Plotkowy dla dietetyczek :) III

[madame_apple]

Napisane przez tamonita

Dziewczyny ale głodna jestem
Dałam prezenty rodzicom, chyba są zadowoleni
Tata załozył tą koszulke na wigilię Szalony

nie szalony tylko kochaaaany
Dobrze, że rodzice zadowoleni
Moi też sie baaardzo ucieszyli z prezentów więc ja jestem przeszczęśliwa

Napisane przez LoLcIa123

Ja dopiero prostuje włosy a Wy już pewnie wszystkie przy stole smacznego

teraz pewnie Ty przy stole
Zatem smacznego

Napisane przez Milka19

Jak już mowa o prostowaniu dostałam prostownicę Oczywiście tata Mikołaj nie zna się na prostownicach i nie bardzo trafił z modelem - dostałam Brauna ES1 - no ale liczą się dobre intencje

Teraz wszyscy grzejemy się przy kominku i słuchamy kolęd Ja z laptopem, tata z komórką, siostra z bratem z playstation - ach ta technika No ale mimo wszystko wszyscy razem

Miłego wieczorku

ooo super,ze dostalas prostownice a juz myslalas,ze nic z tego nie bedzie
Masz racje,licza sie intencje - no i kto powiedzial,ze ta bedzie zla?

Napisane przez iza_wiosenna

Ja też już po. Ależ się objadłam, ale pyszne było . Teraz chwilę od siebie odpoczywamy.
Na vh1 był super program, kolędy polskie i angielskie karaoke, śpiewaliśmy i było bardzo zabawnie (pomijając fakt, że całkowicie nie do melodii).

Madame Jabłuszko moje "dzieło" (bo dziełem to to nie jest) .

nie bądź taka skromna - śliczne zyczenia

Ja tez juz "PO", to znaczy czsciowo-teraz mala przerwa i deserki wejda zaraz
Ciesze sie strasznie bo choc wiem,ze nie powinnam w sumie o tym myslec to jednak mam to na uwadze - i jestem dumna,ze jak dotad zachowalam przy kolacji umiar dziewczyny,takie cos nie zdarzylo mi sie od 8lat! Zawsze albo wpierniczalam jak odkurzacz albo prawie nic nie jadlam - a teraz ładnie, naprawde 'normalnie'
Taka samokontrola to dla mnie jak najwspanialszy prezent na Gwiazdke

Dobra, smigam pomoc mamie w kuchni, buziii

EDIT: No Lolciu, łaaaadnie Ja sie zaraz z rodzina za winko i Bacardi moje kochane zabieram wiec dołączę pewnie do grona "wesołego humorku" niedługo :P

[iza_wiosenna]

Lolcia, no no Całe winko hehehe, dobra jesteś

Milka, koleżanka ma właśnie tę prostownicę i zadowolona jest

Dziękuję, Madame!

Ja się strasznie objadłam, w sumie jak co roku. Ale co tam... 26ego jadę na obóz... sportowy . Jak się o tym dowiedziałam, byłam nieszczęśliwa, ale wiecie co? Dokładnie tego samego dnia wyjeżdżają tam siatkarze!!!! (do Spały) uwielbiam ich i jak ich spotkam (co jest bardzo możliwe, będę wniebowzięta!). Kto chce autograf ? Ale się cieszę! (moja siostra jeszcze bardziej, liczy na autograf Wlazłego, sama siatkarką jest)

[LoLcIa123]

No nie wiem jak tosię mogło stać,że tak zrobiłam,wszyscy się ze mnie śmieją,bo jak Oni poszli po prezenty,to ja wszystko wypiłam jak ja dojdę na pasterkęhahaha:

[iza_wiosenna]

hehehe, SZALONA

Eeee, tam z dziesięc razy będziesz na ziemi ("ślisko jest" przecież ), to nie tak dużo, w końcu dojdziesz .

[nefre]

Lolcia
Szaleństwo


A ja objedzona, zadowolona . Jak ja kocham zupę rybną mojej mamy. Te rybki zrobionę ahh <3.
Po kolacji od razu poszłam spać, więc no
Dostałam sliczny zielony golf, fioletowa bluzke, balerinki srebrne, prostownicę, kasę. Wszystko wczesniej, wiec pod choinka nic na mnie nie czekało Aaaa zapomniałabym! Z koleżanką z Wawy [jeju, jade tam juz w piątek!] robiłysmy sobie prezenty i taka umowa, ze otwieramy dopiero dzisiaj wieczorem... Dostałam piekny list... oczywiście standradowo chupa chupsy [mamy świra na ich punkcie] i.... CHUCKENUCKE! Jak ja sie usmialam.. Najsłodszy prezent jaki dostałam ;p Kto nie wiem co to Chuckanucka to zapraszam do googli ;p

Miłego wieczoru kochane, ja chyba znowu lecę spać ;p

[tamonita]

Napisane przez LoLcIa123

Ale się najadłam i w dodatku wypiłam całą butelkę wina sama,ale śmiesnie jest

szalona

Juz po Wigiliach... Inaczej to sobie wyobrażałam... Atmosfera tak szczerze mówiąc była jakaś taka dziwna, chyba przez to, ze wigilia u jednej i drugiej babci była z opóźnieniem... Ehhh
Cóz najeść też się nie najadłam zabardzo, w sumie to nie miałam apetytu, no spróbowałam wielu potraw, ale po troszku tylko. Mogłam pozwolić sobie na więcej. Ogólnie jest mi jakoś smutno.
Ide chyba jeszcze coś zjeść, bo mój dzisiejszy bilans kaloryczny jest bardziej ujemny niż dodatni
W taki sposob to ja nigdy nie przytyje

[iza_wiosenna]

Tamonita - "wigilia u jednej i drugiej babci była z opóźnieniem" ? Nie rozumiem ale przykro mi, że atmosfera nie była do końca wymarzona. Przykro mi też, że nadal masz tę blokadę przed jedzeniem. Proszę, postaraj się zjeść więcej, święta są raz w roku. Może dzięki temu, że teraz się przełamiesz, potem będzie już z górki . Postaraj się nie myśleć o jedzeniu... I nie martw się, kochana . Jesteś dzielna (czytałam Twoje posty) i na pewno sobie poradzisz. Musisz tylko uwierzyć, również w siebie. A ja w Ciebie już wierzę .

Nefre, super prezenty! Zwłaszcza prostownicy zazdraszczam, sama mam kręcone włosy i czasem prostowanie by się im przydało. Przyznam, że nie wiedziałam, co to chucknucka i sprawdziłam . Ale to SŁODKIE jest!!!!!!!!!!!!!!!! Jejku.

Ja natomiast dostałam: dwie bluzki, bluzę, s ł o d y c z e ( ), takie super kapcie "tygrysie" (takie duuuże i puchate z pazurkami ) i seXowną bieliznę (co z tego, że mój biust nie nadaje się do niej i mój wspaniały płaski tyłek również).

Pozdrawiam Was świątecznie .

[tamonita]

Napisane przez iza_wiosenna

Tamonita - "wigilia u jednej i drugiej babci była z opóźnieniem" ? Nie rozumiem ale przykro mi, że atmosfera nie była do końca wymarzona. Przykro mi też, że nadal masz tę blokadę przed jedzeniem. Proszę, postaraj się zjeść więcej, święta są raz w roku. Może dzięki temu, że teraz się przełamiesz, potem będzie już z górki . Postaraj się nie myśleć o jedzeniu... I nie martw się, kochana . Jesteś dzielna (czytałam Twoje posty) i na pewno sobie poradzisz. Musisz tylko uwierzyć, również w siebie. A ja w Ciebie już wierzę .

Nefre, super prezenty! Zwłaszcza prostownicy zazdraszczam, sama mam kręcone włosy i czasem prostowanie by się im przydało. Przyznam, że nie wiedziałam, co to chucknucka i sprawdziłam . Ale to SŁODKIE jest!!!!!!!!!!!!!!!! Jejku.

Ja natomiast dostałam: dwie bluzki, bluzę, s ł o d y c z e ( ), takie super kapcie "tygrysie" (takie duuuże i puchate z pazurkami ) i seXowną bieliznę (co z tego, że mój biust nie nadaje się do niej i mój wspaniały płaski tyłek również).

Pozdrawiam Was świątecznie .

Dziękuje Kochana Miło mi, że We mnie wierzysz, ja w siebie też, ale prawde mówiąc z dnia na dzień mniej. Odnośnie tego opóźnienie, to chodziło o godziny, o to, że u jednej miała być na ok 17, a była po 18 u drugiej przed 20, a była po i się z deka każdy wkurzał, bo w takim dniu się nie powinien nikt spóźniać nie Cóż staram się myśleć w ten sposob, ze swieta dopiero sie zaczynaja i jutro będzie lepiej. Odnosnie jedzenia, to przyznam szczerze, ze dzis jakichs strasznych oporów nie miałam przed jedzeniem, oprostu cały dzien nie jadłam, żołądek mi się zacisnął i juz nie byłam na tej Wigilii głodna i nie miałam apetytu, ale jutro postaram sie nadrobic, wkoncu jutro czeka mnie rodzinne sniadanie, obiad i kolacja.
Fajna prezenty dostalaś :
Ja tez dostałam jeszcze 100 złotych, pare czekolad i jakieś bardzo fajnie wyglądające czekoladki praliny z Milki Takie w takim serduszku Podjrzewam, że i czekolady i te czekoladki są pyszne, ale za ich "opracowywanie" wezme się po świetach dopiero, bo narazie trzeba wykorzystac te Święta i zjeść troche ciasta roboty mojej babci na przykład, a nie kupną czekoladą Tymbardziej, ze to ciasto to Tort Węgerski, który Kocham Niedługo pewnie pójde się położyć... No i tak minął ten jakże wyczekiwany przeze mnie dzień... ehhh...

[iza_wiosenna]

Tamonita, już myślałam, że nie jadłaś dlatego, że miałaś przed tym opory . Ale niejedzenie prawie niczego cały dzień było średnim pomysłem . Trzymam kciuki za "LEPSZE JUTRO" !

Ja wiem, jakie to Milki w serduszku! One są przepyszne, szczęściara z Ciebie ! Ale też bym poczekała z nimi, wokół tyyyyyle ciast. Torciku Węgierskiego nie próbowałam, ale skoro taki pyszny, nie żałuj sobie !

[Ewusia_marchew]

Wesołych Świąt moje Kochane radości, miłości, lenistwa i wszystkiego co wspaniałe


skąd Wy miałyście tyle czasu dziś żeby pisać ja z kuchni od rana do wigilii samej nie wyszłam i teraz też rodzina już mnie wzywa bo coś chcą ciężkie jest życie weekendowej córki

dostałam piżamę i książkę w sumie drobiazgi ale się cieszę


mam nadzieję że będę miała jutro więcej czasu żeby poczytać co tan naskrobałyście

zdążyłam tylko zauważyć że Mango i Mercy zawitały do nas znów i nową plotkarę zauważyłam też

idę się zbierać na pasterkę

miłej nocki Wam życzę i poleńcie się zdrowo koniecznie

[tamonita]

Napisane przez iza_wiosenna

Tamonita, już myślałam, że nie jadłaś dlatego, że miałaś przed tym opory . Ale niejedzenie prawie niczego cały dzień było średnim pomysłem . Trzymam kciuki za "LEPSZE JUTRO" !

Ja wiem, jakie to Milki w serduszku! One są przepyszne, szczęściara z Ciebie ! Ale też bym poczekała z nimi, wokół tyyyyyle ciast. Torciku Węgierskiego nie próbowałam, ale skoro taki pyszny, nie żałuj sobie !

Tzn. opory jakieś tam miałam. Ale wsio w to Nie chce myśleć nawet o tym moim ED. Bo samo myślenie mnie męczy
Ależ jaka szczęściara, Izka zawsze tez mozesz sobie je kupić

To są takie praliny o smaku orzechowym a jak pachną...
Ja w tym roku też jeszcze nie jadłam tego tortu, być może jutro zjem Polecam, jest naprawde przepyszny, bynajmniej ten robiony przez moją Babciuśke

No ja idę do łóżka, popatrze na tv, poczytam gazete... Ehhh Wigilijny wieczór...

Dobranoc, Do jutra


Christmas time...

[LoLcIa123]

Idę w całkiem dobrym humorze i chwiejnym kroczkiem na pasterkę,wrócę już w ogóle superowa do później

Edit;ale tuuu ciszaa Wy już wszystkie pewnie w łóżkach,a ja zajadam się makowcem ojj

[nefre]

Wy pewnie ejszcze śpicie, a ja zaraz lece do kościoła [spełniam prośbe mojej mamy...].
Śniadanie zjem poźniej, bo czuję się taka pełna, że o matko
Lolciu, szalona jestes ;p

Doobra uciekam, bo się spóźnię
Miłego dnia kochane

[Milka19]

Napisane przez LoLcIa123

... i w dodatku wypiłam całą butelkę wina sama,ale śmiesnie jest

Wino zdrowe

Napisane przez madame_apple

ooo super,ze dostalas prostownice a juz myslalas,ze nic z tego nie bedzie
Masz racje,licza sie intencje - no i kto powiedzial,ze ta bedzie zla?

Ja tez juz "PO", to znaczy czsciowo-teraz mala przerwa i deserki wejda zaraz
Ciesze sie strasznie bo choc wiem,ze nie powinnam w sumie o tym myslec to jednak mam to na uwadze - i jestem dumna,ze jak dotad zachowalam przy kolacji umiar dziewczyny,takie cos nie zdarzylo mi sie od 8lat! Zawsze albo wpierniczalam jak odkurzacz albo prawie nic nie jadlam - a teraz ładnie, naprawde 'normalnie'
Taka samokontrola to dla mnie jak najwspanialszy prezent na Gwiazdke

Może i zła nie będzie, ale upatrzyłam sobie taką ze 100% ceramicznymi płytkami a nie tylko powłoką ceramiczną Niby pisze na pudełku prostownica ceramiczna, ale o płytkach ani słowa, więc przypuszczam, że to tylko powłoka, która pewnie za jakiś czas zejdzie Narazie i tak czekam aż święta miną i wtedy muszę zaopatrzyć się w jakiś preparat ochronny do włosów Chociaż chrzest prostownica już przeszła, bo sprawdzałam wczoraj jak szybko się nagrzewa

Gratuluje jedzeniowego sukcesiku

Napisane przez iza_wiosenna

Milka, koleżanka ma właśnie tę prostownicę i zadowolona jest

Ja się strasznie objadłam, w sumie jak co roku. Ale co tam... 26ego jadę na obóz... sportowy . Jak się o tym dowiedziałam, byłam nieszczęśliwa, ale wiecie co? Dokładnie tego samego dnia wyjeżdżają tam siatkarze!!!! (do Spały) uwielbiam ich i jak ich spotkam (co jest bardzo możliwe, będę wniebowzięta!). Kto chce autograf ? Ale się cieszę! (moja siostra jeszcze bardziej, liczy na autograf Wlazłego, sama siatkarką jest)

Mam nadzieje, że również dołącze do zadowolonych fanek tej prostownicy

Co do autografów to... koleżanka jest żoną siatkarza

A co to za obóz sportowy Jakieś szczegóły Troszkę zazdroszcze, też przydałoby mi się więcej aktywności fizycznej i nadal jestem w trakcie zapisywania się do fitnessclubu Ale po świętach nie ma zmiłuj się

Napisane przez LoLcIa123

No nie wiem jak tosię mogło stać,że tak zrobiłam,wszyscy się ze mnie śmieją,bo jak Oni poszli po prezenty,to ja wszystko wypiłam jak ja dojdę na pasterkę

To podejrzanie długo ich nie było z tymi prezentami

Napisane przez nefre

Dostałam sliczny zielony golf, fioletowa bluzke, balerinki srebrne, prostownicę, kasę. Wszystko wczesniej, wiec pod choinka nic na mnie nie czekało Aaaa zapomniałabym! Z koleżanką z Wawy [jeju, jade tam juz w piątek!] robiłysmy sobie prezenty i taka umowa, ze otwieramy dopiero dzisiaj wieczorem...

Fajne prezenty, tylko szkoda, że nie było niespodzianki Ja miałam nadzieje, że sylwka spędze z przyjaciółką, niestety jest poważnie chora i musi jechać do szpitala... akurat na sylwka Nawet teraz nie możemy się spotkać, bo jest przeziębiona i musi uważać na sieebie...

Napisane przez iza_wiosenna

Tamonita - "wigilia u jednej i drugiej babci była z opóźnieniem" ? (...)

Ja natomiast dostałam: dwie bluzki, bluzę, s ł o d y c z e ( ), takie super kapcie "tygrysie" (takie duuuże i puchate z pazurkami ) i seXowną bieliznę (co z tego, że mój biust nie nadaje się do niej i mój wspaniały płaski tyłek również).

Tamonita Iza mądrze gada, więc nie będę się powtarzać

Uwielbiam takie kapcie Jeszcze żadnych nie mam... no ale za rok znowu święta

Nie przejmuj się, na pewno z czasem zaokrąglisz się gdzie trzeba

Napisane przez Ewusia_marchew

skąd Wy miałyście tyle czasu dziś żeby pisać ja z kuchni od rana do wigilii samej nie wyszłam i teraz też rodzina już mnie wzywa bo coś chcą ciężkie jest życie weekendowej córki

dostałam piżamę i książkę w sumie drobiazgi ale się cieszę

Co za książeczka

Ewuś bez ciebie poprostu rodzinka sobie nie radzi - jesteś im niezbędna jak tlen

Napisane przez LoLcIa123

Idę w całkiem dobrym humorze i chwiejnym kroczkiem na pasterkę,wrócę już w ogóle superowa

Nigdy nie byłam na pasterce Ja o tej porze to zawsze już smacznie śpie

Napisane przez nefre

Wy pewnie ejszcze śpicie, a ja zaraz lece do kościoła [spełniam prośbe mojej mamy...].

Nie lubie chodzić w takie święta do kościoła, bo czuję, że się tam zaraz uduszę i, że Ci wszyscy ludzie mnie zagniotą W takim tłumie jakoś trudno mi poczuć świąteczną atmosfere...

Ps. Nie znoszę tego ograniczenia tych emotków...

[Mangolina]

Jestem na nowym komputerzeWłaściwie na całym zestawie ^^ Monitor jest większy niż mój telewizor A procesor dwurdzeniowy - taki o jakim marzyłam ostatnimi czasy. Mam tylko problem z aktualizacją antywirusa Nawet nie wiem czy on w ogóle działa ^^...
Tata zrobił mi wczoraj pod choinką taki numer, że dał mi jako prezent... patelnię Miałam mroczki przed oczami...

Trochę głowa nadal boli, bo ciągle myślę o tym bólu

Wrócę tu do Was później Kochane Idę sprawdzić jak się gry sprawują jestem trochę jak chłopak pod tym względem ;p

[Ather]

Napisane przez LoLcIa123

Ale się najadłam i w dodatku wypiłam całą butelkę wina sama,ale śmiesnie jest

dobra jestes

Napisane przez Mangolina

Jestem na nowym komputerzeWłaściwie na całym zestawie ^^ Monitor jest większy niż mój telewizor A procesor dwurdzeniowy - taki o jakim marzyłam ostatnimi czasy. Mam tylko problem z aktualizacją antywirusa Nawet nie wiem czy on w ogóle działa ^^...
Tata zrobił mi wczoraj pod choinką taki numer, że dał mi jako prezent... patelnię Miałam mroczki przed oczami...

Trochę głowa nadal boli, bo ciągle myślę o tym bólu

Wrócę tu do Was później Kochane Idę sprawdzić jak się gry sprawują jestem trochę jak chłopak pod tym względem ;p

Mango - uff, to dobrze że głowa Cię nie bolała i że Wigilia udana.
Widzę że prezent pełen wypas Co do gier i komputerów - mam to samo, więc nie jesteś sama ^^
Dwurdzeniowy - widzę że konkretny sprzęcik Ja swój komp. wymieniałam rok temu, wszystkie częsci były dokładnie dobierane i komp jak marzenie teraz nic tylko ulepszać ale... marzy mi się nowy pod względem komputerów jestem jak rozpieszczone dziecko niestety
zaraz idę bratu dokładać RAM, do jego kompa, bo dostał pod choinkę


No dziewczynki, chwalić się prezentami

I ohayo przede wszystkim, jak Wigilia ?

[Milka19]

Napisane przez Ather

No dziewczynki, chwalić się prezentami

I ohayo przede wszystkim, jak Wigilia ?

Prostownica Czeka w szafce na jakieś środki termoochronne
Wigilia - pysznie Pierogi to bym mogła całymi dniami wcinać Już dziś ledwo się powstrzymałam od ich zjedzenia na śniadanie Poczekam do obiadu

A u Ciebie Ather

Ps. Mango nowy komputer - więc teraz to rzadko będziemy Cię na wizażu widywać... te gry...

[śnieżka_]

Lolciu cały rok uhahana będziesz chodzić

Mango, Ather hehe ale z Was komputerowce

a u mnie nie ma zwyczaju kupowania prezentów pod choinkę jedynie kaske od babci dostałam
Tak się ojadłam na wigilii, że o matko ;D dzisiaj śniadanie na siłe .. ale ciasta już ze smakiem (eh )

Miłego dalszego świętowania

[agness51]

Dzień dobry

W końcu u mnie śnieżek troszkę poprószył

Widzę,że dziewczynki zadowolone i objedzone po Wigilii Ja w sumie to na kolacji wigilijnej u babci zjadłam tylko parę pierogów i jajo,bo jak sobie pomyślałam o tych biednych karpiach,to aż mi się jeść ich odechciało No i skubnęłam trochę ciasta
A co najlepsze,zaszalałam prawie jak LoLcia,bo również wczoraj piłam wino,prawie całą butelkę sama wychlałam,bo rodzince nie za bardzo smakowało,gdyż było ich zdaniem mało słodkie A więc skorzystałam i sobie piłam
Ale nie bardzo mi służy chyba wigilijne jedzonko,bo po powrocie jeszcze skubnęłam rybę po grecku i sałatki to aż mnie brzuch rozbolał,a dużo w sumie nie zjadłam tego wszystkiego
Mama właśnie piecze super pachnący sernik,aż się zastanawiam czy go nie spróbować jak będzie gotowy .

Od rodziców już nic nie dostałam,stwierdzili,że dostałam prezenty wcześniej Między innymi prostownicę
Ale od jednej babci kasę i czekoladę,a od drugiej żel pod prysznic,owoce i słodycze,więc nie jest źle
A jeszcze wczoraj sama sobie kupiłam nową kredkę do oczu,coś jak eye liner,no i bardzo mocno i dobrze maluje .

Ale się rozpisałam

Miłego dnia wszystkim życzę

[iza_wiosenna]

Mango - super, że Wigilia się udałaa i nie było tak źle jak myślałaś.

Ather, a Twoja wigilia jak? Jak tam walka o kilogramy ?

Milka19 trenuję lekkoatletykę i to jest zgrupowanie kadry małopolski. Nawet się cieszę, że jadę, bo w domu bym w sumie nic nie robiła. Oprócz siedzenia, jedzenia i oglądania TV . A tam... ci siatkarze Minusem jest to, że wraxcam w sylwestra dopiero i zupełnie nie wiem, co będę wtedy robiła. Co do mojej sylwetki, raczej się nie zaokrąglę, już pomijając fakt, że trenuję, mam figurę dziadków, którzy całe życie byli tacy... "prości" .

Moja wigilia potwierdziła tezę, jako że "apetyt rośnie w miarę jedzenia" . Usiadłam przy tym stole... barszczu zjadam mało, ryby więcej, a ciast dużo . Co dziwne, około 22 już byłam głodna ale nie miałam czasu jeść.

A śniadanie też pyszne ofc. Ciasta... jejku, jak ja ubóstwiam makowca!

[agness51]

Ather - No właśnie,pisz jak u Ciebie Wigilia?

Zapomniałam Wam jeszcze dopisać,że wczoraj kiedy byłam u babci nastąpił mały przełom ... Tzn,chodzi o to,że z moimi dziadkami mieszka jeszcze mój wujek,brat mojego taty ... No i mój dziadek strasznie się z nim pokłócił,w ogóle ze sobą nie rozmawiają,natomiast babcia mimo wszystko bardzo go kocha,bo to jej syn ... Więc bardzo się starała,żeby chociaż w Wigilię było w miarę normalnie ... Mój tata również z nim nie rozmawiał za bardzo,ale kiedy podzieliliśmy się opłatkiem,moja babcia stwierdziła,że może lepiej będzie jak zawołamy wujka do nas,do stołu,no i dziadek z tatą się zgodzili,bo to w końcu Wigilia,wujek do nas przyszedł,podzielił się opłatkiem,i choć dziadek nie chciał mu niczego życzyć,to chociaż się uścisnęli,a mój tata tak 'głęboko' do niego mówił składając życzenia,że wujek aż miał łzy w oczach ... Chciałabym,żeby w końcu dotarły do niego słowa bliskich ...

Ps. Milkuś,chciałaś zdjęcie kolczyków,ale mam beznadziejny aparat i słabo widać ...

[tamonita]

Cześć Dziewczynki

Napisane przez Mangolina

Jestem na nowym komputerze Właściwie na całym zestawie ^^ Monitor jest większy niż mój telewizor A procesor dwurdzeniowy - taki o jakim marzyłam ostatnimi czasy. Mam tylko problem z aktualizacją antywirusaNawet nie wiem czy on w ogóle działa ^^...
Tata zrobił mi wczoraj pod choinką taki numer, że dał mi jako prezent... patelnię Miałam mroczki przed oczami...
Trochę głowa nadal boli, bo ciągle myślę o tym bólu

Nooo to masz fajow z tym kompem tylko pozazdrościć Swoją drogą...Też by mi się przydal nowy komputer
Dobrze, że główka mniej boli

Napisane przez Ather

No dziewczynki, chwalić się prezentami

I ohayo przede wszystkim, jak Wigilia ?

No, ja tak jak pisalam wczoraj, myślałam, że bedzie troche inaczej. Ale nie narzekam, ogólnie było całkiem znośnie, tylko to spóźnienie z kolacją Strasznie głodna byłam Za to jak zasiadłam do wigilii to mi apetyt i głód przeszedł {jak juz kiedys wspominałam- zawsze bylam pokręcona }
Co dostałam pisałam już wczesniej, ale moe powtórzyc
No węc dostałam nową klawiaturke, myszke, słuchawki i mikrofon, MP 4 100 zł i słodycze

Napisane przez Milka19

Prostownica Czeka w szafce na jakieś środki termoochronne
Wigilia - pyszniePierogi to bym mogła całymi dniami wcinać Już dziś ledwo się powstrzymałam od ich zjedzenia na śniadanie Poczekam do obiadu

No widzisz Milciu! A jednak prostownica
A jaka ? Fajna ?

Napisane przez śnieżka_

a u mnie nie ma zwyczaju kupowania prezentów pod choinkę jedynie kaske od babci dostałam
Tak się ojadłam na wigilii, że o matko ;D dzisiaj śniadanie na siłe .. ale ciasta już ze smakiem (eh )

Miłego dalszego świętowania

Ja tez kaske od babci dostałam Ja to nie wiem, że tez babcie nie mogą iść do miasta i coś kupić, zamiast dawac kase

U mnie śniadania jeszcze nie było Nie dawno wstałam dopiero. Tzn. z łóżka zwlekłam się o 11 Normalka. Teraz własnie pije kawe i cierpie z powodu (wiecznego) bólu głowy

Miłego Bożego Narodzenia



no znów musiałam emotki usunąć...

[phenomena]

wczoraj pod choinka czekal na mnie drukarkokopiarkoskaner, drewniany kot, perfumy, pieniadze i ksiazka w niedziele od mojego tz dostalam ksiazke a od tesciow kosmetyki ogolnie jestem zadowolona.
prostownice wreczono mi rok temu, wreszcie taka, jaka chcialam (wczesniej mialam juz dwie ), ale dlugo sie nie nie nacieszylam, bo stwierdzilam, ze nie bede katowala juz moich wlosow. idzie w ruch od czasu do czasu tylko grzywke codziennie prostuje, bo niestety wywija mi sie na wszystkie strony
nazarlam sie strasznie. zjadlam tyyyle wszystkiego. pieczony losos i kutia, ktora sama robilam bily wsyztsko na pewno sprobowalam 12 dan (jak nie wiecej). wigilie zaczelismy przed 17, a ja jeszcze po 20 przyszlam po kolacje. mama smiala sie ze mnie, ze jeszcze chce mi sie jesc. a dzisiaj rano nie siadlam juz z rodzicami do stolu, bo nie dam rady patrzec na ryby

[śnieżka_]

Napisane przez agness51

Ather - No właśnie,pisz jak u Ciebie Wigilia?

Zapomniałam Wam jeszcze dopisać,że wczoraj kiedy byłam u babci nastąpił mały przełom ... Tzn,chodzi o to,że z moimi dziadkami mieszka jeszcze mój wujek,brat mojego taty ... No i mój dziadek strasznie się z nim pokłócił,w ogóle ze sobą nie rozmawiają,natomiast babcia mimo wszystko bardzo go kocha,bo to jej syn ... Więc bardzo się starała,żeby chociaż w Wigilię było w miarę normalnie ... Mój tata również z nim nie rozmawiał za bardzo,ale kiedy podzieliliśmy się opłatkiem,moja babcia stwierdziła,że może lepiej będzie jak zawołamy wujka do nas,do stołu,no i dziadek z tatą się zgodzili,bo to w końcu Wigilia,wujek do nas przyszedł,podzielił się opłatkiem,i choć dziadek nie chciał mu niczego życzyć,to chociaż się uścisnęli,a mój tata tak 'głęboko' do niego mówił składając życzenia,że wujek aż miał łzy w oczach ... Chciałabym,żeby w końcu dotarły do niego słowa bliskich ...

To piękne.. Na pewno wujek to docenił i być może wziął sobie do serca.

[Emocja]

Dzień dobry w ten świąteczny poranek (a raczej już prawie południe, a ja nadal w piżamie )

Jak tam Wasza kolacja wigilijna? Prezenty? Atmosfera?

Napisane przez Ather

No dziewczynki, chwalić się prezentami

I ohayo przede wszystkim, jak Wigilia ?

Wigilia - jak zwykle w mojej rodzince przebiegła w atmosferze wspominania I te pyszności: kapusta z grzybami, zupa grzybowa, sałatka jarzynowa, makówki A potem bawiłam się w Mikołaja w czapce i rozdawałam prezenty Brat nagrywał filmiki i w ogóle było fajnie

A jak Twoja Wigilia, Ather?

Z prezentów jestem bardzo zadowolona, z wszystkim trafili w mój gust Między innymi oprócz pieniążków: cieplutki szlafroczek w chmurki , niebieska piżama, golf, czarne bolerko, zegarek (zauważyli, że mój się popsuł, bo ciągle tylko w niego stukałam, jak się zatrzymywał ), duży kalendarz ścienny ze zdjęciami psów, małego pluszaka, którego porwał mój piesio i nie chce oddać , pasek do spodni, trochę płyt do nagrywania, kosmetyki do kąpieli i od brata 4-port usb hub do komputera, najpierw musiałam rozpracować, co to jest, bo wyjmując z torebki stwierdziłam, że to pomyłka

A teraz lecę się może w końcu ubrać, bo babcia na obiedzie będzie, to tak trochę nie bardzo w piżamie latać

[nefre]

Agnes
to naprawdę piękne Mam nadzieję, że wujek to docenił


A ja chyba zaraz lece znowu egen po ciacho khkh a co się będę ;p

[śnieżka_]

Napisane przez nefre

Agnes
to naprawdę piękne Mam nadzieję, że wujek to docenił


A ja chyba zaraz lece znowu egen po ciacho khkh a co się będę ;p

haha ja jem tez co chwile, a po każdym kolejnym patrze w lustro ze coraz grubsza jestem ..

[iza_wiosenna]

Agnes, super! Uwielbiam takie żywe przykłady na to, że święta są czasem pojednania. To musiało być wzruszające.

Widzę, że wszystkie zadowolone z prezentów. I właśnie o to chodzi w święta... ŻARTUJĘ ofc .

Phenomena, ja jeszcze nigdyw życiu nie jadłam kutii! A chętnie spróbowałabym .

[LoLcIa123]

Dzień dobry
Dopiero wstałam
Ale pisałam wczoraj głupoty o_0 wstyd
Piękne prezenty dostałyście wszystkie ja dostałam tylko pieniądze,tak jak pisałam wcześniej tata wczoraj przez cały dzień wypił tylko butelkę vódki,po prostu WOW jeszcze nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło od kiedy żyję,zazwyczaj leciały 3-4 tak przeciętnie.
Szczerze mówiąc wczoraj się tak najadłam,że już dziś nie mam ochoty ani na rybę,ani na makowca mam nadzieję,że najdzie mnie znowu niebawem ochota na pewno na barszczyk

[agness51]

Dziewczyny,może będziecie wiedziały,czy od takich tabletek jak Euthyrox,związane z tarczycą można przytyć ?