Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :) - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-18, 22:42   #271
goooosienka
Zakorzenienie
 
Avatar goooosienka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 294
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Pewnie ze zasypiał. Kochane dziecko do 17-go tygodnia. Potem przyszedł skok rozwojowy. Zrobił mi tydzień rzeźni i dzięki temu nauczyl sie spania w wozku. Kolejny tydzień musiałam go przestawiać bo potrafil sie o 2 w nocy obudzić myśląc ze jest dzień.
Teraz synuś jak marzenie, śpi ladnie, noce przesypia czssem tylko sie obudzi na papu i zasypia. Jedynym minusem jest to że usypia w wózku. Nie przeszkadza mi to na dobrą sprawę. W dzień zasypia serio kilka sekund. 5 minut gora ale na noc odstawia scenke (pisalam wczoraj) i po niej nie czuję pleców :-(








:-* łącze się w bólu







bidulko... Trochę się usmialam z czarownicy z miotla ale faktycznie sie umordowalas. Tule, jutro będzie lepiej.






Musze cytowac bo g. widzę

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------



Słodkich snów :-*

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Gosia ładniutka choineczka żywa?
Sztuczna dziękuję

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________

magister kosmetologii
nauczyciel akademicki
goooosienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 22:43   #272
Kitsi
Zadomowienie
 
Avatar Kitsi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 129
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Kochana, ja z nią już 4 razy byłam u weterynarza w sprawie sterylizacji. Najpierw za młoda, potem "zaciążyła", potem za wcześnie po porodzie, następnie zmiany hormonalne po porodzie i nie wiadomo kiedy dostanie znowu c..., a teraz, jak ją 4 psy po kolei pokryły to na bank znowu bedzie miała młode. Ja już raz jej poród odbierałam, pępowinę przecinałam, dom z brzuchem 5 razy wycierałam (bo cały zabrudziła) i drugi raz tego przechodzić nie chce dlatego chciałam teraz ten zastrzyk i jak najszybciej ją "wyczyścić", a najlepiej jakby od razu można było ją wysterylizować, a nie po miesiącu jak teściowa i mąż uważają. Widziałam kiedyś miesięczne kocięta (podejrzewam, że psy wyglądają tak samo) i co kot z nimi zrobił i nie chce tego w domu...

Ach... A na męża jestem strasznie zła. Wczoraj tak samo. Chciałam, zeby mi pomógł z Michałem, to był zmęczony po pracy. A ja kurcze cały dzień leżałam do góry brzuchem i bąki puszczałam!

To koniecznie musisz jechać z nią do weterynarza.
Ja widziałam poród mojej mamy suczki, pierwszy piesek rodził sie pupa, niestety tak długo ze urodził sie nieżywy weterynarz tyle czasu jechała. Chociaz niewiem czy ona by cos pomogła... Drugi szczeniak urodził sie zdrowiutki,żywy. I mamy je teraz dwie nie potrafiłabym oddać, jakby tamten żył to byłyby 3 w domu.
Po śmierci tego pieska płakałam chyba z tydzien, bardzo czekałyśmy z mama na te maluchy.my suczkę pokrylysmy świadomie,bo chciałyśmy miec kolejnego yorczka
__________________
synuś mamusi <3
Kitsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 22:50   #273
asienka_182
Rozeznanie
 
Avatar asienka_182
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 887
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Gosia a co to masz za bujaczek różowy czy cos ? choinka śliczna
asienka_182 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 22:51   #274
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Kitsi Pokaż wiadomość
To koniecznie musisz jechać z nią do weterynarza.
Ja widziałam poród mojej mamy suczki, pierwszy piesek rodził sie pupa, niestety tak długo ze urodził sie nieżywy weterynarz tyle czasu jechała. Chociaz niewiem czy ona by cos pomogła... Drugi szczeniak urodził sie zdrowiutki,żywy. I mamy je teraz dwie nie potrafiłabym oddać, jakby tamten żył to byłyby 3 w domu.
Po śmierci tego pieska płakałam chyba z tydzien, bardzo czekałyśmy z mama na te maluchy.my suczkę pokrylysmy świadomie,bo chciałyśmy miec kolejnego yorczka
Moja miała 7. Za późno sie zorientowaliśmy, że bedzie miała młode i nie dałam zrobić z nimi "porządku". Oddałam w dobre ręce, ale przy każdym też wyłam jak głupia. Rafal mówił, że mam już rodzić bo oszaleje przez te hormony
Przy porodzie też byłam. Trwał od 9 (pierwszy pies) do 18 (ostatni, 7), wszystkie przeżyły.

Wiesz, ja mam nierasowego psa. Takiego troche z "odzysku". Byliśmy na spacerze w lesie i jak przechodziliśmy obok strumyka przyszedł facet i wyrzucił 4 szczeniaki (miały może 5-6tyg). Co mieliśmy zrobić? Zostawić je tam, żeby sie potopiły, albo zdechły z głodu? Wzięliśmy je i każdy znalazł domek, a jeden został u nas.
Z kolei chłopak mojej siostry wyłowił psa z jeziora (byl w zawiązanym worku) chyba w ostatniej chwili i też go wziął do siebie. Jest mu tak oddany, że aż łezka się w oku kręci jak sie na niego patrzy. Nasz niby też, ale jak ma "chcice" to nie ma siły.
Jutro go biorę pod pachę i jade do weterynarza. Zobaczymy co powie.

Gosia - śliczne drzewko. Chciałam sztuczną choinkę, ale mąż protestował i przywiózł taką prawie 2m :p

Edytowane przez ja1003
Czas edycji: 2015-12-18 o 22:55
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 22:52   #275
Kitsi
Zadomowienie
 
Avatar Kitsi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 129
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Gosia ładna choinka jednak ja uznaje u siebie jedynie żywa, uwielbiam ten zapach jak przechodzę obok niej
__________________
synuś mamusi <3
Kitsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 22:59   #276
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 821
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Kitsi Pokaż wiadomość
Gosia ładna choinka jednak ja uznaje u siebie jedynie żywa, uwielbiam ten zapach jak przechodzę obok niej
Ja identycznie choinka i pierniki... Cudne zapachy w grudniu tak przytulnie sie robi
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 23:01   #277
Kitsi
Zadomowienie
 
Avatar Kitsi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 129
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Moja miała 7. Za późno sie zorientowaliśmy, że bedzie miała młode i nie dałam zrobić z nimi "porządku". Oddałam w dobre ręce, ale przy każdym też wyłam jak głupia. Rafal mówił, że mam już rodzić bo oszaleje przez te hormony
Przy porodzie też byłam. Trwał od 9 (pierwszy pies) do 18 (ostatni, 7), wszystkie przeżyły.

Wiesz, ja mam nierasowego psa. Takiego troche z "odzysku". Byliśmy na spacerze w lesie i jak przechodziliśmy obok strumyka przyszedł facet i wyrzucił 4 szczeniaki (miały może 5-6tyg). Co mieliśmy zrobić? Zostawić je tam, żeby sie potopiły, albo zdechły z głodu? Wzięliśmy je i każdy znalazł domek, a jeden został u nas.
Z kolei chłopak mojej siostry wyłowił psa z jeziora (byl w zawiązanym worku) chyba w ostatniej chwili i też go wziął do siebie. Jest mu tak oddany, że aż łezka się w oku kręci jak sie na niego patrzy. Nasz niby też, ale jak ma "chcice" to nie ma siły.
Jutro go biorę pod pachę i jade do weterynarza. Zobaczymy co powie.

W tej chwili tez chętnie bym przygarnęła jakiegoś pieska, bardzo mi brakuje takiego towarzysza jednak w bloku,na 3pietrze, z malutkim dzieckiem nie dałabym rady jeszcze z psem mąż mi obiecał ze jak Jasiek bedzie starszy to mi kupi. Ja chciałabym zebY poprostu był malutki. Lubię małe psy,bo jestem przyzwyczajona spac z psami w łożku, po za tym uważam ze w bloku duzy pies by sie męczył.
A tą starsza suczkę ktora ma moja mama kupiliśmy w rozpaczy, wcześniej mieliśmy jamnika 14lat, jak umarł musieliśmy wypełnić ta pustkę.
W miedzy czasie mieliśmy tez pekińczyka,baaardzo mądra była. Niestety tez odeszła, i to jeszcze ja z mężem jechaliśmy na działkę ja zakopać bo moja mama tak płakała ze nie była w stanie

Wszystko fajnie,tylko najgorsze jak odejdzie taki przyjaciel i człowiek ma dziurę w sercu

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Ja identycznie choinka i pierniki... Cudne zapachy w grudniu tak przytulnie sie robi
Ahh te pierniki


Idę spac bo mi sie smutno zrobiło, wspomnienia o psiakach mnie rozklejają
__________________
synuś mamusi <3
Kitsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 23:06   #278
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Kitsi Pokaż wiadomość
W tej chwili tez chętnie bym przygarnęła jakiegoś pieska, bardzo mi brakuje takiego towarzysza jednak w bloku,na 3pietrze, z malutkim dzieckiem nie dałabym rady jeszcze z psem mąż mi obiecał ze jak Jasiek bedzie starszy to mi kupi. Ja chciałabym zebY poprostu był malutki. Lubię małe psy,bo jestem przyzwyczajona spac z psami w łożku, po za tym uważam ze w bloku duzy pies by sie męczył.
A tą starsza suczkę ktora ma moja mama kupiliśmy w rozpaczy, wcześniej mieliśmy jamnika 14lat, jak umarł musieliśmy wypełnić ta pustkę.
W miedzy czasie mieliśmy tez pekińczyka,baaardzo mądra była. Niestety tez odeszła, i to jeszcze ja z mężem jechaliśmy na działkę ja zakopać bo moja mama tak płakała ze nie była w stanie

Wszystko fajnie,tylko najgorsze jak odejdzie taki przyjaciel i człowiek ma dziurę w sercu

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------



Ahh te pierniki


Idę spac bo mi sie smutno zrobiło, wspomnienia o psiakach mnie rozklejają

Ty taka wrażliwa osóbka, co? Ja o byle pierdołe jestem w stanie się rozpłakać
Jak chcesz to Ci mogę pokazać szczeniaki z czerwcowego miotu bo mi zdjęcia zostały
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 23:47   #279
candy02
Rozeznanie
 
Avatar candy02
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 611
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
Dziewczyny zamawiała któraś kiedys zakupy Tesco z dowozem do domu? Planuje w taki sposób "odbębnić" większość spożywki bo mi sie zwyczajnie nie chce chodzić po tych supermarketach ale nie wiem jak np z datami ważności... Czy mi nie przywiozą czegoś czego ważność sie np kończy za 2/3 dni...
Tak, czesto zamawiam. Zawsze na czas, daty ważności dlugie. Pan wnosi do domu i pyta gdzie postawic





Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
Julka spi, ja w majtkach sie ogarniam i naraz "puk,puk" do drzwi. Otwieram - pielęgniarka środowiskowa jedynie zdążyłam na siebie z powrotem pizame zalozyc... oczywiście... Bez zapowiedzi połaziła po pokojach, popytala jak żyjemy, ile kosztowało nasze mieszkanie (bez komentarza ), sprawdziła Julke i poszła.
Powiedziała, ze Julia jest bardzo silna, super glowke dźwiga i trzyma a to, ze sie nie obraca z brzuszka na plecki i odwrotnie to chyba z lenistwa bo jest silna i ruszy z dnia na dzien...
I pytała co mała je, mowie ze deserki i warzywka... Stwierdziła, ze deserek sie nie wlicza do posiłku i moge podawac np miedzy posiłkami a i tak podać w tym dniu obiadek... Hmmm...

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------




Dziękuje za informacje
Kroją mi sie spore zakupy, musze zrobic całe zaopatrzenie na juniora wigilie w szkole i wszystko na święta wiec bedzie tego bardzo duzo no i nie chciałabym niespodzianek w formie przeterminowanych rzeczy czy bliskich koncówki...



o co chodzi z ta środowiskową? Do mnie tez przyjdzie? Byla tylko położna, ale to na poczatku. A co ja interesuje jak kto mieszka?!


Cytat:
Napisane przez niziolek86 Pokaż wiadomość
A ja chciałam tylko znać ze Adaś mega grzeczny przy dziadkach a ja korzystając z okazji zrobiłam się na rudo 😁Załącznik 6106922

Wysłane z mojego PSP3450DUO przy użyciu Tapatalka

Ladnie






Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Jeeeny rytuał zasypiania za mną... Moje plecy!!!!!!



biedna, ale pocieszające jest ti, ze kiedys te nasze smyki naucza sie same zasypiac


Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
Jakie zamienniki przywożą ? Bo ja tez zaraz siadam do zamówienia z Tesco i "wystraszyłas" mnie...



Mnie raz przywiezli pampersy zielone zamiast białych.


Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
To zacznę od rana.
Wstałam i poszłam wypuścić psa na podwórko, ale nie zauważyłam, że ktoś otworzył furtkę (kto?) i pies mi poleciał. Wołałam, prosiłam, groziłam, nie wróciła. Michał dawał popalić, nie chciał spać i cały czas trzeba było do niego gadac, a ze mnie połamało zadzwoniłam po mame zeby z nim posiedziała, a ja w miedzy czasie doprowadzałam dom do porzadku. Oczywiście psa dalej nie ma. Dzwonie do męża i mówie mu co sie stało a ten z pretensjami do nie, że nie upilnowałam (zapomniałam dodac ze moja suka ma cieczke). Ruszyło mnie to, ale w sumie miał racje. Mama wróciła do domu, a ja pod brama słysze ni to wycie, ni szczekanie. Patrze przez okno, a tam... ORGIA!! Moja puszczalska i 4 psy i kurde zmieniają sie i na przemian.... no właśnie. Wiec ja dziecko do wózka, miotła do reki i jak czarownica w krótkim rekawku na te stado. Moja poleciała do domu a jakis kundel za nia (bo biedak nie zdarzył, a ja idiotka drzwi nie zamknełam). Wiec ja z miotłom dawaj za nimi. Mój wujek pod płotem już praktycznie płacze ze śmiechu, a ja sie drze. Wpadłam do domu, pies dostał z miotły, moja pod łóżko i wyjsc nie chce. Dzwonie do chłopa, że jak bedzie wracał z pracy to ma nadjechać do weterynarza umówić na zastrzyk. Ten znowu wyraził swoje niezadowolenie, ale jak usłyszał o kolejce to sie zaczął śmiać. Wrócił, tylko się na mnie popatrzył i powiedział "jak dbasz tak masz, ty bedziesz sie tymi młodymi zajmować". Rozebrał się, ciuchy rzucił na łóżko. Zjadł obiad i wszystko zostawił. Nawet głupiego talerza do zlewu nie dał. (normalnie mi to nie przeszkadza, ale dziś mam dość). Jak na złość przyjechała teściowa. Najpierw wyraziła niezadowolenie z prezentu świątecznego dla ciotki (a co ją to kurde obchodzi? ), a potem sie z nia pokłóciłam o tego psa bo weterynarz powiedział, że można podać zastrzyk do 44 dnia po stosunku więc mój mądry mąż stwierdził, że poczeka 3 tyg, pójdzie z nią na USG i jak sie okaże, że bedzie miała mieć młode to wtedy jej go podamy. Na co ja że absolutnie sie na to nie zgadzam, bo jak zacznie ronić to ja to będę sprzątać i oglądać i albo teraz albo wcale. Teściowa, ze co ja wygaduje, że jak sie okaże że nie jest w ciąży to 200zł pojdzie do "wiatru". To jej tłumacze, ze za 3 tyg to już będą normalne psy. Małe bo małe, ale będą. Wyszło na to, że sie nie znam i tyle. Pojechaliśmy po paczke dla Michała z pracy męża (jedyny plus z tego dnia, wyżerka na miesiąc -oczywiście słodkości), a potem do moich rodziców. Jak wróciliśmy to mój chłop stwierdził, że by sie pouszał i pojechał z kolegami na hale, a mnie zostawił samą z Michałem, który przez 1,5h płakał w każdej pozycji. W końcu nie miałam już siły i go położyłam na tapczan gdzie zasnął i aż sie boje go dotykać żeby sie nie obudził. Jest 22, a ja od rana nic nie jadłam, mam gorączkę, wszystko mnie boli, kregosłupa nie czuje, w domu znowu syf i boje sie, że jak wróci z tej hali to mi nerwy puszczą i przed świetami bedziemy mieć ciche dni.

A i jeszcze. Teściowa nam "zamówiła" pieczarki na święta. Miały być dziś. Nic nie gadała więc ja zapytałam kiedy będą bo chce pierogi robić to powiedziała, że nie bedzie. No kurde!! Jakbym sie nie zapytała to by mi nie powiedziała i gdzie bym dzien przed wigilią szukała jak wszędzie są na zamówienie?!

Ja wiem, błahostki, ale dziś mnie strasznie ruszyły a nie mam się komu wygadać. Przepraszam Was, macie powazniejsze problemy.

przesylam wirtualne usciski




Cytat:
Napisane przez roxana_lu Pokaż wiadomość
O ludzie...
Tylko ja mam zamowienie na jakieś 500zl/600zl bo juniorowi tez do szkoły dla całej klasy itd i ja mam to wszystko sprawdzać ?!
Pan powinien poinformowac czego nie bylo i co dali w zamian.

Gosia bardzo ladna choinks. A Zuzia wymiata w łóżeczku

Dziewczyny tak to jest, ze czesc dzieci w okolicy 3/4 miesiaca psuje się ze spaniem. U nas od poczatku bylo ciężko. A teraz to czasem i co 5 minut biegam.
U nas dzis bylo milo. Tz wrocil wczesniej z pracy, pojechalismy kupic choinke. W tym roku malutka, bo w miejscu choinki stoi hustawka i nowa witrynka i nie mamy juz miejsca w pokoju. Na obiad tzw parowce z masłem, cynamonem i cukrem. Dawno nie jadlam, pycha
Maly w koncu spi od 15 minut. A ja ide do meza, zjemy "lody jak dawniej" i idziemy spac.

Edytowane przez candy02
Czas edycji: 2015-12-19 o 00:22
candy02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 23:57   #280
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Ja też chciałabym wiedzieć jak to jest z tą środowiskową?
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 00:24   #281
candy02
Rozeznanie
 
Avatar candy02
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 611
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Kasperka a jak u Was?

A jeszcze przesylam Wam link do poczytania, dla tych z Was, ktorym dzieci nie zasypiaja samodzielnie.
http://dziecisawazne.pl/cry-it-out-c...-jest-dla-nas/
candy02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 07:15   #282
Kitsi
Zadomowienie
 
Avatar Kitsi
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 129
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość

Ty taka wrażliwa osóbka, co? Ja o byle pierdołe jestem w stanie się rozpłakać
Jak chcesz to Ci mogę pokazać szczeniaki z czerwcowego miotu bo mi zdjęcia zostały
Możesz wrzucić, miło oglądać takie maluszki

My juz nie śpimy, dzis jedziemy do moich rodziców, wieczorem mąż musi iść do kościoła na jakies spotkanie przed chrzcielne
Obiad mam z głowy,bo jemy u rodziców pojde z małym na spacer,ogolnie luźny dzień
__________________
synuś mamusi <3
Kitsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 07:28   #283
mms_22
Zakorzenienie
 
Avatar mms_22
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

ja1003 współczuję wczorajszych przeżyć... oby dzisiaj był lepszy dzień


wczorajsze wcześniejsze zaśnięcie Igusia skończyło się 3wubudzeniami na cyca i ostateczną pobudką o 7.05 normalnie spałby jeszcze godzinę, lub dwie... dobrze, że chociaż mąż jest dziś w domu
__________________

Igorek

mms_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:35   #284
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 821
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez candy02 Pokaż wiadomość
Tak, czesto zamawiam. Zawsze na czas, daty ważności dlugie. Pan wnosi do domu i pyta gdzie postawic










o co chodzi z ta środowiskową? Do mnie tez przyjdzie? Byla tylko położna, ale to na poczatku. A co ja interesuje jak kto mieszka?!





Ladnie











biedna, ale pocieszające jest ti, ze kiedys te nasze smyki naucza sie same zasypiac







Mnie raz przywiezli pampersy zielone zamiast białych.





przesylam wirtualne usciski






Pan powinien poinformowac czego nie bylo i co dali w zamian.

Gosia bardzo ladna choinks. A Zuzia wymiata w łóżeczku

Dziewczyny tak to jest, ze czesc dzieci w okolicy 3/4 miesiaca psuje się ze spaniem. U nas od poczatku bylo ciężko. A teraz to czasem i co 5 minut biegam.
U nas dzis bylo milo. Tz wrocil wczesniej z pracy, pojechalismy kupic choinke. W tym roku malutka, bo w miejscu choinki stoi hustawka i nowa witrynka i nie mamy juz miejsca w pokoju. Na obiad tzw parowce z masłem, cynamonem i cukrem. Dawno nie jadlam, pycha
Maly w koncu spi od 15 minut. A ja ide do meza, zjemy "lody jak dawniej" i idziemy spac.
Jakie lody? ;-) :-D
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:37   #285
goooosienka
Zakorzenienie
 
Avatar goooosienka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 294
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez asienka_182 Pokaż wiadomość
Gosia a co to masz za bujaczek różowy czy cos ? choinka śliczna
Cradle and swing z Fishera

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________

magister kosmetologii
nauczyciel akademicki
goooosienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 08:58   #286
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez mms_22 Pokaż wiadomość
ja1003 współczuję wczorajszych przeżyć... oby dzisiaj był lepszy dzień


wczorajsze wcześniejsze zaśnięcie Igusia skończyło się 3wubudzeniami na cyca i ostateczną pobudką o 7.05 normalnie spałby jeszcze godzinę, lub dwie... dobrze, że chociaż mąż jest dziś w domu
Według ciebie to wcześnie? mój Adrian zwykle o 19 juz śpi i budzi się w okolicach 7 i dla mnie to idealnie, wolny wieczór plus zaczynamy normalnie dzień
Ja dziś umyje okna ale tylko od strony mieszkania bo z zewnątrzmyje zawsze ekipa sprzątająca wiec szybko pójdzie tż dziś do pozna w pracy :/ byle do środy i ma urlop
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 09:16   #287
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 821
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Według ciebie to wcześnie? mój Adrian zwykle o 19 juz śpi i budzi się w okolicach 7 i dla mnie to idealnie, wolny wieczór plus zaczynamy normalnie dzień
Ja dziś umyje okna ale tylko od strony mieszkania bo z zewnątrzmyje zawsze ekipa sprzątająca wiec szybko pójdzie tż dziś do pozna w pracy :/ byle do środy i ma urlop
Ja dziś u Adama w pokoju myję i podłogi mam do przetarcia.
Wogóle kafelki na scianie w kuchni mam do szorowania nad blatem i przy gaziwce. Nie nawidze ich. To takie małe kwadraciki. I te fugi szoruje sie i szoruje.
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 09:16   #288
Molise
Zakorzenienie
 
Avatar Molise
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Ja też chciałabym wiedzieć jak to jest z tą środowiskową?

Po skończonym 3 miesiącu dziecka pielęgniarka środowiskowa powinna przyjść do mieszkania sprawdzić, w jakich warunkach żyje dziecko. Sprawdza czy jest łazienka itd. Ma całą ankietę do wypełnienia, taki wymóg NFZ. My zaliczyliśmy to na ostatnim szczepieniu. Zadała kilka pytan i tyle. Powiedziała, ze powinna przyjść do domu, ale nie bedzie cyrków robić, jak widzi, ze dziecko zadbane.

Podejrzewam, ze jak u kogoś nie była to sama sobie wypełniła i tyle.
__________________





Leon
Molise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 09:44   #289
candy02
Rozeznanie
 
Avatar candy02
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 611
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Jakie lody? ;-) :-D
No tz sie snily ostatnio to mu kupilam
wczoraj i powiedzialam, ze na inne nie mam sily




Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Ja dziś u Adama w pokoju myję i podłogi mam do przetarcia.
Wogóle kafelki na scianie w kuchni mam do szorowania nad blatem i przy gaziwce. Nie nawidze ich. To takie małe kwadraciki. I te fugi szoruje sie i szoruje.



ja u Mateusza mam umyte, wiec został drugi pokoj i kuchnia.
A w kuchni zrobilam sobie taka ścianę z blatu tylko ciensza. Jest gladka i nie musze szorowac. Wyglada dobrze, bo blat i sciana sa w kolorze szarym.


Cytat:
Napisane przez Molise Pokaż wiadomość
Po skończonym 3 miesiącu dziecka pielęgniarka środowiskowa powinna przyjść do mieszkania sprawdzić, w jakich warunkach żyje dziecko. Sprawdza czy jest łazienka itd. Ma całą ankietę do wypełnienia, taki wymóg NFZ. My zaliczyliśmy to na ostatnim szczepieniu. Zadała kilka pytan i tyle. Powiedziała, ze powinna przyjść do domu, ale nie bedzie cyrków robić, jak widzi, ze dziecko zadbane.

Podejrzewam, ze jak u kogoś nie była to sama sobie wypełniła i tyle.
Mam nadzieję


Dzień dobry

Edytowane przez candy02
Czas edycji: 2015-12-19 o 09:47
candy02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 09:50   #290
ja1003
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 170
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Kitsi Pokaż wiadomość
Możesz wrzucić, miło oglądać takie maluszki

My juz nie śpimy, dzis jedziemy do moich rodziców, wieczorem mąż musi iść do kościoła na jakies spotkanie przed chrzcielne
Obiad mam z głowy,bo jemy u rodziców pojde z małym na spacer,ogolnie luźny dzień
Wrzucę jak wrócę bo teraz Gliwice, potem Knurów, a nie wiem czy na pogotowie z mężem nie pojadę bo sie wczoraj tak zaangażował w grę, że prawdopodobnie zerwał ścięgno i chodzić nie umie.

Dzień dobry Michal przed 5-ma minutami się obudził Już nie pamiętam kiedy tak ładnie i długo spał

Umieram! Co mogę brac, żeby się wyleczyć w 24h?

Mi na pierwszej wizycie położna połaziła po domu, zadała kilka pytań o dom i wypełniła jakąś ankietę. Ale może faktycznie jeszcze wróci? Choć wolałabym żeby nie....
ja1003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 09:56   #291
niziolek86
Raczkowanie
 
Avatar niziolek86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: SG
Wiadomości: 476
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Witam się i ja
Wczoraj korzystając z tego że mały zasnął po 8 a w domu byli rodzice pojechaliśmy na nocne zakupy
Info dla dziewczyn z Gliwic i okolic, w Tesco na Łabędach szczeniaczek uczniaczek za 69,99 ( nawet w necie nie widziałam taniej niż 90 zł)
Nocka super, mały obudził się po 2 na jedzonko a potem dał nam pospać do 7,30 Teraz sobie drzemie a ja się biorę za sprzątanie.

U nas tez nie było jeszcze pielęgniarki ... ciekawe czy będzie, ale pamietam jak położna mówiła że troche daleko mieszkamy od przychodni, a one mają jedne auto do dyspozycji, to może nie będzie

Miłej soboty!
niziolek86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 10:19   #292
Mirabelka_90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 693
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Dzien dobry. Maly mual pobudke o 3 a pozniej wstal po 8. Znow spal na brzuchu. My dzis sprzatamy i zakupy robimy.
Milego dnia
Mirabelka_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 10:33   #293
majka242007
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 821
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez candy02 Pokaż wiadomość
No tz sie snily ostatnio to mu kupilam
wczoraj i powiedzialam, ze na inne nie mam sily









ja u Mateusza mam umyte, wiec został drugi pokoj i kuchnia.
A w kuchni zrobilam sobie taka ścianę z blatu tylko ciensza. Jest gladka i nie musze szorowac. Wyglada dobrze, bo blat i sciana sa w kolorze szarym.




Mam nadzieję


Dzień dobry
Ja nie mogę w tym mieszkaniu
za bardzo zmieniać. Nie jest moje tylko cioci. Ona ma dom wiec udostępniła nam je zeby puste nie stało. Przynajmniej wynajmowac nie muszę. Z resztą nawet gdybym mogla zmieniac to i tak remontow bym nie robila bo wole pieniążki odkladac na własny domek. Ściany jedynie odswiezalam po swojemu. U Mai w pokoiku meble były PRL ale moglam wyrzucić wiec ma pokoik,, po mojemu,, Tak więc muszę szorowac kafelki czy chce czy nie




Cytat:
Napisane przez niziolek86 Pokaż wiadomość
Witam się i ja
Wczoraj korzystając z tego że mały zasnął po 8 a w domu byli rodzice pojechaliśmy na nocne zakupy
Info dla dziewczyn z Gliwic i okolic, w Tesco na Łabędach szczeniaczek uczniaczek za 69,99 ( nawet w necie nie widziałam taniej niż 90 zł)
Nocka super, mały obudził się po 2 na jedzonko a potem dał nam pospać do 7,30 Teraz sobie drzemie a ja się biorę za sprzątanie.

U nas tez nie było jeszcze pielęgniarki ... ciekawe czy będzie, ale pamietam jak położna mówiła że troche daleko mieszkamy od przychodni, a one mają jedne auto do dyspozycji, to może nie będzie

Miłej soboty!
Pełna wersja? Ja mam taki wielki sklep na centrum z zabawkami. Tam są właśnie takie ceny. Ale wgrane są w tych zabawkach jedynie wersje demo. Czyli jak zabawka śpiewa alfavet to tylko do połowy, piosenkę do połowy, bajke do połowy albo jeszcze mniej.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Muszę sie do czegos przyznać. No i porzalic.. Mam takie wyrzuty sumienia ze zaraz sie popłaczę. Adam poszedl na drzemkę oczywiście w wózku i zrobił scenę taka jak robi przy usypianiu na noc. Ryk, wyciaganie smoczka, odbieranie, wkladanie, zabawa raczkami, pielucha, ryk i tak w kółko przez pół godziny! A ja jeżdżę jak idiotka przez ten próg. Wyciagnelam go ze 3-4 razy, potulilam, mowie ze kocham idziemy spać itd itd. Odłozylam, plecy już czułam że za chwilę pekną mi. Nie jadłam jeszcze, jestem w piżamie (bo rano myje najpierw jego, karmie, daje leki, przebieram, zrobił kupe, lece Mai śniadanie zrobić, biegne siku jak już jestem na skraju wytrzymałości mijają 2godziny i kładzie się spać. Minęło 25minut wyczerpujacego treningu i nagle pomyślałam,, czego ty k., chcesz,, takie nerwy mnie wzięły, zanim jeszcze pomyslalam juz pozalowalam glupich myśli i przeokropnie przykro mi sie zrobilo co za debil ze mnie. Utulilam go jeszcze raz, podalam 20razy smoka i usnal. Nawet w myslach nie powinno mi przejść takie zdanie. Niczemu nie jest winny.
Normalnie super grzeczny usmiechniety chlopczyk, śpi ślicznie, noce przesypia ładnie ale moment usypiania mnie wykańcza.


Lecę umyc sie, ubrac, zjesc i cos poogarniac troszkę.
majka242007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 10:49   #294
goooosienka
Zakorzenienie
 
Avatar goooosienka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 294
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez Kitsi Pokaż wiadomość
Gosia ładna choinka jednak ja uznaje u siebie jedynie żywa, uwielbiam ten zapach jak przechodzę obok niej
Ja też chciałam ale święta nas trochę przerosły finansowo i żywa będzie za rok a ta pożyczona od teściów
__________________

magister kosmetologii
nauczyciel akademicki
goooosienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 11:02   #295
kasperka
Zakorzenienie
 
Avatar kasperka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 711
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Ja nie mogę w tym mieszkaniu
za bardzo zmieniać. Nie jest moje tylko cioci. Ona ma dom wiec udostępniła nam je zeby puste nie stało. Przynajmniej wynajmowac nie muszę. Z resztą nawet gdybym mogla zmieniac to i tak remontow bym nie robila bo wole pieniążki odkladac na własny domek. Ściany jedynie odswiezalam po swojemu. U Mai w pokoiku meble były PRL ale moglam wyrzucić wiec ma pokoik,, po mojemu,, Tak więc muszę szorowac kafelki czy chce czy nie






Pełna wersja? Ja mam taki wielki sklep na centrum z zabawkami. Tam są właśnie takie ceny. Ale wgrane są w tych zabawkach jedynie wersje demo. Czyli jak zabawka śpiewa alfavet to tylko do połowy, piosenkę do połowy, bajke do połowy albo jeszcze mniej.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Muszę sie do czegos przyznać. No i porzalic.. Mam takie wyrzuty sumienia ze zaraz sie popłaczę. Adam poszedl na drzemkę oczywiście w wózku i zrobił scenę taka jak robi przy usypianiu na noc. Ryk, wyciaganie smoczka, odbieranie, wkladanie, zabawa raczkami, pielucha, ryk i tak w kółko przez pół godziny! A ja jeżdżę jak idiotka przez ten próg. Wyciagnelam go ze 3-4 razy, potulilam, mowie ze kocham idziemy spać itd itd. Odłozylam, plecy już czułam że za chwilę pekną mi. Nie jadłam jeszcze, jestem w piżamie (bo rano myje najpierw jego, karmie, daje leki, przebieram, zrobił kupe, lece Mai śniadanie zrobić, biegne siku jak już jestem na skraju wytrzymałości mijają 2godziny i kładzie się spać. Minęło 25minut wyczerpujacego treningu i nagle pomyślałam,, czego ty k., chcesz,, takie nerwy mnie wzięły, zanim jeszcze pomyslalam juz pozalowalam glupich myśli i przeokropnie przykro mi sie zrobilo co za debil ze mnie. Utulilam go jeszcze raz, podalam 20razy smoka i usnal. Nawet w myslach nie powinno mi przejść takie zdanie. Niczemu nie jest winny.
Normalnie super grzeczny usmiechniety chlopczyk, śpi ślicznie, noce przesypia ładnie ale moment usypiania mnie wykańcza.


Lecę umyc sie, ubrac, zjesc i cos poogarniac troszkę.


Myślę, że każda z nas ma czasami chwile zwątpienia, ale szybko spinamy poślady by znowu być silne

Tak jak piszesz Twój Adaś śpi bardzo ładnie, grzeczny jest itd
Pomyśl czasami o nas jak w nocy kilka razy musimy kp, niektóre maleństwa późno zasypiają i już po 2-3 godz.znowu na jedzonko się budzą itp
Pewnie niedługo się mu odmieni i będzie w łóżeczku zasypiał

kasperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 11:08   #296
niziolek86
Raczkowanie
 
Avatar niziolek86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: SG
Wiadomości: 476
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Ja nie mogę w tym mieszkaniu
za bardzo zmieniać. Nie jest moje tylko cioci. Ona ma dom wiec udostępniła nam je zeby puste nie stało. Przynajmniej wynajmowac nie muszę. Z resztą nawet gdybym mogla zmieniac to i tak remontow bym nie robila bo wole pieniążki odkladac na własny domek. Ściany jedynie odswiezalam po swojemu. U Mai w pokoiku meble były PRL ale moglam wyrzucić wiec ma pokoik,, po mojemu,, Tak więc muszę szorowac kafelki czy chce czy nie






Pełna wersja? Ja mam taki wielki sklep na centrum z zabawkami. Tam są właśnie takie ceny. Ale wgrane są w tych zabawkach jedynie wersje demo. Czyli jak zabawka śpiewa alfavet to tylko do połowy, piosenkę do połowy, bajke do połowy albo jeszcze mniej.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Muszę sie do czegos przyznać. No i porzalic.. Mam takie wyrzuty sumienia ze zaraz sie popłaczę. Adam poszedl na drzemkę oczywiście w wózku i zrobił scenę taka jak robi przy usypianiu na noc. Ryk, wyciaganie smoczka, odbieranie, wkladanie, zabawa raczkami, pielucha, ryk i tak w kółko przez pół godziny! A ja jeżdżę jak idiotka przez ten próg. Wyciagnelam go ze 3-4 razy, potulilam, mowie ze kocham idziemy spać itd itd. Odłozylam, plecy już czułam że za chwilę pekną mi. Nie jadłam jeszcze, jestem w piżamie (bo rano myje najpierw jego, karmie, daje leki, przebieram, zrobił kupe, lece Mai śniadanie zrobić, biegne siku jak już jestem na skraju wytrzymałości mijają 2godziny i kładzie się spać. Minęło 25minut wyczerpujacego treningu i nagle pomyślałam,, czego ty k., chcesz,, takie nerwy mnie wzięły, zanim jeszcze pomyslalam juz pozalowalam glupich myśli i przeokropnie przykro mi sie zrobilo co za debil ze mnie. Utulilam go jeszcze raz, podalam 20razy smoka i usnal. Nawet w myslach nie powinno mi przejść takie zdanie. Niczemu nie jest winny.
Normalnie super grzeczny usmiechniety chlopczyk, śpi ślicznie, noce przesypia ładnie ale moment usypiania mnie wykańcza.


Lecę umyc sie, ubrac, zjesc i cos poogarniac troszkę.
Aż się wysyraszylam, ale tz sprawdził o po przełączeniu z trybu demonstracji wszystko jest ok, tzn pełne piosenki
A myślami się nie przejmuj, jesteśmy tylko ludźmi i choć byśmy chcieli to czasem nas sytuacja przerosnie. Ja pamiętam jak na drugi dzień po powrocie do domu ze szpitala myślalam o tym ze jak mały jeszcze raz zaplacze to go za okno wyrzuce. Do tej pory mi wstyd wiec wiem co czujesz

Wysłane z mojego PSP3450DUO przy użyciu Tapatalka
niziolek86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 11:10   #297
goooosienka
Zakorzenienie
 
Avatar goooosienka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 294
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez niziolek86 Pokaż wiadomość
Aż się wysyraszylam, ale tz sprawdził o po przełączeniu z trybu demonstracji wszystko jest ok, tzn pełne piosenki
A myślami się nie przejmuj, jesteśmy tylko ludźmi i choć byśmy chcieli to czasem nas sytuacja przerosnie. Ja pamiętam jak na drugi dzień po powrocie do domu ze szpitala myślalam o tym ze jak mały jeszcze raz zaplacze to go za okno wyrzuce. Do tej pory mi wstyd wiec wiem co czujesz

Wysłane z mojego PSP3450DUO przy użyciu Tapatalka
Ja tak myślę średnio pięć razy dziennie. To samo odnośnie męża. Ale oboje kocham nad życie i tak szybko jakbym wyrzuciła tak szybko bym biegła na dol żeby złapać.

Jak się wersje przełącza?

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________

magister kosmetologii
nauczyciel akademicki
goooosienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 11:16   #298
candy02
Rozeznanie
 
Avatar candy02
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 611
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Ja nie mogę w tym mieszkaniu
za bardzo zmieniać. Nie jest moje tylko cioci. Ona ma dom wiec udostępniła nam je zeby puste nie stało. Przynajmniej wynajmowac nie muszę. Z resztą nawet gdybym mogla zmieniac to i tak remontow bym nie robila bo wole pieniążki odkladac na własny domek. Ściany jedynie odswiezalam po swojemu. U Mai w pokoiku meble były PRL ale moglam wyrzucić wiec ma pokoik,, po mojemu,, Tak więc muszę szorowac kafelki czy chce czy nie






Pełna wersja? Ja mam taki wielki sklep na centrum z zabawkami. Tam są właśnie takie ceny. Ale wgrane są w tych zabawkach jedynie wersje demo. Czyli jak zabawka śpiewa alfavet to tylko do połowy, piosenkę do połowy, bajke do połowy albo jeszcze mniej.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Muszę sie do czegos przyznać. No i porzalic.. Mam takie wyrzuty sumienia ze zaraz sie popłaczę. Adam poszedl na drzemkę oczywiście w wózku i zrobił scenę taka jak robi przy usypianiu na noc. Ryk, wyciaganie smoczka, odbieranie, wkladanie, zabawa raczkami, pielucha, ryk i tak w kółko przez pół godziny! A ja jeżdżę jak idiotka przez ten próg. Wyciagnelam go ze 3-4 razy, potulilam, mowie ze kocham idziemy spać itd itd. Odłozylam, plecy już czułam że za chwilę pekną mi. Nie jadłam jeszcze, jestem w piżamie (bo rano myje najpierw jego, karmie, daje leki, przebieram, zrobił kupe, lece Mai śniadanie zrobić, biegne siku jak już jestem na skraju wytrzymałości mijają 2godziny i kładzie się spać. Minęło 25minut wyczerpujacego treningu i nagle pomyślałam,, czego ty k., chcesz,, takie nerwy mnie wzięły, zanim jeszcze pomyslalam juz pozalowalam glupich myśli i przeokropnie przykro mi sie zrobilo co za debil ze mnie. Utulilam go jeszcze raz, podalam 20razy smoka i usnal. Nawet w myslach nie powinno mi przejść takie zdanie. Niczemu nie jest winny.
Normalnie super grzeczny usmiechniety chlopczyk, śpi ślicznie, noce przesypia ładnie ale moment usypiania mnie wykańcza.


Lecę umyc sie, ubrac, zjesc i cos poogarniac troszkę.
No my tez odkladamy kasę, bo zdecydowalismy sie wybudowac. Chcemy dom parterowy, ale musimy pogadac z architektem czy u nas na dzialce to bedzie pasować. No ale to melodia przyszlosci, bo zaczniemy za ok 3 lata. Tu gdzie mieszkamy teraz to moje panienskie mieszkanie. Niecale 40m, 2 pokoje z oddzielną kuchnią. Jakos sie miescimy, ale szału nie ma. Później to mieszkanie sie wynajmie i bedzie dla dzieci. W Krakowie wynajem to nie problem.

Majka doskonale Cię rozumiem. Mój Mati to też bardzo grzeczny i pogodny chłopczyk, ale czasem jak wstaje co 5 minut w nocy to też już trace nerwy. Ale to tylko na chwilę i w myślach. Do dziecka idę zawsze spokojna i tak jak Ty wysciskam go kilka razy na przeprosiny. Zdarzylo mi sie to z 2 czy 3 razy. Straszne wyrzuty sumienia. Ale wiesz, my jesteśmy tylko ludźmi, którzy mają jakieś granice wytrzymałości, jesteśmy zmęczone, hormony pewnie nie do końca jeszcze ok. Ważne żeby szkraby czuły naszą miłość no i do nich nie pyskowac
No w każdym razie nie jesteś sama...
candy02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 11:23   #299
niziolek86
Raczkowanie
 
Avatar niziolek86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: SG
Wiadomości: 476
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez goooosienka Pokaż wiadomość
Ja tak myślę średnio pięć razy dziennie. To samo odnośnie męża. Ale oboje kocham nad życie i tak szybko jakbym wyrzuciła tak szybko bym biegła na dol żeby złapać.

Jak się wersje przełącza?

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Z tyłu jest jakiś przełącznik w instrukcji pisze dokładniej

Wysłane z mojego PSP3450DUO przy użyciu Tapatalka
niziolek86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-19, 11:39   #300
Jess922
Zakorzenienie
 
Avatar Jess922
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 4 093
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

Cytat:
Napisane przez ja1003 Pokaż wiadomość
Ja też chciałabym wiedzieć jak to jest z tą środowiskową?
Wspolczuje wczorajszych przezyc rzytul: do mnie przyszla jakies 2 tyg temu, dzien wczesniej sie zapowiedziala. Pogadala chwile, zerknela na lozeczko i poszla.
Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
Ja nie mogę w tym mieszkaniu
za bardzo zmieniać. Nie jest moje tylko cioci. Ona ma dom wiec udostępniła nam je zeby puste nie stało. Przynajmniej wynajmowac nie muszę. Z resztą nawet gdybym mogla zmieniac to i tak remontow bym nie robila bo wole pieniążki odkladac na własny domek. Ściany jedynie odswiezalam po swojemu. U Mai w pokoiku meble były PRL ale moglam wyrzucić wiec ma pokoik,, po mojemu,, Tak więc muszę szorowac kafelki czy chce czy nie






Pełna wersja? Ja mam taki wielki sklep na centrum z zabawkami. Tam są właśnie takie ceny. Ale wgrane są w tych zabawkach jedynie wersje demo. Czyli jak zabawka śpiewa alfavet to tylko do połowy, piosenkę do połowy, bajke do połowy albo jeszcze mniej.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Muszę sie do czegos przyznać. No i porzalic.. Mam takie wyrzuty sumienia ze zaraz sie popłaczę. Adam poszedl na drzemkę oczywiście w wózku i zrobił scenę taka jak robi przy usypianiu na noc. Ryk, wyciaganie smoczka, odbieranie, wkladanie, zabawa raczkami, pielucha, ryk i tak w kółko przez pół godziny! A ja jeżdżę jak idiotka przez ten próg. Wyciagnelam go ze 3-4 razy, potulilam, mowie ze kocham idziemy spać itd itd. Odłozylam, plecy już czułam że za chwilę pekną mi. Nie jadłam jeszcze, jestem w piżamie (bo rano myje najpierw jego, karmie, daje leki, przebieram, zrobił kupe, lece Mai śniadanie zrobić, biegne siku jak już jestem na skraju wytrzymałości mijają 2godziny i kładzie się spać. Minęło 25minut wyczerpujacego treningu i nagle pomyślałam,, czego ty k., chcesz,, takie nerwy mnie wzięły, zanim jeszcze pomyslalam juz pozalowalam glupich myśli i przeokropnie przykro mi sie zrobilo co za debil ze mnie. Utulilam go jeszcze raz, podalam 20razy smoka i usnal. Nawet w myslach nie powinno mi przejść takie zdanie. Niczemu nie jest winny.
Normalnie super grzeczny usmiechniety chlopczyk, śpi ślicznie, noce przesypia ładnie ale moment usypiania mnie wykańcza.


Lecę umyc sie, ubrac, zjesc i cos poogarniac troszkę.
Juz nie raz mi sie takie myslenie wlaczylo.
__________________
Synek
Jess922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-21 17:26:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.