Panny Młode 2010 - cz. VI

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

Tancerka to przynajmniej gratuluję udanych zakupów

tak się z nich cieszę że zaraz chyba szczęka mi wypadnie

Napisane przez obca7

wyslalam na razie fotki z karpacza ale nie wiem czy doszly Dziecko mam na służbie i dopierro teraz mogłam wysłać

ja nic nie widzę ale może zaraz coś się pojawi... a jak nie to będziesz musiała wysyłać aż do skutku

[obca7]

Napisane przez tancerka212

tak się z nich cieszę że zaraz chyba szczęka mi wypadnie


ja nic nie widzę ale może zaraz coś się pojawi... a jak nie to będziesz musiała wysyłać aż do skutku

mala mi kompa wyłączyła i chyba się nie wysłały ale idą jeszcze raz mI z siostry wesela tez już wybrałam Jak suknia wyglądała, jak miałą kościół przystrojony i jeszcze kilka innych
11 zdjęć wgrałam i to możliwe żeby tak długo sie wysyłało??

[kaska87]

tragedyja wiecie kiedy mam obronę, nie 26 czerwca jak było mówione tylko 29 w moje urodziny

[onaella]

Napisane przez kaska87

tragedyja wiecie kiedy mam obronę, nie 26 czerwca jak było mówione tylko 29 w moje urodziny

Kasia co się przejumjesz
ja mam obrone w imieniny i bardzo się cieszę będę zawsze pamiętać

a w ogóle to coś późno u was obrony

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

tragedyja wiecie kiedy mam obronę, nie 26 czerwca jak było mówione tylko 29 w moje urodziny

nie przejmuj się- wiesz jakie potem świętowanie będzie obronisz się a potem będzie impreza jak żadna inna
mój tż jakoś wcześnie tą obronę ma jak porównuję do was- dokładnie za 6 dni będzie już mam nadzieję pan magister

obca ja dalej żadnych fotek nie mam

[obca7]

Napisane przez kaska87

tragedyja wiecie kiedy mam obronę, nie 26 czerwca jak było mówione tylko 29 w moje urodziny

Przynajmniej 3 dni wczesnmiej obronisz I nie będziesz sie denerwować


Fotki doszły??bo ja taki łoś komputerowy mogę nawet wysyłanie fotek skopać

[kaska87]

Napisane przez obca7

Przynajmniej 3 dni wczesnmiej obronisz

3 dni później

[obca7]

Napisane przez kaska87

3 dni później

heheheh no tak w moim wieku nie umieć czytać to wstydja miałam 30 czerwca obronę, jako ostatnia grupa i wchodziłam ostatnia zdawać. Ehh wtedy to był stres Ale i tak obroniłąm na 5

Kurcze myslałam, ze doszły, teraz z wesela wysyłam.

[tancerka212]

Obca 11 fotek to mogło być za dużo na raz i się nie wysłały ale spróbuj ponownie tylko wysyłaj np po 3 zdjęcia a resztę jako odpowiedź do swojego maila tez po 3

[obca7]

Ehh spróbuję Ale co z tego wyjdzie nie wiem

[tancerka212]

Napisane przez obca7

Ehh spróbuję Ale co z tego wyjdzie nie wiem

hehe ja też jak wstawiałam swoje pierwsze fotki to zielonego pojęcia nie miałam jak to zrobić i pierwszy raz wysłałam je jako odpowiedź na czyjegoś maila może adres źle się wpisał albo coś.. bo jak u mnie za dużo było fotek to mi się komunikat pojawił że za duży mail.. i wysłałam kilka mniejszych...

Lain jak tam powrót do rzeczywistości?? wczoraj jeszcze cieplutki Egipt a dzisiaj zimna polska i uczelnia hehe

[kaska87]

są fotki

idę do łazienki zamykam się tam na godzinę, włączam radio i będę myśleć czy to wszystko ma sens...

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

idę do łazienki zamykam się tam na godzinę, włączam radio i będę myśleć czy to wszystko ma sens...

takie gadanie twoje kaśka to sensu na pewno nie ma... a nad czym ty chcesz myslec?? nad slubem?? to ja ci mówię że ślub się odbędzie i nie trać godziny czasu na siedzenie w łazience bo tylko prąd zmarnujesz świecąc żarówkę przez godzinę na darmo...

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

obca dawaj fotki ze slubu jeszcze

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

takie gadanie twoje kaśka to sensu na pewno nie ma... a nad czym ty chcesz myslec?? nad slubem?? to ja ci mówię że ślub się odbędzie i nie trać godziny czasu na siedzenie w łazience bo tylko prąd zmarnujesz świecąc żarówkę przez godzinę na darmo...

nie, nad związkiem kurcze nie umiem tego wytłumaczyć bo bym musiała chyba posta walnąć na całą stronę, do doopy jest wszystko
a poza tym siara pisac takie rzeczy-ja jakoś nie lubię gadać o sobie bo później jak się pogodzimy to nie chcę żeby obcy znali nasze problemy :/

[obca7]

Napisane przez tancerka212

takie gadanie twoje kaśka to sensu na pewno nie ma... a nad czym ty chcesz myslec?? nad slubem?? to ja ci mówię że ślub się odbędzie i nie trać godziny czasu na siedzenie w łazience bo tylko prąd zmarnujesz świecąc żarówkę przez godzinę na darmo...

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

obca dawaj fotki ze slubu jeszcze

wklejam w międzyczasie zawiozłam Amelkę do domu

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

nie, nad związkiem kurcze nie umiem tego wytłumaczyć bo bym musiała chyba posta walnąć na całą stronę, do doopy jest wszystko
a poza tym siara pisac takie rzeczy-ja jakoś nie lubię gadać o sobie bo później jak się pogodzimy to nie chcę żeby obcy znali nasze problemy :/

pokłóciliście się czy to takie twoje przemyślenia z powodu za dużej ilości wolnego czasu??
mam nadzieję że trzymasz się swojego postanowienia nie przeklinania na tżta i nie czepiania się go co?

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

pokłóciliście się czy to takie twoje przemyślenia z powodu za dużej ilości wolnego czasu??
mam nadzieję że trzymasz się swojego postanowienia nie przeklinania na tżta i nie czepiania się go co?

trzymam, ale to dwie strony muszą się strać w związku bo jak jedna wszystko olewa to mi się też odechciewa

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

trzymam, ale to dwie strony muszą się strać w związku bo jak jedna wszystko olewa to mi się też odechciewa

bardzo burzliwy ten wasz związek hehe jednego dnia Kasia wstawia same podskakujące ze szczęścia buźki a drugiego jest fioletowo od smutnych buziek...
ja wam nie pomogę w staraniu się o wasz związek ale podnieść na duchu na pewno przede wszystkim ty się nie zastanawiaj czy ten związek ma sens ( bo wiadomo że ma i wielokrotnie już pisałas o tym jak wam razem dobrze) tylko zastanawiaj się jak tu sprawić zeby było jeszcze lepiej niż jest a co Tadzik nie chciał czegoś dla ciebie zrobic czy to poważniejsza sprawa?

[lain]

Napisane przez szana

no tak,nie pomyślałam a przecież oni głownie na takich różnych ofertach kase zbijają tak się utrzymują w miastach turystycznych i dobrze,bo turyści mają co robić o tak,super forma spędzania dnia,popływasz,ponurkujes z,zjesz i się możesz opalić jeśli chcesz
na takim słońcu to jednak coś tam się opalisz,ale dobrze bo wiesz ,że byłaś w ciepłych miejscach
hhh no tak woli się już zabezpieczyć i mieć takie fotki hehe
aaa taki szpan,ze niby sama kierujesz ? w sumie romantyczniej z TŻcikiem jechać niż samemu a te skałki to co to było?

oj oni to dobrze potrafia zbijac kase na turystach w sklepach sa ceny dla miejscowych i dla turystow - roznica jest ogromna. w dodatku za wszystko trzeba placic bakszysz. i ulica sie nie da spokojnie przejsc przyznam, ze raz wybralismy sie do miasta. przejscie ulica to horror - kazdy cie probuje wciagnac do swojego sklepiku, a tam wcisnac co tam ma na polkach. oczywiscie bez targowania nie da rady. w efekcie kupilismy dwie arafatki na quady, piramidke dla TZowej dyrektorki, bo bardzo chciala i po wizycie w Hard Rock Cafe (jak egipsko ) zmylismy sie do hotelu
ogolnie czas spedzalismy albo w hotelu (przy basenach, na plazy, w barach) albo na wycieczkach fakultatywnych, ktore sobie wykupilismy. w ogole super hotel mielismy i TZ bardzo chcialby jeszcze raz tak kiedys wrocic - do tego samego. czulismy sie tam jak w raju

ee tam szpan kierowanie quadem to zaden wyczyn - gaz i hamulec poprostu gdybysmy jechali na osobnych to zadne nie mialoby za bardzo jak pstrykac fotek po drodze, a to sie jedzie tak, ze sie zasuwa przez pustynie bez przerwy az do wioski beduinskiej. jako, ze mi specjalnie na osobnym quadzie nie zalezalo to TZ sie wyzywal, a ja przyjmowalam na tylek tego skutki + robilam fotki i podziwialam widoczki

ktore skalki
to takie brazowe? to Gora Synaj i cale pasmo gorskie, w ktorym sie znajduje sama Gora Synaj ma ponad 2000 metrow, wiec nie taka skalka

Napisane przez kaska87

tragedyja wiecie kiedy mam obronę, nie 26 czerwca jak było mówione tylko 29 w moje urodziny

to beda dwie okazje do oblewania

Napisane przez tancerka212

Lain jak tam powrót do rzeczywistości?? wczoraj jeszcze cieplutki Egipt a dzisiaj zimna polska i uczelnia hehe

pije herbatke, bo zzziimno
tam mielismy ponad 30 stopni, a tu wszyscy wyskoczyli z samolotu w klapeczkach, spodniczkach, bluzeczkach na ramiaczkach i zonk - zimno jak cholera
na razie dosc gladko wchodze... tzn. rano sie w ogole czulam jakbym chodzila we snie... jakos dziwnie mi sie bylo z powrotem przestawic na polska kolorystyke swiata ale jutro tylko jedne cwiczenia, a piatek wolny, wiec powolutku wdroze sie z powrotem szkoda, ze weekend caly na uczelni mnie czeka

Napisane przez tancerka212

i nie trać godziny czasu na siedzenie w łazience bo tylko prąd zmarnujesz świecąc żarówkę przez godzinę na darmo...

swiete slowa

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

bardzo burzliwy ten wasz związek hehe jednego dnia Kasia wstawia same podskakujące ze szczęścia buźki a drugiego jest fioletowo od smutnych buziek...
ja wam nie pomogę w staraniu się o wasz związek ale podnieść na duchu na pewno przede wszystkim ty się nie zastanawiaj czy ten związek ma sens ( bo wiadomo że ma i wielokrotnie już pisałas o tym jak wam razem dobrze) tylko zastanawiaj się jak tu sprawić zeby było jeszcze lepiej niż jest a co Tadzik nie chciał czegoś dla ciebie zrobic czy to poważniejsza sprawa?

mówiłam mu 3 dni z rzędu wieczorem, że ma się do mnie nie odzywać w dany sposób a on już następnego dnia znów wali te same teksty to już na prawdę jest wredne i w ogóle on ma chyba jakąś sklerozę rano po pracy mnie przytula na ulicy love wielkie a wieczorem znów patologia

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

mówiłam mu 3 dni z rzędu wieczorem, że ma się do mnie nie odzywać w dany sposób a on już następnego dnia znów wali te same teksty to już na prawdę jest wredne i w ogóle on ma chyba jakąś sklerozę rano po pracy mnie przytula na ulicy love wielkie a wieczorem znów patologia

chyba jestes za mało stanowcza.. musisz egzekfować to o co go prosisz do końca. bo jak o coś go prosisz a potem odpuszczasz to on nie ma motywacji się starać żeby wypelnić zadanie bo wie że w końcu i tak odpuścisz. więc domagaj się porządnego traktowania i nieodzywania się w sposób jaki sobie nie życzysz konsekwentnie, do końca i za każdym razem- takie sposoby wychowawcze jak dla małych dzieci ale działają

Lain 30 stopni mmmmm ale ci fajnie.. jak napisałaś o tych klapeczkach i spodniczkach i bluzeczkach na ramiączkach to aż poczułam to słoneczko egipskie
hotel musieliście mieć naprawę fajny i baseny jakie ładne achhhhh kiedy wakacje??? my nawet nie wiemy gdzie pojedziemy heh był nawet pomysł żeby zabrać się znów do chorwacji ze znajomymi.. w sumie byliśmy tam rok temu ale super było więc mi to nie przeszkadza

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

chyba jestes za mało stanowcza.. musisz egzekfować to o co go prosisz do końca. bo jak o coś go prosisz a potem odpuszczasz to on nie ma motywacji się starać żeby wypelnić zadanie bo wie że w końcu i tak odpuścisz. więc domagaj się porządnego traktowania i nieodzywania się w sposób jaki sobie nie życzysz konsekwentnie, do końca i za każdym razem- takie sposoby wychowawcze jak dla małych dzieci ale działają

ale co mam mu powiedzieć jak ja mówię co mnie boli to on mnie zbywa, albo mówi, że ok ok a za chwilę to samo...

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

ale co mam mu powiedzieć jak ja mówię co mnie boli to on mnie zbywa, albo mówi, że ok ok a za chwilę to samo...

musiałaś kiedyś niekonsekwentnie dochodzić swojej racji i nauczył się skubany że ty sobie pogadasz a on i tak zrobi co jemu się podoba...
ok- dzis mu powiedziałaś co cię boli i jak nie chcesz być traktowana- następnym razem jak się zachowa w niedozwolony sposób to powiedz stanowczo że prosiłaś żeby inaczej się do ciebie np zwracał i ukaraj go jakoś- chociażby psychicznie albo coś... raz, drugi, trzeci.. powinien zacząć kojarzyć dane złe zachowanie z konsekwencjami w postaci kary i powinien unikać takiego zachowania w późniejszym czasie.. mozolna to praca ale uważam że gra warta świeczki bo facet nie może olewać słów swojej kobiety i jej próśb... to bardzo nieładne jeśli on cię nie słucha i nie traktuje poważnie twoich słów... ale wydaje mi się że to da się zmienic...

[lain]

Napisane przez tancerka212

musiałaś kiedyś niekonsekwentnie dochodzić swojej racji i nauczył się skubany że ty sobie pogadasz a on i tak zrobi co jemu się podoba...
ok- dzis mu powiedziałaś co cię boli i jak nie chcesz być traktowana- następnym razem jak się zachowa w niedozwolony sposób to powiedz stanowczo że prosiłaś żeby inaczej się do ciebie np zwracał i ukaraj go jakoś- chociażby psychicznie albo coś... raz, drugi, trzeci.. powinien zacząć kojarzyć dane złe zachowanie z konsekwencjami w postaci kary i powinien unikać takiego zachowania w późniejszym czasie.. mozolna to praca ale uważam że gra warta świeczki bo facet nie może olewać słów swojej kobiety i jej próśb... to bardzo nieładne jeśli on cię nie słucha i nie traktuje poważnie twoich słów... ale wydaje mi się że to da się zmienic...

Tancerka = pilny sluchacz wykladow profesora Pawłowa

[tancerka212]

Napisane przez lain

Tancerka = pilny sluchacz wykladow profesora Pawłowa

i super niani!!!!!!!!! z facetami jak z dziećmi

Lain ty szykuj paluszki bo pewnie Samoa dziś jak się zjawi to cię zamęczy i będzie chciała wszystko wiedzieć- nawet jakiego koloru byl papier toaletowy i czy mieliscie łoże małżeńskie

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

ale co mam mu powiedzieć jak ja mówię co mnie boli to on mnie zbywa, albo mówi, że ok ok a za chwilę to samo...

Kasia podajmy sobie ręce.. u mnie jest jeszcze ciekawiej.. Jeśli on mi coś ... nawet przypadkiem zrobi.. nabije siniaka przy wygłupach czy cokolwiek...no co sama sie nadziałaś,
Także u mnie cokolwiek by się nie działo zawsze jest moja wina, nawet jeśli on cośrobi z premedytacją .. bo jak to przecież to ja go sprowokowałam.. gdybym nie zaczęła to on by mi nie oddał
jak w przedszkolu.. właśnie mamy ciche popołudnie bo narozrabiał
oczywiście to jest moje suwerenne zdanie bo nawet ojciec mnie opierdaczył, że bez sensu sie wywnętrzyłam
Moze i bez sensu ale słuchajcie
Dostąłam od mamy klawiature
Jakis extra wynalazek
podswietlana
jakas exttra tylko co z tego jak zaraz po wlaczeniu okazalo sie ze literka E nie dziala
no to nawet sie prezentem nie pocieszylam pol dnia i rzeba bylo go oddac
A poniewaz TZ go kupowal wiedzial ile kosztuje i jak tylko wiedzial ze ja juz dostalam ten prezent to droga klawiatura no mowie CI wcale tak maloi nie kosztowlaa
i tak kuwa caly dzien
Ja rozumiem ze skoro droga to trzeba tez i wymagac od sprzedawcow zeby sprzedawali porzadny towar anie jakies wybraki Ale weźcie no bez przesady
wściekłąm sięw końcu i powiedizłąm mu, zeby sięwypchał
POtem wysłąąm mu litanie sms
ze skoro ta klawoiatura taka droga to niech ja sobie zachowa bo najwyrazniej ja nie jestem jej godna
skoro tak ciagle mi powtarza ze ło jezu jaka to ona była kosztowna
No dajcie spookj poczulam sie conajmniej dziwnie no wygldalo na to ze nawet nei bedzie mozna pisac na tej klawiaturze bo ona byla taaaka droga no i wiecie och i ach.. W zwiazku z tym nie odzywam sie do TZ on za pewne nawet o tym nie wie tylko korzysta ze sie nie odzywam i sie uczy... wredny typ jeden
a ja jeszcze w dodatku dosatalam przed chwila @ i kurna co

[lain]

Napisane przez tancerka212

i super niani!!!!!!!!! z facetami jak z dziećmi

i jak z psami

Napisane przez tancerka212

Lain ty szykuj paluszki bo pewnie Samoa dziś jak się zjawi to cię zamęczy i będzie chciała wszystko wiedzieć- nawet jakiego koloru byl papier toaletowy i czy mieliscie łoże małżeńskie

ee juz duzo napisalam chyba dosc
zostana juz tylko pytania uzupelniajace

kubusewa zamotalam sie w tym co napisalas
Twoj TZ twierdzi, ze jak klawiatura byla droga to jej sie na reklamacje nie oddaje
i o co mu chodzi, ze taka droga?
tak bardzo przezywa to ze to drogra klawiatura?
moj to by sie cieszyl, ze mam fajny gadzet

[kubusewa]

Napisane przez lain

i jak z psami




ee juz duzo napisalam chyba dosc
zostana juz tylko pytania uzupelniajace

kubusewa zamotalam sie w tym co napisalas
Twoj TZ twierdzi, ze jak klawiatura byla droga to jej sie na reklamacje nie oddaje
i o co mu chodzi, ze taka droga?
tak bardzo przezywa to ze to drogra klawiatura?
moj to by sie cieszyl, ze mam fajny gadzet

Nie no. Klawiature oddał
ALe po prostu juz nie mogłam znieść co tylko rozmawialiśmy o klawiaturze to nic tylko bo ona droga i droga
O żesz kurna no i co z tego, że jest droga do cholery
Jakby nic innego nie dało się powiedzieć o tej klawiaturze tylko to, że jest kuwa mać droga!!!!!!

No widzisz Twój by się cieszył a ja sam,a nawet nie zdążyłam za bardzo się pocieszyć tą klawiaturą, bo jak tylko przyszedł wzięli do spółki z mamuśka się za odpinanie
niby ok bo ja pewnie też bym tak zrobiła ale te jego bo wiesz ona droga
i kurna co z tego , że jest droga.. sprzęt taki sam jak każdy inny

[tancerka212]

Kubusewa czy ty troszkę nie przesadzasz...?
są rzeczy ważne i warte domagania się swoich racji a są rzeczy mniej ważne które można olać i nie zaprzątać sobie nimi głowy- ja bym to olała bo dla mnie to żaden powód do nieodzywania się
ale ty masz troszkę bardziej impulsywną naturę niż ja więc mogę inaczej odbierać pewne rzeczy... jednak jak dla mnie to robicie z igły widły
spokojnie! pewnie przez @ jesteś rozdrażniona i pewne sprawy wyolbrzymiasz.. szkoda nawet zaprzątać sobie takimi pierdołami głowę... ja nawet smsów o tym bym nie pisała tżtowi.

[kubusewa]

Napisane przez tancerka212

Kubusewa czy ty troszkę nie przesadzasz...?
są rzeczy ważne i warte domagania się swoich racji a są rzeczy mniej ważne które można olać i nie zaprzątać sobie nimi głowy- ja bym to olała bo dla mnie to żaden powód do nieodzywania się
ale ty masz troszkę bardziej impulsywną naturę niż ja więc mogę inaczej odbierać pewne rzeczy... jednak jak dla mnie to robicie z igły widły
spokojnie! pewnie przez @ jesteś rozdrażniona i pewne sprawy wyolbrzymiasz.. szkoda nawet zaprzątać sobie takimi pierdołami głowę... ja nawet smsów o tym bym nie pisała tżtowi.

wpieniłam sie bo ile mozna słuchać że cośjest drogie
no nie wiem to wygladalo tka jakby mi mowil ze z ta klawiatura to trzeba jak z jajkiem a ja wiadomo jak ja dla mnei sprzet ma dzialac i nie interesuje mnie ze z nim trzeba jak z jajkiem z restza sama pomysl z klawiatura jak z jajkiem.. to moze w ogole oblozyc ją w ramki i niech wisi nad łóżkiem skoro taka droga i owszem mówiłam... jak mam okres to lepiej neich sieludzie pochowają bo będę gryzła !!!!!