mały biust :/

[blue _eyes]

JA jestem A mnie piersi bola i sa nawet troszke wieksze

[agata244]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;5396313]czyżby wszystkim "wątkowiczkom" biust nagle urósł?[/quote]

Ja bym się nie obraziła gdyby tak się stało i mogłabym zdradzić wasz wątek na rzecz wątku o dużych piersiach No ale niestety...

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

ja też nie miałabym nic przeciwko, gdyby tak nagle...
blue - kryc się kto może ja też tak mam, kiedy taka comiesięczna rzecz się zbliża. tylko ja się wtedy wnerwiam z byle powodu i na wszystkich skacze

[małaPaulina]

to co plotkujemy dalej?

ja teraz napiszę coś o swoich spostrzeżeniach
a więc miniaturowy biust jest okropny bo:
-nigdy ale to nigdy nie uwierzę w to że facetowi "wielkie nic" może się podobać,podniecać ich etc
-nigdy nie będę się czuła 100% kobietą będąc płaska!
-nigdy nie mogę wyjść bez stanika,czuje się okropnie gdy patrze w lustro,niedobrze mi aż się robi
-mam problem z kupowaniem bluzeczek,sukienek które mają takie zaznaczenie miejsca gdzie się umiejscawia piersi-których ja nie mam!
i chyba
-podczas bycia z facetem w łózku za cholere nie mogę zdjąć stanika!po za tym nienawidzę kiedy facet mnie tam dotykanie znoszę tego, czuje się upokorzająco w takim momencie ech...

[Xsenia1]

Mała Paulinko zastanów się czego chcesz. Ja mam ogromny biust i także wiele problemów.
- biust mi wisi i dynda,
- nie czuję się kobietą tylko jakimś monstrum,
- nigdy nie mogę wyjść bez stanika, czuje się okropnie gdy patrze w lustro,niedobrze mi aż się robi (dwa wory, bo inaczej tego nazwać nie można)
- mam problem z kupowaniem bluzeczek,sukienek które mają takie zaznaczenie miejsca gdzie się umiejscawia piersi średniej wielkości dla mnie już takich bluzeczek i sukienek nie ma
-podczas bycia z facetem w łózku musze bardzo uważać by tymi moimi piersiami nie udusić amanta, poza tym wolę to robić po ciemku by przypadkiem facet ich nie zobaczył

I od siebie dodam, jak byłam młoda i głupia to chciałam mieć dużżżeee piersi, modliłam się nawet o to i Pan Bóg spełnił moje marzenie w nadmiarze, więc uważajcie czego sobie życzycie.

I jeszcze jedno, ty zawsze możesz wypróbować masaże, tabletki i ćwiczenia by powiększyć biust, mnie pozostaje już tylko chirurg plastyk.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

mała Paulino - słuchaj, może to taki wiek, że masz małe piersi? do 22 lat mogą ci się jeszcze zmieniac. jeśli naprawdę są niewielkie (AA albo jeszcze mniej) to może wybierz się do lekarza. co prawda zwykłe tabletki hormonalne działają po 2-3latach brania, ale może da się jakieś takie bardziej działające zastosowac czy cuś. jeżeli masz A to nie masz tak naprawdę czym się martwic (nie odbierz słow "nie masz", w znaczeniu że nie ma czegoś, czym można się martwic). to samo mam ja i z resztą prawie wszystkie wątkowniczki. jeżeli B to ci zazdroszczę.
może to też sprawa twojej figury? filigranowe kobitki nie mają zazwyczaj miseczek G
poza tym musisz się nauczyc akceptowac siebie. gdy uwierzysz w siebie, zaczniesz wierzyc, że jesteś piękna jaka jesteś, kiedy patrząc w lustro nie będziesz się skupiac, np. tylko na biuście, czy czymś jeszcze tylko na samej sobie, całej a nie w kawałkach, nie tylko od złych stron.
gdy będziesz wierzyc mocno w siebie, byc pewną swojej urody, nawet jeśli nie jest taka jak u top modelek, inni w to też uwierzą , patrząc na twój sposób bytu, jak patrzysz na świat. to naprawdę działa

ale się rozpisałam

[blue _eyes]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;5398922]ja też nie miałabym nic przeciwko, gdyby tak nagle...
blue - kryc się kto może ja też tak mam, kiedy taka comiesięczna rzecz się zbliża. tylko ja się wtedy wnerwiam z byle powodu i na wszystkich skacze[/quote]
Heheh no bola bola bo sie okres zbliza Tylko ostatnio bola mnie juz od miesiaca Zrobily sie ladne takie nawet troszke wieksze, ale nie wiem czym jest to spowodowane.Pewnie jakies zaburzenia hormonalne ;/

[blue _eyes]

Napisane przez małaPaulina

to co plotkujemy dalej?

ja teraz napiszę coś o swoich spostrzeżeniach
a więc miniaturowy biust jest okropny bo:
-nigdy ale to nigdy nie uwierzę w to że facetowi "wielkie nic" może się podobać,podniecać ich etc
-nigdy nie będę się czuła 100% kobietą będąc płaska!
-nigdy nie mogę wyjść bez stanika,czuje się okropnie gdy patrze w lustro,niedobrze mi aż się robi
-mam problem z kupowaniem bluzeczek,sukienek które mają takie zaznaczenie miejsca gdzie się umiejscawia piersi-których ja nie mam!
i chyba
-podczas bycia z facetem w łózku za cholere nie mogę zdjąć stanika!po za tym nienawidzę kiedy facet mnie tam dotykanie znoszę tego, czuje się upokorzająco w takim momencie ech...

Ja mam faceta ktory sie podnieca widzac i dotykajac moje piersi (mam 70AA). Zawsze mi mowi ze piersi nie musza byc duze ale ladne!!!
Czuje sie kobieta bedac plaska bo cycki to nie jedyna rzecz ktora o tym decyduje. Po za tym mozna ladnie sobie wyeksponowac nawet najmniejszy biust. Tez nie lubie chodzic bez stanika bo czuje sie plaska, ale moj facet woli kiedy go nie mam, albo chociaz mam koronkowa bielizne, a nie panncerz (czyt. stanik usztywniany). Jak znajdziesz kogos kto cie kocha i akceptuja taka jaka jestes to bedziesz nawet sama sie rozbierac dla niego

[agata244]

blue-eyes - Ja mam nadzieje, ze są jakieś inne sposoby zaakceptowania swojego małego biustu, niż przez dowartościowanie kochającego partnera. Ja go nie posiadam i nie zanosi się żebym go miała mieć, więc ten sposób mnie np. wcale nie pociesza.

[suwa89]

o matko trafiłam tu przypadkiem i niektóre waze refleksyjne wypowiedzi przeczytałam ...szczęka mi opadła...
ja też należe do dziewczyn u których bez przyczyny stwierdzono mikroskopijny rozwój piersiatek czyli maluśkie nic
ginekolog mówił że do 18 roku życia kształty nabierają każde piersi... ba już się z tym pogodziłam wogule staram się nie zwracać na te moje mikroskopijne piersiątka uwagi - poprostu nie zdaję sobie sprawy jak to wszystko wygląda z zewnatrz gdyż żyje wewnątrz mojej urody ona się dla mnie liczy i nie obchodzi mnie zdanie innych
z natury mam dość szczupłą sylwetkę zgrabną malutką pupcie... ale co z tego jak w lusterku wyglądam pięknie lecz jak dzieciaczek bez stanu. czy to ważne? nie
Ze mnie też się nabijali tyle tylko że ja razem z nimi, wogule z natury mam strasznie duże poczucie humoru typ samgwinika i wole to niż się dołować np. na tekst kolegi z klasy "ty bezcycna dziewczyno" (śmiałam się z tego tekstu bo jest taki prawdziwy w moim przekonaniu)
tak szczerze to ja się już nastawiłam na bycie sama w przyszłości czy to się sprawdzi - zobaczę mam marzenia jak każda inna kobietka i chce je realizować ... byle zdrowie dopisywało ... piersiami nie będe się przejmować praktycznie każdy jeden biustnik jest na mnie za duży ale co z tego - w przyszłosci zrezygnuje z biustników bo to tylko dla dziewczyn bez piersi - niewygoda

i kochane gwiazdki nie smutcie się tym że was natura nie obdarzyła piersiami bo
zdrowie się liczy, bliscy również chwila obecna... to jest ważne
"trzeba tak życ żeby się nie pogubić..."

[małaPaulina]

tatty nie mam żadnego B,A czy AA
jestem płaska totalnie!
byłam u lekarza już nie raz,osttanio pani ginekologo powiedziała mi że urosną mi w czasie ciąży i tyle...mało mnie to pociesza


rozumiem też te dziewczyny które mają ogromne piersi i im z tym źle...ale szlak mnie trafia jak słysze że dziewczyna na miseczke B i mówi że jest płaska!!

[blue _eyes]

Napisane przez małaPaulina

rozumiem też te dziewczyny które mają ogromne piersi i im z tym źle...ale szlak mnie trafia jak słysze że dziewczyna na miseczke B i mówi że jest płaska!!

Popieram Ciebie

[*Duszyczqa*]

aja nie popieram mam miseczkę b i co z tego ?
niby mam 75b hah ale nie zbyt mi sie chce w to wierzyć bo jak zaloze biustonosz to nie mam zadnego wcięcia miedzy piersiami a szczerze mówiąc jak zdejme z siebie wszystko to cholera mnie trzaska i sama na siebie mowie z przodu deska z tylu deska
ale...................... ........................
jak mam dobry humor to idzie zyc z tymi picimi cyckami heh

w sumie moze i racja małe jest piękne ale uwierzcie mi ze b to w cale nie duzo wiecej od a

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

małaPaulino - myślę że trafiłaś na niecbyt dobrego lekarza. bo przecież są środki hormonalne powiększające piersi, a zajście w ciąże powiększa tylko podczas ciąży i karmienia, później zaczynają wracac do pierwotnego kształtu i rozmiaru.
duszyczqo - chyba się już gdzieś spotkałyśmy ty nie narzekaj na swoje B. ja marzę o pełnym A, o B to nawet nie myślę że będę kiedyś miała, a ty jeszcze narzekasz

[małaPaulina]

może i są takie środki hormonalne ale lekarz nie przepisze ich ot tak sobie!
to są przecież hormony!a więc duże ryzyko dla organizmu...lekarz ich nie przepisze tylko dlatego że właśnie mam miniaturowe piersi...
a u lekarza byłam już niejednego,miałam robione mase badań i wszystko jest ok po prostu tak już jestem stworzona

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

bywa i tak
a ja myślałam, że jak ma się małe (szczególnie mniejsze niż AA) piersi to lekarze przypisują hormonki.

[suwa89]

Napisane przez blue _eyes

Popieram Ciebie

a ja i ciebie
troszkę to nie fer ale musimy się już pogodzić

nigdy przez to ze nie urosły mi piersiatka nie będe zażywała hormonów, wole już być 'bezcycna dziewczyna' niż truć organizm hormonami, jeszcze sobie cięzaru ciala dorobić (bo jestem dosyć szczupła z natury a słyszałam że przeważnie to po hormonach dziewczyny tyją, zresztą moja kolezanka zażywała te lekarstwa i strasznie przytyła... ale efekt był taki - że wkońcu urosły jej piersi - coś za coś)

[agata244]

B nie jest równe innemu B. Ja nosze czasami B, ale nosze też A jak również AA. Wymiarami w biuście powinnam nosić dolną granicę A (czasami nawet w niektórych tabelkach wychodzi że AA). Moja mama nosi B,ale takie kompletnie nieusztywniane bisutonosz , i jak przymierzyłam jej stanik to 3/4 miejsca miałam w nim wolnego - materiał zwisał, opadał. Tak więc, wierzcie mi, że dziewczyny które czasami (podkreślam, czasami, nie mówie o takich które noszą tylko i wyłącznie B,ale takich którym w porywie uda się kupić B) noszą B, też mogą mieć mały biust.
Wiem, że zaraz napiszecie że też chciałybyście nosić chociaż czasami B, ale ja naprawde mam mały biust! Swiadczy o tym, choćby to że wymiarami powinnam nosić małe A, lub to że gdy chciałam sobie kupić najzwyklejsze nieusztywniane bikini to nawet S były na mnie w biuście sporo za duże

[*Duszyczqa*]

Tatty - nie zaprzecze ze milo cie tu spotkac kochana
gdybym byla mniej wstydliwa zrobiłabym foto i ci wysle zobaczysz ze moje b jest miniaturkowe OBIECUJE CI FOTKE! ))

a co do szkoły - ty szkoła ja studia i niech jedno i drugie zniknie!
buzka!!!!

[dornka]

to ja tez sobie troche ponarzekam

większosc z was jest drobnej budowy i małe piersi do takiego ciala pasują, ale ja jestem duże babsko a piersiaki jak...wrr strasznie nieproporcjonalna jestem: dupa wielka, uda wielkie, cala wielka a od pasa w góre łącznie z cycami jak za szczupła laska!
Ale kurde może jeszcze se podrosną troszke noo w wieku nadzieja!


aaa tak bym chciała mieć średnie B

[agata244]

Nie powinnam czytać tematów gdzie jest coś o chudości, bo to źle wpływa na mój nastrój
Właśnie przeczytałam taki jeden, o zakazie wpuszczania chudych modelek na wybieg. Wizażanki pisały, min. o tym że prawdziwa kobieta to tylko taka która ma z przodu i z tyłu (czyli że ma biust), że jak ma się te 80 w biuście to nie można odróżnić już od faceta itd.
Fajnie

[Ilena]

jak pislaam na poczatku tego watku ja tez mam miniaturkowy biust ... kiedys sie go wstydzilam ....ale teraz nusze go z godnoscia ... i nie wypycham sobie stanikow ... probuje kupowac jak najmniejsze i najbardziej dopasowane ... nigdy niestety nie leza idealnie wiec wkladam po gabeczce malutkiej i jest lepeij ... nie znalazlam jeszcze rozmiaru tak malego dle mnie co d ubran ... ubieraj sie tak jak lubisz .. to ze masz maly biust ... boze kogo to obchodzi to my mamy maly piekny biust a nie oni .. to my musimy je lubic a nie ludzie ... jezeli jest male i jedrne to znaczy ze jest piekne po pierwsze akceptujcie siebie ... zrobcie wszystko zewby czuc sie jak najpiekniej ... zadbajcie o sobie ... masz brzydkie wlosy /?? obetnij i odzyw,... masz brzydko cere ?? ic do dermatologa ... masz nie ladne cialo ?? od czego mamy tu watek fitness... nie wiesz jak sie ubierac/?? dzial moda .... najwaznejsze to zey dazyc do piekna ... ja sie staram byc piekna dla sibie ... i zakochalam sie w sobie ... w tez mozecie ... wescie lusto spojrzcie co orocz biustu wam przeszkadza... gwarantuje ze jak ulepszycie to ... biust nie bedzie juz takim problemem bo bedzie czuc sie piekne

[Ilena]

Napisane przez dornka

to ja tez sobie troche ponarzekam

większosc z was jest drobnej budowy i małe piersi do takiego ciala pasują, ale ja jestem duże babsko a piersiaki jak...wrr strasznie nieproporcjonalna jestem: dupa wielka, uda wielkie, cala wielka a od pasa w góre łącznie z cycami jak za szczupła laska!
Ale kurde może jeszcze se podrosną troszke noo w wieku nadzieja!


aaa tak bym chciała mieć średnie B

oj nie przesadzaj ... i bron boze nie odchudzaj sie ... po prostu przejdz na zdrowa diete .. nie jedz tylko slodyczy fastfodow i nie pij gazowanych i slodzonych rzeczy ... poczytaj sobie jak wyglada zdrowe odzywianie .. zmien zle nawyki a zobaczysz ze bedzie wkoncu czuc sie dobrze ze swoeim cialem ... nie podoba cie sie ksztalt .. wystarczy 25 minut dzinnie na cwiczenia to chyba nie tak duzo/??!!!

[blue _eyes]

Napisane przez agata244

Nie powinnam czytać tematów gdzie jest coś o chudości, bo to źle wpływa na mój nastrój
Właśnie przeczytałam taki jeden, o zakazie wpuszczania chudych modelek na wybieg. Wizażanki pisały, min. o tym że prawdziwa kobieta to tylko taka która ma z przodu i z tyłu (czyli że ma biust), że jak ma się te 80 w biuście to nie można odróżnić już od faceta itd.
Fajnie

Gdzie, w ktorym watku, kto tak pisal?! Ale bym pojechala za taki komentarz ;> 80 to wcale nie malo jesli ktos jest drobny i niech nie pie**** glupot ze nie mozna ajej odroznic od faceta. Wspolczuje tym ktore tak rozumuja...Chyba napisal to ktos na pocieszenie siebie samej kto jest strasznie zakompleksiony swoja nadwaga ....
Tak na marginesie grubsze dziewczyny najczesciej maja wieksyz biuscik, a rzadko sie zdaza zeby bardzo drobniutka i chudziutka kobieta miala z natury piersi rozm. C.

[blue _eyes]

Napisane przez Ilena

jak pislaam na poczatku tego watku ja tez mam miniaturkowy biust ... kiedys sie go wstydzilam ....ale teraz nusze go z godnoscia ... i nie wypycham sobie stanikow ... probuje kupowac jak najmniejsze i najbardziej dopasowane ... nigdy niestety nie leza idealnie wiec wkladam po gabeczce malutkiej i jest lepeij ... nie znalazlam jeszcze rozmiaru tak malego dle mnie co d ubran ... ubieraj sie tak jak lubisz .. to ze masz maly biust ... boze kogo to obchodzi to my mamy maly piekny biust a nie oni .. to my musimy je lubic a nie ludzie ... jezeli jest male i jedrne to znaczy ze jest piekne po pierwsze akceptujcie siebie ... zrobcie wszystko zewby czuc sie jak najpiekniej ... zadbajcie o sobie ... masz brzydkie wlosy /?? obetnij i odzyw,... masz brzydko cere ?? ic do dermatologa ... masz nie ladne cialo ?? od czego mamy tu watek fitness... nie wiesz jak sie ubierac/?? dzial moda .... najwaznejsze to zey dazyc do piekna ... ja sie staram byc piekna dla sibie ... i zakochalam sie w sobie ... w tez mozecie ... wescie lusto spojrzcie co orocz biustu wam przeszkadza... gwarantuje ze jak ulepszycie to ... biust nie bedzie juz takim problemem bo bedzie czuc sie piekne

Popieram te podejscie i staram sie sama tego trzymac ;-) Wiadomo, ze czasami zla chandra dopada, ale staram sie z tym wlaczyc.

[małaPaulina]

Napisane przez Ilena

jak pislaam na poczatku tego watku ja tez mam miniaturkowy biust ... kiedys sie go wstydzilam ....ale teraz nusze go z godnoscia ... i nie wypycham sobie stanikow ... probuje kupowac jak najmniejsze i najbardziej dopasowane ... nigdy niestety nie leza idealnie wiec wkladam po gabeczce malutkiej i jest lepeij ... nie znalazlam jeszcze rozmiaru tak malego dle mnie co d ubran ... ubieraj sie tak jak lubisz .. to ze masz maly biust ... boze kogo to obchodzi to my mamy maly piekny biust a nie oni .. to my musimy je lubic a nie ludzie ... jezeli jest male i jedrne to znaczy ze jest piekne po pierwsze akceptujcie siebie ... zrobcie wszystko zewby czuc sie jak najpiekniej ... zadbajcie o sobie ... masz brzydkie wlosy /?? obetnij i odzyw,... masz brzydko cere ?? ic do dermatologa ... masz nie ladne cialo ?? od czego mamy tu watek fitness... nie wiesz jak sie ubierac/?? dzial moda .... najwaznejsze to zey dazyc do piekna ... ja sie staram byc piekna dla sibie ... i zakochalam sie w sobie ... w tez mozecie ... wescie lusto spojrzcie co orocz biustu wam przeszkadza... gwarantuje ze jak ulepszycie to ... biust nie bedzie juz takim problemem bo bedzie czuc sie piekne

również popieram to podejście,tylko nie każdy potrafi wprowadzić to w życie...mi to np ciężko przychodzi

a teraz ktoś tam pisał że drobnym dziewczynom pasuje maleńki biuścik a tym większym nie...niekoniecznie,bo przecież i tu i tu nie ma za co złapaća przy drobnej budowie wygląda się na dodatek jak dziecko...

a co do biustu to najgorsze jest to że u mnie w rodzinie nikt nie ma małego biustu!!
moja mama ma C,ciocie,babcie D!
a ja?nic kiedyś liczyłam na to że przytyje sobie i mi cosik urośnie!myliłam sięz 40kg doszłam do 51kg(przy 158cm)a biust nie drgnął

[agata244]

Napisane przez blue _eyes

Gdzie, w ktorym watku, kto tak pisal?! Ale bym pojechala za taki komentarz ;> 80 to wcale nie malo jesli ktos jest drobny i niech nie pie**** glupot ze nie mozna ajej odroznic od faceta. Wspolczuje tym ktore tak rozumuja...Chyba napisal to ktos na pocieszenie siebie samej kto jest strasznie zakompleksiony swoja nadwaga ....
Tak na marginesie grubsze dziewczyny najczesciej maja wieksyz biuscik, a rzadko sie zdaza zeby bardzo drobniutka i chudziutka kobieta miala z natury piersi rozm. C.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...eszaki+modelki
to ten watek, ale jest dość stary i od dawna już nikt się tam nie wypowiadał.

P.S Czy zauważyłyście, że ten temat bardziej nadaje sie na wizażowe społeczności? Bo z medycyną estetyczną, nasze rozmowy mają coraz mniej wspolnego.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

witam duszyczqo wiesz, obfocac się tu i tam nie musisz, ja na takie foty nie jestem aż tak chętna, ale nie zdziw się jak jakiś męski przedstawiciel o nie poprosi
agatko - ja też nie nawidzę takich wypowiedzi chociaż współczuję osobom, które tak myślą. zgaduje że to są albo faceci, albo mocno zakompleksione babki, albo takie, co natura chojnie obdarzyła, i nie mają nic innego do roboty, jak tylko dzielic się swoimi urojonymi poglądami na tematy, które praktycznie ich nie obchodzą (ale się rozpisałam)
a te stwierdzenie z 80 w biuście to mnie powaliło. ja mam 83 w biuście, ale za to 75 w obwodzie, co nie wskazuje na to, że mam jakieś balony gdybym miała nosic staniki o rozmiarze 75AA byłyby na mnie zaduże, ale biorąc pod uwagę, że staniki się rozciągają, noszę 70A
a propo rozmiarów przeżyłam szok. ostatnio spotkałam koleżankę z podstawówki. od zawsze była szczupła, i już w 6 klasie miała między A a B miseczki, a teraz wyglądała mi conajmniej na C. ona jest w III gimnazjum i ma conajmniej C. szok przeżyłam, tym bardziej, że natura mnie hojnie nie obdarzyła. a gruba wcale nie jest. tak na oko to ten obwodzik pod biustem ma 70 albo 65. natura potrafi zdołowac xD
małaPaulinko- no tak bywa za to ja pochodzę z rodziny, w której są problemy z wagą (szczególnie od ojca), i myślałam że to mnie ominie. jak byłam dzieciakiem zawsze mało jadłam, byłam chuda jak nie wiem. ale ostatnio strasznie przytyłam. już nie mieszczę się w ulubionych spodniach może dlatego, że ostatnio miałam operację i nie mogę cwiczyc za bardzo, ale dużo tu moja mama się przyczynia pewnie. wpycha we mnie aż mało ze mnie nie wychodzi, a później tylko leżę na kanapie i konam z bólu. jak jej wytłumaczyc, że dużo żarcia to wcale niezdrowo? nie wiem, już chyba wszystkiego próbowałam

[agata244]

tatty - masz identyczne wymiary jak ja

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

hehe, tylko ja mam trochę dysproporcję (czy cuś w tym stylu) między jedną dziewczynką a drugą