Majowki przynosic zaraz beda nowine radosna, a czerwcowkom niech brzuchy jeszcze podr

[Ramona_85]

Napisane przez pomarancza24

U mnie też już wynajmowane zmieniliśmy układ na sam koniec jeszcze musimy przywiercic półki i lampę, łóżeczko przygotować i ciuszki do komody. Już Końcówka

my znieśliśmy już łóżeczko, namówiłam tż
choć teśc zapodał tekst,że nie, że to źle wróży już mieć wszystko uszykowane (nie wiem co by dało to, że stałoby piętro wyżej ), że kiedyś to takie zabobony.... no to pięknie odp., że dobrze tata mówi KIEDYŚ


ale nogi to nie moje, takie obolałe, stopy, kostki, masakra, cały dzień latania, a jak się położyłam, to mała urządzała gastryczne rewolucje w brzuchu, że 3 razy musiałam pognać do wc

idę spać, jutro rano wcześnie pobudka, jade do miasta na badania, na targ i do lumpka


dobranoc


PS. Jutro jak tż pojedzie do pracy, to wkleję fotki tego wyremontowanego pokoju








Tak w ogóle, to coś nam Menia ucichła, po szpitalu się nie odezwała, ciekawe, czy jeszcze się odezwie, co tam u niej??

[justiwi]

Napisane przez madziuuula

Justiwi a to nie ty chcialaś przenosić ciąże?
W ogole po wpisach widze, że już nieźle przygotowana mamusią jestes
.

Noo chciałam przenosić bo czułam się fantastycznie i nie rozumiałam dlaczego Wy (mamy podwójne bądź kwietniowe) tak narzekacie na ten ostatni miesiąc Teraz już wiem i za tydzień mogłabym rodzić, nie po to, by mieć dziecko przy sobie, lecz po to by mieć to już z bani

A co do przygotowania to wiesz...
Czytam i czytam i tak wkręcam sobie te książkowe farmazony
Ostatnio zaczęłam czytać Tracy Hogg "Język.." i teraz wiesz, cwaniakuję

[ilkas]

Martuszka, a wiesz może czemu lepiej nie przenosić z cukrzycą? Bo szczerze mówiąc nic mi gin jeszcze takiego nie mówił...

Madziula, hihi ale słodko Papryk śpi

Kaorlak, brawo za pierwszy miesiąc Hanuli Ślicznotka z niej

Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa Macie rację...nie ma co się teraz już zamartwiać. Zrobiłam z cukrzycą co mogłam...

Ramona, no to gratuluję ukończenia remontu

Nikii, łooo to mieliście super udany dzień

My wróciliśmy od rodziców jakoś godzinę temu..Mila padła od razu No i tym sposobem zakończył się dłuuugi weekend. Trochę szkoda tej pogody..bo mieliśmy tyyyle planów...no ale cóż.

Wiecie co, jak czytam co piszecie np o karmieniu albo o usypianiu noworodków..to zdałam sobie sprawę, że ja już nic nie pamiętam Tak jakby z Milą to wieki temu wszystko było Mam nadzieję, że jakoś wszystko samo mi się przypomni jak już Leon będzie na świecie

[Karlain]

beatusia co do karmienia musisz sama ocenić o co chodzi dzieciaczkowi
wiem, że łatwo mi się mówi, ale czytam "język niemowląt" Tracy Hogg
z tym karmieniem to może być katorga, a płacz dziecka tylko Cię stresuje... masz mętlik w głowie
to straszne, że jedne położne mówią tak inne inaczej...i teraz nie wiesz sama czy dziecko płacze bo jest głodne, czy płacze bo już ma dosyć, czy płacze bo chce spać, czy może ma dość innych bodźców
nie wiem... jedno jest chyba pewne...zagłodzony nie jest, bo często mu podawałaś mleczko.... najważniejsze jednak to systematyczność w karmieniu (niekoniecznie na żadanie- chyba, że dzidzia sama się domaga co 3 godziny jedzenia i to właśnie dostaje )

może moja rada to żadna rada - trzymaj się
mi tylko ta książka rozjaśniła trochę temat karmienia a to najwazniejsze w zyciu takiego maluszka!
jedzenie, po jedzeniu chwila zabawy (krotka aktywnosc)i sen i tak w kołko
Dzidzia czuje sie bezpiecznie gdy ma staly rytm i warunki na kolejne czynnosci

Napisane przez nadiak1

Ja się boję strasznie. Od czwartku dopadło mnie zalanie zatok i teraz już jest masakra. Bo modle się żeby nie rodzić z infekcją taka osłabiona i teraz co noc wydaje mi się że rodzę. Każdy ból to dla mnie zwiastun. Taka jestem poddenerwowana i zestresowana że nie da się tego opisać. Boję się . . .
No i dzisiaj rozpoczynam 39 tc

jejku wspołczuję Ci
stosujesz coś na te zatoki
cos do nosa???
ja smaruję skronie amolem i owijam sie, wygrzewam
i stosuję krople do nosa jesli jest bardzo źle!

tylko, że ja teoretycznie mam jeszcze kilka tygodni przed sobą .... choć mi powiedział lekarz , ze da mi antybiotyk, zebym nie rodzila chora, bo i tak bedzie mi brakowac tchu a jak do tego dodam infekcje to moge sie stresowac i w ogole hamowac naturalne reakcje

[beatusia10]

Napisane przez madziuuula

Beatusia ja jeszcze dodam że najlepiej jedna piers na jedno karmienie, chyba że braknie i Patryk będzie chcial z drugiej no i chyba że to nawal i chcesz malym ssakiem poluzowac ciśnienie ale jak juz sie unormuje to lepiej jedna piers do konca, bo ponoć środkowe mleko jest najwartościowsze

Tak,tak, my od dzisiaj karmimy sie jedna piersia, wczoraj jeszcze zdarzalo sie,ze ciagnal dwie piersi na jedno karmienie,ale to bylo zawsze 20minut jedna(czyli powinien dostac to wartosciowe) i druga w miare potrzeby jak jeszcze chcial,ale do 20minut. Co do nawalu, to masuje piersi przed karmieniem, oklady zimne po karmieniu i polozna po 3 karmieniach sprawdzala mi piersi i mowi,ze Maly ladnie wyciaga i nie trzeba ich juz bardziej oprozniac.. teraz jeszcze,zeby udalo Mu sie przespac 3 godziny w nocy na moim mleku i w ogole bedzie cud miod:-D

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

Napisane przez justiwi

A co do przygotowania to wiesz...
Czytam i czytam i tak wkręcam sobie te książkowe farmazony
Ostatnio zaczęłam czytać Tracy Hogg "Język.." i teraz wiesz, cwaniakuję

No i dobrze,ze cwaniakujesz, ja tez mam te ksiazke,ale tak odkladalam na pozniej,zeby miec swieze informacje i nie zapomniec no i porod mnie zastal... No ale jak bede w domu i uda mi sie troche badrobic braki snu, to na pewno sie za nia biore,bo z tego,co przegladalam, to podobala mi sie

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

[QUOTE=Karlain;46302399]beatusia co do karmienia musisz sama ocenić o co chodzi dzieciaczkowi
wiem, że łatwo mi się mówi, ale czytam "język niemowląt" Tracy Hogg
z tym karmieniem to może być katorga, a płacz dziecka tylko Cię stresuje... masz mętlik w głowie
to straszne, że jedne położne mówią tak inne inaczej...i teraz nie wiesz sama czy dziecko płacze bo jest głodne, czy płacze bo już ma dosyć, czy płacze bo chce spać, czy może ma dość innych bodźców
nie wiem... jedno jest chyba pewne...zagłodzony nie jest, bo często mu podawałaś mleczko.... najważniejsze jednak to systematyczność w karmieniu (niekoniecznie na żadanie- chyba, że dzidzia sama się domaga co 3 godziny jedzenia i to właśnie dostaje )

może moja rada to żadna rada - trzymaj się
mi tylko ta książka rozjaśniła trochę temat karmienia a to najwazniejsze w zyciu takiego maluszka!
jedzenie, po jedzeniu chwila zabawy (krotka aktywnosc)i sen i tak w kołko
Dzidzia czuje sie bezpiecznie gdy ma staly rytm i warunki na /QUOTE]

Eh, na szczescie mam Was i upewnilam sie w swoich przewidywaniach. Co do karmienia to po wczorajszej nocy wiem,ze nie karmi się raczej czesciej niz co godzine,bo mozna tylko krzywde zrobic. Niestety na moim mleku Maly jeszcze nie jest w stanie przespac 3. godzin, ale mielismy raz epizod 2,5-godzinny, ale standard to 2godziny..

[madziarek1]

Napisane przez beatusia10

Staram sie, ale wczoraj mi wszystko puscilo... I wiem,ze to na pewno przeze mnie nie mogl sie uspokoic..
On cycka,bo ssie. Karmienie trwa okolo 20 minut z jednej piersi, czasami je z dwoch, czasami tylko z jednej i zasypia. Oczywiscie w trakcie zdarza Mu sie przysnac,ale Go odrywam na chwile, albo palcem pod broda stymuluje,zeby ciagnal. Jak przystawiam to nie wymachuje raczkami ani nozkami, a zakokoniony jest caly czas. Ostatnie 3 godziny wygladaly tak,ze karmilam Go 30minut i po tym spal 2,5godziny (po moim mleku!).. a od 3-10 to po karmieniu spal niecala godzine... No wiec po tych 2,5h snu teraz zjadl- 20 minut, tylko jedna piers, no i spi.aha, zwazylam Go przed karmieniem i po i przyrost jest 40g. To chyba dobry wynik na 4. dobe?

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------



No a jak je co godzine? Bo dzis miedzy 3 a 10. tak wlasnie bylo. Po 10. karmilam pol godziny i spal 2,5h. Nie musze w takim razie dokarmiac, prawda?

Jejku czytam i nie wierzę że te pielęgniarki takie jakieś... Dziecko może chcieć co godZinę albo spać nawet 8 godzin, moja pierwsza poyrafila spać właśnie całą noc a ja nawet nie umiałam jej wybudzic i żyje karmilam tak cZęsto jak chciala , a z tą moją Lidka jest tak że jadła co gidzine i cignela 15-20 min, przez kilka dni, zdqrzylo jej się przekimac może 2,5 gidzinki kilka razy, a teraz po tygodniu je co 3-3,5 godziny. To też zależy od mleka chyba, przy nawale mała nie doszła do konkretnego więc piła częściej to wodnite pierwsze
DZIECKO SAMO NAJLEPIEJ REGULUJE SOBIE JEDZENIE! Ważne zęby twoha laktacja ustawiła się pod jego potrzeby tak? To lepiej żeby fziec był chwilkę głodny, niż dostawał mm jak chcesz kp

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ramona_85]

Napisane przez justiwi

Noo chciałam przenosić bo czułam się fantastycznie i nie rozumiałam dlaczego Wy (mamy podwójne bądź kwietniowe) tak narzekacie na ten ostatni miesiąc Teraz już wiem i za tydzień mogłabym rodzić, nie po to, by mieć dziecko przy sobie, lecz po to by mieć to już z bani

mnie jakoś przenoszenie nie marzyło się nigdy mimo że czuję się nie najgorzej, ale łązić potem z tym wielkim brzucholem w upały to katorga
moja przyjaciółka przechodziła całe upalne lato, ur. 2 tyg po terminie, w 42 tc, musiała mieć cc, bo zero skurczy - w sumie to dziwne, ze jej nie wywoływali porodu sn tylko cc mały ułożony był prawidłowo

Napisane przez madziarek1

Jejku czytam i nie wierzę że te pielęgniarki takie jakieś... Dziecko może chcieć co godZinę albo spać nawet 8 godzin, moja pierwsza poyrafila spać właśnie całą noc a ja nawet nie umiałam jej wybudzic i żyje karmilam tak cZęsto jak chciala , a z tą moją Lidka jest tak że jadła co gidzine i cignela 15-20 min, przez kilka dni, zdqrzylo jej się przekimac może 2,5 gidzinki kilka razy, a teraz po tygodniu je co 3-3,5 godziny.
.

moja położna mówiła, by karmić na żądanie, gorzej jak dziecię ma spory apetyt, ale moja siostrzenica nie jadła częto z tego co pamiętam, a w nocy to chyba nawet wcale się nie budziła

[madziuuula]

Dzien dobry
Wracamy do pobudkowej normy, Olaf w domu

Moje je co 2-3 godz, narazie maleńki nie przedłuzam mu

Justiwi poznalam podejscie z ksiązki:p


Santom w co Tt owijasz Lilke, a raczej w jak duże coś, że ci sie nie wywija? ja próbuje we flanelowa pieluche taka wieksza, ale i tak sie wydostaje, choc dzisiaj to przynajmniej dal sie zawinac i spi

[niegrzeczna88]

dzień dobry
Iga mnie obudziła przed 6 i idę zaraz odsypiać bo się bawi z dziadkami
wczoraj byliśmy u teściów i też trochę odpoczęłam

tak justiwi wiadomo co u Kasib
przekazuję tą radosną nowinę iż :
Oleńka Kasiabka jest już z nami ur. 03.05 o godz 15.10
Waży 3160g i ma 54cm


i kolejna radosna nowina od Justyny
Franuś Urodzil sie 4.05. o godz. 13.45, duży mały facet 4kg i 57cm
Poród zakończył sie cc, JUstyna napiszę więcej jak dojdzie do siebie.



gratulujemy dziewczyny !!!!!!!!!

[agaaga89]

Napisane przez justiwi

agaaga właśnie sęk w tym, że my obie z santom czułyśmy ruchy tak jak wcześniej A próbowałaś tych ćwiczeń na obrócenie o których tu już kilkukrotnie pisałam? Pamiętam, że Twoja mała miała bodajże nogi modelki i istnieje ryzyko, że ma za mało miejsca na obrót, jednak grunt to myśleć pozytywnie
Ja np. nigdy nie czuję ruchów wysoko pod żebrami jak niektóre mamy pisały. Większość puknięć od początku miała miejsce poniżej pępka, właściwie to już "poniżej linii horyzontu" (załamania brzucha) gdzie mój wzrok już nie sięga

W ostateczności, jeśli nawet czekać by Cię miało cc, to może akcja odpali się naturalnie jak np. u Vampirki, hormony pójdą w obieg i nie będzie problemu np z karmieniem. Bynajmniej dla mnie największym minusem planowanego cc byłaby walka o laktację.

by córcia sprawiła Ci piękną niespodziankę i była nietoperkiem

No to może jeszcze jest dla mnie nadzieja od rana jeszcze nie czułam kopniaka w biodrze, ale jakoś ciężko mi uwierzyć, że Mała akurat tej nocy się obróciła. Zobaczymy Co do ćwiczeń nie próbowałam, jak pytałam się gina na wizycie w 33 tygodniu czy mogę Małej jakoś pomóc się odwrócić to się zaczął śmiać i powiedział, że już o różnej gimnastyce słyszał, ale najlepiej zostawić wszystko naturze i w końcu nie robiłam nic Boję się, że może Ona po prostu nie ma miejsca tak jak napisałaś, bo brzuch już mam bardzo napięty i każdy ruch widać na nim jak na dłoni...
Wszystko się okaże, dzięki za wsparcie

[Light Limara]

Napisane przez madziuuula

Justiwi a kto ma trzeciego Patryka?:p


Nasz Papryk ewidentnie wybral już sobie miejscówke w łóżeczku, choćby go polozyć na środku trafi na swoje miejsce

Jaki słodki. No,w dziurze między łóżkami najlepiej

Napisane przez niegrzeczna88

dzień dobry
Iga mnie obudziła przed 6 i idę zaraz odsypiać bo się bawi z dziadkami
wczoraj byliśmy u teściów i też trochę odpoczęłam

tak justiwi wiadomo co u Kasib
przekazuję tą radosną nowinę iż :
Oleńka Kasiabka jest już z nami ur. 03.05 o godz 15.10
Waży 3160g i ma 54cm


i kolejna radosna nowina od Justyny
Franuś Urodzil sie 4.05. o godz. 13.45, duży mały facet 4kg i 57cm
Poród zakończył sie cc, JUstyna napiszę więcej jak dojdzie do siebie.



gratulujemy dziewczyny !!!!!!!!!

Witamy Oleńkę i Franka. Niech rosną zdrowo.
Gratuluje dziewczyny

Napisane przez madziuuula

Dzien dobry
Wracamy do pobudkowej normy, Olaf w domu

Moje je co 2-3 godz, narazie maleńki nie przedłuzam mu

Justiwi poznalam podejscie z ksiązki:p


Santom w co Tt owijasz Lilke, a raczej w jak duże coś, że ci sie nie wywija? ja próbuje we flanelowa pieluche taka wieksza, ale i tak sie wydostaje, choc dzisiaj to przynajmniej dal sie zawinac i spi

A nie musisz Go budzić. Sam wstaje?
Aleks to się tak przebudza po 3-4 h snu. Przeciąga się, mlaska, otwiera oczka, piszczy, zamyka oczka, robi miny, puszcza bąki. Potem Go przebieramy to się trochę rozrusza i potem mleko.

[paulka0212]

Jeszcze raz gratki dla Kasiab i Justyny

A ja się witam w nowym tygodniu, zaczynam juz chyba przezywac czwartek bo w nocy snil mi sie porod cc

za wizyty no i miłego dzionka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lucynka20xd]

Napisane przez niegrzeczna88

dzień dobry
Iga mnie obudziła przed 6 i idę zaraz odsypiać bo się bawi z dziadkami
wczoraj byliśmy u teściów i też trochę odpoczęłam

tak justiwi wiadomo co u Kasib
przekazuję tą radosną nowinę iż :
Oleńka Kasiabka jest już z nami ur. 03.05 o godz 15.10
Waży 3160g i ma 54cm


i kolejna radosna nowina od Justyny
Franuś Urodzil sie 4.05. o godz. 13.45, duży mały facet 4kg i 57cm
Poród zakończył sie cc, JUstyna napiszę więcej jak dojdzie do siebie.



gratulujemy dziewczyny !!!!!!!!!

Gratuluje Kasiab witamy Oleńke

I Gratulacje dla Justynki, Franuś witaj duży chłopak


Dzień dobry

Ja dzisiaj muszę pojechać na jakieś zakupy bo zapasy mi się kończą.
Nocka dzisiaj była ok nawet się wyspałam .

za wizyty!

[Nikii89]

Madziula współczuję zasypiania. A jak ogarniacie właśnie zasypianie? Ty usypiasz dwójkę czy TŻ jedno a Ty drugie ?

Ramona to samo słyszałam przy pierwszej ciąży. Moja babcia mówiła że NIC nie można kupować przed narodzinami. Już sobie wyobrażam ja leżę w szpitalu z noworodkiem a TŻ z jęzorem lata po sklepach i kupuję ubranka, kosmetyki, wózek itp. Powiedziałam swoje i w tej ciąży mam spokój

Ilkas nie martw się , pojawi się Leoś na świecie i sobie wszystko przypomnisz

Kasiab gratuluję i witamy Oleńkę

Justynka gratuluję duży Franuś i już masz go przy sobie Witamy Franusia


Dzień dobry

Chyba za dużo wrażeń wczoraj mój syn miał bo się często budził i płakał mówiąc przy tym "bój" co chyba oznacza że się boi (a na wycieczce bał się kolejki)


Ja się budziłam co 2 godz do WC przy tym ból kręgosłupa. Jednym słowem chcę rodzić !!!!

[phdwao]

Oo jakie super wiesci na poczatek dnia!!

Witamy Olę i Frania gratulacje dziewczyny!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolkya]

Gratulacje dla nowych mam i witamy Ole i Franka


Wyslane za pomoca Tapatalk2

[Zytus]

Jak ja bym chciala zeby moje dziecko jadlo co 3 godz.Moja mloda je co 2-2,5,czasami w nocy (rzadko niestety) co 3,5 sie budzi.
Ale chyba urok moich dzieci,Igor jakby mial zegare w reku i jak byl maly to rowno co 2 godz jadl i to duzo. ( sciagalam i zbutli dawalam)

KASIAB, JUSTYNA gratulujeklask i: w koncu sie doczekalyscie

[MamaKtosia]

beatusia10 jesteś świetną mamą i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Z tą nerwowością to generalnie mówi się o 4 trymestrze ciąży przebiegającej już poza macicą - te 3 miesiące są najtrudniejsze bo maluch jeszcze niedojrzały. Dotrzecie się jeszcze, ale na to trzeba czasu. Nikt nie wie od razu o co w danym momencie chodzi maluchowi, musicie się siebie na wzajem nauczyć. Szkoda, tylko, że trafiłaś na personel szpitala z PRL tak na oko. Mam nadzieję, że jak wrócicie do domu to będzie spokojniej. Trzymaj kciuki. Jakby co to wal jak w dym!

Nikii89 super dzięki będziemy musieli tam zabrać naszą krasnalicę!

Napisane przez madziuuula

Beatusia ja jeszcze dodam że najlepiej jedna piers na jedno karmienie, chyba że braknie

o to to! MAdziula na doradce laktacyjnego

[beatusia10]

Napisane przez MamaKtosia

beatusia10 jesteś świetną mamą i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Z tą nerwowością to generalnie mówi się o 4 trymestrze ciąży przebiegającej już poza macicą - te 3 miesiące są najtrudniejsze bo maluch jeszcze niedojrzały. Dotrzecie się jeszcze, ale na to trzeba czasu. Nikt nie wie od razu o co w danym momencie chodzi maluchowi, musicie się siebie na wzajem nauczyć. Szkoda, tylko, że trafiłaś na personel szpitala z PRL tak na oko. Mam nadzieję, że jak wrócicie do domu to będzie spokojniej. Trzymaj kciuki. Jakby co to wal jak w dym!

Dziekuje:-* dzisiejsza nocka byla super:-D najpierw musialam Go nakarmic dwa razy co godzine, pozniej troche niespokojnie,ale przespal dwie godziny, miedzy 3. a 5. nie chcial zasnac po karmieniu i przez godzine Go usypialam bezskutecznie i w koncu postanowiłam dac znow jesc, no i spal 3 godziny:-D no i teraz zabieramy sie za jedzonko:-D
Aha, gratulacje dla Kasiabka i Justynki!!!

[Nikii89]

MamaKtosia w Żorach jest jeszcze http://twinpigs.zory.pl/ ale tam się wybierzemy jak dzieciaki będą trochę starsze chyba. Bo tam jest więcej atrakcji ale dla starszych wg mnie.

[madziuuula]

Justyna, Kasiab gratulacje


Light Papryk wstaje jak zaglodzony, ale spoko, po tacie to ma

Nikki narazie ja, karmie Papryka czytajac baje Oliemu a potem kołysanki myśle żeby zrezygnowac z drzemek jak tż wróci do pracy to wtedy Olas raz dwa zaśnie wieczorem

MamaKtosia ale mi słodzisz


Kurcze mam za duże te cycole, po nocy bola, nie wiem czy nie przygniotlam i zapalenie mi sie nie robi, bo w kosciach też łamie:/ mlodego wybudzilam, żeby matke poratowal :p

[Nikii89]

Madziula a ile ma drzemek Oliś ? i jak długo trwają ?
No niech Patryczek ratuje mamusię

[asia27100]

niki a tego twinpigs nie zamkneli czasem na jesien? cos było nie tak z pracodawca/właścicielem... chyba, ze juz wszystko gra....



witam
czuje sie koszmarnie na razie... te rece to juz standard, ale przeziebienie mnie wzielo, jestem niewyspana, niedobrze mi i najgorsze - wyskoczyla mi opryszczka na ustach... w czwartek wizyta. ciekawe czy gin znów bedzie mówił o rodzeniu w maseczce......

[Lucynka20xd]

Mamusie a powiedzcie mi rano przemywacie swoim Maluszkom buźke i smarujecie jakimś kremem ??

[Zytus]

Napisane przez Lucynka20xd

Mamusie a powiedzcie mi rano przemywacie swoim Maluszkom buźke i smarujecie jakimś kremem ??

Ja przemywam wacikiem,ale niczym nie smaruje.

[monijaaa]

Dzien dobry poniedzialkowo

[mak polny]

Dzień dobry
dziś mój dziec kopał mnie całą noc, tego już za wiele.

Kasiab, Justyna gratulacje!

Gratuluję wszystkich remontów

[madziarek1]

Dzień dobry w końcu koniec tej majówki starszak w przedszkolu, babcia na zakupach, mąż w pracy a maluch śpi! Wszystko tak jak ma być. Beatusia, ja myślałam 3 dni temu że zwariuje i nie dam rady... Bolace cycki, placzace niemowlę, starsza cora probujaca ciągle zwrócić na siebue uwagę i goście co cheile jacyś. Do tego niewyspanie i nerwy, a dziś, planuje spacer z dwójką i dam radę!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[phdwao]

Beatusia super ze laktacja ruszyla teraz bedzie juz tylko dobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Dziewczyny od dzis promo na pampki w LidL!!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nitka_88]

Napisane przez niegrzeczna88

dzień dobry
Iga mnie obudziła przed 6 i idę zaraz odsypiać bo się bawi z dziadkami
wczoraj byliśmy u teściów i też trochę odpoczęłam

tak justiwi wiadomo co u Kasib
przekazuję tą radosną nowinę iż :
Oleńka Kasiabka jest już z nami ur. 03.05 o godz 15.10
Waży 3160g i ma 54cm


i kolejna radosna nowina od Justyny
Franuś Urodzil sie 4.05. o godz. 13.45, duży mały facet 4kg i 57cm
Poród zakończył sie cc, JUstyna napiszę więcej jak dojdzie do siebie.



gratulujemy dziewczyny !!!!!!!!!

Brawo dziewczyny
Witamy kolejne maluszki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.