Guzek na piersi - wątek zbiorczy! - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-11, 15:23   #2971
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Cappuccino Pokaż wiadomość
bo wolalabym tego nie ruszac bo kilkakrotnie slyszlaam opinie ze jak sie ingeruje w takie cos typu biopsja a okaze sie ze wszystko w porzadku to po jakims czasie moze to sie zmienic w nowotwor....
mam nadzeje ze przepiszemi tabletki i to zniknie...
Powiem Ci tak : jedna wielka bzdura!!! Żaden lekarz Ci tego nie potwierdzi.

Jedynie usunięcie guza i przebadanie go w całości histopatologicznie daje pewność co do charakteru zmiany. Takiej pewności nie daje ani USG, ani biopsja.

O jakich tabletkach mówisz?
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 15:50   #2972
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Bylam na usg piersi bo czulam bol w piersi. Na usg napisali tak: W sutku lewym na godz 6 obwodowo widoczne ogniska hypoechogenne wielkosci 6 mm i 4 mm. Na godz 7 podobna zmiana hypoechogenna wielkosci 6 mm. Innych zmian nie wykazano. Doly pachowe czyste.

Czy na podstawie tego opisu mozna stwierdzic czy to torbiel? Dlaczego lekarz nie napisal czy to torbiel czy wlokniak czy co innego? CO mnie dlaej czeka? Za tydzien ide do lekarza, zobacze co powie, ale czy.. powinnam byc zaniepokojona? Moja siostra mowi, ze lekarz powinien napisac czy to torbiel czy inna zmiana. Czy to prawda?
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 18:07   #2973
Cappuccino
Zakorzenienie
 
Avatar Cappuccino
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez sunny_me Pokaż wiadomość
O jakich tabletkach mówisz?
nie znam sie na tym, zaczekam co powie lekarz. ale np. jakies hormony gdby przepisal to licze na to ze moze by to zniknelo, w koncu jestem w takim wieku ze zmiany hormonalne sa duze. moze to brzmiec glupio ze cos wymyslam alewole byc dobrej mysli

czy włokniaki sa powazne?

chce isc do lekarza po maturach zeby miec to z glowy i wiedziec na czym stoje...
Cappuccino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 18:26   #2974
Mion
Raczkowanie
 
Avatar Mion
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 283
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Cappuccino Pokaż wiadomość
nie znam sie na tym, zaczekam co powie lekarz. ale np. jakies hormony gdby przepisal to licze na to ze moze by to zniknelo, w koncu jestem w takim wieku ze zmiany hormonalne sa duze. moze to brzmiec glupio ze cos wymyslam alewole byc dobrej mysli

czy włokniaki sa powazne?

chce isc do lekarza po maturach zeby miec to z glowy i wiedziec na czym stoje...
Sam włókniak to nic poważnego. Zwykła zmiana, usuwa się raczej ze względów estetycznych, bo potrafią bardzo szybko rosnąc. Hormonów Ci nie zapisze! Od hormonów mogą najwyżej powstawac - choc teorie są różne, ja nie przestałam przyjmowac tabletek antykoncepcyjnych bo 3 ginekologów powiedziało, że nie muszę, a endokrynolog stwierdził, że tak. Jednak wybrałam branie - na własną odpowiedzialnośc.
Mion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 18:52   #2975
gabrochna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Witam, dziś odebralam wynik na szczescie to nic zlosliwego, co pol roku mam robis usg piersi. Rana tez sie dobrze goi i nawet ok wyglada, myslalam ze bedzie gorzej.
pozdrwiam i zycze duzo zdrowia nie ma sie co bac isc na biopsje czy na usuwanie chirurgicznie tak jak ja mialam, lepiej wczesniej too wykryc niz pozniej.
gabrochna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 18:56   #2976
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Mion Pokaż wiadomość
Od hormonów mogą najwyżej powstawac - choc teorie są różne, ja nie przestałam przyjmowac tabletek antykoncepcyjnych bo 3 ginekologów powiedziało, że nie muszę, a endokrynolog stwierdził, że tak. Jednak wybrałam branie - na własną odpowiedzialnośc.
A nie pytałaś onkologa czy możesz brać antyki?
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 19:07   #2977
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Czy moze ktos znajacy sie na rzeczy odpowiedziec na moje pytanie?
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-11, 19:52   #2978
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Na usg napisali tak: W sutku lewym na godz 6 obwodowo widoczne ogniska hypoechogenne wielkosci 6 mm i 4 mm. Na godz 7 podobna zmiana hypoechogenna wielkosci 6 mm. Innych zmian nie wykazano. Doly pachowe czyste.

Czy na podstawie tego opisu mozna stwierdzic czy to torbiel? Dlaczego lekarz nie napisal czy to torbiel czy wlokniak czy co innego? CO mnie dlaej czeka? Za tydzien ide do lekarza, zobacze co powie, ale czy.. powinnam byc zaniepokojona? Moja siostra mowi, ze lekarz powinien napisac czy to torbiel czy inna zmiana. Czy to prawda?
Na podstawie samego opisu można stwierdzić tylko tyle że zmiany hypoechogeniczne czyli w mniejszym stopniu odbijające ultradźwięki niż prawidłowa tkanka.
Szkoda, że lekarz nic więcej nie napisał bo np torbiel i gruczolakowłókniak dają inny obraz na USG (np. torbiel daje jaśniejszy obraz).
Pewnie Cię skierują na dalszą diagnostykę, więc pewnie zrobią BAC.
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 21:02   #2979
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez sunny_me Pokaż wiadomość
Na podstawie samego opisu można stwierdzić tylko tyle że zmiany hypoechogeniczne czyli w mniejszym stopniu odbijające ultradźwięki niż prawidłowa tkanka.
Szkoda, że lekarz nic więcej nie napisał bo np torbiel i gruczolakowłókniak dają inny obraz na USG (np. torbiel daje jaśniejszy obraz).
Pewnie Cię skierują na dalszą diagnostykę, więc pewnie zrobią BAC.
Bylam dwa razy u dwoch lekarzy na usg. Pierwsze usg mialam rok temu. Ginekolog kazał mi robic usg co pol roku. Pozniej dowiedzialam sie, ze jezeli mam guzki to lepiej chodzic do onkologa. Poszlam do onkologa, wyslal mnie na usg do swojego radiologa, twierdzac ze ten napisze cos jasniej. I nic w zasadzie nowego nie napisal.. A co to jest to BAC? Mi onkolog powiedzial, ze najprawdopodobniej to jest torbiel i nie ma powodu do zmartwienia. ale nie rozumiem dlaczego radilog nie napisal ze to torbiel.. tylko nic ni napisal..

I drugie pytanie: czy jezeli ma sie torbiele to one sa wyczuwalne i twarde w dotyku? Ja czuje w piersi guzka twardego, wielkosci gruszku..
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 21:12   #2980
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

BAC to nie jest to czasami skierowanie na biopsje?? cos tak kojarze ze swojego skierowania, ale jak to lekarzowe pismo= bylo niewyrazne
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 21:28   #2981
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
BAC to nie jest to czasami skierowanie na biopsje?? cos tak kojarze ze swojego skierowania, ale jak to lekarzowe pismo= bylo niewyrazne
tak, jest sprawdzilam w guglu
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-11, 21:36   #2982
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

BAC = biopsja aspiracyjna cienkoigłowa
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 21:37   #2983
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Witam. Dzisiaj biorąc kąpiel zauważyłam na otoczce wokół sutka zwiększenie gruczołu (nie wiem czy to tak się nazywa, ale chodzi mi o te "krostki" ). Powiększył się o jakieś 300 procent i boli jak czasami pryszcze takie podskórne. Zdenerwowałam się tak, że jest mi niedobrze Miała któras z was coś takiego? Oczywiście wybiorę się do lekarza, tylko po prostu chciałam wiedzieć czy to może być coś poważnego Dodam, że nie biorę hormonów i pół roku temu miałam USG piersi.

Edytowane przez Lynn
Czas edycji: 2010-05-11 o 21:40
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 22:39   #2984
Mion
Raczkowanie
 
Avatar Mion
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 283
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez sunny_me Pokaż wiadomość
A nie pytałaś onkologa czy możesz brać antyki?
Onkolog powiedział, że mam to skonsultowac z ginekolgiem
Mion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 23:20   #2985
Sephinrot
Wtajemniczenie
 
Avatar Sephinrot
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Czarny Śląsk
Wiadomości: 2 734
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez tutmirlajt Pokaż wiadomość
Bylam dwa razy u dwoch lekarzy na usg. Pierwsze usg mialam rok temu. Ginekolog kazał mi robic usg co pol roku. Pozniej dowiedzialam sie, ze jezeli mam guzki to lepiej chodzic do onkologa. Poszlam do onkologa, wyslal mnie na usg do swojego radiologa, twierdzac ze ten napisze cos jasniej. I nic w zasadzie nowego nie napisal.. A co to jest to BAC? Mi onkolog powiedzial, ze najprawdopodobniej to jest torbiel i nie ma powodu do zmartwienia. ale nie rozumiem dlaczego radilog nie napisal ze to torbiel.. tylko nic ni napisal..

I drugie pytanie: czy jezeli ma sie torbiele to one sa wyczuwalne i twarde w dotyku? Ja czuje w piersi guzka twardego, wielkosci gruszku..
Tak,torbiele są wyczuwalne i twarde w dotyku.A biopsja cienkoigłowa,którą bedziesz miała ma też działanie lecznicze,wyciągnie płyn z torbieli,co spowoduje jej zapadnięcie a z czasem zanik.
__________________
Funny, we're all one, but one also means that we are lonely...

Sephinrot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 00:27   #2986
Magdalena3city
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: różnie, nie jestem ciagle w 1 miejscu
Wiadomości: 379
GG do Magdalena3city
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Sephinrot Pokaż wiadomość
Tak,torbiele są wyczuwalne i twarde w dotyku.A biopsja cienkoigłowa,którą bedziesz miała ma też działanie lecznicze,wyciągnie płyn z torbieli,co spowoduje jej zapadnięcie a z czasem zanik.


Zanik?
hm
moj guzek na "podobojczykowej" był biopsjowany i nie ma zmian.
Również nie mam informacji co to jest, nikt nie proponował radykalnych rzeczy w sumie po biopsji mam tylko isc do onkologa a ci od razu kierują mnie do ginekologa i tak bez zmian. Ginekolog pooglądałi nic nie powiedział kompletnie. Dodam nawet że na karteczce którą otrzymałam nie mam zaznaczonych krateczek typu co sie zaleca lub ultrasonografia.
Z innej strony jak tak myśle, na logikę, to co można mieć pod obojczykiem? Kiedyś kot mnie ugniatał jak to ma w zwyczaju i sam nie chciał odpuscić wiec mąż mi powiedzial że koty ugniatają chore miejsca no i wydeptał dziad :P
Do rzeczy...
lekarze mają konflikt (onkolog z ginekologiem) bo jest to miejsce pośrodku i zrzucają na siebie.
Jutro mam usg lewej piersi bo coś tam znowu sie znalazło, nie boli nie czuje tego. W sumie wynalazło sie przypadkiem. Pewnie koljna biopsja mnie czeka , mam stracha bo na poprzedniej zemdlałam z bólu i mąż mnie wyniósł...
Nie wiem co mam myśleć o tm wszystkim.

P.s.
Znacie kogoś konkretnego w Łodzi gdzie mogła bym isc z wynikami? (onkologa)
Miłej nocy Wam życzę.
Magdalena3city jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:31   #2987
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Magdalena ja proponuje dobrego Onkologa- chirurga dr Westfal.
Ja mialam u niego usuniecie włókniaka - jest to bardzo sympatyczny lekarz dba o swoje pacjentki.
Ja bylam w ICZMP.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Sephinrot Pokaż wiadomość
Tak,torbiele są wyczuwalne i twarde w dotyku.A biopsja cienkoigłowa,którą bedziesz miała ma też działanie lecznicze,wyciągnie płyn z torbieli,co spowoduje jej zapadnięcie a z czasem zanik.
hmm ja miałam włókniaka i też twardego i wyczuwalnego....
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:41   #2988
Sephinrot
Wtajemniczenie
 
Avatar Sephinrot
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Czarny Śląsk
Wiadomości: 2 734
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość

hmm ja miałam włókniaka i też twardego i wyczuwalnego....
ja nie mówię,że włókniak taki nie jest,tylko koleżanka wyżej pytała akurat o torbiel ja miałam dwie torbiele,jedna mała(była do obserwacji),wchłonęła się sama,a przy drugiej miałam biopsję,a potem leczenie farmakologiczne żeby całkiem ją wysuszyć,tak mi przynajmniej tłumaczył to onkolog,nie znam się na tym opisuję tylko swoje doświadczenia.
__________________
Funny, we're all one, but one also means that we are lonely...

Sephinrot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:34   #2989
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

nie no ja nie mam pretensji:P tylko zdziwiło mnie, że w sumie i włókniak i torbiel są tak samo i wyczuwalne i twarde.
)
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-12, 13:42   #2990
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

A y mialyscie napisane na usg czy to torbiel czy wlokniak? Czy skoro nie mam napisane na usg co to jest to czekaja mnie dalsze badania? Czy jak mam to rozumiec?
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 14:02   #2991
Dark Chii
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Ja właśnie jestem już po! Napisze jak to mniej wiecej u mnie wygladalo
W niedziele poszłam do szpitala zjadłam kolacje i mogłam pić do północy tylko, przed snem dostałam zastrzyk antyzakrzepowy i jakąś żółtą tableteczke (nie pamiętam jak się nazywała ) rano też. Nie mozna bylo nic jesc ani pic a tabletke polknac malym lyczkiem wody tylko.
Miałam mieć zabieg pod narkozą i bylam jako 4 w kolejności. Lecz jako że pierwszy zabieg sie przedłużył o godzine a przy 3 zdecydowano że lepszym wyjściem będzię masektomia, to jakiś lekarz ginekolog mowil ze wytna mi przy znieczuleniu miejscowym bo to 10 min tylko a oni nie maja więcej czasu *-*. Oczywiście stres bo takich duzych gozkow (3 na raz, razem ok. 4cm na 2cm)się nie wycina "na zywca" tymbardziej nie chciałam żeby mi wycinali "po szybkiemu" bo nie ma czasu, ale w końcu zabieg przełożyli mi na następny dzień i byłam jako 2 w kolejności Oczywiscie znowu zastrzyk tableteczki. Po zabiegu czułam się dobrze, wręcz wysmienicie, dopoki nie wstałam z łóżka do toalety. Trzeba było wstać powoli a ja hop siup szybko szybko i malo co nie zemdlalam w toalecie bo tak mi sie zakrecilo w glowie i niedobrze zrobilo:P ale jak mnie mama z powrotem zawlokla do lozka to czulam sie tak dobrze jak wczesniej:P w sumie to mialam chyba tylko jedna kroplowke i zaraz potem moglam juz normalnie jesc pic wszystko a na następny dzień wyszłam jak na razie mam plaster z wacikiem przyklejonym wiec nie widziałam szwow ale ogolnie bardzo ladnie to wyglada z efektu jestem zadowolona Chyba najgorsze jest to że cały czas będe musiała chodzić w staniku, spać w staniku no ale to chyba tylko do zdjecia szwow(poniedzialek, wtorek) Więc nie bójcie się dziewczyny wszystko będzie dobrze
__________________
No matter what, always try to SMILE!
Dark Chii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 14:48   #2992
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

ja mialam napisane "prawdopodobnie". I potem dalsze badania, ale to na własną rękę już latałam.
Jak nie masz napisane to też leć na kolejne USG i niech Ci konkretnie napisze, albo skonsultuj się z onkologiem bądź ginekologiem. Ja bym poszla i tu i tu. Po moich przejsciach z lekarzami i pomylkowymi USG... juz nigdy nie skupie sie na jednym lekarzu

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Dark mialam podobnie)
Naprawde strach ma wielkie oczy, co nie? A potem juz luzik
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 10:27   #2993
lalalilala
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 288
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez lalalilala;

pani chirurg onkolog od razu mówiła ze mogę go wyciąć jeśli chce.. ze to tylko jest stres ze coś tam jest i w ogolę po co się cały czas tym martwić jak można mieć go " z głowy"
i że przed ciążą nakazane jest jego usunięcie [B
chyba że nie będę widziała zmian w wielkości to niekoniecznie[/B] (niestety zmiany są w wielkości)

zabieg wykona MI ONA. myślicie że to dobry pomysł?
mówiła że szwy będą tak jakby pod skórą? już nie pamiętam bo to 4 miesiace temu było.

zastanawiam się czy mogę prosić o cięcie koło brodawki jeżeli guzek jest 3-4 cm od niej?
albo chociaż tak aby stanik zakrywał mi blizne?
ona mówila że cięcie powinno i ona mi zrobi bezpośrednio nad guzkiem :/
może powinnam dopytać się ? jak myślicie


biopsji nie miałam robionej.. jedynie usg. ale guzek jest zaraz pod skóra i znam jego kształt juz na pamięć. bardzo dobrze wyczuwalny..
ale biopsi mi nie proponowała.. pewnie myślała że umówię się z nią na wycięcie jednak wtedy wyjechałam .

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

i mam jeszcze jedno oddzielne pytanie z ciekawości a moze i obaw.


co jeśli wykryją w wycinku/ guzku nowotwór?
co wtedy?


podbijam znów. może ktos wpadnie na jakiś pomysł
lalalilala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 20:12   #2994
Magdalena3city
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: różnie, nie jestem ciagle w 1 miejscu
Wiadomości: 379
GG do Magdalena3city
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Drogie dziewczyny.
Wczoraj byłam u lekarza (Pan R.) w sprawie guzka w lewej piersi.
Robił usg ,i wyniknęło z niego iż posiadam 2 sztuki. (włókniakogruczolak x2)
Poinformował mnie że należy to wyciąć, (najlepiej za jednym razem).
Dostanę narkozę, zostanie wycięte, musze poleżeć najlepiej jeden dzień , ( żeby nie mdleć itd),dostanę kroplówkę.I tyle.
Jutro mam wizytę u chirurga onkologa w celu konkretnej weryfikacji zmian chorobowych.
Na usg jestem zapisana z Panem R.jestem umowiona za 3miesiące.

Zapytałam go również o te wszystkie informacje wyczytane tutaj ,np :
guzki są powodem problemów hormonalnych
zanikają
występują przed okresem
tabletki pomagają,
i inne stwierdzenia
te wszystkie rzeczy to bzdury!!!Nie mówię tego ja , bo się nie znam. Powiedział to człowiek mający ze 60 lat jak nie więcej więc wiedze myślę iż ma ogromną.

Nakrzyczal na mnie że czytam informacje w internecie(fora), które dają kobietom możliwosć błędnego myślenia, często bagatelizowania problemu. Nawet błednego diagnozowania.
W sumie nie dziwię się jemu że może czuć się poirytowany słysząc ( czytając stronkę )z bzdetami.
Powiedział mi wprost, że warto iść do lekarza żeby zapytać ,a każda z nas ma coś w swojej historii zdrowia, opowiada , czytające kobiety sobie dopowiadają i wychodzi bełkot przeciągany dalej i dalej.

Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy.
Magdalena3city jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 21:34   #2995
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez lalalilala Pokaż wiadomość
podbijam znów. może ktos wpadnie na jakiś pomysł
1. tak przed ciążą nakazane jest zrobić porządek z guzkami. Też mi o tym mówił onkolog, ponieważ w trakcie ciąży może urosnąć 2x większy guzek, a po ciąży przy karmieniu może boleć.

2. Nieważne powinno być dla Ciebie w tym wypadku miejsce cięcia, tylko ważne powinno być pozbycie się tego "obcego" z piersi. Nie martw się wyglądem. Nacięcie muszą Ci zrobić bezpośrednio w miejscu guzka. Ja miałam guzka około 4cm od brodawki. Guzek miał 1cm, właśnie rana się goi i zabliźnia, powoli coraz mniej widać. Blizna ma około 2,5cm.

Kochana mi jeden ginekolog mówił, że mam guzka "płytko", a przed samym zabiegiem chirurg mi powiedział, że jest wyczuwalny, ale jest umiejscowiony głęboko. Ja sama guzka wyczuwałam, więc te ich określenia głęboko i płytko ciężko rozgryźć


Magdalena- czyli, że tak powiem normalna procedura A spokojnie dadzą radę wyciąć za jednym razem.
ps guzki nie pojawiają się przed okresem, wydaje mi się a może i jestem pewna, że one jak są tak są i po prostu przed okresem mogą się uaktywniać, tak jak to było u mnie.

W jakim sensie "tabletki pomagają"? Ja od zawsze piszę, że u mnie guzek się pojawił przy stosowaniu antykoncepcji.
Rzeczywiście można wyczytać głupoty;]
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 00:07   #2996
Magdalena3city
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: różnie, nie jestem ciagle w 1 miejscu
Wiadomości: 379
GG do Magdalena3city
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez LadyMK Pokaż wiadomość
1. tak przed ciążą nakazane jest zrobić porządek z guzkami. Też mi o tym mówił onkolog, ponieważ w trakcie ciąży może urosnąć 2x większy guzek, a po ciąży przy karmieniu może boleć.

2. Nieważne powinno być dla Ciebie w tym wypadku miejsce cięcia, tylko ważne powinno być pozbycie się tego "obcego" z piersi. Nie martw się wyglądem. Nacięcie muszą Ci zrobić bezpośrednio w miejscu guzka. Ja miałam guzka około 4cm od brodawki. Guzek miał 1cm, właśnie rana się goi i zabliźnia, powoli coraz mniej widać. Blizna ma około 2,5cm.

Kochana mi jeden ginekolog mówił, że mam guzka "płytko", a przed samym zabiegiem chirurg mi powiedział, że jest wyczuwalny, ale jest umiejscowiony głęboko. Ja sama guzka wyczuwałam, więc te ich określenia głęboko i płytko ciężko rozgryźć


Magdalena- czyli, że tak powiem normalna procedura A spokojnie dadzą radę wyciąć za jednym razem.
ps guzki nie pojawiają się przed okresem, wydaje mi się a może i jestem pewna, że one jak są tak są i po prostu przed okresem mogą się uaktywniać, tak jak to było u mnie.

W jakim sensie "tabletki pomagają"? Ja od zawsze piszę, że u mnie guzek się pojawił przy stosowaniu antykoncepcji.
Rzeczywiście można wyczytać głupoty;]

Hmm MK
Wiesz co, w łódzkim ( za wyjątkiem mojego lekarza )powiedziano mi że nie można usówać wszystkich 3 na raz.
Może to być szok dla organizmu tym bardziej że jedną sztukę posiadam pod obojczykiem. ( wszyscy zastanawiaja się co to za miejsce).

Ponieważ pochodzę z Gdyni i tam mam rodzinę , popytali pogadali i okazało się iż za jednym razem mogą wyciąć wszystko.
Pytałam z jakiego powodu się to bierze w kobiecie , czy wiek ma coś wspolnego, odżywianie itd.Otóż owszem ale nie wiedzą co jest powodem konkretnym. Odpowiedz była jak dla mnie sensowna - gdybyśmy wiedzieli byśmy zapobiegali aby się kobiety nie męczyły

Nie ukrywam iż martwie się tym zabiegiem. Samym w sobie. Jest tragedia jeśli chodzi o służbę zdrowia w tym kraju. Teściowi mojemu "niechcąco" podali podwójną dawkę narkozy co skończyło się padaczką. Nie został zważony i dali mu dawkę ...
Drugi błąd , podczas resekcji żołądka , gdy rozchylali żebra(żeby się dostać do środka)- pękł mostek... także to nie jest pierwsza porażka służby lekarskiej.
Nie chciała bym się zdziwić że może byc ze mna gorzej niz teraz.
Nie chcę nikogo straszyć po prostu jest u nas źle.
Słyszałam że zanim lekarz poda narkozę przed wycięciem guzków, trzeba podpisać dużo papierów m.in. dokument oznajmujący zgodę na usunięcie piersi w razie konfliktu lub błędu, gdyby to był jedyny ratunek.

a co do tabletek
wyczytałam na jakiś tam stronach , pierwszych chyba dwudziestu bo wszystkich 100 nie czytałam że ktoś tam chciał tabletki na te zmiany.
Hormony coś tam poprawiają i coś tam niszczą ale nie wpadła bym na pomysł tabletek :P
Magdalena3city jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 09:23   #2997
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

no to widze nieciekawie. W sumie masz rację służba u nas nie jest za dobra. Ja akurat trafiłam na dobrego lekarza, który moją mame "ciął" 13 lat temu i teraz mnie i jestem zadowolona. Przed wpuszczeniem na oddział przeszłam dużo "wywiadów" i pielęgniarki uzupełniały kartę. Temperatura mierzona co chwilę, ciśnienie na wejsciu, następnie wagę też się podaje samemu. Dlatego lepiej się samemu zważyć przed.
Ogólnie ja jestem zadowolona.

A wiesz tak mi się wydaje, że jeśli byśmy wiedziały jak się odżywiać, żeby nie być chorym, nei mieć guzków... to i tak myślę, że niewiele by to dało. Bo co rozmawiałam na oddziale z kobietami to każda mówiła " wszystkie myślimy, że to nas nie dotyczy, wszystkich dokoła może dotyczyć, ale nie nas, dopiero gdy nam się to przytrafi- otwieramy oczy"
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 10:52   #2998
sunny_me
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 449
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Magdalena3city Pokaż wiadomość
Hmm MK
Wiesz co, w łódzkim ( za wyjątkiem mojego lekarza )powiedziano mi że nie można usówać wszystkich 3 na raz.
Może to być szok dla organizmu tym bardziej że jedną sztukę posiadam pod obojczykiem. ( wszyscy zastanawiaja się co to za miejsce).

Ponieważ pochodzę z Gdyni i tam mam rodzinę , popytali pogadali i okazało się iż za jednym razem mogą wyciąć wszystko.
Pytałam z jakiego powodu się to bierze w kobiecie , czy wiek ma coś wspolnego, odżywianie itd.Otóż owszem ale nie wiedzą co jest powodem konkretnym. Odpowiedz była jak dla mnie sensowna - gdybyśmy wiedzieli byśmy zapobiegali aby się kobiety nie męczyły

Akurat nie, nawet jak się zna przyczyny to nie zawsze da się zapobiegać....świat nie jest taki piękny

Nie ukrywam iż martwie się tym zabiegiem. Samym w sobie. Jest tragedia jeśli chodzi o służbę zdrowia w tym kraju. Teściowi mojemu "niechcąco" podali podwójną dawkę narkozy co skończyło się padaczką. Nie został zważony i dali mu dawkę ...
Drugi błąd , podczas resekcji żołądka , gdy rozchylali żebra(żeby się dostać do środka)- pękł mostek... także to nie jest pierwsza porażka służby lekarskiej.
Nie chciała bym się zdziwić że może byc ze mna gorzej niz teraz.
Nie chcę nikogo straszyć po prostu jest u nas źle.
Słyszałam że zanim lekarz poda narkozę przed wycięciem guzków, trzeba podpisać dużo papierów m.in. dokument oznajmujący zgodę na usunięcie piersi w razie konfliktu lub błędu, gdyby to był jedyny ratunek.

Nie chcesz straszyć, a to robisz.... zastanawiałaś się nad konsekwencjami wypisywania takich rzeczy? Wiele dziewczyn ze zwykłego strachu szuka najpierw informacji na forach i pod wpływem przeczytania takiego czegoś może zwlekać z wizytą u lekarza.
Poza tym ja przed 2 zabiegami absolutnie nie byłam informowana ani nie podpisywałam żadnej zgody na usunięcie piersi w razie komplikacji przy standardowym zabiegu jakim jest usuwaniu włókniaka !!

a co do tabletek
wyczytałam na jakiś tam stronach , pierwszych chyba dwudziestu bo wszystkich 100 nie czytałam że ktoś tam chciał tabletki na te zmiany.
Hormony coś tam poprawiają i coś tam niszczą ale nie wpadła bym na pomysł tabletek :P

A i jedna sugestia z mojej strony : jeśli już wypowiadamy się na tym forum to piszmy rzeczy z własnego doświadczenia lub sprawdzone, a nie rzeczy typu zasłyszane też, co gorsza na innych forach gdzie wypowiada się na te tematy mnóstwo niekompetentnych osób. Jasne wolność słowa, ale nie rozpowszechniajmy błędnych, zasłyszanych informacji! I potem zdziwienie ze lekarze krzyczą
sunny_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 16:09   #2999
Mion
Raczkowanie
 
Avatar Mion
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 283
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Dziewczyny mają absolutną rację. Zawsze, ale to zawsze należy kierowac się zaleceniami lekarza i do niego kierowac wszystkie pytania i wątpliwości, a nie kierowac się rzeczami z forów. Możemy coś z doświadczenia napisac, ale nie są to ani żadne wytyczne, ani diagnozy. Dziewczyny, nie bójcie się lekarzy! Nie gryzą (przynajmniej mi zawsze pomagali)
Mion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-15, 16:11   #3000
Lapp
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 13
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

Ja wykryłam guzka z miesiac przed matura, bardzo niemily ginekolog oznajmil mi, ze nie bedzie ze mna rozmawiał na temat ewentualnych mozliwości co to może być, tylko od razu, bez wyjaśnieni nagadał, że to pewnie rak, że trzeba natycmiast do poradni badania chorób sutka i do onkologa (w polecanej przez niego przychodni miałąm czekać na wizytę 4 miesiące . Byłam tak zestresowana, że nie da się tego opisać. Na szczęście zmieniłam ginekologa, który od razu załatwił mi usg (tamten nawet tego nie zlecł), biopsję, której wynmiki miałam już następnego dnia telefonicznie. Na szczęście okazało się, że to torbiel, co sugerowali mi już w trakcie badań, oraz kilka powiększonych węzłów chłonnych na sutkach. Podobno można to usunąć (torbiel), ale nie wiem, czy się na to zdecyduję, zobaczymy, czy będzie rosło. Póki co usg kontrolne za 3 miesiące. Jak sobię pomyślę o tym pierwszym lekarzu krew mnie zalewa...
__________________
W życiu bywa różnie:kwadratowo i podłużnie
Lapp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-19 19:02:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.