Dlaczego kochamy kotki? - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-03-31, 18:59   #271
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Impersona
Teraz planuje zakup brytyjczyka Kolezanka ma hodowle, tylko , ze ona ma teraz same jasne, a ja bym chciala takiego grafitowego
A niebieskiego ,tez mi sie podobaja Chcialam wlasnie miec niebieskiego brytka ale ,postanowilismy ,ze bedzie kremowy , niestety chcialismy tez rudego no ale rudy rzaki kolor Brytyjczyki sa przeslodkie i naprawde polecam z wlasnego doswiadczenia
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-31, 19:02   #272
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Izunia86
A niebieskiego ,tez mi sie podobaja Chcialam wlasnie miec niebieskiego brytka ale ,postanowilismy ,ze bedzie kremowy , niestety chcialismy tez rudego no ale rudy rzaki kolor Brytyjczyki sa przeslodkie i naprawde polecam z wlasnego doswiadczenia
A ile kosztuja jesli mozna wiedziec? Bo mi bylo glupio kolezanki pytac
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-31, 19:03   #273
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Cytat:
Napisane przez nika135
tiaaa moi rodzice nie pozwolą trzymać kota w domu a po drugie nie stać nas
Mam nadzieję że wróci
Przykro mi

Cytat:
Napisane przez Impersona
A ile kosztuja jesli mozna wiedziec? Bo mi bylo glupio kolezanki pytac
My kupilismy z krakowskiej hodowli za ok 1000 zl . Mysle ,ze mozna nabyc taka milosc w granicach 1000 -1500 zl . Mozna kupic rowniez bez rodowudu ,ale wtedy gwarancja zdrowia mniej pewna Czasem jest naprawde ryzyko . I rowniez zalezy czy chcesz go wystawiac ,jesli planujesz to koty w dobrym typie , bez tzw. mankamentow np preg sa drozsze . Ale taki kanapowy ,gdzie nie zalezy Ci na najlepszym typie a nawet moze miec zalomek na ogonku jest tanszy ,ale rowniez rodowodowy .
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick

Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2006-06-17 o 00:29 Powód: post pod postem
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-31, 19:21   #274
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez nika135
taaa już są w planach takie myśli ale co to mi to da jak i zaś kot wyląduje na ulicy
TO GO PILNUJ! a jeśli żeczywiśie miało by coś sie stać kolejnemu kotkowi to lepiej sobie go odpuscić! nikomu nie jest potrzebna bezsensowna śmierć - nawet kotkowi!
możźe lepiej poprzestać na czekaniu na zgube? jakie jest twoje zdanie?
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-31, 19:25   #275
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Izunia dziekuje slicznie za pomoc ja chce kanapowca, zdecydowanie... Ciekawa jestem tez jak brytki znosza podroz? Bede zmuszona brac swoja kotke (bo ja chce koniecznie kotke) za kazdym razem, jak bede jechala do rodzicow czy tesciowej...
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-31, 19:45   #276
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Impersona - zdjęcie jest przesłodkie

A wiecie, ostatnio widziałam brytka do adopcji I to niebieskiego właśnie. Nie wiem, czy to jeszcze aktualne, pewnie nie...
Ale jak już rasowego, to lepiej dołożyć i z papierami Za dużo się naczytałam nieciekawych historii o "rasowcach" bez papierka: a to chore, a to w ogóle nie leżały obok rasy. Lepiej dołożyć i nie ryzykować A niektóre hodowle idą nawet tak na rękę, że można się dogadać w sprawie rat
Edit: znalazłam link do adopcji BRI: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=41726

Nika - trzymam mocno kciuki za powrót kici! Może rozwieś ogłoszenia, popytaj karmicielek albo dzieciaków (dużo są na dworze, może widziały kotkę). Trzymaj się
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...


Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2006-04-01 o 00:47
Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-31, 19:48   #277
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Cytat:
Napisane przez aprzybyla
TO GO PILNUJ! a jeśli żeczywiśie miało by coś sie stać kolejnemu kotkowi to lepiej sobie go odpuscić! nikomu nie jest potrzebna bezsensowna śmierć - nawet kotkowi!
możźe lepiej poprzestać na czekaniu na zgube? jakie jest twoje zdanie?
Niestety tez tak sadze Jesli kochamy stworzenia ,koty to czasem lepiej wlasnie z milosci i troski odpuscic . Nie wykluczone ,ze los kiedys zesle nam inna pocieche , innego kotka ,moze wtedy gdy juz beda lepsze ku temu warunki

Cytat:
Napisane przez Impersona
Izunia Ciekawa jestem tez jak brytki znosza podroz? Bede zmuszona brac swoja kotke (bo ja chce koniecznie kotke) za kazdym razem, jak bede jechala do rodzicow czy tesciowej...
Ja ze swoim nie podrozowalam daleko ale jezdze z domu do rodzicow . Jest to pare przystankow autobusem .Zabieram go czasem na wycieczke Jak jechalam pierwszy raz ,to troche byl zdenerwowany , miauczal ,ale juz w drodze powrotnej spal jak zabity , wogole olewal to co sie dzieje A jaka furore zrobil w autobusie ,ze taki fajny kot Ostatnio kupilismy mu smyczke taka wyciagana , mial juz obrozke i szeleczki no i barylke z adresem na wszelki wypadek , ale tfu tfu tfu
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick

Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2006-06-17 o 00:30 Powód: post pod postem
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 15:53   #278
agusia_85
Zadomowienie
 
Avatar agusia_85
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 171
GG do agusia_85
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Moonlight
przyznam że kiedyś nie przepadałam za kociakami... ale pewnej deszczowej niedzieli coś w krzakach pod oknem miałczało żałośnie. tata poszedł, przyniósł do domu ale zaznaczył "żadnych kotów w tym domu nie będzie, nakarmimy go i wypuścimy jak przestanie padać". kociak był maleńki, rudy i strasznie wystraszony. oczywiście zatrzymaliśmy malucha, nazwaliśmy go Ryszard wredota z niego wyrosła straszliwa ale i tak wszyscy go kochali niestety jego temperament nie pozwolił mu siedzieć w domu. otwieraliśmy mu więc okno, bo mieszkamy na parterze i wychodził na podwórko kiedy chciał. niestety wredne babska z naszego bloku, które najwyraźniej nie mają co robić ze swoim wolnym czasem wymyśliły, że naszego Ryszarda na podwórku nie chcą. że przez niego schodzą się inne koty, i kwiatki im nie będą rosły... najpierw zaczęły się z nami kłócić, potem grozić. kiedyś otruły psa sąsiada więc martwiłam się o Rysia. nawet widziałam jak jedna rzuciła cegłówką w kota (na szczęście chybiła) postanowiłyśmy z mamą, że zamkniemy Ryszardzika żeby te wredne babiszony sie odczepiły. w końcu niektóre koty siedzą sobie w domciu i nie marudzą. Rychu jednak ani myślał siedzieć w domu. miałczał przeraźliwie, całymi dniami wysiadywał w oknie albo siedział pod drzwiami wejściowymi i czekał aż ktoś będzie chciał wejść... wtedy hop i już jest na dworze (co ja sie za nim naganiałam żeby wrócił i żeby te durne babska go nie dorwały... ) w końcu nie było innego wyjścia - mama wywiozła Ryszarda na działkę. jest tam do dziś. na początku nie mógł się zaklimatyzować, za każdym razem kiedy przyjeżdżaliśmy żeby dać mu jeść biegł za nami, musieliśmy przerzucać go przez płot i uciekać... wiem, to okropne. miałam łzy w oczach kiedy go widziałam, jak patrzył z ufnością i tak biegł za nami i tak miałczał... no ale nie było innego wyjścia, te durne babofony by go na pewno otruły, a na działce jest wolny i może sobie chodzić własnymi ścieżkami z czasem się przyzwyczaił, nawet nauczył się polować, znalazł sobie koleżankę (śliczną, czarno-białą koteczkę, którą nazwałam Gienia ) odwiedzamy go kilka razy w tygodniu żeby dać papu, resztę niestety musi sobie zorganizować sam (ale właściciel Gieni też go chyba troszkę dokarmia, a my dokarmiamy Gienię) kocham go bardzo i czasami mi go brakuje, tu, w domu... ale wiem że jest szczęśliwy na wolności, jakby miał siedzieć w domu to by się chyba zapłakał

odkąd poznałam Ryszarda zakochałam się w kotach i sama nie wiem dlaczego
Wiesz u mnie się podobnie zaczęło. Mieszkam na parterze, i kiedyś od pewnego czasu zaczął do nas na balkon przychodzić kot. Przesiadywał sobie przy drzwiach balkonowych, zaglądał do mieszkania, albo się układał na poręczy balkonu. Na początku mama, nie pozwalała do niego wychodzić, ale w końcu jakoś zaczęłam, i przesiadywałam na balkonie z tym kotkiem duuużo czasu (moja mama jest przeciwna trzymaniu zwierząt w domu), jednak po pewnym czasie zaczęliśmy go jednak wpuszczać do domu, karmić, czasem na krócej czasem na dłużej, przychodził kiedy chciał (balkon zazwyczaj w lecie był otwarty cały czas, w zimie siadał przed drzwiami balkonowymi i zaczynał miałczeć ), wychodził kiedy chciał. Uwielbiałam go, i uwielbiała go cała moja rodzinka, mama również (nawet kupywała mu chudziutką wołowinkę, rybki - specjalnie dla niego ). Była zima, kiedy kotek przestał do nas przychodzić. Sprawdzałam co chwila czy nie stoi pod drzwiami, po jakimś tygodniu znaleźliśmy go obok ulicy, już długo nie żył. Pochowaliśmy do i od tamtej pory nie miałam żadnego kotka, mama nie chce się zgodzić. Strasznie to przeżyłam i nawet w tej chwili mam w oczach łzy gdy sobie przypomnę mojego kotka.

Ja bardzo kocham wszystkie koty, i chciałabym mieć chociaż jednego (czasem nawet mi się śni, że dostaję kota i jestem tak bardzo szczęśliwa, ale gdy się budzę czar pryska ).

Wasze kotki są prześliczne

PS. Może wiecie jak przekonać mamę żeby pozwoliła na kota?
__________________

agusia_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 16:30   #279
Elisha
Raczkowanie
 
Avatar Elisha
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 54
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Agusiu ostaw mame przed faktem dokonanym lub podrzuć malutkiego kociaka pod drzwi. Moja mama też nie lubiła kotów, nawet nie chciała o nich słyszec... lecz pewnego dnia jak ja byłam w szkole naogród przyszedł kot i moje psy pogoniły go na drzewo. Moja mama go uratowała dała mu jeść... ja przychodze, a tu kot!! I kot został. Na początku nie mogł wchodzic do domu, ale okazał się taki mądry (ku zdziwieniu mojej mamy) ze śpi na łóżku rodziców a oto on - Maniuś! Nie rozumiem jak ktoś mogł wyrzucić takie maleństwo...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.JPG (23,5 KB, 37 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.JPG (23,1 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.JPG (35,3 KB, 19 załadowań)
Elisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 16:37   #280
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Elisha
Agusiu ostaw mame przed faktem dokonanym lub podrzuć malutkiego kociaka pod drzwi.
Nie wiem czy to dobry pomysl. Slyszalam ,a wrecz mialam do czynienia z przypadkami kiedy ,ktos wlasnie postawil osobe przed faktem dokonanym ,lub zrobil nieprzemyslany prezent z zywego zwierzecia i niestety druga osoba i tak sie nie przekonala ,a zwierze trzeba bylo oddac , w najlepszym wypadku tam skad sie je wzielo , ewentualnie komus innemu , w najgorszym do schroniska lub wyrzucic na ulice Sadze ze to naprawde nieodpowiedzialne ,liczyc na szczescie jesli nie decydujemy o swoim losie ale drugiego stworzenia w tym wypadku kota.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 16:41   #281
Kasiula85
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasiula85
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: z pokoju ;p
Wiadomości: 2 917
GG do Kasiula85
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

hi ja też mam kotka..nawet 2 (jednego w głowie)
jest rudy
nazywa się Rudolf..
..głównie to śpi ajak nie śpi to je...i nawet czasami mu się nie chce mruczeć jak go drapie bo brzuszku..
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=12671848 #post12671848 koreopołudniowiczki .. łączmy się

Kasiula85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-04-01, 16:47   #282
Elisha
Raczkowanie
 
Avatar Elisha
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 54
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Izunia86
Nie wiem czy to dobry pomysl. Slyszalam ,a wrecz mialam do czynienia z przypadkami kiedy ,ktos wlasnie postawil osobe przed faktem dokonanym ,lub zrobil nieprzemyslany prezent z zywego zwierzecia i niestety druga osoba i tak sie nie przekonala ,a zwierze trzeba bylo oddac , w najlepszym wypadku tam skad sie je wzielo , ewentualnie komus innemu , w najgorszym do schroniska lub wyrzucic na ulice Sadze ze to naprawde nieodpowiedzialne ,liczyc na szczescie jesli nie decydujemy o swoim losie ale drugiego stworzenia w tym wypadku kota.
Ja podałam tylko przykład, oczywiście trzeba sie najpierw zastanowić jak zareaguje dana osoba.... u mnie fakt dokonany, ktorego nikt sie nie spodziewał akurat sie sprawdził i Maniuś został
Elisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 16:50   #283
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Elisha
Ja podałam tylko przykład, oczywiście trzeba sie najpierw zastanowić jak zareaguje dana osoba.... u mnie fakt dokonany, ktorego nikt sie nie spodziewał akurat sie sprawdził i Maniuś został
A Maniuś to ten na zdjatkach , jesli tak to sie rozplynelam Jest przeuroczy .
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 17:01   #284
Elisha
Raczkowanie
 
Avatar Elisha
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 54
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Tak, to jest Maniuś
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 4.JPG (20,5 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 5.JPG (25,1 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 6.JPG (19,8 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 7.JPG (31,5 KB, 26 załadowań)
Elisha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 17:04   #285
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Elisha
Tak, to jest Maniuś
Boze chcesz mie zabic taka dawka slodyczy !!! Wyglada jak ragdollek Jest taki slodki ... Zdjecia sa poprostu zabijajace dla osob czulych na koci urok Pozdrawiam.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 17:09   #286
(karolinka)
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 411
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

jak tylko dorwe sie do zyjegos aparatu to wkleje swoja ciezarna Misie, chyab ze kociaku zdarza sie wykluc to beda ciekawsze zdjecia;D
__________________
żegnam
(karolinka) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 17:11   #287
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez (karolinka)
jak tylko dorwe sie do zyjegos aparatu to wkleje swoja ciezarna Misie, chyab ze kociaku zdarza sie wykluc to beda ciekawsze zdjecia;D
O cuuudnie Ja chce zobczyc taki duzy brzusio , w srodeczku male Kuleczki sa , piekny widok , a jakby Ci sie kiedys udalo dorwac te Kuleczki to wklej ,prosze
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 17:15   #288
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Cytat:
Napisane przez aprzybyla
TO GO PILNUJ! a jeśli żeczywiśie miało by coś sie stać kolejnemu kotkowi to lepiej sobie go odpuscić! nikomu nie jest potrzebna bezsensowna śmierć - nawet kotkowi!
Nie jest to takie proste bo ja chodzę do szkoły i mam mało wolnego czasu

Cytat:
Napisane przez aprzybyla
możźe lepiej poprzestać na czekaniu na zgube? jakie jest twoje zdanie?
Moja zguba już wróciłą ( dzisiaj rano ) , a się pieściiiiiii i pieści a to dlatego , że lada moment bedzie się kociła

Cytat:
Napisane przez Laura2112
Nika - trzymam mocno kciuki za powrót kici! Może rozwieś ogłoszenia, popytaj karmicielek albo dzieciaków (dużo są na dworze, może widziały kotkę). Trzymaj się
Zguba wróciła a nawet nie wiem gdzie była i wcale nie jest głodna może na 2 dom Mam nadzieje ,że nie wywine znowu takiego numerku

Edytowane przez Laura2112
Czas edycji: 2006-06-17 o 00:31 Powód: post pod postem
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 17:24   #289
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez nika135
Zguba wróciła a nawet nie wiem gdzie była i wcale nie jest głodna może na 2 dom Mam nadzieje ,że nie wywine znowu takiego numerku
Gratulacje , bardzo sie ciesze !
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 17:35   #290
201704240951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

dziekuję
201704240951 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 18:01   #291
agusia_85
Zadomowienie
 
Avatar agusia_85
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 171
GG do agusia_85
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez Elisha
Agusiu ostaw mame przed faktem dokonanym lub podrzuć malutkiego kociaka pod drzwi.
No my właśnie mamy taki plan z siostrą, że po prostu któregoś dnia przygarniemy jakiegoś kotka i przyprowadzimy do domu, i prędzej ja się z domu wyprowadzę razem z kocurkiem, niż stanie się mu krzywda
__________________

agusia_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-01, 20:28   #292
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Elisha - ale piękny kociak! Miałaś niesamowite szczęście, że znalazłaś takie cudo!

A dziś widziałam tak pięknie pręgowanego dachowca, że gdyby nie był dziki i nie schował się pod garażem, to na bank byłabym już dokocona

Widzę, że maluchów nam przybędzie... Słodkie są takie maleństwa i chociaż mam własne zdanie w tym temacie, nie chcę nikomu go narzucać na siłę.

agusia 85 - właściwie to zrobiłam tak, jak Ty też chcesz Wzięłam maleństwo i już Od razu je wszyscy pokochali
Ale zgadzam się z Izunią - to nie zawsze przejdzie.
Mimo wszystko trzymam kciuki

Pozdrawiam kociary
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-03, 03:13   #293
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez nika135
Zguba wróciła a nawet nie wiem gdzie była i wcale nie jest głodna może na 2 dom Mam nadzieje ,że nie wywine znowu takiego numerku
a to wszystko mozliwe moja pierwsza kota chodzila sobie do sasiadki i tam jadla, sypiala , a przechodzila po balkonach pierwszy raz mielismy horror bo nie pokazywala sie przez pol dnia, przez godzine ja szukalismy i bralismy juz rozne warianty poprzez wyskoczenie z trzeciego pietra.. ja zaplakana wygladam przez balkon moj TŻ juz pod blokiem zaglad po oknach od piwnicy, a sasiadka z boku sie smieje do mnie i ze " jak szukacie kotki to ona sobie spi u mnie na kanapie" Pozniej to juz byl standart ze chodzila sobie codziennie do sasiadki przez balkon po jakies smakolyki badz zdrzemnac sie u niej
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-03, 14:32   #294
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez nika135
Moja zguba już wróciłą ( dzisiaj rano ) , a się pieściiiiiii i pieści a to dlatego , że lada moment bedzie się kociła
baaaardzoo sie ciesze znaleziony Kot to dobry Kot ^_^ pozrófka
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-03, 15:21   #295
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Moje futro dziś pierwszy raz zostało całkiem samo na pół dnia i musi się do tego niestety przyzwyczajać (ja też zresztą)
Za to te wrzaski radości, kiedy się wejdzie do domu, te wariackie harce, mizianki, wywalanie brzusia do głaskania Przy czym zero zainteresowania trzema siatami ze sklepu
No niech mi ktoś powie, że kot przywiązuje się do miejsca, nie do człowieka!
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-03, 16:12   #296
Izunia86
Wtajemniczenie
 
Avatar Izunia86
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 407
GG do Izunia86
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Garfield jak tylko wstaje i oczywiscie jesli my juz nie spimy zaczyna przedstawienie. Biega w kolko , obieguje caly pokoj , potem trzesie glowa ( jakby mu sie cos przyczepilo) i robi fikolki , doslownie patrzy na mnie i siup fika , potem znowu zerknie i znow To taka jego prosba o jedzenie . Dzis zaczelo mnie to nawet troche przerazac :O
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."

Faith Resnick
Izunia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-04, 09:48   #297
magdeczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 200
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cześć dziewczynki

Przesyłam zdjątka mojego Znajdusia Kitusia.
Juz jest miesiąc po kastracji, ma sie dobrze.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kitek 1.JPG (96,1 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kitek 2.JPG (87,0 KB, 19 załadowań)
magdeczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-04, 15:38   #298
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez magdeczka
Cześć dziewczynki
Przesyłam zdjątka mojego Znajdusia Kitusia.
śliczny luzak na tej pierwszej fotce
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-04, 15:45   #299
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez magdeczka
Cześć dziewczynki

Przesyłam zdjątka mojego Znajdusia Kitusia.
Juz jest miesiąc po kastracji, ma sie dobrze.
Słodki
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-04-04, 18:32   #300
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)

Cytat:
Napisane przez magdeczka
Cześć dziewczynki

Przesyłam zdjątka mojego Znajdusia Kitusia.
Juz jest miesiąc po kastracji, ma sie dobrze.
Rany, myślałam, że na pierwszej fotce Kituś trzyma jakiegoś innego kota
Buziaki za decyzję o kastracji, głaski dla kotucha
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.