Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now! - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-14, 14:01   #2971
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!




__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-14, 15:50   #2972
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Co sie cieszy niunia? Z bucikow?

ale sie ukrywacie wszystkie a ja teraz mam taka ladna opcje, ze widze kto i kiedy jest on-line nawet jak ma status niewidoczny wiec mi sie nie ukrywac
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-14, 17:14   #2973
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Czym przeskrobał i gdzie go można dorwać?
Tym razem nie on. Mnie bij, już się nastawiam

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A skoro już jesteśmy przy zakupach...Ja ostatnio nabyłam:
-kurteczkę parkę
-kalosze (na które ciągle czekam)
-sukienkę
-tunikę z haftem
(to wszystko na all)
A ostatnio w sh:
-3 książki po ang., nowe, grube , w twardej oprawie, za całe 3 zł każda
-2 pary skarpetek
-legginsy 'wet looki' (nowe)
Z książek kupiłam jeszcze:
'Posłańca' Zusaka
'Dr House i filozofia wszyscy kłamią' (nie pamiętam autora)
no i dostałam z jakieś 15 z wymianek
A dziś jeszcze dokupiłam:
-staniczek
-serum do biustu
-2 lakiery do pazurków
Więcej grzechów nie pamiętam
Amen!

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Nie miałabym chyba cierpliwości, zwłaszcza przy ich aplikowaniu...
A co, minerały się inaczej paćka na buzię? No co Wy, ja nie w temacie

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A na zakończenie historyjka z cyklu 'Opowieści z sauny ':
Do w/w miejsca wchodzi pewien pan, który nie wiedzieć czemu od jakiegoś czasu przeszedł ze mną na niezobowiązujące 'ty' (pomimo nie takiej znowu małej różnicy wieku). Usiadł oczywiście obok mnie, pomimo tego, że w saunie miejsca było sporo. I na początek się upewnił, czy ja już zaczynam czy kończę (pobyt tamże). Potem, gdy nadmieniłam, że mam nadzieję, że to mój ostatni karnet na basen w Aug. bo jesienią mają otwierać aqua park u nas, stwierdził, że on przyjedzie do nas, ja go wezmę za rękę i oprowadzę...I tu oczywiście wziął mnie za rękę a potem jeszcze położył ją na mojej nodze (pominę już gdzie dokładnie...). Eh, faceci....
Zmykam żabki, miłego weekendu!
NIeeeeeeeeeeee nooo, ale jazda Weź go trzepnij następnym razem między oczy bo facet zboczeńcem mi zalatuje ;P

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
To niedobrze...
Czy TŻ daje Ci powody, żebyś go podejrzewała o różne niecne sprawki? Jesteś zazdrosna o jedną konkretną pannę czy o kobiety jako takie?
Musimy coś z tym zrobić, bo chociaż zazdrość w umiarze działa (moim zdaniem) bardzo odświeżająco na związek, to gdy przekroczy się pewną granicę staje się tylko męcząca: i dla osoby, która jest zazdrosna i dla tej o którą jest.
Dlatego mów szybciutko co się tam u Ciebie dzieje! Albo wybijemy Ci z głowy głupie myśli albo zafundujemy taką atrakcję TŻ-towi, jeśli jakimś dziwnym trafem coś kombinuje
Damy radę, Niunia
Nie, właśnie nie daje mi powodów, ja wszystko wyolbrzymiam Już to wczoraj przetrawiłam sobie i dzisiaj go przeproszę za moje akcje rewelacje, pogadam na spokojnie i powiem co mi na sercu leży;P Jestem zazdrosna o wszystkie baby, które się koło niego kręcą, nawet o te zamężne/dzieciate itp. bo akurat to dla mnie różnicy nie robi. Jemu ufam, im nie. A kręci się wokół niego zawsze jakieś babsko bo jest hm.. towarzyski, gadatliwy i sympatyczny (nie żebym robiła mu reklamę, ale ma też bardzo niski głos, taki basowy, po którym większości babek nogi miękną jak wosk). Rozumiem trochę te baby, ale kurdeee, koleżanki z grupy - dzwonią do niego, baby z pracy (chociaż są 3 a chyba z 20 facetów) też do niego dzwonią by się o coś spytać. No luuuudzie, co to innych facetów nie ma Nigdy taka nie byłam, a teraz staje się to głównym powodem naszych kłótni... ;/ On mi zarzuca, że w ogóle mu nie ufam, że staję się nieznośna... Ja wieeeem, wieeem, ale kurde... to jest momentami silniejsze ode mnie.

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Byłam na kawie z kumpelą z byłej uczelni, pizzy ze znajomymi z byłej pracy i gorącej czekoladzie (o smaku piernika i mango absolutnie doskonałej ) z wizażankami z innego wątku.
W tej Warszawie to zawsze coś dziwnego wymyślą. Kawa piernikowa z mango Nie zwróciłaś tego potem w trybie ekspresowym?

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Siedzę z kumpelą na kawie, dzwoni jej narzeczony.
Kumpela: Tak? Słuchaj, nie mogę teraz rozmawiać. Dobrze. Pa, pa, pa! Hau hau hau!
Ja: Yyyyy...
Kumpela: To nie jest tak jak myślisz! Bo Robert to jest mój piesek Spike..."
Cóż... Chyba nie chcę wiedzieć w co oni się bawią


Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
Co sie cieszy niunia? Z bucikow?
A jakże Sis kazała mi czatować na koturny tandemowe granatowe, ale tak mi się nie chcę, że szok... ciągle f5, f5....

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
ale sie ukrywacie wszystkie a ja teraz mam taka ladna opcje, ze widze kto i kiedy jest on-line nawet jak ma status niewidoczny wiec mi sie nie ukrywac
Malinn, Ty wielki bracie Ty Wstydziłabyś się tak nas filtrować tutaj
__________________
I can.
I will.
End of story.




Edytowane przez Niuniuska
Czas edycji: 2010-03-14 o 17:15 Powód: brak nawiasika ;d
Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-14, 18:26   #2974
mrofka
wizażowy robalek
 
Avatar mrofka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hej!

Oznajmiam, iż mam chwilę czasu i wpadłam zajrzeć na dłużej A czasu mam coraz mniej: moje przygotowania do matury idą pełną parą. Powtarzam i robię wszystko co się da.

Niunia witaj kochana! Mam nadzieję, że Gabi wyzdrowieje
Malinnciu, jak się czujesz? I powiedz mi, o co chodzi z tą hurtownią? Bo buciki może bym kupiła jakieś I można dostać link do tego minerałkowego sklepu? Bo ja ci dziecko nierozgarnięte totalnie
Limonko gratuluję awansu!!! I pokażesz te ciuszki?

Siedziałam przez 3 godziny na http://www.livemocha.com - dziewczyny, polecam wam stronkę, jest świetna, jeśli uczycie się jakiegoś języka robiłam sobie ćwiczonka z rosyjskiego

A ogólnie to nic u mnie ciekawego i zbyt specjalnego. Pracy co nie miara. Cisnę rosyjski jak mogę, bo to teraz mój priorytet. Zaraz będę gawarić po rosyjsku przez Skype z moim znajomym Ukraińcem

Pamiętacie mojego ulubionego fryzjera z IKF? Stwierdził, że koniecznie musimy się spotkać i poznać

Muszę się wybrać koniecznie do Rossmana - są nowe promocje Przepuszczę chyba całe kieszonkowe xD

Ostatnio stwierdziłyśmy z koleżanką, że trzeba by przejść na jakąś dietę... ale po wymianie zdań, wymyśliłyśmy zupełnie NOWĄ dietę: dieta ch**j - ch**j z dietą!

Teraz mój brat jest chory - ma to samo, co ja miałam. Heh

@ mi się spóźnia. Standardowo

Pozdrawiam


hah hah... sie nagadałam z ukraińcem, że szok.. uciekł ze skype! Tak po prostu skończył rozmowę! Cham i prostak!

Edytowane przez mrofka
Czas edycji: 2010-03-15 o 16:29 Powód: wredny Ukrainiec!
mrofka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-14, 21:45   #2975
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mrofka Pokaż wiadomość
Pamiętacie mojego ulubionego fryzjera z IKF? Stwierdził, że koniecznie musimy się spotkać i poznać
Uczyć się a nie romansować! (żart, żeby nie było że matkuję)

Cytat:
Napisane przez mrofka Pokaż wiadomość
Ostatnio stwierdziłyśmy z koleżanką, że trzeba by przejść na jakąś dietę... ale po wymianie zdań, wymyśliłyśmy zupełnie NOWĄ dietę: dieta ch**j - ch**j z dietą!
A aaaaaaa trzeba to dopisać do naszych złotych myśli



Pogadałam sobie z Tżtem, wszystko wyjaśniłam. Kurczę, mądrego mam faceta

No nic, idę sobie poczytać o tabelkach, wykresikach, podpisikach i innych pierdołach.

Branoc
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 05:01   #2976
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobrrrrry

Niunia- w takim razie dbaj o niego, bo mądry facet to skarb, który rzadko się trafia (mi jakoś nie chce... )
Jak Cię będzie skręcać z zazdrości to wpadaj do nas się wygadać. Już my się postaramy o to,żeby Ci wybić głupie myśli z głowy, i żebyś pamiętała, że on kocha właśnie CIEBIE, to z TOBĄ planuje wspólną przyszłość i żeby mu całe zastępy niewiast rzucały się na szyję, jemu i tak najbardziej będzie zależeć na TOBIE!
Tak więc póki nie da Ci powodów do rzeczywistych podejrzeń weź trochę na wstrzymanie
P.S. A czekolada piernik-mango jest absolutnie boska

Mrówka-
woooow! Widzę, że przygotowania do matury idą pełną parą! Jak nic będą same 100% od góry do dołu!
Co to za fryzjer z IKF? Chyba mnie coś ominęło...
A dieta genialna! Pewnie niebezpiecznie zbliżona do tej, którą stosuje obecnie

Ale Wy wygadane jesteście, nie ma co
Dam Wam dobry przykład,o!

U mnie wszystko ok. Weekendzik minął tak samo miło jak szybko. Wczoraj nadrobiłam zaległości wizażowe, książkowe, SPAmowe, trochę popracowałam (wiem, wiem... ale na prawdę musiałam dokończyć ten projekt na dziś, bo szef by mi urwał głowę przy samych kolanach...) , poszalałam w kuchni (upiekłam szarlotkę i ciasteczka owsiane), a później zaprosiłam znajomych, żeby pomogli mi to wszystko zjeść
Mimo moich postanowień, że w tym miesiąców już zero, ale to absolutnie zero wydatków wpadłam też na allegro i właśnie frunie do mnie paletka cieni 120 kolorów Manly. Na MM ma bardzo dobre opinie, zobaczymy co to za cudo.

A teraz już niestety najbardziej znienawidzony przeze mnie dzień tygodnia- poniedziałek- więc całuję Was kochane w czółka i zmykam
Hej hooo, hej hoooo do pracy by się szłooooo!!!
P.S. A po pracy na fitnessik Trzeba rozruszać stare kości
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 07:45   #2977
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 08:36   #2978
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Niunia- w takim razie dbaj o niego, bo mądry facet to skarb, który rzadko się trafia (mi jakoś nie chce... )
Jak Cię będzie skręcać z zazdrości to wpadaj do nas się wygadać. Już my się postaramy o to,żeby Ci wybić głupie myśli z głowy, i żebyś pamiętała, że on kocha właśnie CIEBIE, to z TOBĄ planuje wspólną przyszłość i żeby mu całe zastępy niewiast rzucały się na szyję, jemu i tak najbardziej będzie zależeć na TOBIE!
Tak więc póki nie da Ci powodów do rzeczywistych podejrzeń weź trochę na wstrzymanie
Dzięki kochana Fakt, mądry facet to rzadkość w przyrodzie Ale nie martw się, ten Twój gdzieś tam na Ciebie czeka, tylko cholera niech się weźmie w końcu do roboty i zakręci naszą Limonkę!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
U mnie wszystko ok. Weekendzik minął tak samo miło jak szybko. Wczoraj nadrobiłam zaległości wizażowe, książkowe, SPAmowe, trochę popracowałam (wiem, wiem... ale na prawdę musiałam dokończyć ten projekt na dziś, bo szef by mi urwał głowę przy samych kolanach...) , poszalałam w kuchni (upiekłam szarlotkę i ciasteczka owsiane), a później zaprosiłam znajomych, żeby pomogli mi to wszystko zjeść
szarlotka

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
A teraz już niestety najbardziej znienawidzony przeze mnie dzień tygodnia- poniedziałek- więc całuję Was kochane w czółka i zmykam
Hej hooo, hej hoooo do pracy by się szłooooo!!!
P.S. A po pracy na fitnessik Trzeba rozruszać stare kości
Ja też nienawidzę poniedziałków bo muszę na uczelnię szorować
Trzymaj się w pracy!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
Hej kochanie, może powiesz coś więcej? No otwórz buźkę, powiedz co u Was



Bry

PONIEDZIAŁEK! Jeju, jeszcze tyle czasu do weekendu: mdleje:

Idę się bejcować, a potem na uczelnię

Buzia
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 09:44   #2979
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość

Hej kochanie, może powiesz coś więcej? No otwórz buźkę, powiedz co u Was
jakos nie mam weny na pisanie U nas w sumie ok. Wczoraj tz poszedl z mala na godzinke do prababci przed poludniem, a po poludniu i juz tak blizej wieczorka znow zaczela kaslac, z noska cieklo i oczy swiecace miala i powieki zaczerwienione i teraz tak mysle ze moze to nie jest alergia na kurz a na psa/kota bo u babci kota i psa w domu maja, wtedy jak nam pierwszy raz zachorowala to tez po wizycie u babci, pogadam 18 z pediatra i zobacze co ona powie, ale mi sie wydaje ze cos w tym jest



no i bede Was zanudzac zdjeciami bo jestem zakochana w kluseczce

Edytowane przez mamrotka
Czas edycji: 2010-03-15 o 09:45
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 13:22   #2980
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej hej hello!
Wczoraj obudziłam się o 7 (ostatnio coś dużo energii mam ), chwilę poczytałam w łóżeczku, potem jakieś 2 godziny posiedziałam z teściową i wyruszyłam na spacer z kijkami - świeci (dziś też) takie piękne słoneczko!! W drodze powrotnej wpadłam do rodziców, bo u nich teraz świątecznie - w sobotę imieniny miała mama, a tata 16 ma urodziny, a 17 imieniny . O 17 miałam jeszcze korki.
A dziś jestem już po basenie i po korkach, lecę zaraz na kursy, odezwę się pewnie po 20, ok.21.
Zmykam,
cmok!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-15, 17:46   #2981
madzior1007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: okolice Poznania
Wiadomości: 74
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej dziewuszki

Jeju jestem strasznie zalatana Nauki tyle...ehhh a ciągle mam braki w wiedzy;(

U mnie dietka całkiem ok, ale stoję w miejscu ciągle

A z takich milszych rzeczy:

ZDAŁAM NA PRAWKO Nareszcie! I to bezbłędnie:P

No i dostałam pierwszą w tym roku, pewnie jedyna 5 z polaka aż mi głupio było:P

Mykam do nauki, jak znajdę chwilę to poczytam co u was

Buziaki
madzior1007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-15, 19:03   #2982
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
jakos nie mam weny na pisanie U nas w sumie ok. Wczoraj tz poszedl z mala na godzinke do prababci przed poludniem, a po poludniu i juz tak blizej wieczorka znow zaczela kaslac, z noska cieklo i oczy swiecace miala i powieki zaczerwienione i teraz tak mysle ze moze to nie jest alergia na kurz a na psa/kota bo u babci kota i psa w domu maja, wtedy jak nam pierwszy raz zachorowala to tez po wizycie u babci, pogadam 18 z pediatra i zobacze co ona powie, ale mi sie wydaje ze cos w tym jest
Jaka czujna mamusia Pewnie, że tak, pogadaj o swoich wątpliwościach z lekarzem, może faktycznie to alergia na sierść

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
no i bede Was zanudzac zdjeciami bo jestem zakochana w kluseczce
Zanudzaj ile wlezie! Uwielbiam tego skarba Gabi ma tak fantastyczny uśmiech i cudne oczka, że normalnie mogłabym tak na nią ciągle lukać

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
hej hej hello!
Wczoraj obudziłam się o 7 (ostatnio coś dużo energii mam ), chwilę poczytałam w łóżeczku, potem jakieś 2 godziny posiedziałam z teściową i wyruszyłam na spacer z kijkami - świeci (dziś też) takie piękne słoneczko!! W drodze powrotnej wpadłam do rodziców, bo u nich teraz świątecznie - w sobotę imieniny miała mama, a tata 16 ma urodziny, a 17 imieniny . O 17 miałam jeszcze korki.
A dziś jestem już po basenie i po korkach, lecę zaraz na kursy, odezwę się pewnie po 20, ok.21.
Zmykam,
cmok!
cmok!

Cytat:
Napisane przez madzior1007 Pokaż wiadomość
ZDAŁAM NA PRAWKO Nareszcie! I to bezbłędnie:P
Zuch! Gratki



Oj dziewczyny, alem padnięta. Czekałam godzinę na autobus z uczelni, nie przyjechał żaden bo jakieś remonty czy inny grzyb. Przemarzłam, wkurzyłam się na maxa, ale na szczęście Tż mnie zabrał mnie do domu z drugiego końca miasta Zmęczona jestem, że heeeej i marzę o cieplutkiej herbatce i łóżeczku.....

Buziam
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 08:28   #2983
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

ekhm dzień dobry!
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 08:32   #2984
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej lalki


Cytat:
Napisane przez madzior1007 Pokaż wiadomość
ZDAŁAM NA PRAWKO
gratuluje pamietam jak ja sie cieszylam jak zdalam


Niunius




Prosze moje drogi o porzadne lanie dla mnie bo jakos sie zabrac za siebie nie moge a przydaloby sie oj by sie przydalo Ale nie moge sie zmobilizowac i zaczac dietkowac Nie wiem co sie ze mna stalo ale jakos nie moge sie ogarnac i znow tak jak kiedys odkladam wszystko na poniedzialek a kiedy juz on przychodzi to znajduje cudowna wymowke i dalej grzesze Sprowadzcie mnie na ziemie i przywroccie na dobra strone diety Help !!!
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 08:36   #2985
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Tez mam ostatnio problemy....zaczynam pon.... wytrzymuje max 3 dni....obzeram sie jak swiniak do konca tyg i od pon.znowu zaczyna i oczywiscie od wczoraj znowu zaczelam....
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 09:03   #2986
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
Prosze moje drogi o porzadne lanie dla mnie bo jakos sie zabrac za siebie nie moge a przydaloby sie oj by sie przydalo Ale nie moge sie zmobilizowac i zaczac dietkowac Nie wiem co sie ze mna stalo ale jakos nie moge sie ogarnac i znow tak jak kiedys odkladam wszystko na poniedzialek a kiedy juz on przychodzi to znajduje cudowna wymowke i dalej grzesze Sprowadzcie mnie na ziemie i przywroccie na dobra strone diety Help !!!
porządne lanie to za pieniądze się robi no ale znaj moją dobroć kochana Też miałam taki problem... ale jakoś tydzień czy 2 temu, waga sama zaczęła spadać, tak chyba na wiosnę... więc pomyśl sobie, że niedługo będzie ciepełko, zrzucimy zbędne ciuszki i będzie trzeba pokazać trochę pięknego ciałka! Musisz się zmobilizować by fajnie na wiosnę wyglądać, o!

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
Tez mam ostatnio problemy....zaczynam pon.... wytrzymuje max 3 dni....obzeram sie jak swiniak do konca tyg i od pon.znowu zaczyna i oczywiscie od wczoraj znowu zaczelam....
hm, jak by tu Cie zmobilizować... Wiem! Nie jedz tyle bo Cię zjedzą motyle! (albo nie - jak przytyjesz to Ci zamówione buty na stopę nie wejdą)



Dziś wtorek, prawie niedługo weekend
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 09:38   #2987
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
Tez mam ostatnio problemy....zaczynam pon.... wytrzymuje max 3 dni....obzeram sie jak swiniak do konca tyg i od pon.znowu zaczyna i oczywiscie od wczoraj znowu zaczelam....
Malinn kochanienka, to moze od dzis startujemy co?




Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
porządne lanie to za pieniądze się robi no ale znaj moją dobroć kochana Też miałam taki problem... ale jakoś tydzień czy 2 temu, waga sama zaczęła spadać, tak chyba na wiosnę... więc pomyśl sobie, że niedługo będzie ciepełko, zrzucimy zbędne ciuszki i będzie trzeba pokazać trochę pięknego ciałka! Musisz się zmobilizować by fajnie na wiosnę wyglądać, o!
dziekuje za lanko, chyba zaczyna dzialac bo wrocilam od lodowki z niczym poki co


Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Dziś wtorek, prawie niedługo weekend

Edytowane przez mamrotka
Czas edycji: 2010-03-16 o 09:40
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-16, 10:00   #2988
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry
Nie zaglądałam wczoraj, bo miałam nadzieję, że może przez noc znowu sobie wszystko poukładam...Noc miałam nieprzespaną. Dzwoniłam do gina i wyniki TŻeta nie są dobre. Mamy teraz szukać przyczyn, co oznacza, że TŻet ma porobić kolejne badania, za jakieś 2 miesiące powtórzyć te 1sze i pewnie zacząć leczenie. Napiszecie, że wszystko będzie dobrze, ale ja już przy ostatniej wizycie zapytałam gina, co będzie jeśli wyniki TŻeta nie będą takie różowe i on wprawdzie powiedział, że coś z tym można zrobić, ale że niestety mężczyźni kiepsko reagują na leczenie (podał nawet procenty - 25-30....). Próbuję nie panikować ale trudno mi być optymistycznej myśli...
Jakby tego było mało, przyszedł do nas wczoraj kosmiczny wręcz rachunek, który będziemy próbować rozłożyć na raty bo jak nie to.... A TŻeta chyba poślę po skierowanie na te badania od rodzinnego tyle, że po jego ostatnim przeziębieniu ma nawał pracy w robocie i nie wiadomo kiedy będzie mógł się zwolnić, a wiadomo, że na bieganie od rodzinnego do laboratorium i może gdzieś jeszcze (polska służba zdrowia...) potrzeba czasu.
Do gina dodzwoniłam się wczoraj przed moimi kursami i pierwszą moją reakcją byłby pewnie ryk gdyby nie to, że jakoś musiałam się trzymać... Dobija mnie już nawet nie sam fakt rzucanych nam pod nogi kłód, tylko to, że w zasadzie są to sprawy od nas niezależne i niewiele możemy na to poradzić .
Do tego ta cholerna zima, wczoraj po kursach było kur**sko wręcz ślisko, myślałam, że pod jedną górkę nie podjadę (samochodem oczywiście). I nie cieszy mnie słońce. I mam w d. nordic walking. Chciałam pisać do przyjaciółki ale nie wiem, czy to dobry pomysł bo jeszcze jej się rozryczę.
Swoją drogą podziwiam swojego TŻeta, którego to wszystko zapewne też nie cieszy ale on się nie załamuje, próbuje od razu znaleźć jakieś rozwiązanie a ja mam czasem ochotę rzucić już to wszystko w cholerę.

Ściskam,
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 07:36   #2989
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hellodzis weszlam na wage i pokazala mi 80.7 ale juz sie nie zalamuje wiem to wszystko moja wina i musze sie odrodzic po raz kolejny i zbic te nadprogramowe kg
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-17, 08:07   #2990
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

witajcie !
Virginio trzymaj si ę mimo wszystkich przeciwności losu....
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 08:46   #2991
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

virginio, heh przykro mi, że wyniki Tżta nie są najlepsze, ale zobacz jak on się zachowuje - od razu chce działać dalej, szukać kolejnych rozwiązań! Nie podcinaj jego zapału, nie załamuj się i nie myśl o najgorszym, bo Twój zły nastrój może przejść na niego, a co będzie jak się podda? Jak pomyśli, że po co to wszystko, jak i tak nic nie da się zrobić bo niby mężczyźni z reguły nie reagują na leczenie?! Jak nie będzie chciał dalej walczyć? .... Musisz mieć teraz duuuużo więcej siły więc uważam, że to bardzo dobry pomysł i spotkaj się z przyjaciółką, wyrycz się jej w ramię i oczyść złe emocje, które się w Tobie kumulują Wiem, że to trudne, ale postaraj się przestać myśleć pesymistycznie i widzieć przed sobą tylko ewentualne porażki. Skup się na tym, co Was teraz czeka, na odpowiednim leczeniu itd. Rozumiem, że miałaś chwile załamania po tych niedobrych wiadomościach, ale musisz jakoś zebrać się w sobie i zmobilizować do dalszej walki! Co z tego, jeśli będziesz stale się dręczyć, zamartwiać i myśleć o złych wynikach - wtedy na pewno wszystko będzie szło gorzej... Potraktuj to jako kolejne wyzwanie, które musicie pokonać bo najgorsze jest teraz chyba rzucić to wszystko w cholerę i zamknąć się we własnych myslach.... Każdemu życie rzuca kłody pod nogi, ale sztuką jest umiejętnie je ominąć i pokonać!!! Dlatego strasznie trzymam za Was kciuki byście znaleźli duuużo siły ...i wierzę, że się udaŚciskam mocno i całuję!



Bry
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 11:57   #2992
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej gaduly




Virgo badzcie dobrej mysli
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 15:31   #2993
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

virgo zapomnialam wczesniej odp
wiesz bardzo teraz twoj TŻ cie potrzebuje choc moze ci tego nie okazac i udaje twardego. wiesz jacy sa mezczyzni postraj sie mu okazac ze go kochasz i jestes na dobre i zle ciezki okres teraz przed wami, ale miejmy nadzieje ze szybko sie skonczy
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 19:03   #2994
mrofka
wizażowy robalek
 
Avatar mrofka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Hej

Dziewczyny, no nie mam czasu, jak Boziunię kocham no... Mrofce padło na mózg i się uczy do matury cały czas Doszłam do takiego stanu, że jak nic nie robię i mam chwilę wolnego, to czuję się nieswojo i mam wyrzuty sumienia, że nic nie robię - hm, a ja przecież leniuch jestem.. dziwne

Limoncia nieee no nie przesadzajmy, może 100% nie będzie, ale chciałabym, żeby było jak najwięcej z każdego mojego maturalnego przedmiotu A fryzjer został wyczajony na IKFie (Internetowy Katalog Fryzur) i uwielbiam go od pierwszego znalezionego zdjęcia
I ciasteczka owsiane... mniam!

Mamrociu Kluseczka jest śliczna

Madzior heh, też nie mam czasu... wosu jeszcze nie zaczęłam powtarzać w ogóle - jedyny przedmiot, którego nie ruszyłam I graty zdania prawka

Virgo też mam takie dni, że mam ochotę wszystko rąbnąć w cholerę, usiąść i zacząć ryczeć. Bo taką mam ochotę poużalania się nad sobą, o. Teraz twój TŻecior musi trochę po lekarzach polatać. Co będzie, to zobaczycie...

A co do diety... ja zaczęłam trochę ograniczać jedzonko. Nie jjem tyle, co wcześniej i słodyczy też nie... tylko dzisiaj pąkala zjadłam, no! I mam wyrzuty sumienia

Dostałam dziś rano spóźnionej @. Oczywiście pełen suprajs. Nic mnie nie bolało, nawet nie poczułam... przed samym wf-em! Zawsze mam total zaskok przez to, że jest nieregularny... no ile można no?! Miesiączkuję od 7 lat! I w ogóle mam zryty humor przez to. Dzisiaj się prawie popłakałam przez to, że tak zimno jest na dworzu i codziennie mam pod wiatr, jak wracam do domu!

Baba z matmy drugi raz mnie spytała... nie wiem, co to za fenomen mnie pytać bez przerwy. Inni jeszcze w ogóle nie odpowiadali.. agrh!!!!

Idę do lekcji... trzymajcie się
mrofka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 19:03   #2995
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzięki dziewczyny za dobre słowa . Na szczęście dziewczyny na wątku staraczek podały mi już kilka sposobów na poprawę wyników i cóż....będziemy próbować.... TŻeta oczywiście wspieram, choć on rzeczywiście twardy jest, karmię go witaminkami i próbuję go przekonać do zmiany trybu życia (gł. do większej aktywności fizycznej), bo to podobno też ma wpływ itd. O tym, że jestem z nim na dobre i na złe powinien chyba już wiedzieć bo mamy przecież za sobą (mam nadzieję, że za sobą) bardzo ciężki rok i wielką próbę i myślę, że ją zdałam, chociaż niestety odbiło się to na nas mocniej niż się tego spodziewaliśmy - stres jak się okazuje, ma również ogromne znaczenie i przy staraniach o dzidzię i możliwe, że gorsze wyniki TŻeta mogą być tym spowodowane... A niestety syt. z teściem nie zmienia się, niedawno właśnie się dowiedziałam, że również siostra TŻeta nie radzi sobie z tym psychicznie (choć jest w Stanach). To dla mnie po prostu niepojęte jak rodzice mogą skrzywdzić swoje dziecko ..
Ale dość tego biadolenia. Nic ono nie zmieni i w niczym nie pomoże.
Co do problemów praktycznych wymyśliliśmy, że zaciśniemy pasa i spróbujemy jakoś na ten rachunek uzbierać, a jak się nie uda to poprosimy o rozłożenie na raty. A co do badań TŻeta to chcę spróbować pójść do swojej lekarki rodzinnej i poprosić ją o skierowanie dla TŻeta i zrobić już te badania państwowo. Myślicie, że da radę? TŻet ma zrobić: FSH, TSH (tarczyca), testosteron i prolaktynę.
Poza tym u mnie bez zmian. Nadal pływam, chodzę z kijkami, 'korkuję', 'kursuję' i w zasadzie wszystkie te rzeczy bardzo sobie chwalę. No i staram się jak mogę nie poddawać się, choć przyznam Wam po cichutku, że humor mam bardzo nietęgi. Martwią mnie już po prostu te wszystkie kłopoty i zastanawiam się, czy to nie za dużo jak na jedne małżeństwo i w zasadzie na jeden rok... . I choć staramy się jakoś sobie z tym wszystkim radzić, nie wiem ile jeszcze zniesiemy... .
Zmykam,
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 20:32   #2996
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mrofka Pokaż wiadomość
Mamrociu Kluseczka jest śliczna


ja pamietam jak mnie facet od fizyki meczyl w szkole normalnie sie uparl na mnie i nie bylo lekcji zebym nie musiala odpowiadac, no ale 4 mialam, co na mnie nie fizyczke uwazam za sukces

i ja tez uwielbiam ciasteczka owsiane, moge je jesc codziennie



Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za dobre słowa . Na szczęście dziewczyny na wątku staraczek podały mi już kilka sposobów na poprawę wyników i cóż....będziemy próbować.... TŻeta oczywiście wspieram, choć on rzeczywiście twardy jest, karmię go witaminkami i próbuję go przekonać do zmiany trybu życia (gł. do większej aktywności fizycznej), bo to podobno też ma wpływ itd. O tym, że jestem z nim na dobre i na złe powinien chyba już wiedzieć bo mamy przecież za sobą (mam nadzieję, że za sobą) bardzo ciężki rok i wielką próbę i myślę, że ją zdałam, chociaż niestety odbiło się to na nas mocniej niż się tego spodziewaliśmy - stres jak się okazuje, ma również ogromne znaczenie i przy staraniach o dzidzię i możliwe, że gorsze wyniki TŻeta mogą być tym spowodowane... A niestety syt. z teściem nie zmienia się, niedawno właśnie się dowiedziałam, że również siostra TŻeta nie radzi sobie z tym psychicznie (choć jest w Stanach). To dla mnie po prostu niepojęte jak rodzice mogą skrzywdzić swoje dziecko ..
Ale dość tego biadolenia. Nic ono nie zmieni i w niczym nie pomoże.
Co do problemów praktycznych wymyśliliśmy, że zaciśniemy pasa i spróbujemy jakoś na ten rachunek uzbierać, a jak się nie uda to poprosimy o rozłożenie na raty. A co do badań TŻeta to chcę spróbować pójść do swojej lekarki rodzinnej i poprosić ją o skierowanie dla TŻeta i zrobić już te badania państwowo. Myślicie, że da radę? TŻet ma zrobić: FSH, TSH (tarczyca), testosteron i prolaktynę.
Poza tym u mnie bez zmian. Nadal pływam, chodzę z kijkami, 'korkuję', 'kursuję' i w zasadzie wszystkie te rzeczy bardzo sobie chwalę. No i staram się jak mogę nie poddawać się, choć przyznam Wam po cichutku, że humor mam bardzo nietęgi. Martwią mnie już po prostu te wszystkie kłopoty i zastanawiam się, czy to nie za dużo jak na jedne małżeństwo i w zasadzie na jeden rok... . I choć staramy się jakoś sobie z tym wszystkim radzić, nie wiem ile jeszcze zniesiemy... .
Zmykam,
Virgo tez uwazam ze stres bardzo obciaza nasz ogranizm i nawet jakos hamuje rozwuj i ogolnie bardzo zle dziala niestety. Ale wy juz duzo przeszliscie razem i wazne zeby sie nie poddawac i bron Panie Boze nie oddalic sie od siebie w trudnym momencie zycia, musicie trzymac sie razem, i wspierac sie no i wazna jest rozmowa i szczerosc Mysle ze wszystko sie unormuje i przyjdzie ten dzien, kiedy wejde na wizaz i przeczytam ze doczekalismy sie malego virginiatka!!!



od ostatnich kilku dni probuje jakos wrocic na dobra droge diety ale z marnym rezultatem i uwaga: od jutra zaczyman 100 dni bez slodyczy ! chipsow(poki co i tak ich zjadlam raz od 3 miesiecy ale juz prawie nie karmie malej cycem wiec beda mnie kusic ale co tam, ja sie nie dam!), i 100 dni bez smieciowego jedzonka, ktos chetny i sie przylaczy do mnie?
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 20:45   #2997
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
i 100 dni bez smieciowego jedzonka, ktos chetny i sie przylaczy do mnie?
przyjmnij mnie i kopnij w tyłek na zachęte....:p liz:
ja zamierzam chodzic na basen...dziś nawet juz szukałam kąpielówek...i mam już na oku jedne..ale jeszcze nie kupiłam bo musze jeszcze zajrzec w inne miejsce.... wstydze się bo wyglądam jak prosiaczek ale musze coś zacząc robic
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-17, 22:19   #2998
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
przyjmnij mnie i kopnij w tyłek na zachęte....:p liz:
ja zamierzam chodzic na basen...dziś nawet juz szukałam kąpielówek...i mam już na oku jedne..ale jeszcze nie kupiłam bo musze jeszcze zajrzec w inne miejsce.... wstydze się bo wyglądam jak prosiaczek ale musze coś zacząc robic

jak ja sie ciesze ze nie bede sama na zachete masz
startujemy jutro czyli za jakies 40pare minut

ktos chetny jeszcze jest? tylko prosze pamietac ze niedlugo swieta ale nie ma taryfy ulgowej i trza wytrwac w postanowieniach
lukam sobie na all. i zamierzam sobie zapasy uzupelnic zeby powoli znow wdrazyc sie w spamowanko ach bede piekna
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 07:01   #2999
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

jeszcze ja
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-18, 07:25   #3000
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

bry
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.