Kosmetyki M.A.C. cz.10

[OlaM]

Napisane przez vine

Dziękuję
A zapas lakieru chyba wezmę, przemawiają do mnie Twoje argumenty

Skuteczna jestem
Ja już zapas kliknęłam

[vine]

Napisane przez OlaM

Skuteczna jestem
Ja już zapas kliknęłam

Tak na marginesie to Simply Swinging jest bardzo podobny do jednego z moich ulubionych lakierów, Porchester Square Nails inc. - znasz może? Tylko PS jest ździebko bardziej szary i nie wpada w taki wrzosik jak SS. PS tak lubię, że mam go i w formie klasycznej, i w żelowej, a teraz jeszcze doprawiłam całość zakupem SS i możliwe że zakupem zapasu Nie ma co, jak się lubi kolor, to trzeba lubić po całości

[OlaM]

Napisane przez vine

Tak na marginesie to Simply Swinging jest bardzo podobny do jednego z moich ulubionych lakierów, Porchester Square Nails inc. - znasz może? Tylko PS jest ździebko bardziej szary i nie wpada w taki wrzosik jak SS. PS tak lubię, że mam go i w formie klasycznej, i w żelowej, a teraz jeszcze doprawiłam całość zakupem SS i możliwe że zakupem zapasu Nie ma co, jak się lubi kolor, to trzeba lubić po całości

Nie znam tego lakieru (firmę zresztą też kiepsko kojarzę ), ale wujek Google pokazuje, że ładny .
Mnie się w SS właśnie ten wybijający wrzosik podoba .
W tym typie, tylko ciemniejszy, jest też Chanel Tenderly. Sporo komplementów za niego zebrałam, w tym od konsultantek z S. i D. , więc mimo tego, że robi mi z paznokci jesień średniowiecza, to i tak używam .

[vine]

Napisane przez OlaM

Nie znam tego lakieru (firmę zresztą też kiepsko kojarzę ), ale wujek Google pokazuje, że ładny .
Mnie się w SS właśnie ten wybijający wrzosik podoba .
W tym typie, tylko ciemniejszy, jest też Chanel Tenderly. Sporo komplementów za niego zebrałam, w tym od konsultantek z S. i D. , więc mimo tego, że robi mi z paznokci jesień średniowiecza, to i tak używam .

To widzę, że lubimy podobne odcienie, bo ja się również czaiłam na Tenderly Baaaardzo mi się spodobał, ale tak się zniechęciłam do Chanel na moich paznokciach, że odpuściłam mimo pięknego koloru. Ale kusił mnie bardzo.
Za to Simply Swinging jest dla mnie ideałem i w kwestii odcienia, i jakości Trochę zdetronizował Porchester Square, który do tej pory był moim ulubionym lakierem obok Splash of Grenadine Essie. A Nails Inc polecam nawiasem mówiąc, bardzo zacne lakiery Mam teraz na paznokciach odcień Victoria (zawsze wyciągam go jesienią) i nie mogę się na własne dłonie napatrzeć

[kasiaj85]

Napisane przez Corii

Uwielbiam PLW korektor (na równi z Narsem) ale jest tak wydajny,że strasznie długo mi schodzi zużywanie go Cos mi się wydaje ze aktualną resztke wywalę niż zuzyje przed terminem Jaki masz kolor PLW?

Mnie sie k0ńczy płyn do pędzli, tusz do brwi, a skonczyl mi sie jakis czas temu Fast Response i Lip Conditioner A jeszcze potrzebuje konturówki Soar i paletki na roze i zachciało mi sie Lotionu Bright Marine C i fluidka Dip Down, takze sporo tego

A nie wiem, szczerze to ja nie liczę niczego, bo cóz mi po tym Ciesze sie posiadania i używania Ale sporo tego mi sie wala po szufladzie Jednak raz na jakis czas (pól roku/rok) robię przeglad. Tytch których nie używałam w tym czasie biore na testy, jak nie przejda (uznam, ze nie pasuja juz mi), to zbywam.

nie umiem się szminek pozbywać (( wszystkie je za mocno kocham... Korektor PLW - kupiłam jakoś pod koniec zeszłego roku i aktualnie go kończę. Można powiedzieć, że rok dał radę, ale jest najczęściej używanym przeze mnie specyfikiem pod oczy także u innych. Pewnie dlatego szedł trochę syzbciej. Niby skubaniec mały, pamiętam jak się dziwiłam jak go kupowałam a tu taka wydajność!
Brow seta clear też muszę kupić.

Napisane przez Merys

przepraszam alenie mogę haha. To ja za kogoś z czerwoną gębą i plamami, freddy krueger czy coś. Oj tak ten film jest kultowy.
Nowe zdjęcie Charlotte Olympia, ale jakoś za wiele mnie nie kusi.

coooooooooooooo to jest to charlotte? To coś z MACa??? Bo jestem nie w temacie... ale opakowania jak Golden rose. Nie ubliżając GR bo ma niektóre całkiem niezłe produkty... ale WHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAT??? ? serio?

[OlaM]

Napisane przez vine

To widzę, że lubimy podobne odcienie, bo ja się również czaiłam na Tenderly Baaaardzo mi się spodobał, ale tak się zniechęciłam do Chanel na moich paznokciach, że odpuściłam mimo pięknego koloru. Ale kusił mnie bardzo.
Za to Simply Swinging jest dla mnie ideałem i w kwestii odcienia, i jakości Trochę zdetronizował Porchester Square, który do tej pory był moim ulubionym lakierem obok Splash of Grenadine Essie. A Nails Inc polecam nawiasem mówiąc, bardzo zacne lakiery Mam teraz na paznokciach odcień Victoria (zawsze wyciągam go jesienią) i nie mogę się na własne dłonie napatrzeć

Tak, Simply Swinging jest naprawdę świetny jakościowo, pozytywnie mnie zaskoczył. Mam tylko nadzieję, że nie zacznie za szybko gęstnieć, bo tego nie znoszę.

Splash of Grenadine też mam .
A ten Victoria to z serii Victoria Beckham? (tylko to mi Google wypluwa). Gdzie kupujesz te lakiery?

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

nie umiem się szminek pozbywać (( wszystkie je za mocno kocham... Korektor PLW - kupiłam jakoś pod koniec zeszłego roku i aktualnie go kończę. Można powiedzieć, że rok dał radę, ale jest najczęściej używanym przeze mnie specyfikiem pod oczy także u innych. Pewnie dlatego szedł trochę syzbciej. Niby skubaniec mały, pamiętam jak się dziwiłam jak go kupowałam a tu taka wydajność!
Brow seta clear też muszę kupić.

Ja kiedyś tez nie umiałam sie rozstać, ale jak kilka mi sie zestarzało, to sie nauczyłam selekcje robić To samo z rozami i bronzerami - też raz na ruski rok przeglądam i zbywam, jak coś lezy nieużywane.

Brow Seta biore w kolorze najjasniejszym, bo przy clear za ciemne brwi mam w stosunku do włosów, a niczym innym mi tak dobrze nie idzie ich rozjaśnianie, jak własnie tym tuszem jasnym Kuriozum - wiekszosc przyciemna, a ja rozjasniam brwi

[vine]

Napisane przez OlaM

Tak, Simply Swinging jest naprawdę świetny jakościowo, pozytywnie mnie zaskoczył. Mam tylko nadzieję, że nie zacznie za szybko gęstnieć, bo tego nie znoszę.

Splash of Grenadine też mam .
A ten Victoria to z serii Victoria Beckham? (tylko to mi Google wypluwa). Gdzie kupujesz te lakiery?

Nie nie, to nie ten z serii Beckhamowej, tylko po prostu lakier o nazwie Victoria. Ale rzeczywiście w google wyskakują głównie te Beckhamowe Ja mówię o tym: http://www.honeymunchkin.com/2013/12...-inc-victoria/ KOCHAM ten kolor A i jakość całkiem zacna.
A kupuję je w Sephorze. Niestety cena dość wysoka, ale na dniach VIP można je upolować i wtedy mniej boli.

[OlaM]

Napisane przez vine

Nie nie, to nie ten z serii Beckhamowej, tylko po prostu lakier o nazwie Victoria. Ale rzeczywiście w google wyskakują głównie te Beckhamowe Ja mówię o tym: http://www.honeymunchkin.com/2013/12...-inc-victoria/ KOCHAM ten kolor A i jakość całkiem zacna.
A kupuję je w Sephorze. Niestety cena dość wysoka, ale na dniach VIP można je upolować i wtedy mniej boli.

Dzięki . Będę je mieć na uwadze . Victoria na tą porę idealna

[neath]

Napisane przez Merys

przepraszam alenie mogę haha. To ja za kogoś z czerwoną gębą i plamami, freddy krueger czy coś. Oj tak ten film jest kultowy.
Nowe zdjęcie Charlotte Olympia, ale jakoś za wiele mnie nie kusi.
[IMG]

Mnie się tylko opakowanie szminek podoba, tak to nic ciekawego

Napisane przez OlaM

Dziewczyny ja bardzo polecam do brwi Armaniego w słoiczku - Eye & Brow Maestro. Mam kolor nr 02 - jak dla mnie najlepszy z dotąd używanych, bo jest ciemny i chłodny, a jednocześnie efekt nie jest przerysowany (mam czarne brwi, ale czarnych pomad nie lubię). Przedtem używałam pomady ABH, MACowego fluidline'a do brwi i MUFE Aqua Brow i choć nadal je mam, to odkąd kupiłam Armaniego tamte poszły w odstawkę, zwłaszcza, że dokupiłam pędzelek do brwi też z Armaniego (taki dwustronny, ze szczoteczką na drugim końcu) i z pomadą to zestaw dla mnie najlepszy.

W temacie MAC - dziś wreszcie mam na paznokciach Simply Swinging i powiem, że baaardzo mi się podoba. Kolor jest taki, że w zależności od odcienia skóry i oświetlenia raz jest bardziej szary a raz wybija taki ładny, choć brudnawy , wrzosik. Lakier kupiłam przed urlopem i jak pomalowałam na próbę jeden paznokieć, to na tle moich dość bladych i sinawych w odcieniu dłoni wyszedł mi taki szaraczek, a teraz, gdy po urlopie jestem dość opalona, wybija więcej wrzosu i ten efekt dużo bardziej mi się podoba. Nie wykluczam, że zrobię zapas

Sprawdzę tego Armaniego, jak dotrę do D. w Silesii

Wrzosik

Napisane przez vine

No właśnie mi on przypadł do gustu na tyle, że też zastanawiam się nad zapasem - tylko czy rzeczywiście kiedykolwiek zdołałam zużyć jakiś lakier w całości? A zapasowy egzemplarz też będzie się starzał... Sama już nie wiem

A jeszcze jedno - dziewczyny, czy do Heroine ładnie pasuje konturówka Magenta? Bo będę brała Heroine i zastanawiam się, czy warto kupić do niej konturówkę o tej samej nazwie, czy też wystarczy Magenta, którą już mam w swoich zbiorach. Ona (Magenta) jest dużo jaśniejsza niż Heroine?

Wykupicie mi wszystkie lakiery, zanim zamówię

Magenta jest dość uniwersalna Pasuje mi do Heroine, Flat Out Fabulous, GAT i paru innych jeszcze

Napisane przez Corii

A i dzisiaj miałam Fashion Revival - jakos inaczej wyglada teraz na mnie ale podoba mi sie efekt

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------



Słabo, słabo. Jesli sie zdecyduje na ten zestaw z tuszme, to bede miala go na zbyciu, jak byc za cos chciała wymienic to chętnie
Bo miniatury używanej Ci nie wyślę, a drugą wywaliłam

Wiesz co, do twarzy też gorszej jakosci. Niektóre nawet nieco mniejsze od zwykłych. Np. sciety biały do rozu ze swiatecznej sprzed 3 lat mam mniejszy troszke i gorszy od normalnego. 129 miniaturę też mam jakąs nieforemną. No cóz, to jednak pędzelki nie super jakosci, obliczone na szybki zysk małym kosztem. Wywaliłam już parę, np. ze 2-3 dooczne, bo sie pourywały skówki, 2 kolejne sie rozcapierzyło włosie.
Generalnie majac miniatury, dokupowałam również pełnowymiarowe wydania pędzli, bo jednak jakosciowo bez porównania. Stąd mnie naszły wahania co do kupna seta pędzlowego, bo zrobiłam własnie niedawno przeglad tych miniatur i odsiew był
Ale co roku na swieta kusi tak zestaw, bo cena a ilosc

Ładnie wygląda FR u Ciebie , bardziej bordowo niż śliwkowo.

Mnie aż tak nie ciągnie do tego tuszu, L'oreale mi wystarczająco dobrze robią

Słabo z tymi pędzlami Powinny trzymać poziom, w końcu tak mało też nie kosztują... Będę musiała je sobie dobrze obejrzeć i porównać do tych z regularnej kolekcji.

[Merys]

Napisane przez Corii

Ha ha, extra antydepresant�� Leslie Nielsen jak zwykle rozbawi w każdej stylizacji ��
Jeszcze pomyśle, moze jednak do końca miesiąca zachce mi sie stworzyć cus mrocznego, chciałabym spróbować meksykańskiego makijażu hallowen, ale nie mam farbek do ryjka, wiec bym musiała naginać z tego co posiadam, czyli cienie kredki etc

A i dzisiaj miałam Fashion Revival - jakos inaczej wyglada teraz na mnie ale podoba mi sie efekt

Świetny pomysł. Mam nadzieje, że złapiesz wenę.
No wiesz, blondyna teraz jesteś to i FR inaczej wygląda.

Napisane przez kasiaj85

nie umiem się szminek pozbywać (( wszystkie je za mocno kocham... Korektor PLW - kupiłam jakoś pod koniec zeszłego roku i aktualnie go kończę. Można powiedzieć, że rok dał radę, ale jest najczęściej używanym przeze mnie specyfikiem pod oczy także u innych. Pewnie dlatego szedł trochę syzbciej. Niby skubaniec mały, pamiętam jak się dziwiłam jak go kupowałam a tu taka wydajność!
Brow seta clear też muszę kupić.

coooooooooooooo to jest to charlotte? To coś z MACa??? Bo jestem nie w temacie... ale opakowania jak Golden rose. Nie ubliżając GR bo ma niektóre całkiem niezłe produkty... ale WHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAT??? ? serio?

Tak z maca ma wejść chyba w marcu, o ile dobrze kojarzę.

[Corii]

Napisane przez neath

Ładnie wygląda FR u Ciebie , bardziej bordowo niż śliwkowo.

Mnie aż tak nie ciągnie do tego tuszu, L'oreale mi wystarczająco dobrze robią

Słabo z tymi pędzlami Powinny trzymać poziom, w końcu tak mało też nie kosztują... Będę musiała je sobie dobrze obejrzeć i porównać do tych z regularnej kolekcji.

Ja sie od dawna przymeirzam do jakiegoś L'Oreala z drogerii i jakos mi schodzi. Niby KWC chwali Million Lashes, ale na blogu dziewczyna niekoneicznie go chwaliła ostatnio, a nie chce mi sie jakos na sobie rozczarowywac ewentualnie

Nie bedzie poziomu przy masówce za niska cenę

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez Merys

Świetny pomysł. Mam nadzieje, że złapiesz wenę.
No wiesz, blondyna teraz jesteś to i FR inaczej wygląda.

Już przejrzałam zdjecia i wiem mniej wiecej co bym chciała, ale farbki kryolanu abo inne miec trzeba, a nie mam zamiaru kupowac na jeden raz ewentualnie
Ale ja juz ja nosiłam przy blond włosach, ale widać, mniej jasnych niż teraz

[kasiaj85]

Napisane przez Merys

Tak z maca ma wejść chyba w marcu, o ile dobrze kojarzę.

o losie. Okrutnie to dziadowskie (( quo vadis, MAC...

[Corii]

Napisane przez kasiaj85

o losie. Okrutnie to dziadowskie (( quo vadis, MAC...

Jak jak zobaczyłam jakis czas temu pierwsze zdjecia tej LE, to w myslach załączyło mi się mocne "nie!". I tez nie chciało mi sie wierzyć, ze mac coś takiego chce wypuścić. Nic z niej nie podoba mi się.

[neath]

Napisane przez Corii

Ja sie od dawna przymeirzam do jakiegoś L'Oreala z drogerii i jakos mi schodzi. Niby KWC chwali Million Lashes, ale na blogu dziewczyna niekoneicznie go chwaliła ostatnio, a nie chce mi sie jakos na sobie rozczarowywac ewentualnie

Nie bedzie poziomu przy masówce za niska cenę

Miałam ten klasyczny VML i był całkiem w porządku W zapasach mam So Couture, a teraz czaję się na Feline z wygiętą szczoteczką.

Nic mnie szczególnie nie zachęca do używania wysopółkowych tuszów. Np. wychwalany YSL EFC był jednym z najgorszych, których używałam

[Corii]

Napisane przez neath

Miałam ten klasyczny VML i był całkiem w porządku W zapasach mam So Couture, a teraz czaję się na Feline z wygiętą szczoteczką.

Nic mnie szczególnie nie zachęca do używania wysopółkowych tuszów. Np. wychwalany YSL EFC był jednym z najgorszych, których używałam

A ja EFC bardzo lubie od dawna

[GretchenSp]

Napisane przez Corii

Odebrałam z paczkomatu ta lawendową kredkę za 5 zł
I o ile do Lavender Whip jest nieco za fioletowa (ale jeszcze da rade), tak do Strutting Fabulous jest idealna

No to super, że się przydała. Ja dziś na szybko oblukałam NARSową El Agua przed wyjściem do pracy i jestem zachwycona, piękny kolor: chłodny, a przy tym stonowany. Do Lavender Whip mogłaby być jednak zbyt zgaszona, ale może się mylę.

Napisane przez OlaM

Mam Magentę i Heroine (obie konturówki ) i ta pierwsza jest bardziej różowa, ale wg mnie nie są to znaczące różnice. Możesz spróbować z Magentą. Ja robię tak, że jak konturówka nie jest idealnie dobrana, to po namalowaniu konturu ust rozcieram kredkę pędzelkiem i dopiero nakładam szminkę. Wtedy wszelkie ewentualne różnice odcieni się zacierają.

Potwierdzam słowa Oli odnośnie Magenty i Heroine - różnica jest nieznaczna. W moich MACowych zbiorach najbardziej fioletowa jest Fashion Boost. Heroine kupowałam całkiem niedawno. Może kiedy wcześniej pojawiała się w limitkach, była bardziej fioletowa.

[Merys]

Napisane przez Corii

Już przejrzałam zdjecia i wiem mniej wiecej co bym chciała, ale farbki kryolanu abo inne miec trzeba, a nie mam zamiaru kupowac na jeden raz ewentualnie
Ale ja juz ja nosiłam przy blond włosach, ale widać, mniej jasnych niż teraz

No to faktycznie, trochę średnio z tymi farbkami. Może coś wykombinujesz bez nich.

Napisane przez kasiaj85

o losie. Okrutnie to dziadowskie (( quo vadis, MAC...

Ano
Coś na pocieszenie

Retro matte liquid lipsticks

[vine]

Napisane przez neath

Magenta jest dość uniwersalna Pasuje mi do Heroine, Flat Out Fabulous, GAT i paru innych jeszcze

Napisane przez GretchenSp

Potwierdzam słowa Oli odnośnie Magenty i Heroine - różnica jest nieznaczna. W moich MACowych zbiorach najbardziej fioletowa jest Fashion Boost. Heroine kupowałam całkiem niedawno. Może kiedy wcześniej pojawiała się w limitkach, była bardziej fioletowa.

Dziękuję Wam, dziewczyny Wygląda na to, że dodatkowy zakup w postaci konturówki Heroine nie będzie potrzebny, i bardzo dobrze

Napisane przez neath

Nic mnie szczególnie nie zachęca do używania wysopółkowych tuszów. Np. wychwalany YSL EFC był jednym z najgorszych, których używałam

Mam identyczne podejście Czasem drogeryjne tusze sprawdzają mi się dużo lepiej niż te wysokopółkowe. Trafią się oczywiście też świetne wysokopółkowe, ale jeśli znam super tusz za 1/5 ceny, to nie widzę powodu, by kupować ten droższy

[GretchenSp]

Napisane przez vine

Mam identyczne podejście Czasem drogeryjne tusze sprawdzają mi się dużo lepiej niż te wysokopółkowe. Trafią się oczywiście też świetne wysokopółkowe, ale jeśli znam super tusz za 1/5 ceny, to nie widzę powodu, by kupować ten droższy

To tak jak ja - mój ulubiony dzienniak to żółty Lovely za grosze Z tych droższych jedynym, który mi pasował od początku do końca, była Benefitowa maczuga. Jedynie MACowego literkowca chciałabym jeszcze przetestować i ten, który wyszedł niedawno (nie pamiętam nazwy - pamiętam tylko, że Corii go bardzo chwaliła ), bo do tej pory mi się nie udało.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez Merys

Ano
Coś na pocieszenie

Retro matte liquid lipsticks

To duo bronzer-róż wydaje się fajne, ale podobne były już w kilku kolekcjach. Rihannowego nie kupiłam, jakieś jeszcze mnie ominęło, to może tym razem się uda, o ile odcień okaże się ładny i z niczym mi się nie zdubluje Ale parcia wielkiego nie mam.

[vine]

Napisane przez GretchenSp

To tak jak ja - mój ulubiony dzienniak to żółty Lovely za grosze Z tych droższych jedynym, który mi pasował od początku do końca, była Benefitowa maczuga. Jedynie MACowego literkowca chciałabym jeszcze przetestować i ten, który wyszedł niedawno (nie pamiętam nazwy - pamiętam tylko, że Corii go bardzo chwaliła ), bo do tej pory mi się nie udało.

Literkowiec jest fajny, ale tak po paru miesiącach od otwarcia
A Upward Lash - bo o nim mówisz - jest bardzo hmmm... trudnym tuszem. Używam go jakoś ponad 2 miesiące i męczę się podczas nakładania go na rzęsy maksymalnie - trzeba go rozczesywać, bo robi gluty, skleja, nakłada się go za dużo (nawet po wytarciu w chusteczkę), za to jak już rozczeszesz wszystko i trochę się pomęczysz, efekt jest TOTALNY. Nie da się go porównać z żadnym tuszem, który stosowałam. Teatralne rzęsy. Wcześniej miałam zarzut, że mi się osypywał po paru godzinach, ale teraz nagle przestał Więc trudna to miłość, ale jednak czasem warta poświęceń Choć nie wiem, czy skuszę się drugi raz - może uda mi się znaleźć coś o podobnym efekcie, ale bez męki ciągłego rozczesywania tuszu czystą szczoteczką. Jeśli nie, wrócę karnie do Upward Lash po wykończeniu obecnego egzemplarza

[GlamKitty]

Bardzo ciekawie wygladaja plynne pomadki. Myslalam, ze to bedzie cos w stylu pomadek Bourjois, ale te sprawiaja wrazenie porzadniejszych

Dzis na Snapchacie Amrezy zachwalala ten rozswietlacz Oh, Darling Mowila, ze jesli ktos ma tylko mozliwosc, to powinien brac bez zastanowienia i ze jest lepszy od Whisper of Gilt. Przez to znow o nim mysle... Amrezy ma piekne makijaze, tyle ze ma tez bardzo ciemna karnacje...

[Corii]

Napisane przez GretchenSp

No to super, że się przydała. Ja dziś na szybko oblukałam NARSową El Agua przed wyjściem do pracy i jestem zachwycona, piękny kolor: chłodny, a przy tym stonowany. Do Lavender Whip mogłaby być jednak zbyt zgaszona, ale może się mylę.

Prosze nie kusić nastepnymi kredkami

[GretchenSp]

Napisane przez vine

Literkowiec jest fajny, ale tak po paru miesiącach od otwarcia
A Upward Lash - bo o nim mówisz - jest bardzo hmmm... trudnym tuszem. Używam go jakoś ponad 2 miesiące i męczę się podczas nakładania go na rzęsy maksymalnie - trzeba go rozczesywać, bo robi gluty, skleja, nakłada się go za dużo (nawet po wytarciu w chusteczkę), za to jak już rozczeszesz wszystko i trochę się pomęczysz, efekt jest TOTALNY. Nie da się go porównać z żadnym tuszem, który stosowałam. Teatralne rzęsy. Wcześniej miałam zarzut, że mi się osypywał po paru godzinach, ale teraz nagle przestał Więc trudna to miłość, ale jednak czasem warta poświęceń Choć nie wiem, czy skuszę się drugi raz - może uda mi się znaleźć coś o podobnym efekcie, ale bez męki ciągłego rozczesywania tuszu czystą szczoteczką. Jeśli nie, wrócę karnie do Upward Lash po wykończeniu obecnego egzemplarza

Sporo z tym Upwardem zachodu Ale jeśli faktycznie efekt jest tego wart, to jestem nawet skłonna się pomęczyć.

Napisane przez GlamKitty

Bardzo ciekawie wygladaja plynne pomadki. Myslalam, ze to bedzie cos w stylu pomadek Bourjois, ale te sprawiaja wrazenie porzadniejszych

Dzis na Snapchacie Amrezy zachwalala ten rozswietlacz Oh, Darling Mowila, ze jesli ktos ma tylko mozliwosc, to powinien brac bez zastanowienia i ze jest lepszy od Whisper of Gilt. Przez to znow o nim mysle... Amrezy ma piekne makijaze, tyle ze ma tez bardzo ciemna karnacje...

Na ciemnych karnacjach takie mocne złota często wyglądają fajnie Za to jaśniejsze kolory dają często wyblakły i taki sucho-kredowy efekt. Ja, przemyślawszy sprawę dogłębnie, postanowiłam, że kupię tylko Shaft of Gold. Oh, Darling mógłby się u mnie sprawdzić, ale nie będę ryzykować.

Napisane przez Corii

Prosze nie kusić nastepnymi kredkami

[neath]

Napisane przez vine

Mam identyczne podejście Czasem drogeryjne tusze sprawdzają mi się dużo lepiej niż te wysokopółkowe. Trafią się oczywiście też świetne wysokopółkowe, ale jeśli znam super tusz za 1/5 ceny, to nie widzę powodu, by kupować ten droższy

Właśnie

Napisane przez GretchenSp

To tak jak ja - mój ulubiony dzienniak to żółty Lovely za grosze Z tych droższych jedynym, który mi pasował od początku do końca, była Benefitowa maczuga. Jedynie MACowego literkowca chciałabym jeszcze przetestować i ten, który wyszedł niedawno (nie pamiętam nazwy - pamiętam tylko, że Corii go bardzo chwaliła ), bo do tej pory mi się nie udało. [COLOR="Silver"]

Aktualnie też używam żółtego Lovely i jak mam dobry dzień, to rzęsy wyglądają jak sztuczne
They're Real Benefitu spróbuję najpierw w miniaturze, a literkowiec też mnie kusi Tylko który lepszy - z czarnymi czy białymi literkami?

[Corii]

Napisane przez neath

a literkowiec też mnie kusi Tylko który lepszy - z czarnymi czy białymi literkami?

Ja wolałam pierwsza wersję, czyli białe literki.

[neath]

Napisane przez Corii

Ja wolałam pierwsza wersję, czyli białe literki.

A to tej spróbuję przy okazji

[Merys]

Pojawiło się już kilka filmów ze swatchami:
Allura https://www.youtube.com/watch?v=HlyUXElmTas
Xsparkage https://www.youtube.com/watch?v=P1S-qaabxxc
GlamourZen https://www.youtube.com/watch?v=E0D4IbZMBZI

[Ishikawa]

Na trendmoodzieswatch szminki od Dity Von Teese .

https://instagram.com/p/9LQS5lSiIE/?taken-by=trendmood1

ciekawe kiedy będzie "cooming soon"

[neath]

Napisane przez Merys

Pojawiło się już kilka filmów ze swatchami:
Allura
Xsparkage
GlamourZen https://www.youtube.com/watch?v=E0D4IbZMBZI

Tej ostatniej youtuberki nie znałam, subskrybuję

Potwierdza się, że paletki i pędzle są słabe Będzie więcej $ na inne rzeczy

Napisane przez Ishikawa

Na trendmoodzieswatch szminki od Dity Von Teese .

ciekawe kiedy będzie "cooming soon"

Prawie same czerwone i vampowe szminki w najbliższych LE będą - Dark Desires, Charlotte Olympia, Dita...