Bum bum bum, robimy sztuczny tłum! - JzP cz. 2

[xKlaudja]

Napisane przez Margarita94

Może jakaś parka

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Margarita94

Dużo tych nocek Ci zostało jeszcze?

Jeszcze 3

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

W ogóle cieżko uwierzyć że zbliża się koniec lata. Ciekawe jak tam nasz spam rozkwitnie w długie jesienne wieczory

[Margarita94]

Klaudia jak 3 zostały to już niedługo dasz radę!

Mam nadzieję, że spam rozkwitnie

[xKlaudja]

Napisane przez Margarita94

Klaudia jak 3 zostały to już niedługo dasz radę!

Mam nadzieję, że spam rozkwitnie

Dzięki muszę dać radę


Ja będę spędzać dwie godziny dziennie w autobusie więc będzie czas na wizażowanie gorzej będzie z pakietem internetowym

[aszin]

Nie ma to jak wizaż między nauką.

[xKlaudja]

Napisane przez aszin

Nie ma to jak wizaż między nauką.

No a jak na moje nieszczęście odkryłam wizaz parę miesięcy przed maturą

[Margarita94]

Najlepiej i tak się siedzi na wizaży w czasie sesji

[asiulek19]

Wszystko lepsze od nauki hehe
Dziewczyny, pamiętacie jak pisałam o tej integracji w naszej pracy? już jej nie ma. Nie wiem chyba się chłopakom odechciało,a po drugie czuję się dziwnie nie wiem co mam powiedzieć w ich towarzystwie. Czasem widzimy się w pracy tylko raz dziennie. Nie chce być uważana za jakąś niemowę,albo dziwologa. Na początku każdy się odzywał,a teraz mam wrażenie ,że uciekają. Nie wiem, znudziło się fascynacja opadła?

[xKlaudja]

Napisane przez asiulek19

Wszystko lepsze od nauki hehe
Dziewczyny, pamiętacie jak pisałam o tej integracji w naszej pracy? już jej nie ma. Nie wiem chyba się chłopakom odechciało,a po drugie czuję się dziwnie nie wiem co mam powiedzieć w ich towarzystwie. Czasem widzimy się w pracy tylko raz dziennie. Nie chce być uważana za jakąś niemowę,albo dziwologa. Na początku każdy się odzywał,a teraz mam wrażenie ,że uciekają. Nie wiem, znudziło się fascynacja opadła?

Przypomnisz mi o co chodziło z tą integracją?

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Margarita94

Najlepiej i tak się siedzi na wizaży w czasie sesji

To dopiero przede mną

[asiulek19]

Po prostu jestem świeża w pracy i chłopaki chcieli po 2 tyg. pobytu w pracy zrobić integrację,ale jak jej nie ma tak nie ma i chyba nie bedzie A w pracy ja zajmuję się pracą i jakoś nie gadam za dużo. Po pierwsze jestem nieśmiała i czasem wolę przemilczeć niż powiedizeć głupotę. Oni to mój rocznik czyli 93 . Na śniadaniu rozmawiają przeważnie o piciu i upiciu

[Margarita94]

Napisane przez asiulek19

Wszystko lepsze od nauki hehe
Dziewczyny, pamiętacie jak pisałam o tej integracji w naszej pracy? już jej nie ma. Nie wiem chyba się chłopakom odechciało,a po drugie czuję się dziwnie nie wiem co mam powiedzieć w ich towarzystwie. Czasem widzimy się w pracy tylko raz dziennie. Nie chce być uważana za jakąś niemowę,albo dziwologa. Na początku każdy się odzywał,a teraz mam wrażenie ,że uciekają. Nie wiem, znudziło się fascynacja opadła?

Skąd wiesz , że tej imprezy integracyjnej nie było/ nie będzie?

Przywitać się? Zapytać co słychać albo o coś związanego z pracą? Trzeba rozmawiać z ludźmi

[asiulek19]

Napisane przez Margarita94

Skąd wiesz , że tej imprezy integracyjnej nie było/ nie będzie?

Przywitać się? Zapytać co słychać albo o coś związanego z pracą? Trzeba rozmawiać z ludźmi

No,ale co ja mam do nich zagadać? Jak niektórzy chyba się mnie boją Czasem coś powiem o pracy spytam się,ale co jeszcze można powiedzieć? Jejku dziewczyny doradzicie,bo nie chce być istną ciapą..

[Margarita94]

Napisane przez asiulek19

No,ale co ja mam do nich zagadać? Jak niektórzy chyba się mnie boją Czasem coś powiem o pracy spytam się,ale co jeszcze można powiedzieć? Jejku dziewczyny doradzicie,bo nie chce być istną ciapą..

No normalnie z nimi gadać..przecież to też ludzie tak jak gadasz z panią w sklepie, spotkanym kolegą ze szkoły, znajomą

[asiulek19]

No ,ale czasem nie mam nawet co powiedzieć.Jak np. w ciągu dnia spotykamy się 4 razy to nie będę gadała 4 razy co tam No ja nie wiem.. Przecież nie będę do nich podchodzić i gadać co tam? co tam? Bo stwerdzą,że jestem jakaś nawiedzona.

[xKlaudja]

Napisane przez asiulek19

No ,ale czasem nie mam nawet co powiedzieć.Jak np. w ciągu dnia spotykamy się 4 razy to nie będę gadała 4 razy co tam No ja nie wiem.. Przecież nie będę do nich podchodzić i gadać co tam? co tam? Bo stwerdzą,że jestem jakaś nawiedzona.

Nawiązuj do jakiejś sytuacji która sie zdarzyła a skoro nie znacie się dobrze to zawsze mozna pytać o sprawy typu przeszłego o szkołę np. Ja tak mam w pracy

[asiulek19]

Podchodzę do biurka po jakieś papiery i ide z powrotem to jest tylko moment chwila. Na początku pytałam się o pracę Teraz zresztą też dopytam się o jakieś nowości coś. Ale więcej tematów mi nie przychodzi do głowy :/ Obgadywać przecież nie będę. Czasem jak widzę miny zniechęcone niektórch chłopaków to nic się nie odzywam..

[aszin]

Powiedz, że masz jakiś śpiący dzień i zapytaj, czy oni też tak zamulają, powiedz, że oddałabyś wszystko za kawę albo, żeby była już powiedzmy ta 15 i koniec pracy, o pogodzie pogadaj, no cokolwiek, naprawdę nie widzę w tym nic trudnego.

[asik1503]

asiulka jak się tak będziesz stresować to na pewno będą się dziwnie patrzeć bo Twoje zagadywanie będzie nienaturalne... Nie musisz za każdym razem ich zagadywać ja bym peqnie próbowała nawiązywać kontakt podczas wspólnych przerw czy coś jest dużo łatwiej

[xKlaudja]

Nie patrz na milczenie jak na coś uciążliwego bo tez nie mozna gadać za każdym razem jak mówi Asik

[asiulek19]

No,ale jak oni siedzą przy stole wspólnie mam się przysiąść? No dobrze będę się starała zagadywać w miarę naturalny sposób , nic na siłę Nie chce być uważana za jakąś natrętną,ale też nie chce,aby przede mną uciekali
Dziękuje laseczki za wysłuchanie i radę
Po prostu na początku tyg. była fascynacja,każdy chciał pomóc a teraz już prawie nie ma nikogo . Po cześci mi głupio,że tak jakby im się już znudziłam.

[Margarita94]

No właśnie nie zawsze trzeba zagadywać a oni o nic Ciebie nie pytają?
O wszystkim można przecież gadać

[asik1503]

A oni wcześniej zagadywali do Ciebie?

[asiulek19]

Na początku zagadywali,ale z czasem im to zaczeło zanikac. Niktórzy do dziś nie zagadali to ja coś tam powiedziałam spytałam. Teraz tak się cykam. Niektórzy mają inny etap życia lub swój świat , to już gorzej niestety.

[xKlaudja]

Napisane przez asiulek19

Na początku zagadywali,ale z czasem im to zaczeło zanikac. Niktórzy do dziś nie zagadali to ja coś tam powiedziałam spytałam. Teraz tak się cykam. Niektórzy mają inny etap życia lub swój świat , to już gorzej niestety.

A na dłużej w tej pracy planujesz zagościć?

[Margarita94]

Asiulek nie przejmuj się tym tak

[asiulek19]

Na razie planuję na długo,ale wszystko się może zdarzyć Chce po prstu być uważana za spoko symatyczną osobę Nie jakiegoś dziwoląga lub zamulanta ,albo dziewyczynę która cały czas narzeka papla

[xKlaudja]

Napisane przez asiulek19

Na razie planuję na długo,ale wszystko się może zdarzyć Chce po prstu być uważana za spoko symatyczną osobę Nie jakiegoś dziwoląga lub zamulanta ,albo dziewyczynę która cały czas narzeka papla

Bądź sobą w końcu się zaaklimatyzujesz

[Margarita94]

Napisane przez xKlaudja

Bądź sobą w końcu się zaaklimatyzujesz

To chyba najlepsza rada

[xKlaudja]

Napisane przez Margarita94

To chyba najlepsza rada

[me9so3horny]

kto ogląda dzisiaj mecz?

[xKlaudja]

Napisane przez me9so3horny

kto ogląda dzisiaj mecz?

Jaki mecz? Ja nie na czasie