Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[czekoladka21]

Napisane przez chmielinka

hej, jestem i ja w nowym wątku.

Chciałam wczoraj tu zajrzeć ale na komórce mi forum nie działało

Jestem po wizycie. Szyjka na 3 punkty i jeszcze zamknięta, więc nie jest tak źle, ale mam jeszcze leżeć do następnej wizyty (3 tyg). Mały waży 2200 g. Dalej jest z nóżkami na dole i gin twierdzi że ze względu na mój mały brzuszek i budowę są małe szanse żeby się obrócił. Na moje pytania o poród, powiedział, że jest to oficjalnie uznane za wskazanie do cc, jednak proponowałby mi rodzić pośladkowo boję się tego jak cholera... niby mówi że on i ordynator potrafią odbierać takie porody i któryś z nich na pewno by przy porodzie był, ale jakoś mnie to nie uspokoiło. Mam teraz mętlik w głowie. Nie ukrywam, że chciałam rodzić naturalnie, ale przy takim ułożeniiu maluszka to się boję Tak więc dał mi do namysłu 3 tygodnie i sama z mężem mam zadecydować czy cc czy sn.

w zyciu bym sie nie zgodzila, skoro lekarz mowi ze to jest wskazanie do cc to sie nie zastanawiaj, no chyba ze jeszcze maluszek fiknie glowka do dolu
skad wogole u Rozalskiego taki pomysl?

Napisane przez Kiara_kier

dzięki kochana.
ooo świetnie... jeszcze tego mi brakowało tak sobie czytam i to chyba to Właśnie czuję taki tępy ból w tym kciuku teraz cały czas i w nadgarstku tez, ale w mniejszym stopniu, a ten kciuk jest teraz taki niesprawny do końca (już mogę go zgiąć, bo rece trochę odpuchły choć nadal są wielkie, jednak kciuk jest taki "nie mój"). A w nocy właśnie drętwieją mi straaasznie ręce, tj. nadgarstki, bo np. ramię czuję normalnie. Zaczęło mi się to tak z 3 tyg, temu, nieregularnie najpierw co kilka dni, a tak od tygodnia mam codziennie i widzę, że się nasila. Świetnie.
Dajcie mi listopad, błagam... A ten kciuk to mnie już do szału doprowadza

jakos mi twoje objawy pasowaly do mamusi z innego watku w ktorym pisze na odchowalni, wiem ze tamta mama miala jakies rehabilitacje na ten nadgarstek



ja tez ciagle glodna .....

[begie13]

melleczka super wózek

Napisane przez elinka21

a co u mnie w czwartek idę do gina na wizytę jeśli będzie wszystko ok to zaczynamy starania niech to będzie 1 i ostatni cykl starań

Powodzenia

Napisane przez Kiara_kier

a propos urologów jeszcze, to jutro mam prywatna wizytę. Zobaczymy jak tam moja nera Dobrze, że to znajomy mojego gina, bo w razie czego mogą wspólnie podejmować decyzje i nie ma takiego zamieszania jak wcześniej...
jezu, mam nadzieję, że jutro nie wyjdę ze skierowaniem na przetokę...

Trzymam za to kciuki

Napisane przez Keithlyn

Witam się po wizycie
Mała już waży 1800g(w zeszłym tyg 1615g)... gin powiedział że ma troche mało miejsca ... dlatego bolą mnie żebra i ogólnie brzuch... wspomniał coś o fenoterolu Mam jak najwięcej leżeć i no- spe brać jak będzie boleć..
Co raz częściej czuje cały brzuch, jak jest napięty, zwłaszcza ranoo..

a w którym tc jestes?

Napisane przez Zanet84

u mnie łóżeczko i komoda złożyły się w niedzielę mama dziś okno mi umyła....więc powoli, powoli zaczyna to mieć ręce i nogi

Śmiać mi się tylko chce z mojego męża....składał łóżeczko w niedzielę, weszłam do pokoju, patrzę a tu na dłuższych bokach u góry dziury ze śrubami i tak myślę, jak oni mogli tak wyprodukować...po chwili "Kochanie, te barierki chyba włożyłeś do góry nogami" i musiał demontować całe i ponownie składać dziś tak patrzę na to łóżeczko i mówię coś mi nie pasuje z tym dnem łóżeczka....też zamontował do góry nogami ach Ci mężczyźni....pewnie będzie narzekał, czemu to ja tego w niedzielę nie zauważyłam jak drugi raz montował
na szczęście teraz to tylko kwestia odkręcenia dna.....

Napisane przez Futbolowa

Dziewczyny, a jak tam u Was z apetytem? Od jakichś dwóch tygodni nie mam już fazy na jedzenie co 2-3 godziny. Muszę się zmuszać do śniadań, na nic nie mam ochoty Jem właściwie tylko dlatego, że wiem, że dziecko tego potrzebuje...

U mnie apetyt trochę mniejszy a inna sprawa, że cokolwiek nie zjem to ma zgagę

Napisane przez chmielinka

hej, jestem i ja w nowym wątku.

Chciałam wczoraj tu zajrzeć ale na komórce mi forum nie działało

Jestem po wizycie. Szyjka na 3 punkty i jeszcze zamknięta, więc nie jest tak źle, ale mam jeszcze leżeć do następnej wizyty (3 tyg). Mały waży 2200 g. Dalej jest z nóżkami na dole i gin twierdzi że ze względu na mój mały brzuszek i budowę są małe szanse żeby się obrócił. Na moje pytania o poród, powiedział, że jest to oficjalnie uznane za wskazanie do cc, jednak proponowałby mi rodzić pośladkowo boję się tego jak cholera... niby mówi że on i ordynator potrafią odbierać takie porody i któryś z nich na pewno by przy porodzie był, ale jakoś mnie to nie uspokoiło. Mam teraz mętlik w głowie. Nie ukrywam, że chciałam rodzić naturalnie, ale przy takim ułożeniiu maluszka to się boję Tak więc dał mi do namysłu 3 tygodnie i sama z mężem mam zadecydować czy cc czy sn.

Ja bym się skłaniała w kierunku cc jeśli już... kiedyś słyszałam, że u pierworódek poród w ulożeniu pośladkowym nie przejdzie, u wieloródek już można próbować ale ja bym nie chciała na pewno
Może się jeszcze obróci a lekarz nie wspominał o ręcznym obróceniu? w sumie to nawet nie wiem czy to bezpieczne

Napisane przez alekaz1

Pytanie dziewczyny w czwartek wizyta u gin mam do zrobienia mocz i morfologie ale robili mi w szpitalu w piatek i mam te wyniki na wypisie i sie zastanawiam czy jej sens powtarzac jeszcze raz.

Nie musisz robić

Napisane przez AnetkaIzabell

dziewczyna sprzedaje po swoim dzieciaczku... za 100zł...
rozmiary 62, 68 i 74 co wy na to ...to jakby sh..a w Grodzisku ja tu jeszcze nie wiem gdzie jest jakiś sh..i czy w ogóle jest...
z ubranek to ja mam na razie tylko (4 body i 4 pajace w rozmiarze 62 i 1 body 54 i jeden kombinezon zimowy 62) - nowe i za to 120zł wydałam...
więc i tak fuul ciuchów bym potrzebowała..

Załącznik 5792459
Załącznik 5792461
Załącznik 5792462

brać ??

To na każdej fotce inne ciuszki są? myślę, że na Twoim miejscu ( nie masz prawie w ogóle ubranek) wzięłabym

Napisane przez melleczka

To prawie na jednym wózku jedziemy... Mój w zeszłym tygodniu (30t+3d) ważył 1739g i gin też powiedziała, że z każdym tygodniem szanse na przekręcenie maleją... Następną wizytę mam za 2 tygodnie i zobaczymy, jak się nie przekręci to będziemy planować cesarkę.

Planowana cesarka też nie jest dobra, bo dziecko samo powinno zdecydować kiedy jest gotowe do wyjścia na świat, a przy planowanej cesarce jest jakby wydarte siłą z najlepszego dla niego środowiska i to też nie jest takie dobre, ale wolę to niż komplikacje przy porodzie pośladkowym.

Koleżanki dzidziuś był ułożony miednicowo ( nie wiem czy to to samo co posladowo? ) i czekali aż akcja porodowa się zacznie, tzn. dostanie pierwszych skurczy i wtedy jej cc zrobili, więc mała była gotowa na przyjście na świat

[Indra83]

A może ci lekarze jakąś pracę piszą i im taki przypadek potrzebny. Ją bym się nie zdecydowała. Jak już co to cc, po coś ono jest.

Anetka, w telefonie nie widzę, ale jak zadbane to bym brała. Ale 120 zł za 6 sztuk, jak na pepco to drogo, bodziaki, spiochy to można za kilka zł tam kupić

[chmielinka]

Właśnie tak myślę ns spokojnie, że trzeba twardo postawić na swoim i powiem mu prawdę ze boję się o dziecko i chce cc.

Czekoladka no ja sama nie wiem skad rozalski wzial ten pomysł. Zaskoczył mnie...

Jedynie co to sie boję że sie porod zacznie wcześniej (co jest bardzo prawdopodobne) i co wtedy jak na cc będzie za późno? Jak nie dojadę na czas? Ehhh..

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Indra83

Anetka, w telefonie nie widzę, ale jak zadbane to bym brała. Ale 120 zł za 6 sztuk, jak na pepco to drogo, bodziaki, spiochy to można za kilka zł tam kupić

to są 3 różne zdjęcia... 3 różne zbiory ciuszków...tego dziewczyna ma jeszcze więcej...tam są i kombinezony i buciki

a jak mam 4 body i 4 pajace..to średnia 12 zł/sztukę w pepco płaciłam..
2 są takie cieplejsze pajace...(po 19 zł)... ale tu chyba nie ma sklepów... a do Poznania to ja raz w miesiącu teraz jeżdżę... wiec sobie tak hop siup tanio nie dokupię...

reszta się nie wypowiada..to napiszcie mi dlaczego nie brać ?

[chmielinka]

Napisane przez AnetkaIzabell

to są 3 różne zdjęcia... 3 różne zbiory ciuszków...tego dziewczyna ma jeszcze więcej...tam są i kombinezony i buciki

a jak mam 4 body i 4 pajace..to średnia 12 zł/sztukę w pepco płaciłam..
2 są takie cieplejsze pajace...(po 19 zł)... ale tu chyba nie ma sklepów... a do Poznania to ja raz w miesiącu teraz jeżdżę... wiec sobie tak hop siup tanio nie dokupię...

reszta się nie wypowiada..to napiszcie mi dlaczego nie brać ?

Ja niestety w telefonie nie widzę

[sloneczko_1201]

Dziewczyny gratulacje udanych wizyt

Chmielinka Ja też nie chciałbym cesarki, ale raczej bym się nie zgodziła na poród pośladkowy za bardzo bym się bała.
Co do ciuszków to za tą cenę chybabym wzięła, bo przyzwoicie wyglądają i wszystko jest.

Kiara współczuję dolegliwości. Zrób badania to będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki za wyniki i urologa

Alekaz ja bym już badań nie robiła, czasami też robię tydzień wcześniej jak mam akurat czas i transport.

A ja dostałam od mamy koleżanki takie małe kozaczki

[martha330]

Napisane przez AnetkaIzabell

dziewczyna sprzedaje po swoim dzieciaczku... za 100zł...
rozmiary 62, 68 i 74 co wy na to ...to jakby sh..a w Grodzisku ja tu jeszcze nie wiem gdzie jest jakiś sh..i czy w ogóle jest...
z ubranek to ja mam na razie tylko (4 body i 4 pajace w rozmiarze 62 i 1 body 54 i jeden kombinezon zimowy 62) - nowe i za to 120zł wydałam...
więc i tak fuul ciuchów bym potrzebowała..

Załącznik 5792459
Załącznik 5792461
Załącznik 5792462

brać ??

jeśli sa w zadbanym stanie, to pewnie, ze bym brala to na chłopca?

za taka cene to super ilość



widze, ze tamaty wyprawkowe się rozkrecily i kończymy wszystkie zakupy, a przynajmniej większość mamy za sobą!
u mnie doszło dziś lozeczko to sosnowe niemalowe z misiem na boku! ladne, jasne! jeszcze nie składamy, może za tydzień lub dwa. jutro chyba przyjdzie materacyk - będzie miał 10cm


na twardy brzuch ( nawet tak bez zmeczenia ), to zwieksza się dawke magnezu?

[anuszka21]

chmielinka, a dlaczego nie chcesz cc? Ja bym się decydowała. Po co się męczyc. Ciekawe czy mój się juz obrócił. Ale ponoc jest czas do 34tc.

[mgds]

Napisane przez AnetkaIzabell

takie wczoraj kupiłam ale na później (rozmiar 74) - jak zrobimy rundkę po najbliższej rodzinie, żeby maluszek był elegancki dokupię jeszcze spodenki

Załącznik 5792123

słodziutkie

Napisane przez Indra83

Miałam taki fotel i był super, dopóki te styropianowe kulki w środku się nie ugniotły, dokupiliśmy jeszcze i dosypaliśmy, ale na długo nie starczyło, w końcu go wywaliliśmy.

Fakt, sama siadałam, syna kładłam, miał milutko, ale tu na zdjeciu akurat się zapadł do środka

Co za piękne oczyyyyyyy!

Napisane przez paulina119a

Dobra jadę !!!1
Odezwę się później
Trzymajcie kciuki !!!!!!!!!!
Boję się

Trzymam mocno kciuki!

Napisane przez elinka21

a co u mnie w czwartek idę do gina na wizytę jeśli będzie wszystko ok to zaczynamy starania niech to będzie 1 i ostatni cykl starań

Powodzenia! W końcu na pewno się uda!

Napisane przez anuszka21

Wozek super Ja jeszcze nie mam, ostatnio mysle nad uzywanym... zobaczymy, jeszcze mam miesiac na ostateczna decyzje, w koncu posluzy mi tylko ok pol roku.

Zaneta, Ty chyba chcialas kupowac uzywke?

Czy ktoras z was nie bierze witamin? Zastanawiam sie czy by nie odstawic juz jak wyniki krwi znowu beda w porzadku, bo przeciez wchłanialnosc ich jest znikoma?

Spotkałam się z opinia lekarza (oczywiście ginekologa), który stwierdził, że nie ma sensu brać w sezonie letnim suplementów, co najwyżej kwas foliowy i magnez.

Napisane przez magdula87

Witam się po wizycie
schudłam jeden kilogram od poprzedniej. Mały ok Teraz mam się pojawiać co 2 tygodnie, ale chyba przez ten mój woreczek żółciowy.

Ehh znalazłam dziś w super ofercie bujaczek tiny love, umówiłam się z babką, po czym zadzwoniła do mnie że ma od razu kupca na oba (babka miała dwa bo ma bliźniaki) - i się trochę zdenerwowałam, bo moim zdaniem tak się nie robi, ale cóż :/
Koniec końców siostra powiedziała, że dołoży mi się i mam kupić nowy

Pytanie do Czekoladki - jak długo czekałaś na wózek? i w ilu paczkach on przyszedł? Bo chcę u tego samego sprzedawcy kupić

Jak mnie tacy ludzie irytują... a kilka razy z takimi się spotykałam, że w ost.chwili się wycofywali, czasami nawet nie informując o tym :/

Napisane przez Futbolowa

Dziewczyny, a jak tam u Was z apetytem? Od jakichś dwóch tygodni nie mam już fazy na jedzenie co 2-3 godziny. Muszę się zmuszać do śniadań, na nic nie mam ochoty Jem właściwie tylko dlatego, że wiem, że dziecko tego potrzebuje...

Całą ciążę mam słaby apetyt i dalej tak pozostało

Napisane przez AnetkaIzabell

tak ..bo to 4 minuty samochodem ode mnie

kurde ja na 6 nowych ubranek wydałam 120zł... bo tu mam tylko pepco... a tak za 100zł..miałabym ciuchów na cały pierwszy rok życia...

Brać, nie zastanawiać się

[agatus84]

Napisane przez AnetkaIzabell

to są 3 różne zdjęcia... 3 różne zbiory ciuszków...tego dziewczyna ma jeszcze więcej...tam są i kombinezony i buciki

a jak mam 4 body i 4 pajace..to średnia 12 zł/sztukę w pepco płaciłam..
2 są takie cieplejsze pajace...(po 19 zł)... ale tu chyba nie ma sklepów... a do Poznania to ja raz w miesiącu teraz jeżdżę... wiec sobie tak hop siup tanio nie dokupię...

reszta się nie wypowiada..to napiszcie mi dlaczego nie brać ?

BRAĆ, nawet się nie zastanawiać za taką kasę! po narodzinach coś tam sobie dokupisz, coś dostaniesz, ale będziesz miała dużą "bazę" w razie czego.

Napisane przez mgds

Brać, nie zastanawiać się

No

[chmielinka]

Napisane przez anuszka21

chmielinka, a dlaczego nie chcesz cc? Ja bym się decydowała. Po co się męczyc. Ciekawe czy mój się juz obrócił. Ale ponoc jest czas do 34tc.

Ja nie napisalam ze nie chce. Właśnie w tej sytuacji jestem raczej za cc, tylko zbiły mnie z tropu słowa gina.
Chodziło mi bardziej o to, że w glowkowym ulozeniu wolalabym sn moze jeszcze jakos moj maluch zakombinuje i się obróci jgdyby jednak tak sie nie stało to muszę być zdecydowana.
Także myślę że juz zdecydowalam o cc, tylko jak przyjdzie mi rodzic zeby zdążyć na czas

[Keithlyn]

Napisane przez begie13

melleczka


a w którym tc jestes?




Koleżanki dzidziuś był ułożony miednicowo ( nie wiem czy to to samo co posladowo? ) i czekali aż akcja porodowa się zacznie, tzn. dostanie pierwszych skurczy i wtedy jej cc zrobili, więc mała była gotowa na przyjście na świat

Jutro zaczynam 30 tydzień
miednicowo to samo co pośladkowo. Koleżanka w ten sposób sie urodziła i podobno jej mama tak to traumatycznie przeżyła że pozniej do psychologa chodziła

[Frau Gizela]

Napisane przez melleczka

Oj zdecydowanie... Te z zestawów to są nosidełka, a nie foteliki samochodowe, ja bym do tego dziecka nie wsadziła... Rozważałam właśnie ten BeSafe IziGo, albo Maxi Cosi Cabriofix, ostatecznie wzięłam BeSafe, bo ma pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa i bioderka też są zabezpieczone, a w szwedzkich testach bezpieczeństwa osiągnął lepsze wyniki niż Cabriofix.

Teraz ponoć najlepsze wyniki bezpieczeństwa ma recaro i to najlepiej ten z isofixem, bo z pasem zawsze jest zagrożenie, że za mało zapięty.

Napisane przez chmielinka

hej, jestem i ja w nowym wątku.

Chciałam wczoraj tu zajrzeć ale na komórce mi forum nie działało

Jestem po wizycie. Szyjka na 3 punkty i jeszcze zamknięta, więc nie jest tak źle, ale mam jeszcze leżeć do następnej wizyty (3 tyg). Mały waży 2200 g. Dalej jest z nóżkami na dole i gin twierdzi że ze względu na mój mały brzuszek i budowę są małe szanse żeby się obrócił. Na moje pytania o poród, powiedział, że jest to oficjalnie uznane za wskazanie do cc, jednak proponowałby mi rodzić pośladkowo boję się tego jak cholera... niby mówi że on i ordynator potrafią odbierać takie porody i któryś z nich na pewno by przy porodzie był, ale jakoś mnie to nie uspokoiło. Mam teraz mętlik w głowie. Nie ukrywam, że chciałam rodzić naturalnie, ale przy takim ułożeniiu maluszka to się boję Tak więc dał mi do namysłu 3 tygodnie i sama z mężem mam zadecydować czy cc czy sn.

paulina119a przeraziłam się, jak przeczytałam, co Ci się przytrafiło dobrze że nie czujesz niepokojących objawów



bardzo mi się podoba

Justana1984 pokoik śliczny



Ja akurat wiedziałam o tym, bo mój mąż jest z tej branży i co chwile mi przypomina o bezpieczeństwie w aucie... już nie mówię jak wyglądało w naszym przypadku kupowanie fotelików sprzedawcy mieli go pewnie dośc
Mąż co i rusz mi przypomina, że po to mamy schowki w aucie żebym wszystkie "klamoty" chowała bo każdy, nawet najdrobniejszy, przedmiot w chwili zderzenia waży kilkanaście razy więcej niż normalnie.

No i oczywiście dzieciaczków nie powinno się w fotelikach przewozić w kombinezonach... wtedy fotelik (nawet ten z najbezpieczniejszych) traci swoje właściwości

tak, ponoć może pod pas z trudem wejść palec. Wtedy pasy są dobrze napięte. No i też właśnie słyszałam, że powinno się zdejmować kurtki. Ten facet mówił też, że lepiej zaoszczędzić na wózku i kupić porządny fotelik, bo o mniej amortyzowane koła czy słabszy design dziecko będzie miało mniejszy żal niż by miało nie przeżyć z powodu kiepskiego fotelika.

Napisane przez alekaz1

Pytanie dziewczyny w czwartek wizyta u gin mam do zrobienia mocz i morfologie ale robili mi w szpitalu w piatek i mam te wyniki na wypisie i sie zastanawiam czy jej sens powtarzac jeszcze raz.

nie ma potrzeby powtarzać, tak myślę.

Napisane przez begie13

Ja kupiłam razem z łóżeczkiem ten z Danpolu i dzisiaj właśnie kurier przyniósł nie mogę się doczekać kiedy je rozpakuję
9 cm to chyba dobra grubośc



hahaha nie wygląda to tak najgorzej w sumie, może sciemnieje
najwyżej obwieszę całe ściany w jakichś obrazkach, zakleję naklejkami



Też o takim marzę ale na razie funduszy brak



ja wzięłanym granatową torbę



U nas 3 noworodki w tym roku, w następnym wiem już że jeden.



Kciuki kochana zaciśnięte, na pewno wszystko jest w porządku ale lepiej skontrolować



Fajne gadżety i łóżeczko, też przez chwilę zastanawiałam się nad turystycznym

Kiara współczuję

u nas w rodzinie TŻ już urodziły się dwie dziewuchy w czerwcu, potem jeszcze jedna w październiku no i my, zatem cztery baby :-D

Napisane przez melleczka

Dzięki Ja jeszcze w ciąży nie miałam idealnego moczu Zawsze coś jest źle


To prawie na jednym wózku jedziemy... Mój w zeszłym tygodniu (30t+3d) ważył 1739g i gin też powiedziała, że z każdym tygodniem szanse na przekręcenie maleją... Następną wizytę mam za 2 tygodnie i zobaczymy, jak się nie przekręci to będziemy planować cesarkę.

Planowana cesarka też nie jest dobra, bo dziecko samo powinno zdecydować kiedy jest gotowe do wyjścia na świat, a przy planowanej cesarce jest jakby wydarte siłą z najlepszego dla niego środowiska i to też nie jest takie dobre, ale wolę to niż komplikacje przy porodzie pośladkowym.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------


Faktycznie, o tym nie pomyślałam Czyli grzejemy autko i wozimy ze sobą gruby koc

Ja się właśnie tak zastanawiam i muszę dopytać mojego gina jak to jest z tą planowaną cesarką. Może da się tak, że czeka się na skurcze a potem biegusiem na salę operacyjną? To by wtedy dawało dziecku szansę przynajmniej się przygotować na te zmiany... Hmmm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aleaa_]

Paulina daj znać co po IP. Trzymam kciuki!

kiara ale cię męczy w tej ciąży, maluch na pewno wynagrodzi wszystko

AnetkaIzabell nie zastanawiaj się, za tą cenę na prawdę warto!


Za dużo piszecie, nie idzie was nadrobić, czytam czytam i końca nie widać :P

Z babcią średnio, temp się utrzymuje, na rentgenie wyszły zmiany w płucach... Nie mogę jej nawet odwiedzić, bo na płucny nie chce się zagłębiać. Chodzę bez humoru cały dzień :/

Odebrałam wypis i wielu informacji nie wpisali :/
Przynajmniej szczegółowe badania mam krwi i moczu, ale hemoglobina niska w porównaniu do reszty.

[chmielinka]

Napisane przez Keithlyn

Jutro zaczynam 30 tydzień
miednicowo to samo co pośladkowo. Koleżanka w ten sposób sie urodziła i podobno jej mama tak to traumatycznie przeżyła że pozniej do psychologa chodziła

Dobrze jest sie was poradzić, sama jeszcze się nie spotkalam z osobą ktora tak rodzila. Moja wiedza na ten temat ogranicza sie tylko do tego co wyczytałam w internecie i logika mi mowi ze skoro takie ulozenie jest wskazaniem do cc to nie bez powodu tak jest.

[Aleaa_]

alekaz1 nie musisz powtarzać, mi w karte ciąży zawsze gin wpisuje te wyniki

[szybkawolna]

ale skrobiecie... klawiatura Wam sie pod palcami pali czy jak :P

Co do ubranek to jak strus pedzi wiatr bym po nie pedzila

Co do porodu gdy dziec jest ulozony posladkowo to ... powiedzialabym doktorkowi ze jest pier....nienty i niech se sam tak swoje dziecko rodzi.... nie ryzykowalabym ze cos pojdzie bardzo nie tak, ze dziec bedzie nie dotleniony itp... no nie ma takiej sily ktora by mi wypersfadowala zebym tak rodzila....
nie ma fucking szansy

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

i byl jeszcze temat wozkowy ... ja kupilam uzywany, wizualnie wozek wygladal jakby kobieta trzymala go caly czas w domu :P skakalam po nim i wszytsko hula , na necie wozek kosztoje jakos 1400 zl a ona sprzedala mi go za 550 zl ;p zeszlam z 700 zl - uwielbiam sie targowac i negocjowac

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

co sadzicie o takim foteliku ?
http://allegro.pl/fotelik-cosmo-sp-f...609287695.html
chyba nie chce wozic dziecia w tym nosidelko-foteliku co jest do wozka ;/

[Kasia427]

Szybka wolna ten fotelik to raczej nie jest dla noworodka... to chyba dla starszego dziecka..

[melleczka]

Szybkawolna noworodka powinno sie przewozic tylko i wylacznie w fotelikach 0-10 lub0-13kg bo tylko te sa tak wyprofilowane ze nadaja sie dla noworodkow mimo xe jest tez trzecia grupa 0-18. Celuj w sprawdzone marki jak maxi cosi, besafe, romer, recaro. Yesty ADAC to nie wszystko.

[Aleaa_]

Jak to się dzieje, że jak mnie nie ma to tyle piszecie że nie idzie nadrobić a jak mam czas to cisza?

O pochwalę się, wczoraj moje włosy straciły praktycznie 10cm, aż trudno się przestawić

[szybkawolna]

który fajniejszy ?
http://olx.pl/oferta/lezaczek-bujacz...tml#1b918a7345
http://olx.pl/oferta/lezaczek-fisher...tml#1b918a7345

[Monian]

Ja się boję, że po ciąży mi polecą włosy a szczerze mówiąc nie mam ich jakieś zabójczej ilości więc wolałabym tego uniknąć

[czekoladka21]

Napisane przez chmielinka

Właśnie tak myślę ns spokojnie, że trzeba twardo postawić na swoim i powiem mu prawdę ze boję się o dziecko i chce cc.

Czekoladka no ja sama nie wiem skad rozalski wzial ten pomysł. Zaskoczył mnie...

Jedynie co to sie boję że sie porod zacznie wcześniej (co jest bardzo prawdopodobne) i co wtedy jak na cc będzie za późno? Jak nie dojadę na czas? Ehhh..

dziwne bo jak bylam w 1 ciazy to moja dlugo byla posladkowo i mowil ze jak do 36tc sie nie obroci to bedzie cc a Tobie teraz z takim pomyslem wyskoczyl

ostatnio rozmawialam z laska w poczekalni ktora 1 dziecko rodzila cc i drugie tez bedzie cc , mowila ze gin umowil sie z nia na 38 tc wiec moze u ciebie tez tak bedzie

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez Monian

Ja się boję, że po ciąży mi polecą włosy a szczerze mówiąc nie mam ich jakieś zabójczej ilości więc wolałabym tego uniknąć

ja nie karmilam a wlosy zaczely mi leciec 3 mce po porodzie i teraz wiem ze zrobilam blad bo odstawilam witaminy a powinno sie je brac wlasnie przez jakis czas po porodzie

[Aleaa_]

Z tego co słyszałam u mnie w szpitalu planowane cc właśnie przy ułożeniu pośladkowym robią najpóźniej do 39 tyg. chmielinka na pewno jeszcze z ginem będziecie rozmawiać na ten temat jeśli dziecko się nie obróci.

[benetta]

rany... ale natworzyłyście!! ide nadrabiać...

Paulina ot o ip i wizyte w piatek pytałaś.. nie mam pojęcia, nie chce doradzać żeby w błąd nie wprowadzić

[martha330]

piszecie o wypadaniu wlosow...tez się boje tego, bo ostatnio mam takie ladne wiem, ze to przez hormony, ale nie chciałabym tego tracic...

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

w ogole to jestem dziś nie w humorze, moje cukry dziś protestują i nie chcą się mnie sluchac, po obiedzie 169, to poszlam na spacer godzinny, wracam, mierze i 159 ehhh..


Aleaa a babcia na długo zostanie w szpitalu? pewnie jeszcze nie wiadomo, ale lepiej bys Ty się nie narazila i dzidziusia na chorobę...

[alekaz1]

Dzieki w takim razie nie jade robic.

[Futbolowa]

Dziewczyny, jadłyście w ciąży zupę cebulową? Zastanawiam się nad zrobieniem, ale nie wiem czy w ogóle można jeść takową. Na surowo jak zjadłam, myślałam, że mi żołądek wysiądzie.

[siobhan1]

Napisane przez chmielinka

Jestem po wizycie. Szyjka na 3 punkty i jeszcze zamknięta, więc nie jest tak źle, ale mam jeszcze leżeć do następnej wizyty (3 tyg). Mały waży 2200 g. Dalej jest z nóżkami na dole i gin twierdzi że ze względu na mój mały brzuszek i budowę są małe szanse żeby się obrócił. Na moje pytania o poród, powiedział, że jest to oficjalnie uznane za wskazanie do cc, jednak proponowałby mi rodzić pośladkowo boję się tego jak cholera... niby mówi że on i ordynator potrafią odbierać takie porody i któryś z nich na pewno by przy porodzie był, ale jakoś mnie to nie uspokoiło. Mam teraz mętlik w głowie. Nie ukrywam, że chciałam rodzić naturalnie, ale przy takim ułożeniiu maluszka to się boję Tak więc dał mi do namysłu 3 tygodnie i sama z mężem mam zadecydować czy cc czy sn

Jesli rodzisz pierwsze to nawet sie nie zastanawiaj. Nie masz pewnosci czy glowa przejdzie przez kanal rodny. Jak posladki przoduja to porod idzie bardzo wolno bo nie ma takiego nacisku i rozpychania. Jak juz cialko sie urodzi to pepowina tez juz jest na zew a w kontakcie z powietrzem zaczyna sie obkurczac i nie dostarcza tlenu do dziecka. Co jesli w takim przypadku glowa bedzie miala problem przejsc? Ciekawe czy ten lekarz da ci gwarancje, ze dziecko bedzie ok.
Czekam na trzecie i tez sie jrszcze nie obrocila ale to 31t i macica nie jest juz taka zwarta. Ma jescze czas, ale jesli bedzie pupa do dolu to tylko cesarka! Mimo iz urodzilam juz 2.

Napisane przez AnetkaIzabell

czytałam na którymś forum, że dziewczyna też miała pośladkowe ułożenie... i skierowali ja do przekręcania dzieciaczka w brzuchu... zrobili jej to w Wawie.. ale ja bym wolała CC !! poród pośladkowy... stanowczo bym tego ja nie chciała...

Obrot wew maciczny tez jest niebezpieczny. Odchodzi sie od tego bo zbyt duzy byl odsetek obumarcia plodu.

Jak chcesz wiedziec wiecej to daj z.ac zajze do moich madrych ksiag.

Sorry za brak pl znakow.