Aparaty ortodontyczne cz.II

[smv]

wróciłam
zab sie zlamał, dłutowanie było konieczne bo korzen został w srodku..;/
zobaczylam kosc wlasnej zuchwy...

podsumowujac-najgorsze wyrywanie z czterech jakie mialam

iseniu sliczne zabki musisz byc adna kobieta serio..nie zebym lewa była:P:P
i zdecydowanie-turkus fiolet i roz-extra mix
teraz mam ciemny fiolet i mi sie wcale nie podoba ale jeszcze 3 tyg wytrzymam

[kasiek87]

Napisane przez MrUfKa87

Dzieki za odpowiedz, a czy widac u Ciebie jakas asymetrie?

asymetrii zadnej nie posiadam

Napisane przez ania.kk

Doświadczone aparatki ! Czy do że odkleily mi sie 2 zamki na jedynkach (aparat zalożylam wczoraj) to może być moja wina czy bardziej orto?? Tym bardziej ze odkleily sie gdy jeszcze nic nie zjadlam. Tez macie takie problemy?

no to musisz isc do orto na przyklejenie ale wg mnie nie powinna ci za to policzyc ;]

Napisane przez smv

wróciłam
zab sie zlamał, dłutowanie było konieczne bo korzen został w srodku..;/
zobaczylam kosc wlasnej zuchwy...

podsumowujac-najgorsze wyrywanie z czterech jakie mialam

iseniu sliczne zabki musisz byc adna kobieta serio..nie zebym lewa była:P:P
i zdecydowanie-turkus fiolet i roz-extra mix
teraz mam ciemny fiolet i mi sie wcale nie podoba ale jeszcze 3 tyg wytrzymam

huha ale zyjesz i to najwazniejsze ^^

[smv]

zyje thank God......... dobrze ze juz koniec

[tewunia]

czy ktoras z was mila zdejmowanego hasa albo hyraxa??jak go sie zdejmuje i czy boli??

[Isenia]

Napisane przez smv

zyje thank God......... dobrze ze juz koniec

Kurcze, ale Ci zazdroszczę mi jeszcze została ósemka brrr juz powinnam sie umówic na wyrwanie ale jakoś sie nie mogę zebrać

Naprawdę super i szybkiej rekonwalestencji

[Isenia]

Napisane przez smv

i zdecydowanie-turkus fiolet i roz-extra mix
teraz mam ciemny fiolet i mi sie wcale nie podoba ale jeszcze 3 tyg wytrzymam

Kurcze i to jest extra, że jak się nie podoba to po miesiącu cyk i nowy kolor, w zależności od nastroju czy humoru....

[kasiam_a77]

Napisane przez tewunia

czy ktoras z was mila zdejmowanego hasa albo hyraxa??jak go sie zdejmuje i czy boli??

ja miałam i nie bolało dziwne uczucie tylko jak tak odchodziło od zęba a tak to żeby bolało to raczej nie,oj na pewno nie

[smv]

heh ósemka to była dla mnie lekka udręka-przez tydzien mnie bolała szczęka;/ jdnym słowem wpsolczuje ejszcze wyrywania ósemki-samo wyrywanie mnie Iseniu nie bolało ale potem te wszystkie ekscesy PO- ehh...buzi nie umialam otworzyc, jesc;/ straszne

ale zycze zeby w Twom przypadku było inaczej

co dp gumek to u mnie ja mam wizyty co 2 miesiace więc musze sie 'umęczyc' z niektorymi kolorami a szkoda...a turkusowego jeszcze nie widziałam u mojej orto a strasznie mi sie podoba!

[Isenia]

Kurcze wizyty co dwa miesiące, to jakoś tak rzadko ja mam miesiąc w miesiąc. A co do ósemki, no cóż mam nadzieję, że przynajmniej zrzucę parę kilo na sylwestra jak buzi nie bede mogła otwierać , grunt to z kazdej sytuacji wyciągać pozytyw

[Madziorka]

Napisane przez Isenia

Kurcze wizyty co dwa miesiące, to jakoś tak rzadko ja mam miesiąc w miesiąc. A co do ósemki, no cóż mam nadzieję, że przynajmniej zrzucę parę kilo na sylwestra jak buzi nie bede mogła otwierać , grunt to z kazdej sytuacji wyciągać pozytyw

ja mam wizyty co 6-7 tygodni , generalnie częstotliwość wizyt zalezy między innymi od rodzaju wady i rodzaju aparatu

[Isenia]

Myślisz, że przy zwykłym metalowym aparacie im częstsze wizyty tym szybszy efekt ? Czy poprostu więcej jest do zrobienia ?

[Madziorka]

Napisane przez Isenia

Myślisz, że przy zwykłym metalowym aparacie im częstsze wizyty tym szybszy efekt ? Czy poprostu więcej jest do zrobienia ?

nie wiem dokładnie jak to jest ale wydaje mi się że przy niektórych metalowych aparatach i nie tylko metalowych łuk wraz z zamkami przestaje pracować w okolicach miesiąca i dlatego są potrzebne częstsze wizyty, pytałam ostatnio mojej orto czemu mam wizyty co 7-6 tygodni, a ona odpowiedziła że przy tym typie aparatu który mam nie potrzebnę są częstsze wizyty ponieważ aparat cały czas pracuje i wizyta co 4 tygodnie mija się z celem.

[smv]

no a ja mam metal i kazdy co 5-6 tygodni przychodzi na wizyty, heh moze u mnie to jest tak ze jak jets termin wolny to mnie wpychają;P
chcoiaz widze ze pani Grazynka (asystentka) zawsze otwiera kalendarz 2 miesiace do przodu..
a nie wiem
w kazdym badz razie u mnie efekty sa

[~Gonia~]

Daję nowe zdjęcia, bo na tamtych było słabo widać kolorek (bo robiłam zdjęcie wieczorkiem )

Na drugim zdjęciu widać jak mi się porozsuwały ząbki :/ ale orto powiedziała, żeby się tym nie przejmować, bo na razie zajmujemy się poszerzaniem szczęki

[Maricken]

Ja mam wizyty co 3 tygodnie, a ostatnio orto kazał przyjść za dwa bo dał mi jakiś mocny drut na trójkę i chce zobaczyć jak ona będzie się ustawiać. Zatem idę w czwartek na wizytkę

[ojp]

Napisane przez ania.kk

Doświadczone aparatki ! Czy do że odkleily mi sie 2 zamki na jedynkach (aparat zalożylam wczoraj) to może być moja wina czy bardziej orto?? Tym bardziej ze odkleily sie gdy jeszcze nic nie zjadlam. Tez macie takie problemy?

mi odkleiły się dwa razy. w moim wypadku była to po prostu wina zamka. gdy już odpadł ten sam za drugim razem to wymieniła mi na nowy a tamten oddała na analizę bo prawdopodobnie miał jakąś wadę. od dłuższego czasu jest dobrze, wszystkie są na swoim miejscu.

[Maricken]

Mi narazie nic nie odpadło A ostatnio nawet jadłam baton liona i zamki były niewzruszone :P Czasem się zapominam i skórkę od chleba zajadam, ale póki co jest wszystko na swoim miejscu hyhy jednak marchewki bym się nie odważyła, jabłka też zresztą...bo raz się wgryzłam w jabłko to stwierdziłam, że to nie dla mnie takie emocje :P

[magdalencja]

To ja chyba jakimś recydywistą jestem, bo jak tylko mnie zęby przestały boleć, to zaczęłam jeść marchewkę, jabłka krojone w takie grubsze plasterki, skórkę od chleba itp. I jeszcze wszystko mam na swoim miejscu

[B.atka]

Isenia - masz śliczne ząbki! Ogólnie gdy przeglądam zdjęcia zauważam, że moje zęby nie są tak białe Ale po zdjęciu aparatu zainwestuję wybielanie.
SMv współczuję wyrywania mi też się złamał ząb i było by dobrze gdyby dentystka nie zrobiła paniki "co robić?! co robić?!" :/ nieźle się strachu najadłam!

[papryka85]

Napisane przez Maricken

Mi narazie nic nie odpadło A ostatnio nawet jadłam baton liona i zamki były niewzruszone :P Czasem się zapominam i skórkę od chleba zajadam, ale póki co jest wszystko na swoim miejscu hyhy jednak marchewki bym się nie odważyła, jabłka też zresztą...bo raz się wgryzłam w jabłko to stwierdziłam, że to nie dla mnie takie emocje :P

Wiesz no ja na przykład jem jabłka i skórki od chleba(no chyba,że akurat zęby mnie bolą),ale nie odgryzam.Kanapki kroję na wagoniki a jabłuszka na ósemki i muszę przyznać,że bardzo lubię tak jeść-na przodzie nic mi się nie osadza i nie ma ryzyka,że mi zamki poodpadają.Na pewno jest to też zasługa orto,że(noszę aparaty od roku)wszystko świetnie się trzyma,ale ja też staram się uważać

[kasiek87]

Napisane przez papryka85

Wiesz no ja na przykład jem jabłka i skórki od chleba(no chyba,że akurat zęby mnie bolą),ale nie odgryzam.Kanapki kroję na wagoniki a jabłuszka na ósemki i muszę przyznać,że bardzo lubię tak jeść-na przodzie nic mi się nie osadza i nie ma ryzyka,że mi zamki poodpadają.Na pewno jest to też zasługa orto,że(noszę aparaty od roku)wszystko świetnie się trzyma,ale ja też staram się uważać

hyh a ja tam jem normalnie :P bez zadnych udziwnien, nie mam czasu, checi i potrzeby ;] nie jem tylko jablek i marchewek ale to dlatego ze nie lubie :P snikersy jem normlanie :P mordoklejki i inne dziady tez tylko czasem sie zakleje, ale jak nie bylam zadrutowana tez sie zaklejalam wiec bez roznicy ^^

[Isenia]

Napisane przez B.atka

Isenia - masz śliczne ząbki! Ogólnie gdy przeglądam zdjęcia zauważam, że moje zęby nie są tak białe Ale po zdjęciu aparatu zainwestuję wybielanie.
SMv współczuję wyrywania mi też się złamał ząb i było by dobrze gdyby dentystka nie zrobiła paniki "co robić?! co robić?!" :/ nieźle się strachu najadłam!

Dzięki za komplement, dużo osób mi mówi ze mam białe ząbki, ale one na zdjęciach to nawet chyba bielsze się wydają niz w rzeczywistości , zanim załozyłam aparat to bawiłam sie wybielaczami , jak zdejme to napewno tez zainwestuje w wybielanie

[Isenia]

Napisane przez Madziorka

nie wiem dokładnie jak to jest ale wydaje mi się że przy niektórych metalowych aparatach i nie tylko metalowych łuk wraz z zamkami przestaje pracować w okolicach miesiąca i dlatego są potrzebne częstsze wizyty, pytałam ostatnio mojej orto czemu mam wizyty co 7-6 tygodni, a ona odpowiedziła że przy tym typie aparatu który mam nie potrzebnę są częstsze wizyty ponieważ aparat cały czas pracuje i wizyta co 4 tygodnie mija się z celem.

Wcześniej była mowa o damonach, że przy nich są rzadsze wizyty, a ty masz damona ?

[fressa]

Wczoraj miałam zakladany aparat metalowy na górę. Trwało to trochę ponad godzinę, ale bezboleśnie
Mam mały problem z myciem zebów- kupilam sobie szczoteczkę pęczkową (tak jak kazala mi ortodontka) http://mediweb.pl/sklep/popup_image_...jordan/313.jpg ale dziwnie mi jakoś sie nia myje :/ Wy jakie macie sposoby?

A gumeczki mam narazie perlowe- na pierwszy raz

[papryka85]

Napisane przez kasiek87

hyh a ja tam jem normalnie :P bez zadnych udziwnien, nie mam czasu, checi i potrzeby ;] nie jem tylko jablek i marchewek ale to dlatego ze nie lubie :P snikersy jem normlanie :P mordoklejki i inne dziady tez tylko czasem sie zakleje, ale jak nie bylam zadrutowana tez sie zaklejalam wiec bez roznicy ^^

A ja tam lubię sobie kroić już przed założeniem aparatu wolałam jeść jabłka,gruszki itp pokrojone.Mordoklejków nie jem,bo mnie z kolei nie chce się przy tym dłubać,zresztą nie lubię być ''zaklejona'' przyznaję się-jem czasem krówki(ale nie te ciągnące,bo nie lubię) i czekoladę(nawet z orzechami),ale nie odgryzam-już nawet o tym nie myślę,po prostu tak robię.A jesz maczek?Ja dopiero po roku odważyłam się zjeść troszkę makaronu z makiem,ale nie było nawet wielkiego bałaganu jedyne czego definitywnie nie jem-to ryby z ośćmi.Przez pierścienie mam problemy z wyczuwaniem ości,a nie chce mi się przeżuwać po sto razy.A wy jecie karpika?


FRESSA-jakaś dziwna ta szczoteczka,ona jest do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych?Wymienia się jej końcówki?Ja używam szczoteczki interdental(podobnie wygląda),szczoteczki ortodontycznej(taka z rowkiem pośrodku włosia)i zwykłej.No wiadomo nić i płyn do tego.A jak tam?Ząbki cię nie bolą?

[Maricken]

Jabłka i marchewki jem tylko pokrojone ale w miarę cienko ;P A ostatnio własnie byłam na obiedzie u rodziny i był karp smażony i zapomniałam o aparacie i normalnie go jadłam - nie zauważyłam żadnych trudności - no może z raz ość wlazła między drut a ząb. Mak to ja bym jadła rano wieczór i w południe - bałaganu wielkiego jakiegoś mi nie robi

[smv]

hehe ja tak jak kaseik-jem wsio
chleebk siwezy, buleczki poki co wsio jest na swoim miejscu jedyne czego nie jem to jablek i marchewek tu znów lubie je jesc ale sie wlasnie boje wgryzc w jablko
a kanapke kroje tlkyo kiedy mnie naprawde bola zeby zazwyczaj po wizycie poza tym wszytskie batony, prince polo'a grzeski i inne bajery..
chleb z makiem jem, twarda skórke tez wpierniczam
zobaczymy jak juz doł zaloze jak wtedy bede jadła..
lubie sobie pojesc a waga i tak mi w dol idzie wiec jest ok)

ja uzywam nici, pasty jakiejkolwiek Byle nie wybielającej i z Biedronki:P hehe...ale te wszytskie Colgate, Aqua Freshe..nici zwykle lub super floss...oststanio ciotka ze stanow byla i zostawila cale opakowanie nici mniam slodziutkie mietowe i fajnie wchodza..

Karp-nigdy nie jadlam i nie zjem biednej rybki co plywa w wannie.;-) na swieta

Kurcze u mnie zima dzis byla chwilowo tak snieg pADAł ZE SZOK!

A poza tym jestem po całodniowym uczeniu sie o STANACH ZJEDNOCZONYCH i mam dośc;((

[kingkong]

ja już umiem jeść tylko nie umiem odgryzać. Wmawiam sobie że nie umiem jesć czekolady ani batonów i ich nie ruszam Wszystkim którzy chcą schudnąć polecam założenie aparatu fajny motywator pozdr

[Maricken]

Ja mam dokładnie taką samą szczoteczkę jak Fressa pokazała. Jestem z niej bardzo zadowolona, bo nią mogę wydłubać to co siedzi w zamkach (w tych przestrzeniach między ligaturką lewą a prawą - środek zamka) i objechać nią prawie dookoła zamek. Kupuję ją w super pharmie po 8 zeta. Mi zanim się rozcapierzy wystarcza na jakieś 1,5 mca. Ostatnio mam pastę którą przywiozła mi koleżanka ze Stanów - z TomsofMaine - normalnie rewela! Takie pudełeczko - jajko - pasta w formie żelu. Jak nią umyję zęby to czuję że są naprawdę czyste, nici mam oral b chyba ;P A w kwestii płynów to jestem wyznawcą zielonego Elmexu - nie pali mnie w paszczę tak jak inne i rano nadal mam miętowy oddech jak wieczorem go użyję (pomarańczowy też nie palił ale tej mięty w ustach się rano nie czuło).
U mnie tez śniegiem sypnęło! Normalnie niezłe jaja A tak w ogóle to piszę pracę mgr i mi idzie jak po grudzie ;/ Właściwie to poprawiam dwa rozdziały, które dostałam sprawdzone od promotora ale i tak trzeba zawsze coś dopisać - ech co za męka :P

smv, pamiętam doskonale jak się nad sobą pastwiłam ucząc się szczegółów i szczególików z przedmiotu "wiedza o krajach obszaru anglojęzycznego" - dobrze, że to już za mną...

[fressa]

papryka85 tak to jest szczoteczka do czyszczenia przestrzeni międzyzebowych, ale koncowek wymiennych nie ma. Szczotkuje kazdy zab oddzielnie, ale nie jestem pewna czy to wystarczy, żeby nie nabawić sie jakiś okropieństw :/
Pasty uzywam normalnej aquafresh i kupilam sobie tez plyn Elmex pomarańczowy, poki co go nie uzylam, ale dzis na noc sprobuje
Maricken moze i ja sie w takim razie do niej przekonam w koncu dopiero raczkuje w tych sprawach