Keratynowe prostowanie włosów cz.IV

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez czekoladka3

nie chcę Cię martwić ale czasami keratyna nie wypłuka się i włosy raz potraktowane zabiegiem cały czas są proste (jak to się dzieje np w moim przypadku)

Jak sobie radzisz z tymi włosami? Ja mam to samo robiłam cocochoco w lipcu zeszłego roku i mam odrost kręcony reszta jest prosta, nie wiem chyba bede musiała zrobić coco znów..

[Miluchova]

Napisane przez Serce

Kupiłam ten kwas.
A jak mozna go jeszcze stosować?

Jeśli chodzi o włosy, to pod olej (czyli kładziesz kwas, na to olej); do odżywki (dodajesz odrobinę do odżywki do włosów).
A poza tym pielęgnacja twarzy dodajesz do kremów, albo stosujesz wymieszany z olejem, albo solo, albo np robisz peeling na jego bazie (kwas + np. cukier), maseczkę (glinka+woda+kwas).

Napisane przez o_Khaleesi_o

Jak sobie radzisz z tymi włosami? Ja mam to samo robiłam cocochoco w lipcu zeszłego roku i mam odrost kręcony reszta jest prosta, nie wiem chyba bede musiała zrobić coco znów..

A jak dużo włosów miałaś zrobionych keratyną? Jeśli nie chcesz robić ponownie keratynowego prostowania, to może spróbuj nadrobić skręt na długości np. koczkiem, kręceniem na koszulkę, papilotami (nie wiem jaki masz skręt ) - przebieduj i poczekaj aż odrosną.. Tak w ogóle nadal są proste jak druty, czy jednak coś tam skrętu ujawniają? Mogłabyś wrzucić foto jak to wygląda?

[czekoladka3]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Jak sobie radzisz z tymi włosami? Ja mam to samo robiłam cocochoco w lipcu zeszłego roku i mam odrost kręcony reszta jest prosta, nie wiem chyba bede musiała zrobić coco znów..

po prostu susze włosy suszarką a od nasady prostuje je na okragłej szczotce i jest ok dopóki nie spadnie deszcz albo nie będzie wilgotnego powietrza

[kasza80]

Napisane przez Miluchova

Tak serce olejuje codziennie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Olejujesz nawet po encanto?

[Miluchova]

Napisane przez kasza80

Olejujesz nawet po encanto?

a dlaczego nie?

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Miluchova

A jak dużo włosów miałaś zrobionych keratyną? Jeśli nie chcesz robić ponownie keratynowego prostowania, to może spróbuj nadrobić skręt na długości np. koczkiem, kręceniem na koszulkę, papilotami (nie wiem jaki masz skręt ) - przebieduj i poczekaj aż odrosną.. Tak w ogóle nadal są proste jak druty, czy jednak coś tam skrętu ujawniają? Mogłabyś wrzucić foto jak to wygląda?

Robiłam całe włosy 2x encanto i 2x coco

Jak suszę włosy to przeczesuje je zwykłą szczotką no i od nasady mam falę (bo kręcić zaczynają mi się zwykle niżej) i spodnia warstwa wróciła do normalnego stanu a reszta poniżej odrostu jest prosta i gładka widać że ma inną strukturę niż włosy które odrosły.

Jak próbuję ułożyć loki to niby da radę ale nie są to takie loki jak miałam wcześniej i się rozprostowują.

Chętnie bym zrobila coco ale przeraża mnie perspektywa 8h spędzonych na wykonywaniu tego i 4 miesiące przylizu.

Mam skręt 3a, czekać aż odrosną nie da rady, bo muszę codziennie myć włosy a doprowadzenie ich do stanu gdzie nie wstyd wyjść na ulicę zajmuje mi ponad godzinę.

Poczekam jeszcze z tydzien i dwa, zastanowię się co robić..

[kasza80]

Napisane przez Miluchova

a dlaczego nie?

nie mówię, że nie trzeba, ale jestem ciekawa dlaczego to robisz, może będę olejować i ja
Czy efekt zabiegu jest dłuższy, czy co?
Olejowanie to super sprawa i jak schodziła mi Kativa to ratowało mi to włosy, ale jak włosy są świeżo po zabiegu to nie obciąży to dodatkowo włosów?

[onething]

Dziewczyny tylko nie linczujcie
Które odżywki Kallos polecacie? I ile płacicie?

[Miluchova]

Napisane przez kasza80

nie mówię, że nie trzeba, ale jestem ciekawa dlaczego to robisz, może będę olejować i ja
Czy efekt zabiegu jest dłuższy, czy co?
Olejowanie to super sprawa i jak schodziła mi Kativa to ratowało mi to włosy, ale jak włosy są świeżo po zabiegu to nie obciąży to dodatkowo włosów?

Włosy są wtedy bardzo mięsiste i ja uwielbiam ten efekt po encanto mam go może przez 2-3 tygodnie, a dzięki olejowaniu mam cały czas jestem już prawie 3 miesiące po i narazie nie powtarzam, więc chyba coś tam przedłuza efekty no a przede wszystkim jak regularnie olejuję, to nie rozdwajają mi się końcówki i tym sposobem mogę podcinać rzadziej włosy

Napisane przez onething

Dziewczyny tylko nie linczujcie
Które odżywki Kallos polecacie? I ile płacicie?

Ja mam obecnie bananową (1 litr 7,50), arganową (ok. 250ml 5zł) i czekoladową (też mała, cena ta sama). Kupowałam na allegro.
Wszystkie puszą mi włosy, ale mieszam pół na pół z garnierem avocado i karite (który też puszy mi włosy) - ta mieszanka fajnie u mnie się spisuje Jeśli chodzi o zapach - bananowa jak banany, czekoladowa jak gorzka czekolada, arganowa hm nie wiem do czego przyrównać, ale ładnie
Przy kallosach raczej kierowałabym się zapachem, bo działanie na włosach jest takie samo

Z tego co obiło mi się o uszy to są w hebe po chyba 10zł nie wiem, bo u mnie w mieście hebe nie ma, dlatego biorę z allegro

[kasza80]

Umyłam włosy po inoarze i włosy Myłam szamponem cedrowym i nałożyłam maskę keratynową KI POWER - trzymałam z godzinkę. Końcówki ocalały i moim skromnym zdaniem nie trzeba podcinać. Przy rozczesywaniu znowu kilka pociągnięć dtangler i rozczesane, a na szczotce max 5 włosów, a nie ogrom, jak bez zabiegu. Ale przy kativie było tak samo.

Nie będę Wam wklejać zdjęcia, bo włosy są identyczne jak po zabiegu.
W dotyku oczywiście bardziej śliskie, zmyła się ta szorstkość po prostowaniu i znów jest ten ulubiony slizg no i przylizzzz, nagle grzywka okazała się za długa
Tylko przy głowie nagle nie wiadomo skąd się wzięły babyhair, ale potraktowałam je olejkiem i ok.
Po myciu nie użyłam serum kerapro, ale będę je używać, po jednak włosy po nim są jeszcze fajniejsze.

Wnioski: w porównaniu do kativy wygrywa INOAR. Nie wiem jak bedzie z długością efektu, ale przy nakładaniu inoar dawał się we znaki tylko przy suszeniu (ale zawsze można wysuszyć na balkonie), natomiast kativa dawała się we znaki tylko przy prostowaniu, ale za to dawała mega duszący gaz, który przechodził z łatwością przez maseczkę i to było dużo gorsze niż suszenie inoara. Przy inoarze para z prostownicy nie dusi.
Efekt "po" na moich włosach jest taki sam, po kativie też miałam super włosy, zobaczymy jak długo się bedzie trzymał.
Narazie, jakbym miała powtarzać zabieg to wygrywa inoar, ale chodzi tutaj tylko o kładzenie, bo efekt narazie jest bardzo podobny, mam nadzieje, że inoar dłużej bedzie na włosach.

HAYLEE używałaś już szamponu z organix? Jak odczucia?

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez Miluchova

Włosy są wtedy bardzo mięsiste i ja uwielbiam ten efekt po encanto mam go może przez 2-3 tygodnie, a dzięki olejowaniu mam cały czas jestem już prawie 3 miesiące po i narazie nie powtarzam, więc chyba coś tam przedłuza efekty no a przede wszystkim jak regularnie olejuję, to nie rozdwajają mi się końcówki i tym sposobem mogę podcinać rzadziej włosy

To ja będę robić tak samo

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez onething

Dziewczyny tylko nie linczujcie
Które odżywki Kallos polecacie? I ile płacicie?

moje włosy uwielbiają keratynową (zielone opakowanie) za 1 l. 10 zł.
Miałam tez latte i u mnie sie nie sprawdziła, także nie podtrzymuję opinii, że każdy kallos jest taki sam.
Jednak przy keratynowym kallosie w połowie litrowego opakowania musiałam zrobić przerwę, zaczęła mi puszyć włosy. Po przerwie znów było fajnie

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez czekoladka3

po prostu susze włosy suszarką a od nasady prostuje je na okragłej szczotce i jest ok dopóki nie spadnie deszcz albo nie będzie wilgotnego powietrza

Moich nie da rady wyprostować na szczotce :/

Używam jej do wygładzenia i po niej mam fale ktore muszę prostować:/ Masakra z tymi włosami..

[Haylee]

Napisane przez kasza80

HAYLEE używałaś już szamponu z organix? Jak odczucia?[COLOR="Silver"]

tak, ale szczerze - bez szału. Nie oczyszcza skóry głowy dokładnie :/

[kasza80]

Napisane przez Haylee

tak, ale szczerze - bez szału. Nie oczyszcza skóry głowy dokładnie :/

a włosy plącze? Łatwo się po nim rozczesują?

[Haylee]

Napisane przez kasza80

a włosy plącze? Łatwo się po nim rozczesują?

Hm nie plącze... Ale konsystencję ma podobną do mlecznego szamponu z Biowaxu. Chyba potrzebuję jednak większego oczyszczenia, bo ok 30 min po myciu i dokładnym wypłukaniu bardzo swędziała mnie głowa :/

[Miluchova]

Napisane przez kasza80

moje włosy uwielbiają keratynową (zielone opakowanie) za 1 l. 10 zł.
Miałam tez latte i u mnie sie nie sprawdziła, także nie podtrzymuję opinii, że każdy kallos jest taki sam.
Jednak przy keratynowym kallosie w połowie litrowego opakowania musiałam zrobić przerwę, zaczęła mi puszyć włosy. Po przerwie znów było fajnie

O widzisz, ja użyłam już chyba 5 albo 6 rodzai i każdy tak samo, tylko zapachy się różniły keratynowej nie miałam

[Serce]

Jestem już po drugim myciu po encanto, włosy super
Gładkie, błyszczące tylko po południu już są oklapnięte. Musze jeszcze podciąc końcówki.
Umyłam je dzisiaj szamponem cedrowym,który poleciła Miluchova. Na razie wrażenia super, włosy po nim sa miekkie a nie takie szorstkie jak po babydream czy emolium.
Kupie jeszcze ten z kozieratki
Olejować na razie będe tylko w weekendy na 1h, żeby ich za bardzo nie obciązać, po miesiącu 2-3x w tygodniu.

[berims]

Dziewczyny, po jakim czasie znika ten przyklap? Można go jakoś ominąć?

[kmadziorek]

A co myślicie o takim zestawie?? http://allegro.pl/ktv-keratyna-prost...tml#tabsAnchor Dobry? Kompletnie się na tym nie znam i przymierzam się do pierwszej próby także proszę o wyrozumiałość Włosy mam na długość ok.2cm poniżej zapięcia od stanika. 100ml wystarczy? i czy te saszetki nie okażą się za małe?... z kolei zamawiając zestaw 3x50ml musiałabym pewnie zamówić dwa.. proszę o jakąś odpowiedź

[czekoladka3]

Napisane przez berims

Dziewczyny, po jakim czasie znika ten przyklap? Można go jakoś ominąć?

ok. po 2-3 tygodniach. Jak chcesz go uniknąć możesz zrobić zabieg np. od połowy włosów albo 5-10 cm od nasady

[Miluchova]

Napisane przez kmadziorek

A co myślicie o takim zestawie?? http://allegro.pl/ktv-keratyna-prost...tml#tabsAnchor Dobry? Kompletnie się na tym nie znam i przymierzam się do pierwszej próby także proszę o wyrozumiałość Włosy mam na długość ok.2cm poniżej zapięcia od stanika. 100ml wystarczy? i czy te saszetki nie okażą się za małe?... z kolei zamawiając zestaw 3x50ml musiałabym pewnie zamówić dwa.. proszę o jakąś odpowiedź

Jakie masz oczekiwania względem tego zabiegu? Od tego głównie zależy dobór preparatu. Napisz też coś o swoich włosach.

[kmadziorek]

Mam dość zniszczone włosy wcześniejszym rozjaśnianiem, delikatnie się falują, puszą i ciężko rozczesują. Chciałabym żeby tworzyły taflę gładkich lśniących prostych włosów<3 stosuję oleje i maski ale to nie daje mi takiego efektu..

[Miluchova]

Nie wolisz spróbować cocochoco albo encanto? Kativa może sobie nie poradzić z takimi włosami


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MiaLove]

Powiedźcie mi dziewczyny czy ten zabieg w ogóle się opłaca? 2 miesiące temu wyprostowałam u fryzjera grzywkę i jestem bardzo zadowolona, wreszcie koniec z prostownicą, falowaniem przez wilgoć, wystarczy że umyje i mam spokój.
Teraz zastanawiam się nad prostowaniem całych włosów ale czytałam że czasami gdy keratyna się wypłucze to włosy są w gorszej kondycji. Jak to jest? Na grzywce jeszcze nie mogę tego sprawdzić. Nie chciałabym żeby moje włosy są wykruszyły bo długo je zapuszczam.
Mam bardzo zniszczone końcówki i zastanawiałam się nad wyprostowaniem właśnie samych końcówek w domu, ale dziwnie by to wyglądało- kręcone włosy i proste końcówki. Tak więc albo całość albo nic.
Proszę o Wasze opinie

[Smerfetka696969]

Napisane przez Miluchova

Nie wolisz spróbować cocochoco albo encanto? Kativa może sobie nie poradzić z takimi włosami


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja myślałam, że tk cocochoco jest najsłabsze z tego co piszecie :P

[Miluchova]

Napisane przez Smerfetka696969

Ja myślałam, że tk cocochoco jest najsłabsze z tego co piszecie :P

no z tego co ja tutaj czytam, to cocochoco i encanto są porównywalne, niektóre dziewczyny mówiły, że słabsze od encanto. Na pewno mocniejsze od kativy, kerapro i alfaparfu jest tylko uciążliwe, bo nie wolno przez 3 dni myć włosów, więc tutaj przegrywa ze wszystkim . Coco i ecanto to "topowe" produkty w tym wątku, teraz jeszcze chyba dojdzie czarny inoar, ale trzeba będzie poczekać jeszcze pare miesięcy na oceny

Napisane przez MiaLove

Powiedźcie mi dziewczyny czy ten zabieg w ogóle się opłaca? 2 miesiące temu wyprostowałam u fryzjera grzywkę i jestem bardzo zadowolona, wreszcie koniec z prostownicą, falowaniem przez wilgoć, wystarczy że umyje i mam spokój.
Teraz zastanawiam się nad prostowaniem całych włosów ale czytałam że czasami gdy keratyna się wypłucze to włosy są w gorszej kondycji. Jak to jest? Na grzywce jeszcze nie mogę tego sprawdzić. Nie chciałabym żeby moje włosy są wykruszyły bo długo je zapuszczam.
Mam bardzo zniszczone końcówki i zastanawiałam się nad wyprostowaniem właśnie samych końcówek w domu, ale dziwnie by to wyglądało- kręcone włosy i proste końcówki. Tak więc albo całość albo nic.
Proszę o Wasze opinie

Po encanto u mnie wszystko jest ok cały czas, teraz spokojnie sobie zapuszczam. Pytanie, czy jesteś w stanie przeżyć proste włosy (bo nie zawsze wracają do poprzedniego skrętu), fakt czasami bywają takie, które się nie wyprostują, ale skoro grzywka Ci wyprostowała, to z włosami też nie powinno być większego problemu.
A może lepszym wyjściem będzie podcięcie końcówek i skupienie się na lepszym ich zabezpieczaniu?
Tutaj sobie musisz zadac pytanie, czy lubisz swoje kręcone włosy, bo jeśli tak - to skup się na ich pielęgnacji

[kmadziorek]

Aha zastanawia mnie jeszcze czy 75ml encanto by mi wystarczyło... jak już pisałam mam włosy do połowy pleców. Do farbowania używam 2 farb... Na allegro widziałam keratynę tylko w zestawach, a tego szamponu nie będę potrzebowała dwóch opakowań

[Miluchova]

Napisane przez kmadziorek

Aha zastanawia mnie jeszcze czy 75ml encanto by mi wystarczyło... jak już pisałam mam włosy do połowy pleców. Do farbowania używam 2 farb... Na allegro widziałam keratynę tylko w zestawach, a tego szamponu nie będę potrzebowała dwóch opakowań

Nie starczy poniżej 100ml nie brałabym pod uwagę, ale też nie wiem jak bardzo gęste masz włosy, raczej brałabym 2x75ml. Jeszcze pytanie jak chcesz prostować - całe, czy od pewnej długości? Jak np. od ucha w dół, to 100ml może być dobrym wyborem. Jeśli całe, to lepiej wziąć więcej niż mniej - jak zostanie, to zawsze możesz zrobić poprawki, albo zostawić na później, żeby odświeżyć końcówki. Jak braknie, to będzie problem

[Juuustyna]

Ja dla odmiany nie będę się rozpływać nad tym zabiegiem. Włosy są w stanie TRAGICZNYM na długości około 25cm. Jest naprawdę źle, uwierzcie od lat farbuje, 3 razy schodziłam z czarnego i nigdy nie miałam takiego siana jak mam teraz. Moje naturalne włosy są niskooporowe, proste, kilka tygodni temu fundnęłam im dekoloryzacje i z czarnego zeszłam do blondu. Końcówki były troche przesuszone a że nie chciałam scinać tych 3-4cm to postanowiłam zrobić sobie tą idealną tafle na włosach i przy okazji zregenerować końcówki przy pomocy ENCANTO. No i to był ogromny błąd. Robiłam prostowanie z pomocą chłopaka, obydwoje się krztusiliśmy i płakaliśmy mimo masek na twarzy przez ten okropny-drażniący smród ale pomyślałam sobie "chcesz być piękna cierp - więc cierpiałam". Wszystko robiliśmy wg instrukcji, przed zakupem przewertować pół internetu aby wszystko poszło dobrze. Już po wysuszeniu keratyny miałam obawy bo włosy się napuszyły i z długości do pasa tak się podniosły i skręciły że sięgały połowy łopatek. Jednak robiłam to pierwszy raz więc nie wiedziałam czy to źle czy dobrze, wysuszyłam do końca i zaczęliśmy prostować, po wyprostowaniu były rzeczywiście gładkie choć w dotyku porowate. Odczekałam, zmyłam , potem czas na odżywkę (tak samo drażniącą) i to samo, nałożyliśmy, odczekaliśmy, zmyliśmy 50%, wysuszyliśmy (znowu puch, kręcenie) i wyprostowaliśmy..włosy był naelektryzowane, proste( bo w końcu przy takiej temperaturze prostownicy ciężko aby nie były ) ale matowe. Do tego rozjaśniło mi włosy o dobre 2 tony. Nie byłam zadowolona ale oszukiwałam sama siebie ze po zmyciu może będzie ten super efekt? Odczekałam 48h i zmyłam. I stałam przed lustrem ze łzami w oczach. Nigdy moje włosy nie wyglądały tak źle Do tego pory problem napuszonych włosów był mi obcy, włosy wyglądają jak po 5 godzinnej sesji z rozjaśniaczem, wyglądają jak popalone, są przesuszone i do tego puszą się niemiłosiernie. Jedyna co je ratuje to... PROSTOWNICA (której nie używałam nigdy przed keratyną) jeżeli przeprasuje je na najniższej temperaturze to włosy są w wizualnym stanie jak przed keratyną chociaz w dotyku nadal porowate. Czytałam o przeproteinowaniu, od 5 dni katuje je odżywkami, maskami, olejami, "dieta bezproteinowa" tylko emolienty i humektanty ale poprawa jest nikła. Włosy już ściełam o 6cm, a teraz zapewne będę musiała skrócić je o te 25cm bo codzienne prostowanie nie jest wyjściem a końcówki się kruszą. Bardzo załuje że zdecydowałam się na ten zabieg, pomijając stracone pieniądze, czas...to straciłam z 2 lata zapuszczania zdrowych włosów

[blue2003]

Przykro mi ale cos musialo pojsc nie tak, mysle ze mialas oszukana keratyne, bo opis zabiegu wyglada ok. Wlosy po wysuszeniu keratyny i odzywki a przed prostowaniem nie powinny sie raczej pokrecic, napuszyc owszem, ale skad to krecenie? Nigdy tak nie mialam, a swoje mam krecone, encanto robie co 8-12 tygodni od prawie 2 lat...

[berims]

A myślicie, że gdybym włosy, tą górną warstwę prostowała tak jakby do góry to obeszłoby się bez przyklapu? Mam dość grube i gęste włosy, ok. 11cm w kucyku.