Psychiatra - cz. 2 - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-08-24, 14:41   #2971
suziieee
Raczkowanie
 
Avatar suziieee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 129
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez One for all Pokaż wiadomość
Hey wszystkim. :-*
Postanowiłam się do was przyłączyć..

Ja również mam problemy z psychiką. Mam ojca alkoholika, który burzy całą atmosferę w domu. Robi wieczne problemy. Mama już nie ma sił, ja z resztą też. Na brata nie mogę liczyć, bo myśli o własnej dupie. Tak bardzo się boję, że ją stracę. To już wgl będzie koniec ze mną. ; ( teraz ledwo się trzymam.. Od kiedy pamiętam pił. Oprócz tego dochodzą problemy z moim wyglądem.. Mój trądzik.. Matko. ; (( Najchętniej nie pokazywałabym się ludzią. ; (( Ja nie potrzebuję psychologa, tylko cały ten świat go potrzebuje.!!! ; (((((( Ja tak dłużej nie dam rady.. Nie mam ochoty znosić jego humory. Wystarczy, że z***ał mi dzieciństwo... Gdybym chociaż miała obok siebie swoją drugą połówkę..

One for all ojciec alkoholik to bardzo częste w rodzinach. I niestety coraz częstsze. Powinnaś pójść do bezpłatnego ośrodka pomocy (np. MOP, OPTA) i zasięgnąć porady, dokąd się udać. Ja też mam w rodzinie alkohol i od października będę chodzić do OPTY na terapię grupową ludzi, których bliscy mają problemy z alkoholem.

Trądzik jest zupełnie normalny. Chociaż domyślam się, jakie to ciężkie dla Ciebie, ale w Twoim wieku to nie jest nienaturalne. Ja wprawdzie nigdy nie miałam niczego na twarzy, ale za to mam uczulenie na niektóre ubrania i mam krosty na rękach. Każdy ma coś!

Brat, o którym wspomniałaś, zapewne jest od Ciebie trochę starszy i ma swoje sprawy. Pamiętaj, że chłopcy w tym wieku wolą przysłowiowe piwo z kolegami (może to być po prostu wyjście) albo komputer od siostry, rodziców, czy szkoły. Nie wiem ile ma lat, ale to, że "ma wszystko w dupie" wskazuje, że jest jeszcze w wieku dojrzewania.

Zaproponuj Mamie wspólną terapię rodzinną. Jest tylko jeden z tym problem - musi uczestniczyć w tym cała rodzina, łącznie z Twoim ojcem i bratem. Czasami po pierwszym spotkaniu można zawrzeć inne ustalenia, ale pierwsze spotkanie musi być całą rodziną.

Psychologa potrzebuje prawie każdy z nas. Psycholog nie tylko leczy choroby psychiczne jak schizofrenia, ale także możemy z nim omówić nasze problemy. Jak masz kompleksy - pierwsze, co Ci zada to przekreślenie kartki na pół i napisanie tyle samo dobrych cech jak i złych. Potem będziecie to analizować i on pomoże Ci zrozumieć źródło problemu. Nie uda się za pierwszym razem, nawet nie za drugim. Ale krok po kroku.

Pamiętaj, że na dobre wychodzi tylko ten człowiek, który rozumie, że ma problem. Jeżeli wie o tym, szuka pomocy, co owocuje tym, że w pewnym momencie rozumie, jaki ma problem.

Jak byś potrzebowała trochę wsparcia to pisz
suziieee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 15:22   #2972
One for all
Raczkowanie
 
Avatar One for all
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 483
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez suziieee Pokaż wiadomość
One for all ojciec alkoholik to bardzo częste w rodzinach. I niestety coraz częstsze. Powinnaś pójść do bezpłatnego ośrodka pomocy (np. MOP, OPTA) i zasięgnąć porady, dokąd się udać. Ja też mam w rodzinie alkohol i od października będę chodzić do OPTY na terapię grupową ludzi, których bliscy mają problemy z alkoholem.

Trądzik jest zupełnie normalny. Chociaż domyślam się, jakie to ciężkie dla Ciebie, ale w Twoim wieku to nie jest nienaturalne. Ja wprawdzie nigdy nie miałam niczego na twarzy, ale za to mam uczulenie na niektóre ubrania i mam krosty na rękach. Każdy ma coś!

Brat, o którym wspomniałaś, zapewne jest od Ciebie trochę starszy i ma swoje sprawy. Pamiętaj, że chłopcy w tym wieku wolą przysłowiowe piwo z kolegami (może to być po prostu wyjście) albo komputer od siostry, rodziców, czy szkoły. Nie wiem ile ma lat, ale to, że "ma wszystko w dupie" wskazuje, że jest jeszcze w wieku dojrzewania.

Zaproponuj Mamie wspólną terapię rodzinną. Jest tylko jeden z tym problem - musi uczestniczyć w tym cała rodzina, łącznie z Twoim ojcem i bratem. Czasami po pierwszym spotkaniu można zawrzeć inne ustalenia, ale pierwsze spotkanie musi być całą rodziną.

Psychologa potrzebuje prawie każdy z nas. Psycholog nie tylko leczy choroby psychiczne jak schizofrenia, ale także możemy z nim omówić nasze problemy. Jak masz kompleksy - pierwsze, co Ci zada to przekreślenie kartki na pół i napisanie tyle samo dobrych cech jak i złych. Potem będziecie to analizować i on pomoże Ci zrozumieć źródło problemu. Nie uda się za pierwszym razem, nawet nie za drugim. Ale krok po kroku.

Pamiętaj, że na dobre wychodzi tylko ten człowiek, który rozumie, że ma problem. Jeżeli wie o tym, szuka pomocy, co owocuje tym, że w pewnym momencie rozumie, jaki ma problem.

Jak byś potrzebowała trochę wsparcia to pisz
Brat ma 20 lat. Albo się zamknie w pokoju i nie wychodzi, bo nie chce słyszeć kłótni, albo wychodzi i doprawdy nie interesuje go czy grozi mamie, czy ją szturcha. Ma dosłownie wszystkie gdzieś.! Nie mogę z nim pogadać, nie pomaga w domu, a jak go o coś poproszę to wyzywa mnie.. A ja już nie mam sił więcej się z nim kłócić. I tak do niego nic nie dociera.
Terapia.? Ojciec nie chce o tym słyszeć, bo twierdzi, że NIC się nie dzieje i że to będzie wstyd przez innymi... po prostu brak słów..

Cieszę się, że mnie rozumiesz.. : *
( oczywiście przykro mi, że i Ty masz taki problem.. )

Dziękuję Ci bardzo za wszystko.. <33
Oczywiście jakbyś chciała i ja Tobie z chęcią pomogę jeśli będziesz miała jakiś problem.
__________________


Paranoją jest fakt, że po Ziemi stąpa sześć miliardów ludzi,
a ja wciąż czuję się samotna.

wizaz
One for all jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 18:07   #2973
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Psychiatra - cz. 2

brat widocznie ma taki mechanizm obronny nie wtraca sie bo nie chce w tym uczestniczyc
ty moze za to przejmujesz role dobrego policjanta i zawsze wkraczasz do aklcji przy klotniach miedzyt rodzicami np? i ich godzisz?

ja taka role przejelam a moj brat odwrotnei nigdy sie nie wtracal zawsze izolowal i co nerwice mam ja a nie on...

a ile ty masz lat skolei?

powiedz tacie na trzezwo ze to zaden wstyd i nikt poza wami o tym wiedziec nie musi ale pomoc musicie sobie
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-25, 16:19   #2974
Invisible love
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 17
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Witam wszystkie kobietki.
Wreszcie się zdecydowałam i poszłam do psychologa.
Było ciężko - byłam bardzo skrępowana, nie mogłam z siebie nic wydusić. na dodatek facet jest młody i jeszcze mi trudniej mówić o wielu sprawach. On prawie w ogóle o nic nie pytał na początku, a ja siedziałam jak kołek i nic nie mogłam z siebie wydusić. W ogóle nie jestem zadowolona, bo opowiedziałam mu w końcu o sytuacji, z którą sobie nie mogę poradzić, ale mam wrażenie, że nie nawet dotknęłam problemu, który jest we mnie naprawdę. Opowiadałam o czymś, ale nie mówiłam o swoich uczuciach - było mi wstyd. Ogólnie masakra. Mam wrażenie, że to stracony czas i pieniądze.
Invisible love jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 08:45   #2975
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Może zmienisz psychologa? Jeżeli nie był w stanie sprawić, że się przed nim otworzysz, to na pewno nie jest to osoba dla Ciebie.
Spróbuj poszukać kogoś innego ;*
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 08:48   #2976
201604211131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez sugarcane Pokaż wiadomość
Może zmienisz psychologa? Jeżeli nie był w stanie sprawić, że się przed nim otworzysz, to na pewno nie jest to osoba dla Ciebie.
Spróbuj poszukać kogoś innego ;*
Dokładnie, a może masz opór przed otworzeniem się przed mężczyznami? Może kobieta psycholog jest ci potrzebna?
201604211131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 09:46   #2977
LauraS.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Ale po jednej wizycie nie warto rezygnowac,po pierwszej wizycie w zasadzie ciężko coś stweirdzić i nic dziwnego,że na początku nie możesz z siebie nic wydusić..ja czasami po wielu miesiącach nie wiedziałam jak i co powiedziec mojej p.psycholog.chociaż ja mam problem żeby w ogóle coś powiedzieć:/
__________________
zmieniać..
LauraS. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 09:53   #2978
201604211131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Ja jakoś nie wierzę w tą teorię, że po kilku ktoś nagle się otwiera. Jeśli się znajdzie dobrego psychologa, to można to zrobić od razu. Ja przy swojej np. się od razu otworzyłam, bo czułam się w pełni bezpiecznie. Jeśli to jest zły psycholog, to nie ma bata, człowiek się nie otworzy tak nagle na którejś wizycie. Wiem to z doświadczenia.
201604211131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 10:03   #2979
Karolajna1_9_8_9
Rozeznanie
 
Avatar Karolajna1_9_8_9
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 555
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Mam taką samą teorię na ten temat, jak Ty. Byłam u kilku psycholożek i dopiero ostatniej opowiedziałam wszystko, bez skrępowania, co mnie boli, trapi, gnębi i nie daje żyć. Poprzednie były po prostu tragiczne. Miałam wrażenie, że w ogóle mnie nie słuchają i nie obchodzą ich moje problemy. Jedna nawet ciągle na telefon spoglądała, jakby natychmiast chciała zakończyć tą wizytę Trzeba szukać psychologa, któremu się zaufa i będzie w stanie opowiedzieć o swoich problemach.
__________________

Wystarczy Karolina
Karolajna1_9_8_9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 11:55   #2980
Savathus
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 432
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Dobry psycholog powinien umiejętnie zacząć rozmowę w ten sposób byś zaczęła swobodnie mówić i się nie denerwowała
__________________
Uważajcie, żeby życie wam tipsiorków nie połamało
Savathus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 12:40   #2981
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Savathus Pokaż wiadomość
Dobry psycholog powinien umiejętnie zacząć rozmowę w ten sposób byś zaczęła swobodnie mówić i się nie denerwowała
Zgadzam się. Nie miałam może złych przeżyć z psychologami, bo od początku prowadzi mnie ta sama kobieta, ale w jej obecności czuję się spokojna i nie mam problemu z uzewnętrznieniem się, a to bardzo ważne.

Dziewczyny, mam pytanie.
Mimo że na terapię chodzę dość długo, nie znam sposobu na kwestię, która może nie jest najpoważniejszym z moich problemów, ale nawraca reguralnie, nie mogę się tego pozbyć i doskwiera w moim codziennym życiu.
Nie mogę na siebie patrzeć. Nienawidzę swojego ciała, twarzy, moja fizyczność to jakiś koszmar. Ciągle się odchudzam, miałam problemy z odżywianiem (od bulimii tak w ogóle rozpoczęła się moja przygoda z terapią ;]), obecnie jestem powiedzmy obiektywnie w miarę szczupła (rozmiar 36/38), ale czuję się wielkim, tłustym potworem. TŻ ma ze mną przesrane, nie tylko jeżeli chodzi o psychikę, on nie może mnie dotknąć w pewne miejsca, bo mam uczucie, że rozbije moją galaretę czy coś.
Nienawidzę chodzenia po mieście, spojrzeń ludzi, jeżeli ktoś się śmieje, to automatycznie myślę, że ze mnie. Nie mogę już z tym, chciałabym się zaakceptować, móc myśleć, że jestem ładną dziewczyną.

Przepraszam, za te płytkie wynurzenia, ale naprawdę mnie to już męczy. I wszystkich dookoła mnie również.
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-26, 12:52   #2982
Invisible love
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 17
Dot.: Psychiatra - cz. 2

No właśnie. Może problem tkwi w tym, ze to mężczyzna, ale sama nie wiem. Generalnie on mi nie pomagał, nie naprowadzał mnie, nie sklaniał do tego, bym zaczęła mówić. Pójdę jeszcze raz - choćby z tego powodu, ze za bardzo nie mam wyjścia. W moim małym mieście nie ma zbyt wielu psychologów (3), przy czym jedna odpada, bo zna moja rodzinę i ja też wiem sporo na jej temat, zresztą wszyscy mi ją odradzają, bo to podobno zapatrzona w siebie babka. Jest jeszcze jedna kobieta po 50, ale nie wydaje mi się bym mogła się przed nia otworzyć, tym bardziej, że moje problemy dotyczą m. in. trudnych relacji z mężczyznami i tez głupio mi o tym mówić dużo starszej kobiecie. Jej zdjęcie w necie mnie trochę przeraziło . No nic, na razie pozostaje mi ten facet, bo póki co nie mam możliwości podjęcia terapii w dużym mieście.
Invisible love jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 10:19   #2983
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Invisible love Pokaż wiadomość
No właśnie. Może problem tkwi w tym, ze to mężczyzna, ale sama nie wiem. Generalnie on mi nie pomagał, nie naprowadzał mnie, nie sklaniał do tego, bym zaczęła mówić. Pójdę jeszcze raz - choćby z tego powodu, ze za bardzo nie mam wyjścia. W moim małym mieście nie ma zbyt wielu psychologów (3), przy czym jedna odpada, bo zna moja rodzinę i ja też wiem sporo na jej temat, zresztą wszyscy mi ją odradzają, bo to podobno zapatrzona w siebie babka. Jest jeszcze jedna kobieta po 50, ale nie wydaje mi się bym mogła się przed nia otworzyć, tym bardziej, że moje problemy dotyczą m. in. trudnych relacji z mężczyznami i tez głupio mi o tym mówić dużo starszej kobiecie. Jej zdjęcie w necie mnie trochę przeraziło . No nic, na razie pozostaje mi ten facet, bo póki co nie mam możliwości podjęcia terapii w dużym mieście.
Moje miasto też nie jest zbyt duże, a naliczyłam ok. 7-8 psychologów.
Cóż, może jednak spróbujesz u kogoś innego? Nie brzmią zbyt zachęcająco, ale jeśli masz opory przed tym facetem, to może ci on zbyt wiele nie pomóc.
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-27, 17:00   #2984
alufa
Zakorzenienie
 
Avatar alufa
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
Dot.: Psychiatra - cz. 2

a niech tam

też się przyznam

zapisałam się do psychologa nie zamierzam dalej wmawiać sobie, że jest ok, jeśli ok jest tylko na chwilę.

ja jestem teraz w jakiejś takiej fazie przemęczenia, przytłoczenia i bezsilności. jeśli powiesz mi, coś dość oczywistego, ale tonem który odbiorę jako złośliwy to się poryczę jeść mi się nie chce. zawieszam się nad obiadem, myślę sobie: nie mam siły nawet jeść po czym płaczę nad swoim durnym losem MIMO IŻ WIEM, ŻE NIEKTÓRZY MAJĄ GORZEJ

jestem w trakcie zmiany stanowiska pracy i jak widziałam co mnie czeka, powiedziałam, że zaraz wrócę, wypłakałam się i wróciłam nie znam już innego sposobu na odreagowanie niż płacz...

ogólnie jak na wiek 20 lat BEZNADZIEJA

też wszystko zrzucam na ojca alkoholika OCZYWIŚCIE ...
alufa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-28, 17:28   #2985
sau__
Przyczajenie
 
Avatar sau__
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Moja przygoda z psychologami, psychiatrami zaczęła się w czerwcu. Ktoś tu napisał, że najlepiej jak pacjenta od początku do końca "prowadzi" jeden specjalista. To już trzy miesiące a ja szczerze wątpię czy jest sens dalej dowiadywać się o pomoc. Jak dotąd spotkałam tylko jedną osobę, która wzbudziła moje zaufanie, panią Asię. Jest ona psychologiem, terapeutą ale zajmuje się problemi życiowymi, egzystencjalnymi. Po pierwszym kontakcie ze mną stwierdziła, że będzie potrzebne wspomaganie farmakologiczne, dlatego też pokierowała mnie do psychiatry (jak słusznie wspominano już tu psycholog nie ma uprawnień do wypisywania leków, nie jest lekarzem). Byłam u dwóch psychiatrów. Najpierw u specjalisty, który przyjmuje w placówce uzależnień (narkotyki, alkohol). Nie jestem uzależniona od żadnych srodków. Pan Antoni po rozmowie (badaniu) ze mną uznał zasadność terapii, jednak nie wypisał mi niczego, polecił mi innego psychiatrę (Prof. dr hab. n. med. itd itp, im więcej tytułów tym trudniej się dostać na wizytę). Poszłam więc opowiadać kolejnej osobie o swoich problemach tak jakby faktycznie to kogoś obchodziło. Pani prof. przyjmuje u siebie w domu, swój gabinet ma na parterze domku jednorodzinnego. Czekajac na swoją kolej nasłuchałam się osobistych zwierzeń poprzedniego interesanta( przez drzwi "gabinetu" wszystko słychać za dobrze). Przyszłam wtedy z konieczności z matką i ona siłą rzeczy nasłuchała się tego co mówiłam tej kobiecie. Sama rozmowa z obcą osobą nie jest przyjemna, a dyskomfort, że wysłuchuje tego jeszcze moja matka był ogromny. Po wypisaniu skierowania do poradni psychologicznej na badanie MMPI w celu potwierdzenia diagnozy i na ewentualną terapię indywidualną pani prof. zainkasowała 150 zł. Nie dostrzegła potrzeby wypisania leków co mnie uspokoiło bo nie jestem przekonana do pomysłu brania antydepresantów. Na badanie-test czekałam około miesiąca. Nie przyniosło mi ono nic poza krótką opinią kolejnego psychologa z tejże poradni. Samo badanie trawało może 20 minut. Jest to test składający się z 566 pytań-stwierdzeń, z którymi mogę się zgodzić lub nie i w zależności od moich odpowiedzi(tak/nie) wyznacza się typ osobowości i zaburzenia z nią związane. Nie chcę przytaczać tu opinii ani diagnozy, wolę żeby zostało to dla mnie. Indywidualna terapia w tej przychodni jest możliwa jednak nie prędko, terminy dostania się do jakiegoś z tamtejszych psychologów są oddalone w czasie. Najwcześniej byłoby to prawdopodobne pod koniec roku. Pani Asia nie podjęła się dalszej "pracy" ze mną, po obejrzeniu kserokopii opini z poradni utwierdziła się w przekonaniu, że potrzebuję leków. Umówiła mnie z lekarzem-terapeutą. Byłam tam w poniedziałek. Doszło do nieporozumienia, ponieważ ten specjalista również nie może wypisywać lekarstw. Dostałam numery kontaktowe do trzech innych poradni. Raczej nie będę już szukać kolejnego terapeuty, lekarza, specjalisty czy kogokolwiek jeszcze..
Bywa różnie, są dni kiedy żyję jaky nigdy nic jak normalny człowiek. Mam nadzieję, że tych gorszych dni będzie mniej i że poradzę sobie mimo wszystko.
sau__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-28, 17:41   #2986
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Psychiatra - cz. 2

sau szkoda ze nie chcesz napisac diagnoazy ... dalo by nam to wiecej podstaw czy przekonac cie do lekow czy nie
ale jesli lekarka przyznala racje to bym pewnie nie chciala sie meczyc dluzej tylko brac je by lepiej bylo

od czego jest skrot mmp?

a nie myslalas by isc do prywatnego dobrego jakiegos by czasowo szybciej wszytsko odbylo sie?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-28, 18:22   #2987
sau__
Przyczajenie
 
Avatar sau__
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
sau szkoda ze nie chcesz napisac diagnoazy ... dalo by nam to wiecej podstaw czy przekonac cie do lekow czy nie
ale jesli lekarka przyznala racje to bym pewnie nie chciala sie meczyc dluzej tylko brac je by lepiej bylo

od czego jest skrot mmp?

a nie myslalas by isc do prywatnego dobrego jakiegos by czasowo szybciej wszytsko odbylo sie?
MMPI (Minnesota Multiphasic Personality Inventory)
http://pl.wikipedia.org/wiki/MMPI-2

Nie chcę kolejny raz iść do innego lekarza opowiadać o swoich problemach od nowa. Jak do tej pory byłam odsyłana od jednych lekarzy do drugich, każde takie spotkanie wiąże się ze stresem.
sau__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-28, 18:30   #2988
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Psychiatra - cz. 2

ja si enie spotkalam z takim odsylaniem
mam jednego prywtanego psychiatre ktory i tak kasy nie bedzie bo wie ze studenci maj akrucho z kasa i polcil mi prywatna terapetke
ale jakbym kasy nie mialam to poszlam do pasnwowej psycholog ktora ma niestety tylko pol godziny tygodniowo czasu ale oczywiscie za 50 zl znajdzie sie godzina...
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-29, 12:31   #2989
LauraS.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
Dot.: Psychiatra - cz. 2

W końcu zebrałam się zeby pójść do endokrynologa.Byłam wczoraj i nie poświęcił mi on nawet 5 sekund A ja i zle się czuję i mam złe wyniki,ciągły trądzik,czyraki,tragiczne samopoczucie,brak siłA wyniki mam zrobić za 8 tyg.choc ostatnie miałam w maju i tsh 0.022 chociaż norma zaczyna się od 2.a w marcu miałam tsh 6 ,jak widać zmienia się ciągle pójdę w poniedziałek i za 35zł zrobię to badanie tsh(hormonów tarczycy).Bo i psychiatra i dermatolog pytają mnie czy jest to wyregulowane,a ja nie wiem,a endo jak wyżej opisałam nie pomógł mi w czwartek byłam u psychoterapeuty.nie wiem jak go ocenic.spotkania sa krótkie i bardzo drogie..niestety.jednak zawsze szybko rezygnuję,a nie będę skakała od jednego do drugiego i tylko opowiadała na wstępie o zarysie moich 10 okropnych latach..więc znów nie wiem.nie wiem co z tarczycą,co z lekami od psychiatry-bo żadnych rewelacji nie ma(a te leki też są strasznie drogie),czy ten psychoterapeuta mi pomoże,nie wiem co z obrzydliwym trądzikiem(a w pzdzierniku chcę się pokazac z ładną cerą).tak więc nie wiem i nie wiem kto mi pomoże sama muszę walczyc o odpowiedzi na te pytania,tylko czy dam radę jeśli lekarze mi nie pomagają( aa i jeszcze psycholog zwrócił moją uwagę na psychologiczny aspekt trądziku..sama nie wiem,ale zastanawiam się,że i umysł taki zeschizowany jak mój może mieć wpływ na cerę,poza tym wieczeni przy niej coś robię,nakładam mnóstwo specyfików,bo jka mogę na nią patzrec i nic nie robić( życzę Wam powodzenia.
Czy ktoś leczy się we wrocławiu?Lub w okolicach?
__________________
zmieniać..
LauraS. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-29, 13:03   #2990
201604211131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Laura.... czasem się trafia na złych lekarzy... pamiętam jak w PP u mnie w mieście zdiagnozowali mi ADHD a potem się dopiero okazało że to jest CHAD z Aspergerem i ADHD - więc gorzej niż myśleli. Mam nadzieję, że wreszcie trafisz na dobrego lekarza.
Ale powiem, współpraca pani Marzeny i pani Doroty jest na prawdę boska i bardzo mi pomaga. Jak ktoś jest z Wawy lub z okolic Wawy, a szuka dobrego psychologa lub psychiatry to mogę dać namiary na nie obie - leczą w tym samym miejscu.
201604211131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-30, 17:07   #2991
LauraS.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Mając 12 lat gdy zachorowałam ufałam,że jeśli jest to lekarz to pomaga..od tamtej pory jestem wciąż chora i jest coraz gorzej(mam 21 lat)..więc może mi się nie da pomóc Niby znalazłam dobrych specjalistów.Poszperałam trochę w necie.Tyle,że jak jestem chora i w złym stanie psychicznym naprawdę cięzko mi ich ocenić.Patrząc teraz z perspektywy czasu to jak leczyli w szpitalu w którym byłam mając lat 13 a potem 15 to jakaś katastrofa,ale wtedy myślałam ,że tak ma być ja to zawsze dojdę do jakigoś wniosku po czasie,jestem taka otępiała:/
Tak bardzo czekam na lepsze dni.
Dziękuję Wam za każdą radę i pomoc,bardzo mi to pomaga.
__________________
zmieniać..
LauraS. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-30, 18:06   #2992
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Psychiatra - cz. 2

werka co to PP?
panswowa przychodnia?

Laura tak to jest ze walczyc o swoje trzeba w zyciu powodzenia zycze
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-30, 20:14   #2993
LauraS.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Wiem,że na razie piszę tu tylko o tym co mnie gnębi,boli,wkurza itd.Poczułam się z tego powodu samolubna,bo przecież powinnyśmy sobie nawzajem pomagać.Mam nadzieję,że wkrótce będę na siłach odpowiedzieć na Wasze zmartwienia.
Najgorsze jest właśnie to,że ta depresja robi ze mnie chyba samolubną osobę.Nie widzę nic dookoła,tylko ja i mój ból.Nic innego się nie liczy.Z tego powodu mam poczucie winy.
__________________
zmieniać..
LauraS. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-30, 20:41   #2994
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez LauraS. Pokaż wiadomość
W końcu zebrałam się zeby pójść do endokrynologa.Byłam wczoraj i nie poświęcił mi on nawet 5 sekund A ja i zle się czuję i mam złe wyniki,ciągły trądzik,czyraki,tragiczne samopoczucie,brak siłA wyniki mam zrobić za 8 tyg.choc ostatnie miałam w maju i tsh 0.022 chociaż norma zaczyna się od 2.a w marcu miałam tsh 6 ,jak widać zmienia się ciągle pójdę w poniedziałek i za 35zł zrobię to badanie tsh(hormonów tarczycy).Bo i psychiatra i dermatolog pytają mnie czy jest to wyregulowane,a ja nie wiem,a endo jak wyżej opisałam nie pomógł mi w czwartek byłam u psychoterapeuty.nie wiem jak go ocenic.spotkania sa krótkie i bardzo drogie..niestety.jednak zawsze szybko rezygnuję,a nie będę skakała od jednego do drugiego i tylko opowiadała na wstępie o zarysie moich 10 okropnych latach..więc znów nie wiem.nie wiem co z tarczycą,co z lekami od psychiatry-bo żadnych rewelacji nie ma(a te leki też są strasznie drogie),czy ten psychoterapeuta mi pomoże,nie wiem co z obrzydliwym trądzikiem(a w pzdzierniku chcę się pokazac z ładną cerą).tak więc nie wiem i nie wiem kto mi pomoże sama muszę walczyc o odpowiedzi na te pytania,tylko czy dam radę jeśli lekarze mi nie pomagają( aa i jeszcze psycholog zwrócił moją uwagę na psychologiczny aspekt trądziku..sama nie wiem,ale zastanawiam się,że i umysł taki zeschizowany jak mój może mieć wpływ na cerę,poza tym wieczeni przy niej coś robię,nakładam mnóstwo specyfików,bo jka mogę na nią patzrec i nic nie robić( życzę Wam powodzenia.
Czy ktoś leczy się we wrocławiu?Lub w okolicach?

napisz na priv, mam coś dla Ciebie (książke odnosnie psychologicznych aspektu trądziku oraz dermatologa - takze jestem z Wroclawia)
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-30, 20:45   #2995
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: Psychiatra - cz. 2

I ja jestem nieźle pokręconą kobietą.
Mam nerwicę natręctw(myśli).Teraz mam tych myśli jakby mniej...jednak one co jakiś czas wracają.
Nerwica jest dla mnie czymś przykrym...
Czasem chciałabym być kimś innym.

Kiedyś przeczytałam ,że osoba chora na nerwicę jest nadmiernie skoncentrowana na SOBIE i "wyznaje"istny "jaizm"->chyba muszę się z tym zgodzić...Choć to wcale nie takie proste

P.SMoże zechce mnie ktoś przytulić?;D
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-30, 20:46   #2996
201604211131
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 693
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
werka co to PP?
panswowa przychodnia?
Dokładnie to PPP - poradnia psychologiczno-pedagogiczna
201604211131 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-31, 08:48   #2997
Tereskaa
Zakorzenienie
 
Avatar Tereskaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Witajcie dziewczyny Ja tu nowa. Ostatnio trochę pokomplikowało mi się w życiu i zaczęłam mieć jakieś głupie myśli, że moje życie nie ma sensu, że lepiej jakby mnie nie było i takie tam. Do tego straaaaszne przygnębienie, brak chęci do życia i takie jakieś lenistwo nabyte. W ogóle nie chciało mi się wychodzić z domu, kontaktować z ludźmi i ogólnie najlepiej mi było w domu gapiąc się w jedno miejsce godzinami i rozpamiętując W nocy jakieś lęki, że zaraz mi bliscy poumierają, że zostanę sama, że ogólnie najlepiej by było jakbym umarła przed nimi, bo sama sobie nie poradzę

Zdecydowałam się pójść do psychiatry. Stwierdził, że to depresja i ze względu na lęki i myśli samobójcze jego pierwsze słowa były propozycją skierowania do szpitala... przeraziło mnie to i powiedziałam mu, że najpierw wolałabym jednak spróbować leczenia w domu. Dostałam Setaloft, Hydroxyzynę i Afobam na ciężkie chwile. Po Setalofcie jakoś dziwnie widzę, wszystko wydaje mi się jakieś inne, trudno powiedzieć jakie, po prostu inne.

Psychiatra dał mi również skierowanie do psychologa, ale wizyta dopiero za 1,5 miesiąca. Trochę się boję tego psychologa, bo kiedyś będąc w zupełnie innej przychodni widziałam jak babka wychodziła od psychologa rozdygotana z płaczem A za nią wyszła psycholog z twarzą jędzy I teraz mam stracha, bo nie wiem co mnie może tam czekać, na czym taka wizyta polega i ile trwa Podpowiecie?

A nurtuje mnie jeszcze jedna sprawa. Odkąd tak się źle czuję to stałam się bardzo płaczliwa Wystarczy, że coś mi się złego przypomni to ryczę jak bóbr, niestety ma to miejsce nawet na ulicy Poryczałam się również u psychiatry gdy opowiadałam mu o moich problemach Boże, jak mi było przed nim wstyd, 28 letnia baba a płacze jak dzieciak
__________________


Jem mniej, bramy raju są wąskie






Tereskaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-08-31, 17:30   #2998
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Psychiatra - cz. 2

wampirka tez mam NN mysli
ale u mnie mialam juz tak zle ze dostalam leki na nie i bralam przez rok pona di wszytsko mi si euspokoilo do tego zaczelam na terapie chodzic i zaczelam sobiw z nimi radzicobecnie nie biore jkuz lekow na dzien ale swiadomosc ze moge do nich wrocic i pomoga w trudnych chwilach pociesza mnie

Tereska nie ma co wstydzic sie polaczu wkoncu nic co ludzkie nie jest nam obce 3,maj sie najwaznijsze zeby leki pomogly ci wroci cdo rownowagi psychicznej
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-31, 18:25   #2999
Tereskaa
Zakorzenienie
 
Avatar Tereskaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Dzięki Brook, tylko te ataki płaczu są koszmarne Zwłaszcza na ulicy Dobrze, że mam zawsze przy sobie okulary przeciwsłoneczne

A ktoś mi odpowie jak to jest u psychologa? Trochę się boję tej pierwszej wizyty
__________________


Jem mniej, bramy raju są wąskie






Tereskaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-01, 09:13   #3000
euphoriall
Zakorzenienie
 
Avatar euphoriall
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
Dot.: Psychiatra - cz. 2

Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
A ktoś mi odpowie jak to jest u psychologa? Trochę się boję tej pierwszej wizyty
Nie ma się czego bać. Wchodzisz, siadasz przy stoliku/biurku, pani/pan zada pytanie ni w 5 ni w 12 i zaczniesz opowiadać w czym problem, jak zrobisz przerwę w mówieniu zapadnie "taka niezręczna cisza"() i zabawa od początku - pytanie i Twój długi wywód. Psycholog czasem coś tam skrobnie (chociaż moja psycho robiła notatki po wizycie), coś doda więcej od siebie, generalnie nie będzie źle.



A ja już mam dość leków
to mój drugi neuroleptyk i dalej tyję. A ja tak strasznie boję się utyć. Lekarka mi proponowała lek w zastrzykach bo po nim się nie tyje tyle, że ja się boję igieł... i co ja mam zrobić?
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal
euphoriall jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.