Teksty facetów cz. II

[Alexandraa]

Napisane przez Dotka90

Wybacz, ale nie pierwszy raz już stwierdzam (zresztą nie tylko ja), że kultura Twojego TŻ pozostawia wieeeele do życzenia
I nie, nie musisz się tłumaczyć, że on ma specyficzne poczucie humoru, to zbędne, czytałam też wcześniejsze teksty.

Ja też się zgadzam z Dotką. Wiele razy już miałam to napisać.
Nie widzę nic śmiesznego w tym co piszesz, i nie wiem co Cię tak bawi.

Napisane przez SamaraMorganx

Nienawidzę cię. jesteś najgorszą (tu imię) na świecie.

Napisane przez SamaraMorganx

Kolega pije piwo.
Ja: pij, pij, będziesz łatwiejszy.
Kolega: Ja zawsze jestem łatwy, tylko Ty jesteś dupa.

Hah, to to znam u nas często się to powtarza.

Napisane przez ashlix

Dawno temu, gdy Tż jeszcze żył...
Zaczynają się "wiadomości" w tv. Facet przedstawia się "Witam, Jarosław (?) Bugała". Tż z grożącym palcem : "żebyś tylko nie kłamała" do telewizora.

On się nazywa Gugała.

Napisane przez ankasz

Brat (l. 18) wchodzi do domu
Ja: człowieku, idź sie umyj, bo śmierdzisz potem!
Brat (obwąchuje się i z zadowoleniem mówi) ale tylko pod pachami

[ola_gie]

Napisane przez Serendipity

w rozmowie z tż:

-a co byś zrobił jakby się okazało, że on jest gejem?
-a co miałbym zrobić? zapytałbym się, czy jestem ciacho.

Napisane przez CoUraGe88

Śpię sobie leżąc tuż obok TŻta. Czuję Jego oddech na policzku. Jeden pocałunek, drugi, trzeci... To sobie zamruczałam pod nosem ; ) a ten mnie za ramię szarpiąc " Kochanie co Ci jest?!" ;O Ja na to : "co, co?!" a ten "O! już nie śpisz- to dobrze "

...budzi mnie tak jak mu się nudzi ; ) co innego gdy On śpi... wtedy nikt nie może Go obudzić.


Będąc u TŻta i czesząc się w łazience mówię do Niego " sorry, ale zostawiam Ci tu trochę moich włosów, bo mi wypadają.." a On na to " i dobrze, niech ludzie wiedzą, że była u mnie kobieta" ; )

Napisane przez ankasz

Brat (l. 18) wchodzi do domu
Ja: człowieku, idź sie umyj, bo śmierdzisz potem!
Brat (obwąchuje się i z zadowoleniem mówi) ale tylko pod pachami

Napisane przez CoUraGe88

jeszcze w gimnazjum...

Nauczycielka do kolegi ,który siedział w ławce przy biurku "Jacek daj mi jakiś długopis" a on jej na to "a co ja caritas?" a ta oczy jak 5 zł. ; D

Napisane przez Martii=*

Zjadłam krówkę, na co tż z rozbrajającym uśmiechem na twarzy:
- Jesteś tym co jesz

[ekscentryczna]

dawno temu to było ale mi się przypomniało jakoś
już teraz nie Tż tylko ex ale mniejsza o to . Mielismy wyjezdzać na weekend razem i akurat mialam okres i pare dni przed wyjazdem zaczelismy rozmawiać na ten temat i temat sexu
ja: no to co bedzie jak mi sie nie skonczy okres?
Ex: no to dupa..

oczywiscie to ja sie zaczełam z niego śmiać bo to nie miało tak wyjść .Jemu sie głupio zrobiło hehe

[AnULka248]

Napisane przez kaskaj24

Denise, unbridled, SiemaszSkarbie, renekmgb

A to z wczoraj:

Ja: Zawiąż te sznurówki bo wyglądasz jakbyś miał takie wielkie stopy...
Tż: Ale to chyba dobrze
Ja: Dlaczego?
Tż: Nie wiesz? Bo jak się ma wielkie stopy to podobno ma się też COŚ innego wielkiego
Ja: Ciekawe co...?
Tż: Właśnie buty ma się duże!
Ja: Taaaak? A coś jeszcze?
Tż: Ojjjjj Kochanie no pewnie ze tak... Skarpetki ma się duże! A ty co już sobie pomyslałas?

to już wiem, czemu mój Tż nie rozstaje się ze swoimi ogromnymi rozsznurowanymi butami walczę z tym od wieków, żadne prośby, ani groźby nie działają twierdzi "wiesz jakie one są wygodne? Jakbym nic nie miał na nodze! Tylko gorzej jakbym miał w nich uciekać..."

Napisane przez Serendipity

w rozmowie z tż:

-a co byś zrobił jakby się okazało, że on jest gejem?
-a co miałbym zrobić? zapytałbym się, czy jestem ciacho.

Denise, Marti

Stoję przed lustrem i narzekam
Ja: Patrz jakie mam szerokie ramiona wyglądam jak jakaś...
Brat: ... krzyżówka genetyczna, tofik, bądź inny nieszczęśliwy człowiek.
Nie ma to jak pocieszenie brata

Pytam Tż czy da mi buziaka na co on "ok, za 5złotych i gume kulke".

[cypressangel]

Napisane przez Martii=*

Zjadłam krówkę, na co tż z rozbrajającym uśmiechem na twarzy:
- Jesteś tym co jesz

Napisane przez CoUraGe88

jeszcze w gimnazjum...

Nauczycielka do kolegi ,który siedział w ławce przy biurku "Jacek daj mi jakiś długopis" a on jej na to "a co ja caritas?" a ta oczy jak 5 zł. ; D

Napisane przez ankasz

Brat (l. 18) wchodzi do domu
Ja: człowieku, idź sie umyj, bo śmierdzisz potem!
Brat (obwąchuje się i z zadowoleniem mówi) ale tylko pod pachami

Napisane przez Serendipity

w rozmowie z tż:

-a co byś zrobił jakby się okazało, że on jest gejem?
-a co miałbym zrobić? zapytałbym się, czy jestem ciacho.

Napisane przez Denise

Obejrzeliśmy wczoraj z TŻ "Markizę Angelique" i po filmie mówię do niego " no to zwijaj tyłeczek w troki , bo trzeba iść spać" , a on na to taki oburzony : "No jak ty się zwracasz do hrabiego? Powinnaś powiedzieć "o Panie , czy zechciałbyś przyjść do alkowy "

Świetne teksty

[nieswiadoma90]

Mój TŻ ma przymusowy urlop ze względu na brak zleceń,więc teraz dzień w dzień śpi do 15... Wyobraźcie sobie wczoraj moje zdziwienie,gdy wysłał mi sms'a o godz 10 Odpisałam jemu :
- oo co Ty tak wcześnie wstałeś?
- a taką niespodziankę chciałem Ci zrobić
Faktycznie oryginalna niespodzianka

[Denise]

Wczoraj z TŻ oglądaliśmy sobie deszcz meteorytów , ja leżałam na brzuchu , a on na plecach i w pewnej chwili mówi , no z tej perspektywy widzę ,że Twój tyłek jest taki fajny i zgrabny , a nie duży jak Africa Bombata

[wanda164]

Na wczasach, w recepcji czytamy cennik:

1. sejf - 3 euro
Ja: może sobie wykupimy, jak pójdziemy na plażę...
2. stłuczona szklanka - 2 euro
TŻ: o nie, stłuczonych szklanek to nie będziemy kupować!

Faktycznie, tak to w jednym rzędzie wymienili jak usługi do wykupienia...

[kroliczek20]

PRzyszlismy paczką do kolegi i jeden z nich mowi:
-Wyciagaj szyneczke glodny jestem
Na co gospodarz zlapal sie za przyrodzenie i oznajmil:
- Moja kielbasa już na Ciebie czeka

[evvcia_]

Ze znajomą i jej synkami byliśmy w takim mini parku ze zwierzętami (konie, osiołki, króliki, świnki, kozy itp), no i ja czytam cennik za różne "usługi":
Ja: - jazda konno 30zł godzina, karma + karmienie 6zł, jazda na ośle 5 zł...
Synek koleżanki (5lat) zbulwersowany: - A pogłaskać królika ile?

Sytuacyjnie ten tekst mnie rozwalił

[2018070520180950]

pisze z TZ na msn i on ze teskni ja tez blah blah i mowie e chcialabym caly czas z nim byc heh








TZ-
you will be all the time with me someday ;p when we retire ;P






JA
i will be uly old and deaf;/







ugly*






TZ
lol






TZ
yeah but i will be too blind to notice by then

[cypressangel]

Napisane przez evvcia_

ze znajomą i jej synkami byliśmy w takim mini parku ze zwierzętami (konie, osiołki, króliki, świnki, kozy itp), no i ja czytam cennik za różne "usługi":
Ja: - jazda konno 30zł godzina, karma + karmienie 6zł, jazda na ośle 5 zł...
Synek koleżanki (5lat) zbulwersowany: - a pogłaskać królika ile?

Sytuacyjnie ten tekst mnie rozwalił :d

[ania_z_wzgorza_marzen]

Napisane przez evvcia_

Ze znajomą i jej synkami byliśmy w takim mini parku ze zwierzętami (konie, osiołki, króliki, świnki, kozy itp), no i ja czytam cennik za różne "usługi":
Ja: - jazda konno 30zł godzina, karma + karmienie 6zł, jazda na ośle 5 zł...
Synek koleżanki (5lat) zbulwersowany: - A pogłaskać królika ile?

Sytuacyjnie ten tekst mnie rozwalił

tia, dziecko się kapitalizmu uczy

[CoUraGe88]

Spotykam ostatnio kolegę, który mieszka z moją koleżanką i pytam:
"Kaśka w domu?"
a on na to "nie... szwędaczek jej się włączył"; )

Mój TŻ kiedy czegoś nie rozumiem zwraca się do mnie z taką poważną miną " Ty. Chłopcze..."

yh... z której strony ja mu go przypominam ; p


Leżymy z TŻtem. Ja się zaczynam do Niego kleić, ale On zaspany strasznie, bo cała noc oglądał filmy. I mówi: " zmęczony jestem ale czuj się jak w samoobsługowym ; ) " i zaciesz

[beaata]

Teksty są świetne! Ja jakiś czas temu usłyszałam przypadkiem kłótnie dwóch małych chłopców na ulicy, wyglądali tak na 2kl podstawówki. Ale do rzeczy między nimi wywiązała się kłótnia z tego co się domyśliłam chodziło o jakąś grę gdzie jeden chłopczyk zastrzelił drugiego czy jakoś tak nie ważne...ważne co ten drugi z wielkim bulwersem odpowiedział : "uważaj bo jak cię kopne w sranie to ci g*wno kręgosłup połamie" kiedy to usłyszałam normalnie zamarłam a potem zaczęłam się śmiać sama do siebie i chodziłam z takim bananem po ulicy zastanawiam się tylko skąd takie małe dzieci znają takie teksty?! przepraszam za słownictwo

[Alciaaa]

Kiedyś na jakimś krótkim wyjeździe klasowym.
(Mam kręcone, często sianowate włosy).
Na tym wyjeździe koleżanki jak zwykle uparły się, że mi je wyprostują (ja tego nie robiłam bo za dużo czasu schodzi, a efekt tylko na chwile). No to wyprostowały na dwie prostownice, ja wyczerpana bo to ciepło na mnie bucha z dwóch stron, ale ok koniec. Za chwile schodzimy na kolację, miałyśmy stół z kilkoma chłopakami. Ja coś nakładam na talerz, jeden kolega już je, ale nagle tak podnosi głowę i się na mnie patrzy i patrzy i mówi:
-Ty coś tak inaczej wyglądasz... A wiem! wyprostowałaś włosy (ja lekko ucieszona, że ktoś zauważył, a różnica była bardzo duża pomiędzy moimi kręconymi a tymi)
-No tak
-Ale wiesz, zakręć je z powrotem bo jakoś tak dawno nie widziałem tych kręconych
-Yyy, aha

Ach nie napatrzył się przez cały rok szkolny. Powinien być ucieszony bo potem poszłam na basen i wszystko wróciło do normy

[CoUraGe88]

Kiedyś jeden chłopak do mnie:
- Wiesz... Ty jesteś ze wsi, ale nie masz takiego tępego spojrzenia jak inne laski stamtąd.

to był komplement ; )


Mój kolega " Jak idę ulicą to mam wrażenie, że wszystkie dziewczyny się na mnie gapią : P Ty czy ja jestem przystojny? bo tak mi się wydaje" a jaką miał przy tym minę ; )


Zaobserwowane.
Kiedyś na dyskotece w gimnazjum. Grupka kolegów rozmawia o dziewczynach. Nie słyszałam rozmowy od początku, ale widzę jak jeden z chłopców podchodzi zadowolony do jednej dziewczyny. Chwila rozmowy i wraca taki zrezygnowany i mówi do kolegi "mówiłeś, że jest łatwa" : | a reszta chłopaków w śmiech.



Przychodzę do koleżanki i drzwi otwiera mi jej tż.
Ja: Hej, jest K.?
On: Właz...
(włażę więc ; ) )
On: Może ty złapiesz z nią jakiś kontakt, bo ja nie mogę...
Ja: Eee... a co robi? : P
On: Znowu tasiemca ogląda. ( przy czym kręcił głową...)

chodziło mu o jakiś serial ; )

Siedzimy kiedyś u tż-a i pytam:
-Misiek, a kiedy ja mam urodziny? ; )
Po minie widzę, że nie pamięta ; ) więc ja na niego oczy i mówię "masz trzy szanse...strzelaj"
Siedział akurat przy kompie... Patrze co on robi...
a ON wpisał moje imię i nazwisko w google i mówi "gdzieś na pewno tu musisz być" : D

faceci... myślą, że w internecie znajdą wszystko ; )

nie jestem zalogowana na żadnym portalu społecznościowym, więc miał problem hyh

ALE od tamtej pory wie kiedy mam urodziny ; )

[wanitatywna]

Napisane przez evvcia_

Ze znajomą i jej synkami byliśmy w takim mini parku ze zwierzętami (konie, osiołki, króliki, świnki, kozy itp), no i ja czytam cennik za różne "usługi":
Ja: - jazda konno 30zł godzina, karma + karmienie 6zł, jazda na ośle 5 zł...
Synek koleżanki (5lat) zbulwersowany: - A pogłaskać królika ile?

Sytuacyjnie ten tekst mnie rozwalił

[smerfetk_a]

Z cyklu romantycznych wyznań TŻ:

TŻ: muszę Ci coś powiedzieć
ja: słucham
TŻ: lubię z Tobą jeść :P

podstawa udanego związku

[ekscentryczna]

sytuacja znowu z chłopcem o którym pisałam kiedyś (prawdopodobnie 5 lat) Chłopiec oglada gazete i nagle zaczyna rozmawiac z dziadkiem :
Dziadek: co robisz Kubuś?
Kubuś: ogladam gazete
Dziadek: Ty nie powinienes ogladać tylko czytać tą gazete.
Kubuś : dobra , czytam.
Dziadek (pokazuje palcem na gazete i pyta) : To w takim razeie co tu pisze?
Kubuś: Dziadek ma mi kupić motor i ja będe na nim jeżdził .

jak mi opowiadał o tym kolega to myslalam ze padne

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez ekscentryczna

sytuacja znowu z chłopcem o którym pisałam kiedyś (prawdopodobnie 5 lat) Chłopiec oglada gazete i nagle zaczyna rozmawiac z dziadkiem :
Dziadek: co robisz Kubuś?
Kubuś: ogladam gazete
Dziadek: Ty nie powinienes ogladać tylko czytać tą gazete.
Kubuś : dobra , czytam.
Dziadek (pokazuje palcem na gazete i pyta) : To w takim razeie co tu pisze?
Kubuś: Dziadek ma mi kupić motor i ja będe na nim jeżdził .

jak mi opowiadał o tym kolega to myslalam ze padne

boski

Ale jest wątek o tekstach dzieciaków można tam zamieszczać

[Klarissa]

Napisane przez Kachaaa

yeah but i will be too blind to notice by then

W sumie to każda z nas na to liczy Chyba tylko dzięki postępującym wadom wzroku i słuchu ludziom udaje się spędzić ze sobą całe życie

[asioollka]

mój TŻ dzisiaj zaczął mnie całować po brzuchu. pytam go:
ja: kochanie, co robisz?
tż: całuję Cię w lampas!

ostatnio mu tłumaczyłam różnicę między smokingiem, frakiem a garniturem i padło słowo "lampas" które strasznie mu się spodobało. także... mam lampas pod pępkiem : D

[Cyska]

Trochę słowotwórstwa

Siedzimy sobie wczoraj w barze i mialam ochotę gdzieś się wybrać w nabliższym czasie:
Ja: To może do zoo... albo nie! do oceanarium. Był ktoś w oceanarium?
Kumpel:No byłem, w Gdyni czy gdzieś tam nad morzem..
Ja: Ale my nie mamy dostępu do oceanu.. to powinno sie nazywać morzeanalium..
Kumpel: może ANALium ?!

I sie wszyscy strrrrasznie śmiali ze mnie a mi sie tak przejęzyczyło troche

[ola_gie]

Napisane przez Cyska

Trochę słowotwórstwa

Siedzimy sobie wczoraj w barze i mialam ochotę gdzieś się wybrać w nabliższym czasie:
Ja: To może do zoo... albo nie! do oceanarium. Był ktoś w oceanarium?
Kumpel:No byłem, w Gdyni czy gdzieś tam nad morzem..
Ja: Ale my nie mamy dostępu do oceanu.. to powinno sie nazywać morzeanalium..
Kumpel: może ANALium ?!

I sie wszyscy strrrrasznie śmiali ze mnie a mi sie tak przejęzyczyło troche

Aleś wymyśliła piękne słowo

[maria28]

Wiatry wieją, huczy. Wychodzimy z TŻem na balkon, drzewami miecie, reklamówki latają w powietrzu.
Ja: Ale miecie tymi drzewami! Nie chciałabym dostać konarem.
TŻ (długa cisza, myyyśli, po chwili): Nie chciałabyś zostać komarem???

[Cyska]

Napisane przez maria28

Wiatry wieją, huczy. Wychodzimy z TŻem na balkon, drzewami miecie, reklamówki latają w powietrzu.
Ja: Ale miecie tymi drzewami! Nie chciałabym dostać konarem.
TŻ (długa cisza, myyyśli, po chwili): Nie chciałabyś zostać komarem???

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

ooo ja w ogóle przeczytałam "dostać komarem" ale jedno i drugie śmieszne

[AguŚ87]

moja ciocia mysli i mysli nad nazwą jakiegoś kremu na zmarszczyki... na co wuja" wioletta willas" zawsze gada bez sensu ale kazdysłyszac to wybucha smiechem:/

[Amani]

Napisane przez maria28

Wiatry wieją, huczy. Wychodzimy z TŻem na balkon, drzewami miecie, reklamówki latają w powietrzu.
Ja: Ale miecie tymi drzewami! Nie chciałabym dostać konarem.
TŻ (długa cisza, myyyśli, po chwili): Nie chciałabyś zostać komarem???

Rzeczywiście, być komarem w taki wiatr to nie lada wyzwanie...

[Delli]

Napisane przez maria28

Wiatry wieją, huczy. Wychodzimy z TŻem na balkon, drzewami miecie, reklamówki latają w powietrzu.
Ja: Ale miecie tymi drzewami! Nie chciałabym dostać konarem.
TŻ (długa cisza, myyyśli, po chwili): Nie chciałabyś zostać komarem???

mała rzecz a śmieszy