etorebka cz.VII, już mamy wiosenną kolekcję!!

[Sparta]

Napisane przez Anetuniaa

Napisz maila, albo jak tam pójdziesz poproś o pokazanie obu i jak je zobaczysz to powiedz że jedna ci sie jednak nie podoba i rezygnujesz



Galilea no właśnie ja też mam takie okno i je własnie przeżywam znaczy mycie ich które mnie czeka.
Mourie ja właśnie też nie za wielka i jest problem bo nie mam jak sięgnąć, od środka to jeszcze luz bo sobie stół podstawie ale na zewnątrz a drabinki się jeszcze nie dorobiłam.

Sparta ma chęć na kurczaczka dajesz maleńka, klikasz słoneczko



dzień dobry, czekamy z Tobą plan jest taki:
9:10 przyjeżdża kurier
9:15 rozpakowujesz torebkę
9:20 robisz jej zdjęcia (za oknem będzie piękne słońce które ułatwia sprawe)
9:25 wstawiasz zdjęcia z komentarzem na wątek
9:30 my zaczynami nad nią marudzić
Zrozumiano?!

Jadę, jadę zapodam kurczakiem jak będę szła ulicą , to ludzie pomyślą że znak drogowy idzie

[dodeczka84]

Napisane przez pronunciation

nie
ale czaję się i chciałabym najpierw zobaczyć je na real zdjęciu ..


jaka ładna prośba

proście, a będziecie wysłuchani hihi

[Anetuniaa]

Napisane przez katia84

mam! mam!
moją beżową flavię właśnie był kurier
no niestety nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia, kolor kawa z mlekiem zdecydowanie niż beż zastanawiam sie czy jednak nie będzie zbyt duża jak na moje potrzeby, ale generalnie ładna

na pewno znajdzie się chętna która ją od ciebie zaadoptuje za opłatą i pokocha jak swoje dziecko

Napisane przez losek78

ja sie zastanawiam nad szarą aną - bo widze ze przytaniaŁa - 79 zŁ a posuje mi do wiekszej ilosci rzeczy niz mabel turkusowa (mabel to takie zauroczenie - poczekam chyba aż przytanieje co pewnie nastąpina jesień ) ,
i moje pytanie : bo śledze wątek ale mylą mi sie te wszystkie imiona torebek , czy na ane byŁy skargi jakies odnosnie odrywania sie rączek i pękania skóry ? bo cos takiego kojarze ale moge sie mylić ?
będe wdzieczna za odpowiedz

skargi były na emilke ze starej edycji z lakiem o ile sie nie mylę, ja mam anę i nic się z nią nie dzieje a potrafię ją załadować

Napisane przez mademoiselle jeanne

Bardzo chętnie , tylko plan nam się troszkę sypie, bo wg niego o tej porze powinnam być między rozpakowaniem torebek a wyjmowaniem aparatu, a kuriera póki co ani widu ani słychu
Siedzę jak na szpilkach Ale póki co nie dzwoni.. Pal licho czy przystojny czy nie, byle by mi przywiózł torebki (najlepiej póki TŻ nie wróci do domu, co by mi od rana nie marudził, że znowu torebki )

no tak jak zwykle kurier nawalił i plan w rozsypce nic to życzę cierpliwości

Napisane przez Sparta

Jadę, jadę zapodam kurczakiem jak będę szła ulicą , to ludzie pomyślą że znak drogowy idzie

będą ci sie samochody zatrzymywać na pasach bo pomyślą że pomarańczowe sie zapaliło nawet tam gdzie nie ma świateł

[dodeczka84]

Napisane przez Anetuniaa

na pewno znajdzie się chętna która ją od ciebie zaadoptuje za opłatą i pokocha jak swoje dziecko

>

</p>
Już się znalazła... już już.

[pronunciation]

Napisane przez Sparta

Jadę, jadę zapodam kurczakiem jak będę szła ulicą , to ludzie pomyślą że znak drogowy idzie

[bejbi19]

czekam na Mabel... mógłby już przyjechać ten kurier

[Anetuniaa]

kurzcze urlop mam i zamiast te moje okno myć i pranie robić to ja siedzę i na buty sie zapisuje na sigmie i o torebkach gadam na etorebkowym a dodeczka siedzi w pracy i marzy żeby mieć urlop i to wszystko robić aż mi głupio

[pronunciation]

Napisane przez dodeczka84

Już się znalazła... już już.

naprawdę?

[Anetuniaa]

Napisane przez dodeczka84

</p>
Już się znalazła... już już.

no własnie

Napisane przez bejbi19

czekam na Mabel... mógłby już przyjechać ten kurier

dasz rade maleńka

[lewan]

Napisane przez pronunciation

dobrze wiedzieć ..
własnie tego się obawiałam patrząc na jej zdjęcia
zwrócisz i będzie po duuużym pudrowym problemie
wymieniasz na coś innego?

Póki co na nic nie wymieniam - ograniczam się zakupowo

[dodeczka84]

Napisane przez pronunciation

naprawdę?

Tak, pluję sobie w brodę, że czekałam te 2 dni a tu bęc - zniknęła.Jeśli się nie spodobała, naprawdę chętnie przygarnę.

[mademoiselle jeanne]

Napisane przez Anetuniaa

no tak jak zwykle kurier nawalił i plan w rozsypce nic to życzę cierpliwości

Ano właśnie Ładnie to tak wystawiać kobiecą cierpliwość na próbę?

Napisane przez bejbi19

czekam na Mabel... mógłby już przyjechać ten kurier

Widzę, że nie tylko ja już się doczekać nie mogę
Do mnie jeszcze nawet nie zadzwonił , a zazwyczaj dzwonił tak około 9 i chociaż mówił, o której będzie

Aż się z tego wszystkiego zabrałam za pisanie eseju z psychologii społecznej

[izabellini]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Siedzę jak na szpilkach Ale póki co nie dzwoni.. Pal licho czy przystojny czy nie, byle by mi przywiózł torebki (najlepiej póki TŻ nie wróci do domu, co by mi od rana nie marudził, że znowu torebki )

ja to najbardziej lubię jak kurier wita mnie na wsi, bo zawsze raniutko przyjeżdża i robi mi pobudkę
no i od rana mam przez to dobry humor
najfajniejszego mam kuriera od Asosa zawsze dzwoni do mnie najpierw, że będzie
chyba jednak nie z sympatii nie wie pod którym adresem będę (często robię przekierowania) i ma nadzieję, że nie będzie musiał wieźć paczki
w wawie zawsze dzwonię, bo o różnych porach bywają

może i Ty Asieńko zadzwoń do nich i się dowiedz o której będzie, bo może popołudniu, to szkoda siedzieć w domu

[dodeczka84]

Napisane przez Anetuniaa

kurzcze urlop mam i zamiast te moje okno myć i pranie robić to ja siedzę i na buty sie zapisuje na sigmie i o torebkach gadam na etorebkowym a dodeczka siedzi w pracy i marzy żeby mieć urlop i to wszystko robić aż mi głupio

Wiesz Anetka, tak jak pisałam, jak mam urlop zachowuję się identycznie jak Ty pełne bałamuctwo czasu i energii. Nie wiem tylko czemu, podczas pobytu w pracy, opanowuje mnie taka chęć bycia w domu i ogarniania wszystkiego i czuję, że sprawiało by mi to przyjemność

[bejbi19]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Ano właśnie Ładnie to tak wystawiać kobiecą cierpliwość na próbę?



Widzę, że nie tylko ja już się doczekać nie mogę
Do mnie jeszcze nawet nie zadzwonił , a zazwyczaj dzwonił tak około 9 i chociaż mówił, o której będzie

Aż się z tego wszystkiego zabrałam za pisanie eseju z psychologii społecznej

Widzisz a do mnie nigdy nie dzwonił, dupolek jeden skanalizowany

studiujesz na SWPS? chciałam iść na społeczną ale wylądowałam na turystyce i hotelarstwie

[katia84]

Napisane przez dodeczka84

</p>
Już się znalazła... już już.

jeszcze nie przyjmuję zapisów - dajcie nam szansę

[mademoiselle jeanne]

Napisane przez izabellini

ja to najbardziej lubię jak kurier wita mnie na wsi, bo zawsze raniutko przyjeżdża i robi mi pobudkę
no i od rana mam przez to dobry humor
najfajniejszego mam kuriera od Asosa zawsze dzwoni do mnie najpierw, że będzie
chyba jednak nie z sympatii nie wie pod którym adresem będę (często robię przekierowania) i ma nadzieję, że nie będzie musiał wieźć paczki
w wawie zawsze dzwonię, bo o różnych porach bywają

może i Ty Asieńko zadzwoń do nich i się dowiedz o której będzie, bo może popołudniu, to szkoda siedzieć w domu

Tobie to dobrze, trzeba było do rodziców zamówić, to może też by rano przyjechał
U mnie zawsze z etorebki był przed południem, a dzwonił właśnie tak około 9 Póki co i tak nie mam nic lepszego do roboty więc mogę na niego poczekać, później jak będę wychodzić, to będzie w domu TŻ więc ktoś go i tak przywita, niemniej miło by było, gdyby przyjechał wcześniej niż później W końcu miałam w pięknym słońcu zrobić zdjęcia na wątek

Napisane przez bejbi19

studiujesz na SWPS? chciałam iść na społeczną ale wylądowałam na turystyce i hotelarstwie

Tak Psychologię społeczną właśnie Przez rok byłam na kulturoznawstwie na UW, ale był to jeden z największych błędów mojego życia Długa historia, niemniej jestem bardzo szczęśliwa, że zmieniałam i polecam, jakbyś miała jeszcze kiedyś ochotę na drugi kierunek

[Dorka_Sz]

Czy ktoś już ma w domu zieloną sissi?
Za wstawienie zdjęć z przyjemnością skorzystam od tej osoby z rabatu

[bejbi19]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Tobie to dobrze, trzeba było do rodziców zamówić, to może też by rano przyjechał
U mnie zawsze z etorebki był przed południem, a dzwonił właśnie tak około 9 Póki co i tak nie mam nic lepszego do roboty więc mogę na niego poczekać, później jak będę wychodzić, to będzie w domu TŻ więc ktoś go i tak przywita, niemniej miło by było, gdyby przyjechał wcześniej niż później W końcu miałam w pięknym słońcu zrobić zdjęcia na wątek



Tak Psychologię społeczną właśnie Przez rok byłam na kulturoznawstwie na UW, ale był to jeden z największych błędów mojego życia Długa historia, niemniej jestem bardzo szczęśliwa, że zmieniałam i polecam, jakbyś miała jeszcze kiedyś ochotę na drugi kierunek

Oo super. Moja mama studiowała tam kliniczną zaocznie i była
b. zadowolona. Dobra Uczelnia

Idę wypróbować nowe cienie mineralne bo inaczej zwariuję. Nie lubię czekać

[pronunciation]

Napisane przez dodeczka84

Wiesz Anetka, tak jak pisałam, jak mam urlop zachowuję się identycznie jak Ty pełne bałamuctwo czasu i energii. Nie wiem tylko czemu, podczas pobytu w pracy, opanowuje mnie taka chęć bycia w domu i ogarniania wszystkiego i czuję, że sprawiało by mi to przyjemność

po prostu myślisz, że w domu być coś zrobiła, siedziała w dresie popijajć kawę i niczym się nie martwiła

[Sparta]

Napisane przez Anetuniaa

na pewno znajdzie się chętna która ją od ciebie zaadoptuje za opłatą i pokocha jak swoje dziecko

skargi były na emilke ze starej edycji z lakiem o ile sie nie mylę, ja mam anę i nic się z nią nie dzieje a potrafię ją załadować

no tak jak zwykle kurier nawalił i plan w rozsypce nic to życzę cierpliwości

będą ci sie samochody zatrzymywać na pasach bo pomyślą że pomarańczowe sie zapaliło nawet tam gdzie nie ma świateł

Hahahahahahahahahahahaha nie mogę ze wstydu będę czerwona i tak pojawi się znak STOP

[Anetuniaa]

Napisane przez dodeczka84

Wiesz Anetka, tak jak pisałam, jak mam urlop zachowuję się identycznie jak Ty pełne bałamuctwo czasu i energii. Nie wiem tylko czemu, podczas pobytu w pracy, opanowuje mnie taka chęć bycia w domu i ogarniania wszystkiego i czuję, że sprawiało by mi to przyjemność

uff to nie jestem sama

Napisane przez pronunciation

po prostu myślisz, że w domu być coś zrobiła, siedziała w dresie popijajć kawę i niczym się nie martwiła

w dresie, przebierać sie o świtaniu, nie przesadzaj w pidżamie

[eve_malutka]

Dzisiaj widziałam w Autobusie dziewczyne z Cesi beżową. Może to któraś z was?

[izabellini]

Napisane przez Dorka_Sz

Czy ktoś już ma w domu zieloną sissi?
Za wstawienie zdjęć z przyjemnością skorzystam od tej osoby z rabatu

nikt nie wstawił, więc skorzystaj z mojego

[dodeczka84]

Napisane przez pronunciation

po prostu myślisz, że w domu być coś zrobiła, siedziała w dresie popijajć kawę i niczym się nie martwiła

Dokładnie. Ale wiecie.. my wynajmujemy mieszkanie, w dość starym bloku, standard jest nie za ciekawy.. W dodatku właścicielka jest walnięta, i nawet ścian nie mogę przemalować na kolor, który by mi odpowiadał. Mebli też nie będę wymieniać, bo po ślubie jak kupimy mieszkanie na pewno nie będą mi pasować. Żadne inwestowanie w to mieszkanie nie wchodzi w grę. Najśmieszniejsze, że nawet przyniosła mi jakieś stare narzuty na fotele i kanapę, żeby jej się nie powycierało obicie. No i przez to wszystko czuję się w tym domu nieszczęśliwa jest ciemno, nie tak jakbym chciała i depresyjnie... ;/ zawsze jak zostaję w nim sama to uczucie bierze górę nad moim nastrojem.

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez katia84

jeszcze nie przyjmuję zapisów - dajcie nam szansę

Oczywiście jasne tylko proszę pamiętaj, że w razie czego to ja.... wiesz

[aako]

Napisane przez Dorka_Sz

Czy ktoś już ma w domu zieloną sissi?
Za wstawienie zdjęć z przyjemnością skorzystam od tej osoby z rabatu

albo z mojego. Mój taki niekochany

[sydunia]

Witam i ja w ten słoneczny dzień Szkoda tylko, że jedyną okazją do jego podziwiania było wyjście na zaliczenie z angielskiego. A mam taką ochotę na przejażdżkę do sklepów, żeby zobaczyć, czy aby nie ma nigdzie lepszej torebki tylko że nie mogę, bo do dzisiaj mam przykazane od lekarza leżeć i się kurować

[Anetuniaa]

Napisane przez dodeczka84

Dokładnie. Ale wiecie.. my wynajmujemy mieszkanie, w dość starym bloku, standard jest nie za ciekawy.. W dodatku właścicielka jest walnięta, i nawet ścian nie mogę przemalować na kolor, który by mi odpowiadał. Mebli też nie będę wymieniać, bo po ślubie jak kupimy mieszkanie na pewno nie będą mi pasować. Żadne inwestowanie w to mieszkanie nie wchodzi w grę. Najśmieszniejsze, że nawet przyniosła mi jakieś stare narzuty na fotele i kanapę, żeby jej się nie powycierało obicie. No i przez to wszystko czuję się w tym domu nieszczęśliwa jest ciemno, nie tak jakbym chciała i depresyjnie... ;/ zawsze jak zostaję w nim sama to uczucie bierze górę nad moim nastrojem.[COLOR="Silver"]

biedactwo współczuje wiem o czym piszesz ja też w brzydkim wnętrzu żyć bym nie mogła i rozumiem że nie ma sensu inwestować. Ale dasz rade, ślub można by rzec niedługo a potem się wyżyjesz dekoratorsko i stworzysz przytulny dom

[eve_malutka]

Napisane przez Dorka_Sz

Czy ktoś już ma w domu zieloną sissi?
Za wstawienie zdjęć z przyjemnością skorzystam od tej osoby z rabatu

Możesz też mój przygarnąć

[Anetuniaa]

a teraz moje marzenie, nie do końca idealnie kolor mi wyszedł ale czegos takiego pragnę jasna felicyty