Panny MŁode Śląsk ;)

[zanetaa88]

Stysik My póki co daliśmy 2 x 50zł za zapowiedzi przy protokole.
Za Mszę damy 200-300 zobaczymy czy organistka coś bierze czy nie i skrzypkowi dobra znajoma która powiedziała,że za gra Nam za darmo w formię prezentu ale damy jej coś na pewno...
Myślałam żeby napisać jakieś podziękowania do koperty razem z pieniędzmi.
Tylko co?!


A co do koszuli to na początku nie chciała Nam wymienić dlatego poszliśmy do pralni chemicznej i dopiero po pralni wymieni Nam na nową.
Wiesz mogliśmy się kłócić że wydaliśmy pieniądze na pralnie a tu tylko nowa koszula dana, ale sobie myślę tydzień przed weselem nie będę szukała nowej koszuli z Tż . Mam za dużo pierdół na głowie.

[LadySith]

zaneta.... masakra... zeby z nową koszulą do pralni wysyłała... brak słów
my bedziemy placić prawdopodobnie: 400 dla księdza, 200 strojenie kościoła i 200 skrzypek

[Stysik]

No tak, jeszcze żeby czas marnować z powodu koszuli najważniejsze że wymienili

A to widzę, że wszystkie podobnie płacą za ślub my niby 600 zł z organistą, ale ten organista tak śpiewa, że nie da się go słuchać i dlatego musimy albo kogoś innego poszukać (trąbka/skrzypce) albo inny kościół dobrze że jeszcze 2 lata czasu może się organista zmieni

A podziękowania to dobry pomysł albo możecie zamiast do koperty to przy wręczaniu powiedziedzieć coś miłego

[zanetaa88]

Napisane przez LadySith

zaneta.... masakra... zeby z nową koszulą do pralni wysyłała... brak słów
my bedziemy placić prawdopodobnie: 400 dla księdza, 200 strojenie kościoła i 200 skrzypek

No też sama byłam w szoku.
Ale wyjaśnione jest więc już jest wszystko ok.
Ja nie stroje Kościoła, dla mnie strata kasy.
Chce mieć tylko ładne krzesełka co na pewno będą i Kościół sam w sobie jest śliczny.

Napisane przez Stysik

No tak, jeszcze żeby czas marnować z powodu koszuli najważniejsze że wymienili

A to widzę, że wszystkie podobnie płacą za ślub my niby 600 zł z organistą, ale ten organista tak śpiewa, że nie da się go słuchać i dlatego musimy albo kogoś innego poszukać (trąbka/skrzypce) albo inny kościół dobrze że jeszcze 2 lata czasu może się organista zmieni

A podziękowania to dobry pomysł albo możecie zamiast do koperty to przy wręczaniu powiedziedzieć coś miłego

Właśnie nie mam jak iść do organistki ani do skrzypaczki na drugi dzień też nie mam czasu bo na25-lecie ślubu idę w środę do Restauracji po jedzenie, w czwartek pakowanie w piatek wyjazd na weekend i potem powrót i na podróż po ślubną.
Więc zaraz coś wymyślę i dam karteczkę do kopert wraz z pieniędzmi.

[moniqac]

Cześć dziewczyny.
Mam pytanko - czy możecie polecić z moich okolic dobrą kwiaciarke? Mam totalny zawias jeśli chodzi o bukiet i muszę się kogoś poradzić, musze zobaczyć kwiatki na żywo.

My na zapowiedzi nic nie dawaliśmy (aż sama nie wiem dlaczego), i jeszcze wiemy ile nas reszta będzie kosztowała.

[zanetaa88]

Nie mam zielonego pojęcia jaka z Sosnowca dobra florystka jest.
Każda Ci doradzi na pewno co Ci będzie pasowało albo jaki bukiet z czego można zrobić.
Nie wiem czy zobaczysz cały bukiet na żywo przed weselem chyba, że za niego zapłacisz.

[kitek_fm]

No u mnie organistka też nie jest najlepsza, a siostra tak nie specjalnie dekoruje, dlatego wzięliśmy kwartet smyczkowy i dekoratorki, no ale tego już nie liczę, bo to wzięliśmy bo taki był nasz kaprys. Podałam kwotę taką jaką zapłaciliśmy w kościele, bez tych udziwnień.
Za strojenie i kwartet to daliśmy jakieś 1300zł.

Dziś musimy jechać zapłacić za ciasta i zapłacić 1 ratę za świecące patery. Jutro trzeba zapłacić za salę.
Za 53 osoby + 7 osób obsługi+ 15 osób na drugi dzień na obiedzie +napoje + rycerze wszystko to nam wyliczyli na 10400. Myślałam, że zapłacimy o wiele wiele więcej.
Teraz jeszcze rozwozimy po rodzince te ciasta co zostały

[zanetaa88]

Kitek za obsługę się też płacisz
Ja mam nadzieję że u mnie jest wliczona w koszty a nie że jeszcze będę musiała dopłacać.
Moi znajomi byli w Egipcie na 2 tygodnie i powiedzieli,że przereklamowane.
W Hotelu pięknie, cudownie a po za hotelem bieda i syf.
Przez 2 dni mieli tzw. Klątwę Faraona, czyli biegunka itp.

Polecam Hiszpanię jest naprawdę cudowna!

[kitek_fm]

Zanetaa88
Chodzi Ci o obsługę typu: kelnerki, kucharki itd. - to już było wszystko wliczone w cenę.
Mnie chodziło o obsługę: foto, video, grajki, itd. itp. Oni to mieli 1/2 porcji, tak żeśmy się umówili w restauracji, bo uznaliśmy że 1/2 porcji to mają dosyć. Niech się i tak cieszą że mieli jedzonko jakieś.

No też mi znajoma opowiadała, że w Egipcie to nie jest za fajnie, zaś inni znajomi b. sobie chwalili. Ile ludzi tyle opinii. Ale my tam będziemy głównie zwiedzać. Pojedziemy na 7+7, a na tygodniowym wypoczynku jeszcze pozwiedzamy okolicę, więc tego siedzenia w hotelu nie będzie za dużo.
Mój chce jechać zwiedzić piramidy, bo zawsze o tym marzył, więc niech tak będzie. Ja jeszcze myślałam o Turcji, ale nie mogłam się zdecydować Turcja/Egipt, wiec mój M. wybrał. Do tej pory to ja wybierałam wycieczki.
A do Hiszpanii (bierzemy pod uwagę Majorkę) pojedziemy wiosną na długi weekend tzn. takie są plany.

[zanetaa88]

Dokładnie ile ludzi tyle opinii. Moi znajomi właśnie też postawili na zwiedzanie i udało im się, zwiedzili bardzo dużo ale jak dopadła ich klątwa to nic nie zwiedzali , tylko toaletę
Myśmy chcieli lecieć na Majorkę, ale nie było bezpośredniego lotu, a załatwiamy sobie zazwyczaj wycieczki sami nie przez biuro.I została Bułgaria, mało ludzi z naszych rejonów tam jeździ większość właśnie Egipt, Tunezja, Turcja, Chorwacja.
Dla Nas za nudne i wiemy że już ktoś tam był.
Udało sie Nam rok temu polecieć do Hiszpanii na 5 dni i z hotelem + śniadanie i z lotem zapłaciliśmy za 2 os 800zl. Teraz taka cena jest nie możliwa, bo kryzys i euro wysoko.A udało Nam się załatwić lot tam i z powrotem do Bułgarii za 400zl za 2 os to wybraliśmy Bułgarię poszukaliśmy jeszcze hotelu i podróż jest załatwiona
Hotel nie co droższy, ale pełen wypas. www.hoteldune.com i tez był w promocji

[kitek_fm]

W Europie to się nie opłaca kupować wycieczek fakultatywnych w bp, bo to niezłe zdzierstwo. Jak byliśmy w Bułgarii to była organizowana wycieczka do Nesebaru, w sumie jakieś 7km od miasteczka gdzie mieszkaliśmy za 20 leva od osoby, a myśmy pojechali autobusem za 2 leva (1 leva w jedną stronę), no to jest róznica. W Bułgraii to na zwiedzanie wszędzie jeździliśmy sami, nawet do Varny się zapuściliśmy, jakieś 2.5h jechaliśmy autokarem. Autokar nas wyszedł niecałe 20 leva/os a z biura ta wycieczka była chyba za około 50 leva
W sumie to gdzie jedziemy w UE to przeważnie zwiedzamy sami.
W krajach arabskich już tak jest mniej bezpiecznie. W Egipcie to bym się nie odważyła zwiedzać na własną rękę, ale w Tunezji trochę pojeździliśmy sami, bo nie było chętnych na niektóre wycieczki, więc trza było kombinować (i nawet na dobre nam wyszło, bo z biura byśmy zapłacili ze 30 dolarów/os a tak na wyszło jakieś 10 dolarów/osoba), ale nie było jakoś niebezpiecznie. Czuliśmy się tam jak u nas, w Europie.

[zanetaa88]

Wiem,że sa levy nie levy ale nie wiem co i jak.Jak to liczyć.
Byłaś w Bułgarii?!
W jakiej miejscowości?!
Najlepiej samemu robić sobie wycieczki, tańsze i nie jesteś zależna od przewodnika.

[kitek_fm]

Myśmy byli niedawno sumie, bo na początku czerwca. Myśmy byli w Ravdzie (chcieliśmy jechać do cichej i malutkiej miejscowości, żeby trochę odpocząć).
1 leva to około 2,20 zł

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >
A tak poza tym wklejam kilka fotek z "przygotowań"
wódka młoda - ta poszła na pierwszy ogień
wódka absolwent, ta maiła być po młodej parze, a cala została
winko -na każdym kolorowym alkoholu była taka zawieszka
butelki z cukierkami - te były rozdawane przed alkoholem.
ciasteczka z tych "moich" foremek (z nich to mi mało zostało)
łabędzie bezowe - one były do gości do domku.

[LadySith]

kitek
te butelki z cukierkami za***iste ;D fajny pomysl ;D tu juz kupilas takie gotowe???
te pierniczki tez ciekawe a ile Ci policzyla w cukierni za robote? [ja kiedys wyslalam zapytanie do firmy cukierniczej o zrobienie serduszek zdobiony jak pan mlody i panna mloda - chyba wklejałam nawet fotkę -> wycenili sie na 4 zl/sztuke; ja chcialam 100 szt, to by wyszlo podobno 3 kg=450 zł

dziś odmówiła mi pierwsza osoba... ale przynajmniej nie kręciła, tylko napisała ze nie moze ze względów finansowych i przeprasza nas...

[zanetaa88]

Kitek ale narobiłaś mi smaka na łabędzia bezowego
Tak pysznie wygląda.
Dużo Wam alkoholu zostało?!

Słyszałam,że Ravda dosyć spokojna okolica.
Podobało Ci się w Bułgarii?!
Ja strasznie jestem ciekawa tej Naszej podróży po ślubnej

[kitek_fm]

LadySith
Te butelki to już są gotowe takie. Tylko przewiązałam tą rafią, żeby nie były takie "gołe".
Ciasteczek i cukierków to nam dużo poszło. Z cukierków takich na wagę to zostały może ze 2, a z tych butelek to poszła połowa (mieliśmy ich 8).
W cukeirni płacimy "całościowo". To tak nas podliczyła na około 2tyś (w tym były ciastka bankietowe (wyglądały raczej jak mini torciki a nie ciatska) 120szt, tort, ciasteczka kruche z 8 kg, kołocz, 1kg kokosanek, ciasta do domu, paczki dla gości 55sztuk, te łabędzie, chlebek na powitanie, oj, nie pamiętam już co tam jeszcze było, do tego dojazd ponad 60 km). Ale za te ciasteczka "moje" to policzyła je do tych kruchych normalnie na kilogramy. Nie było tak, że za ciasteczko 4 zł.


Zanetaa88
No alkohol to nam został prawie cały. Mieliśmy gdzieś 65 butelek czystej, poszło tylko 11, potem te absolwenty rozdaliśmy gościom, co szli do domu i zostało jeszcze z 30. A z kolorowych też niewiele poszło, piw też nam zostało (a myślałam, że piw braknie, bo mieliśmy ich około 40 szt, jeszcze pamiętam jak się SSR pytała, czy tych piw na pewno starczy, a jeszcze 4 szt zostały).
No ale to było w sumie trochę do przewidzenia, że alkoholu mało pójdzie, bo tak ze 6 osób było niepijących, kilka osób było autem (to tylko na początku coś wypili); 14 dzieci. Mogłam posłuchac męża, bo on od początku chciał alkohlu kupic o wiele mniej.

Tych łabędzi to nawet nie skosztowałam, ponoć były dobre. Chyba nawet jeszcze jest kilka, ale krem już taki zcukrzony, to już nie będzie to. A poza tym słodyczy to mam po dziurki w nosie już.

Co do Bułgarii, to tak jak pisałam chcielismy do spokojnego miasteczka jechac, nigdy ne ebyliśmy w spokohnej okolicy, więc chcieliśmy zobaczyc jak to jest. Ogólnie to średnio mi się podobało. Tzn. w Nesabarze, Słonecznym Brzegu - fajnie. Ale Sozopol i Warna to już tak nie bardzo.
Poślę Ci na priv link do naszych fotek

[popscene]

Ja mogę polecić panią Olę, ma ona swój punkt w Sosnowcu-Milowicach (Baczyńskiego 27) a mieszka i ma swoją drugą kwiaciarnię w Siemianowicach (Krupanka 43) na Bańgowie. Ma też jeszcze jeden punkt w Katowicach na Stwosza 31. Ja wysłałam jej mailem zdjęcie (z wizażu zresztą) i zrobiła identyczny Byłam baaardzo zadowolona. Nie wiem czy mogę telefon/maila tak podawać, więc jak coś to PW

[zanetaa88]

Kitek to sporo Wam tego zostało.
Ja się boję,że Nam zabraknie a mamy 100 butelek po 0,5 l.

My właśnie jedziemy do Słonecznego Brzegu, mam nadzieję że będzie super.
Zdjęcia masz prześliczne, najbardziej podoba mi się Nesebar, dużo słyszałam,że warto go zwiedzić.

Na priv Ci poślę zdjęcie z Hiszpanii - Lloret de Mar

[SSR]

Napisane przez LadySith

tak, ksiadz odpala organiscie.. a Wy to pojedziecie po sielach, jak tylko 100 dla organisty.. u nas w ogole nie ma koscielnego... musimy tylko zaplacic jeszcze siostrze za strojenie kosciola ale to juz osobno.. i odwiedzialam sie ze nie chce rozwijać dywana... &*%&^$&^ jedna, bo za dużo roboty ma i potem musi go odkurzać... nc...
powodzenia na przmiarce i oczywiuscie czekam na wyczerpujacą relację ;D
a z tą rodziną to już tak jest... gdybysmy utrzymywali kontakt z rodziną ojca, to do mojej listy doszłoby: babcia i dziadek => 2 osoby, rodzeństwo ojca => 8 osob, 11 kuzynostwa => ok 20 osob, wiec wesele byłoby hoho ;P a tak mam 30 osob mnie ;D

No to my to rzeczywiście tani objedziemy Za zapowiedzi, akty chrztu, protokół zero, za kościelnego zero,bo nasz znajomy i idzie na wesele i dostanie flaszkę (na to najbardziej czeka), organista jest nasz te zznajomy, al edamy mu 50zł albo 100. A dywanu nie będzie takiego przez środek, bo w kościele mamy swój tylko pod krzesła, żeby nie szurać i go sobie wypierzemy i będziemy mieli. Możemy mieć też przez środek od naszej kwiaciarki-dekoraatorki, ale, po co? Nie chcemy odatkowych kosztów i jajrmarku jak to mój TŻ mówi. Kwiaty mi ułoży znajomy w kościele (ja też z nim czasem układam, więc, ma nadzieję, że za flaszkę dobrego wina mi zrobi ładnie) a tylko jedyny kostzto to kupiś kwiaty do kościoła (ale to kwiaciarka pojedzie ) i dać na koścół ja obiecaliśmy farorzowi. I dziś zdecydowaliśmy, że 400-500zeta.

Napisane przez zanetaa88

No wyobraź sobie że tak się stało z koszulą.
Brudna na szyi i na rękawach!
Nawet po praniu chemicznym nie zeszło do końca.
Poszliśmy z reklamacją i dostaniemy nową z magazynu.
Kierowniczka Nas przepraszała, bo niestety nie jest w stanie zapanować nad wszystkimi klientami i teoretycznie nie powinny dawać białych koszul, ale jak nie dadzą koszuli do mierzenia całego garnituru?!
Wszystko wyjaśnione, ale szkoda że tak się stało.

Książeczki kupimy a świece Nam Kościół wynajmie

Kolor ścian wyszedł no przecudowny! Strasznie z Tż jesteśmy zadowoleni.
Kolor- dojrzały chmiel taka w sumie oliwkowy ciemnie meble i panele jasne.
Jak będę miała zdjęcia to wstawię
Dzisiaj wezmę się za pierdoły typu karteczki pójdę może do kwiaciarni żeby zapakowała mi prezenty dla rodziców.
Aleee ten czas leci...

No dobrze, że Wam chociaż wymienili tą koszulę wymienili, tylko szkoda kasy na pralnię
Co dośiwc to my te zmożemy z kościołą mieć,a le już są używane a my chcemy naszą nówkę i jeszcze nie zapalaną
Pochwal się fotkami po remoncie, czekam z niecierpliwością
A przypomnij co będziesz pakować dla rodziców?

Napisane przez kitek_fm

Nam tego dj/wodzireja polecało dużo osób. Wszyscy mówili, jak oni, to możecie byc spokojni. Ogladaliśmy filmiki z wesela z nimi, no ale wiadomo co innego oglądac czyjeś wesele a co innego ustalac swoej.
A kij już z nimi.
Jedyne co było dobre, to te atrakcje, trochę przymiły tego DJ'a.
No ale tak jak już pisałam, ludzie jakoś nei mieli zastrzeżen (tylko 3 osoby się pytały, kiedy będa grac to, kiedy tamto).
Jedyne jeszcze co mnie męczy, to to, że w sumei nei było żadnych znaków ostrzegawczych. Na spotkaniach miło, kulturalnie itd. itp. A potem odkryli swoje drugie oblicze.

No kurczę ja właśnie z polecenia to dziękuję Kumpel polecał zespół, a nam się nie podobał, choć u niego na weselu byli zachwyceni. Sala polecała zespół i też nie wzięliśmy. Kto nam coś poleca to my,nie bo my sami, takie Zosie-samosie jesteśmy No ale to się okaże czy dobrze

Napisane przez Stysik

SSR daj znać jaki cytat wymyśliłaś, jak wymyślisz Twoje buciki bardzo mi się podobają może zapytaj jakiegoś szewca czy można je czymś zaimpregnować, żeby się tak szybko nie zbrudziły cizia
A Dziewczyny liczyłyście może ile ostatecznie kościelny was będzie kosztował.. razem z protokołem, zapowiedziami i samym ślubem? bo u mnie ksiądz sobie 600 zł (za ślub tylko, ale myślę że za reszte już nie trzeba płacić) życzy i zastanawiam się czy nie wybrać innej parafii na ślub

Dzięki za buciki Nie no nie będę ich niczym impregnować, to są z założenia buty na 15 godzin w życiu i nie mam zamiaru się przejmowac czy są brudne czy nie
No następna z izią wyskoczyła
Co do ślubu to my mamy farta, bo na razie nic nas nie kosztował (może tak byliśmy policzeni, bo my zawsze jak nie Dzieci Maryi, to Oaza, to KSM, ministranci itp. itd) Tak jakoś wyszło, ze przy kościle żeśmy duzo robili i robimy i teraz mmy luuzzzz Jedyne co to damy organiście i potem po slubie coś na kościół.

Napisane przez moniqac

Cześć dziewczyny.
Mam pytanko - czy możecie polecić z moich okolic dobrą kwiaciarke? Mam totalny zawias jeśli chodzi o bukiet i muszę się kogoś poradzić, musze zobaczyć kwiatki na żywo.

No niestety nie moje okolice iwęc nie pomogę

Napisane przez kitek_fm

Dziś musimy jechać zapłacić za ciasta i zapłacić 1 ratę za świecące patery. Jutro trzeba zapłacić za salę.
Za 53 osoby + 7 osób obsługi+ 15 osób na drugi dzień na obiedzie +napoje + rycerze wszystko to nam wyliczyli na 10400. Myślałam, że zapłacimy o wiele wiele więcej.
Teraz jeszcze rozwozimy po rodzince te ciasta co zostały i każdy nam mówi, jak było super na weselu. Kilka osób mi powiedziało, ze ta fryzurka b. mi pasowała, że faktycznie niefajnie by mi było w uczesanej fryzurce i welonie.
Jeszcze tydzień i jedziemy na długi weekend. Już nie mogę się doczekać, bo jakoś jestem tak zmęczona po tym weselu, że cały czas bym spała.
A już za jakiś miesiąc wczasy, już wiemy że na 99% będzie to Egipt.

ee to fajnie macie, że dopiero teraz za to płacicie, a my wszystko przed. Ale moż eto i lepiej zaplacić i mieć z głowy i po slubie sięjuż nie martwić. A i rzeczywiście za salę Was skasowali mało To tyle co zeście dostali
No widzisz, goście mówią, ze fajnie było na weselu więc git
A i super Wam, że jedziecie na wczasy

Napisane przez kitek_fm

A tak poza tym wklejam kilka fotek z "przygotowań"
wódka młoda - ta poszła na pierwszy ogień
wódka absolwent, ta maiła być po młodej parze, a cala została
winko -na każdym kolorowym alkoholu była taka zawieszka
butelki z cukierkami - te były rozdawane przed alkoholem.
ciasteczka z tych "moich" foremek (z nich to mi mało zostało)
łabędzie bezowe - one były do gości do domku.

Ciasteczka słodki, łabędzie bym przed chwilą zjadła przez monitor
Wódka super,a te butelki z cukierkami to jakaś nowość, powiedz skąd to wytrzasnęłaś please

Napisane przez LadySith

ja kiedys wyslalam zapytanie do firmy cukierniczej o zrobienie serduszek zdobiony jak pan mlody i panna mloda - chyba wklejałam nawet fotkę -> wycenili sie na 4 zl/sztuke; ja chcialam 100 szt, to by wyszlo podobno 3 kg=450 zł

dziś odmówiła mi pierwsza osoba... ale przynajmniej nie kręciła, tylko napisała ze nie moze ze względów finansowych i przeprasza nas...

Uuuuu drogo sobie cukiernie liczą
A co do gości, no to Lady nie ma tak dobrze, kiedyś, ktoś musiał odmówić, żeby nie było, że masz się za dobrze Ja sobie w końcu dokładnie policzyłam, że jak by wszyscy przyjechali to z obsługą przekroczą 100 Ale na dzień dzisiejszy mam 76 osób, al espoko wykruszą się jeszcze.



Wrócłam dziś z przymiarki kiecy, oczywiście zdjęć nie mam, bo na razie Pani mnie spinała szpilkami i miałam tylko biały materiał na sobie, ale bez niczego. Ale ten materiał to był już wierzchni materiał sukni, pod to pójdzi epodszewka i jeszcze halka z tiulami i kołem, którą już dziś miałąm Dopiero 10wrześni na drugiej przymiarce będę miaął wszystko doszyte, to Wam pokażę Dziś wycinałam dekolt bedzie taki w V ale nie taki ostry tylko okrągły (no nie wiem jak to opisać) i dopadsowałam długośc rękawków. A i miał być jeszcze rozchodzacy sie materiał, ale pani stwierdziła, że tak mi dobrze kiecka w talii leży, że szkoda tego zakrywać i nie będzie. No ale ok, na dzień dzisiejszy mi sie podoba Byłam z mamą i siwadkową i jeszcze musiałam się wracać po buty i stanik, bo zapomniałam
A i świadkowa myślała, że dziś będę w worku i będzie ze mnie wykrawać materiał dopiero krawcowa, a tu sie okazała, że jakby zastpić te szpilki nicią, to kieca już jest
A i poszłam przymierzać diademy, ale nie wiem czy mała koronka czy taka trochę w górę wystająca opaska. Na pewno nie może być dopasowanego do głowy bo mnie skraca - a chciałąm opaskę. No i chyba wezmę z cyrkoniami a nie z kryształkami a i nie wiem co z biżu, musi być delikatna.
Ale całę szczęście mój stanik i buty do sukienki pasują

[anialaura]

Witam

My juz jestesmy po
Bylo super poprostu tak jak sobie to wymarzylam )Jestem mega szczesliwa i zadowolona.Obylo sie bez wpadek Obsluga bombowa, jedzonko przepyszne, orkiestra spisala sie na medal.Goscie wychodzili zadowoleni wiec czego wiecej chciec
W pierwszy dzien balowalismy do 5 rano a drugi dzionek od 14 do 23:30
Przebowjem wesela stala sie piosenka Zono moja zespolu Masters
Niemoge sie docvzekac fotek i filmu Jak cos bede miala to wkleje
Fryzurka trzymala sie na drugi dzionek tak jak make-up a wiec kosmetyczka i fryzje4rka nie zawiodly

[LadySith]

Napisane przez anialaura

Witam

My juz jestesmy po
Bylo super poprostu tak jak sobie to wymarzylam )Jestem mega szczesliwa i zadowolona.Obylo sie bez wpadek Obsluga bombowa, jedzonko przepyszne, orkiestra spisala sie na medal.Goscie wychodzili zadowoleni wiec czego wiecej chciec
W pierwszy dzien balowalismy do 5 rano a drugi dzionek od 14 do 23:30
Przebowjem wesela stala sie piosenka Zono moja zespolu Masters
Niemoge sie docvzekac fotek i filmu Jak cos bede miala to wkleje
Fryzurka trzymala sie na drugi dzionek tak jak make-up a wiec kosmetyczka i fryzje4rka nie zawiodly

wszystkiego naj naj naj gratuluję, że wszystko posżło z planem a i fotki chętnie obejrzymy
a ta piosenka jest przewalona - mój ją uwielbia ;D musimy zaznaczyć zespołowi zeby umieścił ją w repertuarze ;D

[kitek_fm]

No ja myślałam, ze co najmniej zapłacimy ze 12tyś (tak liczyliśmy z napojami). Bo mieliśmy napoje od nich i liczyli se koszmarną cenę (4 zł za 1l soku i chyba 1,5 za tą malutką colę). Dla nas to nawet lepiej, że wszystko płacimy po.
Ale jak na takie ilości jedzenie to naprawdę nie zapłaciliśmy dużo za to wszystko.
Gościom się b. podobało. Jedna dziewczyna chce zmałpowac pomysł z balonami, bo ma wesele w przyszłym roku.
A szef M. określił, ze mieliśmy wesele"z pompą". No czy ja wiem, czy to była aż taka "pompa"? Ale niech każdy se już dopowie resztę sam

A te bombonierki to nie są wcale takie nowe, są już kilka lat na rynku, ale nie we wszystkich sklepach są. U mnei w takich zwykłych są, ale widziałam je też w "Stokrotce". tanie nie są , bo kosztowały jakieś 16zł, ale tak mi się spodobały, ze musiałam je miec na weselu
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >

Wklejam jeszcze kilka fotek dekoracji
- sali
- domku

od fotografa będą dopiero pod koniec sierpnia (chyba). Prawdopodobnie 17.08 (jak pogoda dopisze) będziemy miec plener.

[SSR]

Napisane przez anialaura

Witam

My juz jestesmy po
Bylo super poprostu tak jak sobie to wymarzylam )Jestem mega szczesliwa i zadowolona.Obylo sie bez wpadek Obsluga bombowa, jedzonko przepyszne, orkiestra spisala sie na medal.Goscie wychodzili zadowoleni wiec czego wiecej chciec
W pierwszy dzien balowalismy do 5 rano a drugi dzionek od 14 do 23:30
Przebowjem wesela stala sie piosenka Zono moja zespolu Masters
Niemoge sie docvzekac fotek i filmu Jak cos bede miala to wkleje
Fryzurka trzymala sie na drugi dzionek tak jak make-up a wiec kosmetyczka i fryzje4rka nie zawiodly

Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia
Super, że się wszystko udało, czekamy na fotki Powiedz ile wódki Ci zeszło i czy dużo ciast zostało i w ogóle napisz coś z technicznych rzeczy.

Napisane przez kitek_fm

No ja myślałam, ze co najmniej zapłacimy ze 12tyś (tak liczyliśmy z napojami). Bo mieliśmy napoje od nich i liczyli se koszmarną cenę (4 zł za 1l soku i chyba 1,5 za tą malutką colę). Dla nas to nawet lepiej, że wszystko płacimy po.
Ale jak na takie ilości jedzenie to naprawdę nie zapłaciliśmy dużo za to wszystko.
Gościom się b. podobało. Jedna kuzynka M. chce zmałpować pomysł z balonami, bo od niej syn ma wesele w przyszłym roku w czerwcu.
A szef M. określił, ze mieliśmy wesele"z pompą". No czy ja wiem, czy to była aż taka "pompa"? Ale niech każdy se już dopowie resztę sam Jak się rozeszło wsi o naszym weselu, to teraz co drugi chce zobaczyć płytę

A te bombonierki to nie są wcale takie nowe, są już kilka lat na rynku, ale nie we wszystkich sklepach są. U mnei w takich zwykłych są, ale widziałam je też w "Stokrotce". tanie nie są , bo kosztowały jakieś 16zł, ale tak mi się spodobały, ze musiałam je miec na weselu
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >

Wklejam jeszcze kilka fotek dekoracji
- sali
- domku

Kilka fotek z wesela może jeszcze będę miała przyszłym tygodniu, od siostrzeńca M. A od fotografa będą dopiero pod koniec sierpnia (chyba). Prawdopodobnie 17.08 (jak pogoda dopisze) będziemy miec plener.

A! jeszcze przypomniałą mi sie jedna sytuacja. Pytm się mojej siostry, zcy w pn pójdzie do babci, bo jej zapukuję jedzonko, a moja siostra do mnie: ale babci nei ma, pojechała do ciotkai do Niemiec. Noż ku...rwa, to do mnie jechac 100km to miała za daleko, to była chora, to ją nogi bolału, a do Niemiec jechac autem 600km to już umiała. Jak chciała jechac, to mogła po weselu, a nie mnie mówi, że chora i nie przyjedzie a w tym samym czasie jedzie do Niemiec. Chyba już nie mam ochoty jeździc często do babki. Pokazała gdzie mnie ma. Nie na darmo się mówi, że wesela i pogrzeby odkrywją prawdziwe oblicze rodziny. I coś w tym jest.
No i jeden znajomy też się okazało, że scyganił, że nie może przyjśc bo gdzieś jedzie, a nigdzie nie jechał.

A Kitek tak to jest, że z rodziną to się najlepiej na zdjęciach wychodzi i to jeszcze jak sie stoi z boku Ja też widzę, że przy okazji mojego wesela niektóre osoby pokazują drugą twarz, ale mam to w nosie.
Salę miałaś bajecznie ustrojoną, bardzo podoba mi się za Wami upięcie materiału i w ogóle
No to wesele z pompą będzie jeszcze po całej wsi głośnym echem się rozchodzić
I fajnie, że Was tak mało policzyli, czyli są jakieś tez plusy


A i z ostatnich pomysłów TŻ na grawer to: Ut umum sitis - abyście byli jedno i ten nawet mi się podoba ale poczekam na dalsze posunięcia mojej skarbnicy pomysłów

[zanetaa88]

SSR na zdjęciu masz co dajemy.Plus do tego zalaminowane podziękowania i jakiś sztuczny kwiatek w środku i folią przezroczystą owinięte.Albo zamiast kwiatka trochę tej takiej trawy np. koloru pomarańczowego

Koszula to już temat zamknięty na szczęście
A fotek z remontu nie mam
Mogę CI tylko pokazać jakie mamy panele, kolor ściany i sofę.
Na zdjęciu kolor ściany jest trochę ciemny u Nas jest jaśniej bo pokój ma duże okno i wejście na balkon.Do tego jasne panele
I jak są ramki na ścianie to ich nie będzie, my będziemy mieć dodatki srebrne.Ramka srebrna, w środku Nasze zdjęcia przez Nas robione w kolorze czarno białym.

~~*~~

Kitek strasznie podoba mi się ten kolor fioletu na dekoracji.
Takie delikatnyTak jak masz fiolet na stołach Ja na mojej sali mam łososiowo-pomarańczowy
U mnie też napoje dają oni i ceny z kosmosu. Muszą Na czymś zarabiać niestety i na pewno na napojach Nas okantują.
U mnie babcia najpierw mówiła,że nie przyjedzie bo się źle czuje ostatnio, potem siostra pojechała do niej na weekend to był plany że przyjedzie a Ja w tym czasie już podałam liczbę gości no ale okazało się że nie przyjedzie. Taki misz masz.

[Lucy1111]

Żanetka! napisz co wymyśliłaś w końcu z tymi zabawami dla dzieci TŻ zgodził się na którąś z moich opcji?

[zanetaa88]

Napisane przez Lucy1111

Żanetka! napisz co wymyśliłaś w końcu z tymi zabawami dla dzieci TŻ zgodził się na którąś z moich opcji?

Kochana nie rozmawiałam jeszcze z Tż o tym, nie widziałam się z Nim.
Robi Nam szafę do pokoju i nie ma za bardzo czasu.
Jak coś będę wiedziała dam znać

[kitek_fm]

SSR
wiadomo, jak to z ludzikami ten coś dołoży, tamten coś doda i za chwilę się dowiem, że nasze wesele to było jakieś mega wydarzenie. Eh! Te plotki

Co do koloru to tak łososiowy i ecru wydał nam si za mdły, bordowy - oklepany, zielony - jakoś mi pasuje bardziej na wiosnę, a nie na lato, różowy byłby za ostry, wiec pozostał lila/biel.
I fajnie, bo sala przez tą dekorację wydała się taka "czysta", te babki co tam pracowały to się zaraz zlatywały kukać na dekorację, bo chyba pierwszy raz tam stroiła firma z zewnątrz.

Zanetaa88
Myśmy mieli do wyboru albo od restauracji wziąć wódkę, albo ciasta albo napoje ( a najlepiej jakbyśmy wzięli wszystko). Wódkę już mieliśmy na oku, ciasta już zamówione to wzięliśmy napoje.
Też tak mówię, ze na czyms muszą zarobic. I tak nie wierzę, że nas nei okantowlai, ale nie będę już dochodzic ile faktycznie zeszło tych napoi.
Babka managerka strasznei mnei wnerwiała, bo sprawia wrażenie jakby była z innego świata. No ale jeszcze i tak nie mieliśmy najgorzej, w innych lokalach to dopiero mają przewalone.
Ale jak zrobiłam raz i drugi haję, to już babka była miła i grzeczna.

Policzyłam kolorowe alkohole i tak zeszły nam:
- 2 żubrówki
- 5 likierów (głównie marcepnowych)
- 2 wina czerwone
- 2 wina białe
- 1 orancini
- 3 lemoncini
No i tak jak pisałam, 11 buetek czystej.

[zanetaa88]

Kitek dokładnie.
Ja wiem,że i tak okantują i tak okantują.
Może nie pracowałam w Restauracji weselnej ale w innych tak i mam profil skończony to wiem jak można na tym zarobić.Ale nie doliczysz się tego niestety.
Nam powiedzieli że Mamy się tylko martwić o wódkę i kruche ciastka, resztę oni dadzą, ale za napoje trzeba dopłacić, więc liczby że na 75 os z 2000 zl za napoje damy.

~~*~~

Cukiereczki dla dzieciaków na zdjęciu.

[monia.ch]

Napisane przez zanetaa88

Kitek dokładnie.
Ja wiem,że i tak okantują i tak okantują.
Może nie pracowałam w Restauracji weselnej ale w innych tak i mam profil skończony to wiem jak można na tym zarobić.Ale nie doliczysz się tego niestety.
Nam powiedzieli że Mamy się tylko martwić o wódkę i kruche ciastka, resztę oni dadzą, ale za napoje trzeba dopłacić, więc liczby że na 75 os z 2000 zl za napoje damy.

Dokładnie - moj tz pracował w gastronomii i doskonale wiemy jak to jest. Poza tym nas też tylko interesuje alkohol, poza tym wszystko jest.
Masz racje za napoje trzeba liczyc dodatkowo - u nas przy 130os. ok. 3500zł

[zanetaa88]

Monia.Ch no niestety. Minus ten że nie można samemu sobie załatwić te napoje na pewno taniej by wyszło, no ale nic nie zrobimy.
Ja tam nawet się cieszę, że martwię się tylko o alkohol i o ciastka kruche.
Nawet bym powiedziała,że o nic się nie martwię!
Teściu załatwił alkohol, teściowa ciasteczka.