dzidziuś 2012/2013 czyli bardzo odlegle planowanie...:)

[marao]

U mnie też 80 zł + 20 zł, ale jak idę po receptę to nie placę.

[Gucia0987]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;22360625]Widocznie to zależy od lekarza. Ja po pigułki chodzę co miesiąc albo co dwa i zawsze jestem badana. Nie po to płacę za wizytę, żeby tylko receptę dostać.

A podziębiona też jestem, ciągle mi zimno, mięśnie mnie bolą... Ale na zwolnienie nie chcę iść, w zeszłym roku szkolnym za często chodziłam.[/QUOTE]

U mnie też badanie za każdym razem. tabsy dostaję na pół roku i co pół roku usg, badanie plus przynoszę wyniki badań (próby wątrobowe itp). Jak przychodzę bez, to moja lekarka nie wypisuje mi tabletek, tylko każe przyjść z badaniami.

I za wizytę płacę 100zł plus usg 20zł....

Napisane przez katevalley

mój TŻ też w gorącej wodzie kąpany Też w ciągu półtora roku w 2007 się poznaliśmy, dokładnie od 1 stycznia 2008 byliśmy ze sobą, 1 kwietnia 2009 okazało się że byłam w ciąży - oczywiście chcianej i w sierpniu się pobraliśmy

No to pięknie! Podobnie jak u nas, tylko my bez małej kruszynki u boku

My zeszliśmy się w listopadzie 2007 roku, a poznaliśmy się jak Tżet był w 1 klasie podstawówki. (moja mama jest nauczycielką nauczania początkowego i go uczyła, a mnie i siostrę zabierała na każdą wycieczkę i stad się znaliśmy). Nie chodzilismy razem do szkoły, dopiero w liceum się spotkaliśmy, ale byliśmy znajomymi, którzy nie zawsze mówią sobie "cześć" na ulicy" i dopiero na studiach tak się nam podziało, a dokładnie na jednej imprezie, w dzień w którym zostałam zwolniona z pierwszej pracy. I od tego czasu, jakoś wszystko zaczęło się układać

[Madzialenka12344321]

To mi tabsy przepisuje lekarz rodzinny próby wątrobowe robiołąm sobie raz ze 3 lata temu

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

To mi tabsy przepisuje lekarz rodzinny próby wątrobowe robiołąm sobie raz ze 3 lata temu

Nie żartuj! Zmień lekarza i to szybko!
Poważnie Madzia, próby przy tabletkach trzeba robić przynajmniej raz w roku i nie wspomnę już o usg piersi... kiedy miałaś ostatni raz?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Gucia0987

Nie żartuj! Zmień lekarza i to szybko!
Poważnie Madzia, próby przy tabletkach trzeba robić przynajmniej raz w roku i nie wspomnę już o usg piersi... kiedy miałaś ostatni raz?

usg piersi miałam rok temu i pani powiedziała, że wszystko idealnie i mam przyjść za 2 lata. Usg wewnętrzne, cytologie miałam robione w maju. Tylko próby wątrobowe dawno temu. hm... może powinnam iść do rodzinnego po skierowanie??

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

usg piersi miałam rok temu i pani powiedziała, że wszystko idealnie i mam przyjść za 2 lata. Usg wewnętrzne, cytologie miałam robione w maju. Tylko próby wątrobowe dawno temu. hm... może powinnam iść do rodzinnego po skierowanie??

Koniecznie!

A USG, przy tabletkach, też powinno się robić raz w roku. Ja chodziłam w zasadzie co pół roku. Zawsze wszystko było ok. I ostatnio poszłam po roku czasu, bo też stwierdziłam, że nie ma co iść wcześniej jak zawsze wszystko było ok i teraz męczę się z tym gruczolakiem.
Nie wiadomo skąd się wziął i kiedy i przede wszystkim nie wiadomo jak szybko rośnie, bo ostatnio go nie było, teraz jest i nie wiadomo kiedy się pojawił.

[Madzialenka12344321]

ja przez mojego niby "mięsniaka" za miesiąc idę do gina nie ukrywam mam stresa. A jak u Ciebie wyszło z tym gruczolakiem??

Aga masz już @??

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

ja przez mojego niby "mięsniaka" za miesiąc idę do gina nie ukrywam mam stresa. A jak u Ciebie wyszło z tym gruczolakiem??

Aga masz już @??

Oj Madzia, u mnie przerąbane, bo dalej się z nim papram. Zabieg miałam, który nie do końca się udał i teraz niby ma się wchłonąć - w co nie wierze. To nie jest zmiana, która znika sama - niestety. I dalej mam krwiaka i dalej mam bliznę (miała szybko zejść - u mnie jakoś nie chce). Teraz 28 października mam usg w instytucie i zobaczymy co dalej.

Teraz w weekend, jeszcze idę na usg do mojej endokrynolog, żebym była nastawiona co mi powiedzą pod koniec miesiąca. Także więcej szczegółów będę znała w sobotę...

[Madzialenka12344321]

Gucia trzymam kciuki, za dobre wiadomości.

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Aga masz już @??

jeszcze nie. Mam przez 10 dni przyjmowac luteine i czekac na @. Moge tez dostac w trakcie przyjmowania leku, ale zobaczymy, narazie nie czuje nadchodzacej @.

Bety nie robilam, bo nie zdazylam wczoraj. Ale przeswietlenia tez nie zrobilam. Taki dzien zaganiany, ze nie dalam rady...

[strippi]

Napisane przez Gucia0987

Nie żartuj! Zmień lekarza i to szybko!
Poważnie Madzia, próby przy tabletkach trzeba robić przynajmniej raz w roku i nie wspomnę już o usg piersi... kiedy miałaś ostatni raz?

mnie lekarz kiedyś wyśmiał jak przyszłam po skierowanie na usg piersi
i do tej pory nie miałam ani razu robionego
powiedział, że jestem za młoda
ale jak pójdę do mojej gin to mi wypisze

Napisane przez JanuszAgnieszka

jeszcze nie. Mam przez 10 dni przyjmowac luteine i czekac na @. Moge tez dostac w trakcie przyjmowania leku, ale zobaczymy, narazie nie czuje nadchodzacej @.

Bety nie robilam, bo nie zdazylam wczoraj. Ale przeswietlenia tez nie zrobilam. Taki dzien zaganiany, ze nie dalam rady...

3mam kciuki za @
a może jednak to fasolka, jak nie robiłaś bety?

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez strippi

3mam kciuki za @
a może jednak to fasolka, jak nie robiłaś bety?

chcialabym, zeby byl dzidzius, ale nie mam tez objawow ciazowych. Ani tak u mnie ani tak.

W sobote zaplanowalam pojechac zrobic bete, zobaczymy jak sie uda. Musze w koncu wiedziec.

[strippi]

Napisane przez JanuszAgnieszka

chcialabym, zeby byl dzidzius, ale nie mam tez objawow ciazowych. Ani tak u mnie ani tak.

W sobote zaplanowalam pojechac zrobic bete, zobaczymy jak sie uda. Musze w koncu wiedziec.

no koniecznie zrób, ja to bym chyba oszalała
ani @ ani objawów ciążowych

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Gucia trzymam kciuki, za dobre wiadomości.

ja również trzymam kciuki za dobre wieści

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez strippi

no koniecznie zrób, ja to bym chyba oszalała
ani @ ani objawów ciążowych

no tym bardziej, ze nigdy nie mialam tak dlugiego cyklu - cos musi byc na rzeczy. To juz 70 dc

[sylvi_86]

Napisane przez JanuszAgnieszka

no tym bardziej, ze nigdy nie mialam tak dlugiego cyklu - cos musi byc na rzeczy. To juz 70 dc

o qrcze to rzeczywiscie dlugo. moze wszystko sie przedluza tym calym stresem z braku okres, bo nie wiesz czy to zaburzenia hormonalne czy ciaza

[anulka2205]

Gucia- Tobie zdrówka życzę, a Tobie Aga szybkiego wyjaśnienia sytuacji

[strippi]

Napisane przez JanuszAgnieszka

no tym bardziej, ze nigdy nie mialam tak dlugiego cyklu - cos musi byc na rzeczy. To juz 70 dc

o jeny to faktycznie długo
nie spodziewałam się, że aż tyle

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez sylvi_86

o qrcze to rzeczywiscie dlugo. moze wszystko sie przedluza tym calym stresem z braku okres, bo nie wiesz czy to zaburzenia hormonalne czy ciaza

Napisane przez anulka2205

Gucia- Tobie zdrówka życzę, a Tobie Aga szybkiego wyjaśnienia sytuacji

Sylvi ja sie tak naprawde nie stresuje czasem sobie mysle, ze mam ciaze urojona jak to gdzies ktos zasugerowal Moze po prostu podswiadomie nie chce dostac @ tylko chce byc w ciazy i tak to wychodzi.

Anulka dziekuje, mam nadzieje, ze szybko sie cos wyjasni.

[Gucia0987]

Napisane przez strippi

mnie lekarz kiedyś wyśmiał jak przyszłam po skierowanie na usg piersi
i do tej pory nie miałam ani razu robionego
powiedział, że jestem za młoda
ale jak pójdę do mojej gin to mi wypisze

Chyba żartujesz?! A bierzesz tabletki?
Niepoważny ten Twój lekarz, ja też jestem młoda, a usg robię od pierwszej recepty na tabletki - co pół roku.

A z własnego doświadczenia wiem, że nie warto tego zaniedbywać, bo sama mam teraz z tym problemy.

Napisane przez JanuszAgnieszka

chcialabym, zeby byl dzidzius, ale nie mam tez objawow ciazowych. Ani tak u mnie ani tak.

W sobote zaplanowalam pojechac zrobic bete, zobaczymy jak sie uda. Musze w koncu wiedziec.

Trzymam kciuki! Mam nadzieje, że to dzidziuś!

Napisane przez anulka2205

Gucia- Tobie zdrówka życzę, a Tobie Aga szybkiego wyjaśnienia sytuacji

Dziękuję

[strippi]

Napisane przez Gucia0987

Chyba żartujesz?! A bierzesz tabletki?
Niepoważny ten Twój lekarz, ja też jestem młoda, a usg robię od pierwszej recepty na tabletki - co pół roku.

A z własnego doświadczenia wiem, że nie warto tego zaniedbywać, bo sama mam teraz z tym problemy.

nie biorę, tylko po ciąży i karmieniu piersią chciałam zrobić sobie usg piersi
bo niedawno skończyłam karmić Julcię

[Gucia0987]

Napisane przez strippi

nie biorę, tylko po ciąży i karmieniu piersią chciałam zrobić sobie usg piersi
bo niedawno skończyłam karmić Julcię

I przed ciążą też nie brałaś?

Ale tak czy siak warto skontrolować. Ja już teraz jestem wystraszona i uważam, że każda kobieta raz na rok powinna sobie zrobić usg

[strippi]

Napisane przez Gucia0987

I przed ciążą też nie brałaś?

Ale tak czy siak warto skontrolować. Ja już teraz jestem wystraszona i uważam, że każda kobieta raz na rok powinna sobie zrobić usg

ja tabletki przestałam brać na 2 lata zanim zaszłam w ciążę
wcześniej brałam z rok

no ja dlatego pójdę do mojej gin ta to na pewno mi wypisze

[Gucia0987]

Napisane przez strippi

ja tabletki przestałam brać na 2 lata zanim zaszłam w ciążę
wcześniej brałam z rok

no ja dlatego pójdę do mojej gin ta to na pewno mi wypisze

aha, to króciutko brałaś tabletki, mądrze.
Ja na razie się przyzwyczaiłam do tabletek. Dobrze mi z nimi.
Ale jak nic się nie zmieni z cyckiem, to będę musiała na stałe się z nimi pożegnać.

Idź koniecznie na to usg.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez strippi

mnie lekarz kiedyś wyśmiał jak przyszłam po skierowanie na usg piersi
i do tej pory nie miałam ani razu robionego
powiedział, że jestem za młoda
ale jak pójdę do mojej gin to mi wypisze

Ja miałam USG pierwszy raz robione w wieku 19 lat, ale to dlatego, że ciągle bolały mnie piersi. Teraz od kilku lat nie miałam, przydałoby się zrobić...

[marao]

Ja się przyznam, że też nie miałam nigdy robione

[strippi]

Napisane przez Gucia0987

aha, to króciutko brałaś tabletki, mądrze.
Ja na razie się przyzwyczaiłam do tabletek. Dobrze mi z nimi.
Ale jak nic się nie zmieni z cyckiem, to będę musiała na stałe się z nimi pożegnać.

Idź koniecznie na to usg.

no będę musiała
Teraz też nie biorę tabletek, bo jak Julcia skończy 2 latka chcemy drugiego dzidziusia

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;22385446]Ja miałam USG pierwszy raz robione w wieku 19 lat, ale to dlatego, że ciągle bolały mnie piersi. Teraz od kilku lat nie miałam, przydałoby się zrobić...[/QUOTE]
no a ja nigdy :/ i właśnie chcę w najbliższym czasie

[Brawurka84]

moje drogie muszę się wyżalić...przepraszam... rozstaliśmy się właśnie,mój luby się wyprowadza..więc planów już nie ma...powiedział,że nie jest pewny tego związku od kilku miesięcy...nie rozumiem i nie chcę już chyba rozumieć..jak być z kimś kto nie jest pewny..a jeszcze wczoraj mówił , że bardzo kocha.. mam dosyć...w kółko huśtawka..

[strippi]

Napisane przez Brawurka84

moje drogie muszę się wyżalić...przepraszam... rozstaliśmy się właśnie,mój luby się wyprowadza..więc planów już nie ma...powiedział,że nie jest pewny tego związku od kilku miesięcy...nie rozumiem i nie chcę już chyba rozumieć..jak być z kimś kto nie jest pewny..a jeszcze wczoraj mówił , że bardzo kocha.. mam dosyć...w kółko huśtawka..

jeny tak mi przykro
on nie wie jaka wspaniałą kobietkę traci!

[anulka2205]

Napisane przez Brawurka84

moje drogie muszę się wyżalić...przepraszam... rozstaliśmy się właśnie,mój luby się wyprowadza..więc planów już nie ma...powiedział,że nie jest pewny tego związku od kilku miesięcy...nie rozumiem i nie chcę już chyba rozumieć..jak być z kimś kto nie jest pewny..a jeszcze wczoraj mówił , że bardzo kocha.. mam dosyć...w kółko huśtawka..

Nie wiem, co więcej mogę Ci teraz powiedzieć. Trzymaj się jakoś

[marao]

Bardzo mi przykro. Trzymaj się