj zestaw Happy Meal z McDonalda z zabaweczką, który jechał do mnie 50km żebym mogła sobie zjeść między zajęciami. Do tego można zaliczyć kino "Klucz do koszmaru" (twórcy Ringu) i różne smakołyki w czasie filmu slodziutko

[nekome]

Napisane przez tygrysiatko18

to nie jestem sam widze ja mojej kotce tez oddalem kremik po jakims czasie bo nie lubie smarowac kremem czegokolwiek, co strasznie wkurza moja panne , bo wedlug niej powinienem samrowac lapki sobie (bo to niby lepiej dla mojej skory) ale ja w to nie wierze

niedobry skarbie jestes...
troche kremu jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodzilo!!
Mirianko- pomoz mi go przekonac

[Mirianka]

Napisane przez nekome

niedobry skarbie jestes...
troche kremu jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodzilo!!
Mirianko- pomoz mi go przekonac

Nekome wyzej napisał że moze się postara a to jak na faceta już dużo mój to nawet nie spróbuje a potem jęki ze za rączke z nim chodzic nie chcę

[Voodia]

Wczoraj wieczorem (dziś się nie widzimy) Choclairsy i kamyczki

[fuksjaa]

Napisane przez Voodia

Wczoraj wieczorem (dziś się nie widzimy)

Voodia, znam ten ból niestety .....

[Voodia]

Napisane przez fuksjaa

Voodia, znam ten ból niestety .....

Eh, my w ogóle za mało mamy czasu oboje TŻ 3 razy w tygodniu trenuje, 2 razy ma próbę zespołu, całą sobotę szkolenie w firmie... Ja studiuję i daję korepetycje.Zostaje tylko niedziela...

[Mirianka]

Napisane przez fuksjaa

Voodia, znam ten ból niestety .....

Fuksjaa ja się muszę zapytac jesteś w ciązy,wychodzisz za mąz,dostałąś pracę za 10 tys brutto czy jak e taka szczęśliwa?

[fuksjaa]

Mirianko, czytałaś wątek o tym co nas dziś ucieszyło, tak?

Sesese, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, jak mówią

Heh, powiem tyle, że w ciąży nie jestem, pracy za 10 000 nie dostałam (niestety) a za mąż wychodzę ale jeszcze nie teraz

Czy to normalne, że siedzę przed monitorem i śmieję się tak, że pół twarzy mnie boli?

[Mirianka]

Napisane przez fuksjaa

Mirianko, czytałaś wątek o tym co nas dziś ucieszyło, tak?

Sesese, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, jak mówią

Heh, powiem tyle, że w ciąży nie jestem, pracy za 10 000 nie dostałam (niestety) a za mąż wychodzę ale jeszcze nie teraz

Czy to normalne, że siedzę przed monitorem i śmieję się tak, że pół twarzy mnie boli?

taak ales ty niedobra radosną nowiną podzielić się nie chcesz
no i dobrze jak banan na pół twarzy jest .do piekła??cos sie pomyliło-do nieba

[fuksjaa]

Napisane przez Mirianka

taak ales ty niedobra radosną nowiną podzielić się nie chcesz
no i dobrze jak banan na pół twarzy jest .do piekła??cos sie pomyliło-do nieba

Nie chcę zapeszać po prostu A poza tym to właśnie niedobre dziewczynki idą tam gdzie chcą

[Mirianka]

Napisane przez fuksjaa

Nie chcę zapeszać po prostu A poza tym to właśnie niedobre dziewczynki idą tam gdzie chcą

oki,ale jak się juz uda to napisz,oki? trzymam kciuki

[fuksjaa]

Pomyślimy, pomyślimy


Powiem jeszcze tylko tyle, że to związane jest z moim TŻ

PS. Niedziękuję

[Carrie]

Napisane przez Nierika

Eee, ja jak mam sie spotkac z moim TZ to sie maluje ust w ogole. Szkoda mi

Ja tez

Napisane przez gosik79

carrie miałam takiego egzemplarza podobnego do twojego faceta 6 dłuugich, zbyt długich lat. zarabiał bardzo duże pieniądze jak na polskie warunki (marynarz oficer na wielkich statkach). nie licze tego nawet, że na urodziny dostawałam albo płytę albo z trudem wręcz wyżydzony srebrny pierościonek za 25zł... może już kiedyś pisałam, że kiedy chciałam w końcu się wyprowadzić i zamieszkać z nim razem we wspólnym mieszkaniu, to stwierdził, że jak jego nie będzie w Polsce to nie będzie się dokładał do czynszu, mediów itp. bo przeciez go tu nie ma
najśmieszniejsze było to, że za każdym razem jak wyjeżdzał obiecywał mi jakieś pamiątki z dalekich krajów a w końcu dostawałam wielkie nic. nie chodziło mi wcale o wielce droga biżuterię, ale choćby o jakikolwiek drobiazg.

w końcu poszłam po rozum do głowy i zerwalam z nim ( nie tylko przez to oczywiście). czego i tobie życze... ))

Jest ciezko, bo cały czas mysle o rozstaniu ale strasznie sie boje. Juz nie raz probowałam, ale ten jego głos, łzy...
Jego żale, ze nikogo nie ma (rzeczywiscie nie ma przyjaciół)...
To tak uciska, ze zawsze pękam...

Chyba poczekam, az znajdzie jakąs sensowna prace, zajmie sobie czas... Bo narazie siedzi w domu i ma do mnie żal, kiedy ja nie mam czasu na spotkanie....

[gosik79]

Napisane przez Carrie

Ja tez



Jest ciezko, bo cały czas mysle o rozstaniu ale strasznie sie boje. Juz nie raz probowałam, ale ten jego głos, łzy...
Jego żale, ze nikogo nie ma (rzeczywiscie nie ma przyjaciół)...
To tak uciska, ze zawsze pękam...

Chyba poczekam, az znajdzie jakąs sensowna prace, zajmie sobie czas... Bo narazie siedzi w domu i ma do mnie żal, kiedy ja nie mam czasu na spotkanie....

carrie skąd ja to znam. każda próba zerwania kończyla się czepianiem mojej nogi, lzami i "ja sobie coś zrobię". odkąd z nim nie jestem moje życie jest wspaniałe

[śliweńka]

herbate sage z futerałem na telefon