Harry Potter?

[mesarka]

Napisane przez nouvelle90

Jeleń, tak jak Harry;p

Mnie również


UWAGA UWAGA UWAGA ATENCJONE ATENSZYN I W OGÓLE!!!


Nie wiem czy już ktoś tu o tym pisał, ale w sklepach znowu pojawiła się kolekcja szachów Harrego Pottera od DeaGostini [nie wiem jak to się pisze ]. Pierwszy numer już 6 zł, później pewnie będzie o wiele więcej, ale alarmuję, bo wiem, że tu niektóre był chętne!
Sama chyba się skuszę

[Nescaa]

Napisane przez mesarka

Mnie również


UWAGA UWAGA UWAGA ATENCJONE ATENSZYN I W OGÓLE!!!


Nie wiem czy już ktoś tu o tym pisał, ale w sklepach znowu pojawiła się kolekcja szachów Harrego Pottera od DeaGostini [nie wiem jak to się pisze ]. Pierwszy numer już 6 zł, później pewnie będzie o wiele więcej, ale alarmuję, bo wiem, że tu niektóre był chętne!
Sama chyba się skuszę

Ja jednak będę odkładać na ten zmieniacz czasu

http://www.youtube.com/user/EEntertainment#g/u
na tym kanale jest sporo filmików z premiery HP w NY

[Monny]

Zgłaszam się jako wierna fanka HP !
Juro idę na premierę, oczywiście o północy To już tradycja Stara baba jestem ale razem z Harrym się wychowałam i chyba będę jutro płakać! Nie wierze, że to już koniec

[mesarka]

Ale Wam zazdroszczę tej północnej premiery. Ja miałam jechać do Wawy.. Ale jakoś się nie zebrałam, poza tym już się poumawiałam z koleżankami na drinkowanie. Pójdę jakoś po weekendzie. Tzn pojadę, bo nie dam zarobić kinie w moim mieście

[20160901857]

Napisane przez Monny

razem z Harrym się wychowałam

Ja chyba właśnie dlatego tak bardzo go lubię- bo z nim dorastałam. Gdybym teraz przeczytała po raz pierwszy albo gdyby było mi dane przeczytać wszystkie części w dzieciństwie to już nie miałoby takiego uroku. Jak sobie przypomnę oczekiwanie na kolejne części, jakieś domysły co się wydarzy albo jaka byłam wściekła, bo przypadkiem przeczytałam, że Dumbel zginie Najfajniej mi się czekało na ZF, bo to były czasy kiedy jeszcze nie miałam Internetu, więc nic nie wiedziałam, byłam totalnie zaskoczona i chyba dlatego właśnie to moja ulubiona część. O matko, popadłam w jakąś melancholię teraz;(

[MissTaritt]

Ja też dorastałam razem z Harrym , ale na film się nie wybieram. Dla mnie koniec nastąpił razem z ostatnim tomem książki, a do filmów jakoś nigdy się nie przekonałam.

Zresztą, jak do wielu ekranizacji.

[Nescaa]

Napisane przez nouvelle90

Ja chyba właśnie dlatego tak bardzo go lubię- bo z nim dorastałam. Gdybym teraz przeczytała po raz pierwszy albo gdyby było mi dane przeczytać wszystkie części w dzieciństwie to już nie miałoby takiego uroku. Jak sobie przypomnę oczekiwanie na kolejne części, jakieś domysły co się wydarzy albo jaka byłam wściekła, bo przypadkiem przeczytałam, że Dumbel zginie Najfajniej mi się czekało na ZF, bo to były czasy kiedy jeszcze nie miałam Internetu, więc nic nie wiedziałam, byłam totalnie zaskoczona i chyba dlatego właśnie to moja ulubiona część. O matko, popadłam w jakąś melancholię teraz;(

Też tak uważam, mi się najfajniej czekało na Zakon bo tak jakoś wyszło, że później zaczęłam czytać HP trochę po tym jak wyszedł i nadrobiłam dopiero kiedy Jo była w trakcie pisania V części więc to była pierwsza jaką kupiłam, a potem dokupiłam poprzednie do kolekcji

Przepraszam, ale to zdjęcie http://26.media.tumblr.com/tumblr_lo...nclxo1_500.gif rozwala mnie za każdym razem jak je widzę mimo, że może się wydawać niesmaczne

[20160901857]

Ja zaczęłam krótko po premierze Czary. I też pamiętam do dzisiaj jak mówili o niej w radiu (to chyba była taka pierwsza widowiskowa premiera) i zastanawiałam się co te wszystkie dzieciaki widzą w tej książce;P A jakiś czas potem siostra przyniosła z biblioteki KF i tak się wciągnęłam, że w 2 dni przeczytałam co uważam za duży wyczyn jak na dziesięciolatkę Potem to już wszystkie po kolei leciały, ostatnie 3 tomy dostałam na urodziny- zawsze się fajnie z nimi zbiegały. Resztę mam z allegro i bardzo lubię moją kolekcję

[Nescaa]

http://data.whicdn.com/images/119407...jpg?1310584490

[20160901857]

Napisane przez Nescaa

http://data.whicdn.com/images/119407...jpg?1310584490

O, lubię to haha, to jest dobre podsumowanie

[MissTaritt]

Swojego pierwszego Harry'ego dostałam bodajże w drugiej klasie podstawówki, wtedy chyba dopiero się pojawił w Polsce, ale tak na 100% nie powiem.

Do piątej części czytało mi się super, szósta - mimo znaczącej obecności mojego ulubionego Snape'a - miała już jakiś słabszy klimat, siódma generalnie mi się nie podobała.
W tej serii urzekający jest dla mnie sam klimat Hogwartu, tego że nie wiadomo co jeszcze zwariowanego okaże się istnieć w tym nie-mugolskim świecie. A kiedy wszystko już zmierza do tego, aby się rozwiązać - to już nie jest takie fajne.

[Nescaa]

Napisane przez nouvelle90

O, lubię to haha, to jest dobre podsumowanie

http://29.media.tumblr.com/tumblr_ln...jpl3o1_500.gif

[invisible_01]

Co myślę: cały czas siedziałam z gęsią skórką. Uczucie, że to ostatnia część... Coś niesamowitego.

Spoilery!!! radzę przeczytać po obejrzeniu i wtedy się skonfrontować : film dzieje się bardzo szybko - scena za sceną. Brakowało mi tego, co zostało pokazane między Ronem i Hermioną w 1 cz. - te ukradkowe spojrzenia itp... Tutaj tego nie ma, cały film skupia się na Harrym. Chociaż oczywiście pocałunek jest Dla osoby, która nie czytała książki, film będzie moim zdaniem kompletnie niezrozumiały.

Co mi się podobało: bitwa o Hogwart (mimo, że krótka, naprawdę dobrze zrobiona), śmierć Freda, Tonks i Lupina (nie było to fajne, ale świetnie to pokazali, bardzo się wzruszyłam), ogólnie cały film jest bardzo przejmujący... Wzruszająca jest też opowieść Księcia - Snape przytulający martwą Lilly... Bardzo poruszające.

Co mi się nie podobało: jak już pisałam, film toczy się bardzo szybko. Brakowało mi jakichś przemyśleń itp... Uważam, że film jest za krótki - dołożyliby pół godziny i mogliby znacznie więcej pokazać. Nie podobało mi się, że w 1 cz. Lupin i Tonks chcieli powiedzieć o ciąży, ale przerywa im Szalonooki. Potem nie wspominają o tym, a nagle po ich śmierci jest mowa o narodzonym już synu Poza tym Snape dał Harry'emu swoje myśli w postaci łez Ale to szczegóły, nie ma się co czepiać. A, no i na końcu oczekiwałam wielkich owacji po śmierci Voldemorta - nic takiego nie ma, on i Harry walczą tylko we dwoje, potem od razu pokazana jest scena, jak wszyscy siedzą w Wielkiej Sali.

Ogólnie to w nocy nie mogłam spać Na film pójdę na pewno jeszcze raz.

Teraz idę do pracy. Miłego dnia!

[Nescaa]

Napisane przez invisible_01

Co myślę: cały czas siedziałam z gęsią skórką. Uczucie, że to ostatnia część... Coś niesamowitego.

Spoilery!!! radzę przeczytać po obejrzeniu i wtedy się skonfrontować : film dzieje się bardzo szybko - scena za sceną. Brakowało mi tego, co zostało pokazane między Ronem i Hermioną w 1 cz. - te ukradkowe spojrzenia itp... Tutaj tego nie ma, cały film skupia się na Harrym. Chociaż oczywiście pocałunek jest Dla osoby, która nie czytała książki, film będzie moim zdaniem kompletnie niezrozumiały.

Co mi się podobało: bitwa o Hogwart (mimo, że krótka, naprawdę dobrze zrobiona), śmierć Freda, Tonks i Lupina (nie było to fajne, ale świetnie to pokazali, bardzo się wzruszyłam), ogólnie cały film jest bardzo przejmujący... Wzruszająca jest też opowieść Księcia - Snape przytulający martwą Lilly... Bardzo poruszające.

Co mi się nie podobało: jak już pisałam, film toczy się bardzo szybko. Brakowało mi jakichś przemyśleń itp... Uważam, że film jest za krótki - dołożyliby pół godziny i mogliby znacznie więcej pokazać. Nie podobało mi się, że w 1 cz. Lupin i Tonks chcieli powiedzieć o ciąży, ale przerywa im Szalonooki. Potem nie wspominają o tym, a nagle po ich śmierci jest mowa o narodzonym już synu Poza tym Snape dał Harry'emu swoje myśli w postaci łez Ale to szczegóły, nie ma się co czepiać. A, no i na końcu oczekiwałam wielkich owacji po śmierci Voldemorta - nic takiego nie ma, on i Harry walczą tylko we dwoje, potem od razu pokazana jest scena, jak wszyscy siedzą w Wielkiej Sali.

Ogólnie to w nocy nie mogłam spać Na film pójdę na pewno jeszcze raz.

Teraz idę do pracy. Miłego dnia!

Przeczytałam i jeszcze bardziej nie mogę się doczekać dzisiejszej premiery!

[echme]

Ja również oglądałam wczoraj Harrego, razem z invisible_01

Wg mnie film był wspaniały. O wiele lepszy od cz. 1, może dlatego, że sporo się dzieje. Jeśli chodzi o 3d, to nie widziałam go w ogóle, strata pieniędzy, no ale jeśli żadne kino nie puszcza HP w wersji 2d to chyba nie ma wyboru i trzeba się wybrać na to, co jest.

SPOILER!!!
Momenty, które mi się podobały:
- śmierć Tonks, Lupina i Freda (choć w filmie nie jest powiedziane, który z braci umiera)
- scena w Zakazanym Lesie
- opowieść Księcia, pokazali jak bardzo Snape był zakochany w Lily, że Dumbledorowi wcale nie zależało na Harrym..., wzruszająca chwila, gdy Snape przytula martwą Lily...
- nie pominęli momentu, gdy Molly mówi do Bellatrix: "nie moją córkę, suko!"
- pocałunek Rona i Hermiony w Komnacie Tajemnic

Momenty, które mi się nie podobały:
- Harry pod koniec filmu łamie czarną różdżkę na dwie części
- śmieszne i żenujący był moment, gdy Harry i Voldemort walczą we dwoje na jakieś wieży w zamku, Voldi zamiast używać zaklęć, używa rąk i nóg, kopie Harrego, bije po twarzy... Coś strasznego
- Voldemort nie ginie z ręki Harrego za pomocą Avady Kedavry, pokazane jest jak Harry i Voldemort walczą na strumienie zaklęć, zaklęcie Toma jest zielone (AK), a Harrego czerwone, gdy jego zaklęcie wygrywa, wytrąca Voldemortowi różdżkę z ręki, a sam Voldi rozpada się na malutkie kawałeczki, by w końcu zniknąć całkowicie
- Snape ginie poprzez ukąszenia Nagini, co jest strasznie pokazane, wręcz przerażająco, choć widzimy to przez szybę od tyłu, ale ja i tak byłam w wielkim szoku; swoje wspomnienia daje Harremu w postaci łez i to z nimi Harry udaje sie do myślodsiewni
- Draco 19 lat później wyglądał strasznie, jakaś beznadziejna bródka... Na szczęście Harry prezentowal sie ok
- w filmie w ogóle nie jest powiedziane, że Tonks była w ciąży, że urodziła to dziecko, dopiero w Zakazanym Lesie, gdy Harry rozmawia ze zmarłymi, okazuje się, że Lupin i Tonks mają syna...

I to chyba tyle, choć pewnie o paru rzeczach zapomniałam, jak coś, dopiszę później

[Nescaa]

Napisane przez echme

Ja również oglądałam wczoraj Harrego, razem z invisible_01

Wg mnie film był wspaniały. O wiele lepszy od cz. 1, może dlatego, że sporo się dzieje. Jeśli chodzi o 3d, to nie widziałam go w ogóle, strata pieniędzy, no ale jeśli żadne kino nie puszcza HP w wersji 2d to chyba nie ma wyboru i trzeba się wybrać na to, co jest.

SPOILER!!!
Momenty, które mi się podobały:
- śmierć Tonks, Lupina i Freda (choć w filmie nie jest powiedziane, który z braci umiera)
- scena w Zakazanym Lesie
- opowieść Księcia, pokazali jak bardzo Snape był zakochany w Lily, że Dumbledorowi wcale nie zależało na Harrym..., wzruszająca chwila, gdy Snape przytula martwą Lily...
- nie pominęli momentu, gdy Molly mówi do Bellatrix: "nie moją córkę, suko!"
- pocałunek Rona i Hermiony w Komnacie Tajemnic

Momenty, które mi się nie podobały:
- Harry pod koniec filmu łamie czarną różdżkę na dwie części
- śmieszne i żenujący był moment, gdy Harry i Voldemort walczą we dwoje na jakieś wieży w zamku, Voldi zamiast używać zaklęć, używa rąk i nóg, kopie Harrego, bije po twarzy... Coś strasznego
- Voldemort nie ginie z ręki Harrego za pomocą Avady Kedavry, pokazane jest jak Harry i Voldemort walczą na strumienie zaklęć, zaklęcie Toma jest zielone (AK), a Harrego czerwone, gdy jego zaklęcie wygrywa, wytrąca Voldemortowi różdżkę z ręki, a sam Voldi rozpada się na malutkie kawałeczki, by w końcu zniknąć całkowicie
- Snape ginie poprzez ukąszenia Nagini, co jest strasznie pokazane, wręcz przerażająco, choć widzimy to przez szybę od tyłu, ale ja i tak byłam w wielkim szoku; swoje wspomnienia daje Harremu w postaci łez i to z nimi Harry udaje sie do myślodsiewni
- Draco 19 lat później wyglądał strasznie, jakaś beznadziejna bródka... Na szczęście Harry prezentowal sie ok
- w filmie w ogóle nie jest powiedziane, że Tonks była w ciąży, że urodziła to dziecko, dopiero w Zakazanym Lesie, gdy Harry rozmawia ze zmarłymi, okazuje się, że Lupin i Tonks mają syna...

I to chyba tyle, choć pewnie o paru rzeczach zapomniałam, jak coś, dopiszę później

A powiedz mi proszę czy charakteryzacja 19 lat później była taka jak na zdjęciach które można znaleźć w necie czy lepsza?

[echme]

Napisane przez Nescaa

A powiedz mi proszę czy charakteryzacja 19 lat później była taka jak na zdjęciach które można znaleźć w necie czy lepsza?

Wiesz, na pierwszy rzut oka wydaje się taka sama, ale wg mnie jest lepsza, Harry z początku wydawał mi się straszny, ale jak przyjrzałam mu się dłużej to wygląda normalnie, na 30 coś lat, nie podobał mi się wygląd Draco, o czym napisałam wcześniej, ślicznie wyglądała Hermiona, chyba w ogóle jej nie zmieniali, Ron był grubiuśki, na twarzy również, Ginny miała straszną fryzurę, która skutecznie ją postarzała. Znalazłam fotki w necie, aktorzy wyglądaja, tak jak w filmie:
Draco: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=618
Ginny: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=618 choć wydaje mi się, że w filmie miałą włosy bardziej podkręcone w stronę twarzy, ale może tylko mi się wydaje
Ron: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=618
Harry: tylko, że tu nie ma okularów: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=618 w filmie prezentuje się o niebo lepiej niż na zdjęciach, chociaż za pierwszym razem wszystkie postaci wywołują śmiech, bo przyzwyczailiśmy się do ich nastoletniego wyglądu

Osobom, które nie chcą widzieć zdjęć wyglądu bohaterów 19 lat później niech nie klikają na linki!

[Nescaa]

Napisane przez echme

Wiesz, na pierwszy rzut oka wydaje się taka sama, ale wg mnie jest lepsza, Harry z początku wydawał mi się straszny, ale jak przyjrzałam mu się dłużej to wygląda normalnie, na 30 coś lat, nie podobał mi się wygląd Draco, o czym napisałam wcześniej, ślicznie wyglądała Hermiona, chyba w ogóle jej nie zmieniali, Ron był grubiuśki, na twarzy również, Ginny miała straszną fryzurę, która skutecznie ją postarzała. Znalazłam fotki w necie, aktorzy wyglądaja, tak jak w filmie:
Draco: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=618
Ginny: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=618 choć wydaje mi się, że w filmie miałą włosy bardziej podkręcone w stronę twarzy, ale może tylko mi się wydaje
Ron: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=618
Harry: tylko, że tu nie ma okularów: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...w=1366&bih=618 w filmie prezentuje się o niebo lepiej niż na zdjęciach, chociaż za pierwszym razem wszystkie postaci wywołują śmiech, bo przyzwyczailiśmy się do ich nastoletniego wyglądu

Ach no to są te które mi się tak nie podobały
Moim zdaniem powinni ich tylko przebrać w doroślejsze ciuchy i zmienić fryzury bo oni tu wyglądają nie na 36 ale co najmniej 46

[echme]

Napisane przez Nescaa

Ach no to są te które mi się tak nie podobały
Moim zdaniem powinni ich tylko przebrać w doroślejsze ciuchy i zmienić fryzury bo oni tu wyglądają nie na 36 ale co najmniej 46

Wg mnie w filmie lepiej to wygląda niż na zdjęciach (oprócz Draco, on wygląda strasznie). Ale Harry wygląda ok! Widać, że jest starszy, ale to dobrze, troche by to śmiesznie wyglądało, jakbym wyglądaliby tak samo

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Wg mnie film jest cudowny, nie mogę sie doczekać kiedy obejrze go jeszcze raz Oglądałam wersje z napisami, boję się dubbingu, ale taka wersję też musze zobaczyć, żeby porównać sobie

[Nescaa]

Napisane przez echme

Wg mnie w filmie lepiej to wygląda niż na zdjęciach (oprócz Draco, on wygląda strasznie). Ale Harry wygląda ok! Widać, że jest starszy, ale to dobrze, troche by to śmiesznie wyglądało, jakbym wyglądaliby tak samo

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Wg mnie film jest cudowny, nie mogę sie doczekać kiedy obejrze go jeszcze raz Oglądałam wersje z napisami, boję się dubbingu, ale taka wersję też musze zobaczyć, żeby porównać sobie

Wierzę na słowo i poczekam z oceną ich wyglądu aż zobaczę dziś film
O rany jak ja się nie mogę doczekać

[20160901857]

Dobra to ja od dzisiaj tutaj nie wchodzę, bo film nie wiem kiedy obejrzę, a nie chcę sobie psuć zabawy Pewnie jak wrócę to będę miała milion stron do przeczytania;P

[Miss Dramatique]

Napisane przez Nescaa

Wierzę na słowo i poczekam z oceną ich wyglądu aż zobaczę dziś film
O rany jak ja się nie mogę doczekać

ja teeeż, ja teeeeż!

Napisane przez nouvelle90

Dobra to ja od dzisiaj tutaj nie wchodzę, bo film nie wiem kiedy obejrzę, a nie chcę sobie psuć zabawy Pewnie jak wrócę to będę miała milion stron do przeczytania;P

mnie bardzo kusi, żeby zaznaczyć tę białą czcionkę wyżej, ale będę twarda nie miętka!

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez invisible_01

Co myślę: cały czas siedziałam z gęsią skórką. Uczucie, że to ostatnia część... Coś niesamowitego.

Spoilery!!! radzę przeczytać po obejrzeniu i wtedy się skonfrontować : film dzieje się bardzo szybko - scena za sceną. Brakowało mi tego, co zostało pokazane między Ronem i Hermioną w 1 cz. - te ukradkowe spojrzenia itp... Tutaj tego nie ma, cały film skupia się na Harrym. Chociaż oczywiście pocałunek jest Dla osoby, która nie czytała książki, film będzie moim zdaniem kompletnie niezrozumiały.

Co mi się podobało: bitwa o Hogwart (mimo, że krótka, naprawdę dobrze zrobiona), śmierć Freda, Tonks i Lupina (nie było to fajne, ale świetnie to pokazali, bardzo się wzruszyłam), ogólnie cały film jest bardzo przejmujący... Wzruszająca jest też opowieść Księcia - Snape przytulający martwą Lilly... Bardzo poruszające.

Co mi się nie podobało: jak już pisałam, film toczy się bardzo szybko. Brakowało mi jakichś przemyśleń itp... Uważam, że film jest za krótki - dołożyliby pół godziny i mogliby znacznie więcej pokazać. Nie podobało mi się, że w 1 cz. Lupin i Tonks chcieli powiedzieć o ciąży, ale przerywa im Szalonooki. Potem nie wspominają o tym, a nagle po ich śmierci jest mowa o narodzonym już synu Poza tym Snape dał Harry'emu swoje myśli w postaci łez Ale to szczegóły, nie ma się co czepiać. A, no i na końcu oczekiwałam wielkich owacji po śmierci Voldemorta - nic takiego nie ma, on i Harry walczą tylko we dwoje, potem od razu pokazana jest scena, jak wszyscy siedzą w Wielkiej Sali.

Ogólnie to w nocy nie mogłam spać Na film pójdę na pewno jeszcze raz.

Teraz idę do pracy. Miłego dnia!

kurde, a liczylam na tą ostatnią scenę że będzie tłum, oni poruszający się po kole na środku wielkiej sali... a tu widzę lipa :/

[echme]

Lepiej nie czytać książki przed obejrzeniem filmu bo będzie się wyłapywać wszystkie niezgodności i to popsuje cały film. Ja tak zrobiłam przy 1 cz. Insygniów i nie byłam zadowolona z filmu. Minęło pół roku, trochę zapomniałam i wg mnie film był fantastyczny. Wiadomo, że pominięto wiele scen i wątków, ale nie da się pokazać wszystkiego tak naprawdę.

SPOILER!!!
Mnie najbardziej przeszkadza brak wzmianki o tym, że Tonks i Lupinowi urodził się syn, Harry wspomina o tym w Zakazanym Lesie i pyta co będzie z ich synem. Ktoś, kto nie czytał książki nie będzie wiedział o co chodzi.
A resztę błędów i pominięć jestem w stanie wybaczyć

[mesarka]

Nie czytam tego co na biało, nie czytam. NIE CZYTAM!

Ja też od jutra nie wchodzę na wątek. Apfe! Będą same spojlery Cały wątek na biało

[echme]

Jestem ciekawa Waszej opinii po obejrzeniu filmu, mam nadzieję przeczytać jakieś po dzisiejszej nocnej przedpremierze

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

ja idę w pon, więc też może dodam jakieś swoje wrażenia... chociaż skoro i tak nikt nie będzie tu wchodził..

[Miss Dramatique]

Napisane przez echme

Jestem ciekawa Waszej opinii po obejrzeniu filmu, mam nadzieję przeczytać jakieś po dzisiejszej nocnej przedpremierze

no ja planuję co nieco naskrobać

[echme]

Wybiera się może któraś z Was do Multikina w Złotych Tarasach?

[Miss Dramatique]

Napisane przez echme

Wybiera się może któraś z Was do Multikina w Złotych Tarasach?

nieee, nie po drodze mi



ja wybieram się do Multikina do Arkad Wrocławskich