"Oryginalne" imię - frajda dla rodzica i krzywda dla dziecka?

[Chatul]

Napisane przez ArabicPrincess

a w krajach arabskich a przynajmniej w Egipcie drugie imię dziecko zawsze ma po ojcu bez różnicy czy to jest chłopiec czy dziewczynka
dlatego jeśli przykładowo moja córka będzie miała na imię Jassmine a jej tata ma na imie Hazem to ona będzie Jassmine Hazem Shawky.........

Czyli każda Egipcjanka ma drugie imię męskie?

[Rena]

Ja mam rzadkie, ale z takich zwyklych spotykanych imion. Prawie zawsze jestem jedyna i dlatego nigdy chyba nie mialam ksywy.

A dostalam je dlatego, ze ojciec tego samego dnia mial imieniny co ja. Takze w dziecinstwie zawsze obchodzilam imieniny z tata. Najbardziej pamietam prezent imieninowy od mamy - kupila nam takie same pantofle, tylko ze oczywiscie rozne rozmiary.

[201607111632]

Napisane przez beautyq

Albo Amelia, czyli wrodzony brak kończyn.

Dzięki za info, tak mam na imię

[Chatul]

Napisane przez ArabicPrincess

a w krajach arabskich a przynajmniej w Egipcie drugie imię dziecko zawsze ma po ojcu bez różnicy czy to jest chłopiec czy dziewczynka
dlatego jeśli przykładowo moja córka będzie miała na imię Jassmine a jej tata ma na imie Hazem to ona będzie Jassmine Hazem Shawky.........

Dobra, poczytałam trochę o imionach w Egipcie Faktycznie, każde dziecko dostaje drugie, trzecie itp. imię po kolejnych przodkach w linii męskiej. W Polsce wszystkie odziedziczone imiona traktowane są zbiorczo jako jedno nazwisko

[ArabicPrincess]

Napisane przez Chatul

Czyli każda Egipcjanka ma drugie imię męskie?

tak

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez Chatul

Dobra, poczytałam trochę o imionach w Egipcie Faktycznie, każde dziecko dostaje drugie, trzecie itp. imię po kolejnych przodkach w linii męskiej. W Polsce wszystkie odziedziczone imiona traktowane są zbiorczo jako jedno nazwisko

tak drugie jest po tacie, ale często dodaje się jeszcze po dziadku
ale tego się nie używa na codzien tylko jest w papierach
często oni nawet nie przedstawiają się nazwiskiem tylko dwoma imionami wiec np. mowia jestem Mohamed Ahmed czy tak Hesham Mohamed

[KuckaKuc]

A co powiecie na nadawie imion zdrobniałych?

I tak zamiast Anny mamy Anie, zamiast Grzegorza jest Grzesiek. Też czasami ludzie muszą tłumaczyć się w urzędach itp, że nie Anna, tylko Ania.

Mi się przypomniało jeszcze, że w poprzedniej pracy jeden z kolegów miał na imię Idzi, na początku myślałam, że to jakaś ksywka

[Chatul]

Napisane przez KuckaKuc

A co powiecie na nadawie imion zdrobniałych?

Bardzo mi się to nie podoba. Raz, że wprowadza niepotrzebne zamieszanie (bo nie wiadomo, czy wpisać „Anna” czy „Ania”), a dwa, że w którymś momencie zaczyna to brzmieć niepoważnie…

[201712071518]

Napisane przez KuckaKuc

A co powiecie na nadawie imion zdrobniałych?

I tak zamiast Anny mamy Anie, zamiast Grzegorza jest Grzesiek. Też czasami ludzie muszą tłumaczyć się w urzędach itp, że nie Anna, tylko Ania.

Mi się przypomniało jeszcze, że w poprzedniej pracy jeden z kolegów miał na imię Idzi, na początku myślałam, że to jakaś ksywka

ja spotkałam się tylko (w realu) z jednym przypadkiem, kiedy uświadomiono mnie, że Magda i Magdalena to sa osobne imiona. zdziwiłam się.
Traktuję to w kategoriach celowego utrudniania sobie (i dziecku) życia

[Dorotti666]

Napisane przez KuckaKuc

A co powiecie na nadawie imion zdrobniałych?

I tak zamiast Anny mamy Anie, zamiast Grzegorza jest Grzesiek. Też czasami ludzie muszą tłumaczyć się w urzędach itp, że nie Anna, tylko Ania.

Dla mnie bez sensu, chociaż nie ukrywam, że imię Maja jest dla mnie o wiele lepsze niż Majka.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez stupid-girl

ja spotkałam się tylko (w realu) z jednym przypadkiem, kiedy uświadomiono mnie, że Magda i Magdalena to sa osobne imiona. zdziwiłam się.
Traktuję to w kategoriach celowego utrudniania sobie (i dziecku) życia

tak jak Paula i Paulina

[ArabicPrincess]

Napisane przez stupid-girl

ja spotkałam się tylko (w realu) z jednym przypadkiem, kiedy uświadomiono mnie, że Magda i Magdalena to sa osobne imiona. zdziwiłam się.
Traktuję to w kategoriach celowego utrudniania sobie (i dziecku) życia

ja mam koleżanke, która ma na imię Magda a nie Magdalena i zawsze jak gdzieś się np. zapisuje to ona mówi Magda a ludzie i tak wpisują Magdalena bo mysla, że ona sobie to zdrabnia

[aknelam]

Napisane przez KuckaKuc

A co powiecie na nadawie imion zdrobniałych?

I tak zamiast Anny mamy Anie, zamiast Grzegorza jest Grzesiek. Też czasami ludzie muszą tłumaczyć się w urzędach itp, że nie Anna, tylko Ania.

Mi się przypomniało jeszcze, że w poprzedniej pracy jeden z kolegów miał na imię Idzi, na początku myślałam, że to jakaś ksywka

Na studiach miałam koleżankę, która na imię miała Magda, nie Magdalena, tylko właśnie Magda. I często były sytuacje ,że z góry zakładano,że ma na imię Magdalena, mimo tego,że wyraźnie mówiła,że Magda. Zresztą w wielu formularzach albo nawet kartach egzaminacyjnych było Magdalena mimo,że przecież nasze dane mieli spisywane z dowodu gdzie wyraźnie było jej imię napisane.

A druga sprawa to w podstawówce miałam taką koleżankę, Katarzynę, tylko,że ona wszędzie podpisywała się Kasia, nawet pamiętam jak wypełnialiśmy jakieś papiery już do liceum, to ona się tytułowała Kasią...

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez ArabicPrincess

ja mam koleżanke, która ma na imię Magda a nie Magdalena i zawsze jak gdzieś się np. zapisuje to ona mówi Magda a ludzie i tak wpisują Magdalena bo mysla, że ona sobie to zdrabnia

Może tą samą znamy

[201712111032]

Przypomniało mi się, że w Rozmowach w toku, właśnie na temat dziwnych imion była DOLORES MIEDNICA. Rodzice chcieli jej zrekompensować kiepskie nazwisko "fajnym" imieniem. Trochę im nie wyszło

[201712071518]

Napisane przez kukurukku

Przypomniało mi się, że w Rozmowach w toku, właśnie na temat dziwnych imion była DOLORES MIEDNICA. Rodzice chcieli jej zrekompensować kiepskie nazwisko "fajnym" imieniem. Trochę im nie wyszło

moi rodzice w latach studenckich kolegowali się z chłopakiem, który nazywał się Florian Niewiem.
Ponieważ była to połowa lat 70-tych, chłopak regularnie obrywał przy legitymowaniu przez MO. Wyglądalo to tak:
-Nazwisko obywatelu
-Niewiem.
łup pałą. i
-dowcipów się wam zachciało? jedziemy na komisariat zobaczymy czy tam bedzie wam tak wesolo.

Pół biedy jak miał dowód przy sobie, ale jak nie zawsze kończył na komisariacie.
Kiedyś moi rodzice w większej paczce żeglowali po Mazurach. Florian był sternikiem jednej z łajb. Pewnego dnia popłynęli po zakupy (lata 70-te, wiec wyprawa) i złapała ich potężna burza. rodzice martwili się o załogę, więc poszli na najbliższy komisariat zapytać czy coś wiadomo. Milicjant odpowiedział:
-Tak, wyłowiono załogę omegi. 4 osoby. Sternik Florian, nazwisko niewiadome.

[aknelam]

Napisane przez kukurukku

Przypomniało mi się, że w Rozmowach w toku, właśnie na temat dziwnych imion była DOLORES MIEDNICA. Rodzice chcieli jej zrekompensować kiepskie nazwisko "fajnym" imieniem. Trochę im nie wyszło

Też kiedyś w jakimś programie kobieta opowiadała,że w czasie chrztu ksiądz nie chciał się zgodzić na nadane jej przez rodziców imię i ochrzcił ją jako Rzepichę...

A z takich dość oryginalnych imion to w sumie wśród swoich znajomych nie mam zbyt wielu.
No znam małego Brajanka, znam Gracjana ( dla znajomych Gracek) i dziewczyne o imieniu Ryszarda ( Rysia)- to akurat chyba po ojcu, bo on właśnie jest Ryszard. I jedną Mieczysławę ( Miecia albo Mietka)- ale pamietam ,że od przedszkola się znałyśmy, więc żadnym szokiem to imię dla nas nie było, ale np. jak się poznawało nowych ludzi to często nie dowierzali,że może się tak naprawdę nazywać.
I jeszcze pamiętam w klasie u mojej młodszej siostry był Józek, i to był taki malutki drobniutki chłopaczek i to imię Józef, do niego nie pasowało. Ale z czasem wszyscy się przyzwyczaili i był Józek, Józio.

[Chatul]

Napisane przez kukurukku

Przypomniało mi się, że w Rozmowach w toku, właśnie na temat dziwnych imion była DOLORES MIEDNICA. Rodzice chcieli jej zrekompensować kiepskie nazwisko "fajnym" imieniem. Trochę im nie wyszło

Mnie się podoba ten zestaw Zresztą, samo nazwisko mi się podoba. Tylko znaczenie imienia mało fajne.

[Wieszczka]

Często w temacie oryginalnego imienia pojawia się jęczenie typu "ojejku checie nazwać dziecko Lukrecja albo Virydianna? Przcież takie wydumane imiona śmiesznie brzmią z nazwiskiem np Kiełbasa czy Capiła". Tylko, że nie każdy ma takie nazwisko. Mi by tam pasowała Lukrecja Krasnodworska przykładowo

[kennedy]

Lukrecja jest wymyslne ale ladne

[201712071518]

Napisane przez kennedy

Lukrecja jest wymyslne ale ladne

Lukrecja Borgia

[_Matilde_]

Napisane przez Fenris

Marta grzechu warta. Tego co napisałaś nigdy nie słyszałam i nikt tak nie mówi (nie mówił w moim otoczeniu).

Jakbym była Martą to pewnie też bym wprost tego nie słyszała

[jaksy]

Bruno kojarzy mi się z tym panem
a Gracjan z tym

ale tak ogólnie, to myślę, że imię jak imię :p
A typowe imiona dla pasa to u nas były Kuba i Kacper. Pamiętam, że jedni sąsiedzi mieli kose z nami, po tym jak się dowiedzieli, że nasz pies nazywa się jak ich syn
Btw pierwsze słyszę, że Katarzyna może kojarzyć się z koniem (ale o co chodzi? o daleką historię?)

[Wieszczka]

Napisane przez stupid-girl

Lukrecja Borgia

To był tylko przykład.
Znałam rosyjską dziewczynę o imieniu Izolda, była bardzo ładna, pasowało jej.

[201712111032]

Swoją drogą popularne imiona są o tyle dobre, że np. na studiach jak nie pamiętam czyjegoś imienia, wystarczy że zawołam "Kasia" i w 90% przypadków trafiam

A z rzadkich imion to znam "Daniela" jako kobieta ale w ogóle mi się to nie podoba. Jak to zdrobnić? Danielko? Danko?

[201801191006]

co do tej listy na pierwszej stronie - osobiście znam Nawojkę, jej rodzeństwo również ma dość niestandardowe imiona.

znam też Jessicę, a najbardziej niestandardowe imię o jakim słyszałam to Kimi. w sumie nawet mi się podoba, ale to pewnie kwestia tego, że lubię tę koleżankę

ja mam na drugie Maria i szkoda, że to jednak nie moje pierwsze, bo bardzo mi się podoba. no ale pierwsze też z tych zwyczajnych.

[_Matilde_]

Napisane przez kukurukku

A z rzadkich imion to znam "Daniela" jako kobieta ale w ogóle mi się to nie podoba. Jak to zdrobnić? Danielko? Danko?

Danusiu

[201712071518]

Napisane przez Wieszczka

To był tylko przykład.
Znałam rosyjską dziewczynę o imieniu Izolda, była bardzo ładna, pasowało jej.

no wiem - teraz dzięki HBo kojarzy się z serialem, kiedyś tylko z fujkowatymi cukierkami

Ja uwielbiam rosyjskie i wschodnie imiona - miałam mieć na imię Olga, ale babcia stawiła zaciekły opór.
Podejrzewam, że na Izoldę wszyscy mówiliby Iza.

[201712111032]

Napisane przez _Matilde_

Danusiu

A to nie od Danuty?

[Dorotti666]

Napisane przez kukurukku

A to nie od Danuty?

Od Danuty też
Moja Babcia jest Daniela i mówimy na nią Danusia.

Jessice znam, ale oba akurat urodziła się nie w Polsce więc się nie dziwię
Dla mnie dziwnymi imionami które spotkałam były Ernest, Brygida, Estera, Erwin, Jaromir.

[201607111040]

Ja mialam miec na imie Wiktoria, ale mama nie dala bo obawiala sie ze jedna z babc mowilaby na mnie Wikta

A z polaczen imion i nazwisk to najbardziej podoba mi sie Kajetan Kajetanowicz.

[201712071518]

Napisane przez dorotti66

Od Danuty też
Moja Babcia jest Daniela i mówimy na nią Danusia.

Jessice znam, ale oba akurat urodziła się nie w Polsce więc się nie dziwię
Dla mnie dziwnymi imionami które spotkałam były Ernest, Brygida, Estera, Erwin, Jaromir.

Ernest i Estera to popularne na Śląsku tradycyjne imiona. Podobnie jak Hildegarda, Hitruda, Pelagia, Helena.
Jaromirów znam dwóch obaj z okolic Śląska Cieszyńskiego.

[Fenris]

Napisane przez _Matilde_

Jakbym była Martą to pewnie też bym wprost tego nie słyszała

Pytałam dzisiaj w pracy i nikt o tym nie słyszał. I nie mówili tego przez grzeczność tylko ogólnie. Nigdy się z tym nie spotkałam ja, ani znajomi, których pytałam.
Jest "Marta grzechu warta" i to wszyscy znają.

Mi się Gracjan kojarzy z cyganem.
A Jaromir to ładne, słowiańskie imię - mir to pokój, jar to siła i męstwo.