Program Rodzina 500 plus

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez _Supernova_

Ale ci zal widzę


Dlaczego roszczeniowa?Bo mi sie bedzie nalezało? No bedzie, masz z tym problem widze straszny.
Poza tym nie odpowiedziałes na proste pytanie. Tak długo juz pracujesz,ze sie do moich dzieci dokładałes?
Zawisc w tym watku straszna polaczkowatosc do potęgi.

A dziwisz sie ludziom ze tak reaguja? Ich ciezko zarobione pieniadze beda trafiac do ludzi ktorzy wcale ich nie obchodza. Ta kasa nie poprawi sytuacji w panstwie, a jedynie poglebi problemy. Miliardy pojda w błoto. A wystarczyloby zainwestowac w cos z czego korzysc beda mieli wszyscy ludzie posiadajacy dzieci (np. przedszkola)
A tak to moze bedziesz miala swojego tysiaczka, chwilowo. Tylko sie nie zdziw jak zaraz zostaniesz bez pracy albo twoje dzieci nie beda mialy zadnych pespektyw przy glebokim kryzysie ekonomicznym.

[_vixen_]

E tam, zakonna to jest przecież nieważne.
Najważniejsze jest to wyśnione, wyczekane, wymarzone 500 zł, które "się należy".

Pamiętam jak w liceum nauczycielka powiedziała nam, że musi wymrzeć jeszcze pokolenie naszych rodziców pamiętających komunę, żeby w kraju było lepiej. Ale chyba myliła się. Jeszcze i nasze kolejne pokolenie musi wymrzeć, żeby marzenia o socjalu w postaci bezmyślnego rozdawnictwa tego co "się należy" z głów wywiało.

[zakonna]

Uważam, że podstawy ekonomii powinny być już od podstawówki, bo płakać mi się chce, jak uzmysławiam sobie, że społeczeństwo, które głosuje, nie ma pojęcia o podstawowych mechanizmach budżetowych.

[_Supernova_]

Napisane przez zakonna

ale zdajesz sobie sprawę z tego, że te 500 zł to prosta droga do rozwalnia budżetu? I że krótkofalowe profity jednej grupy społecznej nie przełożą się na ogólny dobrobyt w tym kraju?

Jakiego rozwalenie budzetu ? Juz dawno jest rozwalony. Dobrobyt? W kraju w którym ci przy korycie dawno juz wszystko rozkradli, a pozostawili długi? Mi sie bedzie o 500 zł lepiej zyło i mam z tego powodu płakac? Tak wyszło i ja akurat jestem zadowolona z tej chwilowej pomocy.
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;53884566]A dziwisz sie ludziom ze tak reaguja? Ich ciezko zarobione pieniadze beda trafiac do ludzi ktorzy wcale ich nie obchodza. Ta kasa nie poprawi sytuacji w panstwie, a jedynie poglebi problemy. Miliardy pojda w błoto. A wystarczyloby zainwestowac w cos z czego korzysc beda mieli wszyscy ludzie posiadajacy dzieci (np. przedszkola)[/QUOTE]

Wiesz o mnie sie nikt nie martwił, jak było mi ciezko. Teraz ja mam sie martwic o cały lud polski? Ej wyraziłam tu opinie inna nieco i mało nie zostałam zjedzona zywcem. Dlatego nie lubie wizazu, tu nie ma szacunku do poglądów innych, nie ma tolerancji,racja jest jedna słuszna- racja tłumu.

[Imperialista]

Napisane przez _Supernova_

Dlaczego roszczeniowa?Bo mi sie bedzie nalezało? No bedzie, masz z tym problem widze straszny.
Poza tym nie odpowiedziałes na proste pytanie. Tak długo juz pracujesz,ze sie do moich dzieci dokładałes?
Zawisc w tym watku straszna polaczkowatosc do potęgi.

Pracowałem już na tyle długo (pierwsza praca w 2011 roku, a na pewno w roku 2015), żeby móc atakować państwo, które chce brać ode mnie pieniądze, żebyś mogła niańczyć dzieci.

Nie jestem "polaczkowaty" tylko wolałbym swobodniej rozporządzać swoimi pieniędzmi. Nie jestem przygłupim Skandynawem, że cieszę się jak państwo przeznacza jego wypracowane pieniądze na takich ludzi jak ty. Wolałbym to nawet przebalować niż ułatwić Ci życie jako matce.

To ty jesteś typową PRLowską głupią polaczkowatą socjalistką (albo komunistką), która uważa, że zrobienie sobie dziecka i jego wychowywanie jest czymś niesamowitym, żeby zdrowa część społeczeństwa musiała Ci dopłacać. Statystyczny pracujący Polak (i Polki też) będzie musiał rocznie odpalać około 1,5-2 tysiące złotych na takie mamuśki. Czyli tanie wakacje, średni laptop albo czynsz za mieszkanie.

Czekam aż zacznie się płacz, że Karyna z wózkiem była w Auchan czy Biedronce i ceny pieluch będą o 10% większe, bo PiS poczęstuje najtańsze sklepy dodatkowym podatkiem.

PS. Co innego gdybyś napisała, że 500 zł na dziecko to kretyński pomysł, ale z tego skorzystasz. Debilny system trzeba tępić.

[_vixen_]

Napisane przez _Supernova_

Jakiego rozwalenie budzetu ? Juz dawno jest rozwalony. Dobrobyt? W kraju w którym ci przy korycie dawno juz wszystko rozkradli, a pozostawili długi? Mi sie bedzie o 500 zł lepiej zyło i mam z tego powodu płakac? Tak wyszło i ja akurat jestem zadowolona z tej chwilowej pomocy.

A teraz zagadka dla Ciebie - jak myślisz, skąd się weźmie te 500 zł na dzieci?

[zakonna]

ręce mi opadają...

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez _vixen_

A teraz zagadka dla Ciebie - jak myślisz, skąd się weźmie te 500 zł na dzieci?

Pieniądze dodrukują, głupio pytasz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Spoko. Tobie się 500 zł należy, a ja być może nie będę mogła posłać dziecka do przedszkola, bo jak 6-latki nie pójdą do szkoły, to możliwe że nie będzie miejsc. A nowego przedszkola nie wybudują, bo na to kasy nie ma. Bo mnie się już nie należy pomoc (ani nawet normalne warunki, nie mam żądań z kosmosu), bo mam tylko jedno.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez _Supernova_

Jakiego rozwalenie budzetu ? Juz dawno jest rozwalony. Dobrobyt? W kraju w którym ci przy korycie dawno juz wszystko rozkradli, a pozostawili długi? Mi sie bedzie o 500 zł lepiej zyło i mam z tego powodu płakac? Tak wyszło i ja akurat jestem zadowolona z tej chwilowej pomocy.


Wiesz o mnie sie nikt nie martwił, jak było mi ciezko. Teraz ja mam sie martwic o cały lud polski? Ej wyraziłam tu opinie inna nieco i mało nie zostałam zjedzona zywcem. Dlatego nie lubie wizazu, tu nie ma szacunku do poglądów innych, nie ma tolerancji,racja jest jedna słuszna- racja tłumu.

Jesli nie jestes ciezko chora tak ze nie mozesz pracowac, to z jakiej racji ktos ma sie o Ciebie martwic? Dorosły czlowiek powinien dbac sam o siebie.
hm, a moze pomartw sie o swoje dzieci ktore beda musialy splacac ten idiotyczny pomysl? Chcesz zeby mialy utrudniony start w zyciu, zeby tobie teraz bylo lepiej?
Nie wiem w jakim wieku masz dzieci, ale rozumiem ze tez bedziesz szczesliwa jak nie dostana miejsca w przedszkolu?

[201604301943]

Napisane przez _vixen_

Za to zapewne wypali ten ze ściąganiem abonamentu. Będziemy obowiązkowo płacić za programy typu "Klan" czy "Rolnik szuka żony". Ten kraj naprawdę zmierza ku ruinie.

Denerwuje mnie ta wizja abonamentu - od 7 lat nawet nie mam telewizora...

[20160901857]

Napisane przez _Supernova_

Jakiego rozwalenie budzetu ? Juz dawno jest rozwalony. Dobrobyt? W kraju w którym ci przy korycie dawno juz wszystko rozkradli, a pozostawili długi? Mi sie bedzie o 500 zł lepiej zyło i mam z tego powodu płakac? Tak wyszło i ja akurat jestem zadowolona z tej chwilowej pomocy.





Wiesz o mnie sie nikt nie martwił, jak było mi ciezko. Teraz ja mam sie martwic o cały lud polski? Ej wyraziłam tu opinie inna nieco i mało nie zostałam zjedzona zywcem. Dlatego nie lubie wizazu, tu nie ma szacunku do poglądów innych, nie ma tolerancji,racja jest jedna słuszna- racja tłumu.

Ale jakie lepiej, jak ceny wzrosną i twoje kosztu utrzymania prawdopodobnie też? Co najwyżej wyjdziesz na zero.

Zresztą, retoryka w stylu "tak wyszło", "ja nie mam na to wpływu", "budżet i tak jest rozwalony, bo złodzieje przy korycie" dosadnie pokazuje idiotyzm twoich poglądów i to, że jesteś podatna na guano warty populizm.

[BYou]

_Supernova_ bo prezentujesz postawę roszczeniową, mnie się należy. Proponuję zakręcić się koło mops-u pomarudzić i za rok w listopadzie "cieszyć" się opisem w Szlachetnej paczce. Nie widzisz ile osób stara Ci się pokazać beznadziejność tego programu? Nas nie stać na to. Ale rząd opodatkuje to i tamto i kasa się znajdzie. Szkoda, że kosztem przede wszystkim tych, którzy z programu nie będą korzystać.

[Imperialista]

Napisane przez BYou

Szkoda, że kosztem przede wszystkim tych, którzy z programu nie będą korzystać.

Jak wcześniej mówiłem Karyna z wózkiem będzie zdziwiona, jak pieluchy w Realu będą droższe o 10%.

[201606270916]

Nie wiem jaką amebą trzeba być w czasach z ogólnodostępnym internetem i powszechnym dostępem do wykształcenia żeby pisać "ale Niemcy/Szwecja/inne bogatsze kraje rozdają i jest dobrze!" gdy bliżej nam do Grecji niż Niemiec (nie, nie pod względem odległości).

Wczoraj widziałam bydło które pierwsze ustawi się w kolejce po to pięć stów... razy sześć. Niestety muszę napisać bydło bo mam wrażenie że to rodzina z serii tych które nie wychowują, wbrew ładnie brzmiącym opisom do szlachetnej, ale hodują. Dumna Pani Matka Polka z szóstką dzieci w wieku od gimnazjalnego byczka po podrośniętego niemowlaka trzymanego w spacerówce przez starsze dziecko. Rozpychając się wsiadają do autobusu, w autobusie pani matka drze się na wszystkie dzieci po kolei a dwa największe byczki się tłuką. Strach zwrócić uwagę żeby też nie oberwać. Pani Matka z mordą zmęczonej życiem alkoholiczki za swoją hodowlę mogłaby dostać trzy tysiące miesięcznie. Pytanie za co... Odpada tu słynny argument dzieci które będą pracować na moją emeryturę. Nie wierzę że będą. Będą dalej balować na koszt państwa. Takim ludziom powinno się zabierać dzieci a nie dawać kasę. Bo niestety ale są ludzie biedni ale dbający o posiadane rzeczy, kulturalni itd. a jest też rozwydrzona hołota...

Dlatego nie ma co pomagać w formie gotówkowej. Pięć stów na dziecko będzie oznaczać często dodatkowe pięć stów na używki. Poza tym zaraz ktoś się opamięta że może jednak nas nie stać na dla wszystkich to może tylko dla tych "najbiedniejszych" lub najlepiej ukrywających dochody. I osoby uczciwe g dostaną i jeszcze będą dokładać do interesu bo kasa nie przyjdzie znikąd. Banki i sklepy nie wezmą podatków szlachetnie na siebie. Przerzucą je na klientów.

I potem pretensje na niskie zarobki, na długi czas pracy itd. Nie można mieć wszystkiego. Skoro chcemy 22-letniej dupodajce-matce sześciu Brajanów którym można dać tak samo na imię bo przecież każdy ma inne nazwisko dać trzy koła za nic, to się nie dziwmy.

Oczywiście są NORMALNE, UCZCIWE RODZINY, którym pomoc by się również przydała, niezależnie od liczby posiadanych dzieci. Ale ze względu na patologię pomoc gotówkowa jest najgorszym co można zrobić. Pieniądze należą się ludziom w sytuacji losowej, przejściowej lub naprawdę potrzebującym np. chorym lub opiekującym się niepełnosprawnym dzieckiem. Pozostałym rodzinom zamiast 500 pln trzeba pomagać inaczej w celu wyeliminowania pomocy dla hołoty. Można wprowadzić ulgi podatkowe. Można zainwestować w żłobki i przedszkola. Tak to też kosztuje ale lepsze to niż niekontrolowane rozdawnictwo. Tyle że to przynajmniej daje szansę na inwestowanie w czyjąkolwiek przyszłość. Dzieci w przedszkolu -> rodzice mogą pracować i zarabiać -> dzieci nie mają przekazywanego wzorca zawodowego bezrobotnego żyjącego lepiej niż głupi harujący plebs.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

W sumie jest jedna instytucja którą można by opodatkować. Kościół

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Ulga podatkowa na dzieci już jest i wprowadzono ją w 2007 r.

[isabelka00]

Władza robi najgorszą rzecz jaką można dać rodzinom z dziećmi w Polsce.. Rozdaje kasę na lewo i prawo zamiast tak jak piszecie wspomóc przedszkola i żłobki. Ludzie pracujący są najbardziej efektywni ekonomicznie płacą podatki Zusy, itd niż mamuśki z patoli co raczki zacierają i będą wódę sobie kupować..

[201606270916]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5388581 4]Ulga podatkowa na dzieci już jest i wprowadziło ją to paskudne peło.[/QUOTE]

A to przepraszam

[Imperialista]

Napisane przez Krolowa Julianna

Nie wiem jaką amebą trzeba być w czasach z ogólnodostępnym internetem i powszechnym dostępem do wykształcenia żeby pisać "ale Niemcy/Szwecja/inne bogatsze kraje rozdają i jest dobrze!" gdy bliżej nam do Grecji niż Niemiec (nie, nie pod względem odległości).

Warto zwrócić uwagę, że typowy Hans czy typowa Greta nie biorą zasiłków (może za wyjątkiem Niemców z byłego NRD), mają silnie zakodowane protestanckie podejście do pracy i są oszukiwani przez typowego Mohameda i typową Fatimę. Na początku Szwecja, a potem Niemcy zaczną być rozsadzane przez nadęty socjal i zapewne go utną.

Wczoraj widziałam bydło które pierwsze ustawi się w kolejce po to pięć stów... razy sześć. Niestety muszę napisać bydło bo mam wrażenie że to rodzina z serii tych które nie wychowują, wbrew ładnie brzmiącym opisom do szlachetnej, ale hodują.

Co mają powiedzieć rodowici Szwedzi albo Niemcy? A tak serio są fajne rodziny wielodzietne gdzie rodzicami są ludzie wykształceni albo chociaż pracowici i naprawdę wolałbym im dawać 500 złotych, bo ich dzieci raczej nie będą klientami państwa. Chociaż z reguły Ci ludzie nie potrzebują pomocy państwa. Jednak są olbrzymią mniejszością i nie chciałbym opłacać urzędnika, który będzie to weryfikował.

I potem pretensje na niskie zarobki, na długi czas pracy itd. Nie można mieć wszystkiego. Skoro chcemy 22-letniej dupodajce-matce siedmiu Brajanów którym można dać tak samo na imię bo przecież każdy ma inne nazwisko dać trzy koła za nic, to się nie dziwmy.

Ojciec mawia tak: "niektórzy muszą zapier!!!!! po 10-12 godzin dziennie, żeby inni mogli się opier!!!!!".

Dzieci w przedszkolu -> rodzice mogą pracować i zarabiać -> dzieci nie mają przekazywanego wzorca zawodowego bezrobotnego żyjącego lepiej niż głupi harujący plebs.

Jedyny socjalizm na jaki mogę się zgodzić (i każdy zdroworozsądkowy człowiek) to posiłki dla dzieci w stołówkach szkolnych. Rozwiązałoby to problem głodnych dzieci - niech głodni będą ich rodzice.

[201606270916]

Napisane przez isabelka00

Władza robi najgorszą rzecz jaką można dać rodzinom z dziećmi w Polsce.. Rozdaje kasę na lewo i prawo zamiast tak jak piszecie wspomóc przedszkola i żłobki. Ludzie pracujący są najbardziej efektywni ekonomicznie płacą podatki Zusy, itd niż mamuśki z patoli co raczki zacierają i będą wódę sobie kupować..

Nawet szkoły mają problem po ograniczeniu liczby osób w klasie do 25 osób (co jest smutne bo ktoś musi siedzieć sam ). W mojej okolicy jest sobie wioska ze szkołą, niby rodzice mogliby mieć wygodnie bo placówka pod nosem ale nie mają. Bo w szkole NIE MA MIEJSCA. Muszą wozić dzieci do innej miejscowości kilka kilometrów dalej. Niby blisko ale wiadomo że dziecko z klas 1-3 samo tam nie pojedzie więc trzeba zawieźć i odebrać, i pogodzić to z pracą. Praca osiem godzin, 7-letnie dziecko w szkole jest jednak no trochę krócej. W tej samej miejscowości mogłoby pójść, o zgrozo, pieszo, bo może ma tę nieszczęsną szkołę za płotem...

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Krolowa Julianna

A to przepraszam

Jest na pewno, ale sprawdziłam, że od 2007 r. i nie jestem pewna, kto to wprowadził.
Jedna znana mi rodzina dzieciorobów dostaje ok. 16 k. zwrotu podatku. Ale przynajmiej ojciec pracuje. Jak nie pije

[Imperialista]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5388591 5]Jest na pewno, ale sprawdziłam, że od 2007 r. i nie jestem pewna, kto to wprowadził.
Jedna znana mi rodzina dzieciorobów rok w rok dostaje ok. 6 k. zwrotu podatku. Ale przynajmiej ojciec pracuje. Jak nie pije [/QUOTE]

Lepszy zwrot podatku nawet w wysokości 6.000 złotych niż 500 zł od państwa za każdego Brajana i Dżesikę.

[201704210903]

Napisane przez Imperialista

Lepszy zwrot podatku nawet w wysokości 6.000 złotych niż 500 zł od państwa za każdego Brajana i Dżesikę.

Nie wiem jak jest teraz ale jeszcze 2 lata temu żeby dostać te 6 k zwrotu to trzeba było w takiej wysokości odprowadzić podatek. Zwrot był do wysokości podatku.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[_Supernova_]

Byou bzdury gadasz.Czy mi sie nalezy,czy nie,dostane,jesli wejdzie to w zycie.I tak to boooli tutaj ludzi,ze az smieszy.
IMPERIALISTA juz 4 lata pracujesz.Wiedzialam,ze musiales sie tych podatkow naplacic.

[Ingrid80]

Dostaną ci którzy pójdą do mopsu i po ten zasilek

[201704210903]

Napisane przez _Supernova_

Byou bzdury gadasz.Czy mi sie nalezy,czy nie,dostane,jesli wejdzie to w zycie.I tak to boooli tutaj ludzi,ze az smieszy.
IMPERIALISTA juz 4 lata pracujesz.Wiedzialam,ze musiales sie tych podatkow naplacic.

Niestety za 4 lata to 500 to może być dzisiejsze 100

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[201606270916]

Napisane przez _Supernova_

Byou bzdury gadasz.Czy mi sie nalezy,czy nie,dostane,jesli wejdzie to w zycie.I tak to boooli tutaj ludzi,ze az smieszy.
IMPERIALISTA juz 4 lata pracujesz.Wiedzialam,ze musiales sie tych podatkow naplacic.

Nadal więcej niż bezrobotni od zawsze Karyna, l. 23 z konkubentem Sebixem, l. 25 i piątką dzieci.

[cukierniczek]

Napisane przez _vixen_

E tam, zakonna to jest przecież nieważne.
Najważniejsze jest to wyśnione, wyczekane, wymarzone 500 zł, które "się należy".

Pamiętam jak w liceum nauczycielka powiedziała nam, że musi wymrzeć jeszcze pokolenie naszych rodziców pamiętających komunę, żeby w kraju było lepiej. Ale chyba myliła się. Jeszcze i nasze kolejne pokolenie musi wymrzeć, żeby marzenia o socjalu w postaci bezmyślnego rozdawnictwa tego co "się należy" z głów wywiało.

Każde kolejne pokolenie zapomina o historii i dlatego 'historia lubi sie powtarzac'. Gdybyśmy byli nieśmiertelni, to dopiero żylibyśmy w luksusach :P

[_Supernova_]

To twoj przyklad?rodziny?czy o co chodzi w tym tekscie?

[201606270916]

Napisane przez _Supernova_

To twoj przyklad?rodziny?czy o co chodzi w tym tekscie?

Przykład rodziny która z nadmiaru wolnego czasu pierwsza poleci po te środki i wydaje się być wystarczająco tępa żeby uznać takie pomysły na kiełbasę wyborczą. Najwyżej nie będzie już za kilka lat na zasiłki dla dzieci dzieci które też pewnie zaczną rozmnażanie w gimnazjum.