Usuwanie blizn

[Mamba_2008]

Mamawiki86 cieszę się że nie wyrzuciłaś pieniędzy w błoto. Ja natomiast dowiedziałam się, że tam, gdzie zabieg wykonywała moja koleżanka uczestnicząc w projekcie SB, można również liczyć na indywidualną wycenę zabiegów dotyczących niewielkich blizn. Ja właśnie taka posiadam na czole i wybieram się na pierwszą wizytę konsultacyjną. Zobaczymy co powie mi lekarz i jaka będzie cena jednego zabiegu.

[Mamawiki86]

Projekt SB daje mi jakieś negatywne skojarzenia... a tak poważnie to co to za projekt i gdzie jest przeprowadzany?

[Mamba_2008]

Nie ma się co uprzedzać na początku, ale myśmy też podchodziły do tego ostrożnie, bo dość sporo można poczytać o oszustach i kasie wyrzuconej w błoto, a to nie mało pieniędzy.
Projekt jest bardzo przyjazny dla pacjenta zwłaszcza jeśli chodzi o finanse. Najbardziej podoba mi się to że wiesz jako pacjent dlaczego otrzymujesz tak dużą zniżkę na zabiegi. W zamian za niższą cenę o 50 % moja koleżanka ma wypełnić parę ankiet przed i po każdym zabiegu , no i zostają jej robione zdjęcia, które mają na celu pokazać jak się wygląda po zabiegu i jakie są jego efekty. Widziałam tą ankietę i pytania dotyczą odczuć w czasie zabiegu, pierwszych efektów. Jak się wie co można dostać za takie wypełnianie ankiet to, aż miło się to robi

Projekt nazywa się Stop Bliznom i koleżanka wykonywała go na Śląsku, nie wiem jak duży ma zasięg musiałabyś luknąć na ich stronę.

[Mamawiki86]

W takim razie to samo właściwie usłyszałam w Wellderm, także niska cena w zamian za ankiety i zdjęcia.

[endorfina1]

Hej

od jakiegoś czasu sama zastanawiam się nad fraxelem, ale odstraszają mnie koszta... w Bydgoszczy trzeba zapłacić za całą twarz nawet 2500 zł mam paskudne blizny po trądziku i przed ślubem chciałabym się choć trochę ich pozbyć. Po opiniach na forum mam mieszane uczucia.. jedni są zadowoleni (nawet zachwyceni), a inni odradzają. Moja dermatolożka mówiła, że efekt wszędzie powinien być taki sam jeśli to prawdziwy fraxel, ale sama nie wiem... Wcześniej chodziłam do kosmetyczki i różnych metod na mnie próbowała. Były i kwasy, i mikrodermabrazja (przeważnie za jednym razem), i inne zabiegi, ale moja skóra niewiele się zmieniła od tego czasu. Dodam, że ku jej rozczarowaniu po zabiegach nawet nie byłam zaróżowiona! żadnego szczypania, czy pieczenia w trakcie nakładania i po kwasach również nie czułam. Podobno mam skórę jak nosorożec(
Jeśli ktoś miał taki zabieg (lub podobny) w Toruniu lub Bydgoszczy, to bardzo proszę o podpowiedź czy warto.

[rybciaeugen1]

Napisane przez Mamawiki86

Jestem 5 dni po Palomarze i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Naprawde działa!!Po zaczerwienieniu i obrzęku śladu nie było na czwarty dzień po. Dziś jestem w stanie stwierdzić, że w najszerszym miejscu większa z blizn "zwężyła" się o jakieś 2-3mm!!!Przy końcach blizny są węższe i tam uległy skróceniu o ok 2cm!!Może komuś kto nie ma blizn wydawac się to mało, ale efekt jest naprawde zauważalny. A jeszcze 2 tygodnie laser będzie mógł sie wykazać pod skórą. Doktor u mnie zasugerowała 3 zabiegi, ale ja nastawiam sie nawet na 5-widzę, że to działa, więc wiem, że nie marnuje ciężko zapracowanych pieniędzy..
Dodam jeszcze, że moje blizny były dość stare (5 lat) i mocno widoczne, bo mam śniadą karnację, na której widać najmniejsze przebarwienia....

O czym Ty piszesz? 5 dni po Palomarze i widzisz efekty? Ty masz jeszcze opuchliznę a bredzisz strasznie! Też ją miałam, już nie mam i blizny ładnie powychodziły na wierzch. Zabieg miał mi dużo pomóc jeden, a tak naprawdę te duperele o kilku zabiegach to naciąganie klientów i wyciąganie z kasy.

Co do fraxela. Wiecie, ze jest nieskuteczny. Dziś lub wczoraj pewna kosmetyczka napisała o tym na forum. Zresztą na innym forum w Kafeterii o bliznach potrądzikowych to przez wiele lat nie znaleźlismy skutecznej metody na blizny.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3326215&start=8400

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

A te PROKJEKTy to kolejne naciągactwo i tania reklama. Tylko tyle, ze niby taniej a okazuje się, że wcale nie. Strasznie na wizazu jesteście naiwne.

[misiaczek1986k]

endorfina1 - ja właśnie w ślad za koleżanką, która tak jak Ty od długiego czasu boryka się z bliznami potrądzikowymi zdecydowałam się na zabieg laserem fraxel. ja mam blizny na nodze i kiedyś dawno temu orientowałam się co do usuwania ich laserem, ale wtedy te koszta były znacznie większe. koleżanka tak jak Ty chodziła do kosmetyczki, do dermatologów, brała nawet jakieś bardzo silne leki na to, które mogły powodować bardzo poważne skutki uboczne. wiele razy robiła mikrodermabrazję, po której często wyglądała jakby kot ją podrapał do krwi, kwasy, przeszła to wszystko i nic. wygląd jej skóry się nie poprawił, ale za to straciła dużo pieniędzy. zdecydowała się zatem na laser fraxel we Wrocławiu w Centrum Terapii Laserowej, za policzki aż do skroni plus broda (bez czoła) zapłaciła 1000 zł. po pierwszym zabiegu no cóż powiem szczerze na tydzień trzeba się wyłączyć z życia, twarz jest bardzo spuchnięta i pojawiają się wysięki. lekarz tam na miejscu zaraz po zabiegu daje specjalne kosmetyki, którymi należy przez najbliższe 7 dni intensywnie smarować buzię. po pierwszym zabiegu zbytniej różnicy nie widziałam, i przez to nie chciałam się sama zdecydować na zabieg, jednak po drugim zabiegu byłam zaskoczona, skóra jest tak wygładzona, że naprawdę trzeba się przyjrzeć żeby dostrzec te dołeczki potrądzikowe. myślę, że jeszcze 1 zabieg i jej skóra wyglądałaby rewelacyjnie. ja sama dzięki temu zdecydowałam się na zabieg usuwania moich blizn, bo gdybym nie widziała różnicy to nie zdecydowałabym się, bo to jednak są kosztowne zabiegi, a efekty każdy chce mieć. także ja jak najbardziej polecam. sama wkrótce mam już drugi zabieg

[Mamba_2008]

Forum jest po to, żeby dzielić się swoimi opiniami, wrażeniami oraz efektami w tym temacie w przypadku usuwania blizn laserem, ale nikt nie daje Ci rybcia prawa, żeby Nas obrażać!!!Uważasz, że jesteśmy naiwne - może...? Jednak ja wiem, że większość z nas dzieli się tym czym była świadkiem lub tym co przeżyła. Wiem jak wygląda twarz po zabiegu, wiem jak długo trzeba czekać na efekty, wiem że trzeba o skórę bardzo dbać i wiem też że często poprawę widać dopiero po którymś z kolei zabiegu. Co do projektu za trzy zabiegi moja przyjaciółka ( której towarzyszyłam przy każdym zabiegu) zapłaciła ok. 2400 zł Z tego co wiem czasami jeden zabieg tyle kosztuje. Skoro masz blizny wiesz, że czasami człowiek potrafi na wiele się zdecydować, żeby się ich pozbyć,nawet jeśli efekt byłby minimalny.

[misiaczek1986k]

Napisane przez Mamba_2008

Forum jest po to, żeby dzielić się swoimi opiniami, wrażeniami oraz efektami w tym temacie w przypadku usuwania blizn laserem, ale nikt nie daje Ci rybcia prawa, żeby Nas obrażać!!!Uważasz, że jesteśmy naiwne - może...? Jednak ja wiem, że większość z nas dzieli się tym czym była świadkiem lub tym co przeżyła. Wiem jak wygląda twarz po zabiegu, wiem jak długo trzeba czekać na efekty, wiem że trzeba o skórę bardzo dbać i wiem też że często poprawę widać dopiero po którymś z kolei zabiegu. Co do projektu za trzy zabiegi moja przyjaciółka ( której towarzyszyłam przy każdym zabiegu) zapłaciła ok. 2400 zł Z tego co wiem czasami jeden zabieg tyle kosztuje. Skoro masz blizny wiesz, że czasami człowiek potrafi na wiele się zdecydować, żeby się ich pozbyć,nawet jeśli efekt byłby minimalny.

ja się w zupełności z Tobą zgadzam, gdyby nie doświadczenia innych to przecież nikt nigdy nie zdecydowałaby się na taki zabieg. pieniądze na drzewach nie rosną i decydując się na te zabiegi wiemy na co się porywamy i jakie koszty się z tym wiążą. podejrzewam, że większość z was podobnie jak ja nie śpi na pieniądzach i decyzja o rozdysponowaniu ich w taki sposób wiązała się z wyrzeczeniem się czegoś innego. nie rozumiem dlaczego rybcia chce nas zniechęcić, skąd się w ogóle biorą tacy ludzie, którzy tylko narzekają, może masz cudowną skórę bez blizn i szydzisz sobie z nas, bo nie masz nic lepszego do roboty, my niestety tego szczęścia nie mamy. swoimi doświadczeniami dzielimy się ze sobą, bo przecież warto. Czy Ty odwiedziłaś wszystkie gabinety, w których robią zabiegi laserowe i wszystkie lasery przetestowałaś, że tak się wymądrzasz?

[Mamawiki86]

Napisane przez rybciaeugen1

O czym Ty piszesz? 5 dni po Palomarze i widzisz efekty? Ty masz jeszcze opuchliznę a bredzisz strasznie! Też ją miałam, już nie mam i blizny ładnie powychodziły na wierzch. Zabieg miał mi dużo pomóc jeden, a tak naprawdę te duperele o kilku zabiegach to naciąganie klientów i wyciąganie z kasy.

Co do fraxela. Wiecie, ze jest nieskuteczny. Dziś lub wczoraj pewna kosmetyczka napisała o tym na forum. Zresztą na innym forum w Kafeterii o bliznach potrądzikowych to przez wiele lat nie znaleźlismy skutecznej metody na blizny.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3326215&start=8400

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

A te PROKJEKTy to kolejne naciągactwo i tania reklama. Tylko tyle, ze niby taniej a okazuje się, że wcale nie. Strasznie na wizazu jesteście naiwne.

Dziewczynko.......powiem krótko, bo widzę, że kulturalna wymiana zdań i argumentów, to nie z Tobą. Jakbyś przejrzała moje posty to byś wiedziała, że robie zdjęcia. Teraz jestem 9 dni po, a blizny nadal się zmiejszają. Jak mówiłam nie miałam żadnej opuchlizny już po 3-4dniach. A zabieg nic nie bolał.....A jak chcesz się ze mną podroczyć, to Ci powiem, że pewnie żadnego laseru nie miałaś i żal Ci du......e ściska, że ktoś może się blizn pozbyć

NA Kafeterii Cię wołają....

endorfina1 - parę dni temu znalazłam na wizażu informacje dotyczące kremu Triacneal firmy Avene...
tu jest link na KWC
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...al.html&next=1
Przypadkowo także natknęłam się na wątek koło 30 a o dzieciach nie myślące -jest tam wiele specjalistek w temacie przebarwień i blizn a także odkrytego dopiero przeze mnie retinolu. Proponuje poczytać info o retinolu na stronie Biochemii Urody i innych "wynalazkach" leczących buzki. Ja miałam w planach jesienne peelengowanie w klinice, ale kazde 170 zł, a trzeba robić 2 razy w miesiącu:/ Spróbuję więc najpierw usunąć przebarwienia z twarzy i blizny po trądziku własnie tymi cudownymi specyfikami....
A to że laser na twarz nie każdemu pomaga to słyszałam wcześniej, znajoma mojej mamy robiła lasery na zmarchy i nie najlepiej na tym wyszła...

[endorfina1]

poczytałam o Triacneal-u i chyba spróbuję, ale dopiero za miesiąc nie będę ryzykować wysypu krostek przed ślubem siostry, a to już 30 kwietnia! do mojego jeszcze parę miesięcy, więc zawsze zdążę odwrócić niepożądane efekty. Mam nadzieję, że ropne zmiany mi nie wyskoczą, bo teraz mam tylko (aż!) zaskórniki. Miesiąc temu chciałam nawet usunąć je laserem, ale po próbnym zabiegu nie zdecydowałam się na całą twarz, ponieważ Pan doktor zostawił mi w prezencie nowe blizenki. Wprawdzie pod makijażem ich nie widać, ale nie po to idzie się do lekarza, żeby pogarszać wygląd cery.
Szkoda, że Katowice i Wrocław są tak daleko Myślałam ewentualnie o Warszawie i Gdańsku bo mam dobre połączenie - 2h w jedną stronę. Szperając w sieci napotkałam pozytywne opinie o IQ Medica i Wellderm, ale mimo wszystko chciałabym mieć lekarza gdzieś bliżej, żeby w razie problemów móc szybko się z nim skonsultować. Słyszała może któraś z Was o dr Pawle Skorym z Bydgoszczy?? i jego klinice Fenomed?

PS. dziękuję za odzew i rady
PS2. Przepraszam, że męczę tę Bydgoszcz, ale wiecie jak to jest, szuka się często daleko, a pod nosem może być skuteczny lekarz.

[misiaczek1986k]

jeśli chodzi o Bydgoszcz to czytałam sporo dobrego o
nawet są filmiki na youtube zobacz warto

[Mamawiki86]

endorfina1- nie zapomnij się przy Triacnealu zaopatrzyć w wysoki filtr do twarzy, możesz poczytać na KWC jeśli nie masz swojego zaufanego. A do czasu ślubu siostry możesz (moim zdaniem) śmiało wypróbować kremik Perfecta Czysty Retinol, podobno rewelacja, tylko oczywiście słabsze stężenia niż Triacneal, więc nie podrażnia wcale. Jest bezpieczny w 100% u wszystkich, też znajdziesz go w różnych wątkach na wizażu.
Ja własnie w Wellderm męcze moje blizny i tam pani doktor odradziła mi Palomar na twarz, sugerując peelingi.
A o Bydgoszczy nic nie wiem niestety

[rybciaeugen1]

To akurat Ty pieprzysz głupoty. Ja zabieg miałam na najwyższych parametrach, najpierw znieczulenie emlą. Zabieg oczywiście boli (pojedyncze impulsy kujące jak igła), a im dłużej wykonywany to tym bardziej (szczególnie w newralgicznych miejscach). Twarz czerwona przez kilka dni, a opuchlizna schodziła stopniowo. Największa przez okolo 5 dni, a potem była delikatna. Skóra wydawała się ładnie napięta, blizny zmniejszone tylko że krótko. Też myślałam,że tak zostanie na zawsze. Ten efekt jednak szybko minął i jak napisałam efektów obecnie brak. Jak na 2 000 zł to załuję, ze na to poszłam. Robiłam to w La Perla kochanie, więc nie mów że tego nie miałam. Może to ty nie miałaś tego tylko naganiasz na tego rodzaju zabiegi. Ja po kilku dniach od zabiegu opinii nie wydaję, tylko poczekałam, żeby opinia była taka jaka być powinna. Zabiegi laserem Palomar nawet nie robi w tych gabinetach lekarz tylko kosmetolog, więc o sile nie ma co pisać. Ja tego nie polecam!

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

dodam też, że opinii o tym laserze jak go wykonywałam było jak kot napłakał i dlatego się na niego zdecydowałam. Jakbym wiedziała to co teraz wiem nie poszłabym. To jest moja opinia i mam do niej prawo, więc nie krytykuj tego co piszę. Mam nadzieję, że niektóre dziewczyny przestrzegę przed pochopnym wydawaniem pieniędzy. Jakbym nie miała blizn to miałabym inne zajęcia a nie pisanie na forach o bliznach. Oczywiście zrobicie co chcecie. Jedno jest pewne. Zarobi jakiś gabinet.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

aha, co mnie zadziwiło to w gabinetach błednie podają, że po zabiegu laserem palomar można wrócić do normalnego funkcjonowania, bo nie mozna.Twarz wygląda makabrycznie mimo, że krew się nie leje! Ja właśnie zdecydowałam się na Palomar, żeby móc szybko wrócić do pracy ale tak nie było. To tani chwyt, żeby przyciągnąć klienta. Inaczej poszłabym na inny laser, bardziej inwazyjny.

[Mamawiki86]

Masz prawo do opinii jak każdy, ale jeśli zaczynasz rozmowę w nieprzyjazny sposób i obrażający innych (mogących mieć inne doświadczenia i zdanie), to nie spodziewaj się, że wszyscy zamilkną, bo wielmożna podjęła temat....Stwierdzając, że pieprzę głupoty odbierasz mi wszelką ochotę do dyskusji z Tobą....
kosmetolog bawiący się Palomarem....współczuję Ci w sumie
W szanujących się klinikach zabieg wykonuje lekarz, właściwie to powienien je wykonywać, a nie KOSMETOLOG. To laser, a nie peeling kawitacyjny
Mi zabieg wykonywała doktor Suseł, obczaj sobie jeśli chcesz
http://www.wellderm.pl/o-wellderm/nasz-zespol/

[endorfina1]

W klinice Dermest już byłam (usuwałam tak próbnie zaskórniki), zachęciły mnie właśnie te filmiki na youtubie. Dr Urbanowski wydawał mi się taki konkretny i profesjonalny. Może jestem do niego uprzedzona, ale miałam wrażenie, że gdy ze mną rozmawiał, to robił to tak jakby uważał mnie za głupiutką blondyneczkę. A ja po prostu chciałam, żeby rozwiał moje wątpliwości, wyjaśnił jakie mogą być skutki, co stosować po itd. rozmowa i zabieg były strasznie szybkie, a po uiszczeniu opłaty zaraz wypchnął mnie za drzwi wiem, że czasami takie pozory o niczym nie świadczą, ale teraz mam obawy w stosunku do niego. Gdzieś na forum czytałam też, że Pan doktor robiąc fraxel stosuje mniejszą moc niż inni, bo oszczędza głowice, które podobno się co jakiś czas się wymienia. Być może to plotka i nie sprawdzone informacje, ale skłania do myślenia. Doczytałam też o moim miejscowym dr Markowskim i pojawiły się opinie, że po zabiegu zostawił komuś dodatkowe blizny i przebarwienia... ehhh
Kremik zamierzam dziś kupić przetestuję i podzielę się wrażeniami

[kasikkk87]

Napisane przez poprostuEmi

Hej kobitki
Sluchajcie, niedawno rozmawialam z moja kolezanka na temat kwasu na twarz (jest to zabieg kozmetyczne, pewnie wiecie o co kaman) I ona jakos tak wtracila ze wlasnie sie pozbywa rowniez blizny.Zapytalam o co chodzi ze jak to wg, ja sie mecze cepanem 6 miesiecy i nic.
Wiecie czego sie dowiedzialam? otoz, ze mozna ten kwas polozyc na blizne na ok5-10 minut (zalezy jak stara blizna) i powtarzac taki zabieg co dwa tygodnie chyba przec pol roku. Rewelacja !!
Jestem juz umowiona na kwasek, jesli chcecie to napisze wam efekt 1
czyli ile bolu jak to wyglada itp
mam tylko nadzieje ze nie swierdzi iz moja blizna jest wciaz za swieza... (ma7 miesiecy)
Pozdrawiam !

hej też słyszałam o kwasach na bliznynapisz jak wrazenia i efektywidze ze twoja blizna to swiezynka moje sa stare

[Mamawiki86]

Ale który kremik?

[endorfina1]

na razie Perfecta (nie spodziewałam się, że jest aż tak tani!!!! dostałam go za 11 zł!). Do Triacnealu się przymierzam.
Zastanawiam się też, czy nie zrobić fraxela tylko miejscowo i zobaczyć jak moja skóra reaguje, jeśli będzie dobrze to powtórzę na całej buzi, a jeśli nie to dużych szkód nie narobię. Ciekawa jestem tylko co na to lekarz i czy tak można.

[Mamba_2008]

Hej jak już pisałam w innych wątkach to znalazłam z koleżanką projekt , gdzie można wykonać 3 zabiegi laserem frakcyjnym za połowę ceny. Moja koleżanka już jest po zabiegu jakiś czas i potwierdzam widać efekty. Ja też zdecydowałam się na uczestnictwo w Stop Bliznom i mam nadzieję że nie będę żałować i że m0ja blizna zniknie

[Mamba_2008]

Hej wiem, że lekarze laserem usuwają także małe blizny i wtedy lekarz wycenia takie blizny indywidualnie. Obawiam się, że jeśli nawet lekarz zdecyduje się na działanie laserem na małej powierzchni to możesz nie zauważyć efektów. Te zmiany po laserze są zazwyczaj długotrwałym procesem i na pewno bardziej widocznym w przypadku dużych powierzchni.

[endorfina1]

Mam nadzieję, że coś by było widać bo moje blizny są głębokie i mam je rozsiane w kilku miejscach na twarzy. Wygląda to tak, że są fragmenty skóry zupełnie gładkie, są z widocznymi porami i są takie z bliznami... Dzwoniłam dziś do gabinetu dr Skorego i umówiłam się na następny piątek na konsultacje dot. Fraxela. Myślę, żeby jeszcze dla pewności umówić się w Warszawie na rozmowę i porównać opinie.
Rozmawiałam też z recepcjonistką/sekretarką w Dermest i ona od razu mnie uprzedziła, że najlepiej żebym się przygotowała na zabieg, który dr. zrobi od ręki... nie wzbudziło to jakoś mojego zaufania

[Mamawiki86]

endorfina1 - jest taka zasada, że lekarz za konsultację (podczas której wycenia zabieg) też bierze pieniążki. Jak dla mnie to troszkę bez sensu, bo to tak jakbyś miała się pytać mechaników ile za naprawę auta, i za każdą wycene miała płacić:/ A co lekarz Ci takiego ciekawego może powiedzieć o Twoich bliznach, zeby za to płacić....JAk od razu pojdziesz na zabieg, to nie wydasz dodatkowej stówy na bezsensowną konsultację. Ja jak miałam widełki cenowe, to wzięłam na wszelki wypadek max kwotę, ale na szczęście nie wyceniła mi maxymalnie.
Chyba recepcjonistka chiała Ci dobrze doradzić

[misiaczek1986k]

ja też się z tym zgadzam, uważam, że bez sensu jest płacić za konsultację 100 zł jak można od razu zrobić zabieg i zapłacić tylko za niego. myślę, że nie wymaga to aż tak dużych przemyśleń żeby zapłacić 100 zł pójść do domu i przyjść za jakiś czas na zabieg i wtedy już jesteś 100 zł w plecy. jeśli kogoś stać to ok, można pochodzić tu i ówdzie i powydawać 100 zł za każdą konsultację, ale co to da? wiadomo, że każdy lekarz, każdy zakład, każde centrum, każda klinika, wszyscy będą chwalić tylko swoje, na tym to przecież polega.

[endorfina1]

co do kosztów to jestem ich w pełni świadoma. Jeśli zaś chodzi o moje obawy, to miałam na myśli, to że czytałam, iż konieczne jest znieczulenie, które robi się ok 1h przed zabiegiem. A Pani z recepcji chciała, żebym od razu siadała na fotel, bo zabieg miał być wykonany w pół godzinki od ręki. Być może wynika to z mojej niewiedzy, ale wydawało mi się, że nie koniecznie tak to powinno wyglądać...
Poza tym już tak mam, że muszę najpierw zaufać lekarzowi nim pozwolę mu coś robić z twarzą. Pewnie to nierozsądne i rzeczywiście rozrzutność z mojej strony, ale wynika ze strachu, że może być gorzej...

[fizol87]

ja powtarzam do znudzenia, w wielu wypadkach proscie o szew srodskorny prosty... mowiac prosciej estetyczny, czasem nie ma sladu, chirurgom nie chce sie go prowadzic, bo wola lopatologiczny-prosty, jesli jest duza sila rozprezajaca szew, to oczywiscie nie ma szans, ale taka np opercja tarczycy to lajtowo

[misiaczek1986k]

ja swój pierwszy zabieg laserem fraxel miałam właśnie bez znieczulenia co prawda na nodze, ale lekarz powiedział mi, że nigdy nie używa się tak dużej dawki na twarz co na inne partie ciała (wiadomo to twarz i jak się coś robi to trzeba z głową) owszem bolało, skłamałbym gdybym powiedziała, że nie, ale da się wytrzymać i teraz już o tym nie pamiętam. do tego lekarz cały czas podczas zabiegu chłodził to miejsce, co prawda na niewiele to się zdało, ale zawsze coś. poza tym przecież zawsze możesz się dogadać z panią z recepcji, że jeśli się zgodzisz na zabieg to chcesz mieć to znieczulenie i podejrzewam, że tak dopasują wszystko żeby było tak jak chcesz. jestem teraz po drugim zabiegu i to właśnie ze znieczuleniem, gdyż miałam silniejszą dawkę niż poprzednio. muszę przyznać, że maść faktycznie działa, skóra w miejscu posmarowania robi się taka zdrętwiała i prawie wcale nie czułam bólu, tylko, że tej maści trzeba nałożyć naprawdę sporo.

[Mamba_2008]

Nie tyle sporo co co najmniej trzeba przez godz trzymać maść na ciele żeby porządnie znieczuliła. Ja miałam posmarowaną cześć która miała być znieczulona i jeszcze owiniętą specjalną folią dla większego efektu.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

endorfina jak na mój gust miałaś rację!!! Takie zachowanie lekarza w ogóle nie mieści mi się w głowie. Ja zostałam zarejestrowana na wizytę konsultacyjną tak, żeby istniała mozliwość godzinnego znieczulenia i w ogóle przygotowania się do zabiegu. I nie było mowy o szybkim załatwieniu sprawy a bliznę miałam niewielką w porównaniu do blizn potradzikowych mojej koleżanki. takie zabiegi to nie przelewki lekarz powinien zadbać o komfort i bezpieczeństwo pacjenta.
A tak odbiegając od tematu znieczulenia TO MIAŁAM PIERWSZY ZABIEG!!! I póki co nie widać jeszcze efektów, ale dbam o leczoną okolicę jak o oko w głowie

[Mamba_2008]

No i jestem po pierwszym zabiegu Działanie lasera można porównać do ukłucia małych igiełek, ale trzeba dodać że przed zabiegiem godz spędziłam z maścią znieczulającą i naprawdę dużo pomogła, choć nie możn powiedzieć że zabeig jest bezbolesny. Ukojenie przynosiła sól fizjologivzna którą pani Dr obmywała mi miejsce działania lasera. jak na razie efektów nie widać, ale mogę polecić gabinet i projekt Stop Bliznom tylko po samej opiece nad pacjentem. Wszystko jak dla mnie odbyło się profesjonalnie i miło:

[polinea]

Wydaje mi się, że to wszystko zależy od rozległości blizn i od ich rodzaju. Jeżeli całkowicie chcesz się ich pozbyć, to na pewno laser nie pomoże. Zabieg chirurgiczny byłby skuteczniejszy. Chociaż chyba najlepiej byłoby, żebyś skonsultowała się z kosmetologiem, który by Ci doradził, jaka metoda w Twoim wypadku byłaby skuteczniejsza.