CzarnaZuzia wymiata - zima 2011/12 ... byle do wiosny

[mirra77]

Napisane przez Katty_p13

jutro rejteruję i zostaję w chacie kołderka i ja

jako i ja
se nawet książkę na tę okoliczność nabyłam. i piwko.
będę się lenić. spać. wygrzewać. cudnie będzie.



Misianko, gdzie dorwałaś Colodenta cynamonowego?

[anastazjaaa2]

Napisane przez misianka

te siem bawią, prezenty dostajom, a ja we farbie i bajzlu
ale za to jaką ma, zajefajną podłogę i prawie już zajefajne ściany

Miśku, Ty przynajmniej już kończysz, a ja mam narazie beton, pomalowane ściany podkładem i podlogę w paczkach
Może do marca skończę ..

[mirra77]

Napisane przez anastazjaaa2

Miśku, Ty przynajmniej już kończysz, a ja mam narazie beton, pomalowane ściany podkładem i podlogę w paczkach
Może do marca skończę ..

A ja półtora roku już mieszkam tu gdzie mieszkam i nadal nad blatem w kuchni mam beton
Do tego ten beton jest cały w jakichś zaciekach po pracach budowlanych. nikt się tym nie przejmował bo miał być przykryty czymś... ale czasu ni mam... i zaczyna mi się podobać, tak surowo, minimalistycznie

[anastazjaaa2]

Napisane przez mirra77

A ja półtora roku już mieszkam tu gdzie mieszkam i nadal nad blatem w kuchni mam beton
Do tego ten beton jest cały w jakichś zaciekach po pracach budowlanych. nikt się tym nie przejmował bo miał być przykryty czymś... ale czasu ni mam... i zaczyna mi się podobać, tak surowo, minimalistycznie

Wlaśnie miałam pisać
Weż ladnie zeszlifuj, wygadź, pomaluj lakierem i będzie cudnie



Kurcze...włąśnie mówią o tej zaginionej dziewczynce....znalazła się nieżywa...i że matka sie przyznaął,że jej wypadła z rąk na beton i się zabila, więc się przestraszyla i ją wyrzuciła gdzieś...no i potem wymyślila to całe porwanie....bosz...

[misianka]

Napisane przez mirra77

jako i ja
se nawet książkę na tę okoliczność nabyłam. i piwko.
będę się lenić. spać. wygrzewać. cudnie będzie.



Misianko, gdzie dorwałaś Colodenta cynamonowego?

w Oszołomie na Puławskiej

[tharoon]

Miłego dnia, choć ledwie -27 celcjuszów

[misianka]

Dźńbr ...
brrrr zimno, dobrze, ze choć piąteczuniek

Napisane przez tharoon

Miłego dnia, choć ledwie -27 celcjuszów

Tygrysu, ubierz się cieplutko - współczuję, u mnie tylko -19, a i tak przerażona jestem

[Kota]

Doczytałąm dzisiaj o Madzi... wstrząsające to wszystko i straszne.

A ziąb coraz większy, choć u nas lepiej niż u Tygrysa- 18.

[tymena]

Straszny finał tej całej akcji z Madzią


Miejcie się

[agaa13]

[czarnazuzia1]

miejcie się Wewontki

-15C i w nocy spadl snieg

żeby Justynka wczoraj nie napisała ,to nie wiedzialabym jaki jest final poszukiwan Madzi.......

[misianka]

w kwestii Madzi szlag mnie trafił
to że matka coś kręci, to jakby było widoczne od początku, ale żeby az tak koszmarna była prawda, to nie przyszło mi na myśl ...

[BigMama]

[tymena]

Mnie się zdaje, że to jeszcze nie jest cała prawda.

[chypre]

Mam ciężki dzień od wczoraj (właściwie to już dwa dni ), a wszystko dzięki tej pańciz pracy, co za mną wprost przepada. No kocha mnie dręczyć dewiantka jedna (Miśku, widzisz użyłam słowa "dewiant"! )
A mi najlepsze riposty na jej zaczepki przychodza dopiero po czasie, jak już sie ta harpia oddali. Przy niej nie mogę myśli zebrać. Podejrzewam, że ta franca jakieś pole elektromagnetyczne wytwarza, na które mój organizm źle reaguje.
Wykończę się przez nią. Wczoraj miałam jazdy nerwowo- krążeniowe.

A z małą Madzią to faktycznie tragedia. Ale z tą jej matką chyba nie do końca jest dobrze. Podejrzewam, że nie była do końca poczytalna w tamtej chwili.

[shachownica]

naprawdę przykra sprawa i niestety nie widać jej końca

[malekssandra]

piątek

Napisane przez Dorota-Coco

Majko, a co bys chciala dostac
pozywienie czy popicie ...

to i to i jeszcze perfumę pewnie
jakby mnie kiedyś wsadzili za kraty, to będziecie mi podsyłać próbaski?

Margotko, gratuluję zanabytków

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez tymena

Mnie się zdaje, że to jeszcze nie jest cała prawda.

Mnie aż zmroziło jak usłyszałam dziś...
Właśnie pierwsze co pomyslałam, że może to nie był jednak wypadek... nie będę nawet pisać na ten temat bo już mam gulę w gardle.

z drugiej strony tego detektywa R. tak błotem obrzucają, a jednak sukinkot potrafił wydusić prawdę - bo policja ma procedury i inne taki i jeszcze dalej by się cackali..

[shachownica]

Napisane przez malekssandra

piątek

to i to i jeszcze perfumę pewnie
jakby mnie kiedyś wsadzili za kraty, to będziecie mi podsyłać próbaski?

Margotko, gratuluję zanabytków

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------



Mnie aż zmroziło jak usłyszałam dziś...
Właśnie pierwsze co pomyslałam, że może to nie był jednak wypadek... nie będę nawet pisać na ten temat bo już mam gulę w gardle.

z drugiej strony tego detektywa R. tak błotem obrzucają, a jednak sukinkot potrafił wydusić prawdę - bo policja ma procedury i inne taki i jeszcze dalej by się cackali..

o tak perfume koniecznie

ma ktoś próbaska rive gauche a propos



a ja w rutkowskiemu nie jestem w stanie uwierzyc po tych wszystkich medialnych zadymach

a procedury są potrzebne, bo może inaczej by mnie żadnych pism nie wysyłali tylko jakie komando wyskoczyło za krzka i wywiozło do jakiejś ciemnicy

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez tymena

Mnie się zdaje, że to jeszcze nie jest cała prawda.

Jak dziś słucham, to mi też się wydaje że to jescze nie wszystko...

Napisane przez malekssandra

:

to i to i jeszcze perfumę pewnie
jakby mnie kiedyś wsadzili za kraty, to będziecie mi podsyłać próbaski?


z drugiej strony tego detektywa R. tak błotem obrzucają, a jednak sukinkot potrafił wydusić prawdę - bo policja ma procedury i inne taki i jeszcze dalej by się cackali..

A przeskrobalaś coś?



No...tak sobie rano pomyślałam...tak potrafi skutecznie prawdę wydusić, że może i tu wydusił...a dziewczyna wiadomo, w szoku, na lekach...to moze się i przyznala...no skkoro ukryla cialo, to dlaczego nie umie pokazać gdzie, bo jednak nie znależli..



A moj tato stwierdził,że jak on tak ogląda te jej wypowiedzi, to barzdo spokojne i wyważone są ...tak jakby jakaś sąsiadka mówila, a nie zrozpaczona matka...
I że ja bardziej histeryzowałąm jak mi kot zginął, a tu dziecko i tak spokojnie...


-13

[shachownica]

Napisane przez anastazjaaa2

Dobry




Jak dziś słucham, to mi też się wydaje że to jescze nie wszystko...



A przeskrobalaś coś?



No...tak sobie rano pomyślałam...tak potrafi skutecznie prawdę wydusić, że może i tu wydusił...a dziewczyna wiadomo, w szoku, na lekach...to moze się i przyznala...no skkoro ukryla cialo, to dlaczego nie umie pokazać gdzie, bo jednak nie znależli..



A moj tato stwierdził,że jak on tak ogląda te jej wypowiedzi, to barzdo spokojne i wyważone są ...tak jakby jakaś sąsiadka mówila, a nie zrozpaczona matka...
I że ja bardziej histeryzowałąm jak mi kot zginął, a tu dziecko i tak spokojnie...


-13

apage szalona

idę zawieźć kota do weta, a potem na tą nieszczęsną komendę, może wrócę

[malekssandra]

Napisane przez anastazjaaa2

A przeskrobalaś coś?

Jeszcze nie, ale nigdy nic nie wiadomo... szykuję zaplecze

Napisane przez shachownica

idę zawieźć kota do weta, a potem na tą nieszczęsną komendę, może wrócę

Jedź na komendę z kotem, w razie czego bedziesz miała towarzystwo

[tymena]

Trzym się Majko


Ja dzisiaj zaniosłam bezdomnym kotom kilka starych poduszek. Strasznie mi ich szkoda Mieszkają w kartonach po owocach. Ktoś je tam dogląda bo miski były pełne ale i tak strasznie mi serce ścisnęło.

[Katty_p13]

Napisane przez tymena

Straszny finał tej całej akcji z Madzią


Miejcie się

Ahoj wewątki piątkowo oj jak mi dobrze

A z matką Madzi to ja bym ją

czytałam jak ten policyjny jasnowidz chciał pomóc to nie chcieki, a on sam powiedział, że przewiduje to, czego się nikt nie spodziewa i że Madzia niedaleko domu jest

I najgorsze, że dobre ludzie sparzą się parę razy na takich kłamczuchach i przestają pomagać

[tymena]

Dokładnie. Następnym razem ktoś na prawdę będzie potrzebował pomocy i jej nie otrzyma


Dobrze Ci Kasia w domku, co

[Katty_p13]

Oj tak, oj tak se fenjalowe spa zrobię, nikt mnie nie będzie poganiał, że niby łazienkę okupuję

[misianka]

Napisane przez Katty_p13

Oj tak, oj tak se fenjalowe spa zrobię, nikt mnie nie będzie poganiał, że niby łazienkę okupuję

burżujka

[Katty_p13]

Napisane przez misianka

burżujka

Misian, jak postępy w inhalowaniu?? Królową już odurzyłeś??

[misianka]

Napisane przez Katty_p13

Misian, jak postępy w inhalowaniu?? Królową już odurzyłeś??

a jakaś półprzytomna jestem
ale kotek b/z - żre, absorbuje, żre, absorbuje, żre, absorbuje ... i da capo al fine
dobrze, że ma teraz jeszcze innych do tego swojego "kochania"

[Katty_p13]

Ja odświeżona ruszam do pieczenia szarloty sypanej

Kurczę brak śniegu na dachu powoduje, że czynnik chłodzenia podłogi (sąsiedzi nie ogrzewają większości mieszkania pod nami) został wzmocniony wyciągiem ciepła przez sufit czyli na wiosnę jednak funduję sobie nowe drewniane panele z ukrytym pod nimi styropianem

[Margot45]

Tydzień temu jak się kolega do mnie wybierał, 20km za Wrocławiem pękła szyna. Żeśmy som uparte, przyjechał wczoraj. I tylko co zdążyliśmy śniadanie zjeść i zaczęliśmy planować zakupy,jak dostał wiadomość,że jego Mam wylądowała w szpitalu. Fatum jakieś, czy co?

Mała Olu dziękuję za gratki


Ze złości się upijam żurawinowym Reddsem pod brzoskwinie z puszki