CZARNA LISTA oraz JAK SIĘ USTRZEC PRZED OSZUSTAMI

[króliczek]

właśnie. wiecie, mnie nie boli to, że wysłałam i tak dalej, bo ja wierzę w uczciwość tej Wizażanki, nie mam podstaw żeby było inaczej, a co jak nie dostanie ode mnie przesyłki? to są kosmetyki warte b. dużo pieniędzy, Ona też wysłała mi zestaw drogich kosmetyków. I jak to tak? Strasznie mnie zasmuciła ta cała sytuacja

A tak jeszcze co Asik pisze... to i my przechodzimy, ale i Cherrik tak samo. A jak coś nie tak z tym, co Ona dostanie? co jeśli Ona zostanie oszukana? strasznie mi przykro

[mhm0808]

Asik,Ty uważaj,bo wiesz... jeszcze jakieś ostrzeżenie dostaniesz czy cóś

[virtual_reality]

Rozumiem ze chodzi o Cherrik?
Dostała bana nie za oszustwa lecz jako klon oszutski o nicku abrasek.

EDIT:
Użytkownik Impossible_1 dostał bana jako drugie konto Pepsi00

[vilandra]

Napisane przez Layla79

odsysanie tłuszczu cfaniaro mi też by się zresztą przydało

całą noc ślubny odsssyssssał tylko co ze skórą? torbe uszyć i puścic jako LV?
czy pisanie o odsysaniu popdpada pod BL??

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez virtual_reality

Rozumiem ze chodzi o Cherrik?
Dostała bana nie za oszustwa lecz jako klon oszutski o nicku abrasek.

EDIT:
Użytkownik Impossible_1 dostał bana jako drugie konto Pepsi00

i wszystko jasne .......

[asik123456789]

Abrasek?! Cofam wszystkie dobre rzeczy jakie napisalam o cherrik. Kiedys zostalam prawie oszukana przez abraska i jeszcze pozniej przez innego jej klona. Jak zwykle jestem za dobra

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

A skad sie dowiedzialyscie ze to abrasek?

[virtual_reality]

Napisane przez asik123456789

Abrasek?! Cofam wszystkie dobre rzeczy jakie napisalam o cherrik. Kiedys zostalam prawie oszukana przez abraska i jeszcze pozniej przez innego jej klona. Jak zwykle jestem za dobra

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

A skad sie dowiedzialyscie ze to abrasek?

System wykrywa klony.

Napisane przez Marigold19

Virtual a ja mam takie pytanie- czy Wizaż już tak działa, że ma rozróżnienie na zewnętrze i wewnętrzne IP użytkowników? Bo kiedyś była taka sytuacja, że ja osobiście ja miałam takie samo IP jak inna osoba. I tak mnie "widział" Wizaż. To było już daaawno temu, ale się zastanawiam, czy to zostało jakoś "naprawione".

Nie mam pojęcia jak to działa, sam Zło nie chce zdradzić żeby sie nie przedostało do "ludu".
Natomiast nie ma opcji że ktoś dostania bana "przypadkiem" bo korzystał z kafejki czy osiedlowego IP

Marigold19 umówmy się nie widziałam tego pytania i nie sprawdziłam ok?
Przypominam wszystkim że wymiana z dwóch kont (lub wiekszej ilosc, choc nie rozumiem po co) skutkuje banem stałym dla klona i stałymi punktami karnymi dla pierwszego konta.

[asik123456789]

No tak. System wykrywa klony. Ale ktos musial wpasc na pomysl zeby sprawdzic cherrika, bo z tego co wiem to trzeba recznie sprawdzac. System nie banuje samodzielnie. A cherrik juz dlugo byla na targowisku, gdyby system sam wykrywal to wiedzielibysmy o tym od dawna.

[króliczek]

Napisane przez asik123456789

Abrasek?! Cofam wszystkie dobre rzeczy jakie napisalam o cherrik. Kiedys zostalam prawie oszukana przez abraska i jeszcze pozniej przez innego jej klona. Jak zwykle jestem za dobra

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

A skad sie dowiedzialyscie ze to abrasek?

A wiecie, ja nic nie cofam, bo ja się wymieniłam z Cherrik, a nie abraskiem i mnie nikt nie oszukał. I tylko przykro mi jest

[virtual_reality]

Prosze o kontakt na PW wszystkie osoby którym Indiaminka jest coś winna!

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Na poczatku grudnia umowilam sie z pewna wizazanka na wymiane. Pomine juz fakt, ze dopiero przy wymianie adresow dowiedzialam sie, ze wysylka jest za granice . Mialysmy wyslac paczki do kocna drugiego tygodnia grudnia (12 grudnia). Ja jednak bylam w koncowej fazie remontu i siedzialam z robotnikami od kilku dni od 8 do 20 i nie mialam jak isc na poczte, wiec napisalam, ze nie dam rady, przeprosilam i obiecalam, ze wysle w poniedzialek. Nic na to PW nie odpisala.
Wyslalam w poniedzialek rano i targana wyrzutami sumienia wyslalam priorytetem, choc sie na niego nie umawialysmy o ile dobrze pamietam. Mialam po prostu wyrzuty sumienia, ze zamiast wyslac w sobote wysylam w poniedzialek. Kilka dni pozniej (18.12) wizazanka napisala z zapytaniem czy wyslalam paczke. Odpisalam, ze wyslalam.
24.12 napisalam do niej z pytaniem czy moja paczka juz dotarla. Odpisala ze dotarla (przekupki nie dostalam) i ze moja nada we wtorek, czyli dzis. I tyle. Zamurowalo mnie bo zupelnie nie zrozumialam o co chodzi. No bo jak to "we wtorek" skoro miala byc nadana 2,5 tygodnia temu. W odpowiedzi na moje zdziwienie przeczytalam, ze nie chciala jej nadawac przed swietami bo nie chciala, zeby lezala na poczcie - to dokladna parafraza. Dodala jeszcze, ze powinna napisac, ale wypadlo jej to z glowy.
Dla mnie to zakrawa na jakas parodie. Zwlaszcza, ze owa wizazanka to nie debiutanka. Argument o tym, ze nie chciala, zeby paczka lezala na poczcie uwazam za smieszny. Ja swoja wyslalam i jakos nie lezala. Dwa tygodnie przed swietami do dostatcznie duzo czasu przeciez. Dla mnie to bezsensowny argument. Skoro obawiala sie o "lezenie" paczki to po co wysylalam swoja? Poza tym dwa tygodnie to duzo czasu. Majac dwa tygodnie mogla wymyslec lepsza wymowke.
Poza tym miala mnostwo czasu na napisanie tego, ze ma jakis kaprys i mi paczki nie wysle. Na zapytanie czy ja wyslalam jej paczke znalazla czas. Na napisanie mi, ze spozni sie z wysylka 2,5 tygodnia bo ma takie widzimisie juz nie.

----------------------------------------------------------------------------
Dla mnie ta cala wymiana to jakis zart. Jestem bardzo rozczarowana. Wiem, ze moze teraz to, co powiem bedzie przesada, ale przy wymianach chcialabym, aby ktos sie stralam tak jak ja sie staram. JEsli cos mi wypadnie i nie moge wyslalac paczki w danym dniu tylko wysylam nazajutrz (chyba nigdy nie przelozylam wysylki na dluzej niz jeden dzien) zawsze informuje. Przepraszam. Na kazde PW zawsze odpisuje. Teraz zostalam olana i potraktowana jako wizazanka gorszej kategorii. Do tego poczulam sie urazona jakimis bzdurnymi klamstwami. Bo nie chciala, zeby paczka lezala? No litosci.
Ja zawsze sie bardzo staram. Czemu dla niektorych wizazanek postaranie sie do taki trud?

[Agniesia666]

jamestown, moze podasz nick, cobysmy wiedzialy, po kim sie mozna tego spodziewac?

[kasiaa91]

Ja umówiłam się na wymianę z Wizażanką(świeżynką) wymieniłyśmy się adresami, przy tym, że ona napisała, że nie wie kiedy będzie mogła wysłać paczkę ale da znać. No i było zero odzewu - pisałam PW czy wysłała już do mnie paczkę - zero odpowiedzi (a wchodziła na Wizaż), napisałam w wątku czy wymiana aktualna - odpisała, że CHYBA tak Niedawno napisałam jej PW, że mam nadzieję, że wyśle paczkę do mnie jeszcze przed nowym rokiem - i znów zero odzewu....
Już sama nie wiem, moja paczka leży już zapakowana i czeka na wysyłkę.... dodam, że chodzi o perfumy. Nienawidzę takiej olewki...

[virtual_reality]

Podawać nicki

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Agniesia666

jamestown, moze podasz nick, cobysmy wiedzialy, po kim sie mozna tego spodziewac?

Napisane przez virtual_reality

Podawać nicki

Szczerze powiem, ze piszac moj pierwszy post z opisem calej sytuacji nie chcialam tego robic. Owa wizazanka po przeczytaniu postu Agniesi666, ktora poprosila o podanie nicku napisala mi PW z pretensja, ze nie musze od razu umieszczac jej nicka na Czarnej Liscie. Zdziwilo mnie to troche, bo przeciez tego jeszcze nie zrobilam, poza tym uwazam, ze wymaganie ode mnie czegokolwiek jest troche nie na miejscu po spoznieniu sie z wysylka 18 dni, bez informacji o spoznieniu. Zwlaszcza jesli codziennie lub prawie codziennie loguje sie na wizaz.

[paula78]

Jestem w trakcie oczekiwania na przesylke od cherrik ,dam znać co i jak poszo bo widze ze sa jakies podejrzenia.
jesli ktos szuka z nia kontaktu to służe na PW.

[ranka]

ja dostalam przesylke od cherrik i wszystko jest w porządku, bez zadnych podejrzen

[kasiaa91]

Dziewczyny ja dzisiaj dostałam wiadomość od tej Wizażanki, że dzisiaj poszła do mnie paczucha ale była bardzo zdziwiona dlaczego ja swoją wyślę dopiero gdy otrzymam przesyłkę od niej (ma chyba 3 przekupki)

[kasiaa91]

Napisane przez kasiaa91

Dziewczyny ja dzisiaj dostałam wiadomość od tej Wizażanki, że dzisiaj poszła do mnie paczucha ale była bardzo zdziwiona dlaczego ja swoją wyślę dopiero gdy otrzymam przesyłkę od niej (ma chyba 3 przekupki)

Otóż dziewczyny otrzymałam dzisiaj przesyłkę od tej wizażanki. Perfumy (Paco Rabanne Pour Elle Metal Edition) zostały wrzucone tylko w kartonie do koperty bąbelkowej. Gdy je wyjęłam okazało się, że naciskając na ten atomizer w obudowie perfumy wypływają dosłownie bokiem Uniosłam ten atomizer z obudowy i jak się okazało, ten ,,dudojek" psikający nie był skierowany do dziurki w obudowie i perfumy wypsikiwały się do środka. Skierowałam więc go właśnie w tę dziurkę, aczkolwiek nie mogę teraz założyć tej obudowy i wygląda to nieestetycznie. Nie wiem czy perfumy uszkodziły się podczas podróży, nieprawidłowo zapakowane, czy Wizażanka wysłała mi takie. Załączam zdjęcia. Poproszę jeszcze TŻta może da się coś z tym zrobić, ale nie wiem W regulaminie jest wyraźnie napisane, że kosmetyków (a tym bardziej perfum!) nie wkładamy tylko do koperty bąbelkowej.Jak myślicie co powinnam zrobić?Perfumy psikają, ale wyglądają nieestetycznie, zostały uszkodzone w podrózy lub Wizażanka ukryła ich wadę...

[virtual_reality]

Napisane przez kasiaa91

Otóż dziewczyny otrzymałam dzisiaj przesyłkę od tej wizażanki. Perfumy (Paco Rabanne Pour Elle Metal Edition) zostały wrzucone tylko w kartonie do koperty bąbelkowej. Gdy je wyjęłam okazało się, że naciskając na ten atomizer w obudowie perfumy wypływają dosłownie bokiem Uniosłam ten atomizer z obudowy i jak się okazało, ten ,,dudojek" psikający nie był skierowany do dziurki w obudowie i perfumy wypsikiwały się do środka. Skierowałam więc go właśnie w tę dziurkę, aczkolwiek nie mogę teraz założyć tej obudowy i wygląda to nieestetycznie. Nie wiem czy perfumy uszkodziły się podczas podróży, nieprawidłowo zapakowane, czy Wizażanka wysłała mi takie. Załączam zdjęcia. Poproszę jeszcze TŻta może da się coś z tym zrobić, ale nie wiem W regulaminie jest wyraźnie napisane, że kosmetyków (a tym bardziej perfum!) nie wkładamy tylko do koperty bąbelkowej.Jak myślicie co powinnam zrobić?Perfumy psikają, ale wyglądają nieestetycznie, zostały uszkodzone w podrózy lub Wizażanka ukryła ich wadę...

Może neutral?
Ogólnie wiadomo jak poczta się obchodzi z paczkami, cud że perfumy się nie potłukły.
Jeśli nie, to wystaw pozytyw ale napisz w nim (w pierwszej linijce widocznej wszystkim) że przesyła nienależycie zabezpieczona. (chociaż nie wiem czy ktoś to czyta )

[kasiaa91]

Napisałam jej także wiadomość na PW. Ogólnie wydaje mi się, że ukryła tę wadę, bo jak atomizer mógłby się przekręcić poczas podróży ...
Może z TŻtem coś wykombinujemy...

[Zielona30]

Napisane przez virtual_reality

Może neutral?
Ogólnie wiadomo jak poczta się obchodzi z paczkami, cud że perfumy się nie potłukły.
Jeśli nie, to wystaw pozytyw ale napisz w nim (w pierwszej linijce widocznej wszystkim) że przesyła nienależycie zabezpieczona. (chociaż nie wiem czy ktoś to czyta )

No właśnie.Nie wiem jak inni ale ja czytam tylko neutrale i negatywne a pozytyw to pozytyw i w jego treści na pewno nie spodziewam się czegoś na co mam zwrócić uwagę.

[kasiaa91]

Atomizer dało się naprawić więc jest ok

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;16118937]Na poczatku grudnia umowilam sie z pewna wizazanka na wymiane. Pomine juz fakt, ze dopiero przy wymianie adresow dowiedzialam sie, ze wysylka jest za granice . Mialysmy wyslac paczki do kocna drugiego tygodnia grudnia (12 grudnia). Ja jednak bylam w koncowej fazie remontu i siedzialam z robotnikami od kilku dni od 8 do 20 i nie mialam jak isc na poczte, wiec napisalam, ze nie dam rady, przeprosilam i obiecalam, ze wysle w poniedzialek. Nic na to PW nie odpisala.
Wyslalam w poniedzialek rano i targana wyrzutami sumienia wyslalam priorytetem, choc sie na niego nie umawialysmy o ile dobrze pamietam. Mialam po prostu wyrzuty sumienia, ze zamiast wyslac w sobote wysylam w poniedzialek. Kilka dni pozniej (18.12) wizazanka napisala z zapytaniem czy wyslalam paczke. Odpisalam, ze wyslalam.
24.12 napisalam do niej z pytaniem czy moja paczka juz dotarla. Odpisala ze dotarla (przekupki nie dostalam) i ze moja nada we wtorek, czyli dzis. I tyle. Zamurowalo mnie bo zupelnie nie zrozumialam o co chodzi. No bo jak to "we wtorek" skoro miala byc nadana 2,5 tygodnia temu. W odpowiedzi na moje zdziwienie przeczytalam, ze nie chciala jej nadawac przed swietami bo nie chciala, zeby lezala na poczcie - to dokladna parafraza. Dodala jeszcze, ze powinna napisac, ale wypadlo jej to z glowy.
Dla mnie to zakrawa na jakas parodie. Zwlaszcza, ze owa wizazanka to nie debiutanka. Argument o tym, ze nie chciala, zeby paczka lezala na poczcie uwazam za smieszny. Ja swoja wyslalam i jakos nie lezala. Dwa tygodnie przed swietami do dostatcznie duzo czasu przeciez. Dla mnie to bezsensowny argument. Skoro obawiala sie o "lezenie" paczki to po co wysylalam swoja? Poza tym dwa tygodnie to duzo czasu. Majac dwa tygodnie mogla wymyslec lepsza wymowke.
Poza tym miala mnostwo czasu na napisanie tego, ze ma jakis kaprys i mi paczki nie wysle. Na zapytanie czy ja wyslalam jej paczke znalazla czas. Na napisanie mi, ze spozni sie z wysylka 2,5 tygodnia bo ma takie widzimisie juz nie.

----------------------------------------------------------------------------
Dla mnie ta cala wymiana to jakis zart. Jestem bardzo rozczarowana. Wiem, ze moze teraz to, co powiem bedzie przesada, ale przy wymianach chcialabym, aby ktos sie stralam tak jak ja sie staram. JEsli cos mi wypadnie i nie moge wyslalac paczki w danym dniu tylko wysylam nazajutrz (chyba nigdy nie przelozylam wysylki na dluzej niz jeden dzien) zawsze informuje. Przepraszam. Na kazde PW zawsze odpisuje. Teraz zostalam olana i potraktowana jako wizazanka gorszej kategorii. Do tego poczulam sie urazona jakimis bzdurnymi klamstwami. Bo nie chciala, zeby paczka lezala? No litosci.
Ja zawsze sie bardzo staram. Czemu dla niektorych wizazanek postaranie sie do taki trud?[/QUOTE]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;16124181]Szczerze powiem, ze piszac moj pierwszy post z opisem calej sytuacji nie chcialam tego robic. Owa wizazanka po przeczytaniu postu Agniesi666, ktora poprosila o podanie nicku napisala mi PW z pretensja, ze nie musze od razu umieszczac jej nicka na Czarnej Liscie. Zdziwilo mnie to troche, bo przeciez tego jeszcze nie zrobilam, poza tym uwazam, ze wymaganie ode mnie czegokolwiek jest troche nie na miejscu po spoznieniu sie z wysylka 18 dni, bez informacji o spoznieniu. Zwlaszcza jesli codziennie lub prawie codziennie loguje sie na wizaz.[/QUOTE]



Mojej wymiany ciag dalszy. Jako, ze minely ponad 2 tygodnie odkad owa wizazanka otrzymala przesylke ode mnie wczoraj napisalam jej PW z przypomnieniem i prosba o wystawieniu przekupki. Nie odpisala. Po mojej wiadomosci miala jednak czas kilkakrotnie odwiedzic wizaz i poudzielac sie w kilku watkach wymiankowych.
Niby taka glupota, ale to przelalo czare goryczy. Spoznienie z wysylka 2,5 tygodnia bez informacji; PW z pretensjami gdy opisalam sprawe na Czarne Liscie a teraz jeszcze ingnorowanie. Naprawde rece czasami mi opadaja na targowisku. Gdyby to chociaz jakas wizazowa swiezynka byla to moze takie zachowanie jeszcze by uszlo, ale jak ktos ma 40 wymian na karku to moja tolerancja maleje.


--------------------------------------------------------------------------------------------
btw: a tak uprawiajac prywate to zapraszam do mojego watku drogie Wizazanki .

[Agniesia666]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;16309798]Mojej wymiany ciag dalszy. Jako, ze minely ponad 2 tygodnie odkad owa wizazanka otrzymala przesylke ode mnie wczoraj napisalam jej PW z przypomnieniem i prosba o wystawieniu przekupki. Nie odpisala. Po mojej wiadomosci miala jednak czas kilkakrotnie odwiedzic wizaz i poudzielac sie w kilku watkach wymiankowych.
Niby taka glupota, ale to przelalo czare goryczy. Spoznienie z wysylka 2,5 tygodnia bez informacji; PW z pretensjami gdy opisalam sprawe na Czarne Liscie a teraz jeszcze ingnorowanie. Naprawde rece czasami mi opadaja na targowisku. Gdyby to chociaz jakas wizazowa swiezynka byla to moze takie zachowanie jeszcze by uszlo, ale jak ktos ma 40 wymian na karku to moja tolerancja maleje.[/QUOTE]
ale rozumiem ze Ty juz odebralas przesylke od niej, tylko z opoznieniem? czy caly czas nic nie masz?

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Agniesia666

ale rozumiem ze Ty juz odebralas przesylke od niej, tylko z opoznieniem? czy caly czas nic nie masz?

Nie mam.

[Aneta???]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;16313681]Nie mam.[/QUOTE]

Chyba jednak powinnaś nick podać

[kasiaa91]

A czy ta Wizażanka odpowiada w ogóle na Twoje PW, czy w ogóle raczy Ci wysłać przesyłkę? Nieciekawa sprawa ... chyba powinnaś podać nick..

[virtual_reality]

Ja bym dawno wystawiła negatywa i wpisała nicka, niepoważne zachowanie wizażanki

[kasiaa91]

Napisane przez virtual_reality

Ja bym dawno wystawiła negatywa i wpisała nicka, niepoważne zachowanie wizażanki

Jamestown, dawaj nicka

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez kasiaa91

A czy ta Wizażanka odpowiada w ogóle na Twoje PW, czy w ogóle raczy Ci wysłać przesyłkę? Nieciekawa sprawa ... chyba powinnaś podać nick..

Jesli dobrze pamietam jakas godzine po opisaniu sprawy na Czarnej Liscie w zeszly wtorek przyszla informacja, ze paczka zostala wyslana.
Dzis owa wizazanka w koncu sie odezwala i napisala, zebym napisala do niej gdy otrzymam od niej paczke i dopiero wtedy wystawi mi przekupke.