Panny Młode 2015 cz. 20 :)

[MajsterkaANB]

Napisane przez Anabele23

i jaka będzie finalna zawartość pudełeczka ? można spytać

ćwiarka naszej wodki weselnej,.cienie do powiek w kolorach przewodnich, ramki na zdjecia w kolorach przewodnich (w jednej nasze zdjecie z dziecinstwa, druga pusta na zdjecie ze slubu) i recznie robiona kartka z wierszykiem, na koncu "czy zostaniesz moją świadkową?"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[beth007]

Napisane przez Na biurku Oli

Starsze dziewczyny może pamiętają jak byłam kiedyś na uroczystym obiedzie po ślubie i było jak na pogrzebie. PORAŻKA. PMka powiedziała, że goście mają na weselu zjeść i wypier.dalać

tu chyba nie trzeba komentarza

[Anabele23]

Majsterka świetne ja swojej powiedziałam delikatnie ,że może się spodziewać czegoś takiego w przyszłym roku i bardzo się ucieszyła
a co do filmu jeszcze to mój D wymyślił że będzie tylko krótki 5 min tylko i nie da się przekonać. Więc jest jak jest a siostrzenica podszlifuje swoje umiejętności jako rodzinny nagrywacz

[MajsterkaANB]

Napisane przez Anabele23

Majsterka świetne ja swojej powiedziałam delikatnie ,że może się spodziewać czegoś takiego w przyszłym roku i bardzo się ucieszyła
a co do filmu jeszcze to mój D wymyślił że będzie tylko krótki 5 min tylko i nie da się przekonać. Więc jest jak jest a siostrzenica podszlifuje swoje umiejętności jako rodzinny nagrywacz

a to ona o tym wie od przedszkola ale to taki gest oficjalny jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anabele23]

to będzie jej na pewno strasznie miło będzie miała zaciesz na 100 %

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Okejka ja spadam. Do jutra a właściwie dzisiaj później

[Na biurku Oli]

Ja też uciekam spać Dobranoc!

[magda_mjt]

Normalnie przyjemna chwila. 400 dni zmieniło sie na 399 .
M dzisiaj oznajmił, ze wie, co chce na obraczce za grawer. Tekst ze Star Wars oczywiscie "you are my only hope" i całkiem mi sie podoba . Choc zawsze miałam przed oczami, ze bedzie to "zawsze tam gdzie Ty".
Dobranoc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[viva91]

Napisane przez pati0090

nas wyniosła ok 8 tysięcy ale sam tż wszytko robił więc bez robocizny

u nas też bez robocizny, bo TŻ-a szwagier nam robił, a wyszło nam kilkanaście tysięcy no ale TŻ za swoje fanaberie zapłacił

[kreciorek85]

Dobry

Kurcze taki piękny dzień miał być dzisiaj a tu się za bardzo nie zanosi na taki-pochmurno i 15stopni A ja w teren się wybieram przecież.

Joasia ja też zawsze płakam na gladiatorze Jeden z nielicznych filmów który wyciska mi łzy

Miłego dnia życzę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kropka_nad_i]

Dzień dobry!

U mnie zanosi się na piękny dzień!

Może u Was też zrobi się ładnie?

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2

[zonamojegomeza]

Wpadajcie do centrum - słonecznie od samego rana. Mam nadzieję, że uda mi się dziś troszkę zmienić kolor mojej skóry.

Gladiatora nie ogladałam jeszcze w moim życiu.

Napisane przez beth007

Wiem, ze długie planowanie nie gwarantuje sukcesu ... kwestia dojazdu z Kościoła na salę też nie ogarnięta. takie rzeczy się rzucały w oczy. Np. Oczepiny - PM ma czymś rzucać i tak welonu nie miała, bukietu jej było szkoda, podwiązki nie było - kwestia organizacyjna.

A powiedzcie mi proszę jak to jest z tym dojazdem z kościoła na salę. U nas jest tak, że goscie sami docierają do kościoła. Najczęściej samochodami, z kierowca lub nie. Skoro i tak przyjechali samochodem do tym samochodem jadą na salę. I tam albo zostawiają samochód na parkingu, albo kierowca go zabiera.
Z busem spotkalam się tylko jak rodzina jednej strony jechała z Gdańska do Warszawy. My (7-9 osób) na wesele powyżej 100km też sobie wynajeliśmy busa, żeby móc spokojnie wrócić do domu.
Jak jest ktoś kto dojeżdża do rodziny np autobusem/pociągiem to zazwyczaj wiadomo to wcześniej i ten kto ma wolne miejsce w samochodzie go zabiera.
Na weselu będzie pewnie kierowca który odwiezie gości jak będą potrzebować.

Co do oczepin- zebysmy tylko nie zapomnieli uprzedzić zespołu, że żadnych takich pomysłów.

Napisane przez Anabele23

oooo mamo ja wtedy u niej 10 lat miałam i jak obie przypomnę jej film na kasetach, który trwał wieki to mi słabo. I dlatego my mamy tylko skrót

Wesele mojego brat to 9h nagrania jednego kamerzysty i kolo 12 drugiego. Tam jest chyba wszystko co mogło być. Swoją droga to ciekawe ila razy obejrzeli całość uważnie.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez kreciorek85

Nie mam pojęcia na ile to osób ma być. TŻ się telefonicznie dowiedział o całej akcji i na środę jest umówiony ze swoim kolegą, to będziemy znać jakieś szczegóły

daj znać jak będziesz wiedzieć, jesteśmy ciekawe

Napisane przez MajsterkaANB

sluchaj, jest tu na wątku taka jedna, co w wielkim.poście chciala wesele wyprawiać...

Napisane przez joasia-a

wiecie ze ogladnelam pierwszy raz w zyciu gladiatora i sie poryczalam jak glupia eh..

nie oglądałam nigdy

Napisane przez Na biurku Oli

Mój brat robił wesele w niecałe dwa miesiące i to był jeden z lepszych pod wglądem organizacyjnym. Pamiętam jak kamerzysta mówił, ze jest zaskoczony, że tak wszystko dograne, itp. bo dawno na takim weselu nie był. Myślę, że to wszystko kwestia ludzi, którzy je organizują

I miał ślub w poniedziałek i nikt z tego powodu mu nie odmówił

pewnie, że to wszystko kwestia ludzi, organizacji...

Ale ja, jakby nie było spontaniczna osoba nie zdecydowałabym się na coś takiego

Napisane przez Na biurku Oli

Starsze dziewczyny może pamiętają jak byłam kiedyś na uroczystym obiedzie po ślubie i było jak na pogrzebie. PORAŻKA. PMka powiedziała, że goście mają na weselu zjeść i wypier.dalać

tak dosłownie powiedziała???????????

[lipstick89]

Napisane przez MajsterkaANB

ćwiarka naszej wodki weselnej,.cienie do powiek w kolorach przewodnich, ramki na zdjecia w kolorach przewodnich (w jednej nasze zdjecie z dziecinstwa, druga pusta na zdjecie ze slubu) i recznie robiona kartka z wierszykiem, na koncu "czy zostaniesz moją świadkową?"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

cudnie. i u siebie wykorzystam taki motyw, tylko po weselu. dorzucę wspólne zdjęcie z wesela/ślubu i podziękowania. moją świadkową jest dwa lata młodsza dziewczyna. jej starszy brat świadkował bratu TŻ kilkanaście lat temu dowiedziałyśmy się o tym przypadkiem. jak ją poprosiłam o świadkowanie to aż się bidulka popłakała.

Napisane przez zonamojegomeza

A powiedzcie mi proszę jak to jest z tym dojazdem z kościoła na salę. U nas jest tak, że goscie sami docierają do kościoła. Najczęściej samochodami, z kierowca lub nie. Skoro i tak przyjechali samochodem do tym samochodem jadą na salę. I tam albo zostawiają samochód na parkingu, albo kierowca go zabiera.
Z busem spotkalam się tylko jak rodzina jednej strony jechała z Gdańska do Warszawy. My (7-9 osób) na wesele powyżej 100km też sobie wynajeliśmy busa, żeby móc spokojnie wrócić do domu.
Jak jest ktoś kto dojeżdża do rodziny np autobusem/pociągiem to zazwyczaj wiadomo to wcześniej i ten kto ma wolne miejsce w samochodzie go zabiera.
Na weselu będzie pewnie kierowca który odwiezie gości jak będą potrzebować.

my zamawiamy autokar spod kościoła i busa w nocy. jest tak przyjęte, że Młodzi zapewniają transport. pewnie i tak mało osób skorzysta, no ale być musi. nie wyjdzie jakoś drogo, bo wynajmiemy pks. prywaciarze krzyknęli ponad 1200zł (to ja mam ich w ). pks wychodzi nam nie więcej jak 300

[MajsterkaANB]

cześć wam
zapomniałam wam powiedzieć - wczoraj jak byłam z tą małą na tych koniach to gadałam z tą instruktorką - jej syn w maju się żenił. No i tak z nią rozmawiałam od strony bardziej technicznej, ile czego mieli, ile im czego zostało itp.
Powiedziała, że na niecałe 80 osób mieli 4 blachy ciasta, z czego z każdej po pół pozostawało! No i powiedziała, że to co szło to rozdali jeszcze, pozjadali, a resztę zjadły kury... W sumie mi mądrze poradziła, bo tak jak wódka jak zostanie to spoko, bo się wypije, napoje tak samo, tak z ciastem gorzej, bo lada dzień się zepsuje i nie warto kupować aż tak dużo. No i obowiązkowo małe kawałki kroić.
I ci młodzi mieli słodki stół, ale taki skromny właśnie, na zasadzie, że stała tam kawa i herbata, to ciasto cały czas i żelki

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

ja myślę, że nie ma reguły na to ile ma być wszystkiego. Nie da się tego wyliczyć. Na jednym weselu zejdzie mało ciasta, mało alkoholu, za to mięsa braknie
Na kolejnym zostanie dużo, a na jeszcze innym braknie.

Tak czy inaczej, lepiej przecież jak zostanie niż jak ma braknąć

Choć też przesadzić nie można.


Majsterka a jak tam młoda na koniach?

[Kiciakowa]

Napisane przez zonamojegomeza

Wpadajcie do centrum - słonecznie od samego rana. Mam nadzieję, że uda mi się dziś troszkę zmienić kolor mojej skóry.

Gladiatora nie ogladałam jeszcze w moim życiu.



A powiedzcie mi proszę jak to jest z tym dojazdem z kościoła na salę. U nas jest tak, że goscie sami docierają do kościoła. Najczęściej samochodami, z kierowca lub nie. Skoro i tak przyjechali samochodem do tym samochodem jadą na salę. I tam albo zostawiają samochód na parkingu, albo kierowca go zabiera.
Z busem spotkalam się tylko jak rodzina jednej strony jechała z Gdańska do Warszawy. My (7-9 osób) na wesele powyżej 100km też sobie wynajeliśmy busa, żeby móc spokojnie wrócić do domu.
Jak jest ktoś kto dojeżdża do rodziny np autobusem/pociągiem to zazwyczaj wiadomo to wcześniej i ten kto ma wolne miejsce w samochodzie go zabiera.
Na weselu będzie pewnie kierowca który odwiezie gości jak będą potrzebować.

Co do oczepin- zebysmy tylko nie zapomnieli uprzedzić zespołu, że żadnych takich pomysłów.



Wesele mojego brat to 9h nagrania jednego kamerzysty i kolo 12 drugiego. Tam jest chyba wszystko co mogło być. Swoją droga to ciekawe ila razy obejrzeli całość uważnie.

U mnie też każdy swoim samochodem jedzie ...

A co do filmu, to będziemy mieli zmontowany jakoś 2h plus skrót a oprócz tego chcemy całość 'surówka' tak zwaną, żeby pooglądać co tam jeszcze jest i jakby co zmotnowac po swojemu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przy użyciu Samsung Galaxy S III Mini

[lipstick89]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46788835]ja myślę, że nie ma reguły na to ile ma być wszystkiego. Nie da się tego wyliczyć. Na jednym weselu zejdzie mało ciasta, mało alkoholu, za to mięsa braknie
Na kolejnym zostanie dużo, a na jeszcze innym braknie.

Tak czy inaczej, lepiej przecież jak zostanie niż jak ma braknąć

Choć też przesadzić nie można.[/QUOTE]

u mnie problemu z ciastem nie będzie. będziemy rozdawać. jak zostanie dużo to obsłudze damy. resztę się zamrozi, bo 11 września TŻ kończy 30, więc będzie impreza jak ta lala
facet z cukierni Tadek mówił nam, że ciasta liczy się 30dag na osobę, gdy dajemy paczki lub 20dag, gdy tego nie robimy. w rodzinie mam łasuchów, więc o ciasto jestem spokojna

[viva91]

O rany, ale miałam skwar w pokoju, już myślałam, że będzie wesele w tropikach, ale jak otworzyłam okno okazało się, że wieje delikatny przyjemny chłodny wietrzyk

Siedzę z warkoczami na głowie i próbuje zebrać dane do projektu, bo już widzę jak po weselu mi to pójdzie

[lipstick89]

przed 14 jadę na ten panieński. mam pomóc świadkowej ogarnąć pokój wynajęty na tę okazję w akademiku ale jakoś nie mam imprezowego nastroju.

[kreciorek85]

Pozdrowienia z busa

Dosiadła się do mnie sporych rozmiarów kobieta od której tak daje wiejską kiełbasą i czosnkiem że przez tą godzinę drogi to ja tu padnę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MajsterkaANB]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;46788835]ja myślę, że nie ma reguły na to ile ma być wszystkiego. Nie da się tego wyliczyć. Na jednym weselu zejdzie mało ciasta, mało alkoholu, za to mięsa braknie
Na kolejnym zostanie dużo, a na jeszcze innym braknie.

Tak czy inaczej, lepiej przecież jak zostanie niż jak ma braknąć

Choć też przesadzić nie można.


Majsterka a jak tam młoda na koniach? [/QUOTE]
fajnie nawet sama jeździła

[lipstick89]

Napisane przez kreciorek85

Pozdrowienia z busa

Dosiadła się do mnie sporych rozmiarów kobieta od której tak daje wiejską kiełbasą i czosnkiem że przez tą godzinę drogi to ja tu padnę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hahahahahahahaha

współczuję

[zonamojegomeza]

Napisane przez lipstick89

my zamawiamy autokar spod kościoła i busa w nocy. jest tak przyjęte, że Młodzi zapewniają transport. pewnie i tak mało osób skorzysta, no ale być musi. nie wyjdzie jakoś drogo, bo wynajmiemy pks. prywaciarze krzyknęli ponad 1200zł (to ja mam ich w ). pks wychodzi nam nie więcej jak 300

A tak od technicznej strony: goście jakoś docierają do kościoła (przypiszczam, zże samochodem), potem mogą skorzystać z zapewniomego transportu. To co się dzieje z samochodem? Ktoś ich przywozi i zostawia? Oni autobusem a samochód kierowcą pusto wraca? Czy autobus dowozi ich juz do kościoła (np SA ulokowano w hotelu skąd ich odbieramy, dowozimy na ślub, przewozimy na wesele)?

[ewcia1368]

hej dziewczyny, u mnie słoneczko od rana
ps: ciężko za wami nadążyć :P

[MajsterkaANB]

potrzebuję czegoś na pobudzenie!! ale nie piję kawy ... co polecacie? ;p

[chowanna]

Hej ale dzisiejsze PM-ki mają piękną pogodę

[zonamojegomeza]

Napisane przez MajsterkaANB

potrzebuję czegoś na pobudzenie!! ale nie piję kawy ... co polecacie? ;p

Basen

[ewcia1368]

Napisane przez MajsterkaANB

potrzebuję czegoś na pobudzenie!! ale nie piję kawy ... co polecacie? ;p

mocną herbatę

[MajsterkaANB]

Napisane przez zonamojegomeza

Basen

a tak bardziej realistycznie?

[zonamojegomeza]

Szybki spacer. U mnie w cieniu teraz 20 stopni z lekkim cieplym wiaterkiem.