Zdradzilam chlopaka na imprezie

[Andziulek89]

Napisane przez sweetberrycandy

Zalozylam konto na tym forum poniewaz dreczy mnie to co zrobilam i musze poznac wasze opinie.

Mam chlopaka z ktorym jestem juz 3 lata i bardzo sie kochamy, mieszkamy ze soba od kilku miesiecy i wszystko dobrze miedzy nami sie uklada ale kilka dni temu zaliczylam idiotyczny skok w bok ktorego bardzo zaluje...
Zostalam wraz z chłopakiem zaproszona na impreze urodzinowa mojej bardzo dobrej kolezanki, niestety on nie mogl pojsc ze mna ponieważ mial nocke w pracy akurat w tym czasie. Puscil mnie bez problemu bo bardzo sobie ufamy.
Nie wiem co we mnie wstapilo na tej imprezie, bylo tam duzo alkoholu, jackuzzi w ogrodzie, dj, mnóstwo napakowanych kolesi no po prostu impreza jak z amerykanskiego filmu, ja zadko chodze na takie imprezy wiec strasznie mnie ponioslo i juz po kilku godzinach bylam strasznie pijana. No i stalo sie. Zdradzilam swojego chlopaka najpierw pozwalajac obmacywac sie jednemu chlopakowi w jackuzzi i calujac sie z nim a nastepnie przespalam sie z kolejnym chłopakiem, calkowity brak jakichkolsiek hamulcow...
Zrobilam to z nim dwa razy jednej nocy, co gorsza najpierw doszedl we mnie (biore tabletki anty) a potem w moich ustach gdy na koniec robilam mu jak jakas tania dzi**a loda...

Na prawde nie wiem co we mnie wstapilo tej nocy nigdy wcześniej nie uznawalam przygodnego seksu a co dopiero w tak szmaciany sposob...
Czuje sie teraz jak najgorsza panna spod latarni


Gdy wrocilam do domu po tej imprezie moj M. Nic nie podejrzewal, ale kiedy chcial sie kochac balam sie przez dwa dni ze sa we mnie resztki spermy tego kolesia i nie chaialam tego zrobic tak samo jak brzydzd sie calowac z nim bo wiem co mialam w ustach na imprezie i brzydzd sie soba...


Pomozcie mi co mam teraz w tej sytuacji zdobic. Bardzo kocham mojego chłopaka, nie chce zeby mnie zostawil przez to co zrobilam

Jestes tym czym dokladnie sie czujesz i nie licz na slowa otuchy od nas...
Wyrzuty sumienia predzej czy pozniej cie zniszcza wiec lepiej powiedz o tym chlopakowi- czy ci wybaczy czy nie to juz wasza sprawa ale powinien wiedziec co sie stalo.
Po drugie moglas sie czyms zarazic nawet i co chcesz zarazic teraz tym syfem chlopaka???!!!
Po trzecie na sama mysl o lodzie twoj facet by sie porzygal calujac z toba i slusznie bo teraz tam tez mozesz miec pelno zarazkow...
Po czwarte skad wiesz ze ten koles nie rozgada tego ze ciebie zaliczyl,kolezanka sie dowie a potem to dojdzie do twojego faceta ?
Pomysl tez jak ty bys sie czula jakby on ci zrobil takie cos i pomysl co ty bys zrobila jakby w danym momencie okazalo sie ze jestes w ciazy...
Zrob sobie badania na syfy i na hiv bo nigdy nic nie wiadomo.
Nie toleruje takich panienek maja wszystko a niszcza to jak zwykle...szkoda slow mi naprawde...:/ wspolczuje chlopakowi

[JaOna19]

A mnie się wydaję,że to się wyda i to prędzej niż później.Wątpię w to,żeby ten koleś zachował to w tajemnicy zwłaszcza tego loda

---------- Dopisano o 03:43 ---------- Poprzedni post napisano o 03:15 ----------

Napisane przez sweetberrycandy

brzydzd sie calowac z nim bo wiem co mialam w ustach na imprezie

Poza tym tam byli ludzie i to widzieli ( akcję w jacuzzi,a może i w pokoju) ktoś się wygada na pewno,ale już pewnie o tym trąbią

[dominikmeller25]

Napisane przez JaOna19

A mnie się wydaję,że to się wyda i to prędzej niż później.Wątpię w to,żeby ten koleś zachował to w tajemnicy zwłaszcza tego loda

---------- Dopisano o 03:43 ---------- Poprzedni post napisano o 03:15 ----------



Poza tym tam byli ludzie i to widzieli ( akcję w jacuzzi,a może i w pokoju) ktoś się wygada na pewno,ale już pewnie o tym trąbią

w dzisiejszych czasach gdy ludzie robią sobie zdjęcia w najdziwniejszych sytuacjach, czy nawet fotografują "zgony" znajomych na imprezach, czy jakiś bezdomnych leżących na ulicy wcale bym się nie zdziwił jakby ktoś zrobił parę fotek z akcji w jacuzzi czy później podczas szaleństw w sypialni.
a jego tekst że byłaś dobra w łóżku więc nic nie powie, jak dla mnie jasno wskazujący że z mądrym gościem autorka miała do czynienia a taki lubi chwalić się podbojami.

[piiz]

My tu wypowiadamy się,obserwujemy wątek...a autorka założyła temat,ale nic więcej się nie udziela.
Wiele osób się wypowiedziało,przemyślała ś,czy podjęłaś już jakąś decyzję?
Założyłaś wątek więc czytelnicy są ciekawi twojej decyzji.

[Fortuna1]

Napisane przez piiz

My tu wypowiadamy się,obserwujemy wątek...a autorka założyła temat,ale nic więcej się nie udziela.
Wiele osób się wypowiedziało,przemyślała ś,czy podjęłaś już jakąś decyzję?
Założyłaś wątek więc czytelnicy są ciekawi twojej decyzji.

No właśnie, niech da znać co w końcu postanowiła.

[kalincia]

Autorka już wcześniej dała znać, co postanowiła. I nie dziwę jej się, że nie ma zamiaru narażać się na kolejne wyzwiska.

[LastTime]

Dokładnie, tak jak pisze kalincia. Sądzę, że nie ma co dalej dyskutować w tym wątku, autorka postanowiła co dalej będzie, a więc nurtujące ją wątpliwości, czy wyjawić zdradę czy też nie, chyba zostały rozwiane. To, co postanowiła to jej sprawa, a nie nasza, więc nikt nie może jej tutaj wyzywać od dziwek itd., to już po prostu szczyt bezczelności.

[Millwall]

Jeśli kwitowanie zachowania (i to podwójnego) autorki określane jest szczytem bezczelności, to cóż... Żyjemy w nad wyraz zabawnym świecie.

[LastTime]

Napisane przez Millwall

Jeśli kwitowanie zachowania (i to podwójnego) autorki określane jest szczytem bezczelności, to cóż... Żyjemy w nad wyraz zabawnym świecie.

No cóż, dla mnie nazywanie autorki dziw*ą jest niekulturalne ze strony użytkowników forum. Tym bardziej, że nie prosiła o to, by ją zbesztać, ponieważ wie co zrobiła, lecz prosiła o radę. Ty masz swoje zdanie na ten temat, ja mam nieco inne, więc postaraj się to uszanować.
Poza tym, nie wiem do czego ma prowadzić dalsza dyskusja? Autorka już przestała się tu wypowiadać, powiedziała co zrobi, więc temat raczej zakończony.

[Efkakam]

Popieram LastTime, zakończmy ten wątek...

[67eve]

Badanie na HIV robi się po 3 miesiącach. Ciekawe, czy przez te 3 miesiące będzie narażała swego chłopaka na zarażenie, czy może będzie przez 3 miesiące łgała i pod fałszywym pretekstem nie uprawiała z nim seksu. Tfu.
Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić jej postępowanie.

[LastTime]

Napisane przez 67eve

Badanie na HIV robi się po 3 miesiącach. Ciekawe, czy przez te 3 miesiące będzie narażała swego chłopaka na zarażenie, czy może będzie przez 3 miesiące łgała i pod fałszywym pretekstem nie uprawiała z nim seksu. Tfu.
Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić jej postępowanie.

Ale nikt tutaj nie był proszony o określanie postępowania autorki, lecz o pomoc w podjęciu decyzji, co ma dalej zrobić.

[Hibiku]

Napisane przez LastTime

Ale nikt tutaj nie był proszony o określanie postępowania autorki, lecz o pomoc w podjęciu decyzji, co ma dalej zrobić.

Chyba serio nie zauważyłaś jak działa to forum

[LastTime]

Hibiku, wiem jak działa to forum, to nie jest moje pierwsze konto na Wizażu, jestem już tutaj kilka lat, więc nie potrzebuję tego rodzaju stwierdzeń kierowanych ku mnie z Twojej strony .

[Millwall]

Napisane przez LastTime

Ale nikt tutaj nie był proszony o określanie postępowania autorki, lecz o pomoc w podjęciu decyzji, co ma dalej zrobić.

Niektóre przedmioty użytku codziennego najlepiej naprawić strzałem z płaskacza. Albo kopem.

[Hibiku]

Napisane przez LastTime

Hibiku, wiem jak działa to forum, to nie jest moje pierwsze konto na Wizażu, jestem już tutaj kilka lat, więc nie potrzebuję tego rodzaju stwierdzeń kierowanych ku mnie z Twojej strony .

Posiadanie wielu kont nie sprawia, że poznałaś specyfikę forum to o co teraz walczysz to walka z wiatrakami... ale jak chcesz walczyć, proszę bardzo. Nie mniej jeśli uważasz wątek za skończony, najprościej przestać w nim pisać - tak sama go podbijasz i nakręcasz kolejne odpowiedzi.

[LastTime]

Napisane przez Hibiku

Posiadanie wielu kont nie sprawia, że poznałaś specyfikę forum to o co teraz walczysz to walka z wiatrakami... ale jak chcesz walczyć, proszę bardzo. Nie mniej jeśli uważasz wątek za skończony, najprościej przestać w nim pisać - tak sama go podbijasz i nakręcasz kolejne odpowiedzi.

O nic nie walczę. Cały czas wyrażam tylko swoją opinię, dzielę się swoimi myślami. To zasadnicza różnica. Nie mam zamiaru zbawiać świata. I nie wysilaj się na kolejną odpowiedź, bo w tym momencie kończę z Tobą dyskusję, droga Hibiku .

[Hibiku]

Napisane przez LastTime

O nic nie walczę. Cały czas wyrażam tylko swoją opinię, dzielę się swoimi myślami. To zasadnicza różnica. Nie mam zamiaru zbawiać świata. I nie wysilaj się na kolejną odpowiedź, bo w tym momencie kończę z Tobą dyskusję, droga Hibiku .

Ciekawe czy skończysz dyskusję tak samo jak skończyłaś udzielać się w wątku, który - jak sama uznałaś - powinien zostać zamknięty i dalsze pisanie w nim jest zbędne

[67eve]

Napisane przez LastTime

Ale nikt tutaj nie był proszony o określanie postępowania autorki, lecz o pomoc w podjęciu decyzji, co ma dalej zrobić.

Zatem pomagam jej następującą radą: niech powie chłopakowi, który póki co marnuje czas z taką szmatą.

[chewbaka13]

Napisane przez 67eve

Zatem pomagam jej następującą radą: niech powie chłopakowi, który póki co marnuje czas z taką szmatą.

Ale jak ma mu to powiedzieć skoro ona (podobno) go kocha:P

[kalincia]

Napisane przez 67eve

Zatem pomagam jej następującą radą: niech powie chłopakowi, który póki co marnuje czas z taką szmatą.

Czy mogłabyś powstrzymać się od słów uznawanych za obraźliwe? Jednak nawet wyrażając swe opinie skrajnie negatywne można trzymać poziom wyższy niż pospolite chamstwo.

[Millwall]

Czy nazwanie Stalina, Mao, Hitlera, kanaliami, jest wg Ciebie pospolitym chamstwem?

[zakonna]

tacy obrońcy moralność a poziom rynsztokowy. To kiepsko świadczy o waszej prawości charakteru.

[kalincia]

Napisane przez Millwall

Czy nazwanie Stalina, Mao, Hitlera, kanaliami, jest wg Ciebie pospolitym chamstwem?

Bez przesady. Porównujesz zbrodniarzy wojennych, którzy mają miliony istnień na sumieniu, z kobietą, która zdradziła swojego faceta na imprezie i tego żałuje. Jeśli nawet nie widzisz różnicy (co jet przynajmniej dziwactwem), to weź pod uwagę ilść osób, którym zaszkodziły wymienione przez ciebie osoby. i, że wrócę do tematu, tu zachowujemy się kulturalnie.

[Millwall]

Jeśli ktoś szczerze żałuje, to powinien to naprawić.
Ona nie chce tego naprawić - ergo nie żałuje niczego i nikogo, dba tylko o własny tyłek i własne przyjemności.

Co do porównania - śmierć jednego to tragedia, śmierć miliona to statystyka. Nie ma więc różnicy. Tu zbrodnia i tu zbrodnia. Tu są skrzywdzeni ludzie i tu - wprawdzie tylko jeden, ale zgodnie z powyższym, wystarczy.

[zakonna]

Święta Millwati nam się objawiła. Naprawdę jesteś taka chętna do rzucania kamieniem? Żadnych grzechów na sumieniu nie masz?

[Hibiku]

Napisane przez zakonna

Święta Millwati nam się objawiła. Naprawdę jesteś taka chętna do rzucania kamieniem? Żadnych grzechów na sumieniu nie masz?

Mój ulubiony argument ever<3 Co to ma wspólnego?

[zakonna]

To ma wspólnego, że wyzywanie kogoś od szmat i dziwek to już chyba przesada, przynajmniej według mnie. I takie podniosłe słowa o krzywdzie innych jako usprawiedliwianie własnego chamstwa. Więc ja pytam czy niewinna i nieskalana lilija nam się objawiła na wątku, że tak może innych wyzywać? Nie wiem Hibiku jak Tobie, ale mi takie jechanie komuś od szmat, kretynek, zdzir i innych przeszkadza.

[Vallarr]

Napisane przez Millwall

Czy nazwanie Stalina, Mao, Hitlera, kanaliami, jest wg Ciebie pospolitym chamstwem?

Argumentum ad hitlerum, przegrałeś, wypad.

Wszyscy już zalapali, że jesteś taki zasadniczy, oh ah. Sam nie trawię zdrady, ale prezentujesz tu od jakiegos czasu pospolite buractwo, że jeszcze chwila, a z sympatią zacznę się odnosić do autorki przez kontrast.

[normalniee]

Kiedy rozmawialiśmy o zdradzie, mój chłopak powiedział, że wybaczyłby mi, gdybym to zrobiła. Jednak wolę nie ryzykować, ponieważ kocham go i nie chcę go stracić. Spróbuj z nim o tym porozmawiać, bo jednak najlepsza jest prawda. A cóż, kłamstwo ma krótkie nogi, w końcu ktoś ze znajomych mu powie, a wydaje mi się, że będzie mu lepiej, kiedy usłyszy to z Twoich ust, a nie od kolegi czy koleżanki.