Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVII

[SpanishMyszka]

Napisane przez Contax

Myszko, Tulip, trzymajcie się cieplutko

Napisane przez agaa13

Myszko wszystko bedzie dobrze, zobaczysz

Dziękuję

Jest lepiej niż wczoraj, juz nie płaczę.

[Basia39]

Witajcie.

Pachnę dziś Theo Leggero - cudeńko

Życzę dużo pozytywnej energii wszystkim jej potrzebujących

----------------------------------------------------------------
Nie mam termometru, ile stopni jest dziś w Wawie?

[homyk]

Napisane przez pieńkowa_dama

Otwarcie Tumulte to morze przypraw; kminek, liść laurowy. A zaraz potem dołącza do nich kadzidło i drewno cedrowe (w moich wątpliwościach do do rodzaju drewna pomógł mi osmoz). I to jest mianownik wspólny między Kyoto CdG a Tumulte, bo nie można tym dwóm zapachom odmówić podobieństwa. Odnoszę jednak wrażenie, że w Tumulte dominuje drewno, a w Kyoto kadzidło. Ale charakteru Tumulte nadają zawarte w nim zioła.
Aromat ziół w Tumulte to taki aromat jaki by się unosił nad wywarem gotowanym przez czarownice z Macbetha. Nie są to wiedzmy komiksowe z brodawkami na wielkim nosie i kościstymi dłońmi. Ich wygląd nie przeraża, tylko podskórnie można czuć niepokój. Od ich przepowiedni nie ma już odwrotu...

Intrygujący opis, Pieńkowa Damo



[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;6009177]Zaraz zmykam na watęk „ Jak Cie widzą…”, aby dać dowód grafomańskim „talentom” kijanki . Powinnam zacząć alfabetycznie, więc może wezmę na warsztat Ciebie, Anuschkę i może E, a gdy kiedyś znajdę czas to będę się słownie pastwić nad innymi Wizażankami. [/quote]Kijanko, zajrzałam do tego wątku. Piszesz pięknie o wizażankach

Napisane przez agnyska81

moje OI dotarły Szczęśliwie i bez cła.

Świetna wiadomość, Agnysko. Gratuluję

Napisane przez SpanishMyszka

Mój nastrój także pozostawia wiele do życzenia.
Jestem cholernie smutna, tak strasznie, że czuję się aż pusta. Wszystko mi jedno, najchętniej położyłabym się spać i już nie wstała.
Wczoraj zebrało mi się na sentymenty, atakowały mnie wspomnienia, a dzisiaj wieczorem pewna sytuacja tak strasznie mnie zabolała, słowa tak mocno mnie zraniły, bardzo się przejęłam i do teraz płaczę.
Idąc na przystanek miałam łzy w oczach, w autobusie płakałam do szalika (bo nie chciałam żeby ktoś zauważył) i teraz, po powrocie do domu też ocieram łzy z twarzy.
Niczym nie będę w nocy pachniała, nie mam ochoty na nic, a już na pewno na perfumy, wszystko mi zobojętniało i nawet OI nie poprawi mi humoru.

Napisane przez Aragonte

Świetnie znam te klimaty... Sama dzisiaj prawie się poryczałam na ulicy, niestety z każdym dniem robi się coraz gorzej

Napisane przez dreamer4

Myszko, ja ostatnio jestem też bardzo depresyjno-melancholijny:, pogoda, pora roku i problemy życiowe dają mi ostro we znaki... Staram się uciekać przed tym wszystkim.. Czasami nie da się tak łatwo uciec od samego siebie.. nie raz wypłakuje się w poduszkę (co ja gadam czasami wyje jak szalony), Jednak zawsze się pocieszam, że po ciemnych nocach przychodzą słoneczne dni, po przespaniu wszystko wygląda inaczej.. podobają mi się przemyślenia Scarlett z Przeminęło z Wiatrem „jutro będzie nowy dzień”... Zauważyłem, że osoby z forum perfumeryjnego są bardziej wrażliwe, emocjonalne- nie wiem dokładnie z czym to związane.. Aktualnie po porcji przytulania i otumaniony kilkoma kieliszkami wina jestem w miarę szczęśliwy. W temacie echa Mitsouko, rano pewnie je zmyję orzeźwiającym, żelem pod prysznic aplikując sporo jakiegoś „dopalacza”, aby stawić czoła nowemu dniu...Buziaczki kochani , spokojnej nocki i słodkich snów..

Napisane przez gosiunia22

Mnie jakoś dzisiaj dopadł melancholijny nastrój. Dzisiaj w firmie siedziałam w pokoju z trzema koleżankami... w ciąży (!), a na gg napisała kolejna (jeszcze z liceum), pochwalic się dobrą nowiną Oczywiście, cieszę się z ich szczęścia, ale jakoś tak dziwnie się poczułam - dotarła do mnie świadomośc upływającego czasu. I jakoś tak przykro mi się zrobiło.

Napisane przez annmarie

A mój TŻ znów zapomniał, że byliśmy umówieni... Najpierw pomyślałam, że dobrze, że siedziałam w domu, a nie marzłam gdzieś, ale w sumie jakbyśmy byli umówieni na miejscu, to sama poszłabym na film i na kawę. Ech...
Chyba mi się nawet pachnieć nie chce

Kochane smutaski Myszko, Aragonte, Dreamerku, Tulipanko, Burn, Contax, Annamarie Niech znowu wyjdzie słońce

Napisane przez Różowy Strachulec

P.S. Trzymaj kciuki, dziś próbuję kłucia kota w domu (o ile mi w aptece wszystko sprzedadzą)

Strachulcu i zachowania zimnej krwi.

Napisane przez burn-it-up

Widzę,że faktycznie tydzień kiepski.Też ryczałam maksymalnie jak dostałam wyniki próbnej.Dziś jeszcze pewnie dowiem się jak polski mi poszedł

Ja mam ostatnio wenę jedynie na "neutralne" pachnidła, klepię więc na zmianę Harmatan Noir i Matale edt.

Kadzidła pachną nieprzyjaźnie, pierniki i cynamony zatykają, Płynne Złoto jest za mocne

Mam nadzieję, że to minie

[Różowy Strachulec]

Napisane przez homyk

Strachulcu i zachowania zimnej krwi.

Zimna krew się przyda, bo może się zdarzyć że będę musiała TŻa cucić - mdleje na widok igieł, a będzie musiał mi przy kocie pomagać.

Pachnę Shali Light.

[your Angel]

Napisane przez dreamer4

Zauważyłem, że osoby z forum perfumeryjnego są bardziej wrażliwe, emocjonalne- nie wiem dokładnie z czym to związane..

No właśnie Też się nad tym zastanawiałam

Dreamer, Tulipanko, Aragonte, Contax, Annomarie, Burn trzymajcie się

[annmarie]

Napisane przez Mendosita

Agnysko- u mnie w pracy też kiedyś była mysz. A raz nietoperz

WOW, myszka, to jeszcze, ale nietoperz?

Napisane przez neonka28

Dreamer brak słońca wywołuje depresyjne nastroje, płaczliwość. Może solarium by pomogło. Sama nie chodzę ale wybieram się na 5 minut na grzanie ciałka

Ja jeszcze nigdy nie byłam, ale przy tych ciemnościach... Może to dobry pomysł...

Napisane przez Różowy Strachulec

P.S. Trzymaj kciuki, dziś próbuję kłucia kota w domu (o ile mi w aptece wszystko sprzedadzą)

Powodzenia, na pewno Ci się uda. Trzymam kciuki.

Napisane przez agaa13

tymeno zgadzam sie z Toba. ja chce sniegu, zimy.

Ja też! Chcę dużo śniegu, może być nawet mróz, ślizgawica, ale pragnę śniegu, szczególnie w Święta

Tematycznie - jeszcze niczym, ale chyba zapodam Słonia (mam jeszcze resztkę w próbce i niecierpliwie czekam na przesyłkę z całym flakonikiem).

[hecate]

Amor Amor dzien drugi

[Kate30]

Dziś Theorema

[joasiak1]

Dawno nie było takiego ponurego dnia.
Tu, gdzie mieszkam, jest buro, pochmurno i mgliście.

W ramach kuracji antydepresyjnej zaraz włączę sobie UniSexBlues Nosowskiej i użyję L de LL

Wszystkim chorym, zdołowanym, zmęczonym (w tym sobie) życzę miłej reszty dnia!

[tulipanka]

Napisane przez hecate

Napisane przez hecate

ulozy sie, i grafik, i kolo, i ten Ktos - zobaczycie sie.

Napisane przez Kota

Tulipanko- jakoś podołasz

Napisane przez neonka28

Tulipanko znajdzie się dobra dusza która pomoże i zamieni się. Kolokwium ważna sprawa.

Napisane przez MoniaK

Tulipanko, Ty też się nie smutaj na pewno wszystko się ułoży w pracy

Napisane przez SpanishMyszka

Tulip , nie smuć się. Może powinnaś porozmawiać z tymi co ustalają grafik i powiedziec raz jeszcze kiedy możesz, a kiedy Ci nie odpowiada ?
A zmiana z tym, z kim byś chciała na pewno się trafi

Napisane przez burn-it-up

Kasiu

Napisane przez burn-it-up

Widzę,że faktycznie tydzień kiepski.Też ryczałam maksymalnie jak dostałam wyniki próbnej.Dziś jeszcze pewnie dowiem się jak polski mi poszedł

Maju, wynikami próbnej nie przejmuj się tak bardzo. Masz jeszcze naprawdę dużo czasu na powtórki. Z doświadczenia wiem, że najlepiej mi się powtarzało robiąc różne przykładowe arkusze maturalne trochę tego nakupiłam, ale potem nie było problemów, wszystko na Allegro szybko poszło

Napisane przez Contax

Myszko, Tulip, trzymajcie się cieplutko

Napisane przez agaa13

Tulipanko na pewno sie wszystko pomyslnie zakonczy

Napisane przez Margot45

Kasiu, trzymaj się a w sprawie grafiku spróbuj jeszcze raz porozmawiać z właściwą osobą, może do kogoś dotrze, że to nie jest Twoje widzimisię, tylko naprawdę nie zawsze Ci pasuje?

Napisane przez homyk

Kochane smutaski Myszko, Aragonte, Dreamerku, Tulipanko, Burn, Contax, Annamarie Niech znowu wyjdzie słońce

Napisane przez your Angel

Dreamer, Tulipanko, Aragonte, Contax, Annomarie, Burn trzymajcie się

o rety, dzięki Wam wszystkim za wsparcie jesteście przekochani
pogadam z kierownikiem od zmian, jak go tylko spotkam i wyjaśnię, że jak zawalę studia, to pożytku w pracy nie będzie miał ze mnie żadnego (oni tylko studentów zatrudniają), więc to nie jest moje widzimisię, że czasem nie mogę przyjść.
Nic to, dzisiaj mam wolne, będę się uczyć (poprosiłam o schowanie ładowarki do laptopa, po godzinie mi padnie i nie będzie kusić ).
Nie wiem czy będę czymś pachnieć, może w ciągu dnia mnie na coś najdzie.
Dobra, czas wstawać i zabierać się za robotę (miała to zrobić już 2 godz. temu, ale zasnęłam po budziku )

[noseknosek]

Napisane przez olik04

hm, ciekawe pytanie. Z czymś ciut mi się kojarzy, ale trudno mi powiedzieć z czym. Ten zapach jest słodki, ale nie pachnie karmelem tylko owocami. W dodatku nie są to same owocki, ale tak lekko jest herbaciany. mogłabym to nazwać fruitbomb a nie flowerbomb bo coś mają wspólnego z flowerbombem, tylko że są owocowe
Może coś z flowerbomba i coś z owocowych limitówek escady

bardzo dziękuję brzmi kusząco

dreamer, tulipanko, Aragonte, Myszko - wszystko będzie dobrze

burn, zupełnie nie przejmuj się wynikami matury ja zaczęłam się uczyć długo, długo po studniówce

znowu I love love, jak ja za nim tęskniłam

[olik04]

Napisane przez tulipanka

Jasna cholera, nie spodziewałam się idąc do pracy, że będę z jej powodu płakać.

będzie lepiej, głowa do góry

Napisane przez burn-it-up

Widzę,że faktycznie tydzień kiepski.Też ryczałam maksymalnie jak dostałam wyniki próbnej.Dziś jeszcze pewnie dowiem się jak polski mi poszedł

Oj, próbna zawsze wychodzi gorzej, wiesz? ja z faktycznej dostawałam 20-50 pkt więcej niż z próbnej. Także ucz się, rozwiązuj testy i będzie dobrze

Napisane przez tymena

Ja mam dosyć tej niby jesieni Chcę zimy, śniegu za oknem i mrozowych rysunków na szybie Chcę pójśc z dzieckiem wytarzać sie śniegu i poszaleć na sankach
To już trzecie święta z rzędu bez śniegu

ja też chce śnieg!!! eh



Wszystkim smutnym i przemęczonym ->

Napisane przez noseknosek

bardzo dziękuję brzmi kusząco

proszę bardzo


-------
globalnie pachnę theo, a na nadgarstkach mam jakąś zieleninę i figi l'artisan premier figuier

[gosiunia22]

Gosiuniu , masz rację - poczekam, zobaczę (i tak jak w piosence - "(...) nie cofnę kijem Wisły" )
Nie smuć się - upływający czas, proces starzenia się, to konieczność i nie można na to nic poradzić. Czasem także ubolewam z tego powodu, jest mi przykro, że z każdym rokiem przybywa mi latek, ale nie zrobię z tym nic, więc nie pozostaje nic innego jak tylko to zaakceptować.
A ciąża prędzej czy później pojawi się i u Ciebie, koleżanki teraz są w "stanie błogosłwionym", Ty też na pewno będziesz


Myszko, ja w ciągu najbliższego czasu nie planuję dzieci - tylko jakoś tak ogólnie mi się smutno zrobiło, że czas płynie, moje pokolenie rodzi dzieci, a ja jakoś do tego jeszcze nie dorosłam. No ale wszystko w swoim czasie.
Mam nadzieję, ze nastrój Ci się poprawił i dzisiejszy dzień już upływa Ci w milszej atmosferze
Wracając do tematu, pachnę dzisiaj klasyczną Organzą. Bardzo mi z nią dobrze

[martwa papuga]

Dziś w pracy Must.

Wszystkim smutnym wysyłam dużą dawkę pozytywnej energii. A ja nawet-nawet w pogodnym nastroju. tylko nudzę się jak mops.

[SpanishMyszka]

Napisane przez noseknosek

(...) Myszko - wszystko będzie dobrze

Napisane przez gosiunia22

Myszko, ja w ciągu najbliższego czasu nie planuję dzieci - tylko jakoś tak ogólnie mi się smutno zrobiło, że czas płynie, moje pokolenie rodzi dzieci, a ja jakoś do tego jeszcze nie dorosłam. No ale wszystko w swoim czasie.
Mam nadzieję, ze nastrój Ci się poprawił i dzisiejszy dzień już upływa Ci w milszej atmosferze
Wracając do tematu, pachnę dzisiaj klasyczną Organzą. Bardzo mi z nią dobrze

Rozumiem Trochę się poprawił.

[mariolasl]

Myszko, Aragonte, Dreamerku, Tulipanko, Burn, Contax, Annamarie zycze Wam poprawy nastroju i sciskam mocno!
_________________________ _____
Dzis Smok

[SpanishMyszka]

Napisane przez mariolasl

Myszko, Aragonte, Dreamerku, Tulipanko, Burn, Contax, Annamarie zycze Wam poprawy nastroju i sciskam mocno!

Mariolciu widzę, że wrocił avatarek

[nebraska]

Ściskam mocno wszystkich smutnych i w złym humorze (u mnie tez nie bardzo z tym ostatnio). Musi się poprawić. No, nie ma innej rady, musi!


Pachnę dziś Roy Soleil (przypomina mi Mauboussin - ta sama woniejąca klejem śliwka z kompotu)

A na nadgarstkach Le Feu (Papugo, wreszcie udało mi się odebrać próbeczki z poczty )
Tu już troche lepsze wrażenia, ale na razkie klejowa śliwka dominuje w moim nosie

[annmarie]

Udało mi się po 2 tygodniach otworyć mianiturkę Addicta 2, więc z radości go nałożyłam. Trochę się bałam, bo Addicta podstawowego nie lubię, ale zaczyna mi się podobać

[ropuszka]

A ja probuje znaleazc moja probke Lolity ciasteczkowej, czyli L. Dosatalam ja w upalny lipiec i odlozylam nie wiadomo gdzie. teraz na nie pora, chcialam sobie przypomniec tego slonego piernika, a tu chyba jednak trzeba sie bedzie ruszyc do perfumerii. Nie ukrywam, ze spostrzeglam w Sephorze cudny, przecudny zestaw L, z balsamem i zelem, wszystko malutkie i sliczne Zakochalam sie w zestawie i dlatego teraz bede sie zmuszac do pokochania tego ciasteczkowego potwora

[kropka75]

Dzień z The Parfum. Trochę mnie trzyma w nastroju...

Moi szefowie chcieli być dobrzy i uszczęśliwili mnie nowym kompem, monitorem, klawiaturą (przeszkadza im, że nie mogą u mnie nic pisać, bo nie ma literek już), myszą i... Windowsem Vistą. Albo mnie przy tym systemie szlag jasny trafi, albo jestem święta.

[Małgosia791]

Dziś rano psiknęłam się Amorkiem, ale jakoś szybko wywietrzał, doprawiłam Allure. W ogóle sobie testuję nadgarstkowo Allure edt i edp, jakoś nie czuję różnicy

[Lea93]

Napisane przez kropka75

Windowsem Vistą.

żartujesz?!

[taiwa]

Zgłaszam się i ja, w ten ponury dzień, pachnąc Hot Couture EDP.
Mimo że dół psychiczny jest stanem mi obcym, przez ostatnie dni mam wrażenie że większość rzeczy sprzysięga się przeciwko mnie
Dziś wyszłam od dentysty blada, na myśl co mnie czeka, mimo że lękliwa z natury nie jestem
Wczoraj chowalam majonez do lodówki, w pośpiechu łapiąc za zakrętkę- oczywiście okazała się odkręcona (dobrze że perfum nigdy za korek nie podnosze )
Na koniec dnia jeszcze pojechałam umyć samochód, okazało się że myjnia (z tych automatycznych, bezdotykowych) poprostu oszalała, ciśnienie wody było takie, że ja kobietka w rozmiarze 34 nie mogłam utrzymac tego pistoletu, czy jak tam się to zwie.
Mam w każdym razie nadzieje, że dziś już nic mi się nie przytrafi

[Favkes]

Przekopałam internet w poszukiwaniu motywów do sypialni i jestem zła, bo albo nie potrafię szukać, albo nic nie ma buu
Ściany są drewniane pomalowane na różowo ( papaya ), będzie miękka wykładzina dywanowa ( kolr jasny ale jeszcze nie ustalony ) Białe komody Malm z IKei i czerwony stoliczek nocny - chciałabym coż zrobić z dwoma szafami w kolorze dębu - myślałam o okleinie. i generalnie chciałabym wprowadzić motywy wschodnie - Japonia, Chiny - może okelina w drobniutkie japońskie kwiaty. Marzę o parawanie, ale niestey mam za mało miejsca ..chociaz może ...
jakimi elementami mogłabym ożywić i nadać jej charakteru ? Szukam, szukam .....


Pachnę nadal Givrine - dopsikałam
zaraz kończę pracę i ide się bawić z młodym do przedszkola - dzisiaj jest zabawa z rodzicami przy choince

bossssko

[Różowy Strachulec]

Napisane przez annmarie

Powodzenia, na pewno Ci się uda. Trzymam kciuki.

Kciuki się przydały TŻ prawie zemdlał, mi jest trochę słabo a kota przestraszona, ale jesteśmy już po

Napisane przez kropka75

Moi szefowie chcieli być dobrzy i uszczęśliwili mnie nowym kompem, monitorem, klawiaturą (przeszkadza im, że nie mogą u mnie nic pisać, bo nie ma literek już), myszą i... Windowsem Vistą. Albo mnie przy tym systemie szlag jasny trafi, albo jestem święta.

Dasz radę Kropko Pamiętam mój pierwszy kontakr z Vistą kiedy zupełnie nie wiedziałam co jest do czego, a teraz już jest super

Absolutnie najklawsza jest wyszukiwarka - jak klikniesz na vistowe kółko to jest takie pole "Start search", i można szukac wszystkiego i wszędzie. Ja już nawet programów nie otwieram z pulpitu ani menu tylko z tej wyszukiwarki

Edycja - Hypnose Legere i kcem klasyka a TŻ mi nie chce kupić (mimo że mam 3 prezenty do wymyślenia dla mnie) bo mu się nie podoba

[Zuziunia]

Pachnę HP.

Może orientujecie się w jakiej cenie są perfumy na strefie bezcłowej?

Na 10 stycznia mamy już wykupiony lot do Egiptu aż mnie w brzuchu świdruje ze szczęścia.

Na pewno po powrocie na forum umieszczę zdjęcia specjalnie dla was wracamy 18 stycznia a ja 18/19/20 mam zjazd i egzamin 19 trzeba to będzie jakos pogodzić.

Aniołku piękny anielski av kocham reklamy Angela ale zapachu nie bardzo trawie, chociaż lubię go od czasu do czasu poniuchać.

Ma ktoś może Wish kropeleczkę? Już nie pamiętam jak pachnie ale wiem, że piękny!

[nefernefer35]

Własnie dotarła do mnie paczuszka z pachnącymi zakupami
Prada i Amor AmorJuz skropiłam sie Prada i jestem wniebowzięta.Ten zapach to doskonałość

[tymena]

Napisane przez Różowy Strachulec

Kciuki się przydały TŻ prawie zemdlał, mi jest trochę słabo a kota przestraszona, ale jesteśmy już po

Brawo, jestes dzielnym Strachulcem

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Zuziunia

Na 10 stycznia mamy już wykupiony lot do Egiptu aż mnie w brzuchu świdruje ze szczęścia.

Zazdroszczę okrutnie

Ja się też cieszę z wyjazdu, choć jadę dużo bliżej - pojutrze wybywam na 5 dni do mamy do Poznania

Napisane przez tymena

Brawo, jestes dzielnym Strachulcem

Muszę być dzielna, dla kociambra. Skoro już zawsze ją czekają te kroplówki (minimum 2 razy w tygodniu) to po co mam ją wozić non stop do kliniki.
Tyle bym dała żeby była zdrowa ...