Pijaczki skrzypu:D Zapraszam:)

[aeronauta]

Napisane przez Mirelkaaa

Chatul więc uważasz, że takie kakao jest lepsze?
http://www.opinie.egospodarka.pl/zdj...-39552-big.jpg
słodzisz je?

Ja też uważam, że takie jest lepsze (i smaczniejsze też ). I trzeba je słodzić, bo samo z siebie jest gorzkie. Więc bez cukru ani rusz.

[Chatul]

Napisane przez Mirelkaaa

Chatul więc uważasz, że takie kakao jest lepsze?
http://www.opinie.egospodarka.pl/zdj...-39552-big.jpg
słodzisz je?

Na stałe lepsze Zresztą piję mało, że takie kakao, to właśnie to kakao Tj, tej firmy, ten produkt

Napisane przez aeronauta

Ja też uważam, że takie jest lepsze (i smaczniejsze też ). I trzeba je słodzić, bo samo z siebie jest gorzkie. Więc bez cukru ani rusz.

Ja słodzę miodem

[Mirelkaaa]

Chatul, na opakowaniu pisze ci ile ma kcal?

[Benek23]

Co tam Pijaczki u Was słychać? Co tak po cichu siedzicie? Ja sobie zaraz skrzypka zaparzę

[aeronauta]

Napisane przez Benek23

Co tam Pijaczki u Was słychać? Co tak po cichu siedzicie? Ja sobie zaraz skrzypka zaparzę

Ja już dziś piłam skrzypa
Ja ogólnie latam i załatwiam wpisy i chodzę non stop wkurzona przez to, bo nie cierpię tak ganiać za ludźmi, którzy w dodatku mnie olewają

[Benek23]

Napisane przez aeronauta

Ja już dziś piłam skrzypa
Ja ogólnie latam i załatwiam wpisy i chodzę non stop wkurzona przez to, bo nie cierpię tak ganiać za ludźmi, którzy w dodatku mnie olewają

Oj, to rzeczywiście nieciekawie.

[Joasiunia:)]

Oj przewalone rzeczywiście z tym lataniem...

Ja już mam to za sobą. Indeks oddany do dziekanatu i czeka na obronę...

[Chatul]

Ja właśnie jestem po szamponetkowaniu włosów

Napisane przez Mirelkaaa

Chatul, na opakowaniu pisze ci ile ma kcal?

311,5 kCal

Napisane przez aeronauta

Ja już dziś piłam skrzypa
Ja ogólnie latam i załatwiam wpisy i chodzę non stop wkurzona przez to, bo nie cierpię tak ganiać za ludźmi, którzy w dodatku mnie olewają

Będzie dobrze. Nie podchodź do tego emocjonalnie i tyle. Głupi ludzie ;/

[Benek23]

Napisane przez Chatul

Ja właśnie jestem po szamponetkowaniu włosów

No i jaki kolorek tym razem?

[Chatul]

Napisane przez Benek23

No i jaki kolorek tym razem?

Kawowy brąz ^^

[Benek23]

Napisane przez Chatul

Kawowy brąz ^^

Co za zmiana

[Joasiunia:)]

A ja dzisiaj byłam podciąć włosy... Heh muszę powiedzieć,że je trooochę skróciłam No i też sobie walnę szamponetkę na włoski tylko to przed obroną dopiero A na razie lato to nie będę farbować farbą

No i fryzjerka powiedziała mi,że mam miękkie włosy. Czyli po umyciu są fajne... A potem klap! I są do kitu Buuu

[Benek23]

Napisane przez Joasiunia:)

No i fryzjerka powiedziała mi,że mam miękkie włosy. Czyli po umyciu są fajne... A potem klap! I są do kitu Buuu

Zawsze możesz spróbować uje usztywnić np. jakimś żelem.

[Mirelkaaa]

Napisane przez Chatul

Ja właśnie jestem po szamponetkowaniu włosów



311,5 kCal



Będzie dobrze. Nie podchodź do tego emocjonalnie i tyle. Głupi ludzie ;/

buu to niewiele rózni się od niesłodoznego

[Chatul]

Napisane przez Benek23

Co za zmiana

Ale wyszedł kolor bardzo jasny. W klasie nikt nie zauważył różnicy O_o Ślepi. Widzą jak mam czasem po umyciu włosów minimalnie inny odcień- bo szamponetka się spłukuje, ale jak z rudego robię brąz to nikt. Ale ludzie xD

Napisane przez Joasiunia:)

No i fryzjerka powiedziała mi,że mam miękkie włosy. Czyli po umyciu są fajne... A potem klap! I są do kitu Buuu

Czyli co, problem w tym, że klapną? Bo na to jest metoda.

Napisane przez Mirelkaaa

buu to niewiele rózni się od niesłodoznego

No, ale słodzonego dużo więcej wrzucasz do kubka niż tego niesłodzonego, więc w efekcie podobna ilość kalorii rozkłada się na dłuższy czas jeśli pijesz niesłodzone :P

[Benek23]

Napisane przez Chatul

Ale wyszedł kolor bardzo jasny. W klasie nikt nie zauważył różnicy O_o Ślepi. Widzą jak mam czasem po umyciu włosów minimalnie inny odcień- bo szamponetka się spłukuje, ale jak z rudego robię brąz to nikt. Ale ludzie xD

To dziwne, że nie zauważają różnicy No chyba, że rzeczywiście jest tak niewielka.
Znowu leje...

[aeronauta]

Napisane przez Chatul

Czyli co, problem w tym, że klapną? Bo na to jest metoda.

Tak? A jaka?

Napisane przez Benek23

Znowu leje...

Aż spojrzałam za okno, ale u mnie na szczęście słoneczko

[Benek23]

Napisane przez aeronauta

Aż spojrzałam za okno, ale u mnie na szczęście słoneczko

Zazdroszczę...

[Chatul]

Napisane przez Benek23

To dziwne, że nie zauważają różnicy No chyba, że rzeczywiście jest tak niewielka.

No nie jest ogromna, ale kolor jednak mam inny. Rozumiem, że mogliby różnicy nie dostrzec, ale wcześniej minimalne w tonach widzieli. Także tym razem to powinni zauważyć wszyscy :P

Napisane przez aeronauta

Tak? A jaka?

No żeby nie klapnęły włosy to najlepiej suszyć je głową w dół. Albo robić ręcznikowanie [ plopping ].
Można też pryskać włosy lakierem przy skórze głowy, jak się ma głowę opuszczoną.
No i moje metoda to odpowiednie czesanie najlepiej szczotką ze sztucznego włosia. Jak jest przedziałek i włosy odchodza od niego w bok, to należy przeczesać szczotką ten przedziałek zaczynając od czoła a kończąc z tyłu głowy. Na chwilę przedziałek zniknie, a po chwili powróci, a włosy będą uniesione. Zabieg można powtarzać (;

[aeronauta]

Napisane przez Benek23

Zazdroszczę...

Cóż mogłoby być lepiej, np. temperatura te 25 stopni

Napisane przez Chatul

No żeby nie klapnęły włosy to najlepiej suszyć je głową w dół. Albo robić ręcznikowanie [ plopping ].
Można też pryskać włosy lakierem przy skórze głowy, jak się ma głowę opuszczoną.
No i moje metoda to odpowiednie czesanie najlepiej szczotką ze sztucznego włosia. Jak jest przedziałek i włosy odchodza od niego w bok, to należy przeczesać szczotką ten przedziałek zaczynając od czoła a kończąc z tyłu głowy. Na chwilę przedziałek zniknie, a po chwili powróci, a włosy będą uniesione. Zabieg można powtarzać (;

Ale jak już włosy klapną to ich się twoimi metodami już chyba nieodklapnie (chyba że tym lakierem, ale to jak dla zbyt hardkorowe jednak)

[Mirelkaaa]

Napisane przez Chatul

Ale wyszedł kolor bardzo jasny. W klasie nikt nie zauważył różnicy O_o Ślepi. Widzą jak mam czasem po umyciu włosów minimalnie inny odcień- bo szamponetka się spłukuje, ale jak z rudego robię brąz to nikt. Ale ludzie xD



Czyli co, problem w tym, że klapną? Bo na to jest metoda.



No, ale słodzonego dużo więcej wrzucasz do kubka niż tego niesłodzonego, więc w efekcie podobna ilość kalorii rozkłada się na dłuższy czas jeśli pijesz niesłodzone :P

no i od czego są słodziki

[Joasiunia:)]

U nas też od popołudnia leje... Ech...

A włosy klapają i żadne sposoby na nie nie działają! Chyba,że natapiruję konretnie! Ale tak włosy katować to nieeee... I raz dwa się przetłuszczają... Już nie wiem co stosować

[aeronauta]

Napisane przez Joasiunia:)

U nas też od popołudnia leje... Ech...

A włosy klapają i żadne sposoby na nie nie działają! Chyba,że natapiruję konretnie! Ale tak włosy katować to nieeee... I raz dwa się przetłuszczają... Już nie wiem co stosować

A ja muszę na jakiś czas zrezygnować ze skrzypku. Zajady mi się porobiły i chyba zrobię sobie miesięczną przerwę od skrzypku . Ale i tak będę Was odwiedzać

[Benek23]

Napisane przez aeronauta

A ja muszę na jakiś czas zrezygnować ze skrzypku. Zajady mi się porobiły i chyba zrobię sobie miesięczną przerwę od skrzypku . Ale i tak będę Was odwiedzać

Ojej... Ale pewnie - odwiedzaj nas! Będzie nam bardzo miło

[Chatul]

Napisane przez aeronauta

Cóż mogłoby być lepiej, np. temperatura te 25 stopni

Nieeeee, dla mnie już jest ciepło.

Ale jak już włosy klapną to ich się twoimi metodami już chyba nieodklapnie (chyba że tym lakierem, ale to jak dla zbyt hardkorowe jednak)

A to przeczesywanie szczotką? Mnie to najbardziej pomaga. Zresztą, spróbować można. Włosów to na pewno nie zniszczy (;

Napisane przez Joasiunia:)

I raz dwa się przetłuszczają... Już nie wiem co stosować

To zapraszam do wątku o przetłuszczających się włosach (;
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=4144

[Benek23]

Napisane przez Chatul

Nieeeee, dla mnie już jest ciepło.

Dla mnie ciepło to jest dopiero koło 30 stopni i w zwyż.

[aeronauta]

Napisane przez Benek23

Ojej... Ale pewnie - odwiedzaj nas! Będzie nam bardzo miło

Cieszę się, że nie wykopujecie mnie z wątku

Napisane przez Chatul

A to przeczesywanie szczotką? Mnie to najbardziej pomaga. Zresztą, spróbować można. Włosów to na pewno nie zniszczy (;

To pomaga na ok. 2 minuty kiedy są takie napuszone po czesaniu. Potem włoski wracają do stanu wyjściowego niestety

Napisane przez Benek23

Dla mnie ciepło to jest dopiero koło 30 stopni i w zwyż.

O nie, to już zdecydowanie za gorąco

[Benek23]

Napisane przez aeronauta

Cieszę się, że nie wykopujecie mnie z wątku

O nie, to już zdecydowanie za gorąco

No coś Ty, ciebie wykopać?
Co do temperatury, to lubię taką pewnie przez to, że mi jest naprawdę wiecznie zimno. Zawsze, ale to zawsze mam zimno-sine dłonie i stopy. Nawet latem. Zauważyłam że to znika przy temperaturze około 30 stopni I wtedy mi ciepło.
Pewnie mam problemy z krążeniem.

[Chatul]

Napisane przez Benek23

Dla mnie ciepło to jest dopiero koło 30 stopni i w zwyż.

Ja wtedy od 15 stopni siedzę w ciemnicy byle tylko przetrwać :P

Napisane przez aeronauta

To pomaga na ok. 2 minuty kiedy są takie napuszone po czesaniu. Potem włoski wracają do stanu wyjściowego niestety

Hmm, zawsze można takie napuszone włosy spryskać lakierem. Albo od spodu podpiąć odpowiednio wsuwkami (;

Napisane przez Benek23

No coś Ty, ciebie wykopać?
Co do temperatury, to lubię taką pewnie przez to, że mi jest naprawdę wiecznie zimno. Zawsze, ale to zawsze mam zimno-sine dłonie i stopy. Nawet latem. Zauważyłam że to znika przy temperaturze około 30 stopni I wtedy mi ciepło.
Pewnie mam problemy z krążeniem.

Ja za to nawet przy temperaturach niskich- poniżej zera, mam ciepłe łapki. I jak wszyscy marzną nie na żarty to ja nadal potrafię być spocona i narzekać na ciepło :P
Zimą w szkole wszyscy siedzą w grubych ciuchach, a ja przy otwartym oknie w koszulce z krótkim rękawem.
Ludzie wtedy patrzą na mnie z nienawiścią i jednocześnie rozcierają zmarznięte dłonie :P

[Benek23]

Napisane przez Chatul

Ja za to nawet przy temperaturach niskich- poniżej zera, mam ciepłe łapki. I jak wszyscy marzną nie na żarty to ja nadal potrafię być spocona i narzekać na ciepło :P
Zimą w szkole wszyscy siedzą w grubych ciuchach, a ja przy otwartym oknie w koszulce z krótkim rękawem.
Ludzie wtedy patrzą na mnie z nienawiścią i jednocześnie rozcierają zmarznięte dłonie :P

Też bym wolała, żeby mi było ciepło.