Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!

[chupacabra88]

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez chupacabra88

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

Slodko <3 buziaczek w siusiaczek hihi

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Konkardia]

Napisane przez NiEBiE

Mój drugi lekarz od usg właśnie dzwonił i widzimy się 15.09 na połówkowe. Ma 3d i 4d i na pewno coś wypatrzy.

Super!

Napisane przez chupacabra88

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

Aaa! Śliczne imię!

[zie_l_ona]

Napisane przez iwona335

To pranie raz w tygodniu to raczej niemozlowe. Pralka chodzi co dzien dwa. Tych szmatek, pieluszek, kocykow, przescieradel sie zbiera. Ja po porodzie bardzo dbalam o to aby czesto prac bo mialam wrazenie ze i moje krocze i malenstwo szybko sie zainfekuja- taki schiz mialam

Chyba nic mnie tak nie przeraża, jak właśnie ilość prania i prasowania przy małym dziecku Reszta to pestka, ale prasowanie każdej jednej pierdoły... brr...

[iwona335]

Napisane przez chupacabra88

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

Gratuluje siusiaka

Napisane przez zie_l_ona

Chyba nic mnie tak nie przeraża, jak właśnie ilość prania i prasowania przy małym dziecku Reszta to pestka, ale prasowanie każdej jednej pierdoły... brr...

Ja uwielbiam prasowac te malusie ciuszki <3 ale ja swir jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zie_l_ona]

Napisane przez iwona335

Ja uwielbiam prasowac te malusie ciuszki <3 ale ja swir jestem

A dla mnie to najgorszy z domowych obowiązków Prasuję tylko to, co NAPRAWDĘ muszę.

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez zie_l_ona

Chyba nic mnie tak nie przeraża, jak właśnie ilość prania i prasowania przy małym dziecku Reszta to pestka, ale prasowanie każdej jednej pierdoły... brr...

Prasowanie jest konieczne?
Ja nie mam nawet zelazka.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Gadałam z ojcem, jutro przyjedzie i mój mąż pójdzie z nim poważnie pogadać...

A kostka raczej skręcona

[iwona335]

Napisane przez zie_l_ona

A dla mnie to najgorszy z domowych obowiązków Prasuję tylko to, co NAPRAWDĘ muszę.

To pewnie szybko temat olejesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez donka_bez_ogonka

Prasowanie jest konieczne?
Ja nie mam nawet zelazka.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Konieczne nie ale zawsze to jakas forma zabicia bakterii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dontbesoshine]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64534566]Moja kolej na żalenie się...
Mamy bardzo skomplikowaną sytuację mieszkaniowo-rodzinną - w skrócie mieszkamy w mieszkaniu należącym do mojej nieletniej siostry, jest tycie i zawalone nienaszymi gratami, a tak mieszkać z dzieckiem i dwoma kotami się nie da. Musimy pozbyć się części mebli (stare meblościanki np.) i wygospodarować piwnicę, którą zajął mój dziadek, mieszkający piętro niżej. Czeka nas więc trudna i stresująca rozmowa z moją rodziną. Chcieliśmy przeprowadzić ją dzisiaj, ale jednak rodziców dziś nie ma w domu. Ostatecznie i tak się całą sytuacją zestresowałam, że w sklepie zasłabłam i zaczął mnie boleć brzuch, więc musiał mnie odebrać teść i zawieźć do domu. Potem siedziałam trochę w kuchni, wstałam i okazało się, że tak zdrętwiała mi noga, że się przewróciłam na kafelki jak długa... Okręciłam się tak, by nie upaść na brzuch, ale mam obite biodro i chyba skręciłam kostkę Teraz mąż wrócił i obłożył mi ją lodem, zobaczymy czy opuchlizna zejdzie, kiedyś już miałam ją mocno skręconą, dwa tygodnie o kulach [/QUOTE]
Biedulka! daj znac jak uda sie pogadac z rodzina

[Konkardia]

Napisane przez zie_l_ona

A dla mnie to najgorszy z domowych obowiązków Prasuję tylko to, co NAPRAWDĘ muszę.

Ooo, chyba znalazłam bratnią duszę w kwestii prasowania Nawet kupując ciuchy zwracam uwagę na to, czy będzie się mocno mięło

[dontbesoshine]

Napisane przez chupacabra88

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

Super, tez myslimy nad tym imiwniem, bo dziewczynka na pewno Lena

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Candid]

Napisane przez Lidka99

Chwalę się dzisiejszymi zdobyczami Załącznik 6607786

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Śliczne a taką czapusie też kupiłam bo pasuje i dla chłopca i dziewczynki

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64533886]Sprawdziłam dziś i wszystkie pajace tego modelu miały ten błąd Ale wymieniłam na inny.[/QUOTE]
Dzisiaj podczas krótkiego wyjazdu zajechałam do pepco i te pajace były bez błędu. Chyba u Ciebie jakaś partia przestrzelona była.

Napisane przez chupacabra88

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

Gratuluję poznania płci. Bardzo ładne imie wybraliście

[Agnes_K]

Napisane przez donka_bez_ogonka

Nie martw sie- tez nic nie czuje

Napisane przez NiEBiE

Donka, myślałam, że już tylko ja zostałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64537246]Bodziaki były ok, ale mi na pajacyku właśnie zależało
Mam nadzieję, że jakoś pójdzie, rodzice muszą pójść na ustępstwa i pomóc z dziadkiem w obecnej sytuacji, ale raczej nie będzie to miła lekka rozmowa...

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------


Ja też nic nie czuję [/QUOTE]

Dziewczyny u mnie tez nic czasm mam wrazenie, ze cos tam sie przeleje, ale za chwile nie jestem pewna czy to to i czekam na pierwsze stukanie
Dziewczyna u mnie w pracy jest w 8 misiacu i powiedziala, ze poczula ruchy dopiero w 23 tygodniu, takze podnioslam sie na duchu, troszeczke

Orlica wracaj do zdrowia

Napisane przez chupacabra88

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

gratulacje

Napisane przez zie_l_ona

Chyba nic mnie tak nie przeraża, jak właśnie ilość prania i prasowania przy małym dziecku Reszta to pestka, ale prasowanie każdej jednej pierdoły... brr...

no wlasnie ja tez sie niedawno dowiedzialam, ze to wszystko trzeba prasowac masakra jakas

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Candid

Śliczne a taką czapusie też kupiłam bo pasuje i dla chłopca i dziewczynki


Dzisiaj podczas krótkiego wyjazdu zajechałam do pepco i te pajace były bez błędu. Chyba u Ciebie jakaś partia przestrzelona była.



Gratuluję poznania płci. Bardzo ładne imie wybraliście

To może przy okazji zajrzę jeszcze do innego pepco, może będą bez błędu...

[pequenina_]

Napisane przez obca7

ja z doświadczenia powiem, ze 10 kompletów to takie minimumi codzienne pranie albo co 2 dni mój synek nie ulewał, ale w nocy potrafił wszystko przesikać albo kupę wielka zrobić i mogłam go 6 razy przebierać
a co do rozmiarów to synek wazył 4100 i rozmiar 56 nosił niecały tydzień, a rozmiar 62 5 tygodni pamiętam jak dziś jak jechałam kupować wszystko na 68, bo poprzednie z dnia na dzień zrobiły się ciasne
Pajaców źle mi się używało, wolałam śpiochy i body, no i kaftaniki

Ale mnie uradowałaś, można kupować więcej ciuszków, hurraa!
Ale, że pajacy się źle używało? Słyszałam, że fajnie jak są rozpinane, bo lepszy dostęp. Ale co ja tam wiem o pajacach

Napisane przez NiEBiE

Wydaje mi się, że naszą córkę, to on będzie stroił, a nie ja. Muszę go jeszcze tylko nauczyć pleść warkocze i będę miała wszystko z głowy. Juz mu to powiedziałam, że skoro córeczka tatusia, to on wszystko będzie robił.

Nieźle!

Napisane przez NiEBiE

Jak się nie odezwie do 21, to sama będę się przypominać.
Wiem, że on tak działa, bo moje 2 koleżanki u niego były i on rzeczywiście sam dzwoni z propozycją wizyty. Dziwne, nie?

Dziwne, chyba ma za mało na głowie, że o tym pamięta i się tym zajmuje :P

Napisane przez Lidka99

Chwalę się dzisiejszymi zdobyczami Załącznik 6607786

Fajne zdobycze

Napisane przez zie_l_ona

pequenina_, ja będę na tych warsztatach Mama wie te drugie niestety muszę odpuścić.

To do zobaczenia :P

Napisane przez iwona335

To pranie raz w tygodniu to raczej niemozlowe. Pralka chodzi co dzien dwa. Tych szmatek, pieluszek, kocykow, przescieradel sie zbiera. Ja po porodzie bardzo dbalam o to aby czesto prac bo mialam wrazenie ze i moje krocze i malenstwo szybko sie zainfekuja- taki schiz mialam

Nieźle. Jeden mały brzdąc i jego małe rzeczy a częstotliwość prania x7.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64534566]Moja kolej na żalenie się...
Mamy bardzo skomplikowaną sytuację mieszkaniowo-rodzinną - w skrócie mieszkamy w mieszkaniu należącym do mojej nieletniej siostry, jest tycie i zawalone nienaszymi gratami, a tak mieszkać z dzieckiem i dwoma kotami się nie da. Musimy pozbyć się części mebli (stare meblościanki np.) i wygospodarować piwnicę, którą zajął mój dziadek, mieszkający piętro niżej. Czeka nas więc trudna i stresująca rozmowa z moją rodziną. Chcieliśmy przeprowadzić ją dzisiaj, ale jednak rodziców dziś nie ma w domu. Ostatecznie i tak się całą sytuacją zestresowałam, że w sklepie zasłabłam i zaczął mnie boleć brzuch, więc musiał mnie odebrać teść i zawieźć do domu. Potem siedziałam trochę w kuchni, wstałam i okazało się, że tak zdrętwiała mi noga, że się przewróciłam na kafelki jak długa... Okręciłam się tak, by nie upaść na brzuch, ale mam obite biodro i chyba skręciłam kostkę Teraz mąż wrócił i obłożył mi ją lodem, zobaczymy czy opuchlizna zejdzie, kiedyś już miałam ją mocno skręconą, dwa tygodnie o kulach [/QUOTE]

Współczuję TŻ pewnie ogarnie, powiedz, że nie możesz się stresować i powinno być z głowy

Napisane przez iwona335

Co do laktatora: wybierzcie sobie model jaki chcecie i zaangazujcie Tzta ze jesli bedzie potrzebny to ma w te pedy isc do apteki i kupic. Serio laktator nie musi byc potrzebny, owszem sa przypadki ze bez nich ani rusz ale nie zakladajcie takich czarnych scenariuszy.

A misie wydawało, że żeby wyjść z domu i nie martwić się że dziecko padnie z głodu to trzeba mieć pokarm odciągnięty i bez laktatora się nie da. Hm.

Napisane przez NiEBiE

Mój drugi lekarz od usg właśnie dzwonił i widzimy się 15.09 na połówkowe. Ma 3d i 4d i na pewno coś wypatrzy.

Już dzwonił! wow. 3d to rozumiem, a 4d tzn. że jeszcze w czasie się przemieszcza?

Napisane przez chupacabra88

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

Brawa za siusiaka. TŻ mówi, że nasz pokazał palmę kokosową Szkoda, że tego nie widziałam :P

Napisane przez zie_l_ona

A dla mnie to najgorszy z domowych obowiązków Prasuję tylko to, co NAPRAWDĘ muszę.

A my nie prasujemy wcale Mamy żelazko odkąd mieszkamy razem i... nigdy go nie użyliśmy :O I jakoś sobie nie wyobrażam, żebym nagle dla małego miała prasować :P
Co prawda tam skąd pochodzi TŻ prasuje się wszystko, bo to niby higieniczniej, no ale bez przesady... Oni nawet bieliznę piorą wyłącznie ręcznie, codziennie wieczorem po przebraniu się Bo jak pralka ma prać bieliznę, a umie?
O, a może TŻta natchnie i będzie prasował? Kto wie


Dziewczyny! U mnie ściany działowe stoją, instalacja wod kan jest, większość elektrycznej jest, duży pokój gotowy. Bajka. Myślę, że za tydzień koniec. Okazało się, że mój pomysł z oświetleniem kuchni jest super skomplikowany, a w życiu bym nie pomyślała, że to jakiś problem. Bo mam kuchnię, która jest pomieszczeniem przejściowym na wszystkie inne. Są więc 4 drzwi. Oprócz lampy na suficie jest oświetlenie blatu. Wymarzyłam sobie włącznik podwójny z czego jedną stroną włączam sufit, a drugą oświetlenie blatu. I poprosiłam, żeby taki włącznik był przy wyjściu z jednego pokoju, drugiego i przy wejściu do mieszkania. I mają działać tak samo. Prościzna, prawda? Okazuje się, że wcale nie Ale co jeszcze się pookazywało. Pojechałam do OBI popytać. Oczywiście nikt nic nie wiedział, ale, okazało się, że w OBI na dziale elektrycznym pracuje moja sąsiadka z klatki A jej mąż jest elektrykiem. Złożyłam mu więc wizytę, a on nie tylko rozrysował mi schemat ale też dał w prezencie potrzebne moduły, bo akurat miał jakieś używki w piwnicy. Dziś elektryk wszystko podłączył, a jutro rano testujemy czy działa, jak tak to zamykamy ścianki, hurrraaaa Fuksa mam, co?

[dontbesoshine]

Napisane przez pequenina_

Ale mnie uradowałaś, można kupować więcej ciuszków, hurraa!
Ale, że pajacy się źle używało? Słyszałam, że fajnie jak są rozpinane, bo lepszy dostęp. Ale co ja tam wiem o pajacach



Nieźle!


Dziwne, chyba ma za mało na głowie, że o tym pamięta i się tym zajmuje


Fajne zdobycze


To do zobaczenia



Nieźle. Jeden mały brzdąc i jego małe rzeczy a częstotliwość prania x7.



Współczuję TŻ pewnie ogarnie, powiedz, że nie możesz się stresować i powinno być z głowy


A misie wydawało, że żeby wyjść z domu i nie martwić się że dziecko padnie z głodu to trzeba mieć pokarm odciągnięty i bez laktatora się nie da. Hm.


Już dzwonił! wow. 3d to rozumiem, a 4d tzn. że jeszcze w czasie się przemieszcza?



Brawa za siusiaka. TŻ mówi, że nasz pokazał palmę kokosową Szkoda, że tego nie widziałam


A my nie prasujemy wcale Mamy żelazko odkąd mieszkamy razem i... nigdy go nie użyliśmy :O I jakoś sobie nie wyobrażam, żebym nagle dla małego miała prasowaćCo prawda tam skąd pochodzi TŻ prasuje się wszystko, bo to niby higieniczniej, no ale bez przesady... Oni nawet bieliznę piorą wyłącznie ręcznie, codziennie wieczorem po przebraniu się Bo jak pralka ma prać bieliznę, a umie?
O, a może TŻta natchnie i będzie prasował? Kto wie


Dziewczyny! U mnie ściany działowe stoją, instalacja wod kan jest, większość elektrycznej jest, duży pokój gotowy. Bajka. Myślę, że za tydzień koniec. Okazało się, że mój pomysł z oświetleniem kuchni jest super skomplikowany, a w życiu bym nie pomyślała, że to jakiś problem. Bo mam kuchnię, która jest pomieszczeniem przejściowym na wszystkie inne. Są więc 4 drzwi. Oprócz lampy na suficie jest oświetlenie blatu. Wymarzyłam sobie włącznik podwójny z czego jedną stroną włączam sufit, a drugą oświetlenie blatu. I poprosiłam, żeby taki włącznik był przy wyjściu z jednego pokoju, drugiego i przy wejściu do mieszkania. I mają działać tak samo. Prościzna, prawda? Okazuje się, że wcale nie Ale co jeszcze się pookazywało. Pojechałam do OBI popytać. Oczywiście nikt nic nie wiedział, ale, okazało się, że w OBI na dziale elektrycznym pracuje moja sąsiadka z klatki A jej mąż jest elektrykiem. Złożyłam mu więc wizytę, a on nie tylko rozrysował mi schemat ale też dał w prezencie potrzebne moduły, bo akurat miał jakieś używki w piwnicy. Dziś elektryk wszystko podłączył, a jutro rano testujemy czy działa, jak tak to zamykamy ścianki, hurrraaaa Fuksa mam, co?

Suuuper, zazdroszcze, tez chcialabym cieszyc sie urzadzajac/remontujac mieszkanie lub dom. Kazda z Was juz na swoim, ale moze i lepiej, ze na razie ja i tż bedziemy mieszkac w moim domu

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Co do zelazka, ja w ogole nie uzywam, tylko do koszul, po co prasowac koszulke, jak zaraz bedzie wygladac tak samo, poza tym to tez kwestia jak sie ubrania pierze i tez wiesza. Moja siostra nigdy malych ubranek nie prasowala, ale kazdy lubi inaczej, moja mama to nawet przescieradlo prasuje.... Nie wiem po co 🙄😂 Laktator - ja niestety bede musiala malucha zostawiac w co drugi weekend od 8 -16, bo w koncu musze jakos szkole skonczyc, poza tym zalezy mi w przyszlosci na studiach. A i tak teraz jestem rok w plecy

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Dobranoc dziewczyny, sprobuje zasnac, bo stresuje sie jutrzejszym polowkowym. Trzymajcie kciuki, zeby maluch byl zdrowy !!
😴😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pequenina_]

Napisane przez dontbesoshine

Suuuper, zazdroszcze, tez chcialabym cieszyc sie urzadzajac/remontujac mieszkanie lub dom. Kazda z Was juz na swoim, ale moze i lepiej, ze na razie ja i tż bedziemy mieszkac w moim domu

Dobranoc dziewczyny, sprobuje zasnac, bo stresuje sie jutrzejszym polowkowym. Trzymajcie kciuki, zeby maluch byl zdrowy !!
😴😘

Ja w Twoim wieku (hoho, ale jestem stara!) też o tym marzyłam i w życiu bym nie pomyślała, że to tak szybko minie. Wtedy urządzałam swój pokój i do dzisiaj stoi tak urządzony jak go zrobiłam Dobra to była rozgrzewka przed tym remontem co mam teraz A mojego remontu nikomu nie życzę, serio, to jest masakra

Dobranoc! Kciuki zamówione, będą trzymane

[Konkardia]

Napisane przez dontbesoshine

Suuuper, zazdroszcze, tez chcialabym cieszyc sie urzadzajac/remontujac mieszkanie lub dom. Kazda z Was juz na swoim, ale moze i lepiej, ze na razie ja i tż bedziemy mieszkac w moim domu

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Co do zelazka, ja w ogole nie uzywam, tylko do koszul, po co prasowac koszulke, jak zaraz bedzie wygladac tak samo, poza tym to tez kwestia jak sie ubrania pierze i tez wiesza. Moja siostra nigdy malych ubranek nie prasowala, ale kazdy lubi inaczej, moja mama to nawet przescieradlo prasuje.... Nie wiem po co 🙄😂 Laktator - ja niestety bede musiala malucha zostawiac w co drugi weekend od 8 -16, bo w koncu musze jakos szkole skonczyc, poza tym zalezy mi w przyszlosci na studiach. A i tak teraz jestem rok w plecy

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Dobranoc dziewczyny, sprobuje zasnac, bo stresuje sie jutrzejszym polowkowym. Trzymajcie kciuki, zeby maluch byl zdrowy !!
😴😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wielkie kciuki!

Wysłane z mojego LG-D290 przy użyciu Tapatalka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

dont, kciukasy są!
Pajacyka wymieniłam na takiego, jest cieplejszy, będzie na wyjście ze szpitala
I mąż się zaopiekował kostką Dobrze, że mamy kule, bo my oboje jesteśmy kaleki

[furjatka]

Dziewczyny byłam na kompie i zobaczyłam wszystkie załączniki. Dzieki za linki co do wyprawki, bardzo cenne i gratuluję udanych zakupów, jutro chyba lecę do pepco

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[obca7]

Napisane przez chupacabra88

Ja tylko na chwilę - mały zdrowy, 340 g, pokazał od razu siusiaka i nie ma żadnych już wątpliwości. SYNEK Antoś

Gratuluję synysia

Napisane przez donka_bez_ogonka

Prasowanie jest konieczne?
Ja nie mam nawet zelazka.

ja synka ciuchy zawsze prasowałam
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;64541696]Gadałam z ojcem, jutro przyjedzie i mój mąż pójdzie z nim poważnie pogadać...

A kostka raczej skręcona [/QUOTE]
Zdrówka no i kciuki za rozmowę

Napisane przez pequenina_

Ale mnie uradowałaś, można kupować więcej ciuszków, hurraa!
Ale, że pajacy się źle używało? Słyszałam, że fajnie jak są rozpinane, bo lepszy dostęp. Ale co ja tam wiem o pajacach

mi osobiście nie podpasowały ale to wszystko wyjdzie w trakcie używania

A teraz moja lista ja wiecie starszego synka już mam i mogę się mądrzyć troche będzie bez ładu i składu,a le co mi się przypomni to napiszę

-wózek
-fotelik
-łóżeczko z szufladą-super opcja. bo można pochować pościele, pampersy, zapas chusteczek, podkłady do przewijania i mnóstwo innych rzeczy
-materac do łóżeczka
-2 komplety pościeli+2 prześcieradła
-organizer na łóżeczko-można poupychać w nim pieluchy i chusteczki
-ochraniacz na łóżeczko
- przewijak
-pokrowiec na przewijak
-wanienka plus stojak do wanienki
- 2 rożki
-kocyk

Apteka dla mnie i dla dziecka
-frida
-termometr elektryczny
-podkłady poporodowe na łózko
- podkłady bella
-sól fizjologiczna do przemywania oczek
-małe gaziki (do przecierania oczek i wycierania pępuszka)
-octenisept
- alantan i linomag zielony-najlepsze maści na odparzenia pupy
-disnemar-do piskania do noska
- maltan maść na popękane brodawki
-espumisan-niekonieczny na początku ale jak dziecko ma później kolki to ratuje życie
-oilatum-do kapieli w pierwszych dniach
-tantum rosa do pielęgnacji krocza po porodzie
-jakiś "psikacz" żeby tantum rosa rozpuścić w wodzie i potem piskać na krocze

Pielęgnacja dziecka:
-pieluchy
-pieluchy tetrowe (10 sztuk, chyab że dziecko mocno ulewające to więcej)
-chusteczki mokre
-podkłady do przewijania-dobre na przewijak, ja kupowałam w rossmanie z babydream
-małe nozyczki albo cązki do paznokci
-oliwka (ja lubię z hipp)
-waciki do smarowania dziecka oliwką-mi tak było wygodniej niż smarowanie ręką
-patyczki do uszu z ogranicznikiem
-wkładka do wanieniki-niektórzy powiedzą,, że to siedlisko bakterii ale jak włozylismy wkładkę mały przestał się bać kapieli, na rękach czuł się niestabilnie. No i często tą wkładkę wymienialiśmy
-ręcznik kąpielowy


Ubranka
-to już każdy wg siebie jaka ilość,ale 10 kompletów u nas to było minimum i nie kupujcie dziewczyny na początek bluzek, sweterków, spodni dżinsowych, bo dziecko się w tym męczy naprawdę
najlepsze dla maleństwa są spiochy, body, kaftaniki, półśpiochy i pajace
-nasz dzieci będa urodzone zimą to potrzebuja kombinezon i ciepłą czapeczkę.
-No i lekkie bawełniane czapeczki do domu-ja zakładałam po kąpieli
-łapki niedrapki(u nas w ogóle nie używane)

Ubranka prałam w proszku dla dzieci-ale już nie pamiętam w którym

Karmienie:
-wkładki laktacyjne(najlepsze dla mnie z rossmana były)
- butelki avent-przydały się później do picia wody i herbatki, bo moje dziecko było karmione piersią
-stanik do karmienia-dla mnie porazka, wolałam swoje
-podgrzewacz do butelek-tak jak butelki uzywany później do podgrzewania jedzenia
-laktator-miałam ręczny avent, rzadko uzywany, laktacja sama się rozkręciła, ale teraz tez go kupię, bo zgubiła mi sie jakaś część i nie mogę starego używać:P
- szczoteczka do czyszczenia butelek

Inne:
-smoczek synek wypluwał i nie używaliśmy wcale

Do szpitala:
-karta ciąży, wszystkie badania, dowód osobisty
-koszule-im więcej tym lepiej pisałam Wam kiedyś, ze u nas strasznie gorąco było i co chwilę zmieniałam
-podkłady na łózko
-podkłady poporodowe bella
-pieluchy i chusteczki dla dziecka
-tantum rosa plus psikacz(pisałam o tym wcześniej
-majtki miałam siateczkowe, ale nie podpasowały mi, lepsze były zwykłe bawełniane, jak się wybrudziły to nie było żal wyrzucić

u nas w szpitalu dają ubranka i swoich nie trzeba. A na wyjście małego ubieralismy w: body, pajacyka, kombinezon śpiworek(taki 2 w 1) i czapeczkę.
No i kosmetyki, kapcie, talerzyk, szklanka sztućce itp. to co do szpitala się bierze

W szpitalu sprawdziły się super podkłady poporodowe bella, a w domu najzwyklejsze podpaski bella. Alwaysy mnie podrazniały, ja byłam po cc i było koszmarnie, a jak po naturalnym to pewnie jeszcze gorszą masakrę by mi zrobiły.
uff koniec tych moich wypocin, pewnie o czymś zapomniałam, ale pisze z głowy

[Karoloo]

hej

Orlica dobrze, że nie poleciałaś na brzuch bo z tym różnie bywa- pisze to ja kaleka nr 1, która pod koniec ciąży wywaliła się przed gabinetem gin taki mąż to skarb i trzymam za rozmowę z rodzicami

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez dontbesoshine

Suuuper, zazdroszcze, tez chcialabym cieszyc sie urzadzajac/remontujac mieszkanie lub dom. Kazda z Was juz na swoim, ale moze i lepiej, ze na razie ja i tż bedziemy mieszkac w moim domu

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Co do zelazka, ja w ogole nie uzywam, tylko do koszul, po co prasowac koszulke, jak zaraz bedzie wygladac tak samo, poza tym to tez kwestia jak sie ubrania pierze i tez wiesza. Moja siostra nigdy malych ubranek nie prasowala, ale kazdy lubi inaczej, moja mama to nawet przescieradlo prasuje.... Nie wiem po co 🙄😂 Laktator - ja niestety bede musiala malucha zostawiac w co drugi weekend od 8 -16, bo w koncu musze jakos szkole skonczyc, poza tym zalezy mi w przyszlosci na studiach. A i tak teraz jestem rok w plecy

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Dobranoc dziewczyny, sprobuje zasnac, bo stresuje sie jutrzejszym polowkowym. Trzymajcie kciuki, zeby maluch byl zdrowy !!
😴😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się laktator super przydał po porodzie. Sciagnelam sobie mleko i byłam spokojniejsza. Jak dostałam zapalenia dziąseł to moja mama wzięła Franka na kilka godzin i byłam spokojna, że nie będzie głodny Poza tym zamiast wyciągać cyca na chrzcinach wyciaglam butle i nie musiałam kombinować z wychodzenie z sali

[donka_bez_ogonka]

Napisane przez obca7

Gratuluję synysia

ja synka ciuchy zawsze prasowałam

Zdrówka no i kciuki za rozmowę

mi osobiście nie podpasowały ale to wszystko wyjdzie w trakcie używania

A teraz moja lista ja wiecie starszego synka już mam i mogę się mądrzyć troche będzie bez ładu i składu,a le co mi się przypomni to napiszę

-wózek
-fotelik
-łóżeczko z szufladą-super opcja. bo można pochować pościele, pampersy, zapas chusteczek, podkłady do przewijania i mnóstwo innych rzeczy
-materac do łóżeczka
-2 komplety pościeli+2 prześcieradła
-organizer na łóżeczko-można poupychać w nim pieluchy i chusteczki
-ochraniacz na łóżeczko
- przewijak
-pokrowiec na przewijak
-wanienka plus stojak do wanienki
- 2 rożki
-kocyk

Apteka dla mnie i dla dziecka
-frida
-termometr elektryczny
-podkłady poporodowe na łózko
- podkłady bella
-sól fizjologiczna do przemywania oczek
-małe gaziki (do przecierania oczek i wycierania pępuszka)
-octenisept
- alantan i linomag zielony-najlepsze maści na odparzenia pupy
-disnemar-do piskania do noska
- maltan maść na popękane brodawki
-espumisan-niekonieczny na początku ale jak dziecko ma później kolki to ratuje życie
-oilatum-do kapieli w pierwszych dniach
-tantum rosa do pielęgnacji krocza po porodzie
-jakiś "psikacz" żeby tantum rosa rozpuścić w wodzie i potem piskać na krocze

Pielęgnacja dziecka:
-pieluchy
-pieluchy tetrowe (10 sztuk, chyab że dziecko mocno ulewające to więcej)
-chusteczki mokre
-podkłady do przewijania-dobre na przewijak, ja kupowałam w rossmanie z babydream
-małe nozyczki albo cązki do paznokci
-oliwka (ja lubię z hipp)
-waciki do smarowania dziecka oliwką-mi tak było wygodniej niż smarowanie ręką
-patyczki do uszu z ogranicznikiem
-wkładka do wanieniki-niektórzy powiedzą,, że to siedlisko bakterii ale jak włozylismy wkładkę mały przestał się bać kapieli, na rękach czuł się niestabilnie. No i często tą wkładkę wymienialiśmy
-ręcznik kąpielowy


Ubranka
-to już każdy wg siebie jaka ilość,ale 10 kompletów u nas to było minimum i nie kupujcie dziewczyny na początek bluzek, sweterków, spodni dżinsowych, bo dziecko się w tym męczy naprawdę
najlepsze dla maleństwa są spiochy, body, kaftaniki, półśpiochy i pajace
-nasz dzieci będa urodzone zimą to potrzebuja kombinezon i ciepłą czapeczkę.
-No i lekkie bawełniane czapeczki do domu-ja zakładałam po kąpieli
-łapki niedrapki(u nas w ogóle nie używane)

Ubranka prałam w proszku dla dzieci-ale już nie pamiętam w którym

Karmienie:
-wkładki laktacyjne(najlepsze dla mnie z rossmana były)
- butelki avent-przydały się później do picia wody i herbatki, bo moje dziecko było karmione piersią
-stanik do karmienia-dla mnie porazka, wolałam swoje
-podgrzewacz do butelek-tak jak butelki uzywany później do podgrzewania jedzenia
-laktator-miałam ręczny avent, rzadko uzywany, laktacja sama się rozkręciła, ale teraz tez go kupię, bo zgubiła mi sie jakaś część i nie mogę starego używać:P
- szczoteczka do czyszczenia butelek

Inne:
-smoczek synek wypluwał i nie używaliśmy wcale

Do szpitala:
-karta ciąży, wszystkie badania, dowód osobisty
-koszule-im więcej tym lepiej pisałam Wam kiedyś, ze u nas strasznie gorąco było i co chwilę zmieniałam
-podkłady na łózko
-podkłady poporodowe bella
-pieluchy i chusteczki dla dziecka
-tantum rosa plus psikacz(pisałam o tym wcześniej
-majtki miałam siateczkowe, ale nie podpasowały mi, lepsze były zwykłe bawełniane, jak się wybrudziły to nie było żal wyrzucić

u nas w szpitalu dają ubranka i swoich nie trzeba. A na wyjście małego ubieralismy w: body, pajacyka, kombinezon śpiworek(taki 2 w 1) i czapeczkę.
No i kosmetyki, kapcie, talerzyk, szklanka sztućce itp. to co do szpitala się bierze

W szpitalu sprawdziły się super podkłady poporodowe bella, a w domu najzwyklejsze podpaski bella. Alwaysy mnie podrazniały, ja byłam po cc i było koszmarnie, a jak po naturalnym to pewnie jeszcze gorszą masakrę by mi zrobiły.
uff koniec tych moich wypocin, pewnie o czymś zapomniałam, ale pisze z głowy

Super! Poczytam w domu pozniej, bo wlasnie do pracy sie szykuje

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Karoloo]

obca fajna lista

jeszcze dodatkowo miałam wit D+K oraz dicoflor (podawałam już w szpitalu)

[obca7]

Napisane przez Karoloo

obca fajna lista

jeszcze dodatkowo miałam wit D+K oraz dicoflor (podawałam już w szpitalu)

ooo o witaminach zapomniałam nam lekarz przepisał jak był na wizycie no i u nas wit. d w twist-offach sie nie sprawdziła, mały dziwnie po jej podaniu reagował, płakał, prężył się cały. I lekarz przepisał nam w kropelkach devikap i było ok

Zapomniałam jeszcze o niani elektronicznej- w domu bardzo przydatna, nasza była jakaś zwykła i niestety net trochę zakłócał sygnał, ale wykorzystaliśmy Teraz chce inną kupić

chciałam jeszcze napisac o chusteczkach i pieluchach. Ja od poczatku uzywałam jednych i drugich z pampersa. I tak o ile pieluchy sie przyjęły tak chusteczki musielismy zmienić. Po 6 tyg. uzywania, synekmiał takie odparzenia, ze nie wiedzielismy co się dzieje ale zmieniłam chusteczki i było ok-uzywaliśmy huggies. A całe zapasy pampersa oddałam siostrze-i tu wniosek nie robić za duzo zapasów W ogóle synuś miał wrazliwą pupe, bo pampersów tylko moglismy orginalnych uzywać i tylko tych w zielonym opakowaniu-inne go odparzały.

Karuzelka do łożeczka-fajny bajer, mały przy niej zasypiał Dostał ją jak miał 1,5 miesiąca i wykorzystana bardzo długo była

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez obca7

Gratuluję synysia

ja synka ciuchy zawsze prasowałam

Zdrówka no i kciuki za rozmowę

mi osobiście nie podpasowały ale to wszystko wyjdzie w trakcie używania

A teraz moja lista ja wiecie starszego synka już mam i mogę się mądrzyć troche będzie bez ładu i składu,a le co mi się przypomni to napiszę

-wózek
-fotelik
-łóżeczko z szufladą-super opcja. bo można pochować pościele, pampersy, zapas chusteczek, podkłady do przewijania i mnóstwo innych rzeczy
-materac do łóżeczka
-2 komplety pościeli+2 prześcieradła
-organizer na łóżeczko-można poupychać w nim pieluchy i chusteczki
-ochraniacz na łóżeczko
- przewijak
-pokrowiec na przewijak
-wanienka plus stojak do wanienki
- 2 rożki
-kocyk

Apteka dla mnie i dla dziecka
-frida
-termometr elektryczny
-podkłady poporodowe na łózko
- podkłady bella
-sól fizjologiczna do przemywania oczek
-małe gaziki (do przecierania oczek i wycierania pępuszka)
-octenisept
- alantan i linomag zielony-najlepsze maści na odparzenia pupy
-disnemar-do piskania do noska
- maltan maść na popękane brodawki
-espumisan-niekonieczny na początku ale jak dziecko ma później kolki to ratuje życie
-oilatum-do kapieli w pierwszych dniach
-tantum rosa do pielęgnacji krocza po porodzie
-jakiś "psikacz" żeby tantum rosa rozpuścić w wodzie i potem piskać na krocze

Pielęgnacja dziecka:
-pieluchy
-pieluchy tetrowe (10 sztuk, chyab że dziecko mocno ulewające to więcej)
-chusteczki mokre
-podkłady do przewijania-dobre na przewijak, ja kupowałam w rossmanie z babydream
-małe nozyczki albo cązki do paznokci
-oliwka (ja lubię z hipp)
-waciki do smarowania dziecka oliwką-mi tak było wygodniej niż smarowanie ręką
-patyczki do uszu z ogranicznikiem
-wkładka do wanieniki-niektórzy powiedzą,, że to siedlisko bakterii ale jak włozylismy wkładkę mały przestał się bać kapieli, na rękach czuł się niestabilnie. No i często tą wkładkę wymienialiśmy
-ręcznik kąpielowy


Ubranka
-to już każdy wg siebie jaka ilość,ale 10 kompletów u nas to było minimum i nie kupujcie dziewczyny na początek bluzek, sweterków, spodni dżinsowych, bo dziecko się w tym męczy naprawdę
najlepsze dla maleństwa są spiochy, body, kaftaniki, półśpiochy i pajace
-nasz dzieci będa urodzone zimą to potrzebuja kombinezon i ciepłą czapeczkę.
-No i lekkie bawełniane czapeczki do domu-ja zakładałam po kąpieli
-łapki niedrapki(u nas w ogóle nie używane)

Ubranka prałam w proszku dla dzieci-ale już nie pamiętam w którym

Karmienie:
-wkładki laktacyjne(najlepsze dla mnie z rossmana były)
- butelki avent-przydały się później do picia wody i herbatki, bo moje dziecko było karmione piersią
-stanik do karmienia-dla mnie porazka, wolałam swoje
-podgrzewacz do butelek-tak jak butelki uzywany później do podgrzewania jedzenia
-laktator-miałam ręczny avent, rzadko uzywany, laktacja sama się rozkręciła, ale teraz tez go kupię, bo zgubiła mi sie jakaś część i nie mogę starego używać:P
- szczoteczka do czyszczenia butelek

Inne:
-smoczek synek wypluwał i nie używaliśmy wcale

Do szpitala:
-karta ciąży, wszystkie badania, dowód osobisty
-koszule-im więcej tym lepiej pisałam Wam kiedyś, ze u nas strasznie gorąco było i co chwilę zmieniałam
-podkłady na łózko
-podkłady poporodowe bella
-pieluchy i chusteczki dla dziecka
-tantum rosa plus psikacz(pisałam o tym wcześniej
-majtki miałam siateczkowe, ale nie podpasowały mi, lepsze były zwykłe bawełniane, jak się wybrudziły to nie było żal wyrzucić

u nas w szpitalu dają ubranka i swoich nie trzeba. A na wyjście małego ubieralismy w: body, pajacyka, kombinezon śpiworek(taki 2 w 1) i czapeczkę.
No i kosmetyki, kapcie, talerzyk, szklanka sztućce itp. to co do szpitala się bierze

W szpitalu sprawdziły się super podkłady poporodowe bella, a w domu najzwyklejsze podpaski bella. Alwaysy mnie podrazniały, ja byłam po cc i było koszmarnie, a jak po naturalnym to pewnie jeszcze gorszą masakrę by mi zrobiły.
uff koniec tych moich wypocin, pewnie o czymś zapomniałam, ale pisze z głowy

Fajna i na pewno przydatna lista. Od siebie dodam:
- oliwki dla dziecka nie użyłam ani razu, podobnie talku.
- majteczki siateczkowe miałam i szybko zmieniłam na swoje zwykle bawełniane. A później poleciały do kosza,
- podkłady porodowe - super produkt, używałam w domu przy wietrzeniu krocza, do przewijania młodego.
- podpaski poporodowe mieli w szpitalu, więc bez sensu robić zapas, pewnie zależy od placówki,
- octeniseptu kupię wielka butle, bo używałam do pielęgnacji krocza i świetnie się sprawdzal, podobnie tantum rosa do podmywania się.
- pieluchy pampers powodowały delikatne zaczerwienienie dupki. o wiele lepiej wypadaly dady. Podobno fajne są lidlowskie jeszcze

Napisane przez obca7

ooo o witaminach zapomniałam nam lekarz przepisał jak był na wizycie no i u nas wit. d w twist-offach sie nie sprawdziła, mały dziwnie po jej podaniu reagował, płakał, prężył się cały. I lekarz przepisał nam w kropelkach devikap i było ok

Zapomniałam jeszcze o niani elektronicznej- w domu bardzo przydatna, nasza była jakaś zwykła i niestety net trochę zakłócał sygnał, ale wykorzystaliśmy Teraz chce inną kupić

chciałam jeszcze napisac o chusteczkach i pieluchach. Ja od poczatku uzywałam jednych i drugich z pampersa. I tak o ile pieluchy sie przyjęły tak chusteczki musielismy zmienić. Po 6 tyg. uzywania, synekmiał takie odparzenia, ze nie wiedzielismy co się dzieje ale zmieniłam chusteczki i było ok-uzywaliśmy huggies. A całe zapasy pampersa oddałam siostrze-i tu wniosek nie robić za duzo zapasów W ogóle synuś miał wrazliwą pupe, bo pampersów tylko moglismy orginalnych uzywać i tylko tych w zielonym opakowaniu-inne go odparzały.

Karuzelka do łożeczka-fajny bajer, mały przy niej zasypiał Dostał ją jak miał 1,5 miesiąca i wykorzystana bardzo długo była

U nas po tych kapsułkach z Wit. D Franka bolal brzuszek. do dzisiaj używamy vigantolu. Warto wziąć receptę od pediatry. Opakowanie kapsułek na miesiąc kosztuje 30 zł, a same krople 3 zł buteleczka, która starcza na kilka miesięcy

[obca7]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64551681]Fajna i na pewno przydatna lista. Od siebie dodam:
- oliwki dla dziecka nie użyłam ani razu, podobnie talku.
- majteczki siateczkowe miałam i szybko zmieniłam na swoje zwykle bawełniane. A później poleciały do kosza,
- podkłady porodowe - super produkt, używałam w domu przy wietrzeniu krocza, do przewijania młodego.
- podpaski poporodowe mieli w szpitalu, więc bez sensu robić zapas, pewnie zależy od placówki,
- octeniseptu kupię wielka butle, bo używałam do pielęgnacji krocza i świetnie się sprawdzal, podobnie tantum rosa do podmywania się.
- pieluchy pampers powodowały delikatne zaczerwienienie dupki. o wiele lepiej wypadaly dady. Podobno fajne są lidlowskie jeszcze




U nas po tych kapsułkach z Wit. D Franka bolal brzuszek. do dzisiaj używamy vigantolu. Warto wziąć receptę od pediatry. Opakowanie kapsułek na miesiąc kosztuje 30 zł, a same krople 3 zł buteleczka, która starcza na kilka miesięcy [/QUOTE]
dlatego tez nie ma co się sugerować jedną listą i wiele rzeczy wyjdzie w praniu To co jednej się przyda, drugiej już nie i odwrotnie
no tak twist-offy drogie były a devikap około 4 zł kosztuje i starcza na bardzo długo

[camilla21]

Hej hej
Witam sie z poczekalni mojeego gineekokoga
Wypilam wlasnie sok glukozowy... mniaaaam
Dostalam 300ml soku o smaku winogronowym
Teraz czekam na meza, bo musiial na chwile do firmy podjechac i mam nadzieję ze zdazy przed Usg
Nie umiem sie doczekac widoku córci
Z tymi kopnieciani to u mnie dziwnie.. od kilku tygodni je czuje, ale nadal baardzo delikatbie. Tzn. Jak leze to czuuje ze kopie i poprzez dlon naa. Brzuchu, ale podobno powinny byc juz mocniejsze a u mnie ciagle nie.. kilka razy zdazylo sie dostac takiego porządnego, i dzis w nocy tez hehee

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka