Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

[pl_madzia]

Napisane przez izazula

Niby każde ma swoje zabawki ale i tak jest komuna w tym temacie. Ostatnio Zośka przeglądała zeszyty szkolne Wojtka no i oczywiście w ostatniej chwili złapałam w locie kredkę jak chciała odrobić zadanie

Mój to sobie plecak odpina i wyciąga zeszyty i piórnik jak nikt nie zauważy to Erykowi poodrabia lekcje po swojemu

Napisane przez P0P70

Proszę przy mnie nie naRzekac na spanie.

My po wizycie u kardiologa. U Oliwki jest jest w miare ok ale u Nataszy nie jest dobrze szmery oraz większe i ubytek tez coraz wiekszy. Za miesiąc kolejna wizyta.
Ale z badaniem to u Oliwki jest problem ona nie daje się przebadac, krzyczy, płacze. EKG nie moglismy jej zrobić. Masakra.

To trzymam kciuki żeby za miesiąc było lepiej, żeby juz się wada nie pogłębiała to już będzie lepiej

A ze spaniem musisz przecierpieć Mi się "udało" że dzieci jak kończyły 1,5 roku to zaczynały przesypiać nocki

Napisane przez monka23

Myśmy dziś wstali przed 8 - porażka.

Wiecie wy tez tłum robicie w sklepach nie ze tylko obcy ludzie. Każdy kupuje ile chce i nikomu do tego. Niektórzy maja długi weekend gdzieś jadą to i większe zakupy robią, albo jakieś grille czy coś to się laduje. To tak się wydaje ze się dużo kupuje, ale dziś obiad na jutro coś innego i się nazbiera. Sama wracalam z dwoma wielkimi torbami , a nic w sumie nie kupiłam, dodatkowo sałatkę robię to kolejne dodatkowe produkty.

Dziewczyny mają racje że większy tłum niż zawsze. Ja mniej więcej codziennie o tej samej godzinie jadę na zakupy, to dzisiaj nie było gdzie zaparkować, ale przynajmiej nie będe musiala iść po południu bo wtedy to już wogle będzieCo dziwne parking przepełniony, a w sklepie przy kasie jakiś kolejek nie było. Więcej takich ludzi co łażą i się zastanawiają. Ja to wchodze jak po ogień szybko tylko to co potrzebuję i uciekam, bo z młodym inaczej się nie da

Dzisiaj kupilam i truskawki i czereśnie, a udało mi się kupić przepyszne. Bo same wiecie jak za każdym razem u kogo innego kupuję to różnie można trafić
A to ciasto można zamiast z rabarbarem zrobić z wiśniami(mam zamrożone) w sumie myślałam o drozdzówce z kruszoną, ale może zmienię plan

[izazula]

Pop - ja na spanie nie narzekam bo 8 to naprawdę dobry wynik

Dobrze że serduszko Oliwki ma się dobrze. Niestety nie zawsze dzieciaki chcą współpracować przy badaniu i to jest niefajne bo nie można zbadać dobrze i do końca.
Trzymam kciuki żeby u Nataszki było równie dobrze. Świadomość pogorszenia i większej kontroli jest ciężka do zniesienia (tak mi się wydaje).

Monka - w temacie zakupów przed dniem zamkniętych sklepów ośmielę się nie zgodzić. Ja codziennie robię jakieś zakupy, większe lub mniejsze. Czasem wysyłam Tża po ciężkie i duże. Codziennie widzę też stan ilości ludzi w sklepach (duże osiedle i dużo ludzi). Normalnie, nawet w piątek, w piekarni np. w okolicach południa jest zupełny spokój i ludzie wchodzą i wychodzą, kupują pojedyncze bułki albo chlebek i finito. Dzisiaj kolejka do drzwi i 2-3 bochenki chleba + bułki + ciasto (tylko jutro jest zamknięte). W Biedronie to samo, ludzie się przepychają pełnymi wózkami, brakuje koszyków i jak zwykle wystarczą 2 otwarte kasy to dzisiaj były 4. Do mięsnego nie da się wejść a w normalną środę to jest pustka mimo że towar świeży. Przepraszam ale wszyscy ci ludzie nie wyjeżdżają i nie organizują przyjęć dla całych rodzin. W piątek znowu będą robili równie wielkie zakupy bo to przecież będzie po całym dniu zamkniętym i przed weekendem . Dodam jeszcze ze mamy sporą ilość sklepów i targowisko i wszędzie jest tak samo do tego ludzie agresywni i nieprzyjemni. Tak jest za każdym razem jak sklepy mają być nieczynne

[evitka21]

Izz, drcron, jestem żyję, mam się dobrze

Napisane przez pl_madzia

A co do wieku to ja niestety już tez inaczej podchodze do wiosny, jak zawsze tylko zima się zaczynała juz odliczałam kiedy lato, a teraz myślę kolejny roczek na boku niedługo Bardzo pocieszające jest to że zawsze mniej oceniają moją metrykęWięc się nią nie przejmuję, ważne na ile się czujesz i wyglądasz, a to co w papierach jednym dniem w lustrze nie zmienisz

hehe, a mi dalej mówią, że wyglądam jak dziewczynka, ciekawe czy kiedyś będę wyglądać jak "kobieta", czy z dziewczynki stanę się babcią...

Napisane przez monka23

Mój mały je pierwszy raz kaszę gryczana, ale mu smakuje. Będę robić w domu. Tak kupiłam pod chwila natchnienia i wcina.

moja też lubi. Zresztą wszystkie kasze lubi-od niemowlaka ją przyzwyczajałam i na słodko i na wytrawnie

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny jestem wśród 28 szczesliwców którzy otrzymaja 100zł bon na zakupy oczywiście z kampanii Street com

gratulacje

sara, my mamy tableta go clever i polecam

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

w lidlu kupiłam młodej buciki te wodne-na gołą stopę wcisnęłam i jakoś weszło.
Bo w następną sobotę jedziemy nad morze

I też się zaczajałam na te kiecki ale jak zobaczyłam rozmiar "s" to mnie śmiech ogarnął

A w sobotę idziemy na wesele, a gówniarz się cos pochorował (na razie katarek i pokasłuje), mam nadzieję, że wydobrzeje na tyle żeby do babci na służbę iść

[izazula]

Napisane przez evitka21

Izz, drcron, jestem żyję, mam się dobrze




---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

w lidlu kupiłam młodej buciki te wodne-na gołą stopę wcisnęłam i jakoś weszło.
Bo w następną sobotę jedziemy nad morze

I też się zaczajałam na te kiecki ale jak zobaczyłam rozmiar "s" to mnie śmiech ogarnął

A w sobotę idziemy na wesele, a gówniarz się cos pochorował (na razie katarek i pokasłuje), mam nadzieję, że wydobrzeje na tyle żeby do babci na służbę iść

Co się kobieto nie odzywasz ? Jak można tak milczeć

Jaki rozmiar bucików kupiłaś ? U nas zostały tylko 22 i 28 a reszta duże.

Lenka wydobrzeje i się pobawicie

[P0P70]

Monka - Nie potrafię spać w dzień.
Mam nadzieję że Twój TZ dalej podczytuje i przeczyta to co powinien.

Darusia - bardzo ładny prezent.

Co do zakupów to jest to logiczne że nawet przed jednym dniem jest więcej ludzi w sklepach. Jest tak że nie wszyscy codziennie chodzą do sklepu ale gdy jest wolny dzień to normalne że dzień wcześniej ilość ludzi się kumuluje. Dodatkowo w dni wolne przyjmujemy gości albo w gości jedziemy. Więc też chcemy mieć więcej w lodówkach. I trzeba pamiętać o tym że większy ruch w sklepach to lepiej dla naszej gospodarki. Więc niech ludzie kupują jak mają za co i najlepiej polskie produkty.

U mnie TZ jutro wraz z Oliwką jedzie do siebie pod Kielce a ja zostaję z Nataszą. Mają wrócić w piątek wieczorem.

[pl_madzia]

Napisane przez P0P70

U mnie TZ jutro wraz z Oliwką jedzie do siebie pod Kielce a ja zostaję z Nataszą. Mają wrócić w piątek wieczorem.

Babcie jadą odwiedzić

Ja też nie umiałam odsypiać w dzień, no ale jak się nauczyłam, to teraz ciężko przestać Wystarczy że jeden dzien się nie zdrzemnę choć 15 min, to już na drugi dzień mam problem z drzemką. Bardzo nasennie działa na mnie widok śpiącego dziecia obok

Evitka no wkońcu się odezwałaś kobieto
Ja mojemu tych do pływania nie kupiłam. Ma Crossy czy jak to się pisze. One w razie jak z nogi spadną to będą pływały(tak mi się zdaje)Dla siebie mam takie do pływania, bo na kajaki to musowo muszą być. W tym roku mamy w planie popłynąć z młodym tak jednodniowoA tż juz sam ze starszym na 3 dni wypłynie. Mam nadzieję że mały wysiedzi i zalapie bakcyla do kajaków jak reszta rodzinki, bo jak nie to znak że mi go w szpitalu podmienili

Idę spać

[P0P70]

Madzia- dokładnie jadą do babci. Wczoraj Wujek rozmawiał przez telefon ze swoja mama i ta się pytała czy Oliwkaprzyjedzie. On odpowiedział ze nie a ja jeszcze z boku dodalam ze jak matka jest niemile widziana w tej rodzinie to dzieci tez nie bedą tam jeździły.
A tak naprawdę to Tz musi paszport nowy zrobić a tam jest zameldowany wiec w piątek planuje to załatwić. Chciał abyśmy wszyscy jechali ale ja nie chce. ZNatasza to cała wyprawa. Tutaj wszystko mam poukładane i pod ręką. No i nie mam ochoty na spotkania rodzinne.

[monka23]

U mnie w sklepach puchy , normalnie ludzie kupują, pewnie wiekszosc w robocie i potem bedzie wiekszy ruch. Polacy lubia biesiadowac, wiec co sie dziwic. Wieci jak to czasem jest, jak się kończy to wszystko na raz haha . Mi tam tłumy nie przeszkadzają no chyba ze mam chujowo humor. Niech jedzą jak najwiecej oby nie wyrzucali.

Iza ehhh ciasta, ciastek nie kupiłam przypomnialas mi , szlag by to hehe piec mi się niechce, ale podjade z małym potem I kupię w mieście jak coś będzie. Ja kupiłam tylko 5 buleczek kajzerek hehe pewnie zostaną to w piątek na kaczki z małym pójdę .
2-3 bochenki chleba to dużo, jak dla mnie, ale jak ktoś ma duża rodzine , bochenek na kolacje pójdzie , rono kolejny a wieczorem np jeden do grila czy kolacje, to już się nie wydaje tak dużo, zważywszy ze sklep jutro zamknięty. Ejjj no przecie mój tz CZUB je tyle chleba, od rana do wieczora cud ze z ciastem go nie je. O. Wystarczy ze masz 2 dużych chłopów w domu i bochenek złamany.

Pop to się naucz, lepiej byś się czuła , zaslon rolety zamknij oczy i sama padniesz . Albo przynajmniej spróbuj pare razy. Są ludzie którzy nie potrafią spać w dzien , ale ja tego nie rozumiem. Jak w dzien się komuś chce spać to jak nie umiem? O co chodzi? Chce mi się to śpię. Prawda? Czy kwestia jest taka ze niechce się spać w dzien , bo to co innego. No to się nie śpi.

Godzinke przespalam i mnie obudzili, mały dalej kima. Aż mi lepiej.

[sara 85]

Napisane przez evitka21

hehe, a mi dalej mówią, że wyglądam jak dziewczynka, ciekawe czy kiedyś będę wyglądać jak "kobieta", czy z dziewczynki stanę się babcią...

sara, my mamy tableta go clever i polecam

Evitka mi też tak mówią, ostatnio babka mnie o dowód prosiła gdy chciałam kupić piwo

a dokładnie to którego tego tableta masz?
lepiej kupić 7 czy 10 cali?

[minka26]

Napisane przez P0P70

Proszę przy mnie nie naRzekac na spanie.

My po wizycie u kardiologa. U Oliwki jest jest w miare ok ale u Nataszy nie jest dobrze szmery oraz większe i ubytek tez coraz wiekszy. Za miesiąc kolejna wizyta.
Ale z badaniem to u Oliwki jest problem ona nie daje się przebadac, krzyczy, płacze. EKG nie moglismy jej zrobić. Masakra.

trzymam kciuki za serduszka

Napisane przez monka23

Mały śpi a ja jeszcze nie wiem.

Darusia prezent od tz-ta? No ładny, musze mojemu powiedzieć bo coś się opierdziela. Ja bym chciała jakaś GRUBA BLANZLETKE - może moj podczytuje a jak to przeczyta to może jeszcze jakiś ŁAŃCUSZEK bo mi się zerwał i nie mam na czym figurki powiesić .

Pop a ty w dzien spisz? Odsypiasz ?

byka zrobiłaś w BRANZOLETCE to mu translator źle przetłumaczy

byłam w sklepie, nie było tak źle, co prawda więcej kas otwartych, ale się nie nastałam

madzia też tak mam, że jak mała śpi to sama mam ochotę spać. jak szybko obiad zrobię to się kładę

[sara 85]

Iza zapomniałam ci odpisać, ostatnio ciasto robiłam z 1,5 porcji na blaszke mniej więcej 20x30, a jak większa jest to podwójna porcja

[minka26]

chciałam wam jeszcze pokazać jak Amelka z Zosią sie ładnie razem bawią. pierwsze dwa zdjęcia są zrobione po 5 minutowej nieobecności ich w pokoju.
Zamknęły się w łazience i przy zgaszonym świetle się bawiły

ostatnia fotka jest z zeszłego tygodnia, też podczas wspólnych zabaw

[izazula]

To się dziewczyny ubawiły
Cóż to za mazidło poprawiające urodę ?

Mam nadzieję ze wszystkie sprzęty do ostrzejszego mycia łazienki i ubikacji macie pochwane wysoko

[monka23]

Minka hehe ehhh no to klops hehe kowa fajny mam słownik nie ma co nawet nie zauważyłam hehehehe

[madziwnia]

Dziewczyny praca do mnie dzis sama zadzwoniła!!!!!!

Już starciłam nadzieję ze na sezon cos znajdę a tu dzwonia z takiego dużego ośrodka że na przedszkolanke potrzebują bo tamta zrezygnowała!!
od 10-17 niedziele wolne! i Urzad pracy dokłada cos do dojazdów!!!
moze Michasia bedzie miała swój pokoik na zimę!!

[nataszka25]

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny praca do mnie dzis sama zadzwoniła!!!!!!

Już starciłam nadzieję ze na sezon cos znajdę a tu dzwonia z takiego dużego ośrodka że na przedszkolanke potrzebują bo tamta zrezygnowała!!
od 10-17 niedziele wolne! i Urzad pracy dokłada cos do dojazdów!!!
moze Michasia bedzie miała swój pokoik na zimę!!

super, gratulacje!

Napisane przez minka26

chciałam wam jeszcze pokazać jak Amelka z Zosią sie ładnie razem bawią. pierwsze dwa zdjęcia są zrobione po 5 minutowej nieobecności ich w pokoju.
Zamknęły się w łazience i przy zgaszonym świetle się bawiły

ostatnia fotka jest z zeszłego tygodnia, też podczas wspólnych zabaw

no ładnie, to krem?? majtki sie wypraly czy do wyrzucenia??
jakie agentki

pop ja tez trzymam kciuki za Nataszke

[monka23]

Minka haha ja cię pierdzielu hahaha super fotki.
Ty no ciekawe jak mu to przetlumaczy hehe jeszcze mi jakiegoś grubego wibratora przyniesie zamiast bransoletki hehe będę kwiczec i ryczec hehe

Madzi gratulacje , super.

Musze sobie auto poprawianie w tele wyłączyć bo nie wylapuje wszystkiego a potem cuda wychodzą jak pisze hehehe

[izazula]

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny praca do mnie dzis sama zadzwoniła!!!!!!

Już starciłam nadzieję ze na sezon cos znajdę a tu dzwonia z takiego dużego ośrodka że na przedszkolanke potrzebują bo tamta zrezygnowała!!
od 10-17 niedziele wolne! i Urzad pracy dokłada cos do dojazdów!!!
moze Michasia bedzie miała swój pokoik na zimę!!

Gratulacje

Ja się zajęłam poszukiwaniami na pełny etat i dalej wielka dupa

[minka26]

Napisane przez izazula

To się dziewczyny ubawiły
Cóż to za mazidło poprawiające urodę ?

Mam nadzieję ze wszystkie sprzęty do ostrzejszego mycia łazienki i ubikacji macie pochwane wysoko

oczywiście a to było ledwo zakupiony duży krem bambino

dziewczyny już nie miały takich słodkich minek jak je gąbką szorowałam a Zosia to cały tydzień miała włosy tłuste bo nie dało się tego domyć

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny praca do mnie dzis sama zadzwoniła!!!!!!

Już starciłam nadzieję ze na sezon cos znajdę a tu dzwonia z takiego dużego ośrodka że na przedszkolanke potrzebują bo tamta zrezygnowała!!
od 10-17 niedziele wolne! i Urzad pracy dokłada cos do dojazdów!!!
moze Michasia bedzie miała swój pokoik na zimę!!

gratulacje!!!

nataszka do kosza poszły majtki bo strach było to do pralki wrzucić

[madziwnia]

ale na pełny etat tez mam podania poskładane... tylko trzeba czekac

[P0P70]

Minką- padlam. Szkoda ze ktoś wam nie zrobił zdjęcia. Wasze miny bazcenne.

Madziwina-gratuluje.

[izazula]

Napisane przez minka26

oczywiście a to było ledwo zakupiony duży krem bambino

dziewczyny już nie miały takich słodkich minek jak je gąbką szorowałam a Zosia to cały tydzień miała włosy tłuste bo nie dało się tego domyć

Przynajmniej użyły kosmetyku stosownie do wieku

Napisane przez madziwnia

ale na pełny etat tez mam podania poskładane... tylko trzeba czekac

Mi chodzi o to że poświęcam na szukanie kilka godzin dziennie (stąd pełny etat), łącznie z osobistym doręczaniem CV. Komputerek i drukarka na stałe włączone. Już mi niedobrze od ciągłego "gładzenia" tego samego dokumentu

[koglus]

Napisane przez minka26

ja już nie pamiętam, ale płaciłam chyba 90-100 Euro za wizytę z USG, a w szpitalu robili mi jedno usg w 12tc i drugie w 17tc, z tym, że to drugie TYLKO dlatego, że dostałam kamicy żółciowej i trafiłam mocno odwodniona. Normalnie robili jedno a poza tym to jak u ciebie położna tylko i pod koniec ciąży chyba co 2 tygodnie mocz i ciśnienie sprawdzali.
150 funtów to faktycznie dużo u nas było dużo przychodni to konkurencja sprawiała, że ceny dało się zaakceptować

powodzenia z pieluchami

u nas badaja mocz papierkiem lakmusowym porazka, ktory bakteri w moczu nie wykryje
dzis dostalam druk e112-s2 ze pokryja porod i leczenie w polsce z nhs super
Ala po dwoch nocach zakumala ze nie dostanie smoczka , ktory sama wyrzucila do kosza , zastapilam go lampka z projektorem ktora gra rozne melodie (kiedys to byla jej karuzela do lozeczka ),
Butle ostawilam jej ponad rok temu, ma tylko nikapek do spania z piciem (cherbatka -ktora tez musze zastapic woda ze wzg na zeby ), bo na kolacje je kaszke z platkami

[tylkooliwka]

hej dziewczynki
witam z hiszpanii
oprocz tego,ze jest cudownie krajobrazy przeprze,morze przeprze.pogoda super to bylo ostatnio strasznie

danielek znisl lot superowo,po przyjezdzie od razy wladowal dupke do basenu,dzien pozniej poszlismy na miasto i na lody zaczal kaslac,doszla w nocy goraczka,poszlismy do lekarza i od razuskierowali nas do szpitala,mial na szyjce i twarzy czerwone kropeczki,w szpitalu przeswietlenie pluc i mnostwo badan z wkuwaniem sie od razu podali mu tlen powiedzieli ze cos jest na plucu i chyba to jakas przewlekla sprawa nie dokonczone leczenie czy cos takiego,od niedzieli lezal pod kroplowka non stop,antybiotyk i tlen w masce,masakra ma cale raczki poklute ale o dziwo swietnie sobie poradzil grzecznie dawal sie badac i inhalowac tylko plakal przy antybiotyku i pobieraniu krwi,dzisiaj wreszcie moglismy go zabarac do domu narazie jest dobrze wkoncu powiedzieli ze to byl jakis wirus ktory zaatakowal od razu pluca i nie mogl oddychac,byl niedotleniony i te czerwone kropeczki to zamalo tlenu we krwi

mam nadzieje ze to cholerstwo nie wroci,ale po kilku dniach lezenia w jednym lozku dzisiaj jakby go ze smyczy spuscili,az skakal do gory jak wychodzil,tak sie ciesze ze nie macie pojecia a przez te kilka dni juz wiele mysli mi chodzilo po glowie co to moze byc
mam nadzieje ze to juz za nami i bedzie mogl sie cieszyc teraz tylko zabawa

[pl_madzia]

Napisane przez tylkooliwka

danielek znisl lot superowo,po przyjezdzie od razy wladowal dupke do basenu,dzien pozniej poszlismy na miasto i na lody zaczal kaslac,doszla w nocy goraczka,poszlismy do lekarza i od razuskierowali nas do szpitala,mial na szyjce i twarzy czerwone kropeczki,w szpitalu przeswietlenie pluc i mnostwo badan z wkuwaniem sie od razu podali mu tlen powiedzieli ze cos jest na plucu i chyba to jakas przewlekla sprawa nie dokonczone leczenie czy cos takiego,od niedzieli lezal pod kroplowka non stop,antybiotyk i tlen w masce,masakra ma cale raczki poklute ale o dziwo swietnie sobie poradzil grzecznie dawal sie badac i inhalowac tylko plakal przy antybiotyku i pobieraniu krwi,dzisiaj wreszcie moglismy go zabarac do domu narazie jest dobrze wkoncu powiedzieli ze to byl jakis wirus ktory zaatakowal od razu pluca i nie mogl oddychac,byl niedotleniony i te czerwone kropeczki to zamalo tlenu we krwi

ZdrówkaAle Wam się przytrafiło pechowo

[catro]

Napisane przez P0P70

Proszę przy mnie nie naRzekac na spanie.

My po wizycie u kardiologa. U Oliwki jest jest w miare ok ale u Nataszy nie jest dobrze szmery oraz większe i ubytek tez coraz wiekszy. Za miesiąc kolejna wizyta.
Ale z badaniem to u Oliwki jest problem ona nie daje się przebadac, krzyczy, płacze. EKG nie moglismy jej zrobić. Masakra.

Przede wszystkim to trzymam kciuki, żeby za miesiąc było u Nataszy tak samo (u nas też najpierw sie pogarszało, a teraz wady stoją w miejscu)

A po drugie to zgadzam się w kwestii spania dziewczyny sumienia nie mają, narzekając, że wstały na przykład o 7-ej lub wcześniej
Albo pisząc o drzemkach w ciągu dnia (łobuzy jedne)

Napisane przez minka26

byka zrobiłaś w BRANZOLETCE to mu translator źle przetłumaczy

Właśnie też miałam pisać, ze chłop będzie miał zagwostkę
Nie ma sumienia

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny praca do mnie dzis sama zadzwoniła!!!!!!

Już starciłam nadzieję ze na sezon cos znajdę a tu dzwonia z takiego dużego ośrodka że na przedszkolanke potrzebują bo tamta zrezygnowała!!
od 10-17 niedziele wolne! i Urzad pracy dokłada cos do dojazdów!!!
moze Michasia bedzie miała swój pokoik na zimę!!

O jak fajnie - gratuluję

Napisane przez tylkooliwka

danielek znisl lot superowo,po przyjezdzie od razy wladowal dupke do basenu,dzien pozniej poszlismy na miasto i na lody zaczal kaslac,doszla w nocy goraczka,poszlismy do lekarza i od razuskierowali nas do szpitala,mial na szyjce i twarzy czerwone kropeczki,w szpitalu przeswietlenie pluc i mnostwo badan z wkuwaniem sie od razu podali mu tlen powiedzieli ze cos jest na plucu i chyba to jakas przewlekla sprawa nie dokonczone leczenie czy cos takiego,od niedzieli lezal pod kroplowka non stop,antybiotyk i tlen w masce,masakra ma cale raczki poklute ale o dziwo swietnie sobie poradzil grzecznie dawal sie badac i inhalowac tylko plakal przy antybiotyku i pobieraniu krwi,dzisiaj wreszcie moglismy go zabarac do domu narazie jest dobrze wkoncu powiedzieli ze to byl jakis wirus ktory zaatakowal od razu pluca i nie mogl oddychac,byl niedotleniony i te czerwone kropeczki to zamalo tlenu we krwi

mam nadzieje ze to cholerstwo nie wroci,ale po kilku dniach lezenia w jednym lozku dzisiaj jakby go ze smyczy spuscili,az skakal do gory jak wychodzil,tak sie ciesze ze nie macie pojecia a przez te kilka dni juz wiele mysli mi chodzilo po glowie co to moze byc
mam nadzieje ze to juz za nami i bedzie mogl sie cieszyc teraz tylko zabawa

ło rany - ale wczasy
Ale ładnie się wami zajęli - gruntownie przebadali i w ogóle
No to teraz już musi być lepiej

A ja muszę odwołać przedszkole - Ola mi się rozchorowała Wczoraj w nocy miała 39,5 st - lekarka powiedziała, że to zapalenie gardła i oczywiście przepisała antybiotyk ("profilaktyka bakteryjnego zapalenia wsierdzia")

[mrowak]

ja się będę pastwić nad PoP z tym spaniem-jak ja chodziłam po ścianach to ona pisała jak to się w Warszawie wysypia i nie wie co wieczorami robić, albo jak to TZ jej Oliwkę zabierał i po kilku godzinach jeszcze ze śniadaniem w sypialni się meldował- wstałam dziś o 8!!!

dziewczyny oglądające You Can Dance-ta Ania, która jest w dzisiejszym finale pochodzi z miejscowości 15 km od Konina Pamiętacie Kubę-zwycięzcę poprzedniej edycji? Też był z Goliny właśnie, a oboje wywodzą się z konińskiego zespołu tanecznego.
http://www.konin.lm.pl/aktualnosci/i...szyscy_na_anie

[P0P70]

Mrowka- i tak Cię lubię. Zapomniałeś jeszcze wspomnieć jak to wy by tacie na diecie matek karmiacych a ja popijalam winno i sery pleśni we zajadalam.

Catro- dzięki za zrozumienie. Mam nadzieje ze wszysto z Natasza skończy się dobrze. Tylko czy mogę liczyć na to ze po raz drugi będę miała tyle szczęścia. Wiesz dobrze jak to jest mieć takie zagrożone dziecko.

Tylkooliwka- naprawdę ekstremalne wakacje macie. Mam nadzieje ze teraz juz będzie tylko nudny wypoczynek.

[evitka21]

darusia, ładny prezencik ci małż zrobił

popik

Napisane przez izazula

Monka - w temacie zakupów przed dniem zamkniętych sklepów ośmielę się nie zgodzić. Ja codziennie robię jakieś zakupy, większe lub mniejsze. Czasem wysyłam Tża po ciężkie i duże. Codziennie widzę też stan ilości ludzi w sklepach (duże osiedle i dużo ludzi). Normalnie, nawet w piątek, w piekarni np. w okolicach południa jest zupełny spokój i ludzie wchodzą i wychodzą, kupują pojedyncze bułki albo chlebek i finito. Dzisiaj kolejka do drzwi i 2-3 bochenki chleba + bułki + ciasto (tylko jutro jest zamknięte). W Biedronie to samo, ludzie się przepychają pełnymi wózkami, brakuje koszyków i jak zwykle wystarczą 2 otwarte kasy to dzisiaj były 4. Do mięsnego nie da się wejść a w normalną środę to jest pustka mimo że towar świeży. Przepraszam ale wszyscy ci ludzie nie wyjeżdżają i nie organizują przyjęć dla całych rodzin. W piątek znowu będą robili równie wielkie zakupy bo to przecież będzie po całym dniu zamkniętym i przed weekendem . Dodam jeszcze ze mamy sporą ilość sklepów i targowisko i wszędzie jest tak samo do tego ludzie agresywni i nieprzyjemni. Tak jest za każdym razem jak sklepy mają być nieczynne

moje obserwacje na to samo-dzień wolnego i zapasy jak na wojnę

Napisane przez izazula

Jaki rozmiar bucików kupiłaś ? U nas zostały tylko 22 i 28 a reszta duże.

Lenka wydobrzeje i się pobawicie

wzięłam 23, u nas dużo było, ja rano byłam, pewnie dlatego. A nad tymi dla dorosłych to cały tłum sterczał

Napisane przez pl_madzia

Babcie jadą odwiedzić
Evitka no wkońcu się odezwałaś kobieto
Ja mojemu tych do pływania nie kupiłam. Ma Crossy czy jak to się pisze

crocsowate też mamy, ale one do plażowania (ewentualnego) sie nie nadadzą, bo nawet jak w piachu w nich śmiga trochę, to zaraz do spoconej stopki się piasek przylepia i się obciera girka

Napisane przez monka23

Pop to się naucz, lepiej byś się czuła , zaslon rolety zamknij oczy i sama padniesz . Albo przynajmniej spróbuj pare razy. Są ludzie którzy nie potrafią spać w dzien , ale ja tego nie rozumiem. Jak w dzien się komuś chce spać to jak nie umiem? O co chodzi? Chce mi się to śpię. Prawda? Czy kwestia jest taka ze niechce się spać w dzien , bo to co innego. No to się nie śpi.

ja tez tak mam-nie mogę i już. Jak się nawet położę, to i tak się walam i wstaję bardziej zmęczona, a czas zmarnowany

Napisane przez sara 85

Evitka mi też tak mówią, ostatnio babka mnie o dowód prosiła gdy chciałam kupić piwo

a dokładnie to którego tego tableta masz?
lepiej kupić 7 czy 10 cali?

7 cali mamy, model A73. Małż mi podpowiada żeby wspomnieć że nie jest to sprzęt z górnej półki, ale mi tam pasuje.

Napisane przez minka26

chciałam wam jeszcze pokazać jak Amelka z Zosią sie ładnie razem bawią. pierwsze dwa zdjęcia są zrobione po 5 minutowej nieobecności ich w pokoju.
Zamknęły się w łazience i przy zgaszonym świetle się bawiły

ostatnia fotka jest z zeszłego tygodnia, też podczas wspólnych zabaw

boskie

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny praca do mnie dzis sama zadzwoniła!!!!!!

no to pięknie

Napisane przez P0P70

Minką- padlam. Szkoda ze ktoś wam nie zrobił zdjęcia. Wasze miny bazcenne.

hehe, pewnie jeszcze lepsze by było

Napisane przez izazula

Przynajmniej użyły kosmetyku stosownie do wieku
Mi chodzi o to że poświęcam na szukanie kilka godzin dziennie (stąd pełny etat), łącznie z osobistym doręczaniem CV. Komputerek i drukarka na stałe włączone. Już mi niedobrze od ciągłego "gładzenia" tego samego dokumentu

o to to

izz

Napisane przez tylkooliwka

hej dziewczynki
witam z hiszpanii
oprocz tego,ze jest cudownie krajobrazy przeprze,morze przeprze.pogoda super to bylo ostatnio strasznie

ale się strachu najedliście, dobrze że szybko i skutecznie zdiagnozowali i że już po wszystkim

[mrowak]

Napisane przez P0P70

Mrowka- i tak Cię lubię. Zapomniałeś jeszcze wspomnieć jak to wy by tacie na diecie matek karmiacych a ja popijalam winno i sery pleśni we zajadalam.

o to to to właśnie!!Pamiętam, że za to winko i sery to myślałam, że Ci wirtualnie nastukam A teraz, jak już mogę winkować, to jakoś mnie nie ciągnie specjalnie. Zresztą do wina to odpowiedni nastrój potrzebny, a o tym już dawno zapomniałam.