Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVIII

[ajah]

Napisane przez diorentynka

Jesssuuu jaki bełkot. Nic nie ogarniam z tego co Baśka napisała
https://www.facebook.com/niemodnepol...type=1&theater

Mam wrażenie, że od jakiegoś czasu jej się pogarsza.

Kiedyś lubiłam słuchać tego co ma do powiedzenia od jakiegoś czasu nie dość, ze opowiada brednie to jeszcze zachowuje się jak despotka.

[pesstka90]

Napisane przez Selfish Girl

W takim razie ja już zaczęłam powoli działać :P

Super to wygląda póki co

Napisane przez matumaini

w sumie ja tez i zyje

Piszcie tak dalej, dopiero będą mieć pożywkę, że same samotnice z czipsami tu siedzą


Stylizacje - I love handmade
wpadki i koty u Maxi

[201605301111]

Napisane przez Brunetka_5

https://youtu.be/crMVFRbUAx0 cukrofobia u Banshee

nadal słaba wersja krainy grzybów czy robi sie ciekawiej?

[Brunetka_5]

Napisane przez Czocherovsky

nadal słaba wersja krainy grzybów czy robi sie ciekawiej?

Przez cały filmik nie dowiedziałam się niczego, nie wyniosłam żadnej informacji, po prostu cały filmik to jeden wielki bełkot. A dzieci się zachwycają bo jest "mrocznie "

[201605301111]

Napisane przez Brunetka_5

Przez cały filmik nie dowiedziałam się niczego, nie wyniosłam żadnej informacji, po prostu cały filmik to jeden wielki bełkot. A dzieci się zachwycają bo jest "mrocznie "

w sumie to zauważyłam w komciach pod poprzednim filmem, ze teraz zachwycone sa ludzie blizej ostatnich klas gimnazjum, bo "DZIECI NIE ZROZUMIEJO!!!" "DOCIERASZ DO STARSZYCH WIDZÓW!!!"

[olenkasz]

Napisane przez Czocherovsky

w sumie to zauważyłam w komciach pod poprzednim filmem, ze teraz zachwycone sa ludzie blizej ostatnich klas gimnazjum, bo "DZIECI NIE ZROZUMIEJO!!!" "DOCIERASZ DO STARSZYCH WIDZÓW!!!"

banszi też się takim dzieciokiem w sumie okazała bo nic nie zmieniła, formuła ta sama, ale WSZYSTKO SIĘ ZMIENI, O BOŻE, BOJĘ SIĘ, CZY SIĘ SPODOBA, KĄTROWERSJA, NO NAPRAWDĘ

i te poranki zuzanki dokładnie to samo, co w zwykłych odcinkach, ale wow, coś innego, wow

[Patalus]

Napisane przez carpaibex

Chyba nikt nie wrzucał.
Śliczna Doriska i jej mąż w dniu ślubu : (dziś mają rocznicę, więc wstawiła)
https://scontent.cdninstagram.com/hp...79898717_n.jpg

pasują do siebie, tak przynajmniej wizualnie

[Brunetka_5]

Napisane przez Czocherovsky

w sumie to zauważyłam w komciach pod poprzednim filmem, ze teraz zachwycone sa ludzie blizej ostatnich klas gimnazjum, bo "DZIECI NIE ZROZUMIEJO!!!" "DOCIERASZ DO STARSZYCH WIDZÓW!!!"

Jestem starsza ale nie rozumiem, co jest ze mną nie tak?

[diorentynka]

Napisane przez pesstka90

Super to wygląda póki co



Piszcie tak dalej, dopiero będą mieć pożywkę, że same samotnice z czipsami tu siedzą


Stylizacje - I love handmade
wpadki i koty u Maxi

Kinia na końcu jest taka hipnotyzująca Uwielbiam długowłose kociaki Tylko tej sierści o tej porze nie uwielbiam Z mojej dwójeczki sypie się jak z choinki... Włosy wszędzie

[Cattivo]

Napisane przez Brunetka_5

https://youtu.be/crMVFRbUAx0 cukrofobia u Banshee

Boję się wchodzić, nie wiem czy nie zemdleję z żenady.

Napisane przez diorentynka

Jesssuuu jaki bełkot. Nic nie ogarniam z tego co Baśka napisała
https://www.facebook.com/niemodnepol...type=1&theater

tl;dr

próbowałam, ale się nie da, po prostu.

[Selfish Girl]

Oglądam to i nie mogę z tego jak podchodzą do mercedesa i udawają, że będą do Niego wsiadać ... Aniela łapie za klamke i ciach cięcie. Albo Aniela, że podnosi duże ciężary albo, że najcięższe a przecież widać gołym okiem, że nie :P

[withi_as]

Napisane przez diorentynka

=Tylko tej sierści o tej porze nie uwielbiam Z mojej dwójeczki sypie się jak z choinki... Włosy wszędzie

U mnie sypie się cały rok, i to wcale nie z długowłosego koteła ; (((
Działam furminatorem namiętnie, efekty mizerne. Cóż, jestem skazana na kremowe futro na moich czarnych ubraniach, powoli się przyzwyczajam.

[Munkaa]

Tak siedzę, jem i nie wierzę.
Mam jakiś dziwnypierwszydzieńokresu . W pracy przez 8 godzin nic nie jadłam, no miałam dwie pyszne bułki z ogórkiem, serkiem, ale nie zjadłam ich, bo jakoś no nie mogłam. Wypiłam kawę, na którą w momencie nabrałam ochoty pierwszy raz od roku - bo odstawiłam. Wracając do domu weszłam do sklepu po coś na obiad, wyszłam z chlebem tostowym i serem, bo stwierdziłam, że w ogóle nie jestem głodna.
Weszłam do domu, siadłam i złapała mnie taka chcica na słodkie, że poszłam raz jeszcze i wróciłam z siatką: 4 rożków, 3 big milków cookie, 2 świderków, 3 kinder joy.
Wiem, że kompletnie nic Was to nie obchodzi, ale pożeram to słodkie i się zastanawiam, jak to się stało wszystko i czy jutro rano dam radę wysiedzieć w pracy... w pokoju, a nie na kibelku

[diorentynka]

Napisane przez withi_as

U mnie sypie się cały rok, i to wcale nie z długowłosego koteła ; (((
Działam furminatorem namiętnie, efekty mizerne. Cóż, jestem skazana na kremowe futro na moich czarnych ubraniach, powoli się przyzwyczajam.

U mnie też cały rok, przyzwyczaiłam się, ale o tej porze jest to na tyle wzmożone, że mogłabym dywan z tego tkać... Odkurzanie codziennie
Z kolei bieganie z furminatorem za moimi wk****onymi kotami zagraża życiu i zdrowiu No się da się ich tym nawet dotknąć

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez Munkaa

Tak siedzę, jem i nie wierzę.
Mam jakiś dziwnypierwszydzieńokresu . W pracy przez 8 godzin nic nie jadłam, no miałam dwie pyszne bułki z ogórkiem, serkiem, ale nie zjadłam ich, bo jakoś no nie mogłam. Wypiłam kawę, na którą w momencie nabrałam ochoty pierwszy raz od roku - bo odstawiłam. Wracając do domu weszłam do sklepu po coś na obiad, wyszłam z chlebem tostowym i serem, bo stwierdziłam, że w ogóle nie jestem głodna.
Weszłam do domu, siadłam i złapała mnie taka chcica na słodkie, że poszłam raz jeszcze i wróciłam z siatką: 4 rożków, 3 big milków cookie, 2 świderków, 3 kinder joy.
Wiem, że kompletnie nic Was to nie obchodzi, ale pożeram to słodkie i się zastanawiam, jak to się stało wszystko i czy jutro rano dam radę wysiedzieć w pracy... w pokoju, a nie na kibelku

Obstawiam cionsze

[201605301111]

Napisane przez Munkaa

Tak siedzę, jem i nie wierzę.
Mam jakiś dziwnypierwszydzieńokresu . W pracy przez 8 godzin nic nie jadłam, no miałam dwie pyszne bułki z ogórkiem, serkiem, ale nie zjadłam ich, bo jakoś no nie mogłam. Wypiłam kawę, na którą w momencie nabrałam ochoty pierwszy raz od roku - bo odstawiłam. Wracając do domu weszłam do sklepu po coś na obiad, wyszłam z chlebem tostowym i serem, bo stwierdziłam, że w ogóle nie jestem głodna.
Weszłam do domu, siadłam i złapała mnie taka chcica na słodkie, że poszłam raz jeszcze i wróciłam z siatką: 4 rożków, 3 big milków cookie, 2 świderków, 3 kinder joy.
Wiem, że kompletnie nic Was to nie obchodzi, ale pożeram to słodkie i się zastanawiam, jak to się stało wszystko i czy jutro rano dam radę wysiedzieć w pracy... w pokoju, a nie na kibelku

miałam przed chwilą to samo xD
poczułam ze jak nie zjem czegos słodkiego to zemdleje, bez kitu. Zjadłam najpierw połówke melona (nie lubie melonów ale miałam taką ochote ze bym nie wyrobiła ), całą tabliczke czekolady, pół paczki chipsów, dwie rurki z kremem, trzy śliwki i figbar (<3). I dalej sie czuje dziwnie strasznie i chce mi sie jesc. Dawno nie pochłonęłam tyle smieci na jeden raz. Może to przez to, ze wczoraj tak sie rozregulowałam z jedzeniem, nie wiem, nigdy nie miałam takich napadów Boje sie jak to sie skonczy dla mojego żołądka

edit: mój organizm żąda teraz kisielu ;-;

[diorentynka]

Napisane przez Czocherovsky

miałam przed chwilą to samo xD
poczułam ze jak nie zjem czegos słodkiego to zemdleje, bez kitu. Zjadłam najpierw połówke melona (nie lubie melonów ale miałam taką ochote ze bym nie wyrobiła ), całą tabliczke czekolady, pół paczki chipsów, dwie rurki z kremem, trzy śliwki i figbar (<3). I dalej sie czuje dziwnie strasznie i chce mi sie jesc. Dawno nie pochłonęłam tyle smieci na jeden raz. Może to przez to, ze wczoraj tak sie rozregulowałam z jedzeniem, nie wiem, nigdy nie miałam takich napadów Boje sie jak to sie skonczy dla mojego żołądka

Kolejna wizażowa cionsza jak nic

[olenkasz]

Napisane przez Munkaa

Tak siedzę, jem i nie wierzę.
Mam jakiś dziwnypierwszydzieńokresu . W pracy przez 8 godzin nic nie jadłam, no miałam dwie pyszne bułki z ogórkiem, serkiem, ale nie zjadłam ich, bo jakoś no nie mogłam. Wypiłam kawę, na którą w momencie nabrałam ochoty pierwszy raz od roku - bo odstawiłam. Wracając do domu weszłam do sklepu po coś na obiad, wyszłam z chlebem tostowym i serem, bo stwierdziłam, że w ogóle nie jestem głodna.
Weszłam do domu, siadłam i złapała mnie taka chcica na słodkie, że poszłam raz jeszcze i wróciłam z siatką: 4 rożków, 3 big milków cookie, 2 świderków, 3 kinder joy.
Wiem, że kompletnie nic Was to nie obchodzi, ale pożeram to słodkie i się zastanawiam, jak to się stało wszystko i czy jutro rano dam radę wysiedzieć w pracy... w pokoju, a nie na kibelku

czekam na relację z błysku w oku, świetlistej cery i tego "czegoś"

[otako]

Napisane przez Selfish Girl

Oglądam to i nie mogę z tego jak podchodzą do mercedesa i udawają, że będą do Niego wsiadać ... Aniela łapie za klamke i ciach cięcie. Albo Aniela, że podnosi duże ciężary albo, że najcięższe a przecież widać gołym okiem, że nie :P

I w każdym miejscu ma inne włosy. Raz różowo-turkusowe, raz różowe, raz w ogóle bez kolorowych końcówek.

[201607131114]

Napisane przez Munkaa

Tak siedzę, jem i nie wierzę.

Mam jakiś dziwnypierwszydzieńokresu . W pracy przez 8 godzin nic nie jadłam, no miałam dwie pyszne bułki z ogórkiem, serkiem, ale nie zjadłam ich, bo jakoś no nie mogłam. Wypiłam kawę, na którą w momencie nabrałam ochoty pierwszy raz od roku - bo odstawiłam. Wracając do domu weszłam do sklepu po coś na obiad, wyszłam z chlebem tostowym i serem, bo stwierdziłam, że w ogóle nie jestem głodna.

Weszłam do domu, siadłam i złapała mnie taka chcica na słodkie, że poszłam raz jeszcze i wróciłam z siatką: 4 rożków, 3 big milków cookie, 2 świderków, 3 kinder joy.

Wiem, że kompletnie nic Was to nie obchodzi, ale pożeram to słodkie i się zastanawiam, jak to się stało wszystko i czy jutro rano dam radę wysiedzieć w pracy... w pokoju, a nie na kibelku

O, czyli nie tylko ja mam dzisiaj parcie za żarcie! Piona!

[Munkaa]

Dziewczyny, nawet mi tu takich rzeczy nie wypisujcie!

[withi_as]

Napisane przez diorentynka

Z kolei bieganie z furminatorem za moimi wk****onymi kotami zagraża życiu i zdrowiu No się da się ich tym nawet dotknąć

To dobrze że mój przynajmniej uwielbia furminator. Uff, nie sądziłam że są koty, które go nie tolerują

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez Kumiho

O, czyli nie tylko ja mam dzisiaj parcie za żarcie! Piona!

Ja dzisiaj mam parcie na masło orzechowe z Rossmanna, wtrąbiłam prawie calutki słoiczek coś tam na dnie zostało ..


olenkasz po co Ci wegetarianka?

[201607131114]

Napisane przez withi_as

Ja dzisiaj mam parcie na masło orzechowe z Rossmanna, wtrąbiłam prawie calutki słoiczek coś tam na dnie zostało ..

O to, to! 4 banany z połową słoika masła orzechowego. I regret nothing

[diorentynka]

Napisane przez withi_as

To dobrze że mój przynajmniej uwielbia furminator. Uff, nie sądziłam że są koty, które go nie tolerują

Nie tolerują to mało powiedziane. Zębiska i pazury idą w ruch. A potem kocur dwa dni na fochu... Aż mnie sumienie gryzło

[carpaibex]

Chyba wszystkie jesteśmy w ciąży. Ja właśnie wciągnęłam 2 opakowania Kinder Bueno. Mam dziś tak podły dzień, że inaczej się nie dało

[chocaholic]

Napisane przez Selfish Girl

Oglądam to i nie mogę z tego jak podchodzą do mercedesa i udawają, że będą do Niego wsiadać ... Aniela łapie za klamke i ciach cięcie. Albo Aniela, że podnosi duże ciężary albo, że najcięższe a przecież widać gołym okiem, że nie :P

aż nie wierzę, że dotrwałam do końca filmiku

[withi_as]

Ja bardzo chciałabym być i wprost nie mogę się doczekać, ale muszę swoje odczekać po izoteku

[201607111040]

Napisane przez SALIX

Włączyłam Szusz (dla mnie dzisiaj - vlog do sprzątania). Co ona sobie zrobiła tym szarym cieniem w zewnętrznym kąciku za mega plamę Strasznie źle to wygląda.

Niezbyt fajnie to wyglada. Nie dosc ze zrobila sobie krzywde cieniem to jeszcze podkładem

[otako]

Napisane przez Kumiho

O, czyli nie tylko ja mam dzisiaj parcie za żarcie! Piona!

Parcie na żarcie to jest idealne określenie, przejmuję! Ja na to mówię jeszcze "wewnętrzny knur". Od kilku dni takiego mam. Czipsy, lody, wafelki, makdonaldy, cola, a brzuch i ramiona rosną. Od czerwca miałam się za siebie wziąć, biegać z nową wiosną i nic. Kilka razy poćwiczyłam w domu, ale jestem takim zastałym leniwcem, że nawet porządnego skłonu nie umiem. Skinny fat to moje drugie imię. I nie, wcale nie wyglądam jak Szusz.

[Munkaa]

Napisane przez otako

Parcie na żarcie to jest idealne określenie, przejmuję! Ja na to mówię jeszcze "wewnętrzny knur".

A ja - dupa bez dna

[diorentynka]

Napisane przez carpaibex

Chyba wszystkie jesteśmy w ciąży. Ja właśnie wciągnęłam 2 opakowania Kinder Bueno. Mam dziś tak podły dzień, że inaczej się nie dało

Hejt wyssany z mlekiem matek. To będzie piękne potomstwo