Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[your Angel]

Napisane przez joanna1978

właśnie wróciłam serduszko mojego Kwiatuszka przestało bić.

Życzę Wam pociechy z każdego dnia ciąży, z każdego kopniaczka, każdego wdęcia i latania co chwile siku. Zycze udanych rozwiązań i dużo zdrówka

Bardzo mi przykro Kochana, trzymaj się i bądź dzielna

Napisane przez maharet1092

Wiesz co mnie też czasami z głodu brzuch boli, ale nie aż tak, może nie zdążył jeszcze.

Kurczę, mam nadzieję, że to nie było nic poważnego Teraz po poście Joanny się przestraszyłam co nie miara

[kaska87]

ja też czuję, że jest ok i mam taką nadzieję też wieczorem malutki się czasem ruszy to wiem, że jest ok

[Makrela w kapeluszu]

Napisane przez joanna1978

właśnie wróciłam serduszko mojego Kwiatuszka przestało bić.

Życzę Wam pociechy z każdego dnia ciąży, z każdego kopniaczka, każdego wdęcia i latania co chwile siku. Zycze udanych rozwiązań i dużo zdrówka

kochana, tak mi smutno............

[joanna1978]

Dziękuje dziewczyny za dobre słowa otuchy. jest mi bardzo smutno. z jednej strony to dobrze, że niemusze juz podejmować decyzji. cały czas miałam nadzieje i wierzyłam że wszystko się ułoży. z doświadczenia wiem że niewolno nigdy tracic czujności. pamietajcie. wiem o tym z własnego i cudzego doświadczenia. pozdrawiam. jak bede miec wyniki amniopunkcji to wam napisze co tam było. w poniedziałek ide do szpitala i znowu łzy
mój Kwiatuszek umarł z rączką uniesioną do góry jakby mi mówił "mamusiu trzymaj sie".

[kaska87]

Napisane przez joanna1978

Dziękuje dziewczyny za dobre słowa otuchy. jest mi bardzo smutno. z jednej strony to dobrze, że niemusze juz podejmować decyzji. cały czas miałam nadzieje i wierzyłam że wszystko się ułoży. z doświadczenia wiem że niewolno nigdy tracic czujności. pamietajcie. wiem o tym z własnego i cudzego doświadczenia. pozdrawiam. jak bede miec wyniki amniopunkcji to wam napisze co tam było. w poniedziałek ide do szpitala i znowu łzy
mój Kwiatuszek umarł z rączką uniesioną do góry jakby mi mówił "mamusiu trzymaj sie".

trzymaj się poryczałam się aż

[Aaamelkaa]

Napisane przez joanna1978

Dziękuje dziewczyny za dobre słowa otuchy. jest mi bardzo smutno. z jednej strony to dobrze, że niemusze juz podejmować decyzji. cały czas miałam nadzieje i wierzyłam że wszystko się ułoży. z doświadczenia wiem że niewolno nigdy tracic czujności. pamietajcie. wiem o tym z własnego i cudzego doświadczenia. pozdrawiam. jak bede miec wyniki amniopunkcji to wam napisze co tam było. w poniedziałek ide do szpitala i znowu łzy
mój Kwiatuszek umarł z rączką uniesioną do góry jakby mi mówił "mamusiu trzymaj sie".

przykro mi

[Madziuchna27]

Napisane przez joanna1978

Dziękuje dziewczyny za dobre słowa otuchy. jest mi bardzo smutno. z jednej strony to dobrze, że niemusze juz podejmować decyzji. cały czas miałam nadzieje i wierzyłam że wszystko się ułoży. z doświadczenia wiem że niewolno nigdy tracic czujności. pamietajcie. wiem o tym z własnego i cudzego doświadczenia. pozdrawiam. jak bede miec wyniki amniopunkcji to wam napisze co tam było. w poniedziałek ide do szpitala i znowu łzy
mój Kwiatuszek umarł z rączką uniesioną do góry jakby mi mówił "mamusiu trzymaj sie".

Joasiu, tak mi przykro Nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co teraz czujesz Wzruszyłam się, czytając Twój ostatni post... Trzymaj się, jak chciałby Twój Kwiatuszek

[matallewar]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

hahahaha 'uniwersalny' niebieski

Ja się zastanawiam nad niebieskim, nawet jeśli będzie dziewczyna

Napisane przez zmienniczka

na naszym watku nie ma pytan krepujacych :P ja mam straszny problem ze wzdeciami... a jak sobie z nimi radze? nie radze


to wyglada jak duza doniczka

Ja sobie nie radzę. Biorę espumisan, ale niewiele to pomaga...

Napisane przez LaLoca

Ja łykam ten espumisan, bo wieczorami zaczyna mnie mordować i trochu lepiej, ale wkurzające jest to strasznie Nie wiem też jakie jest bezpieczne dawkowanie.



Strasznie mi przykro zatkało mnie Bądź dzielna Kochana

W zasadzie espumisanu nie da się przedawkować, bo on się nie wchłania, on tylko rozbija gazy i wylatuje
Ja brałam kiedyś 3 razy dziennie 2 kapsułki, z zalecenia lekarza, więc tyle spokojnie można brać
A espumisan się podaje już od 28 dnia życia, jak coś

Napisane przez joanna1978

Dziękuje dziewczyny za dobre słowa otuchy. jest mi bardzo smutno. z jednej strony to dobrze, że niemusze juz podejmować decyzji. cały czas miałam nadzieje i wierzyłam że wszystko się ułoży. z doświadczenia wiem że niewolno nigdy tracic czujności. pamietajcie. wiem o tym z własnego i cudzego doświadczenia. pozdrawiam. jak bede miec wyniki amniopunkcji to wam napisze co tam było. w poniedziałek ide do szpitala i znowu łzy
mój Kwiatuszek umarł z rączką uniesioną do góry jakby mi mówił "mamusiu trzymaj sie".

normalnie nie wiem, co powiedzieć... siedzę i mam łzy w oczach

[katee86]

Napisane przez joanna1978

właśnie wróciłam serduszko mojego Kwiatuszka przestało bić.

Życzę Wam pociechy z każdego dnia ciąży, z każdego kopniaczka, każdego wdęcia i latania co chwile siku. Zycze udanych rozwiązań i dużo zdrówka

Bardzo współczuję i życzę dużo siły

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez maharet1092

Ja też się zastanawiałam czy by wyprawki nie zrobić w DE, ale jak popatrzyłam po cenach to wymiękłam.Tu za 20 zł, czyli 5 euro kupie butelkę TT, a tam za taką samą 15 euro

akurat butelki tt widzialam w dosc atrakcyjnej cenie: 6 sztuk o roznych rozmiarach, ze smoczkami i szczotka do czyszczenia kosztowalo 25 euro...ale nie wiedzialam ile w pl kosztuja i na razie nie kupilam, za to pieluchy tetrowe sa strasznie drogie...

[zmienniczka]

Napisane przez kaska87

trzymaj się poryczałam się aż

ja tak samo...

[maharet1092]

Do dziewczyn, które czują ruchy.Czy czujecie je w jednym miejscu zazwyczaj, czy różnie to bywa?I czy są takie same .Bo mi sie wydaje, że czasami to jest takie smyranie, a czasami jakieś troszkę mocniejsze uderzenie.

[87czarna]

joasiu nie mogę zapanować nad łzami tak mi przykro, że Cię to spotkało!

[maharet1092]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

akurat butelki tt widzialam w dosc atrakcyjnej cenie: 6 sztuk o roznych rozmiarach, ze smoczkami i szczotka do czyszczenia kosztowalo 25 euro...ale nie wiedzialam ile w pl kosztuja i na razie nie kupilam, za to pieluchy tetrowe sa strasznie drogie...

To rzeczywiście tanio.chociaż mi by nie było poprzebne aż 6 butelek, no ale sie opłaca.

[87czarna]

Napisane przez maharet1092

Do dziewczyn, które czują ruchy.Czy czujecie je w jednym miejscu zazwyczaj, czy różnie to bywa?I czy są takie same .Bo mi sie wydaje, że czasami to jest takie smyranie, a czasami jakieś troszkę mocniejsze uderzenie.

Ja czuję zazwyczaj w jednym miejscu- na samym dole

[dirtymagic85]

Napisane przez joanna1978

właśnie wróciłam serduszko mojego Kwiatuszka przestało bić.

Życzę Wam pociechy z każdego dnia ciąży, z każdego kopniaczka, każdego wdęcia i latania co chwile siku. Zycze udanych rozwiązań i dużo zdrówka

Popłakałam się......Joasiu tak trzymałam kciuki, nawet przy obiedzie o tobie myślałam, tak mi przykro................ży czę Ci, żebyś szybko stanęła na nogi po tym wszystkim......

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez joanna1978

Dziękuje dziewczyny za dobre słowa otuchy. jest mi bardzo smutno. z jednej strony to dobrze, że niemusze juz podejmować decyzji. cały czas miałam nadzieje i wierzyłam że wszystko się ułoży. z doświadczenia wiem że niewolno nigdy tracic czujności. pamietajcie. wiem o tym z własnego i cudzego doświadczenia. pozdrawiam. jak bede miec wyniki amniopunkcji to wam napisze co tam było. w poniedziałek ide do szpitala i znowu łzy
mój Kwiatuszek umarł z rączką uniesioną do góry jakby mi mówił "mamusiu trzymaj sie".

O Boże, Joanna..............:rycz e-smarkam:

[misia332]

Napisane przez joanna1978

Dziękuje dziewczyny za dobre słowa otuchy. jest mi bardzo smutno. z jednej strony to dobrze, że niemusze juz podejmować decyzji. cały czas miałam nadzieje i wierzyłam że wszystko się ułoży. z doświadczenia wiem że niewolno nigdy tracic czujności. pamietajcie. wiem o tym z własnego i cudzego doświadczenia. pozdrawiam. jak bede miec wyniki amniopunkcji to wam napisze co tam było. w poniedziałek ide do szpitala i znowu łzy
mój Kwiatuszek umarł z rączką uniesioną do góry jakby mi mówił "mamusiu trzymaj sie".

Trzymaj się Joasiu

[ja-ika]

Napisane przez joanna1978

Dziękuje dziewczyny za dobre słowa otuchy. jest mi bardzo smutno. z jednej strony to dobrze, że niemusze juz podejmować decyzji. cały czas miałam nadzieje i wierzyłam że wszystko się ułoży. z doświadczenia wiem że niewolno nigdy tracic czujności. pamietajcie. wiem o tym z własnego i cudzego doświadczenia. pozdrawiam. jak bede miec wyniki amniopunkcji to wam napisze co tam było. w poniedziałek ide do szpitala i znowu łzy
mój Kwiatuszek umarł z rączką uniesioną do góry jakby mi mówił "mamusiu trzymaj sie".

aż mi łzy pociekły nie trać nadzieji-mamusiu trzymaj się!

[bajka1807]

Napisane przez maharet1092

Do dziewczyn, które czują ruchy.Czy czujecie je w jednym miejscu zazwyczaj, czy różnie to bywa?I czy są takie same .Bo mi sie wydaje, że czasami to jest takie smyranie, a czasami jakieś troszkę mocniejsze uderzenie.

ja czuje w roznych miejscach i juz bardzo mocno, nie da sie tego totalnie z niczym pomylic.

joanna, bardzo ci wspolczuje

[dirtymagic85]

Napisane przez maharet1092

Do dziewczyn, które czują ruchy.Czy czujecie je w jednym miejscu zazwyczaj, czy różnie to bywa?I czy są takie same .Bo mi sie wydaje, że czasami to jest takie smyranie, a czasami jakieś troszkę mocniejsze uderzenie.

Na początku czułam po środku lekkie puknięcia, potem po prawej stronie ze 4 razy i po lewej z raz, a potem to już doszło tez takie pływanie i czuję dzidziusia pod ręką normalnie jak się układa, na przykład wieczorem po prawej stronie tak w łódeczkę i naciskając prawie na pęcherz chyba. I dzidziuś normalnie się rusza i puka kilkanaście razy dziennie

[87czarna]

Napisane przez dirtymagic85

Na początku czułam po środku lekkie puknięcia, potem po prawej stronie ze 4 razy i po lewej z raz, a potem to już doszło tez takie pływanie i czuję dzidziusia pod ręką normalnie jak się układa, na przykład wieczorem po prawej stronie tak w łódeczkę i naciskając prawie na pęcherz chyba. I dzidziuś normalnie się rusza i puka kilkanaście razy dziennie

[misia332]

Napisane przez dirtymagic85

Na początku czułam po środku lekkie puknięcia, potem po prawej stronie ze 4 razy i po lewej z raz, a potem to już doszło tez takie pływanie i czuję dzidziusia pod ręką normalnie jak się układa, na przykład wieczorem po prawej stronie tak w łódeczkę i naciskając prawie na pęcherz chyba. I dzidziuś normalnie się rusza i puka kilkanaście razy dziennie

Ja już też chcę

[Larysa88]

Joanna... tutaj słowa napewno nie pomogą... ale bardzo mi przykro ! trzymaj się dzielnie!

Napisane przez dirtymagic85

Na początku czułam po środku lekkie puknięcia, potem po prawej stronie ze 4 razy i po lewej z raz, a potem to już doszło tez takie pływanie i czuję dzidziusia pod ręką normalnie jak się układa, na przykład wieczorem po prawej stronie tak w łódeczkę i naciskając prawie na pęcherz chyba. I dzidziuś normalnie się rusza i puka kilkanaście razy dziennie

to ja mam tak samo

[Madziuchna27]

Napisane przez dirtymagic85

Na początku czułam po środku lekkie puknięcia, potem po prawej stronie ze 4 razy i po lewej z raz, a potem to już doszło tez takie pływanie i czuję dzidziusia pod ręką normalnie jak się układa, na przykład wieczorem po prawej stronie tak w łódeczkę i naciskając prawie na pęcherz chyba. I dzidziuś normalnie się rusza i puka kilkanaście razy dziennie

Ale zazdroszczę!

[matallewar]

Boli mnie głowa

[ja-ika]

Napisane przez matallewar

Boli mnie głowa

wczoraj mówili, że dziś biomet będzie niekorzystny, zażyłam apap i pomógł na szczęście, ale wydaje mi się, że jestem strasznie rozpalona, jakbym miała gorączkę a mam 35,9stC

[matallewar]

A w ramach poprawy humoru, przytoczę dzisiejszą konwersację z pracy:

Ja: Znów jestem głodna! Idę jeść.
Kolega: To może w ciąży jesteś?
Ja (durna mina): No...
Kolega: Edi będzie miał małą siostrzyczkę albo małego braciszka? (duży uśmiech)
Ja: No będzie miał
Ja (w myślach): A co, myślałeś, że pod bluzką noszę poduszkę?


---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez ja-ika

wczoraj mówili, że dziś biomet będzie niekorzystny, zażyłam apap i pomógł na szczęście, ale wydaje mi się, że jestem strasznie rozpalona, jakbym miała gorączkę a mam 35,9stC

Ja się cały dzień dobrze czułam, ale teraz masakra. Chyba idę spać.

[Larysa88]

coś może faktycznie jest niekorzystny biomet bo dzisiaj taki dzień miałam dziwny ospały taki nie wiem, nic mi się nie chciało chociaż ranek tego nie zapowiadał, bo ciepło fajnie, przeszłam się trochę, ale o 12 padłam i spałam do 15, chyba 3 raz w ciąży spałam w dzień. No i jak wstalam to byłam taka beznadziejna dalej a teraz mnie głowa boli i wzięłam pół paracetamolu. Oby jutro było lepiej

[dirtymagic85]

A ja wpierdzielam lody, idę po kolejną porcję, hehe
No i chyba wiem już co to jest rwa kulszowa, czy to taki zaje....mocny ból kręgosłupa koło krzyża, że aż z nóg zwala i w nogę idzie??Masakrrraaa...
Ale i tak mam dobry humor To chyba przez te lody

[butterfly20]

Czeeeść.Jestem padnięta po dniu z koleżankami i badaniach.

Joanna bardzo mi przykro

Napisane przez misia332

usunęłam ten szczegółowy opis....

Ale ja go przeczytałam z posta Bajki jak jadłam winogronka:P

Napisane przez misia332

Wy macie możliwość jeszcze stwierdzenia czy chcecie lewatywe czy nie.

A ja ? Jak sama sobie nie poradzę, to w szpitalu... będzie dooopa.

Chyba koooopa

Napisane przez 87czarna

kaśka hyahahahahahha Ja nie parłam a zesrałam się przy skurczach

: cojest:

Napisane przez 87czarna

rubinka matko,ja nie wiem,ale nie mogę patrzeć na te wiaderka- mało miejsca, dzieciak w dziwnej pozycji...
Słyszałam jednak,ze to pozycja embrionalna i dziecku jest dobrze... ja jednak jestem sceptycznie nastawiona do tego typu rzeczy :/

Już widziałam to wcześniej, strasznie wymyślają.

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

http://www.pippin.pl/pl_PL/p/TUTEK-W...ka-GRATIS/1472

Wózek taki kolor G15


a łóżeczko chcę takie:
http://allegro.pl/lozeczko-tapczanik...138695283.html

tylko nie wiem jeszcze jaki kolor.... maz mowi ze to ciemne najladniejsze, ale nie wiem czy nie kupie jasnego hahaha meble w sypialni mamy biale i tam na razie bedzie lozeczko... ale nie musi pasowac jedno do drugiego... do pokoju malucha na razie innych mebli nie mamy, bo i nie mamy dodatkowego pokoju dla malucha... chcemy kupic jakas komode i mysle ze kupimy pod nasze meble jakas biala, a w pozniejszym czasie gdy juz sie przeprowadzimy kupimy dzidzi jakies mebelki do pokoju i dlatego mysle czy jasne lozeczko nie fajniejsze bo jak sie juz przerobi je na tapczanik to mozna wtedy pomalowac na jakies fajne kolorki... jak myslicie?

Ooo fajne łóżeczko.Ja bym chciała białe ale też takie,żeby dało się je przerobić na łoże jak podrośnie.