O ciążę się staramy i o dzieciakach gadamy :)

[CARLA_23]

Ola Oj ci faceci
A masz w domu ciśnieniomierz? Może warto przez kilka tygodni poobserwować to ciśnienie?

[201606011622]

mam ochote go wysłać w kosmos czasami.
no własnie nie mam, muszę chyba zamówić coś na allegro albo wysłać tza gdzies, zeby kupił.

[CARLA_23]

Isia Jeśli to depresja to towarzyszy mi już od listopada...
Cały czas w zawieszenie jestem
Co do romantycznego wyjazdu we dwoje nic z tego nie będzie. Od tygodnia nie rozmawiam z Tżtem i jesteśmy w separacji

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez ola_la_7676

mam ochote go wysłać w kosmos czasami.
no własnie nie mam, muszę chyba zamówić coś na allegro albo wysłać tza gdzies, zeby kupił.

Ja takie skoki ciśnienia chyba dwa lata temu miałam. U mnie stres był głównym powodem. Rano potrafiłam mieć 120/80 a po dniu w pracy 150/100

[bazile]

Isiu wow,dlatego dobrze,ze jestem europejka i nie jestem zona Araba
Kiedys zastanawialam sie jak te kobiety to toleruja albo jak chodza Turki obchuszczone.W De ich pelno,lato a one doslownie w plaszczach po same kostki,albo w czarnych ubraniach albo kobiety w burkach.Ech te ronze kultury,ale dochodze do wniosku,ze tacy ludzie sa chowani od malenkosci w takiej kulturze i dla nich to normalne.

No ale nie ma co,porownanie calkiem niezle i wstrzasajace

Ola a mialas znieczulenie w czasie porodu?
Co do tzta,to wiesz oni czesto sami sa jak dzieci.I po narodzinach dziecka sa w euforii,ale w pewnym momencie widza,ze ich osoba zeszla na drugi plan i zaczynaja byc poprostu zazdrosni.I zaczynaja bzikowac swoim zachowaniem.Nic ich nie tlumaczy,ale tez potrzebuja chyba czasu na akceptacje zmian

Magbes dzieki za wskazowke o ikonkach,dobra rada

Carla a moze chcesz sie wspomoc ziolowymi tabletkami na smutki? Moja tesciowa takie bierze i czuje sie po nich lepiej.Wiem,ze kazdy stroni od tego.Nawet ja... Zeszly rok mialam bardzo ciezki i padla w moja strone taka propozycja.Wtedy pomyslalam sobie,ze nie chce sie " zatlumic" ale dzis wydaje mi sie,ze to wcale nie jest takie zle.
Zas z drugiej strony,moze problem lezy tez w Waszym zwiazku,jesli dochodzi juz do takich separacji,to moze to juz znak....

Monia zmeczona weekendem mam nadzieje,ze rady Isi wziete byly pod uwage.

Doberek
wczoraj i dzis piekna pogoda,latooooo!
Dziewczyny Ada w niedziele bedzie miec roczek
S Z O K dla mnie naprawde wielki.Te pierwsze miesiace byly wiecznoscia,a potem zlecialo jak z bata.Leci dzien za dniem.Moze nie wyglada to tak jak marzylam,ale juz jakos powoli Ada brnie do przodu co najwazniejsze zawsze usmiechnieta.Jesli smutasi sie,to przy chorobie ale nawet i wtedy rzadko.
Powiem Wam,ze natura ludzka ma w sobie wszystko zapisane w swoim czasie... Ada bardzo sie juz niecierpliwi,chcialaby juz cos wiecej niz lezec..Od jakis dwoch tygodni sadzam Ja juz do krzeselka i nawet troche posiedzi,ale tez sie nudzi.Widze poprostu,ze chcialaby juz zmienic pozycje na stojaca.
Wczoraj odkrylam,ze uwielbia tanczyc ze mna,czasem bralam Ja i wygupialysmy sie krecac sie w kolko,ale wczoraj dalam glosniej muzyke i zaczely sie wygibasy i poraz pierwszy smiala sie sama od siebie na glos.Zwykle robi tak tylko w czasie laskotania.

Dobra,bo zaraz napisze cala biografie
milego dzionka

[201707171038]

Napisane przez Sophia_1

Jols to kciukujemy

a za co kciukujesz?

[monini2507]

Hej
Jestem

Mega zmęczona po weekendzie i nawet nie mam siły się odnosić w pracy ledwo co siedzę ( beż żadnych domysłów proszę czemu )
Weekend udamy pod każdym względem. W sobotę miałam egzamin próbny i zdałam na 90 % . W niedzielę komunia o 12 a o 11 zaliczenie kolejne też dałam radę na 5. A że cały weekend był do tego pracowity to i zmęczona jestem dziś po pracy wracam i lecę do łóźka odespać.
Dobrze że do pracy chodzę tylko do środy a później weekend.

U nas piękne słonko a u Was

[201606011622]

Napisane przez bazile

Isiu wow,dlatego dobrze,ze jestem europejka i nie jestem zona Araba
Kiedys zastanawialam sie jak te kobiety to toleruja albo jak chodza Turki obchuszczone.W De ich pelno,lato a one doslownie w plaszczach po same kostki,albo w czarnych ubraniach albo kobiety w burkach.Ech te ronze kultury,ale dochodze do wniosku,ze tacy ludzie sa chowani od malenkosci w takiej kulturze i dla nich to normalne.

No ale nie ma co,porownanie calkiem niezle i wstrzasajace

Ola a mialas znieczulenie w czasie porodu?
Co do tzta,to wiesz oni czesto sami sa jak dzieci.I po narodzinach dziecka sa w euforii,ale w pewnym momencie widza,ze ich osoba zeszla na drugi plan i zaczynaja byc poprostu zazdrosni.I zaczynaja bzikowac swoim zachowaniem.Nic ich nie tlumaczy,ale tez potrzebuja chyba czasu na akceptacje zmian

Magbes dzieki za wskazowke o ikonkach,dobra rada

Carla a moze chcesz sie wspomoc ziolowymi tabletkami na smutki? Moja tesciowa takie bierze i czuje sie po nich lepiej.Wiem,ze kazdy stroni od tego.Nawet ja... Zeszly rok mialam bardzo ciezki i padla w moja strone taka propozycja.Wtedy pomyslalam sobie,ze nie chce sie " zatlumic" ale dzis wydaje mi sie,ze to wcale nie jest takie zle.
Zas z drugiej strony,moze problem lezy tez w Waszym zwiazku,jesli dochodzi juz do takich separacji,to moze to juz znak....

Monia zmeczona weekendem mam nadzieje,ze rady Isi wziete byly pod uwage.

Doberek
wczoraj i dzis piekna pogoda,latooooo!
Dziewczyny Ada w niedziele bedzie miec roczek
S Z O K dla mnie naprawde wielki.Te pierwsze miesiace byly wiecznoscia,a potem zlecialo jak z bata.Leci dzien za dniem.Moze nie wyglada to tak jak marzylam,ale juz jakos powoli Ada brnie do przodu co najwazniejsze zawsze usmiechnieta.Jesli smutasi sie,to przy chorobie ale nawet i wtedy rzadko.
Powiem Wam,ze natura ludzka ma w sobie wszystko zapisane w swoim czasie... Ada bardzo sie juz niecierpliwi,chcialaby juz cos wiecej niz lezec..Od jakis dwoch tygodni sadzam Ja juz do krzeselka i nawet troche posiedzi,ale tez sie nudzi.Widze poprostu,ze chcialaby juz zmienic pozycje na stojaca.
Wczoraj odkrylam,ze uwielbia tanczyc ze mna,czasem bralam Ja i wygupialysmy sie krecac sie w kolko,ale wczoraj dalam glosniej muzyke i zaczely sie wygibasy i poraz pierwszy smiala sie sama od siebie na glos.Zwykle robi tak tylko w czasie laskotania.

Dobra,bo zaraz napisze cala biografie
milego dzionka

nie miałam znieczulenia

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez monini2507

Hej
Jestem

Mega zmęczona po weekendzie i nawet nie mam siły się odnosić w pracy ledwo co siedzę ( beż żadnych domysłów proszę czemu )
Weekend udamy pod każdym względem. W sobotę miałam egzamin próbny i zdałam na 90 % . W niedzielę komunia o 12 a o 11 zaliczenie kolejne też dałam radę na 5. A że cały weekend był do tego pracowity to i zmęczona jestem dziś po pracy wracam i lecę do łóźka odespać.
Dobrze że do pracy chodzę tylko do środy a później weekend.

U nas piękne słonko a u Was

u mnie na razie tez ładna pogoda

[moniarozbicka]

Witam

Ola ten ból głowy to moze z niewyspania i zmęczenia, mnie tez na początku ciagle bolała. Ja starałam sie codziennie wieczorem wyjsć na 20-30 min na spacer. I to mi pomagało, dotlenilam sie.
Bazile naprawde szybko minal ten Wasz rok

A u nas nic ciekawego, Iwo dostał jakiejś wścieklizny, ciagle piszczy, drapie, gryzie i wyrywa sie. Ale i tak go kocham nad życie

[bazile]

Ola mi sie rowniez wydaje tak jak Monice,ze bol jest spowodowany przesileniem i napieciem.A moze pijesz za malo wody?To tez wplywa na bol glowy.
A pytalam o znieczulenie,bo czasem jak zle sie wbija to zaczynaja sie migreny i wiem,ze wtedy musze jeszcze raz nakluc w to samo miejsce,zeby dokonczyc spartaczona robote.

doberek
u nas ciag dalszy lata.
Wkoncu wczoraj wzielam sie za okna,z malym rozpedem umylam jedno i ciezko mi uwierzyc,ze jest takie przezroczyste

Ciekawa jestem jak tam u Anterii,jesli sie nie myle to na ten weekend ma wlasne wesele. Klika moze Ktoras z Nia albo moze na fb cos pisze?

[CARLA_23]

Hej
Bazile Nie mogę brać żadnych leków nawet ziołowych bo strasznie mnie otumaniają Jestem ciągle zmęczona i najlepiej bym przespała cały dzień co bardzo często się zdarza, a po tabl to już wogóle do życia nie będę

[201606011622]

wychodzić wychodze, wczoraj mały 2 h przespał na dworze.. a mi głowe potem jeszcze bardziej rozsadzało. dzis to samo.
a wody piję masę, w zasadzie, piję tylko wodę i słabą herbatę..
tz się drze ze mam pójsc na badania. no i ta tarczyce musze zbadac, po porodzie miałam ponad 6, no ale kazali powtórzyc badania za jakis czaas.

no i spał pięknie, od 22 do 3 w nocy, potem wszystkie czynnosci i znów zasnął i koło 6 się przebudził ale tez zasnęlismy i koło 8 się obudzilismy. i kurde tak mi się prezy od tamtej pory. przystawiam go jak najwięcej. wykonczy mnie to jego nierobienie kupy, a zebyscie widziały jaka jestem szczesliwa jak juz zrobi nigdy bym nie pomyslała ze bd mnie cieszył widok kupy..

[moniarozbicka]

Napisane przez ola_la_7676

no i spał pięknie, od 22 do 3 w nocy, potem wszystkie czynnosci i znów zasnął i koło 6 się przebudził ale tez zasnęlismy i koło 8 się obudzilismy. i kurde tak mi się prezy od tamtej pory. przystawiam go jak najwięcej. wykonczy mnie to jego nierobienie kupy, a zebyscie widziały jaka jestem szczesliwa jak juz zrobi nigdy bym nie pomyslała ze bd mnie cieszył widok kupy..

Z kupa mam tak samo
To moze te probiotyki powinnaś dawać na częstsza kupkę, zapytaj pediatry albo kogoś, takie dziecko to powinno robić kupkę po każdym karmieniu. U nas tak było. I podobno Biogaja jest najbardziej przyswajalnym ale tez najdroższym probiotykiem chyba

[IsiaG]

Hej Laski.

Napisane przez ola_la_7676

padam na pysk, pokłóciłam sie wczoraj z tzem, całą noc nie spałam.. w dodatku on sobie wypił z kuzynem i mi smecił całą noc i tylko mnie draznił... my oboje nerwusy, wiiec wiedział czym mnie zdenerwuje..
a rano oczywiście jak wstawał do pracy to juz było "oj kochanie, przepraszam"
w d..e mam jego przepraszam.

wgl dziwna sprawa. bo chodzi o to, ze przed porodem na oddziale miałam wysokie cisnienie. [ a w ciazy zawsze niskie ] . ale myslałam ze to dlatego ze sie denerwuje tym co bd itp. potem po porodzie kilka dni tez miałam wysokie. to tez myslałam ze moze z nerwów [ hormony mi troche buzowały, jakas płaczliwa byłam jakos chyba na 2 dobe po porodzie.. ] . i strasznie mnie głowa co dzien bolała. no i myślałam wtedy ze to przez te warunki, a i tam duszno było, okien nie mozna było otworzyc wiadomo, bo dzieciaki były z nami.

no ale sęk w tym, ze nawet jak wróciłam do domu to dzien w dzien tak mi głowa pęka ze nie mogę wytrzymać zastanawiam się co to moze oznaczac, nigdy tak nie miałam wczesniej..

Też obstawiam zmęczenie, niewyspanie oraz stres który funduje Ci Twój TŻ. Ponieważ karmisz piersią nie jest wskazane aby brać cokolwiek z leków. Pij więcej wody i wychodź na dwór, tylko nie na słońce, bo podwyższy Ci jeszcze bardziej ciśnienie. Może później, jak jest już chłodniej. I wyluzuj odnośnie TŻ, bo się zamęczysz dziewczyno. Czy on Ci pomaga przy Kubie? Kąpie go, przebiera itd?

Napisane przez CARLA_23

Isia Jeśli to depresja to towarzyszy mi już od listopada...
Cały czas w zawieszenie jestem
Co do romantycznego wyjazdu we dwoje nic z tego nie będzie. Od tygodnia nie rozmawiam z Tżtem i jesteśmy w separacji

Myślałaś o pójściu do specjalisty? Martwię się o Ciebie, bo widzę, że różowo to nie masz. Może antydepresanty by pomogły. To też tabletki ale one maja za zadanie pozbycie się zmęczenia, otumanienia, niechęci do wszystkiego. Wprowadzają trochę życia oraz sprawiają, że masz lepsze samopoczucie. Masz też więcej wiary w siebie. Może warto skonsultować to z lekarzem?


Monia, brawa za egzaminy. Ech, Ty bestio zdolna!


Bazi - roczek???? JUŻ? Jak to leci, nie?


Maru - rodzisz?



Kurcze, piszecie, że u Was ładnie a u nas wczoraj rano było pięknie, wręcz parno a potem zrobiło się zimno i padał deszcz. Z jednej strony fajnie, bo wreszcie deszcz ale z drugiej na Dzień Dziecka???!!!! Dziś jest cieplej ale chłodny wiatr wieje i jak to u nas, wieje porządnie.
Lidka dostała na dzień dziecka farby i miała wczoraj dzień malowania.
A mówiłam Wam, że rzodkiewki mi już rosną? Nawet kilka już zjadłam.

[201606011622]

Isia pomaga, kąpie go, przewija własnie jak nieraz wieczorem nie moge wytrzymac z tego bólu to on sie nim zajmuje, tylko na cycka mi go daje..
w nocy tez wstaje do niego jak widzi, ze ja juz bardziej zmeczona. wgl zabawia go, no zajmuje sie nim.

nie wiem, moze jest tak jak mówicie, ze to zmęczenie. ja to spie jak komandos, z otwartymi oczami, budze sie tak samo jak i Kuba, albo nawet jak Kuba spi to nieeraz nie moge spac. wiec no, moze to i zmeczenie. a i TZ nieraz pokaze klase to dodatkowo mi cisnienie podniesie.

Myslałam o tej bio gai Monia no i tak myślę moze zeby kupic na próbę jak dalej bd az takie problemy.
ale to chyba nie od jedzenia, wieczorem jadłam to co zwykle tylko dodałam na dwie bułki liść sałaty... czyli na pół. to nie przesadzajmy ze od tego teraz nie moze kupy zrobić. po prostu widac jeszcze niedojrzały ten układ.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Monia tak normalnie to praktycznie po kazdym karmieniu leci kupa. tylko własnie jak sie tak prezy to go jak najwiecej dostawiam i dopiero za n-tym razem coś tam zrobi

[Sophia_1]

Ola ja też obstawiam zmęczenie, ale na wszelki wypadek kup sobie ciśnieniomierz. I nie odwlekaj, bo ja miałam kupić i tak kupuję już rok

Napisane przez jols

a za co kciukujesz?

A to nie u Ciebie miało nie być @ ??? Czy ja coś mieszam

Padam na twarz. Dwa dni zajmowałam się dwójką dzieci mój rozbudzony instynkt macierzyński schował się do konta i nie chce wyjść
U nas ciepło, tylko wietrznie. Ponoć ma dziś być burza, zobaczymy.

[MarudexuS]

Napisane przez IsiaG

Maru - rodzisz?

Isiu, błagam, nie teraz! Daj mi jeszcze ze 2 tygodnie bo ten remont to się chyba nigdy nie skończy! TŻ właśnie szlifuje ściany (w sensie czyści), okazało się, że niezły syf jest pod tymi warstwami farby ... będzie gipsowanie, dopiero potem gładź no i dopiero potem malowanie no i jeszcze podłoga w międzyczasie (mamy 3 warstwy płytek pcv ...)
ja mam dosyć .. nie dość, że nie bardzo mogę pomóc to nie wiem co mam ze sobą zrobić, w domu syf więc uciekam jak mogę na spacery ... wszędzie bałagan, teraz wszędzie pył .. jak ja to wytrzymam, uuuu

[czarna_mala]

Hej

Długo mnie tu nie było

Nie mam kompletnie czasu na nic

Jadę dziś rano do Wawy z tą dodatnią mutacją genetyczną, mam nadzieję że nie usłyszę jakiegoś wyroku

Buziaki i dobranoc 😘😘😘

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[201606011622]

ja całą noc sie meczyłam, ząb tak bolal, od wczoraj od południa, ze chodziłam po scianach.. dzis wizyta o 10:30, poproszę o kciuki.. a i Kubi nas nie oszczędził, od 1 w nocy aria... a potem po 6 rano znów mi ulał. wczoraj takim strawionym mlekiem, dzis zwykłym ale ulał i to w sumie całkiem sporo wykoncze sie psychicznie przy tym synku i obawach o niego, a to dopiero początek.
ehh cała ciaze sie człowiek boi.. później tez. co to za logika

Sophia no tez tak mysle ze jak odłoze to nie kupie
ale raczej powinno sie udac, mamy zamawiac termometr dla młodego to i ciśnieniomierz zamówie.

Czarna kciuki

[IsiaG]

Hej....


Ola, trzymaj się dziewczyno. Pręży się pewnie od gazów, kolkę ma ot co. Bo jak jest na piersi to nie powinien mieć problemów z kupą, toć rzadkie robi. MM powoduje, że dziecko ma problemy z kupą i wypróżnianiem się. Musisz to przeczekać, niedługo minie.

Napisane przez MarudexuS

Isiu, błagam, nie teraz! Daj mi jeszcze ze 2 tygodnie bo ten remont to się chyba nigdy nie skończy! TŻ właśnie szlifuje ściany (w sensie czyści), okazało się, że niezły syf jest pod tymi warstwami farby ... będzie gipsowanie, dopiero potem gładź no i dopiero potem malowanie no i jeszcze podłoga w międzyczasie (mamy 3 warstwy płytek pcv ...)
ja mam dosyć .. nie dość, że nie bardzo mogę pomóc to nie wiem co mam ze sobą zrobić, w domu syf więc uciekam jak mogę na spacery ... wszędzie bałagan, teraz wszędzie pył .. jak ja to wytrzymam, uuuu

Losie, a nie możesz do rodziców jechać? Albo teściów, koleżanki, siostry, gdziekolwiek?



Czarna, za dobry wynik.


U nas dziś pięknie, Lidka wreszcie lata w sukienkach na lato

[czarna_mala]

Iś u nas też ciepełko

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[MarudexuS]

Napisane przez IsiaG

Losie, a nie możesz do rodziców jechać? Albo teściów, koleżanki, siostry, gdziekolwiek?

Ano wybieram się do rodzinki ale czekamy bo mój tato w szpitalu w Wawie jest i go zabierzemy w piątek do domu ... tak to bym wcześniej może się wybrała. Nie chcę żeby wracał sam bo ma zabieg na sercu (dzisiaj zresztą, trzymajcie kciuki) ..
No tak to w życiu czasem bywa.
Zresztą lepiej jednak jak tu jestem przy tych pylących pracach .. TŻ nic a nic nie pilnuje, wczoraj wchodzę do domu a tam normalnie chmura pyłu .. bo nie namoczył szmatek i nie obłożył drzwi.
Ja tam w sumie nie jestem francuski piesek i nic mi się nie dzieje, po prostu nie znoszę remontów i się żalę
A niestety okazuje się, że do betonu się dokopaliśmy, odpada stary tynk, który zresztą na jednej ścianie był krzywy jak fale dunaju .. teraz wiem dlaczego - nawalili tego na miejsce , gdzie dosztukowali kawałki betonu .. nie jest lita ściana tylko jakaś taka łatana ..no kosmos. teraz trzeba będzie tam jakoś wyrównać i załatać, siatki nie siatki .. na szczęście jest kolega TŻ, który się na tym zna i nam pomoże to zrobić dobrze ...

[Sophia_1]

Napisane przez ola_la_7676

ja całą noc sie meczyłam, ząb tak bolal, od wczoraj od południa, ze chodziłam po scianach.. dzis wizyta o 10:30, poproszę o kciuki.. a i Kubi nas nie oszczędził, od 1 w nocy aria... a potem po 6 rano znów mi ulał. wczoraj takim strawionym mlekiem, dzis zwykłym ale ulał i to w sumie całkiem sporo wykoncze sie psychicznie przy tym synku i obawach o niego, a to dopiero początek.
ehh cała ciaze sie człowiek boi.. później tez. co to za logika

Sophia no tez tak mysle ze jak odłoze to nie kupie
ale raczej powinno sie udac, mamy zamawiac termometr dla młodego to i ciśnieniomierz zamówie.

Czarna kciuki

Ulewanie to chyba norma... Agata czasem wręcz chlustała, a nie tylko ulewała. Ale wszystko minie, wyjdziecie na prostą, zobaczysz

Czarna kciuki!

Maru mieszkanie macie w tzw starym budownictwie? Tam to takie cuda są porobione, że czasami się za głowę łapię jak znajomi opowiadają. U Was patrzę też nieciekawie, ale jak już zrobicie to będzie porządnie przynajmniej Trzymaj się, a w zasadzie trzymajcie się mocno.
I ja też francuski piesek nie jestem, ale doskonale Cię rozumiem, nie lubię remontów, męczą mnie poprostu (ten cały syf co powstaje)...

U nas ciepełko
Byliśmy na kolejnej wizycie u chirurga dziecięcego z tą nieszczęsną torbielą.... No i niby fajnie, niby nie ma, ale... Właśnie jest ale, mamy się zdecydować czy chcemy tam ingerować chirurgicznie... Bo być może się wchłonęła, a być może tylko się "rozeszła" i będzie się odnawiać.... mamy 2-3 tyg na zastanowienie się, także skonsultujemy to z kimś jeszcze bo już sami zgłupieliśmy....
A jeszcze Agata z.rz.ygała (sorki) nam się w drodze do lekarza dobrze, że miałam ciuchy na zmianę, ale fotelik i pół siedzenia do mycia...ech....to już drugi raz w dłużej trasie, chyba jednak powitamy chorobę lokomocyjną

Pożaliłam się, idę czyścić

[czarna_mala]

Dzięki dziewczyny

My już czekamy pod gabinecikiem

Sophia Gacia dostarczyła Wam emocji podczas jazdy, żeby nudno nie było

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[pszczoua]

Ok, to ja troszkę blogiem zajadę i póki chłopaki śpią daję znać co u nas. Przede wszystkim Tymuś jest grzeczniutki i kochany, jest takim małym przytulaskiem, najlepiej mu na brzuszku u mamusi A ja nie mam serca mu odmawiać, co pewnie sprzysięże się kiedyś przeciwko mnie

Co do Julka, myślę że przystosował się już do nowej sytuacji. Daje sobie sporo wytłumaczyć (jak na niespełna dwuletnie dziecko ), spacerujemy razem, ładnie siedzi na dostawce lub pomaga prowadzać wózek. Generalnie coraz więcej zostaję z chłopakami sama i dobrze sobie radzimy. Nocki z dnia na dzień są lepsze, Tymuś już tak nie przysypia przy jedzeniu jak na początku więc je i śpi dalej Niedługo zajmiemy się organizacją chrzcin, bo chyba połączymy je z urodzinami mojej mamy 21 czerwca.

A wczoraj zrobiliśmy sobie pierwszą rodzinną wycieczkę i jechaliśmy do zoo Tymuś dzielnie zniósł podróż i spacerek, spał w sumie 5 godzin Obudził się 2 razy na szamkę i dalej spał Na Julku zwierzęta aż takiego wrażenia nie zrobiły. Najbardziej cieszył się z tego, że tata kupił mu frytki i wsadził do helikoptera takiego na pieniążki

[czarna_mala]

Hej

Już po wizycie. Ogółem mam teraz brać znowu Acard (witajcie hemoroidy ), po II kreseczkach mam brać heparynę i dolozona mam dawkę wit B6 i Femibion Natal i dieta śródziemnomorska ta mutacja zwiększa trisomni (czy tam trisomii) i w związku z tym mam zwiększone ryzyko urodzenia dziecka z zD, ta dieta ma to zminimalizować...kurfa a ja tak nienawidzę owoców morza schudnę na wiór

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[pszczoua]

Czarna, najważniejsze ze wiesz jak działać trzymam kciuki

[MarudexuS]

Sophia blok z wielkiej płyty i fajnie by było, gdyby ta płyta była "wielka" a nie w kawałkach na szczęście ocieplony już więc mam nadzieję dziury na wylot nie zrobimy

Oczywiście trzymam kciuki za Agatkę, mam nadzieję, że zniknęło wszystko ..

Czarna nie lubisz ryb w ogóle? W żadnej postaci? Czy to o nie chodzi głównie w tej diecie?

[IsiaG]

Maru, to trzymam kciuki za tatę.

Czarna, czyli chudnięcia ciąg dalszy? Ale wiesz jaki jest cel i to się liczy.

Napisane przez Sophia_1

U nas ciepełko
Byliśmy na kolejnej wizycie u chirurga dziecięcego z tą nieszczęsną torbielą.... No i niby fajnie, niby nie ma, ale... Właśnie jest ale, mamy się zdecydować czy chcemy tam ingerować chirurgicznie... Bo być może się wchłonęła, a być może tylko się "rozeszła" i będzie się odnawiać.... mamy 2-3 tyg na zastanowienie się, także skonsultujemy to z kimś jeszcze bo już sami zgłupieliśmy....
A jeszcze Agata z.rz.ygała (sorki) nam się w drodze do lekarza dobrze, że miałam ciuchy na zmianę, ale fotelik i pół siedzenia do mycia...ech....to już drugi raz w dłużej trasie, chyba jednak powitamy chorobę lokomocyjną

Pożaliłam się, idę czyścić

Powiem co ja bym zrobiła, ja bym nie ingerowała u chirurga, ale to moje zdanie. Dzieci posiadają cudowne właściwości samo-naprawcze, że tak to ujmę. Ale to Wasza decyzja.
A odnośnie wymiotów, jak mimo czyszczenia będzie śmierdziało, to polecam ozonowanie samochodu. U nas takie coś kosztuje 40-50 zł/h, przy okazji można wyczyścić klimę (o ile się ma) z grzybów i pleśni.

Napisane przez czarna_mala

Hej

Już po wizycie. Ogółem mam teraz brać znowu Acard (witajcie hemoroidy ), po II kreseczkach mam brać heparynę i dolozona mam dawkę wit B6 i Femibion Natal i dieta śródziemnomorska ta mutacja zwiększa trisomni (czy tam trisomii) i w związku z tym mam zwiększone ryzyko urodzenia dziecka z zD, ta dieta ma to zminimalizować...kurfa a ja tak nienawidzę owoców morza schudnę na wiór

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Czy po Acardzie masz hemoroidy? Dlaczego?

[201606011622]

Całą noc nie spalam. Mały ciągle płacze tylko na rękach jest względny Spokoj. Do teraz od 20 spał może godzine lacznie. Teraz dopiero jakoś go Uspilam. Padam na twarz, a i tz denerwuje sam jest jak dziecko ostatnio

[moniarozbicka]

Napisane przez ola_la_7676

Całą noc nie spalam. Mały ciągle płacze tylko na rękach jest względny Spokoj. Do teraz od 20 spał może godzine lacznie. Teraz dopiero jakoś go Uspilam. Padam na twarz, a i tz denerwuje sam jest jak dziecko ostatnio

Ola, nie wiem co Ci doradzic moze powinniscie isc do lekarza, bo tak malo snu to nie jest normalne. Pisalam Ci o tych czopkach. Czytalas o nich?, one uspokajaja. A moze Kubus ma za duzo bodzcow, za duzo wrazen. Usypiasz go zawsze w tym samym miejscu? To Pomaga.
A moze Ty jestes bardzo zdenerwowana i On to czuje