Grono mamuś powiększamy, intensywnie się staramy - cz. IV

[Franka321]

no na 18 chyba :P

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

no to kochana molestuj mezula

[ksuwka]

Frania to nieźle Cię młody zaskoczył . Myślę, że gdybyście więcej czasu spędzali razem, na pewno lepiej byście się dogadywali

[Franka321]

ksuwka on jak my spedzalismy sporo czasu razem to takimi tekstami walil ze nie raz plakalam przez niego... no dziecko, mowi co mu slina na jezyk przyniesie

[ksuwka]

Napisane przez Franka321

no na 18 chyba :P

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

no to kochana molestuj mezula

na 18 to on zechce na pewno coś innego a nie brata lub siostrę

[Franka321]

On jest za mna to widac, pyta jak mnie dluzej nie ma u nich, czy jak wyjde na chwile do sklepu to pyta po kilka razy gdzie poszlam no chyba ze ma nadzieje ze juz noe wroce

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

to bym bardziej obstawiala

[ksuwka]

Napisane przez Franka321

ksuwka on jak my spedzalismy sporo czasu razem to takimi tekstami walil ze nie raz plakalam przez niego... no dziecko, mowi co mu slina na jezyk przyniesie

ja myślę, że on jest zazdrosny, że tatusia mu zabierasz

[Franka321]

Napisane przez ksuwka

na 18 to on zechce na pewno coś innego a nie brata lub siostrę

Hahaha no fakt

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

On nie jest o tatusia zazdrosny tylko o to ze zastapilam miejsce jego mamy... bo mama powinna byc z tata przeciez a on nie kuma jeszcze co sie dzialo jak mamusia z tatusiem byli razem no i oby sie nie dowiedzial

[ksuwka]

Jest rozdarty pomiędzy mamą a tatą, a jak każde dziecko chciałoby mieć obojga rodziców. A swoją złość przelewa na Ciebie, bo w jego opinni to Ty stoisz na drodze do rodzinnego szczęścia. Widzenia świata dziecka nie zmienisz, dopóki samo nie przejrzy na oczy, albo nie dowie się jak było naprawdę w związku rodziców.

[kordelka85]

Napisane przez Franka321

hahahaha no to moja "tesciowa" "odchuda" sie od czasu jak jestesmy razem.teraz ma scisla diete bo cos ma z zoladkiem zero fast food'ow chipsow piwa gazowanego...je i pije wszystko czego nie moze a za to nie je nic co powinna jak rano wpierdziela jakiegos batona a potem jej pytam czy cos tam chce to mpwi NO PRZECIEZ JA NA DIECIE

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Zanetko przy piciu ziplek jajniki caly cykl mozesz czuc

Moja tez sie ciagle odchudza, ale robi zazwyczaj od tego wyjatki.

[kocuro88]

Ksuwka mądrze gada

[_Aniutka_]

dopiero nadrobiłam

Kasiuuuu o jak się cieszę gratulacje ale mi dałaś nadzieję, bo my takie trochę podobne przypadki

Paulina, Ewelina gratulacje!

Aguś guerka mam nadzieję, że @ jeszcze nie przyszło i wcale się nie pojawi!

a ja dziś u siostry jestem "na wakacjach" bo miałam do gina na 11.30 i przyjechałam do niej, gotuję spaghetti a później na zakupy idziemy

a co do gina... pęcherzyka "ani widu, ani słychu" no ale mam już konkretne daty wyznaczone, 10 wrzesień na wizytę i badanie na czystość pochwy przed hsg i z badaniami męża wtedy, a 22 września hsg no ale już konkretne działania są więc się cieszę bardzo

a mój mąż w piątek "śmiał się" ze mnie, że mam policyjne jajniki nie mogę z tego, dzisiaj ginowi powiedziałam, to się zaniósł ale powiedział, ze bardzo policyjne, bo ni chu chu nie chcą wypuścić

Żanetko a nasza Aneczka nie miała czasem przez ziółka wcześniejszej owu? tak mi się coś kojarzy...

Aneczko śliczny brzusio

sieczka w głowie po tej ilości postów, więc kończę ale posiedzę z Wami do 15

[ksuwka]

Napisane przez kocuro88

Ksuwka mądrze gada

Dziękuję Kochana

Psychologia to moja druga ulubiona dziedzina po językoznawstwie.

[kordelka85]

Mam faze na ziemniaki pod kazda postacia.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Mamy wiecej ciazarowek niz staraczek.

[agolandia]

Cześć!
Od czwartku miałam gości- w tym roku pozapraszałam rodzinę, znajomych tylko podzieliłam na tury Po tych wszystkich wyjazdach zatęskniłam za wszystkimi

Nadrobiłam wątek- a trochę mi to zajęło obejrzałam wasze brzuszki

Kordelka- pisałaś o zielonej herbacie w ciąży- czytałam kiedyś o składnikach w poszczególnych herbatach i z tego, co pamiętam nie należy przesadzać z żadną
Ostatnio popijam białą i czerwoną- tak patriotycznie trafiłam na bardzo smaczne.

Poczytałam o twojej teściowej i po prostu opadły mi ręce. To wasza sprawa, ile chcecie dzieci, w jakim odstępie czasu i o której będą chodzić spać...
Z robieniem urodzin, też mi się wydaję, że to impreza przede wszystkim dla dorosłych. Moja siostrzenica na roczek miała tort, był miły obiad, ciasto i cała rodzina przy stole. Ale ona "zdmuchnęła" świeczkę i potem bawiła się w pokoju z coraz to innym wujkiem, czy dziadkiem. Ale była okazja do spotkania rodzinnego, siostra cieszyła się, że może zaprosić do siebie. I propozycja wyszła od niej. Nikt nie naciskał...

Widać teściowa i sąsiedzi wiedzą lepiej

Myślisz, że dopiero w ciąży odbija teściowym ? Bardzo dobrze, że nie wpływa to na wasz związek, bo czasem tak jak piszą dziewczyny- może powodować zgrzyty...

Nati- wyobraziłam sobie, jak na grillu... ja przy metformaxie miałam takie jazdy- i raz jadąc pociągiem wysiadałam na wcześniejszej stacji, żeby móc spokojnie zwymiotować do kosza. Nikomu tego nie życzę, a miny ludzi
Może będzie już lepiej z tobą

Aneczka- ja chodzę na nfz do ginekologa, ale jestem zadowolona jedyny minus, że ma sporo pacjentek i czasem trzeba trochę poczekać.

A z tą opieką społeczną to po prostu padłam! Dziecko znajomych też pije chłodne mleko nie mają też zabezpieczeń na rogach stolika

Napisane przez 7koliberek7

ja tesciom powiiedzialam zaraz po slubie ze owszem ich zdanie jest mile widziane i chetnie wysluchamy ale niech nie maja pretensji ze my i tak bedziemy robic po naszemu... i chyba dotarlo bo nie mialam problemow z nimi albo nawet jesli im sie nie podobalo to nie okazywali tego tylko wspierali nasze wybory i nasze decyzje... jedyne co bylo im ttrudno zaakceptowac to to ze moj sie mial wypprowadzic 40 km za miasto a oni mysleli ze bedzie mieszkal w miescie... no ale w sumie przywykli do tego i nawet juz tesciowi nie przeszkadza ze dom chcemy budowac tylko nas w tym wspiera i mowi ze pomoze jak tylko bedzie mogl

U nas była podobna rozmowa czasem teściowa ma swoje złote rady, ale nie narzuca ich i nie ma problemu z przyjęciem do wiadomości, że robimy po swojemu. A przed ślubem bywało różnie rozmowa byłą widać bardzo potrzebna.

"ciąża to nie choroba" ja do końca sierpnia jestem na zwolnieniu jeszcze po wypadku

[Franka321]

Ksuwka wiadomo juz przywyklam choc bylo mi bardzo ciezko myslalham ze psychicznie nie wyrobie rozstawac sie chcialam

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

bo mowilam a moze mlody ma racje, moze jak ja sie usune to oni wroxa do siebie i bedzie jak byc powinno... ale przeszlo mi

[Meliska86]

Napisane przez kocuro88

Ksuwka mądrze gada

polać jej

[_Aniutka_]

Dorotko Twój też śliczny brzuszeczek tak fajnie się podkreślił no wiecie o co mi chodzi

Aniu koliberku dopiero teraz luknęłam na Twój profil ale masz dużego brzuszka, ale ładny okrąglutki zdęcie z 4 sierpnia, więc pewnie urósł jeszcze

a gdzie Ania annasar? chyba coś przeoczyłam...

[agolandia]

Napisane przez ksuwka

Ja swojego teścia to też odwiedzam tylko wtedy kiedy muszę.

Mnie do ołtarza nikt nie prowadził, szliśmy we dwoje, bo uznaliśmy że prowadzenie przez ojca to taki amerykański zwyczaj

my też się sami prowadziliśmy

[Franka321]

aniutka dobrze kochana ze jakies konkrety wkoncu

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

agolandiaa nie maja zabezpieczen na rogach... wyrodni rodzice :P hahahaha masakraaaa

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez Meliska86

polać jej

O wypilabym jakoes dobre biale winko

[Meliska86]

Aniutka super że masz konkrety przynajmniej coś ruszyło choć tego HSG Ci nie zazdroszczę

[agolandia]

Aniutka- no moje też są policyjne luteina +metofrmina trochę je rozruszały i coś tam wpuściły... mam tylko nadzieję, że z dobrym skutkiem...

[kocuro88]

Aniutka tak mi przykro
ale z drugij strony Cie podziwiam ze tak spokojnie do tego podchodzisz
Musi się w końcu udać. Należy Ci się i to baaardzo

noo jajniki mnie dzis strasznie bolą i ten śluz. W sumie zauważyłam go tak dużo tylko jednorazowo potem juz tylko troszke
byłoby super bo by oznaczało ze szybciej bede mogla testowac
no nic musze wyluzować bo zaczynam panikowac - musze chyba zjeść snikersa

[_Aniutka_]

Madziu u Ciebie kumulacja tych wszystkich przytrafiejek objawowych mam nadzieję, że to na TO

My też sami do ołtarza

a my pojutrze mamy naszą 10 rocznicę związkową

[ksuwka]

Napisane przez Meliska86

polać jej

W pracy nie piję A kto się ze mną napije po pracy?

[Franka321]

No hsg podobno nieprYjemne czytalam jakis czas temu o tym ale to tez zalezy od kobiety

[agolandia]

a przy hsg nie ma znieczulenia?

[Meliska86]

Napisane przez ksuwka

W pracy nie piję A kto się ze mną napije po pracy?

ja mogę soku porzeczkowego

[ksuwka]

Aniutka, mi też jak się nie udało w tym cyklu, to w następnym czeka mnie szereg szczegółowych badań m. in. badanie nasienia, hsg itd.

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez agolandia

a przy hsg nie ma znieczulenia?

chyba tylko miejscowe

[kocuro88]

Meliska a jak dajesz rade dzis w pracy?

[Meliska86]

jak ja tu do 15 wytrzymam to nie wiem