Sierpnióweczki 2016! Część V.

[Fantasmagori]

Siedzę na necie póki co żeby nie myśleć za dużo ale zaraz wychodzę. Dam znać z poczekalni...

[zonamojegomeza]

Kolejną kobietę z izby przyprowadzili. Poradnia K bardziej na ginekologię trafia. Tu właściwie same ciężarne. Ale maja chyba 1 aparat do usg (SOR, ginekologia, patologia) to jak zbierze sie kolejka pod gabinetem to jak w supermarkecie.

Te 2 położne to caly personel. Nie ma pielegniarek, jedynie oddziałowa do 16, ale ona raczej w papierach siedzi.

[Talantea]

Dzieki dziewczyny za komplementy TZ tez mówi, ze robie sie wielka

Byłam u optyka. Potrzebuje nowych okularów koniecznie bo wada sie powiekrzyła Tak w sumie myslałam bo po domu musze nosic okulary bom slepa juz.

Napisane przez tabitabi

4kartki wyprawkowej listy :O coooo ty tam masz? Podziel się




Haha ja też czasem sama tak drastycznie przeinaczam słowa ^ ^ . Cóż zrobić, taki nasz stan

Melduję się i ja w kolejnej części, z gorącym postanowieniem nadążenia za waszym zabójczym tempem

Tija, czy możesz dopisać że spodziewamy się córeczki ?



U nas po ostatnich pięknie przesypianych nocach znowu zaczęło się chrzanić i tak od dwóch dni budzę się padnięta, zupełnie jak by po mnie walec przejechał...

Udało mi się zakończyć sprawę niechcianego łóżeczka, którą opisywałam wam jakiś czas temu w czerwcu jedziemy zatem zobaczyć łóżeczka do Ikei a jak nie podpasuje nam ich model to mam wybrane z allegro.

Szykują nam się w weekend targi bobo więc muszę do soboty zrobić listę czego jeszcze nam brakuje - jeśli ceny będą tak kuszące to pewnie dopełnimy wyprawkową listę w ten weekend już się nie mogę doczekać!

Pochwalę się jeszcze ostatnimi łupami jest coś dla mamy i coś dla córki. Szumisia ostatecznie zamówiliśmy ze smyka - była promocja na niego/może nadal jest? Z kolei w sklepach stacjonarnych w piątek i sobotę było -20% na wszystko więc torba też wyszła mega dobrze cenowo

Jakie plany na dzisiaj macie? Pamiętam że dwie dziewczyny wybierają się na targi mamo to ja Byłam na nich miesiąc temu, całkiem fajnie było tylko jak dla mnie trochę długo ciężko mi wysiedzieć na krześle tyle czasu.

Załącznik 6428526Załącznik 6428531

Fajna torba, mam podobną tylko inny kolor, podróba firmy która ty masz

Napisane przez tija93

Policzyłam ubranka

- 3 bluzeczki
- 3 swetry z kapturem rozpinane
- 3 bluzy rozpinane bez kaptura
- 2 bawełniane śpiochy
- 5 welurowych śpiochów
- 14 pajaców bawełnianych
- 6 pajaców welurowych
- 6 rampersów
- 11 spodenek
- 4 półspiochy
- 1 spodenki sztruksowe
- 1 ogrodniczki
- 5 czapeczek bawełnianych
- 5 par skarpetek
- 1 sukienka
- 1 kaftanik
- 1 chustka na szyje
- 22 body z długim rękawkiem
- 21 body z krótkim rękawkiem

Rozmiary 56/62 i kilka 50.

Do tego:
- 5 kocyków
- 1 ręcznik z kapturkiem
- 1 rożek
- 1 otulacz
- 2 śpiworki
- 2 prześcieradła do łóżeczka
- 7 pieluszek bawełnianych/flanelowych
- 12 tetrowych pieluszek
- 10 mini ręczniczków z Ikei

Chyba potrzebujemy nowej komody

o matulu mi TZ zabronil juz kupować a mam o wiele mniej niz wy

Napisane przez Fantasmagori

Jezu dziewczyny chyba coś jest nie tak

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Właśnie się szykowałam na wizytę do gina bo miałam iść z tymi wynikami hemoglobiny i pod prysznicem poczułam że coś mi wylatuje taki gęsty śluz jakby podbarwiony krwią jezu co to

Jej oby jednak nie bylo to nic groznego

Napisane przez Aniol1985

Też pomyslałam, że to czop może być. Najlepiej bedzię jak skonsultujesz sie szybko ze swoim ginekologiem i on ci powie czy szpital czy inna opcja. 3mam kciuki zeby było wszystko oki.


--------------------------------
Dziewczyny dopiero waz nadrobiłam no masakra ile już napisałyście i to w NOWYM wątku... Ja latałam od soboty w poszukiwaniu szafy (w niedziele poszukiwania na necie bo święto). Masakra była , robimy w mieszkaniu czystki i mój men sie zagalopował , mamy zamiar pozbyc sie meblościanki starej z pokoju babci i tam szafe wstawic dużą bo meblościanka wielka ale bardzo nie praktyczna i mało mieści. Jak mnie nie było w domu to mój men powyciagał wszystko do worów, kartonów i część luzem leży wyglada jak na śmietnisku... Delikatnie sie zagonił i babci meble już poprzerabiał na czynniki pierwsze nie ma mowy o złożeniu ich bo je połamał. w rezultacie wszystko stoi po całej chacie a ja w sklepie sie dowiedzialam, że terminy realizacji zamówień to 6 tydodni MASAKRA dla mnie. Wczoraj jezdziliśmy chyba po wiekszości sklepow w moim miescie i los sie do nas usmiechnął bo tą szafe , którą sobie upatrzyłam ww innym sklepie z długim terminem realizacji , mieli spakowaną na magazynie dzisiaj u mnie będzię w domu po 15stej jupiii.

Gratuluje wam wszystkim 100 dniówek, kolejnych ukończonych tygodni , wejście w 3 trymestr i oby tak dalej minimum do 38 tygodnia

To ci sie TZ zapędził, ale w koncu wszystko dobrze sie skonczylo

[zonamojegomeza]

Napisane przez Fantasmagori

Siedzę na necie póki co żeby nie myśleć za dużo ale zaraz wychodzę. Dam znać z poczekalni...

Spokojnie.
Wczoraj miałaś usg, dziś wizytę, córka sie rusza. Do tego stosunek, ktory może byc przyczyną. Trzeba byc dobrej myśli.

[ziuta.]

Napisane przez florencee

Hej, dzisiaj ja stawiam soczek z okazji studniówki.
Muszę dzisiaj parę rzeczy załatwić na mieście, napisać jedno pismo, a jak mąż wróci z pracy to jedziemy do Ikei i Agaty wyposażać pokój małego.

Pokaż potem zakupy!

Napisane przez TinkerrBell

Wydaje mi się, że hafija jednak wie co mówi, prowadzi kwartalnik laktacyjny, fundację, i ma całą rzeszę mądrych ludzi po swojej stronie. To nie jest tylko blog bez żródeł pisany na kolanie co się jej wydaje.

Gdyby było tak jak mówisz, to w podobnym procesie organizm odrzucałby ciążę. A jednak zabierze Tobie by dać dziecku. Np wypadną Ci zęby, kości staną się słabe, itd - bo wszystkie minerały pójdą w dziecko.

Z laktacją jest tak, że jeśli się ją utrzymuje to ona jest. Ale w tym co piszesz jest ziarenko prawdy. Ja swojej laktacji nie utrzymywałam, bo przeszłam na mm. W tym czasie miałam kamienie w woreczku żółciowym i moim jedynym posiłkiem po którym nie miałam ataku był suchy chleb i woda. I faktycznie laktacja się po prostu wyłączyła. Ale dopóki ściągałam mleko regularnie to ono było.

Jeszcze nawet przykład pierwszy z brzegu - Afryka, kraje 3 świata - tam kobiety karmią dzieci nawet do lat 4/5. Słabo z wyżywieniem, a mleko mają.

Jest wiele mechanizmów które zapobiegają odrzuceniu płodu. To nie jest takie łatwe, że organizm od tak sobie akceptuje ciążę. Tak samo jak z zapłodnieniem. Organizm broni się przez plemnikami, inaczej zachodziłybyśmy w ciąże o przysłowiowego wiatru. A wiemy że to nie łatwo zajść w ciążę. Miałam cały semestr embriologii więc nie mówię sobie tak bo się netu naczytałam.
Poza tym nie podważam zdania hafiji, bo uważam że lekarze czy położne za szybko proponują mm, a kobiety zbyt łatwo rezygnują. Mówię tylko że są (skrajne być może) sytuację kiedy kp jest niemożliwe. Ze organizm nie da się zagłodzić. Prawdą jest że kp w duże mierze siedzi w głowie, bo przecież są kobiety które po adopcjach dostawały laktacji bo tak bardzo chciały wykarmić dziecko.

Napisane przez tija93

Sprzedam! Nic się nie może zmarnować!

Zrób licytację, zobaczymy kto da więcej

[tija93]

Napisane przez zonamojegomeza

Kolejną kobietę z izby przyprowadzili. Poradnia K bardziej na ginekologię trafia. Tu właściwie same ciężarne. Ale maja chyba 1 aparat do usg (SOR, ginekologia, patologia) to jak zbierze sie kolejka pod gabinetem to jak w supermarkecie.

Te 2 położne to caly personel. Nie ma pielegniarek, jedynie oddziałowa do 16, ale ona raczej w papierach siedzi.

U mnie ginekologia jest z patologią ciąży. Ale mamy dwa usg! Dobrze, że są dwie Gorzej jakby jedna miała to ogarniać wszystko.

[Świniaczek]

Napisane przez Piernik Torunski

33letni materac?
chyba dopiszę do listy do szpitala,żeby zabrać własna pościel

Mnie tam w naszych polskich szpitalach nic nie zaskoczy Wczoraj chyba w uwadze było o żarciu szpitalnym :P Obawiam się, że pies by mi się struł

Napisane przez DobraDusza88

Chrzciny w domu to na pewno spora oszczędność, ale jednak sporo pracy mama mojej koleżanki, która przygotowywała wszystko (włącznie z tortem i ciastami) nie usiadła przy stole nawet na 10min, nie zjadła nawet obiadu... A tu jeszcze po takiej imprezie trzeba wszystko posprzątać. Jak liczyłam to u nas byłoby ok 16-18 osób, a to już jest spora impreza i zamieszanie.

ja też się czasami czuję jak taka babcia...;/ wstać nie mogę, przekręcenie się na bok to czasem niezły wysiłek... jak przymierzałam ciuchy na chrzciny to tż musiał mnie wydostawać z niektórych sukienek, bo nie umiałam się tak powyginać... "stan błogosławiony" jednym słowem

Dzisiaj w planach LEKKIE sprzątanie, ale jednak w większości odpoczynek. Muszę też przygotować obiad, bo mi się składniki w końcu popsują, a nie cierpię wyrzucać jedzenia.

Największa impreza jaką robiłam w domu była chyba na 23 osoby. To było zło Ale do ogarnięcia, pod warunkiem, że nie ma się niemowlaka pod opieką

Napisane przez iweczka

Ciekawa jestem co to będzie u mnie
Wśród znajomych czy rodziny każdy mówi "u ciebie to będzie cc bo już jedną przecież miałaś" . Znawcy

Jak słucham te niektóre rady od rodziny to się za głowę łapię czasem. Już przestałam słuchać tych idiotyzmów, bo niektórych rzeczy inaczej się nazwać po prostu nie da

Napisane przez agnieszkaruta1

Witam sie wtorkowo, wczoraj tz mial dokonczyc malowanie pokoju małego. Jedna sciana miala byc w bialogranatowe poziome pasy, wczesniej pokazywalam mu nawet zdjecia jak ma to wygladac. Poszlismy z małym na spacer a jak wrocilismy na scianie byly pasy pionowe!
Nawet nie wiecie jak mnie to zirytowalo. Tz powiedzial ze juz nie bedzie robil tej sciany i jeszcze sie obrazil;/
Takze przenosiny niewiadomo kiedy.
Szczerze to nie wiem co on myslal jak to malowal. Zepsul cala koncepcje pokoju;(

Nie jestem zaskoczona, skoro został bez nadzoru

Napisane przez Talantea

Wstawiam mój brzuchol. Czuje sie wieeeelka. Ludzie juz zwracają uwagę i patrzą sie na niego

Ło, jaki fajowy

Napisane przez DobraDusza88

Ja teraz wróciłam z psem, chwilkę poleżę i muszę iść do apteki po nospę i allegrę dla męża. Dobrze, że mam praktycznie pod blokiem

Mogłaś powiedzieć, że idziesz z psem, mojego bym Ci jeszcze podrzuciła, bo mam zakaz od TŻa spacerów z potworem i jest na mnie obfochany, że wychodzimy tylko na szybkie siku

Napisane przez Piernik Torunski

z tymi urodzinami to znam to..masakra jak się zbliżają to już mam dosyć.. na szczęście najbliższe to moje imieniny..tuż przed porodem,także raczej mnie ominie stanie w garach

Miałam niecałe dwa tygodnie temu urodziny i już się wykręciłam od organizacji i był grill u moich rodziców Kochana mamusia sama zaproponowała swojej toczącej się córce, że robimy grilla

Napisane przez Afrodita

Wkur***ją mnie takie sytuacje Zawsze patrzyłam na kogoś, litowałam się, a jak samemu potrzebuje sie pomocy to ludzie mają to głęboko w d...
Od dawna robię już tak, że ustępuję naprawdę schorowanym ludziom i kobietom w ciąży.. a to, że wejdzie do busa babeczka po 60tce mam w d... Ma siłe, niech postoi Ludzie są samolubni..
Ostatnio jak siedziałam w busie to baby, które nie miały już miejsca patrzyły na mnie z pogardą

No bo jak to tak, powinnaś jeszcze przecież przepraszać te baby, że miałaś tupet się "puścić i zaciążyć" (i nie ściemniajmy wszystkie, że to nie wpadka, przecież nikt normalny dzieci nie planuje - inni wiedzą lepiej , a to, że dziecko własnego mężą/partnera mało istotne, przecież kto to widział seks uprawiać ), rozwinąć im czerwony dywan, wysypać płatkami róż i ustąpić miejsca. Co Ty sobie w ogóle myślisz? Momentami odnoszę wrażenie, że te niektóre "kobiety" zapomniały, "jaką przyjemnością" jest ciąża, a teraz po wprowadzeniu 500+ to już w ogóle mi się wydaje, że każda ciąża jest odbierana przez pewne osoby jak "o patrz, na 500 zł się pokusili". Najfajniejsze miny mają obcy ludzie, jak idziemy z córami TŻa i ja z tym brzuchem, czyli wychodzi na to, że trzecie w drodze :P, a tu lipa, bo żadnego 500 nie zobaczymy

Napisane przez iweczka

Ja w niedzielę jechałam z córką pociągiem. Był mega ścisk. Jedna Pani tak na oko 60 lat ustąpiła nam miejsce, a obok siedziały 2 siksy 15-16 lat z nosem w tablecie a na przeciwko chłopcy też w tym samym wieku
Powinnam ich stamtąd pogonić, bo to było miejsce dla matki z z dzieckiem, ale zauważyłam to dopiero później....

Zrobiłam się chamowatą zrzędą, więc coś czuję, że w takiej sytuacji i te młode dziewczyny by usłyszały co nie co, a chłopacy to by wylecieli z hukiem z tych miejsc. Ale ja na wszystkich warczę I zrzędzę

Napisane przez virginia

Obiecałam też obiad TŻetowi, dyskusja rano była krótka
ja: pozmywaj
on: nie chce mi się
ja: jak pozmywasz to Ci obiad zrobię.
Poszedł zaraz chłop zmywać. Takie rarytasy jak obiad to u nas nie codziennie .

U nas obiad też ostatnio nie za często, a nawet jeśli już, to nie jakiś wypasiony, chyba, że TŻ zrobi, bo ja się oduczyłam gotować, straciłam smak totalnie

Co do mojej rodzinki, to staram się unikać od pewnego czasu drażniących elementów, czyli w sumie wszystkich poza moimi rodzicami. W sobotę po ślubie chyba ocipieję w tej restauracji , bo będą też. A tam, usiądę sobie grzecznie w kąciku koło TŻa, zajmę się jego córami i będę na własnym "weselu" udawać, że mnie nie ma, co by się z nikim nie ściąć. Chyba tak będzie najbezpieczniej Tak jak się cieszyłam na posiadówę po ślubie, tak chwilowo mnie ta wizja przeraża, bo zdaję sobie sprawę, jaka ilość komentarzy będzie o treści "ale się wielka zrobiłaś", "ale śmiesznie chodzisz" i milion innych

A TŻ dzisiaj znowu kazał mi się obijać, powiedział, że skoro mnie brzuch pobolewa, to mam nic nie robić, przeżyjemy w syfie dopóki nie będę na siłach, żeby to ogarnąć , ewentualnie jak go bałagan zdrażni to sam się za niego weźmie, bo nie chce siedzieć w porządku bijąc się z myślami, czy wszystko ok albo jeszcze gorzej, zacznę rodzić Wczoraj jak wrócił zrobiliśmy wspólnie obiad (ja na krzesełku przy blacie, a że mamy krzesła barowe w kuchni to wysokość idealna i stać nawet nie musiałam), wspólnie po nim ogarnęliśmy, był z psem, w sklepie, pranie mi powiesił , a zagnać go do czegokolwiek to była zawsze walka z wiatrakami Też dzisiaj mam kontynuować robienie niczego, bo popołudniu wybieramy się na rajd po centrum handlowym, Karuzelę u nas otwarli dzisiaj o 10 rano , więc trza iść na spacer i zapoznać się z asortymentem

[wiewioreczka]

Napisane przez tija93

Policzyłam ubranka

- 3 bluzeczki
- 3 swetry z kapturem rozpinane
- 3 bluzy rozpinane bez kaptura
- 2 bawełniane śpiochy
- 5 welurowych śpiochów
- 14 pajaców bawełnianych
- 6 pajaców welurowych
- 6 rampersów
- 11 spodenek
- 4 półspiochy
- 1 spodenki sztruksowe
- 1 ogrodniczki
- 5 czapeczek bawełnianych
- 5 par skarpetek
- 1 sukienka
- 1 kaftanik
- 1 chustka na szyje
- 22 body z długim rękawkiem
- 21 body z krótkim rękawkiem

Rozmiary 56/62 i kilka 50.

Do tego:
- 5 kocyków
- 1 ręcznik z kapturkiem
- 1 rożek
- 1 otulacz
- 2 śpiworki
- 2 prześcieradła do łóżeczka
- 7 pieluszek bawełnianych/flanelowych
- 12 tetrowych pieluszek
- 10 mini ręczniczków z Ikei

Chyba potrzebujemy nowej komody

o rany jak dużo

my na razie mamy tak:
11 body z krótkim rękawkiem ( 4 - 56 i 7-62)
7 body z długim rękawkiem (2 - 56, 5- 62)
3 pajacyki
2 rampersy
5 czapeczek
1 skarpetki
1 sukienka (68)
1 spodenki


10 pieluszek tetrowych
5 flanelowych
4 flanelo-ceratki
7 muślinowych
3 otulacze bambusowe
3 podkłady do przewijnia
1 kocyk grubszy minky
1 kocyk minky cieńszy
2 ręczniki
1 kocyk grubszy bawełna

[tija93]

Napisane przez ziuta.

Zrób licytację, zobaczymy kto da więcej

Tak go Wam zareklamuje, że któraś się skusi już będąc po porodzie!

[wiewioreczka]

Fantasmagori trzymamy kciuki i czekamy na dalsze info!
pewnie to śluz z podrażnioną śluzówką po stosunku

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

Tutaj na zmianie sa 2 polozne (pat. Ciazy), 20 pacjentek. Większość pod ktg, tetna co 3h, ciśnienia co 3h. Do tego porod do 5cm tez tutaj. I teraz 2 w stanie przerzucawkowym. Łóżek wolnych chyba juz brak, bo ciągle ktos dochodzi. Urwanie głowy mają.

masakra..a w sali ile masz pań?

Napisane przez Fantasmagori

Wiadomo że nerwy nic nie pomogą a wręcz przeciwnie ale...wiecie jak to jest jak człowiek się martwi o swój największy skarb teraz tylko żeby lekarz był na czas bo leje deszcz u mnie a on się często spóźnia w taką pogodę

jesteś już w poczekalni? jesteśmy z Tobą myślami..

Napisane przez tija93

Nowy 144 plus wysyłka 26 (nie da się inaczej niż za pobraniem). Używki to zależy czy są wysterylizowane Od 60 do 100 zł

Napisane przez ziuta.

Zrób licytację, zobaczymy kto da więcej

Tija u siebie na oddziale przeprowadzi licytacje wśród pacjentek..

[zonamojegomeza]

Napisane przez tija93

U mnie ginekologia jest z patologią ciąży. Ale mamy dwa usg! Dobrze, że są dwie Gorzej jakby jedna miała to ogarniać wszystko.

Wydawało mi sie ze jest wiecej personelu na inncyh oddzialach. Nawet na ginekologii jak bylam to wiecej na zmianę przypadało.

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Tak go Wam zareklamuje, że któraś się skusi już będąc po porodzie!

jasne..już się na niego czaję..w ramce na ścianie zawiśnie u mnie

[florencee]

Napisane przez pysiaczek21

Hej potrzebuję pomocy, robię właśnie zamowienie na gemini i mam narazie to: żel do mycia ciała i włosów HIPP, bepanthem, pampersy rozmiar 1, pieluchy tertrowe 10szt, pieluchy flanelowe 1szt( na próbę, wiecej kupie gdzies stacjonarnie bo musze pomacac ), szczotka do butelek i smoczkow, patyczki higieniczne, nożyczki i cążki, szczotka z naturalnym włosiem, płatki kosmetyczne, butelka avent natural, aspirator do nosa, termometr kąpielowy, sól fizjologiczna.
Czy coś jeszcze potrzebuję czy narazie mi starczy?

Też robię sobie od wczoraj koszyk w Gemini, zainspiruję się Twoją listą i sugestiami dziewczyn sprawdzając czy czegoś nie pominęłam. Ale widzę że podobnie to wygląda, ale biorę też te podkłady dla siebie, bo nie mam nic.

Napisane przez virginia

U mnie 28 tydzień a więc weszłam już w 3 trymestr. Jak to zleciało....
Jemy sobie z córą kinder chocolate. Na 13 mam dentystę a potem kursy. Po kursach może się zmobilizuję i pojadę w końcu na basen...Obiecałam też obiad TŻetowi, dyskusja rano była krótka
ja: pozmywaj
on: nie chce mi się
ja: jak pozmywasz to Ci obiad zrobię.
Poszedł zaraz chłop zmywać. Takie rarytasy jak obiad to u nas nie codziennie .

Gratuluję III trymestru!

Napisane przez gosiaczkam

Udanego wypoczynku. Bawcie się dobrze


dzień wolny był wczoraj

Ja po glukozie i.... nie było źle. Myślałam że to bardziej okropne. Dobrze że w DE nie trzeba być na czczo i tylko jedno badanie po godzinie bo nie wytrzymałabym z głodu. Wynik wyszedł dobry więc uczciłam to magnumem. Szyjka 5 cm więc super

Super, że łatwo poszło i wynik jest dobry.

Napisane przez Fantasmagori

Jezu dziewczyny chyba coś jest nie tak

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Właśnie się szykowałam na wizytę do gina bo miałam iść z tymi wynikami hemoglobiny i pod prysznicem poczułam że coś mi wylatuje taki gęsty śluz jakby podbarwiony krwią jezu co to

Nie denerwuj się, to może rzeczywiście być otarcie po współżyciu.
Już zaraz wizyta, to się dowiesz, trzymam kciuki.

Napisane przez Aniol1985

Też pomyslałam, że to czop może być. Najlepiej bedzię jak skonsultujesz sie szybko ze swoim ginekologiem i on ci powie czy szpital czy inna opcja. 3mam kciuki zeby było wszystko oki.


--------------------------------
Dziewczyny dopiero waz nadrobiłam no masakra ile już napisałyście i to w NOWYM wątku... Ja latałam od soboty w poszukiwaniu szafy (w niedziele poszukiwania na necie bo święto). Masakra była , robimy w mieszkaniu czystki i mój men sie zagalopował , mamy zamiar pozbyc sie meblościanki starej z pokoju babci i tam szafe wstawic dużą bo meblościanka wielka ale bardzo nie praktyczna i mało mieści. Jak mnie nie było w domu to mój men powyciagał wszystko do worów, kartonów i część luzem leży wyglada jak na śmietnisku... Delikatnie sie zagonił i babci meble już poprzerabiał na czynniki pierwsze nie ma mowy o złożeniu ich bo je połamał. w rezultacie wszystko stoi po całej chacie a ja w sklepie sie dowiedzialam, że terminy realizacji zamówień to 6 tydodni MASAKRA dla mnie. Wczoraj jezdziliśmy chyba po wiekszości sklepow w moim miescie i los sie do nas usmiechnął bo tą szafe , którą sobie upatrzyłam ww innym sklepie z długim terminem realizacji , mieli spakowaną na magazynie dzisiaj u mnie będzię w domu po 15stej jupiii.

Gratuluje wam wszystkim 100 dniówek, kolejnych ukończonych tygodni , wejście w 3 trymestr i oby tak dalej minimum do 38 tygodnia

Oo to super, że się udało ogarnąć szafę i będzie już dzisiaj.

Napisane przez Talantea

Dzieki dziewczyny za komplementy TZ tez mówi, ze robie sie wielka

Byłam u optyka. Potrzebuje nowych okularów koniecznie bo wada sie powiekrzyła Tak w sumie myslałam bo po domu musze nosic okulary bom slepa juz.

Ojej, kupujesz już nowe okulary czy czekasz czy coś się zmieni ze wzrokiem po ciąży?

[zonamojegomeza]

Napisane przez Piernik Torunski

masakra..a w sali ile masz pań?..

Jesteśmy 3 (pokój przerobiony z gabinetu lekarskiego= maly i jako jedyny ma własną łazienkę).
Jest jeszcz 1 trójka(z gabinetu ktg) a tak to sale po 4-5 osob. Na 20 kobiet 2 lazienki na korytarzu. No moze na 17 bo my mamy własną.

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

Tija u siebie na oddziale przeprowadzi licytacje wśród pacjentek..

Jak tutaj nie opylę to pójdę na oddział

Napisane przez zonamojegomeza

Wydawało mi sie ze jest wiecej personelu na inncyh oddzialach. Nawet na ginekologii jak bylam to wiecej na zmianę przypadało.

Na to nie ma chyba jednej reguły. Znam szpital gdzie są dwie położne na całą ginekologie z patologią ciąży, noworodki, położnictwo z salą porodowa plus oddziałowa do tej prawej 15.

Napisane przez Piernik Torunski

jasne..już się na niego czaję..w ramce na ścianie zawiśnie u mnie

Tylko pamiętaj, że będę miała niebieski. Lubisz niebieski?

[Fantasmagori]

Napisane przez Piernik Torunski

jesteś już w poczekalni? jesteśmy z Tobą myślami..

Jestem Niestety tak jak myślałam lekarz już dzwonił do pań z rejestracji że się spóźni, jeszcze od siebie nie wyjechał

[Piernik Torunski]

Napisane przez zonamojegomeza

Jesteśmy 3 (pokój przerobiony z gabinetu lekarskiego= maly i jako jedyny ma własną łazienkę).
Jest jeszcz 1 trójka(z gabinetu ktg) a tak to sale po 4-5 osob. Na 20 kobiet 2 lazienki na korytarzu. No moze na 17 bo my mamy własną.

no to dobrze trafiłaś.. 2łazienki na 17? aha...

Napisane przez tija93

Jak tutaj nie opylę to pójdę na oddział


Tylko pamiętaj, że będę miała niebieski. Lubisz niebieski?

nie będę wybrzydzać

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

nie będę wybrzydzać

To o szczegółach pogadamy po porodzie

[zonamojegomeza]

Napisane przez Piernik Torunski

no to dobrze trafiłaś.. 2łazienki na 17? aha...


nie będę wybrzydzać

Chyba sa umywalki na salach. Ale przysznic i kibelek tylko x2.

[Talantea]

Napisane przez florencee

Ojej, kupujesz już nowe okulary czy czekasz czy coś się zmieni ze wzrokiem po ciąży?

Mam soczewki, ktore sa dopasowane. W okularach jeszcze widzę wiec narazie nie mam potrzeby od razu kupować.

[asicuha]

Napisane przez Fantasmagori

Jestem Niestety tak jak myślałam lekarz już dzwonił do pań z rejestracji że się spóźni, jeszcze od siebie nie wyjechał

Trzymam kciuki za wizyte, koniecznie daj znać co i jak!

[TinkerrBell]

Napisane przez Talantea

Mam soczewki, ktore sa dopasowane. W okularach jeszcze widzę wiec narazie nie mam potrzeby od razu kupować.

A nie masz szkieł za darmo? Bo możesz w razie w zostawić poprzednie oprawki

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

To o szczegółach pogadamy po porodzie

Napisane przez zonamojegomeza

Chyba sa umywalki na salach. Ale przysznic i kibelek tylko x2.

[TinkerrBell]

Pisaliście ostatnio, ze niektórym wróciły wymioty. Tez jestem jednym z tych szczęśliwców uczucie na żołądku dokładnie takie jak na początku ciąży...chyba uroki 3 semestru właśnie sie zaczynaja objawiać

[florencee]

Napisane przez Fantasmagori

Jestem Niestety tak jak myślałam lekarz już dzwonił do pań z rejestracji że się spóźni, jeszcze od siebie nie wyjechał

oby nie było duże spóźnienie.

Napisane przez Talantea

Mam soczewki, ktore sa dopasowane. W okularach jeszcze widzę wiec narazie nie mam potrzeby od razu kupować.

A to spoko, nie jest źle.


Kosz Mojżesza przyszedł, wygląda fajnie.

[Świniaczek]

Napisane przez Fantasmagori

Jestem Niestety tak jak myślałam lekarz już dzwonił do pań z rejestracji że się spóźni, jeszcze od siebie nie wyjechał

Koniecznie po wizycie daj znać

[Origa]

Napisane przez agnieszkaruta1

Witam sie wtorkowo, wczoraj tz mial dokonczyc malowanie pokoju małego. Jedna sciana miala byc w bialogranatowe poziome pasy, wczesniej pokazywalam mu nawet zdjecia jak ma to wygladac. Poszlismy z małym na spacer a jak wrocilismy na scianie byly pasy pionowe!
Nawet nie wiecie jak mnie to zirytowalo. Tz powiedzial ze juz nie bedzie robil tej sciany i jeszcze sie obrazil;/
Takze przenosiny niewiadomo kiedy.
Szczerze to nie wiem co on myslal jak to malowal. Zepsul cala koncepcje pokoju;(

Przepraszam, ale mnie rozbawiła strasznie Twoja opowieść Odpuść chłopu, chciał przecież dobrze

Napisane przez Afrodita

Ten rogal to magia! Tak smacznie dawno nie spałam Nawet do wc ani razu w nocy na siu siu ńie wstałam Mąż jeszcze zahaczył się na skrawek 'zagłówka' i powiedział, że wygodny

Ja czasem jak wychodzę do pracy ok. 07:00 to widzę jak Tż zaanektowuje połowę rogala, bo on dopiero ok. 08:00 wstaje - twierdzi, że bardzo wygodny

Napisane przez tija93

Śliczny jest! Ludzie chyba zawsze zwracają uwagę na ciężarne

Chyba, że trzeba im ustąpić miejsca w tramwaju/autobusie Często mam wtedy wrażenie, że jestem niewidzialna

Napisane przez tija93

Policzyłam ubranka

Powiem Ci, że niezła kolekcja z drugiej strony mi sie odechciewa nawet liczenia jak widzę ilość leżącą w mojej szafie i czekającą na pierwsze pranie

Napisane przez Fantasmagori

Tak tak, rusza się co mnie pociesza śluz biały cały czas ale mimo to denerwuję się

za Ciebie, to na pewno efekt wczorajszego przytulania z mężem

Właśnie się zorientowałam, że dziś 27t+1d czyli rozumiem, że zaczynam 3 trymestr Jesli tak to

[Fantasmagori]

Na pewno dam znać po wizycie kochane jesteście przynajmniej TŻ zdąży wejść ze mną bo skończył pracę o 14 i dzwonił że już biegnie

[tija93]

Napisane przez florencee

Kosz Mojżesza przyszedł, wygląda fajnie.

Jakieś fotki prosimy

Napisane przez Origa

Chyba, że trzeba im ustąpić miejsca w tramwaju/autobusie Często mam wtedy wrażenie, że jestem niewidzialna


Powiem Ci, że niezła kolekcja z drugiej strony mi sie odechciewa nawet liczenia jak widzę ilość leżącą w mojej szafie i czekającą na pierwsze pranie



za Ciebie, to na pewno efekt wczorajszego przytulania z mężem

Właśnie się zorientowałam, że dziś 27t+1d czyli rozumiem, że zaczynam 3 trymestr Jesli tak to

W autobusie to inna rzeczywistość jest

Mi TŻ obiecał pranie zrobić, ale on chyba sobie nie zdaje sprawy z ilości

Za III trymestr