Zapuszczanie paznokci- grupa wsparcia :)

[łowieczka]

chodzi mi o to, że jak ma się tipsy albo sztuczne paznokcie, to czasem dostanie się troche powietrza i sprawia to wrażenie jak by paznokieć odchodził od palca, ja mam coś takiego na naturalnych tylko nie gdzieś w środku tylko na lini "odrostu"

[gaga87]

Napisane przez łowieczka

chodzi mi o to, że jak ma się tipsy albo sztuczne paznokcie, to czasem dostanie się troche powietrza i sprawia to wrażenie jak by paznokieć odchodził od palca, ja mam coś takiego na naturalnych tylko nie gdzieś w środku tylko na lini "odrostu"

niestety albo moze i stety z takim zjawiskiem sie chyba nie spotkalam wiec nie odpowiem.

[sabbatha]

zapytaj Paulikrk moze ci odpowie ona chyba wszystko wie o paznokciach;]

a ja obcielam paznokcie, mam gdzies ponownie zeby byly dlugie, irytowaly mnie, lamaly sie, przeszkadzaly mi. ja jednak wole krotkie...

[Kropkaa]

Zaczęłam swój kolejny maraton po piękne paznokcie.Jak narazie nie obgryzam 5 dni ah zeby wytrzymać jak najdłużej.Trzym am kciuki za wszystkie obgryzaczki .

[paulakrk]

Napisane przez sabbatha

zapytaj Paulikrk moze ci odpowie ona chyba wszystko wie o paznokciach;]

O co, o co zapytać ?

[sabbatha]

o cos w rodzaju zapowietrzen ale na naturalnych paznokciach;]

[paulakrk]

Napisane przez łowieczka

mam pytanie czy wiecie czego może być objawem, jak paznokiec sprawia wrażenie jakby odchodził to znaczy że jakby paznokiec nie rośnie (biały kawałek) w strone opuszka tylko zwiększa się w strone skórek?

Napisane przez sabbatha

o cos w rodzaju zapowietrzen ale na naturalnych paznokciach;]

O to biega?

Opis jest wybitnie niezrozumiały ale może o onycholizę chodzi?
Odejście paznokcia od łożyska i wzrost z pustą przestrzenią pod nim?
Tak to wygląda?

[sabbatha]

Napisane przez łowieczka Pokaż wiadomość
chodzi mi o to, że jak ma się tipsy albo sztuczne paznokcie, to czasem dostanie się troche powietrza i sprawia to wrażenie jak by paznokieć odchodził od palca, ja mam coś takiego na naturalnych tylko nie gdzieś w środku tylko na lini "odrostu"

łowieczki pytaj

[łowieczka]

witam
Paula właśnie o coś takiego mi chodzi, ale nie mam problemów ani z skórkami ani ze skórą dookoła paznokci,więc nie wiem czy to jest właśnie to a jeśli tak to co z tym zrobić, w sumie mi to nie przeszkaza ale obawiam się że z tego mogą byc problemy więc zaczynam się obawiać
pozdrawiam

[eve_malutka]

DZIEWCZYNY !! Znacie jakis lakier hypoalericzny do PAZNOKCI? Ostatnio co sie wymaluje wychodzą mi krostki na plecach i swedzi mnie głowa... ((((

[paulakrk]

Napisane przez eve_malutka

DZIEWCZYNY !! Znacie jakis lakier hypoalericzny do PAZNOKCI? Ostatnio co sie wymaluje wychodzą mi krostki na plecach i swedzi mnie głowa... ((((

Jesteś pewna,ze to kwestia lakieru....?
Musiałabyś się drapać niewyschniętymi paznokciami po plecach lub po głowie....

[łowieczka]

to zaczełam od nowa chodownie paznokci, kupiłam odżywke sally hansen get growing i musze przyznać, że jest rewelacyjna stosuje ją 3 dzień i naprawde widać efekty pazurki powoli zaczynają rosnąć, podchodziałam do niej sceptycznie ale nie żałuje, że sie zdecydowałam bo warto było, pozdrawiam

[Weronika.21]

A ja musze się pochwalić, że skończyłam kurację ponad 2miesięczną i nareszcie mam długie pazury A już zaczynałam tracić nadzieję! W ciągu 2 miesięcy robiłam po prostu cuda z nimi, faszerowałam się witaminami, oblewałam co dzień olejkami, odżywkami, itd. itd.. ale z tego co zauważyłam, moim największym problemem był niedobór witamin z grupy B. Teraz już się nie łamią i nie rozdwajają!!! (a to był mój główny problem). Rosną jak na drożdżach! aaa i jeszcze zmieniłam im kształt na półokrągły, żeby trudniej było je złamać o framugę, jak mi się to zdarzało setki razy. Pozdrawiam i trzymam za Was i Wasze pazurki kciuki!!

[gaga87]

a mi sesja zjadla paznokcie

[Weronika.21]

"sesja"?

[kulbit]

To znowu ja Już się pomyliłam w dokładnych rachunkach ale moje "nieobgryzanie" trwa już na pewno ponad pół roku Jestem z siebie bardzoooo dumna Używanie NT + witaminki do łykania przyniosło efekty, plus to co najważniejsze czyli nie męczenie paznokci ciagłym tryzmaniem w buzi i gryzieniem, gryzieniem... Teraz odstawiłam NT. Paznokcie są bardzooo twarde i grube, rosna szybko, zupełnie się nie łamią, nie zadzierają ani nic. Zobaczę jak dalej bez NT będa się trzymać.
A ja trzymam kciuki za dziewczyny, które mają ciagły problem z tym "nałogiem"

[sikoreczka111]

a ja tam mam ciagle ładniutkie długie paznokietki <L zdjęcie może nie teges troszke...ale pazurki widać;]

[ASieńka_24]

Nie masz wcale takich złych tych paznokci. Ja jak obgryzałam miałam 10 razy gorsze: wstrętne skórki, paznokcie obgryzione do połowy i do bólu. Przestałam obgryzać siła woli, poprostu uparłam się po wielu nieudanych próbach i wreszcie mi sie udało. Nie obgryzam paznokci od 2 lat, a do tej pory mam problemy ze kórkami właśnie od tego, więc prosze Cie skończ z tym jak najszybciej. Aha używałam różnych lakierów gorzkich przeciw obgryzaniu, ale to nic nie daje. Trzymam kciuki papa;]

[gaga87]

No w przenosni oczywiscie
Wiadomo, egzaminy, stres i paluchy w buzi....
Ale we wtorek ostatni egzamin, ten z mniej stresujacych.
W wakacje mam zamiar bardziej zadbac o nie, ale watpie, ze uda mi sie wyhodowac dlugie, bo zanim zdarzy urosnac to juz sie zlamie...

[Grotka]

Oto moje pazurki ( po wielu przejsciach) zapuszczane gdzies od polowy marca

[Justynka1710]

Grotka- śliczne Ja też chcę takie
A tak w ogóle - witam, Przyłączam się

[agattex]

O dżizusie... ja mam problem z obgryzaniem pazurów Jak już zapuszczę, a późnierj zobaczę jakąś niedoskonałość przy jednym z zpaznokci od razu ładuję je do buzi, chyba muszę nosić przy sobie pilniczek heheh Poza tym jestem w trakcie zapuszczania... a może znacie jakiś sposób na nie obgryzanie? Czy po prostu wystarczy silna wola? Pozdrawiam!

[Grotka]

Napisane przez agattex

O dżizusie... ja mam problem z obgryzaniem pazurów Jak już zapuszczę, a późnierj zobaczę jakąś niedoskonałość przy jednym z zpaznokci od razu ładuję je do buzi, chyba muszę nosić przy sobie pilniczek heheh Poza tym jestem w trakcie zapuszczania... a może znacie jakiś sposób na nie obgryzanie? Czy po prostu wystarczy silna wola? Pozdrawiam!

Popatrz sobie na necie na zdjecia dlugich paznokci... mnie to zmotywowalo.... tez chcilam takie miec, a to co mialam to byla porazka. Zaczelam ogladac zdjecia, czytac o roznych odzywkach, domowych pielegnacjach... pozdrawiam !

PS. dodam jeszcze zdjecia jak zapuszczalam... chce pokzac ze jednak mozna zapuscic U gory zdjecia z konca marca, nizej z konca kwietnia, a na samym dole aktualne zdjecia

[Amelia_bm]

Ja poprostu kiedyś pomalowałam ładnie krótkie pazurki. Nie chciałam najeść się lakieru to i obgryzać przestałam Teraz się odzwyczaiłam i planuje wyhodować długaśne szpony

[gaga87]

Grotka ale Ty to chociaz na poczatku zapuszczania ladny ksztalt mialas, moj jest koszmarny, kazdy paznokiec inny ksztaltem... i na dodatek takie ze ciagle sie lamia

[Grotka]

Napisane przez gaga87

Grotka ale Ty to chociaz na poczatku zapuszczania ladny ksztalt mialas, moj jest koszmarny, kazdy paznokiec inny ksztaltem... i na dodatek takie ze ciagle sie lamia

Mi sie zawsze jak juz troche odrosly to lamaly sie w tym miejscu jak paznokciec juz nie byl na ciele ( no wiecie odchodzil juz troche ;p) i wtedy to co biale bylo to sie lamalo.... Dopiero jak zaczelam stosowac "skrzyp i pokrzywe" i odzywke Sally Hansen taka zlota to pazurki przestaly sie lamac

[sanetka]

jakis czas temu zaczelam walczyc z obgryzaniem. efekty byly bardzo dobre, paznokcie za opuszek, biala czesc sie skracala...

i obgryzlam je w kilka dni mialam bardzo stresujace dni i jakos samo tak wyszlo. kilka miesiecy zapuszczania poszlo na marne. niektore gryzlam az do bolu teraz tak brzydko wygladaja. ale zaczynam od nowa. musi sie udac

[łowieczka]

życzę powodzenia i jestem z tobą, miałam podobną sytuacje, ale stwierdziłam że założe sobie akryle(oczywiście nie sama) i bede zapuszcza bo juz wczesniej mialam tipsy i troche się udało więc zobaczymy.
pozdrawiam wszystkich

[miniolka]

Widze ze dobrze trafilam co do paznokci Dziewczyny pomuzcie co mam zrobic zeby nie obgryzac paznokci :/ Nie chce tego robic ale to samo z siebie wychodzi owszem zapuszcze na jakis czas ale po jakim czasie albo sie zlamią albo rozdwoją kupilam sobie w oriflame zel przyspieszajacy wzrost paznokci i powiem szczerze ze zdaje egzamin paznokcie rosna ale co z tego jak urosna i je obgryze sa strasznie miekkie i wogole rozdwajaja sie juz nie mam sily z nimi walczyc pomuzcie chce miec piekne zdrowe i dlugie paznokcie moze jest jakis lakier który powoduje ze sie tych paznokci nie obgryza?? Pozdawiam cieplutko :P

[sanetka]

u mnie to jest tylko silna wola. no i jak sa juz dluzsze i je pomaluje to potem szkoda do buzi pchac