wątpliwości- ślub przed seksem? - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-05, 16:29   #271
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Jakim kompromisie? Ok ja rozumiem że wege to ktoś kto nie je mięsa, ale nie przeszkadza mi ze ktoś się nazwie tak jedząc mięso sporadycznie czy jak tam kto chce
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 16:36   #272
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez sztojabudu Pokaż wiadomość
@ adeedra
Skoro według ciebie platynowa blondyna ma prawo się nazywać czarnowłosą, i nikt nie może rościć sobie prawa do jej wybranego nazewnictwa, to czemu wegetarianin, który wciągnie czasem rybkę, już takiego prawa nie ma?
Nie rozumiem.
Nie wiem, skąd ludzie biorą tych platynowych blondynów, ja widzę w większości czarnowłosych określających się jako czarnowłosych, ewentualnie ciemnych szatynów lub brunetki z pasemkami. Ani nie znam wegetarianina - wielbicieka steków, ani katolika, który się z KK w większości nie zgadza * lub jest niewierzący, ani pijących abstynentów.

* Już prędzej spotykam takich, którzy się generalnie z KK nie zgadzają, a jak chwilę pogadać, to się zgadzają nie tylko w ogólności, ale i w wielu szczegółach. Wg mnie naiwne jest podejście zakładające, że te rzesze katolików tkwią w tej instytucji z przymusu albo dla jakichś korzyści społecznych (mówię o tych, którzy sami siebie tym mianem określają, nie o tych, którzy figurują w statystykach wbrew swojej woli). Nazywają się katolikami, bo w większości tego chcą i w gruncie rzeczy działalność KK popierają. Ci, którym faktycznie z KK jest nie po drodze, prędzej czy później przestają się tak tytułować, często przechodząc przez dłuższą lub krótszą fazę semi-czegośtam i nikomu bym tego prawa do chwili zastanowienia "w rozkroku" nie odbierała ani nie poganiała w jego decyzjach.


Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
niech się nazywa, co mi do tego. mnie hipokryzja i znaczenia słownikowe słów używanych w odniesieniu do samego siebie ani grzeją ani ziębią, jak ktoś chce się jakoś tam tytułować to ja nie widzę przeciwwskazań.
Mnie też nie. Zresztą jeśli ktoś twierdzi, że jest wegetarianinem, ale je mięso, to jest to kwestia różnic w definicji i/lub niewiedzy, a nie hipokryzji. Hipokryzja byłaby, gdyby o tym drobnym szczególe zapomniał wspomnieć albo jechał po innych jedzących.

Jeśli ktoś twierdzi, że jest w szcześliwym zwiazku dzięki kompromisom, które satysfakcjonują obie strony, to pewnie nie rozumie znaczenia słowa kompromis, a nie jest hipokrytą. Przy odrobinie dobrej chęci można dogadać.
Dyskusja zaczęła się od tego, że zwolennicy "kompromisów" (dość osobliwie pojmowanych) forsowali swoje podejście jako jedyne prawidłowe.

Nagonka na hipokrytów to w 99% przypadkach zaglądanie do łóżek i talerzy osób, które nikomu nic złego nie czynią. Ja rozumiem, że czasami może się ciśnienie podnieść, gdy ktoś uprawiający petting jedzie po puszczalskich uprawiających seks przed ślubem. Ale po pierwsze - chociażby ten ktoś był "czysty" jak łza, to wciąż obrzydliwe. Po drugie - potem się obrywa komuś, kto nie jest agresywny, jeszcze przyjdzie tu z problemem, bo miś naciska, a zostaje zjechany, że jakim prawem nazywa się dziewicą, skoro uprawiała seks oralny i w ogóle, ha ha ha, hipokrytka jedna, jeszcze zasłania się religią, jak jej wygodnie...
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 17:43   #273
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez kiciun Pokaż wiadomość
A tak btw, nie wiecie, czy trzeba zrobić apostazję, żeby wziąć ślub jako osoba niewierząca? Czy można wziąć taki ślub, po chrzcie, bierzmowaniu, bez apostazji?
Można bez problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 18:43   #274
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Jakim kompromisie? Ok ja rozumiem że wege to ktoś kto nie je mięsa, ale nie przeszkadza mi ze ktoś się nazwie tak jedząc mięso sporadycznie czy jak tam kto chce
Takim kompromisie, który ktoś sobie wymyśli w odniesieniu do siebie, a potem będzie forsował w rozmowach z innymi. Nic nie wskazuje na to, by w jakimkolwiek przypadku takie "nieklasyczne" definiowanie siebie nie dawało przerzutów na innych ludzi i inne sfery.
Zdeklarowana, mięsożerna wegetarianka teoretycznie nikogo nie krzywdzi, ale faktem jest, że o ile nie jest w towarzystwie osób, które czają jej slang, albo o ile nie wyjaśnia na czym ten jej wegetarianizm polega, to chcąc-nie-chcąc kłamie. A grzesząca katoliczka, deklarująca katolicyzm nie kłamie, bo nie ma takiego założenia, które nie pozwalałoby jej grzeszyć pod groźbą wydalenia z kościoła. Co więcej - grzeszenie i błądzenie jest wpisane w definicję tej religii. Ona nie odchodzi od tego ani na centymetr. Podczas gdy mięsożerna wegetarianka kłamie, w najmniej perfidnej opcji po prostu coś tam sobie plecie, nie przywiązując wagi do takich "drobiazgów", jak rzeczywistość.
Nie mówię, że to koniecznie złe (bo może być nieszkodliwe). Mówię, że stawianie na równi tych dwóch rzeczy na równi jest niedorzeczne.

Sytuacja nr1:
Kasia usłyszała od mamy, że daje jej 50zł za które może sobie kupić coś dla siebie, że dobrze byłoby, gdyby część z tego przeznaczyła na prezent dla babci, ale ostatecznie może z nimi zrobić co chce - po czym Kasia poszła i wydała pieniądze na swoje potrzeby. Zapytana przez siostrę przyznaje, że nic jej nie zostało i nie będzie mogła się dołożyć do prezentu dla babci.
Sytuacja nr2:
Kasia usłyszała od mamy, że daje jej 50zł za które może sobie kupić coś dla siebie, że dobrze byłoby, gdyby część z tego przeznaczyła na prezent dla babci, ale ostatecznie może z nimi zrobić co chce - po czym Kasia poszła i wydała pieniądze na swoje potrzeby. Zapytana przez siostrę uspokaja ją, że odłożyła pieniądze na prezent dla babci (na ladę w sklepie, kupując tusz do rzęs dla siebie).


Kahoko wypacza reguły kk i zrównuje jedną sytuację z drugą. Sztojabudu pyta co w tym złego, że ktoś postępuje tak lub tak. Ty dodajesz "", bo Cię definicje ni ziębią ni grzeją. Znaczy, że dla Ciebie w sumie nie ma różnicy pomiędzy sytuacją typu 1 (która zaowocowała tym, że na autorkę tego wątku posypał się grom oskarżeń o hipokryzję, której się zgodnie z regułami kk NIE DOPUŚCIŁA, nie robiąc nic, co uczyniłoby z niej nie-katoliczkę, ale grupa innych ludzi stworzyła własne definicje i na ich podstawie ją oceniła, skreśliła i sklasyfikowała jako hipokrytkę), a sytuacją typu 2, w której tworzenie własnej definicji vel "przekłamanie" jest obecne i świadomie zastosowane przez osobę, która stara sobie bezmyślnie_lub_z_premedyt acją upiększyć wizerunek?

Edytowane przez adeedra
Czas edycji: 2016-09-05 o 18:44
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 19:20   #275
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez sztojabudu Pokaż wiadomość
To fakt, kilka razy nazwałaś się weganką.
To tylko dowodzi, że nikt nie jest święty. Katolik nie musi być bezgrzeszny, by być katolikiem, weganin, który czyni czasem odstępstwa od diety, też niech się weganinem nazywa. Co to kogo boli?
zwykle mówię, że jestem na diecie wegetariańskiej z przejściem na weganizm (do tego dążę), ale mięsem nie gardzę i jak nie ma nic innego, to zjem.

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Słownik ma inne zdanie.

I? Dzięki temu osoba spożywająca i ryby i drób może się nazywać raz wegetarianinem, raz ichtiwegetarianinem, a raz Węgrem, bo bardzo lubi Węgrów i w sumie to chciałaby być Węgrem?
wegetarianin jedzący ryby to ichtiwegetarianin bez dwóch zdań.

jak świętości Marii nie uznajesz, sakramenty uważasz za zbędne i nieważne, a dogmaty KK to sobie w tyłek wsadzasz, to *surprise surprise* właściwie jesteś protestantem, nie katolikiem.

o to mi chodzi. sama chęć nazwania się kimś Cię tym nie czyni.

reszty nie mam siły komentować, jestem zbyt padnięta po pracy.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 21:27   #276
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
zwykle mówię, że jestem na diecie wegetariańskiej z przejściem na weganizm (do tego dążę), ale mięsem nie gardzę i jak nie ma nic innego, to zjem.
Ja z kolei jestem w trakcie zdobywania Korony Himalajów, ale dążę do zdobycia Korony Świata. Byłam na Giewoncie cztery lata temu.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
wegetarianin jedzący ryby to ichtiwegetarianin bez dwóch zdań.
Napisałam "osoba jedząca mięso i ryby".
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jak świętości Marii nie uznajesz, sakramenty uważasz za zbędne i nieważne, a dogmaty KK to sobie w tyłek wsadzasz, to *surprise surprise* właściwie jesteś protestantem, nie katolikiem.
Po pierwsze *surprise surprise* żeby zmienić wyznanie dorosłym człowiekiem będąc trzeba trochę więcej niż mieć parę wątpliwości, niepokrywających się z aktualnym, oficjalnym stanowiskiem kościoła.
Po drugie - wymieniłaś za mało danych, by stwierdzić, czy to nie Buddysta albo czciciel Światowida.
Po trzecie to zachowywanie czystości jest cnotą, nie dogmatem.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
o to mi chodzi. sama chęć nazwania się kimś Cię tym nie czyni.
A to tylko część, ta mniej istotna.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
reszty nie mam siły komentować, jestem zbyt padnięta po pracy.
Ale szkoda...
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 21:34   #277
kiciun
Rozeznanie
 
Avatar kiciun
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Można bez problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki , dobrze wiedzieć, trochę nie chciałoby mi się łatwić jeszcze apostazji dodatkowo.

Edytowane przez kiciun
Czas edycji: 2016-09-05 o 21:36
kiciun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-05, 22:01   #278
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez kiciun Pokaż wiadomość
Dzięki , dobrze wiedzieć, trochę nie chciałoby mi się łatwić jeszcze apostazji dodatkowo.
Proszę. Zerknij w forum ślubnym na wątek o slubie mieszanym. Pisalam o swoich doswiadczeniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 23:39   #279
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
ja jestem katoliczka wierzaca i praktykujaca (chodze w niedziele i swieta do kosciola) ale nie wyobrazam sobie zwiazku bez seksu. za niecaly rok co prawda bierzemy slub koscielny ale nie wytrzymalabym w zwiazku bez seksu. no i jeszcze kwestia co jesli okaze sie ze nie jestescie dopasowani seksualnie ? rozwod ?
O! I o takie stwierdzenie chodzi. Dziękuję, że dałaś dobry przykład i pokazałaś, że można być katolikiem i nie wmawiać sobie jakichś śmiesznych odpustów, bo ślub w planach.

I tutaj, drogie panie, nie mam się czego przyczepić, czy wyśmiać, bo nikt mi na siłę niczego nie udowadnia.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 23:49   #280
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
O! I o takie stwierdzenie chodzi. Dziękuję, że dałaś dobry przykład i pokazałaś, że można być katolikiem i nie wmawiać sobie jakichś śmiesznych odpustów, bo ślub w planach.

I tutaj, drogie panie, nie mam się czego przyczepić, czy wyśmiać, bo nikt mi na siłę niczego nie udowadnia.
Limonka, odczep się już. Ten "śmieszny" odpust to wg KK sakrament pokuty i pojednania, było wytłumaczone pierdyliard razy. Skoro LadyArya planuje ślub kościelny, pewnie również skorzysta z tego samego "kruczku prawnego", chyba, że po prostu zachowa to dla siebie.

Naprawdę nie rozumiem, czemu Ciebie tak to boli.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-05, 23:56   #281
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Limonka, odczep się już. Ten "śmieszny" odpust to wg KK sakrament pokuty i pojednania, było wytłumaczone pierdyliard razy. Skoro LadyArya planuje ślub kościelny, pewnie również skorzysta z tego samego "kruczku prawnego", chyba, że po prostu zachowa to dla siebie.

Naprawdę nie rozumiem, czemu Ciebie tak to boli.
Boli to złe słowo. Irytuje mnie, że zabrania mi się wyśmiać czyjejś śmiesznej postawy, sugerując mi, że powinnam się nie interesować.

Od tego są absurdy, żeby mieć trochę ubawu z życiu.

A odpust to słowo, którym sama to określiłam i nie ma nic wspólnego z "prawdziwym" odpustem.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-06, 00:08   #282
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Boli to złe słowo. Irytuje mnie, że zabrania mi się wyśmiać czyjejś śmiesznej postawy, sugerując mi, że powinnam się nie interesować.
Strasznie mi przykro, że Cię irytuję i nie pozwalam beztrosko po kimś jeździć.


Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Od tego są absurdy, żeby mieć trochę ubawu z życiu.
Złośliwe wyśmiewanie kogoś, kto nic złego nie robi, nie ma nic wspólnego z ubawem w życiu, raczej z frustracją.


Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
A odpust to słowo, którym sama to określiłam i nie ma nic wspólnego z "prawdziwym" odpustem.
Odpust to słowo, którego nieprecyzyjnie użyła tamta dziewczyna, zresztą w czudzysłowie. I mimo tego, że wyjaśniła, cały czas się z niej natrząsacie. Stronę temu przyznałaś, że nie miałaś pojęcia, iż taka spowiedź może być ważna.
Starczy już tego odwracania kota ogonem i zgrywania ekspertów od spraw cudzej wiary.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 00:56   #283
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
nie znam takich max wierzacych par wiec sie nie wypowiem. ale znam za to kilka osobiscie zwyklych par (czesc z nich katolikow ale nie takich skrajnych) ktore sa niedopasowe seksualnie zignorowaly to ze im sie nie uklada w lozku (wspolzyli przed slubem) i teraz ciezko im w zwiazkach.
To skąd ta troska o pary czekające z seksem? Skoro zebrane dane pozwalają przypuszczać, że to jednak świadome ignorowanie widocznych symptomów, że jest źle i możliwe, że niepopartej niczym wiary w to, że samo się naprawi, a uprawianie seksu w niczym nie "pomogło".
Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
i nie probuje usprawiedliwiac swojego seksu "rozsadnym podejsciem" bo wiem ze swiadomie w tym wypadku wylamuje sie z tego co nakazuje kosciol, do kilku innych spraw tez mam zapulnie inne poglady ale robie to swiadomie, co nie przeszkadza mi wierzyc w Boga, poniewaz troche rozrozniam istytucje koscióła od samego Boga.
Przecież właśnie to robisz. Nie mówię, że to niewłaściwe, ale dokładnie to zrobiłaś.

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Boli to złe słowo. Irytuje mnie, że zabrania mi się wyśmiać czyjejś śmiesznej postawy, sugerując mi, że powinnam się nie interesować.
Ale nie irytuje cię to, że już któryś raz z kolei przeczysz swoim deklaracjom, że już ci faza piętnowania katolików przeszła, po którym regularnie kontynuujesz krucjatę, obierając sobie za cel zbrodniarzy, nie decydujących się na trwanie w czystości cielesnej z narzeczonym do dnia ślubu? Słuszna to walka, nie odpuszczaj, na pewno dla samej satysfakcji warto.
Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Od tego są absurdy, żeby mieć trochę ubawu z życiu.
Nie ma takich ludzi, dla których wałkowany dwusetny z kolei raz "ubaw" byłby jeszcze zabawny. Ani to śmieszne nie jest, ani nigdy nie było.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 01:18   #284
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Ale nie irytuje cię to, że już któryś raz z kolei przeczysz swoim deklaracjom, że już ci faza piętnowania katolików przeszła, po którym regularnie kontynuujesz krucjatę, obierając sobie za cel zbrodniarzy, nie decydujących się na trwanie w czystości cielesnej z narzeczonym do dnia ślubu? Słuszna to walka, nie odpuszczaj, na pewno dla samej satysfakcji warto.

Nie ma takich ludzi, dla których wałkowany dwusetny z kolei raz "ubaw" byłby jeszcze zabawny. Ani to śmieszne nie jest, ani nigdy nie było.
Nie piętnowałam żadnego katolika w tym wątku. Śmiałam się z tłumaczenia po swojemu zasad KK.

I mnie już to nie bawi. Na samym początku bawiło mnie takie podejście, bo pierwszy raz to słyszę. Teraz walczę raczej o wolność do obśmiania absurdalnych zachowań jako prawo każdego szarego człowieka, z KK to już dawno przestało mieć cokolwiek wspólnego.

Również o wolność do decydowania, co według mnie jest absurdalne. Bo z jakiegoś powodu tutaj w wątku każdy może się określać kim chce i jego sprawa, ale nie można już określić, co go śmieszy, bo nie ma racji.

Dokładnie wiem, co mnie śmieszy i zapewniam cię, że lepiej od ciebie, anny, czy kogotam jeszcze. Śmieszy mnie weganin jedzący schabowego, tłumaczący, że w poniedziałki się nie liczy. I będzie śmieszył. I nie przestanie. I moja sprawa, że mnie to bawi i moje prawo, żeby mu o tym powiedzieć.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 06:51   #285
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
To skąd ta troska o pary czekające z seksem? Skoro zebrane dane pozwalają przypuszczać, że to jednak świadome ignorowanie widocznych symptomów, że jest źle i możliwe, że niepopartej niczym wiary w to, że samo się naprawi, a uprawianie seksu w niczym nie "pomogło".

Przecież właśnie to robisz. Nie mówię, że to niewłaściwe, ale dokładnie to zrobilas
Troska z tad ze pomimo ze okolicznosci sie roznia w jakich te pary znalazly sie w niedopsowanych seksualnie zwiazkach to skutek jest ten sam, czyli wieczne frustracje.

No i jako katoliczka wiem ze duzo mniejszym grzechem jest wspolzycie przed slubem niz rozwod po slubie koscielnym i zwiazek i wspolzycie z kims innym (pomijajac przypadek gdy parze uda sie uzyskac rozwod koscielny)
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 08:01   #286
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Troska z tad ze pomimo ze okolicznosci sie roznia w jakich te pary znalazly sie w niedopsowanych seksualnie zwiazkach to skutek jest ten sam, czyli wieczne frustracje.
Przyczyny pozostają te same, okoliczności się różnią, ale jak sama twierdzisz żadną z tych okoliczności nie było czekanie z seksem do ślubu.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 09:38   #287
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Przyczyny pozostają te same, okoliczności się różnią, ale jak sama twierdzisz żadną z tych okoliczności nie było czekanie z seksem do ślubu.
Oczywiscie moze sie zdazyc ze osoby ktore nie spaly nigdy ze soba przed slubem ostatecznie okaza sie dobrze dopasowane w lozku i wtedy super, tylko sie cieszyc.

Jednak niestety to loteria i istnieje prawdopodobienstwo ze po slubie obie strony beda rozczarowane
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 09:45   #288
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie piętnowałam żadnego katolika w tym wątku. Śmiałam się z tłumaczenia po swojemu zasad KK.
Problem w tym, że ona je wytłumaczyła dobrze, Ty się popisujesz ignorancją.


Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
I mnie już to nie bawi. Na samym początku bawiło mnie takie podejście, bo pierwszy raz to słyszę. Teraz walczę raczej o wolność do obśmiania absurdalnych zachowań jako prawo każdego szarego człowieka, z KK to już dawno przestało mieć cokolwiek wspólnego.
Walcz! Faktycznie, podziwu godne zaangażowanie, walcz, żebyś mogła dalej po ludziach jeździć i żeby nikt Ci czasem nie śmiał przeszkodzić.

Pomijam, że ABSURDU NIE BYŁO, po prostu nie zrozumiałaś albo udajesz, że nie zrozumiałaś, bo głupio Ci się teraz wycofać z kilku stron naigrywania się bez powodu.


Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Również o wolność do decydowania, co według mnie jest absurdalne. Bo z jakiegoś powodu tutaj w wątku każdy może się określać kim chce i jego sprawa, ale nie można już określić, co go śmieszy, bo nie ma racji.
Pozwój mi również o tym decydować. Naśmiewanie sie z czyjej interpretacji, w której żadnej herezji nie ma, podczas gdy samemu się nie ma większego pojęcia w temacia i powtarza jakieś bzdury za nawiedzonymi katechetami, jest absurdalne.


Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dokładnie wiem, co mnie śmieszy i zapewniam cię, że lepiej od ciebie, anny, czy kogotam jeszcze. Śmieszy mnie weganin jedzący schabowego, tłumaczący, że w poniedziałki się nie liczy. I będzie śmieszył. I nie przestanie. I moja sprawa, że mnie to bawi i moje prawo, żeby mu o tym powiedzieć.
Powtórz to jeszcze raz, może nie wszyscy przeczytali .
Koleżanka powyżej już Cię nie śmieszy, chociaż testowanie partnerów jest z doktryną na bakier, w przeciwieństwie do skorzystania z sakramentu spowiedzi. Czy może po prostu nie wyczuwasz łatwej ofiary?


Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Troska z tad ze pomimo ze okolicznosci sie roznia w jakich te pary znalazly sie w niedopsowanych seksualnie zwiazkach to skutek jest ten sam, czyli wieczne frustracje.
Wydaje się zbyteczna. Tak samo, jak troska gorliwych katolików o tych, którzy do ślubu nie poczekają.


Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
No i jako katoliczka wiem ze duzo mniejszym grzechem jest wspolzycie przed slubem niz rozwod po slubie koscielnym i zwiazek i wspolzycie z kims innym (pomijajac przypadek gdy parze uda sie uzyskac rozwod koscielny)
Nie ma czegoś takiego, jak rozwód kościelny.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Oczywiscie moze sie zdazyc ze osoby ktore nie spaly nigdy ze soba przed slubem ostatecznie okaza sie dobrze dopasowane w lozku i wtedy super, tylko sie cieszyc.

Jednak niestety to loteria i istnieje prawdopodobienstwo ze po slubie obie strony beda rozczarowane
To nie jest loteria. To jest właśnie dobór odpowiedniego partnera, który ma takie samo podejście do kwestii seksu, a to podstawa.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 10:12   #289
201701121406
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 755
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Koleżanka powyżej już Cię nie śmieszy, chociaż testowanie partnerów jest z doktryną na bakier, w przeciwieństwie do skorzystania z sakramentu spowiedzi. Czy może po prostu nie wyczuwasz łatwej ofiary?

201701121406 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 10:42   #290
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Problem w tym, że ona je wytłumaczyła dobrze, Ty się popisujesz ignorancją.

Walcz! Faktycznie, podziwu godne zaangażowanie, walcz, żebyś mogła dalej po ludziach jeździć i żeby nikt Ci czasem nie śmiał przeszkodzić.

Pomijam, że ABSURDU NIE BYŁO, po prostu nie zrozumiałaś albo udajesz, że nie zrozumiałaś, bo głupio Ci się teraz wycofać z kilku stron naigrywania się bez powodu.




Pozwój mi również o tym decydować. Naśmiewanie sie z czyjej interpretacji, w której żadnej herezji nie ma, podczas gdy samemu się nie ma większego pojęcia w temacia i powtarza jakieś bzdury za nawiedzonymi katechetami, jest absurdalne.




Powtórz to jeszcze raz, może nie wszyscy przeczytali .
Koleżanka powyżej już Cię nie śmieszy, chociaż testowanie partnerów jest z doktryną na bakier, w przeciwieństwie do skorzystania z sakramentu spowiedzi. Czy może po prostu nie wyczuwasz łatwej ofiary?




Wydaje się zbyteczna. Tak samo, jak troska gorliwych katolików o tych, którzy do ślubu nie poczekają.




Nie ma czegoś takiego, jak rozwód kościelny.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------



To nie jest loteria. To jest właśnie dobór odpowiedniego partnera, który ma takie samo podejście do kwestii seksu, a to podstawa.
I tu sie mylisz bo jest cos takiego jak rozwod koscielny moja wlasna mama go miala. Dwukrotnie w zyciu wziela slub koscielny.

Podejscie do sexu a dopasowanie to dwie rozne sprawy. Zreszta watpie aby osoby ktore nie wspolzyja ze soba omawialy dokladnie i szczwgolowo co beda robic a czego nie beda robic w lozku i z jaka czestotliwoscia. Zwlaszcza jesli jedna z tych osob nigdy z nikim nie spala jej wyobrazenia odnodnue seksu moga sie roznic od rzeczywistosci.
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 10:49   #291
monitor_od_kompy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 48
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Tak wtrącę bo kiedyś czytałem podobny temat tylko z perspektywy faceta, częściej takie tematy poruszają Panowie. I tam koleś się zwierzał, że jego kobieta chce się wstrzymać z seksem do ślubu, a on nie wie czy tak będzie potrafił i chyba ją zostawi itp. To od razu taki lincz go spotkał, że nie zasługuje na nią, że ona ma chociaż zasady których on nie posiada itp itd. A tutaj wszystkie Panie z kolei bardziej na tego Pana co chce więcej wstrzemięźliwości psioczą, nie czaje

Edit:
Znalazłem przed sekundą kilka wypowiedzi Pań, gdy koleś założył podobny temat:

"no i następny przykład faceta który myśli tylko KUTASEM zamiast mózgiem ... świet schodzi na psy"
"ja uwazam,ze masz swietna dziewczyne i powinienies szanowac jej poglady ,poczekac,jesli kochasz."

to tylko odsetek

Kolejny przykład na te wasze równouprawnienia

Kobieta chce czekać do ślubu z seksem, facet nie wie czy podoła - idiota, nie zasługuje na nią
Facet chce czekać do ślubu z seksem, kobieta nie wie czy podoła - zostaw go, chce ci się żyć z takim zagorzałym katolikiem? o zgrozo seks jest najważniejszy przecież!!!11oneone

Edytowane przez monitor_od_kompy
Czas edycji: 2016-09-06 o 10:56
monitor_od_kompy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 10:56   #292
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
I tu sie mylisz bo jest cos takiego jak rozwod koscielny moja wlasna mama go miala. Dwukrotnie w zyciu wziela slub koscielny.
To jest unieważnienie małżeństwa. Często również stosowane jako pewien wybieg.


Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Podejscie do sexu a dopasowanie to dwie rozne sprawy. Zreszta watpie aby osoby ktore nie wspolzyja ze soba omawialy dokladnie i szczwgolowo co beda robic a czego nie beda robic w lozku i z jaka czestotliwoscia. Zwlaszcza jesli jedna z tych osob nigdy z nikim nie spala jej wyobrazenia odnodnue seksu moga sie roznic od rzeczywistosci.
Podejście do seksu to podstawa
A kto im broni rozmawiać? Zresztą jeśli dwie osoby przez cały czas związku i narzeczeństwa nie porusza tematu, to również o czymś świadczy.
A człowiek jest istotą seksualną dużo wcześniej, niż zbiera pierwsze doświadczenia.


Cytat:
Napisane przez monitor_od_kompy Pokaż wiadomość
Tak wtrącę bo kiedyś czytałem podobny temat tylko z perspektywy faceta, częściej takie tematy poruszają Panowie. I tam koleś się zwierzał, że jego kobieta chce się wstrzymać z seksem do ślubu, a on nie wie czy tak będzie potrafił i chyba ją zostawi itp. To od razu taki lincz go spotkał, że nie zasługuje na nią, że ona ma chociaż zasady których on nie posiada itp itd. A tutaj wszystkie Panie z kolei bardziej na tego Pana co chce więcej wstrzemięźliwości psioczą, nie czaje
Panie się skupiły na psioczeniu na dziewczynę bez zasad.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 11:03   #293
monitor_od_kompy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 48
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

aa to git
monitor_od_kompy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 11:12   #294
kiciun
Rozeznanie
 
Avatar kiciun
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 876
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez monitor_od_kompy Pokaż wiadomość
Tak wtrącę bo kiedyś czytałem podobny temat tylko z perspektywy faceta, częściej takie tematy poruszają Panowie. I tam koleś się zwierzał, że jego kobieta chce się wstrzymać z seksem do ślubu, a on nie wie czy tak będzie potrafił i chyba ją zostawi itp. To od razu taki lincz go spotkał, że nie zasługuje na nią, że ona ma chociaż zasady których on nie posiada itp itd. A tutaj wszystkie Panie z kolei bardziej na tego Pana co chce więcej wstrzemięźliwości psioczą, nie czaje

Edit:
Znalazłem przed sekundą kilka wypowiedzi Pań, gdy koleś założył podobny temat:

"no i następny przykład faceta który myśli tylko KUTASEM zamiast mózgiem ... świet schodzi na psy"
"ja uwazam,ze masz swietna dziewczyne i powinienies szanowac jej poglady ,poczekac,jesli kochasz."

to tylko odsetek

Kolejny przykład na te wasze równouprawnienia

Kobieta chce czekać do ślubu z seksem, facet nie wie czy podoła - idiota, nie zasługuje na nią
Facet chce czekać do ślubu z seksem, kobieta nie wie czy podoła - zostaw go, chce ci się żyć z takim zagorzałym katolikiem? o zgrozo seks jest najważniejszy przecież!!!11oneone
To był temat założony na tym forum? Czy na jakimś katolickim?
kiciun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 11:15   #295
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez kiciun Pokaż wiadomość
To był temat założony na tym forum? Czy na jakimś katolickim?
Google twierdzi, że kafeteria.

Ale tutaj taki wątek też był, zaraz poszukam...
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 11:17   #296
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Oczywiscie moze sie zdazyc ze osoby ktore nie spaly nigdy ze soba przed slubem ostatecznie okaza sie dobrze dopasowane w lozku i wtedy super, tylko sie cieszyc.

Jednak niestety to loteria i istnieje prawdopodobienstwo ze po slubie obie strony beda rozczarowane
Taaak, na pewno to jest powód. Na pewno tylko z tego względu poświęciliście się i z wielkim bólem grzeszycie - w obawie o mityczne niedopasowanie. Nic mnie to nie interesuje, dopóki tego nie tłumaczysz. A tłumaczenie beznadziejnie słabe.
Cytat:
Napisane przez monitor_od_kompy Pokaż wiadomość
Tak wtrącę bo kiedyś czytałem podobny temat tylko z perspektywy faceta, częściej takie tematy poruszają Panowie. I tam koleś się zwierzał, że jego kobieta chce się wstrzymać z seksem do ślubu, a on nie wie czy tak będzie potrafił i chyba ją zostawi itp. To od razu taki lincz go spotkał, że nie zasługuje na nią, że ona ma chociaż zasady których on nie posiada itp itd. A tutaj wszystkie Panie z kolei bardziej na tego Pana co chce więcej wstrzemięźliwości psioczą, nie czaje

Edit:
Znalazłem przed sekundą kilka wypowiedzi Pań, gdy koleś założył podobny temat:

"no i następny przykład faceta który myśli tylko KUTASEM zamiast mózgiem ... świet schodzi na psy"
"ja uwazam,ze masz swietna dziewczyne i powinienies szanowac jej poglady ,poczekac,jesli kochasz."

to tylko odsetek

Kolejny przykład na te wasze równouprawnienia

Kobieta chce czekać do ślubu z seksem, facet nie wie czy podoła - idiota, nie zasługuje na nią
Facet chce czekać do ślubu z seksem, kobieta nie wie czy podoła - zostaw go, chce ci się żyć z takim zagorzałym katolikiem? o zgrozo seks jest najważniejszy przecież!!!11oneone
Kolejny łowca hipokryzji i podwójnych standardów, który tak bardzo kompletnie nic nam nie udowodnił Jak już przytaczasz cytaty, to zalinkuj temat, w którym oczywiście znajdziemy więcej wypowiedzi przeczących Twojemu założeniu. No i przede wszystkim znajdź wypowiedzi TYCH SAMYCH osób twierdzących co innego w analogicznych sytuacjach w zależności od płci, bo nie jesteśmy jedną osobą. Powodzenia
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 11:34   #297
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Taaak, na pewno to jest powód. Na pewno tylko z tego względu poświęciliście się i z wielkim bólem grzeszycie - w obawie o mityczne niedopasowanie. Nic mnie to nie interesuje, dopóki tego nie tłumaczysz. A tłumaczenie beznadziejnie słabe.
Kolejny łowca hipokryzji i podwójnych standardów, który tak bardzo kompletnie nic nam nie udowodnił Jak już przytaczasz cytaty, to zalinkuj temat, w którym oczywiście znajdziemy więcej wypowiedzi przeczących Twojemu założeniu. No i przede wszystkim znajdź wypowiedzi TYCH SAMYCH osób twierdzących co innego w analogicznych sytuacjach w zależności od płci, bo nie jesteśmy jedną osobą. Powodzenia
Jakbys przeczytala wszystkie moje wypowiedzi w tym watku to jest pewna niewielka szansa ze bys nie pisala takich bzdur. Nie wiem skad wzielas pomysl ze "grzesze z bolem" i w sumie srednio mnie to interesuje.
W poprzadnich postach pisalam ze swiadomie sypiam przed slubem bo dla mnie nie istnieje zwiazek bez seksu.
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-09-06, 11:36   #298
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
I tu sie mylisz bo jest cos takiego jak rozwod koscielny moja wlasna mama go miala. Dwukrotnie w zyciu wziela slub koscielny.
Twoja mama skorzystała z możliwości unieważnienia małżeństwa, które trwa latami, Ty jesteś wierząca, ale mimo to mylisz pojęcia?
Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Oczywiscie moze sie zdazyc ze osoby ktore nie spaly nigdy ze soba przed slubem ostatecznie okaza sie dobrze dopasowane w lozku i wtedy super, tylko sie cieszyc.
Nie spotkałam się z taką sytuacją. Okej, wśród bliższych i dalszych znajomych uzbierało mi się pięć takich par, żadna nie okazała się "niedopasowana seksualnie". Pytałam, nikt takiej pary nie kojarzy. Dziwnym trafem owo mityczne "niedopasowanie" pojawia się tylko w wyrazach cudzej troski i wyobrażeniach. Ew. w tzw. idealnych związkach, w których nie gra absolutnie nic, a potem niespodzianka - pożycie też się nie układa.
Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Jednak niestety to loteria i istnieje prawdopodobienstwo ze po slubie obie strony beda rozczarowane
No pewnie, bo żeby wiedzieć jaki ktoś ma temperament trzeba z nim sypiać minimum rok.
Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Podejscie do sexu a dopasowanie to dwie rozne sprawy.
Dwie różne - podejście do seksu to ważna kwestia, "dopasowanie" to wymysł, zakładający, że seksualność człowieka to jakaś kompletna abstrakcja, nie mająca w ogóle związku z jego osobowością.
Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Zreszta watpie aby osoby ktore nie wspolzyja ze soba omawialy dokladnie i szczwgolowo co beda robic a czego nie beda robic w lozku i z jaka czestotliwoscia.
Dlaczego wątpisz? I czemu miałyby ze sobą nie rozmawiać?
Przecież to dość powszechne, że o seksie się rozmawia zanim się za niego zabierze - chociaż w sumie brak tych rozmów uzasadniałby tę "loterię" i absolutną tajemnicę jaką jest libido i upodobania drugiego człowieka (nie mówiąc już o jakimś tam człowieku, ale o narzeczonym, z którym się życie planuje i którego dobrze byłoby jednak przed tym wszystkim poznać).
Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Zwlaszcza jesli jedna z tych osob nigdy z nikim nie spala jej wyobrazenia odnodnue seksu moga sie roznic od rzeczywistosci.
Zwłaszcza jeśli jedna z tych osób z nikim nie spała? A jak obie z nikim jeszcze nie spały, to nie będą im się wyobrażenia "zwłaszcza" różnić?
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 12:12   #299
LadyArya
Amounted Princess
 
Avatar LadyArya
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 079
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Twoja mama skorzystała z możliwości unieważnienia małżeństwa, które trwa latami, Ty jesteś wierząca, ale mimo to mylisz pojęcia?

Nie spotkałam się z taką sytuacją. Okej, wśród bliższych i dalszych znajomych uzbierało mi się pięć takich par, żadna nie okazała się "niedopasowana seksualnie". Pytałam, nikt takiej pary nie kojarzy. Dziwnym trafem owo mityczne "niedopasowanie" pojawia się tylko w wyrazach cudzej troski i wyobrażeniach. Ew. w tzw. idealnych związkach, w których nie gra absolutnie nic, a potem niespodzianka - pożycie też się nie układa.

No pewnie, bo żeby wiedzieć jaki ktoś ma temperament trzeba z nim sypiać minimum rok.

Dwie różne - podejście do seksu to ważna kwestia, "dopasowanie" to wymysł, zakładający, że seksualność człowieka to jakaś kompletna abstrakcja, nie mająca w ogóle związku z jego osobowością.

Dlaczego wątpisz? I czemu miałyby ze sobą nie rozmawiać?
Przecież to dość powszechne, że o seksie się rozmawia zanim się za niego zabierze - chociaż w sumie brak tych rozmów uzasadniałby tę "loterię" i absolutną tajemnicę jaką jest libido i upodobania drugiego człowieka (nie mówiąc już o jakimś tam człowieku, ale o narzeczonym, z którym się życie planuje i którego dobrze byłoby jednak przed tym wszystkim poznać).

Zwłaszcza jeśli jedna z tych osób z nikim nie spała? A jak obie z nikim jeszcze nie spały, to nie będą im się wyobrażenia "zwłaszcza" różnić?
Moja mama dokonala uniewazniejia malzenstwa przed moim urodzeniem, jej drugim mezem jest moj ojciec wiec raczej nic dziwnego ze moge nie kojazyc szczegolow tej operacji

To ze ty sie nie spotkalas z niedopasowaniem to nie znaczy ze go nie ma. Jak pisalam powyzej znam osobiscie pary ktore sa niedopasowane tylko ze nie z powodu wstrzemiezliwosci przed slubem ale ignorowaniu tego problemu. Np. Jedna z moich kolezanek - wysokie libido a jej obecny juz maz niskie. Ona chcialaby sex najlepiej codziennie jemu starcza raz na dwa tygodnie. Ona lubi urozmaicenia a on wyklucza nawet sex oralny gdyz twierdzi ze go to brzydzi. Nie rozstana sie bo pod innymi wzgledami sobie we wszystkim pasuja i maja juz 2 dzieci a trzecie w drodze. Jak to nie jest niedopasowanie to sie poddaje
LadyArya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-06, 12:32   #300
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Moja mama dokonala uniewazniejia malzenstwa przed moim urodzeniem, jej drugim mezem jest moj ojciec wiec raczej nic dziwnego ze moge nie kojazyc szczegolow tej operacji
Mowa nie o znajomości szczegółów tylko o znajomości nazwy.
Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
To ze ty sie nie spotkalas z niedopasowaniem to nie znaczy ze go nie ma. Jak pisalam powyzej znam osobiscie pary ktore sa niedopasowane tylko ze nie z powodu wstrzemiezliwosci przed slubem ale ignorowaniu tego problemu.
No właśnie. Ja się nie spotkałam, Ty się nie spotkałaś, i jakby pójść dalej to jeszcze wyjdzie na to, że nikt się nie spotkał.
Napisałaś o sytuacji, w której dwie osoby decydują się na ślub nie współżyjąc wcześniej i wyraziłaś obawę o ich ewentualne "niedopasowanie". Potem napisałaś o loterii i o kompletnym przemilczaniu tej sfery w dyskusjach - które z jakichś powodów zakładasz.
No to ja zapytałam, czy kojarzysz taką parę. Odpowiedź brzmiała: NIE.
Nie znasz. Pary, które współżyły, zignorowały to, że im się nie układa i brnęły dalej w związki, w których nie powinni być nie mają nic wspólnego z parą dziewic "grającą na loterii" (po co ze sobą rozmawiać, skoro można mieć niespodziankę), o których była mowa.
Równie "dobry" przykład mogę sklecić z dowolnym facetem, któremu się nie podobam i który mnie się nie podoba, jak się oboje zaweźmiemy, żeby być ze sobą i po paru latach o dziwo nadal nie będzie nam się układać, to też coś opowiem o niedopasowaniu, które bardzo mnie zaskoczyło.
Cytat:
Napisane przez LadyArya Pokaż wiadomość
Np. Jedna z moich kolezanek - wysokie libido a jej obecny juz maz niskie. Ona chcialaby sex najlepiej codziennie jemu starcza raz na dwa tygodnie. Ona lubi urozmaicenia a on wyklucza nawet sex oralny gdyz twierdzi ze go to brzydzi. Nie rozstana sie bo pod innymi wzgledami sobie we wszystkim pasuja i maja juz 2 dzieci a trzecie w drodze. Jak to nie jest niedopasowanie to sie poddaje
On uważa, że satysfakcja seksualna jego żony nie jest dla niego ważna, ona uważa, że jej satysfakcja seksualna nie jest ważna, jemu pasuje bo jest jak chce, jej pasuje bo jest tak jak on chce - sprawiają wrażenie dość dopasowanych. Uprawiali seks przed ślubem, zapewne rozmawiali o tym (chyba, że nie wypada), zakładam, że nie są idiotami i nie zakładali, że wszystko w pewnym momencie nagle się zmieni - koniec końców mają coś, na co oboje się zdecydowali.
"Cudowne rozwiązanie, którego sama nie znalazłam nie spadło mi z nieba, więc narzekam" =/= niedopasowanie.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-21 22:40:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.