|
|
#2971 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Piękne Miasto - Gdańsk
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Dzięki kochana
![]() Będę twarda
__________________
Scrapbooking moim życiem
Moja galeria - Pejtoon powraca na wizaż 13.09.2011 - wysyp KRAINA PAPIERU - zapraszam ! |
|
|
|
#2972 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Cytat:
|
|
|
|
|
#2973 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Hmm nie wiem, czy dobrym rozwiazaniembedza od razu 2 swinki, skoro mama nie chce sie zgodzic na 1.
Moze lepiej kupic 1 a za ok miesiaca druga?
__________________
...
|
|
|
|
#2974 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Piękne Miasto - Gdańsk
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
ACh
![]() właśnie pokazałam mamie tą świnkę i ... zaczęła na mnie wrzeszczeć ![]()
__________________
Scrapbooking moim życiem
Moja galeria - Pejtoon powraca na wizaż 13.09.2011 - wysyp KRAINA PAPIERU - zapraszam ! |
|
|
|
#2975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
pejtoon a Ty sama sie utrzymujesz? pracujesz gdzies? bo spojrzalam w Twoj profil ze masz 20 lat, jesli tak to moze pojdziesz na uklad z mama ze sama bedziesz utrzymywac swinki/swinke?
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#2976 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Piękne Miasto - Gdańsk
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Cytat:
No ale jak dla mojej mamy do i tak za maly argument, zreszta każdy argument dla niej jest niczym. Nawet jeśli chodzi o inne sprawy .. Trudno, chyba nic nie zrobię, nic poza czekaniem, az sie wyprowadze i zamieszkam z moim TŻ, juz mi obiecał nawet 2 świnki
__________________
Scrapbooking moim życiem
Moja galeria - Pejtoon powraca na wizaż 13.09.2011 - wysyp KRAINA PAPIERU - zapraszam ! |
|
|
|
|
#2977 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
no niestety rodzice czasami tacy są...wiem cos o tym....
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#2978 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
ja mojego przygotowuję, bo stale była mowa o 1 i jak tak je stale oglądamy, to już też mu się podobają, ale dwóch nie jest pewien ( a te dwie to sprawka Motylka- jedyne , czego się boję, to ze żle rozpoznadzą płeć i nie będą tej samej)
nie rozumiem tych oporów rodziców-u mnie też tak zawsze było, ale jak już zwierzak się pojawiał, to też mieli radochę z ich obserwowania |
|
|
|
#2979 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Cytat:
a tez nie biore od nich kasy na utrzymanie 2
|
|
|
|
|
#2980 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Możesz postawić ich przed faktem dokonanym.
Tak właśnie było w przypadku mojego kota. Najpierw było oburzenie, a teraz biją się o to kto go nakarmi. Ja już planuję gdzie posadzić marchew w ogrodzie...
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
|
|
|
|
#2981 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
nie zawsze postawienie przed faktem dokonanym sie oplaca...ja tak przynioslam kota (sąsiadka mi dala) i kot z domu został usuniety po paru godzinach...
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#2982 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
kot to co innego... a swinka to duzo mniejsze zwierzątko... znasz swoich rodziców i musisz wiedziec czy mogliby usunąć świnki z domu;/ ja wiedziałam ze tego nie zrobią, ale oczywiście jakbym przyprowadziła psa czy kota to tez pewnie by go usuneli
|
|
|
|
#2983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
dlaczego kot to cos innego? moja mama wie ze ja zawsze chcialam kota i wie jak ja kocham zwierzeta i mimo ze minęło od tamtego czasu moze z 10 lat to nie rozumiem jej jak mogla mi tego kota wyrzucic, mimo ze płakałam i błagałam....
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#2984 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Cytat:
a to ta różnica ze swinka mieszka w klatce, posprzątasz jej i praktycznie jakby jej nie było a kot, chodzi po całym domu, często zacią ga firanki itd... swinka to dużo mniejszy kłopot...choc ja jakny mojemu dziecko taK zależało to bym mu pozwoliła, ale kazdy rodzci jest inny;/ |
|
|
|
|
#2985 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
ale ja juz tego kota przynioslam....mialam w domu.....
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2986 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Ja bym tez sie nie zgodzila na kota czy psa. Sama mam psa i wiem ze to duzy klopot.
Niestety u mnie jest odwrotnie z moja mam. Jakiekolwiek zwierze zawsze wezmie, a do tego mam mlodsze rodzenstwo i one co chwila cos przynosza. A szczerze powiem, ze zwierzat nie lubie Tylko swinki i kroliki wchodza w gre.
|
|
|
|
#2987 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
|
|
|
|
#2988 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
mysle ze jednak wieksza tragedia jest kiedy masz juz to zwierze w domu a jednak rodzice sie pozbywaja....
wiem ze pies czy kot to wieksze zobowiazanie i trzeba wyprowadzac itp ale dla mnie to nie problem i moja mama wie o tym doskonale, tylko ze ona nie lubi zwierzat "luzem" po domu chodzacych, dlatego ewentulanie moge miec swinki poki z nia mieszkam. Zreszta tak sie przyzwyczailam do nich, ze czekam na wyprowadzke, wtedy moge powieszych swinkowa rodzine - co na pewno uczynie. Zeby bylo zabawiniej moje swinki nie siedza w klatce tylko maja do dyspozycji moj pokoj
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#2989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Piękne Miasto - Gdańsk
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Ja ogolnie kocham każde zwierzaki ... i właśnie nie wiem jak mama by zareagowala jak bym przynniosla świnke do domu .. nawet chyba kazala mi ja usunąć z domku
![]() A odpowiedzialna za zwierzaki, które mam jestem i ona dobrze o tym wie, w końcu rybki sobie wesolo plywają w akwarium, no i maly, tzn mój piesek też jest szcześliwy. A na spacerki chodzę z nim ja i moja siostra ... mama nie byla z nim ani razu, ale choć zawsze była przeciwna psowi w domu, wiem, że się do niego przyzwyczaiła i kocha go ![]() No własnie co do pieska .. musze go uciszyć, bo chrapie jak szalony i nie mogę zasnąć
__________________
Scrapbooking moim życiem
Moja galeria - Pejtoon powraca na wizaż 13.09.2011 - wysyp KRAINA PAPIERU - zapraszam ! |
|
|
|
#2990 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Dziewczyny chyba musze rozdzielic moje swinki
![]() Mialam teraz 2tyg.ferii po sesji, spedzilam troche czasu w domu i na obserwacji moich swinek, spedzilam z nimi wiecej czasu... to jest okropne ![]() plakac mi sie chcialo momentami. A ja nic nie moge zrobic!! Blanka traktuje rose gorzej niz myslalam... nie dosc, ze nie pozlwala jej jesc i pic kiedy ona chce (ta sie musi skradac do miski, lapnac cos i szybko uciekac...), to do tego ja gryzie i "bije", nie ma sladow od gryzienia, ale rto widac.... chodzi kolo niej, rusza tym tylkiem, grucha przeokropnie a ta mala goni po calek klatce i piszy! a ta za nia i traca ja to pryszczkiem, ugryzje ja, to lapkami po pyszczku uderza (tylnymi) JEST NIE DO ZNIESNIENIA! Rosa biedna chuda jak patyczek (choc wetka powiedziala, ze jeszcze najgorzej nie jest bo nie wyczuwa zeby zeberka jej wystawaly) a na Blanke jstem strasznie wsciekla![]() choc wiem ze to tylko zwierzotko i niczemu winne nie jest, ale mnie jest tak zal Rosy![]() siedze tu i sluchac tego nie moge, nie moge na to patrzec!!![]() Nie wiem co zrobic...czy rozdzielac je do 2 osobnych klatek czy co... ta mam jedna, duza, metrowa...nie mam drugiej klatki, jednak mam akwarium sama juz nie wiem, dosc mam czekania, bo ponad pol roku minelo a sytuacja wogole sie nie poprawia a wrecz mam wrazenie, ze sie pogarsza. Blanka jest jak Don Corleone (nie zartuje), ktory chce miec WSZYSTKO i slabszego wytepi...ona jest jak pasozyt |
|
|
|
#2991 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
jejuuu :-( koniecznie je rozdziel, chudzinkę nawet daj do pudła, a najlepiej jakby atakująca siedziała w klatce a chudzinka biegała po całym pokoiku, nie można pozwolić by ta zazdrośnica ją wykończyła :-(
To straszne :-( szkoda że dopiero teraz zauważyłaś to, biedna świneczka :-( I spróbuj wyjmować małą z klateczki i karmić ją poza klatką, osobno. Rozdziel je bo mała na pewno się stresuje i nie śpi nawet spokojnie. Nie czekaj tylko ją zabieraj od tego oprawcy :-(
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
|
|
|
#2992 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 1 561
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Cytat:
__________________
Na pochyłe drzewo każda koza skacze
|
|
|
|
|
#2993 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Maripossa zasada brzmi że jeżeli krew sie nie leje (a wywnioskowalam ze u Ciebie sie nie leje) to nie wtrącamy się do swinkowych spraw. Jeżeli je rozdzielisz juz prawdopodnie nigdy nie połączysz i beda cale zycie osobno...
Moze karm je osobno? wyciagaj jedna do innego pomieszczenia i daj warzywa i ziarno, zostaw na godzinke niech sie naje, chociaz wet powiedzial ze nie jest zle...
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#2994 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Cytat:
ja tam nie wierze takim "zasadom"...ktos sobie je wymyslil i tyle. Uwierzcie ze probowalam wyciagac jedna od drugiej na jakis czas, mialy osobne pojemniczki na jedzienie, to nic nie dawalo! ![]() Przeciez one jedza praktycznie caly czas, co chwile po wode podchodza i Blanka wyrywa Rosie pojnik z pyszczka... Nie rozumiem, ze u ludzi to nie jest normalne, bo to dreczenie psychiczne i fizyczne chyba tez a u zwierzat nalezy to zaakceptowac... ![]() |
|
|
|
|
#2995 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Próbowałas zrobic jak mówilam 2 miski w ROZNYCH katach klatki? przeciez ona nie bedzie w stanie obskoczyc 2 misek, ewentulanie nawet 3 miseczki w róznych rogach.
Dokup nawet poidełko drugie i zawies je w innym miejscu. Ja bym je nie rozdziala, bo jesli krew sie nie leje nie jest tak zle a juz je nie polaczyc i maja zyc osobno? sama mowisz ze nie ma Cie caly czas wiec beda zyly samotnie... Czy one duzo biegaja po domu? byc moze ta klatka jest dla nich za mala, moje chlopaki maja do dyspozycjo caly moj pokoj i jakos sie podzielili jak dajesz warzywka to podziel na mniejsze kawałki i daj w rózne katy klatki lub we 2 miseczki To Twoje świnki i tylko Ty jestes za nie odpowiedzialna, jeśli uwazasz ze lepiej bedzie zyc im osobno i samotnie siedziec cale dnie to zrob tak...tylko nie licz ze na wybiegu bedzie wtedy panowala zgoda bo nie bedzie.... Ja osobiscie bym swinek nie rozdzialała
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#2996 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Maripossa jeśli byś się zdecydowała je rozdzielić to wyślę Ci klatę, poidełko i karmniczek, klatka poogryzana bo kilka świnek przez nią przeszło,
tylko byś mi za przesyłkę zapłaciła, bo u mnie tylko miejsce zajmują te dwie klatki.
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów! Nie dotykajcie ich telefonów! Nie czytajcie komunikatorów, maili. Nie szukajcie na siłę problemów! Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku. |
|
|
|
#2997 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Cytat:
potworne![]() Cytat:
|
|
|
|
|
#2998 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 386
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Maripossa, może Xenia się wypowie, bo ja też czytam te opowieści przerażona (i nie tylko w Twoim przypadku świnki nie potrafią się dogadać, a ciągle walczą) i tak sobie myślę - czy na pewno lepiej jest żyć we dwie, skoro jedna nieustannie żyje w ogromnym stresie? Ja jestem wciąż przed kupnem drugiej świnki i tego się właśnie najbardziej obawiam, że sie nie dogadają... Dla właściciela, który miał spokojnie wychodzić z domu nie martwiąc się o swoje zwierzęta, świadomość, że druga świnka jest ciągle przeganiana i dręczona przez drugą, nie jest na pewno komfortowa i powoduje, że wcale taki spokojny nie jest. Chyba nie zawsze życie w stadzie jest takim rajem, jak się to powszechnie głosi
|
|
|
|
#2999 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
u mnie też nie zawsze jest różowo i tez jest gruchanie a zycie na 1 misce byloby niemozliwe, ale staram sie tak zrobic, aby im do min ograniczyc konflikty.
Nie raz moje prosiaki sie ostro pokłóciły i nie raz jeszcze tak bedzie. Dochodzi nawet do tego ze jeden drugiego nie chce wpuscic po półke,ale sie nie wtracam do nich i za godzine jest oki. Widzialam tez przerazajace sceny kiedy to Czandor bedac malym swiniakiem jeszcze stawial sie i "za kare" Bibi go przydusil przednimi lapkami i tak przez chwile na nim siedzial ale nie skrzywdzil. WIdzialam tez jak walczyly na polce i to tak ze oboje spadli, stali na 2 tylnich lapkach a przednimi sie "bili" ale tez sie nie wtracalam w to, nie krzyczalam nic nie robilam i przeszlo.
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
#3000 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: ...:::Świnki Morskie:::...
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.




Powodzenia.










Tylko swinki i kroliki wchodza w gre.

sama juz nie wiem, dosc mam czekania, bo ponad pol roku minelo a sytuacja wogole sie nie poprawia a wrecz mam wrazenie, ze sie pogarsza. Blanka jest jak Don Corleone (nie zartuje), ktory chce miec WSZYSTKO i slabszego wytepi...ona jest jak pasozyt


