|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#271 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cześc! Przeczytałam ten wątek i teraz czas na moją refleksję.
Rok temu zmarł nam nasz 10-letni kotek. Był akurat na wsi, dobrze że nie zmarło mu się przy nas ![]() ![]() Podobno mój kotek zmarł, bo coś mu w środku niedomagało. Nie powiedzieli ze szczegółami o co chodzi, ale obiło mi się o uszy, że chyba był jednak na coś chory i krwawił od środka. Zastanawiam się... moze to ukryty efekt jego 10-letniej diety??? No bo powiedzcie, 10 lat to owszem, sporo jak na kotka, ale jeszcze z 5 wg mnie co najmniej mógłby życ, prawda? Właściwie to nie dowiemy się nigdy, co tam się porobiło. Można tylko gdybac. Dlaczego poruszam ten temat? Dziś będę miała nowe kocię i zastanawiałam się nad wyborem pokarmu dla niej. Z ciekawości zajrzałam na wizaż-owy wątek zoologiczny i tytuł tego posta rzucił mi się natychmiast w oczy. Z góry dziękuję moderatorowi za podwieszenie go ![]() Byłam zszokowana tym co przeczytałam. Whiskas był już zakupiony... Dziś rano podjechałam do zoologicznego i kupiłam nową karmę. Na razie chwyciłam Hill's Science Plan for Kittens. Z tego, co pamiętam, ktoś tę karmę polecał... mam nadzieję, ze dokonałam choc troszkę lepszego wyboru... Nie wiem czy kotce podsmakuje, ale czy uważacie że nie ma przeciwwskazań do eksperymentów na razie? Za miesiąc chcę kupic jakąś inną karmę (np. Purinę) i sprawdzic czy kotce też będzie smakowac, czy będzie wybrzydzac. Pytam, bo gdzieś wyczytałam, że jak już raz kupisz jedną karmę, to trzeba się jej trzymac... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#272 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Trojmiasto, Warszawa
Wiadomości: 893
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Nie jest prawda ze jak raz sie zdecydujesz na jedna karme to pozniej trzeba sie jej trzymac, zwierzak sie zmienia i jego potrzeby tez wiec warto zmieniac. Jednak optymalnie jest stosowac conajmniej 3 msc jedna karme.
Trzeba tez bardzo patrzec na sklad bo to ze producet z przodu pisze ze ma 70% miesa to nie znaczy ze ze tyle tam go jest. Jesli w skladzie jako pierwszy skladnik podane jest swieze mieso to przeciez 80% z tego to woda, krew itp Dlatego np w acanie extreme gdzie jest 70% swiezego miesa to po wysuszeniu czyli uzyskaniu maczki zostaje jakies 14% miesca. I jak ktos tu wczesniej napisal nie ma podzialu w karmach suchych na zbozowe i miesne...sa bez zbozowe z ziemniakami zamiast zboz i taki ktore zawieraja zboza.
__________________
aparatka ![]() 15.02.2008 - aparat na dolne ząbki 25.02.2008 - hass + maska brrrr - juz go nie ma!!! 04.14.2009 - aparat na górne ząbki Edytowane przez Lawinia2007 Czas edycji: 2010-05-01 o 14:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#273 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Lawinia, dziekuję za odpowiedź! Wiem wiem, już się poradziłam jednej pani, która profesjonalnie hoduje kotki i ona mi powiedziała, że wręcz jest lepiej przyzwyczajac kota do innych karm. Będzie mniej wybredny, np. gdy wystąpi potrzeba zmiany karmy.
Niestety nie mogłam znalesc Acany w Berlinie.. Może jeszcze rozejrzę się na necie. Taki aniołek z tego mojego kotka. Nie miałabym serca dawac mu tylko Whiskasa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#274 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Trojmiasto, Warszawa
Wiadomości: 893
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Z dobrych karm w Niemczech to na pewno dostepny jest 1st Choice, to dobra kanadyjska karma z wysoka zawartoscia miesa.
Tak w ogole to moj sasiad ma kotke ktora ma juz 19 lat i powiem Wam ze nie wyglada na swoje lata ![]()
__________________
aparatka ![]() 15.02.2008 - aparat na dolne ząbki 25.02.2008 - hass + maska brrrr - juz go nie ma!!! 04.14.2009 - aparat na górne ząbki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#275 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
dziewczyny ratunku
![]() ![]() Kota nigdy nie miałam więc jak tylko zamieszkał u nas musiałam poczytać o opiece nad nim i wtedy odkryłam tą straszną prawdę o tanich karmach... teraz chcę to naprawić i stąd moje pytanie - czy mam karmić zwierzaki TYLKO suchą karmą i to im wystarczy? Czy trzeba też urozmaicać domowym jedzeniem? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#276 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
Słyszałam, że wręcz jeste lepiej tylko suchą karma. Zwłaszcza dla zębów zwierzaczka. także ja daje kotku tylko sucha karmę, a mokre tylko od czasu do czasu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#277 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
Zwierzakom na suchej karmie zupełnie nic nie brakuje i efekty przemiany materii są normalne, praktycznie bezwonne. Często zwierzaki karmione mokrym mają biegunki, a o zapachu z kociej kuwety nie wspomnę... Mimo, że karmię dobrą mokrą, bo np Animonda Carny, czy Miamor. Oczywiście nie jest to regułą, ważne jest wprowadzanie wszystkiego baaardzo powoli i obserwowanie reakcji brzuszka zwierzaka. Mówisz, że masz starszego psa? Polecam Purinę Pro Plan Senior, w telekarmie teraz promocja na worki 15kg jest. W cenach jestem obeznana tylko w właśnie workach po 15 i więcej kg, bo tak jest duuuuużo taniej. Ja robię zakupy za 200-250zł na 2 koty i psa i na 2 - 2,5 mca mam spokój... Edit: A kupuję karmy z wyższej półki ![]() Edytowane przez wistra Czas edycji: 2010-05-24 o 16:27 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#278 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
dzięki za odpowiedzi
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() do tej pory psiaka (10 latek) karmiłam po domowemu, czyli makaron z gotowanym mięsem, albo wymieszany z puszką, a suchą dawałam bardziej jako smakołyk... Ale teraz tak się zastanawiam, że chyba na takiej suchej dostanie więcej witamin niż na makaronie z wkładką, prawda?... Czyli myślicie że codzienne karmienie suchym napewno nie zaszkodzi a wręcz zwierzaki będą zdrowsze? Oczywiście karmą z tych lepszych a nie marketowych |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#279 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
Codzienne karmienie suchym na pewno psu nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie, ureguluje mu trawienie, bo będzie dostawał stały pokarm, więc i z wypróżnianiem nie będzie problemów itd itd. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#280 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#281 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Mam tylko nadzieję, że wiesz, że zmiana z gotowanego na suche musi być powolna i stopniowa?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#283 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#284 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
Zmiana karmy musi być stopniowa i powolna, bo inaczej będzie bardzo dużym obciążeniem dla psiego żołądka i układu pokarmowego. Dlatego przy zmianie karmy dobrze jest mieszać karmę suchą z gotowanym, a więc: Etap I: 3/4 gotowanego, 1/4 suchego Etap II: 1/2 gotowanego, 1/2 suchego Etap III: 3/4 suchego, 1/4 gotowanego Etap IV: samo suche Pozwoli to psu stopniowo przyzwyczaić się do zmiany karmy. Takie przejście, w zależności od psa, powinno trwać ok. 2 tygodni. Jak karmimy: Psa karmimy 1-3 razy dziennie (przy czym polecam karmić więcej niż raz dziennie, zwłaszcza jesli pies jest duży, bo duże psy są narażone na skręty żołądka i duża ilość jedzenia na jeden raz im nie służy). Tak więc stawiasz michę zawsze o tej samej godzinie (jest to bardzo ważne). Czyli np. wychodzisz do pracy, stawiasz michę powiedzmy o 7.30, pies ma 10, max. 15 minut na zjedzenie, jeśli nie zje - miskę zabierasz. Następnie dajesz mu michę o kolejnej ustalonej przez Ciebie porze, znów 10 minut na zjedzenie i zabieramy. Pies dzięki temu uczy się, że jest jedzenie o konkretnych godzinach. Oczywiście bardzo ważne w tym procesie jest NIEDOKARMIANIE psa między posiłkami, bo nic z tego nie wyjdzie ![]() Hmm, to chyba takie ogólne wstępne zasady, jakbyś miała jeszcze jakieś pytania, to pisz ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#285 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
![]() ![]() no i mam jeszcze pytania: czyli od tej pory (dopiero wprowadzając suche) mam już stawiać miskę tylko na 10-15 minut? I nawet jak nie ruszy nic to nie zostawiać na dłużej? A i jeśli ona ma 10 lat to da radę się przyzwyczaić do zmian? ![]() No i ostatnie - czy orientujesz się może czy kotu tez się tak powinno jedzenie podawać? Bo kot od początku je suche ale szczerze mówiąc ja jej miskę zostawiam i nie zabieram ![]() Edytowane przez agusiajnw Czas edycji: 2010-05-26 o 13:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Ależ nie ma za co, służę radą
![]() Co do kotów, powiem tak na kotach się jakoś bardzo nie znam, mój kot miał żarcie w misce zawsze i było ok ![]() A co do tego stawiania michy na 10-15 minut - wiesz, chodzi po prostu o to, że często jest tak, że pies po prostu nie zjada tego suchego, które mu dajesz, bo.. bo nie ![]() I później wlaściciel podnosi lament, bo 'piesek nie je', a piesek nie je, bo wybrzydza. Jeśli pies będzie widział, że jest TYLKO to suche i zakoduje sobie, że jeśli tego nie zje, to dopiero następne jedzenie będzie za parę godzin, to zje je bez szemrania. W innych wypadkach psy często wybrzydzają, nie jedzą suchego, a właściciel je dokarmia czymś innym 'bo on taki biedny i nie je', więc pies się uczy, że nie musi jeść suchego, bo i tak dostanie coś gratis. Jeżeli chodzi o to, czy zawsze tak robić - to zależy od psa, jedne psy jedzą ładnie, inne wybrzydzają. U mnie, np. moja suka dostaje rano suche i ona je sobie do popołudnia kiedyś tam zjada, potem dostaje wieczorem znowu i też w ciągu paru godzin je zjada. Mi to nie przeszkadza, bo wiem, że ona i tak zje i mi nie będzie wybrzydzać, ale ona je samą suchą karmę od jakichś 2-3 lat, więc zdążyłam zaobserwować, że ona i tak zje i nie ma problemu. Natomiast na początku na pewno trzeba pilnować tego stawiania michy i zabierania, bo inaczej pies będzie marudził ![]() I tak, zabierasz michę, nawet jeśli nic nie zje. Pies się sam nie zagłodzi, więc nie ma co się martwić, nawet jeśli postawisz mu rano i nie zje i wieczorem też nie zje, to nic mu nie będzie. Zresztą pies szybciutko zajarzy kiedy jest jedzenie i że trzeba zjeść to, co dają, bo nic gratisowego nie będzie. Jeżeli chodzi jeszcze o to polewanie czymś, to później (jak już się trochę przyzwyczai do karmy), można polewać czymś raz na jakiś czas (nie za często, bo się przyzwyczai). Możesz polewać np. oliwą z oliwek, jogurtem naturalnym, albo żółtkiem z jajka (lub dawać je osobno). Żółtko z jajka dobrze wpływa na sierść - jest ładna, błyszcząca i miękka. Co do tego, czy się przyzwyczai - na pewno ![]() ![]() Moja suka jadła przez 4 lata samo gotowane, przerzuciłam ją na suche i nie ma problemu ![]() A karmę już jakąś wybrałaś? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#287 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
![]() ![]() A karmę planuję zakupić FITMIN dla seniorów ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Fitmin jest niezłą karmą, choć ma jeszcze niewyrobioną markę na rynku.
Jeżeli chodzi o inne karmy, które mają linię 'senior', to mogę polecić Acanę, Nutrę Nuggets. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#289 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
![]() ![]() ![]() w takim razie jeszcze raz dziękuję za wszystko, bo czytając te wszystkie fora już na prawdę nie wiedziałam co robić ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#290 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Pamiętaj, żeby w składzie karmy najpierw było mięso, a nie pszenica czy kukurydza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#292 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 326
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Ważne jest też jeszcze aby pamiętać, że producenci karm stosują różne triki aby oszukać kupców.
Piszą np. 60% świeżego mięsa-wydaje się dużo, ale mięsko zawiera w sobie dużo wody, po pozbyciu się jej zostaje malutko mięsa. Więc 30% dehydryzowanego mięsa to więcej niż 60% świeżego. Albo rozdrabniają jeden składnik na kilka pisząc np. kukurydza, mączka kukurydziana, skrobia kukurydziana są to 3 składniki a jednak jeden. Takich trików jest mnóstwo. Jeśli masz możliwość to najlepsze są karmy bez zbóż albo z małą ich ilością ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
odkupuje troszkę wątek.
Potrzebuję karmy dla mojego 9 letniego beagla ![]() ![]() Coś polecicie? Acane jadł, Proformance równiez. RC za młodu. Orijen mu nie smakuje, nie mówiąc o NN.
__________________
Razem: 08.08.2009r ![]() Zaręczyny: 06.03.2011r ![]() Ślub: 28.09.2013r ![]() 41/40 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#294 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
taa nie dawajmy byle czego... tylko taki kotdachowiec jak zyje na dworzu w swojej naturze w prawdziwym srodowski to co on przepraszam je Purine moze ?
![]() znam wiele kotówchowanych na whiskasie i jakos zyją ba mają się b.dobrze. a tak na dworzu by ze smietników jadły ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#295 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
To że żyją i wyglądają dobrze, że znaczy, że mają całe organy w środku.
Whiskas działa powoli ale bardzo dobitnie. Ty też zapewne wyglądasz na super zadowoloną po obiadku z fast fooda, ale wyobraź sobie stan swojego zdrowia jedząc tylko to. Koty dziko żyjące to osobny temat, je się podkarmia nawet whiskasem. A i tak raczej później są wyłapywane i dieta zostaje zmieniona na lepszą. Plus oczywiście leczenie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#296 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
![]() ale wracając do samego jedzenia - założę się, że takie bezdomne koty (bo jeśli żyją na dworze to raczej nie mają opiekunów) żyją o połowę krócej od tych, które mają dom. a jeśli chodzi o koty żywione whiskasem i podobnymi śmieciami - to, że mogą wyglądać dobrze jeszcze o niczym nie świadczy. czy tym kotom bada się krew i mocz? bo wyniki takich badań (czyli m.in morfologia, poziom mocznika, kreatyniny, enzymów wątrobowych, cukru we krwi) świadczą o stanie zdrowia - a nie wygląd zew. np. kot, który ma chore nerki (a składniki śmieciowych karm uszkadzają głównie nerki i wątrobę) będzie 'dobrze wyglądał' i sprawiał wrażenie zdrowego kota aż do momentu gdy przestanie mu pracować 75% nefronów i zacznie się mocznica (zatrucie organizmu mocznikiem). a wtedy szanse na przeżycie są bardzo małe. dlatego tak ważne jest badanie kotom krwi, m.in właśnie pod kątem tego, czy mają w normie poziom mocznika - choroba wcześnie wykryta pozwala wprowadzić leki i specjalną, chroniącą nerki dietę. i stwierdzenie że koty 'jakoś żyją' karmione whiskasem jakoś mnie nie przekonuje ![]()
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#297 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Hmm tak jak Pedigre dla psów to SMIEC. Moj pies zyje tak ZYJE na tym 18lat, w zyciu u weta nie był
![]() o rasowe chodziło mi o to ze moga byc bardziej podatne na rozne rzeczy ![]() ![]() i nie rozumiem mniejsze dbanie wieksze dbanie. kiedys nie było 94839584905 rodzajów karm nie było dyskusji ludzie tzrymali koty i psy jak dzisiaj i nie było problemu,. zegnam bo widze ze nie mozna tutaj normalnie porozmawiac. zabijcie mnie za whiskasa i pedigre którym karmie zwierzaki X Lat żyją żaden nie chorowałznajomych równiez. ![]() matko bosko. dzieci z głodu umieraja bede kota karmić cielecinka, ludzie nie popadajmy w paranoje ze jak ktos kupuje whiskasa to trzeba na nim przysłowiowe koty wieszać. :P Edytowane przez AguŚ87 Czas edycji: 2010-08-07 o 14:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#298 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
![]() Sorry, ale to, że pies żyje, to nie znaczy, że jest zdrowy, przeczytałaś wypowiedź loss_lauri? Ma 100% racji ![]() To, że gołym okiem nie widać, żeby coś było nie tak, to nie znaczy, że tak jest. Zrób mu kompleksowe badania (przede wszystkim z krwi) i wtedy pogadamy. Mało znasz takich przypadków, gdzie człowiek był zdrowy - nic się nie działo, wyglądał dobrze, a zwinął się z tego świata np. w 3 miesiące, bo miał raka, o którym nikt nie wiedział? I co, wyglądał dobrze. Ale sam wygląd to za mało, bo jeżeli chodzi o karmę, to ona szkodzi, ale od wewnątrz, na narządy takie jak nerki, wątroba, trzustka. I oczywiście: nie każdy pies będzie miał wewnętrzne problemy zdrowotne po Pedigree, ale większość jednak tak. To tak jak z ludźmi: na 10 osób jedzących codziennie fast foody, większość będzie miała problemy zdrowotne (abstrahując od otyłości), ale znajdzie się jedna taka, która ich mieć nie będzie, albo nie będą poważne. No ale o czym to świadczy, że mamy codziennie stołować się w McDonaldsie? Pedigree, Chappi, Whiskas, Kitekat, to taki zwierzęcy fast food, nic więcej. Dużo barwników, dużo chemii, która nadaje potrawom konkretny smak, żadnych wartości odżywczych, duże dawkowanie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#299 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Cytat:
Cytat:
dokładnie Edytowane przez sunshain Czas edycji: 2010-08-07 o 14:37 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#300 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie dawajmy zwierzakom byle czego!
Mój Aksel ma 16 lat i od 2-go roku życia jest na suchej karmie. na początku kupowałam te droższe w supermarketach. Od 10 lat wcina karmę z Biedronki , Lidla lub Aldika i co najciekawsze nie wybrzydzał. Nigdy nie chorował, u lekarza jestem z nim raz w roku na odrobaczywianiu, szczepieniach itp. Jest małą psinką ok 7 kg Yorko-podobną. Brakuje mu tylko 1 zęba. Jest żywotny i radosny. Gdyby nie książeczka Akselka z wpisaną data urodzenia trudno uwierzyć w wiek psa
Chyba mi się trafił wyjątkowy egzemplarz kupiony na symboliczną złotówkę
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1148841 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:54.