Polecamy:

aneczka555 · 2009-10-06, 09:42

farbowanie wloskow poprawia humor,ja niestety moich nie moge pofarbowac bo zapuszczam swoje naturalne-wczesniej mialam jasny blond,a naturalne to ciemny blond....i tak czekam juz od stycznia i jakos wolno rosna

agnieszka1980 · 2009-10-06, 09:49

Cześć dziwczynki

Latkoo przykro mi,widocznie fasolka była słaba. To nie jest Twoja wina,nawet tak nie myśl. Będzie dobrze

aneczka555 ty kochana tak się nie denerwuj,faceci są z innej planety i to trzeba im wybaczyć

ja to taka płaczliwa jestem i jak mnie tz albo ktoś zdenerwuje to

Carol77 udana jesteś,posmiałam sie trochę z tym pukaniem w czoło,dobrze że zaznaczyłaś że w swoje

to nie wiem czemu sie obraził

marlenka0505 aby to była fasoleczka
cosmaa co do filmików to nie złapałam tz ale jak bym zauwazyła to pewnie bym mu powiedziała. Nie wiem może mu się nudziło,taki jeden wybryk

po czasie zobaczczy jeszcze sobie tam zerka

Miłego dzionka dziewczynki

Ale pogoda,nic tylko spac!!!

latko0 · 2009-10-06, 09:52

Cytat:

Napisane przez giovi13

Dzieńdoberek....

latkoo tak mi przykro,jestem z Tobą i wierzę,że teraz będzie wszystko dobrze

Kurde,życie naprawde jest niesprawiedliwe

Oo,widzę,że nie tylko ja się wczoraj pożarłam z TŻ?!Tylko u mnie to troche inaczej,bo przez telefon(wiecie,TŻ pracuję 2 tyg i na tydzień wraca do domu).Myślałam,że gada ukatrupie!I potem z bezsilności zaczęłam ryczeć(a odkąd jestem w ciąży,to łzy mam dosłownie pod powiekami).Ale dzisiaj Wam powiem,że przesadziłam ja,nie doceniłam go i nie uwierzyłam w niego.Nie wiem,czasami boję sie przyszłości,że nie damy rady.I pal licho z nami,ale jest fasolka....

Przeprosiłam go dzisiaj,ale wszystkiego nie powiedziałam(że to moje fanaberie)

,żeby mi w piórka nie urósł.

Boshe,teraz sie nakreciłam,bo latko pisze,że 33% poronień jest w 8 tyg,a mi sie wczoraj zaczął 8 tc

Spokojnie, napewno będzie dobrze wierze w to, tylko się nie denerwuj bo to źle wpływa. Leż sobie jak możesz i odpoczywaj, nie przemęczaj się a dzidzia urośnie duuuuuża i zdrowa
Ja się jakoś trzymam, nie mam innego wyjścia.

aneczka555 · 2009-10-06, 09:57

dziewczyny

a ja przeczytalam na innych forach ze najgorszym(pechowym) tygodniem jest tydzien 6,a mi sie zacznie w sobote

agnieszka1980 · 2009-10-06, 10:02

Cytat:

Napisane przez aneczka555

dziewczyny

a ja przeczytalam na innych forach ze najgorszym(pechowym) tygodniem jest tydzien 6,a mi sie zacznie w sobote

Aneczka nie denerwuj sie,przed Tobą jeszcze 8 wspaniałych miesięcy,musisz myśleć pozytywnie.

marlenka0505 · 2009-10-06, 10:03

hymm z tymi tygodniami to jest tak, że jak kogoś coś złego spotka to właśnie te ntydzień jest najgorszy. Pewne jest to, że najgorzej to do 3 miesiąca, ale też nie należy schizować, bo to nie wpływa dobrze na dzidzię. Ja z Oliwią to miałam jakiś taki spokój, do 3 miesiąca nie mówiliśmy wszem i wobec o ciąży, ale też nie czułam strachu, że cos może się stać...
Tym razem pewnie będzie podobnie, ale tajemnica będzie z powodu Oliwii, żeby dziecko sie nie nastawiało na rodzeństwo, a potem będę musiała tłumaczyć, że Bozia zabrała. Chociaż znając moja córkę i to by zrozumiała...

giovi13 · 2009-10-06, 10:06

Cytat:

Napisane przez aneczka555

dziewczyny

a ja przeczytalam na innych forach ze najgorszym(pechowym) tygodniem jest tydzien 6,a mi sie zacznie w sobote

Nie ma co

dobre jesteśmy.Ty o 6tc,ja o 8tc.I tak siedzimy i się nakręcamy

Ja myślałam,że najgorszy to 7tc i cieszyłam się,że mam go już za sobą,a tu masz ci babo placek...
aneczka chyba potrzebujemy więcej wiary w nasze fasolki

Ja to już bym chciała,żeby 12tc się skończył,bo wtedy już trochę bezpieczniej,aczkolwiek strach i tak pewnie będzie.

aa2 · 2009-10-06, 10:13

kochane tak naprawdę nie wiadomo co tam jest nam zapisane, ale ja staram się myśleć pozytywnie, co nie jest łatwe, bo cały czas się dowiaduje jakiś złych rzeczy, jak moja przyjaciółka poroniła to lekarz powiedział że 30% kobiet traci pierwszą ciąże, to jakaś masakra przecież

ja wogóle cały czas nie dowierzam że tam w środku jest moja upragniona istotka, chyba dopiero po usg jak zobacze i usłyszę to do mnie to dotrze...

latko0 · 2009-10-06, 10:16

Cytat:

Napisane przez giovi13

Nie ma co

dobre jesteśmy.Ty o 6tc,ja o 8tc.I tak siedzimy i się nakręcamy

Ja myślałam,że najgorszy to 7tc i cieszyłam się,że mam go już za sobą,a tu masz ci babo placek...
aneczka chyba potrzebujemy więcej wiary w nasze fasolki

Ja to już bym chciała,żeby 12tc się skończył,bo wtedy już trochę bezpieczniej,aczkolwiek strach i tak pewnie będzie.

Dziewczyny ja wierze że z wami i waszymi fasolkami dobrze będzie, już jedno złe doświadczenie wystarczy, wam nic nie będzie. Ja zabrałam wszystkie złe moce

aneczka555 · 2009-10-06, 10:20

giovi chyba musimy zaczac myslec pozytywniej!!!!

aa2 mi tez jest ciezko uwierzyc ze tam w srodku ktos mieszka

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:

Napisane przez latko0

Dziewczyny ja wierze że z wami i waszymi fasolkami dobrze będzie, już jedno złe doświadczenie wystarczy, wam nic nie będzie. Ja zabrałam wszystkie złe moce

i za to ze teraz cierpisz spotka cie jeszcze wiele dobrego

mam nadzieje ze Bog ci to wynagrodzi.....

giovi13 · 2009-10-06, 10:21

Cytat:

Napisane przez latko0

Dziewczyny ja wierze że z wami i waszymi fasolkami dobrze będzie, już jedno złe doświadczenie wystarczy, wam nic nie będzie. Ja zabrałam wszystkie złe moce

no i sie poryczałam ze wzruszenia...Latko dziekuje Ci Skarbie za dobre słowo

latko0 · 2009-10-06, 10:25

Cytat:

Napisane przez aneczka555

giovi chyba musimy zaczac myslec pozytywniej!!!!

aa2 mi tez jest ciezko uwierzyc ze tam w srodku ktos mieszka

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

i za to ze teraz cierpisz spotka cie jeszcze wiele dobrego

mam nadzieje ze Bog ci to wynagrodzi.....

Nadzieje Aniu ja też mam, ale wiesz sprawiedliwości nie ma... Pozostaje mi tylko się modlić aby teraz Bóg dał mi duże, zdrowe i śline dziedziątko.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Chyba jakieś przesilenie jesienne przyszło bo wszystkie mamy złe humory i płakać nam się chce. Giovi nie płacz kochana

paprotka86 · 2009-10-06, 10:28

dziewczyny prosze nie dołować tylko myslec pozytywnie

ze złego myslenia nic dobrego nie wynika

gdzies czytałam że tylko mały odsetek ciąż jest zagrozonych poronieniami i problemiami... wiekszoąć ma normalny przebieg bez żadnych komplikacji

tak macie myslec jak ja

wecie co najlepiej nic nie czytać. ja sie dowiedziałam o ciąży chyba w siódmym tygodniu. ciszyłam się bardzo bo sie staralismy o Tosie ale nic nie czytałam na temat tego kiedy sie kochac jak itd. i nawet nie wiedziałam że pierwsze 3 miesiące są takie ważne. mysle że jak wtedy bym wiedziała tyle co teraz to bym zwariowała

wiecie co wydaje mi sie że mam jakis twardy brzuch.. nie wiem.. moze tak ma byc? do gina ide dopiero pod koniec pazdziernika ... wzięłam no-spe wczoraj i dzisiaj może coś zmieni...nie znam sie na tym jak twardy powienien byc brzuch w 28 tyg? moze to macica?

latko0 · 2009-10-06, 10:34

Cytat:

Napisane przez paprotka86

dziewczyny prosze nie dołować tylko myslec pozytywnie

ze złego myslenia nic dobrego nie wynika

gdzies czytałam że tylko mały odsetek ciąż jest zagrozonych poronieniami i problemiami... wiekszoąć ma normalny przebieg bez żadnych komplikacji

tak macie myslec jak ja

wecie co najlepiej nic nie czytać. ja sie dowiedziałam o ciąży chyba w siódmym miesiącu. ciszyłam się bardzo bo sie staralismy o Tosie ale nic nie czytałam na temat tego kiedy sie kochac jak itd. i nawet nie wiedziałam że pierwsze 3 miesiące są takie ważne. mysle że jak wtedy bym wiedziała tyle co teraz to bym zwariowała

wiecie co wydaje mi sie że mam jakis twardy brzuch.. nie wiem.. moze tak ma byc? do gina ide dopiero pod koniec pazdziernika ... wzięłam no-spe wczoraj i dzisiaj może coś zmieni...nie znam sie na tym jak twardy powienien byc brzuch w 28 tyg? moze to macica?

Witaj

Może Twoja Tosia się tak ułożyła i naciska na brzuszek i dlatego jest taki twardy. Nie znam się tak dobrze,ale to chyba raczej nic złego.

marlenka0505 · 2009-10-06, 11:05

ja już nie pamiętam...jak to jest z tym brzuchem

**Cosmaaaaaaa** · 2009-10-06, 11:09

Latko ... podziwiam Twoja sile

Trzymaj sie kochana, mam nadzieje ze niedlugo los wszystko Ci wynagrodzi

Ja tez mam jakis dziwny humor ... Oczy szklane, nie wiem czemu ... Slucham sobie kolysanki ... Tej co kiedys na objawowym wkleilam ...

Dobrze ze sama w domu jestem .. nic nie musze robic, moge sobie poszlochac ...

Dziewczynki, nie schizujcie.. Musi byc dobrze... Aneczko, Giovi jesli cos mialoby sie stac (tfu tfuuuuuu!!!!!!!!!!) to niewazne czy 6 czy 8 tydzien. Dbajcie o siebie, odzywiajcie sie dobrze, odpoczywajcie i bierzcie witaminki aby Wasz bobaski rosly zdrowo! Wszystko sie uda, bedziecie mamusiami, najukochanszymi na swiecie i nic tego nie zmieni!

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Cytat:

Napisane przez paprotka86

dziewczyny prosze nie dołować tylko myslec pozytywnie

ze złego myslenia nic dobrego nie wynika

gdzies czytałam że tylko mały odsetek ciąż jest zagrozonych poronieniami i problemiami... wiekszoąć ma normalny przebieg bez żadnych komplikacji

tak macie myslec jak ja

wecie co najlepiej nic nie czytać. ja sie dowiedziałam o ciąży chyba w siódmym tygodniu. ciszyłam się bardzo bo sie staralismy o Tosie ale nic nie czytałam na temat tego kiedy sie kochac jak itd. i nawet nie wiedziałam że pierwsze 3 miesiące są takie ważne. mysle że jak wtedy bym wiedziała tyle co teraz to bym zwariowała

wiecie co wydaje mi sie że mam jakis twardy brzuch.. nie wiem.. moze tak ma byc? do gina ide dopiero pod koniec pazdziernika ... wzięłam no-spe wczoraj i dzisiaj może coś zmieni...nie znam sie na tym jak twardy powienien byc brzuch w 28 tyg? moze to macica?

A w ktorym miejscu jest tak twardy???? Wczesniej tak nie mialas?? Czujesz nadal ruchy dziecka?????

aneczka555 · 2009-10-06, 11:17

Cosmaaaa dzieki za slowa otuchy

ide dzis po wynik bety ale ok 14.30 bo czekam na tz zeby z pracy wrocil i chce isc z nim

cos jest w powietrzu bo tyle osob ma nieciekawe humorki,jakies czarne dni nas dziewuszki dopadly...trzeba je odgonic...

agnieszka1980 · 2009-10-06, 11:18

Cytat:

Napisane przez paprotka86

dziewczyny prosze nie dołować tylko myslec pozytywnie

ze złego myslenia nic dobrego nie wynika

gdzies czytałam że tylko mały odsetek ciąż jest zagrozonych poronieniami i problemiami... wiekszoąć ma normalny przebieg bez żadnych komplikacji

tak macie myslec jak ja

wecie co najlepiej nic nie czytać. ja sie dowiedziałam o ciąży chyba w siódmym tygodniu. ciszyłam się bardzo bo sie staralismy o Tosie ale nic nie czytałam na temat tego kiedy sie kochac jak itd. i nawet nie wiedziałam że pierwsze 3 miesiące są takie ważne. mysle że jak wtedy bym wiedziała tyle co teraz to bym zwariowała

wiecie co wydaje mi sie że mam jakis twardy brzuch.. nie wiem.. moze tak ma byc? do gina ide dopiero pod koniec pazdziernika ... wzięłam no-spe wczoraj i dzisiaj może coś zmieni...nie znam sie na tym jak twardy powienien byc brzuch w 28 tyg? moze to macica?

Z tego co pamietam jak byłam w ciąży to też często miałam twardy brzuch,zazwyczaj jak szybko chodziłam

wrecz biegałam na autobus bo wtedy dojeżdżałam do pracy. Jak już się wyluzowałam,usiadłam,odpo częłam to brzuszek wracał do normy,żadnych leków nie brałam,nawet nospy. To były mniej więcej te tygodnie ciąży co Ty teraz masz

Lekarz sam powiedział,że narzucam sobie za szybkie tempo

**Cosmaaaaaaa** · 2009-10-06, 11:25

Cytat:

Napisane przez aneczka555

Cosmaaaa dzieki za slowa otuchy

ide dzis po wynik bety ale ok 14.30 bo czekam na tz zeby z pracy wrocil i chce isc z nim

cos jest w powietrzu bo tyle osob ma nieciekawe humorki,jakies czarne dni nas dziewuszki dopadly...trzeba je odgonic...

http://www.youtube.com/watch?v=L8K0o...eature=related
Znacie to? Boshe normalnie kocham kolesia ... (ciekawe co na to moj Martin?

A no wisi wisi ... Ja normalnie siedze i rycze ... Caly czas przezywam Latkoo ... Tak sie wszystkie cieszylysmy ...

I boje sie juz teraz o wszystko co bedzie w przyszlosci. Sama nie wiem jak to opisac... Nagle zaczelam zastanawiac sie nad sensem zycia, nad tym jak to jest umrzec... Strasznie sie boje smierci i nie wyobrazam sobie zycia po ... Boje sie o moja mame, ktora ma wloknienie pluc a nie chce isc do lekarza... Z jej diagnoza, matowej szyby ludzie przezywaja 3 lata ... Nie wiem co zrobie jak jej zabraknie ... Jeszcze za 2 tyg jedziemy z TZ do jego babci, ktora ma urodziny i twierdzi ze to bedzie pozegnanie...Bo ona czuje ze niedlugo odejdzie...Tak kochana kobieta... a taka schorowana ...Zycie jest niesprawiedliwe !

Nagle mi tyle do glowy przyslo ze masakra ... Musze sie jakos ogarnac w sobie ... Chyba wezme sie za porzadki ...

paprotka86 · 2009-10-06, 11:25

Cytat:

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Latko ... podziwiam Twoja sile

Trzymaj sie kochana, mam nadzieje ze niedlugo los wszystko Ci wynagrodzi

Ja tez mam jakis dziwny humor ... Oczy szklane, nie wiem czemu ... Slucham sobie kolysanki ... Tej co kiedys na objawowym wkleilam ...

Dobrze ze sama w domu jestem .. nic nie musze robic, moge sobie poszlochac ...

Dziewczynki, nie schizujcie.. Musi byc dobrze... Aneczko, Giovi jesli cos mialoby sie stac (tfu tfuuuuuu!!!!!!!!!!) to niewazne czy 6 czy 8 tydzien. Dbajcie o siebie, odzywiajcie sie dobrze, odpoczywajcie i bierzcie witaminki aby Wasz bobaski rosly zdrowo! Wszystko sie uda, bedziecie mamusiami, najukochanszymi na swiecie i nic tego nie zmieni!

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

A w ktorym miejscu jest tak twardy???? Wczesniej tak nie mialas?? Czujesz nadal ruchy dziecka?????

no czuje ruchy dziecka. twardy jest tak koło pepka cały środek.. wzięłam nospe wczoraj i dzisiaj zapobiegawczo.. może przesadzam?

**Cosmaaaaaaa** · 2009-10-06, 11:29

Wyzalilam sie znowu na maxa zamiast podtrzymywac Was na duchu ...

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Cytat:

Napisane przez paprotka86

no czuje ruchy dziecka. twardy jest tak koło pepka cały środek.. wzięłam nospe wczoraj i dzisiaj zapobiegawczo.. może przesadzam?

To powinnas odpoczywac duzo

To nie powinno byc szkodliwe, tak jak napisala Agnieszka. Ja kiedys slyszalam ze jak jest brzuszek na samym dole twardy caly czas to jest zle. Ale dobrze ze u Ciebie tak nie jest! Na wszelki wypadek umow sie wczesniej do lekarza albo chociaz zadzwon i sie spytaj ...

aneczka555 · 2009-10-06, 11:32

Cosma,mnie tez czasem dopadaja takie mysli o tym co dalej bedzie itp
ale taki juz nasz los i kazdego czeka to samo-to jedyna sprawiedliwosc

ja tez ciagle mysle o latko-jak to mozliwe i dlaczego???????
czasem zycie nas niesprawiedliwie doswiadcza

i oby latko wkrotce zaznala szczescia jako przyszla mama zdrowego silnego dzidziusia

Cosma badz przy mamie na tyle ile to mozliwe,podtrzymuj ja na duchu na pewno to doceni i bedzie szczesliwa,zobaczysz!!!!!

agnieszka1980 · 2009-10-06, 11:37

Cytat:

Napisane przez Cosmaaaaaaa

http://www.youtube.com/watch?v=L8K0o...eature=related
Znacie to? Boshe normalnie kocham kolesia ... (ciekawe co na to moj Martin?

A no wisi wisi ... Ja normalnie siedze i rycze ... Caly czas przezywam Latkoo ... Tak sie wszystkie cieszylysmy ...

I boje sie juz teraz o wszystko co bedzie w przyszlosci. Sama nie wiem jak to opisac... Nagle zaczelam zastanawiac sie nad sensem zycia, nad tym jak to jest umrzec... Strasznie sie boje smierci i nie wyobrazam sobie zycia po ... Boje sie o moja mame, ktora ma wloknienie pluc a nie chce isc do lekarza... Z jej diagnoza, matowej szyby ludzie przezywaja 3 lata ... Nie wiem co zrobie jak jej zabraknie ... Jeszcze za 2 tyg jedziemy z TZ do jego babci, ktora ma urodziny i twierdzi ze to bedzie pozegnanie...Bo ona czuje ze niedlugo odejdzie...Tak kochana kobieta... a taka schorowana ...Zycie jest niesprawiedliwe !

Nagle mi tyle do glowy przyslo ze masakra ... Musze sie jakos ogarnac w sobie ... Chyba wezme sie za porzadki ...

Ojjj dziewczynki,widzę że jesień nie wpływa dobrze na nasze samopoczucia

Cosmaaa główka do góry,będzie dobrze,najlepiej namów mamę na wizytę u lekarza. Może paróweczki poprawią Ci humorek

bo ostatnio czytałam,że zjadłas całą pakę. Trzymaj sie cieplutko,będzie dobrze

**Cosmaaaaaaa** · 2009-10-06, 11:39

Cytat:

Napisane przez aneczka555

Cosma,mnie tez czasem dopadaja takie mysli o tym co dalej bedzie itp
ale taki juz nasz los i kazdego czeka to samo-to jedyna sprawiedliwosc

ja tez ciagle mysle o latko-jak to mozliwe i dlaczego???????
czasem zycie nas niesprawiedliwie doswiadcza

i oby latko wkrotce zaznala szczescia jako przyszla mama zdrowego silnego dzidziusia

Cosma badz przy mamie na tyle ile to mozliwe,podtrzymuj ja na duchu na pewno to doceni i bedzie szczesliwa,zobaczysz!!!!!

Nie chce sie o niej rozpisywac. Powiem tylko ze staram sie, ale ona ma to gdzies... Inaczej poszlaby do lekarza i zadbala o swoje zdrowie, a nie powatarzala ze juz jestem dorosla i sobie bez niej poradze ... Moze i poradze, ale nie chce.

Co do Latkoo, to mam nadzieje ze sie trzyma. Ciezko jej napewno i to bardzo, ale widac ze jest silna kobieta i mam nadzieje ze jak najszybciej dotrze do niej szczescie ... Za co mocno trzymam kciuki

I do niej i do nas wszystkich !

Jeny jak ja nie lubie siebie takiej ... Jak jakas ofiara losu :/

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:

Napisane przez agnieszka1980

Może paróweczki poprawią Ci humorek

bo ostatnio czytałam,że zjadłas całą pakę. Trzymaj sie cieplutko,będzie dobrze

Ale tutaj nie ma takich jak w Polsce

aneczka555 · 2009-10-06, 11:52

kazdy przeciez moze miec gorszy dzien,dobrze ze jak to sie mowi"po burzy zawsze wychodzi slonce"

paprotka86 · 2009-10-06, 11:53

porządki sa najlepsze na złe myśli

zmęczysz sie to ci pzrejdzie zobaczysz

Linka24 · 2009-10-06, 11:57

kurczę znów dziś zły dzień...Tu złe wiadomosci i wogóle mnie też już zaczęły nachodzić czarne myśli... Martwię się ze może byc ze mna coś nie tak. Mimo iż byłam i gin i niby wszystko w porządku.. Martwią mnie dwie rzeczy które mogą być powodem braku skutków w starankach... Otórz ten mój śluz a raczej jego brak.. Ale Aneczka podtrzymała mnie na duszy w zwiążku z tym. Doszly do tego jeszcze moje miesiączki. Otórz trwaja maxymalnie 3 dni, z czego ten 3 dzień to już skąpo. To chyba też nie jest za dobre? Boże juz zaczynam świrować. Czy któraś z was też na tak krótkie okresy, ale regularne? i mimo tego wszystkiego udało się zafasolkować..

Przepraszam laseczki ze męczę ale nie mam niestety komu się wygadać.. tymbardziej przed tż musze udawać twarda a niestety kończą mi się siły.. nie chcę iśc znów do gin i zeby mi powiedział ze jest wszystko w porządku...

Może można zrobić jakieś badania? qrczę już wymyśłam bóg wie co...

aneczka555 · 2009-10-06, 12:02

Cytat:

Napisane przez Linka24

kurczę znów dziś zły dzień...Tu złe wiadomosci i wogóle mnie też już zaczęły nachodzić czarne myśli... Martwię się ze może byc ze mna coś nie tak. Mimo iż byłam i gin i niby wszystko w porządku.. Martwią mnie dwie rzeczy które mogą być powodem braku skutków w starankach... Otórz ten mój śluz a raczej jego brak.. Ale Aneczka podtrzymała mnie na duszy w zwiążku z tym. Doszly do tego jeszcze moje miesiączki. Otórz trwaja maxymalnie 3 dni, z czego ten 3 dzień to już skąpo. To chyba też nie jest za dobre? Boże juz zaczynam świrować. Czy któraś z was też na tak krótkie okresy, ale regularne? i mimo tego wszystkiego udało się zafasolkować..

Przepraszam laseczki ze męczę ale nie mam niestety komu się wygadać.. tymbardziej przed tż musze udawać twarda a niestety kończą mi się siły.. nie chcę iśc znów do gin i zeby mi powiedział ze jest wszystko w porządku...

Może można zrobić jakieś badania? qrczę już wymyśłam bóg wie co...

kochana

mozesz sobie porobic badania jezeli to cie uspokoi...ja bym jeszcze poczekala troszke tak z 3 cykle chociaz ...
a noz sie uda zafasolkowac predzej? moze na poprawe sluzu kup sobie olej z wiesiolka,podobno zwieksza on sluz i jest bardziej kurzy.

Linka24 · 2009-10-06, 12:04

włąśnie słyszałam cos na temat tego oleju Aneczko. moze sprubuję

aneczka555 · 2009-10-06, 12:06

rezultaty sa po ok 2-3 cyklach, a niektore kobietki pisaly ze juz po 1 cyklu odczuly wyrazna roznice.

2009-10-06, 09:42	#2971
aneczka555 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 019	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi farbowanie wloskow poprawia humor,ja niestety moich nie moge pofarbowac bo zapuszczam swoje naturalne-wczesniej mialam jasny blond,a naturalne to ciemny blond....i tak czekam juz od stycznia i jakos wolno rosna __________________

2009-10-06, 09:49	#2972
agnieszka1980 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 250	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi Cześć dziwczynki Latkoo przykro mi,widocznie fasolka była słaba. To nie jest Twoja wina,nawet tak nie myśl. Będzie dobrze aneczka555 ty kochana tak się nie denerwuj,faceci są z innej planety i to trzeba im wybaczyćja to taka płaczliwa jestem i jak mnie tz albo ktoś zdenerwuje to Carol77 udana jesteś,posmiałam sie trochę z tym pukaniem w czoło,dobrze że zaznaczyłaś że w swoje to nie wiem czemu sie obraził marlenka0505 aby to była fasoleczka cosmaa co do filmików to nie złapałam tz ale jak bym zauwazyła to pewnie bym mu powiedziała. Nie wiem może mu się nudziło,taki jeden wybrykpo czasie zobaczczy jeszcze sobie tam zerka Miłego dzionka dziewczynki Ale pogoda,nic tylko spac!!!

2009-10-06, 09:57	#2974
aneczka555 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 019	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi dziewczyny a ja przeczytalam na innych forach ze najgorszym(pechowym) tygodniem jest tydzien 6,a mi sie zacznie w sobote __________________

2009-10-06, 10:03	#2976
marlenka0505 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 110	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi hymm z tymi tygodniami to jest tak, że jak kogoś coś złego spotka to właśnie te ntydzień jest najgorszy. Pewne jest to, że najgorzej to do 3 miesiąca, ale też nie należy schizować, bo to nie wpływa dobrze na dzidzię. Ja z Oliwią to miałam jakiś taki spokój, do 3 miesiąca nie mówiliśmy wszem i wobec o ciąży, ale też nie czułam strachu, że cos może się stać... Tym razem pewnie będzie podobnie, ale tajemnica będzie z powodu Oliwii, żeby dziecko sie nie nastawiało na rodzeństwo, a potem będę musiała tłumaczyć, że Bozia zabrała. Chociaż znając moja córkę i to by zrozumiała... __________________ Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość

2009-10-06, 10:13	#2978
aa2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: śląsk Wiadomości: 12 242	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi kochane tak naprawdę nie wiadomo co tam jest nam zapisane, ale ja staram się myśleć pozytywnie, co nie jest łatwe, bo cały czas się dowiaduje jakiś złych rzeczy, jak moja przyjaciółka poroniła to lekarz powiedział że 30% kobiet traci pierwszą ciąże, to jakaś masakra przecież ja wogóle cały czas nie dowierzam że tam w środku jest moja upragniona istotka, chyba dopiero po usg jak zobacze i usłyszę to do mnie to dotrze...

2009-10-06, 10:28	#2983
paprotka86 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 2 479	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi dziewczyny prosze nie dołować tylko myslec pozytywnie ze złego myslenia nic dobrego nie wynika gdzies czytałam że tylko mały odsetek ciąż jest zagrozonych poronieniami i problemiami... wiekszoąć ma normalny przebieg bez żadnych komplikacji tak macie myslec jak ja wecie co najlepiej nic nie czytać. ja sie dowiedziałam o ciąży chyba w siódmym tygodniu. ciszyłam się bardzo bo sie staralismy o Tosie ale nic nie czytałam na temat tego kiedy sie kochac jak itd. i nawet nie wiedziałam że pierwsze 3 miesiące są takie ważne. mysle że jak wtedy bym wiedziała tyle co teraz to bym zwariowała wiecie co wydaje mi sie że mam jakis twardy brzuch.. nie wiem.. moze tak ma byc? do gina ide dopiero pod koniec pazdziernika ... wzięłam no-spe wczoraj i dzisiaj może coś zmieni...nie znam sie na tym jak twardy powienien byc brzuch w 28 tyg? moze to macica? __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15mp1c7exc.png http://www.suwaczek.pl/cache/d72112d7fc.png Edytowane przez paprotka86 Czas edycji: 2009-10-06 o 10:36

2009-10-06, 11:05	#2985
marlenka0505 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 110	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi ja już nie pamiętam...jak to jest z tym brzuchem __________________ Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość

2009-10-06, 11:17	#2987
aneczka555 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 019	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi Cosmaaaa dzieki za slowa otuchy ide dzis po wynik bety ale ok 14.30 bo czekam na tz zeby z pracy wrocil i chce isc z nim cos jest w powietrzu bo tyle osob ma nieciekawe humorki,jakies czarne dni nas dziewuszki dopadly...trzeba je odgonic... __________________

2009-10-06, 11:32	#2992
aneczka555 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 019	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi Cosma,mnie tez czasem dopadaja takie mysli o tym co dalej bedzie itp ale taki juz nasz los i kazdego czeka to samo-to jedyna sprawiedliwosc ja tez ciagle mysle o latko-jak to mozliwe i dlaczego??????? czasem zycie nas niesprawiedliwie doswiadcza i oby latko wkrotce zaznala szczescia jako przyszla mama zdrowego silnego dzidziusia Cosma badz przy mamie na tyle ile to mozliwe,podtrzymuj ja na duchu na pewno to doceni i bedzie szczesliwa,zobaczysz!!!!! __________________ Edytowane przez aneczka555 Czas edycji: 2009-10-06 o 11:33

2009-10-06, 11:52	#2995
aneczka555 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 019	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi kazdy przeciez moze miec gorszy dzien,dobrze ze jak to sie mowi"po burzy zawsze wychodzi slonce" __________________

2009-10-06, 11:53	#2996
paprotka86 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 2 479	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi porządki sa najlepsze na złe myśli zmęczysz sie to ci pzrejdzie zobaczysz __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15mp1c7exc.png http://www.suwaczek.pl/cache/d72112d7fc.png

2009-10-06, 11:57	#2997
Linka24 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;) Wiadomości: 2 329	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi kurczę znów dziś zły dzień...Tu złe wiadomosci i wogóle mnie też już zaczęły nachodzić czarne myśli... Martwię się ze może byc ze mna coś nie tak. Mimo iż byłam i gin i niby wszystko w porządku.. Martwią mnie dwie rzeczy które mogą być powodem braku skutków w starankach... Otórz ten mój śluz a raczej jego brak.. Ale Aneczka podtrzymała mnie na duszy w zwiążku z tym. Doszly do tego jeszcze moje miesiączki. Otórz trwaja maxymalnie 3 dni, z czego ten 3 dzień to już skąpo. To chyba też nie jest za dobre? Boże juz zaczynam świrować. Czy któraś z was też na tak krótkie okresy, ale regularne? i mimo tego wszystkiego udało się zafasolkować.. Przepraszam laseczki ze męczę ale nie mam niestety komu się wygadać.. tymbardziej przed tż musze udawać twarda a niestety kończą mi się siły.. nie chcę iśc znów do gin i zeby mi powiedział ze jest wszystko w porządku...Może można zrobić jakieś badania? qrczę już wymyśłam bóg wie co... __________________ http://s2.suwaczek.com/20100123310123.png http://www.suwaczki.com/tickers/17u98u6997br40yh.png Edytowane przez Linka24 Czas edycji: 2009-10-06 o 11:59

2009-10-06, 12:04	#2999
Linka24 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;) Wiadomości: 2 329	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi włąśnie słyszałam cos na temat tego oleju Aneczko. moze sprubuję __________________ http://s2.suwaczek.com/20100123310123.png http://www.suwaczki.com/tickers/17u98u6997br40yh.png

2009-10-06, 12:06	#3000
aneczka555 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 019	Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi rezultaty sa po ok 2-3 cyklach, a niektore kobietki pisaly ze juz po 1 cyklu odczuly wyrazna roznice. __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)