Avatarkowy KLON

[Impersona]

Napisane przez rzastin

Pamiętam, śmieszna była
Ale czy na pewno chodzi o ten avatar?
Bo jest też inna opcja:

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=188

Mi akurat chodziło o avatar, na którym smerf lizał damską pierś

[side85]

Napisane przez spray

Side, od razu jak zobaczyłam Twój av to pomyślałam, że "nieźle dziewczyna imprezuje"

swój swego rozumie

[monyczkaaa]

Napisane przez ciekawa_świata

Aż nabrałam ochoty na zmianę avatarka Ale - nie podkradać mojego

Ja go kiedyś miałam

[Szczypta Chili]

Amistad, normalnie jak zajrzałam na stronke Ja też tak chciałam zrobić ze swoim obecnym, ale jak podobnych kominacji próbowałam z moim poprzednim avatarkiem- Fuji (chciałam żeby różowe płatki tak sobie przelatywały, trącone przez wiatr) to niestety nawet naczelna nasza graficzka komputerowa ewa.mnk nie pomogła - tzn pomogła, dziękuje jej za to z całego papryczkowatego serducha- niestety nie było tego pożądanego efektu... Hmmm ktoś może wie jak zakraść to cudo ze stronki i wsadzić na avatarek???

Aete, normalnie aż się zburaczyłam Teraz w sumie ni podpis , ni avatarek jak tamte, ale ja obiecuje- nie zmieniłam się ni w ząb ( czy to dobrze czy źle)

[mysza_87]

Bardzo żałuję, że nie miałam wczoraj dostępu do internetu, bo zamiast ponad 200 wiadomości byłoby tylko ze 100

Ale tak na serio, dotarłam do 144 wiadomości w tym wątku i chcę podziękować wszystkim dziewczynom, które się wypowiedziały. A w szczególności tym, które spojrzały na problem ze zrozumieniem i podpowiedziały mi co nie co (szczególnie Awia i Fresa oraz inne osoby, które na mnie nie "wsiadły" tylko w jakiś sposób próbowały pomóc.

Upierać się przy obecnym awatarze nie będę, bo i po co Ale poprosiłam Monę o to, żeby przerobiła ten awatar (jak to ona najlepiej potrafi zrobić ) i myślę, że od jutra problem zniknie (oby )

Przykro mi jest, że niektóre dziewczyny troche poniosły emocje, bo sprawa na pewno nie była warta tyle kłótni i takich mocnych słów jak użyły co niektóre

Dziękuję moderatorowi (któremu, jeszcze nie wiem, bo nie dotarłam do odpowiedniej wiadomości ) za zmianę tytułu wątku, bo ten jest o wiele bardziej odpowiedni

[szoopcia]

Napisane przez mysza_87

Założyłam ten wątek, ponieważ brakuje mi już sił na przekonywanie dwóch dziewczyn, żeby zmieniły awatary, którymi się posługują.
Moim zdaniem zarówno nick jak i awatar na wizażu są identyfikatorami, dzięki którym inni nas rozpoznają. I tak jak na nick nie zawsze się zwraca uwagę (bo na stronie jest zazwyczaj dużo tekstu) tak na obrazek w awatarze każdy zwraca uwagę i po nim poznaje znajomych z wizażu.
Mnie także wiele osób rozpoznaje po moim awatarku i własnie dlatego pisali do mnie kilka wiadomości o tym, że ktoś inny korzysta z takiego samego awatarku. Zdaniem ich wszystkich w dobrym tonie jest mieć swój oryginalny, a już na pewno nie podkradziony awatar.

Pisałam wiele wiadomości prywatnych do dziewczyn, które używają tego samego awatarku, ale wogóle sobie z tej sprawy nic nie robią.

Pamiętam sprawę z Jaszmurką (jeśli przekręciłam nick to bardzo przepraszam ) i wtedy bardzo się zdziwiłam, że wogóle można wpaść na pomysł, żeby używać tego samego awataru co ktoś inny na tym samym forum a już tym bardziej, jeśli ktoś prosi o jego zmianę. Teraz u mnie jest podobnie.

Dziewczyny, które używają tego samego awatarku to stokrotka*** (http://www.wizaz.pl/forum/member.php?u=101333) i noemcia (http://www.wizaz.pl/forum/member.php?u=124868)

Liczę na to, że dziewczyny wreszcie zmienią awatary

A co inni myśla o takiej sytuacji?

porazka niech panny beda orginalne

no tak ciebie jakos ja poznaje po avatarze
mojego raczej nikt nie skopiuje bo mona mi zrobila i mam podpis i jeszcze moja twarz jest wiec dziwne zeby ktos chcial odgapic

a one hymmm...nie wiem skoro pisalas do nich a one nic to poprostu odgapily i maja ubaw...

[Aeterna]

Właściwie, to czemu ja jeszcze nie byłam w kinie na tym?

Musi to nadrobić.

[Aeterna]

Chili, poproś Monę Lisę, może wyczaruje Ci te płatki.

A ja ukradłam avatar Lalikowi i niebieski kot macha teraz na tapetce mojej komórki.
Dobrze mi tak czasem nie być w ogóle oryginalną.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez Aeterna

Właściwie, to czemu ja jeszcze nie byłam w kinie na tym?

Musi to nadrobić.

Polska premiera jest dopiero 12 stycznia, jak zwykle niezwykle wcześnie Światowa premiera odbyła się we wrześniu

[Sabbath]

Napisane przez mysza_87

Bardzo żałuję, że nie miałam wczoraj dostępu do internetu, bo zamiast ponad 200 wiadomości byłoby tylko ze 100

Ale tak na serio, dotarłam do 144 wiadomości w tym wątku i chcę podziękować wszystkim dziewczynom, które się wypowiedziały. A w szczególności tym, które spojrzały na problem ze zrozumieniem i podpowiedziały mi co nie co (szczególnie Awia i Fresa oraz inne osoby, które na mnie nie "wsiadły" tylko w jakiś sposób próbowały pomóc.

Upierać się przy obecnym awatarze nie będę, bo i po co Ale poprosiłam Monę o to, żeby przerobiła ten awatar (jak to ona najlepiej potrafi zrobić ) i myślę, że od jutra problem zniknie (oby )

Przykro mi jest, że niektóre dziewczyny troche poniosły emocje, bo sprawa na pewno nie była warta tyle kłótni i takich mocnych słów jak użyły co niektóre

Dziękuję moderatorowi (któremu, jeszcze nie wiem, bo nie dotarłam do odpowiedniej wiadomości ) za zmianę tytułu wątku, bo ten jest o wiele bardziej odpowiedni

Myszo - gratuluję rozwiązania problemu i szczere wyrazy podziwu za to, że po takiej irytacji i złosci potrafiłaś się zdobyć na tyle ciepła i pozytywnych emocji. Przyznam, że dziewczymy na Wizażu nie przestają mnie zdumiewać. Ty także.
Oby nowy awatar służył Ci... Aż w końcu dorobisz się całkiem własnego POWODZENIA!

[mysza_87]

Napisane przez Sabbath

Myszo - gratuluję rozwiązania problemu i szczere wyrazy podziwu za to, że po takiej irytacji i złosci potrafiłaś się zdobyć na tyle ciepła i pozytywnych emocji. Przyznam, że dziewczymy na Wizażu nie przestają mnie zdumiewać. Ty także.
Oby nowy awatar służył Ci... Aż w końcu dorobisz się całkiem własnego POWODZENIA!

Wielkie dzięki, Sabbath

[201710120930]

A ja tam mysze_87 rozumiem

A dziwi mnie niezmiernie postawa'' nie bo nie i kropka ,bo ja też mam takie prawo i sama sobie zmień !!''
to tak jak za przeproszeniem z upierdliwym sąsiadem ,na kulturalne zwrócenie uwagi usłyszymy''nie podoba się ? to się pani wyprowadzi hihi''

Rozumiem,ze ciężko wyrokować jak niema czarno na białym co robić w takim a takim przypadku i wtedy niestety zdajemy się na cechy charakteru tej osoby ,bo śmiem przypuszczać ,że 95% wizażanek przychyli się prośbie o zmianę awatarka a te 5 % tupnie nogą i powie nie bo nie
Ja dostając wiadomość na PW ''słuchaj łajka ,nie musiałaś przecież wiedzieć ,ze ja mam od roku tego fruwającego stwora i wiesz bardzo Cię proszę ...terefere'' to nawet minuty bym się nie zastanawiała .
ot

[awia]

Łajko - bardzo podoba mi sie porównanie z sasiadem.
Tez juz pisalam o tym, ze wiekszosc z nas by po prostu zmienila sobie avatara.
bo ktos prosi, zalezy mu.

tez zmienilabym. bo co to za problem.
problem jest, bo ktos ten problem robi.

w kazdym razie ciesze sie, Myszo, ze Ci Mona Lisa przerobi ten avatarek i bedziesz miala wreszcie inny niz ten netowy.

[YenneferD]

Napisane przez cattt

cycoliny nie pamiętasz?

YenneferD widzę Cię!

Cattt

[Agoosia]

czy ktoś ma
<---- TAKI avatarek?

[bess]

Na pewno ,2 razy juz widzialamale dopoki nikt sie nie skarzy po co sobie zawracac tym glowe

[Agoosia]

Napisane przez bess

Na pewno ,2 razy juz widzialamale dopoki nikt sie nie skarzy po co sobie zawracac tym glowe

dzięki.
wydawał mi się znajomy, nie wiedziałam tylko czy z życia czy z forum

[Lavenda]

Napisane przez Ninedin

Po pierwsze: Jeżeli zdjęcie w avatarze jest Twoją własnością ( twoje zdjęcie, zrobione przez Ciebie, zrobione przez Ciebie w programie graficznym itp.) to nikt nie ma prawa go podkradać

Po drugie: Jeżeli to zdjęcie znalezione w necie, to każdy może sobie wstawić w avatar

Zgadzam się z Ninedin.

Jeżeli rysunek jest ogólno dostępny w sieci to każdymoże sobie z niego zrobić avatar,ale jeżeli sama zmieniłaś coś w av lub zrobił to ktoś dla ciebie ( Wielka buźka dla Mona Lisy ) to wtedy ożna złaszać roszczenia do obrazka.

[Ludowa]

Współczuję, jeśli ktoś ma taki sam av jak inna osoba... Ja ostatnio dostałam cynk, że pewna wizażanka ma taki obrazek jak ja - ale okazało się, że to nieświadomy plagiat z mojej strony A że tamta wizażanka już się nie udziela, nie ma nic przeciwko, abym ja posługiwała się na razie naszą Małą Mi

Pozdrowienia dla Dori7

[balance <3]

ja swój avatar znalazłam w sieci, ale takiego nikt chyba nie ma na forum tak mi sie zdaje przynajmniej

[sylwiaa_]

moim zdaniem to autorka,jak to się mówi," pojechała po bandzie" :-/
jeszcze tylko tego brakuje żeby ktoś mnie zmuszał do zmiany ava.rozumiem że skoro poczułaś się urażona próbowałaś zareagować.dostałaś odmowną odpowiedź i koniec.ale żeby takie krucjaty? ehh...
poza tym piszecie że po avatarze rozpoznajem użytkowników.owszem,ale co z tego?może komuś nie zależy na tym?mi na samym począku też dziewczyny się pomyliły,pisała stokrotka a myślałam że to mysza.ale spojrzałam na nick i już.
i na koniec-kompletna bzdurą jest ta "zasada pierwszeństwa".znalazłam obrazek w necie,zrobiłam avatar i mnie nie obchodzi ile jeszcze osob go posiada.
I skoro niektórym z nas tak bardzo zależy żeby nicki sie nie powtarzały niech pisze do admina żeby wprowadził coś takiego jak jest z nickami.ktoś już ma taki sam-musisz wymyśleć inny

[2016070150903]

Napisane przez balance <3

ja swój avatar znalazłam w sieci, ale takiego nikt chyba nie ma na forum tak mi sie zdaje przynajmniej

gdzieś go na Wizażu ostatnio zobaczyłam i strasznie mi się spodobał. zapisałam go sobie nawet, ale używać jako ava nie będę, bądź spokojna.

[aga87]

oj girls.. Tyle kłótni o glupie avatarki...
Jak dobrze że sprawa już sie rozeszła po kościach

[jaszmurka]

edit: nie do tego wątku pomyliło mi się

[madziunia80]

Podkradanie avatarów, tzn. zapisanie sobie czyjegoś avatara i potem używanie, jako własnego - absolutnie nie. Ale, jeśli znalazłam, podobnie, jak i autorka wątku i dziewczyny, o które się rozchodzi, w necie to mój wybór. Zawsze można przerobić własny avatar, jeśli ktoś ma podobny. Nie wierzę, że rejestrując się na jakimś forum ktokolwiek przegląda profile wszystkich użytkowników w obawie o plagiat ava. Najlepszym rozwiązaniem stworzenie własnego unikalnego avatara. A awantury o ogólnodostępne zdjęcia i obrazki, cóż...bez komentarza.

[Lavenda]

Napisane przez madziunia80

Podkradanie avatarów, tzn. zapisanie sobie czyjegoś avatara i potem używanie, jako własnego - absolutnie nie. Ale, jeśli znalazłam, podobnie, jak i autorka wątku i dziewczyny, o które się rozchodzi, w necie to mój wybór. Zawsze można przerobić własny avatar, jeśli ktoś ma podobny. Nie wierzę, że rejestrując się na jakimś forum ktokolwiek przegląda profile wszystkich użytkowników w obawie o plagiat ava. Najlepszym rozwiązaniem stworzenie własnego unikalnego avatara. A awantury o ogólnodostępne zdjęcia i obrazki, cóż...bez komentarza.

Dokładnie.

Ciekawa jestem jak zareagowałby niektóre osoby gdyby autorzy ogólnodostępnych w sieci rysunków wysyłali do ludzi listy z info, że to ich prace i proszą o nie umieszczamie ich w av, bo rysunki miały służyć jako gify na stronach www ( w zamyśle autora).

A hasło, że ja pierwszy znalazłem coś w sieci jest GŁUPIE, bo jak udowodnić, że dana osoba pierwsza coś znalazła. Może ktoś inny wcześniej zapisał sobie na dysku jakiś rysunek i teraz ma ochotę zrobić sobie z niego ava.

[madziunia80]

piękny avatarek lavendo aż nabrałam ochoty na elfika w avie

[Lavenda]

Napisane przez madziunia80

piękny avatarek lavendo aż nabrałam ochoty na elfika w avie

Mogę ci podać stroną z której ściągnęła elfa (strona ogólno dostępna w sieci), a Mona Lisa zrobiła dla mnie efekty specjalne w av. Jak ją poprosisz to tobie może też zrobi ładnego elfa.

PS. Mój nick pisze się z Wielkiej litery, podobnie jak nazwy własne.

[Agoosia]

Napisane przez madziunia80

piękny avatarek lavendo aż nabrałam ochoty na elfika w avie

a cóż Ty chcesz od swojego avatarka?

[caro_l_a]

mój avatar zrobiłam sama a Paintcie, prawa autorskie ma sie rozumieć obowiązują