Mamusie czerwcowe 2016 cz. 3

[australia87]

Napisane przez miszkaaa

Mam trochę zaległości więc nadrabiam


gratulacje! zdolna mamuśka

Dziękuję!

Napisane przez Cierpliwosc

Może faktycznie sobie dopowiadam, przepraszam.
I nie, nie każę Ci zapraszać więcej gości i mówić im, co mają kupić skoro nie pytają. Piszę tylko, ze jak ktoś ma dużą rodzinę albo i małą, ale pytają, to czemu nie chcieć kasy i nie kupic wspominanego fotelika jeżeli nie chcemy jakiś dużych zabawek np.
I ja np. zapraszam ok 20 osób, bo mamy spore rodziny. I to będą tylko dziadkowie, prababcie, chrzestni i nasze pozostałe rodzeństwo, bo za bardzo nie widzę innej opcji. Czasem chciałabym robić jakies urodziny na kilka osób, tu Ci akurat zazdroszczę.

Ech, u nas to samo - najbliższa rodzina + chrzestni i robi się 20 osób. I tak jak chrzciny, musimy robić roczek w lokalu, bo u nas w mieszkaniu się wszyscy nie pomieszczą. Prawdopodobnie zrobimy w kawiarence niedaleko domu, także nie będzie to jakiś kosmiczny koszt typu 100zł za osobę

A propos roczku - podsuniecie jakieś propozycje na prezenty? Nie wszystkim się przelewa, to głupio powiedzieć, żeby dali pieniądze. Chcę wysłać im linka do konkretnej rzeczy, tak do 50-60 zł, niech kupią.

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Napisane przez mloda_mm

Australia przy porodzie ważyła 3550 i miała 53 cm aż zerknęłam do książeczki jak miała 5 miesięcy to ważyła 7kg ona długa i chuda po tatusiu ale spokojnie Marysia zacznie biegać to szybko zgubi

Śliweczko u nas wychodzą parami więc może szybciej pójdzie

Paulina za zumbe

Agusia to ja z Martyną też tak mam jak coś dostanie do rączki to wie gdzie i w jakiej ilości się zmieści a jak my jemy to ona się bawi

Miszka oby choróbsko szybko sobie poszło w cholerę

Lena ja zawsze dosypiam z młodą

Australia a czy ja też mogę trafić na pierwszą stronę? czy też mam okres karencji?

Haneczko,Miszka oj tak to prawda trochę długo kazała na siebie czekać przez to tak naprawdę cała rodzina ma fioła na jej punkcie także ja chyba jestem ta najbardziej "przytomna" i nie daje jej rozpieszczać tak jak np dziadkowie by chcieli
a z fb to się zastanawiam czy grupa w której ja jestem to ta grupa czy inna grupa z dzieciaczkami z czerwca tam też masa zdjęć

Agusia u nas są dwie po 1-2 godziny w zależności jak się księżniczka ułoży przeważnie tą pierwszą to przesypiamy razem a tą drugą ma na spacerze, chyba że pogoda kiepska to młoda śpi a matka w kuchni szaleje a spać idzie ok 19 i budzi się dwa razy na jedzonko

Alee tak ją wczoraj przetrzymałam że obudziła się tylko raz na jedzenie i mąż dzisiaj zaspał "przez młodą" do pracy tzn młoda zawsze budzi się ok 5;30-6 i krzyczy do męża eee eee co w połączeniu z budzikiem go budzi i on wstaje do pracy daje jej buziaka i młoda idzie spac dalej...a dzisiaj godzina 7;05 (na 7 do pracy ma) zrywa się z łóżka a młoda siedzi w łóżeczku i bawi się maskotką po czym tatuś poszedł do pracy a my dospałyśmy do 9

Pewnie, że i Ciebie dopiszę, ale tak jak pisałam, to jak wrócę do swojego kompa w przyszłym tygodniu Ale z tym okresem karencji mnie rozbawiłaś

Co do wagi Marysi, to wydaje mi się, że ona jest proporcjonalna - waży swoje, ale jest też dosyć długa (obecnie wskakuje na rozmiar 80), także nie jest nie wiadomo jakim klopsikiem wg mnie

A grupa na fb to raczej inna, bo ta 'nasza' to jest tajna, tylko wybrane dziewczyny zostały tam dodane

[Honcia]

Dzień dobry

Marcelina waży chyba do 8 kg, mierzyliśmy ją ostatnio o 72cm ma więc drobninka

U nas są 3 drzemki po pół godzinki. Chyba, ze wezmę na klatę to czasem pośpi do 1,5 godziny ale co mi z takiej drzemki jak ją muszę trzymać i nawet herbaty się nie napiję
A wczoraj w ogóle nie chciała trzeciej drzemki i rzucala się na wszystkie strony. Na szczęście deszcze przestal padać więc wsadziłam ją w wózek i po 100 metrach już spała

Miszka zdrowia dla Maksia

[justynan01]

Witam
Fiazo cudowne wieści
Majkela Franio już chodzi, szok
Australia Gabi waży 10 kg i jest w rozmiarze 80. Jest trochę jak księżyc w pełni, ale mój tz też wygląda na okrągłego nawet jak był szczupły. Taki typ. Zacznie raczkowac i chodzić to inaczej będzie wyglądać. Jest co ściskać )
Miszka super że Kubuś zaczął jeść

Przepraszam dziewczyny ze chaotycznie pisze, nie każdej odpisuje. Staram się być na bieżąco, ale zdążę przeczytać co u Was a brakuje czasu na pisanie. Tym bardziej że co wieczór idę biegać, potem prysznic chwila z mężem i spać. Masakra doba jest za krótka. U nas brak nowości w rozwoju, nocki troszkę gorsze ale budzi się tylko 3 razy, a zaczyna dzień o 7, co jest masakra bo wcześniej zaczynał o 8:30.
Miłego dnia

[Paulinagm]

Napisane przez sliweczka85

Dobry wieczór! Wreszcie wieczór
Dzisiaj Ignaś miał jakiś dziwny dzień. Wstał wcześniej niż zwykle bo o 6., a poszedł spać później, bo o 12. I to jeszcze walczyłam z nim żeby usnął strasznie długo. Ryku było co nie miara. Może był aż przemęczony i temu tak płakał Potem jechaliśmy na basen. I tutaj też schody, bo od jakiegoś czasu Ignaś tak się drze w aucie, że masakra. Jak tylko widzi fotelik sam. to od razu w płacz i wygina się w tył mocno, żeby utrudnić zapięcie. Kiepsko się prowadzi z rozdartym pasażerem z tyłu
Myślałam, że uśnie podczas drogi powrotnej ale skądże. Wrzeszczał że aż miał problem z miarowym oddychaniem. W domu chciałam go położyć i znowu te same problemy. Jak go karmiłam to niby oczy zamknięte ale warczał przy tym, machał rękami, nogami, wyrywał się. rękami takie ruchy wykonywał jakby chciał sobie palce wyrwać . Usnął znowu po długiej walce.
Mam nadzieję, że jutro już będzie normalnie...

Ojeju biedny Ignaś mam nadzieję, że dzis już będzie normalnie

Krzyś ostatnio też jak zasypia to niby oczy zamknięte, ale ciągle się wierci (nie aż tak hardcorowo jak Ignaś, zresztą u was to był jakos wyjątkowo trudny dzień) ale i tak mnie to wkurza - ciągnie mnie za włosy, na nos, siebie za wlosy też, macha nogami. jak ja sie ciut ruszę (np stopą!!!) to się wybudza. Więc siedzę sztywno nic nie robię aż w pewnym momencie się to wszystko juspokaja i już śpi tak twardo

Napisane przez haneczkab92

Brawo Ty!
Szczerze?? podziwiam, że tyle sama nie wychodziłaś, ja bym zwariowała!

heej, ale to nie tak, że siedziałam zabunkrowana w pieluchach 10 miesięcy jak mi się chcialo gdzieś wybyć to po prostu jechaliśmy wszyscy w trójkę gdybym miała prawo jazdy (i więcej pomysłow na siebie) to pewnie by to już wcześniej nastąpiło, ale trochę się bałam załadować w komunikację miejscą i jechać gdzies dalej jak Krzys był praktycznie na samym cycku zresztą - nie miałam też zbyt dużo pomysłów - do CH jeździliśmy razem, znajome ze studiów pojechały poza Warszawę i nie bardzo miałabym co robić sama
aczkolwiek teraz coraz bardziej skłaniam się ku temu, żeby do CH też jeździć bez nich, bo w ostatnią sobotę Krzyś prawie caly wypad przejęczał TŻ w Tuli więc przyjemność zakupów była średnia i czuję niedosyt pewnie raczkować mu się chciało...

Napisane przez mloda_mm

Alee tak ją wczoraj przetrzymałam że obudziła się tylko raz na jedzenie i mąż dzisiaj zaspał "przez młodą" do pracy tzn młoda zawsze budzi się ok 5;30-6 i krzyczy do męża eee eee co w połączeniu z budzikiem go budzi i on wstaje do pracy daje jej buziaka i młoda idzie spac dalej...a dzisiaj godzina 7;05 (na 7 do pracy ma) zrywa się z łóżka a młoda siedzi w łóżeczku i bawi się maskotką po czym tatuś poszedł do pracy a my dospałyśmy do 9

Fajnie masz... u nas pobudka około 6:00 ostatnio (ale nie wiem dokładnie - śpimy na materacu na podłodze. Krzyś sobie złazi chodzi po całym pokoju czasem włazi nam na głowy/brzuchy itd a my w tym czasie "dosypiamy" jeszcze co nieco jednym okiem)

a co do drzemek to ostatnio Krzys znowu ma dwie wczoraj np dwie długie (ups - napisałam to teraz zadziała magia wizażu i dzisiaj pewnie będzie jedna albo krótko )

[CarycaKatharina]

Jak myślicie, 9-miesiecznemu maluchowi można juz dac syrop z cebuli (cebula+cukier) ?

[Paulinagm]

Napisane przez justynan01

Australia Gabi waży 10 kg i jest w rozmiarze 80. Jest trochę jak księżyc w pełni, ale mój tz też wygląda na okrągłego nawet jak był szczupły. Taki typ. Zacznie raczkowac i chodzić to inaczej będzie wyglądać. Jest co ściskać )

Gabi dobrze wygląda - zawsze po zdjęciach myślałam, że to taka drobinka jest


Hmmm, czy tylko ja nie robię roczku?
Zawsze mnie wkurzało w rodzinie TŻ, te roczki sroczki imieninki zajączki - pierdyliard powodów na wydawanie kasy bo chrześniakom trzeba prezent kupić więc nie robimy roczku. Ja wszystkie urodziny spędzałam tylko z rodzicami i bratem, więc u nas chyba też tak będzie

[Lena_Marlena]

Sliweczko podobno dzieci tak się w fotelikach zachowują jak już im niewygodnie w lupince. Ignas ma jeszcze miejsce? Może mu ciasno? Albo chce siedziec?

Z mieszkaniem strasznie. Nic nadal. Jestem w coraz gorszym stanie psychicznym. Wieczorem jeszcze będę dzwonić o jedno, bo teraz facet powiedział że nie wie czy wynajela właścicielka czy jeszcze wolne i kazał się dowiadywać.

Miszko też jak najbardziej uważam że to nie jest dobry czas na bobo: P

Caryca ja bym nie dała tego syropu chyba. Nie wiem Sama.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miszkaaa]

Napisane przez CarycaKatharina

Jak myślicie, 9-miesiecznemu maluchowi można juz dac syrop z cebuli (cebula+cukier) ?

Czytałam ostatnio o nim bo też chciałam dać Kubusiowi.
W większości informacji znalazłam, że jednak za wcześnie.
Ze potem bolał brzuszek po cebuli i zrezygnowałam

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez Paulinagm

Gabi dobrze wygląda - zawsze po zdjęciach myślałam, że to taka drobinka jest


Hmmm, czy tylko ja nie robię roczku?
Zawsze mnie wkurzało w rodzinie TŻ, te roczki sroczki imieninki zajączki - pierdyliard powodów na wydawanie kasy bo chrześniakom trzeba prezent kupić więc nie robimy roczku. Ja wszystkie urodziny spędzałam tylko z rodzicami i bratem, więc u nas chyba też tak będzie

My robimy w Polsce, tak jak poprzednio, ale też nie zapraszamy pół miasta 😉
Moi rodzice, chrzestni i chrzestny Maksa bo to przyjaciel mojego męża.
Moja siostra nie mieszka w Polsce a mąż jest jedynakiem.
Mam mnóstwo kuzynek z którymi jesteśmy​ blisko ale jakbym miała je zaprosić to selekcja byłaby nie na miejscu. A wszystkie z rodzinami to już jak małe wesele.
Poza tym u nas to też trochę inaczej wygląda bo z tej okazji zamawiamy torta i rezerwujemy stolik w restauracji.
Nie chcemy się imprezować u rodziców.

A zajaczkow itp. wymuszonych okazji też nie dzierżę.
I na pewno nie będziemy tego świętować. Podobnie jak imieniny dzieci.
Nie rozumiem tego, bo wśród moich bliskich dzieci obchodziły urodziny. A dopiero dorośli imieniny

[Paulinagm]

Napisane przez miszkaaa

Nie rozumiem tego, bo wśród moich bliskich dzieci obchodziły urodziny. A dopiero dorośli imieniny

u mnie dokładnie tak samo. Niby już nie jesteśmy dziećmi a nadal z bratem życzenia i prezenty skladamy sobie na urodziny, o tych imieninach sie ledwo pamięta nie wiem kiedy my dorośniemy
a u męża w rodzinie wszystko, po prostu wszystko musi być! Póki był studentem teściowa kupowała te wszystkie prezenty i tym dzieciom mówiła, że to od wujka M. ... a teraz co? Wujek M. się ożenił i już nie chce obchodzic imieninków, zajączków, dnia dziecka itp

[miszkaaa]

Napisane przez Paulinagm

u mnie dokładnie tak samo. Niby już nie jesteśmy dziećmi a nadal z bratem życzenia i prezenty skladamy sobie na urodziny, o tych imieninach sie ledwo pamięta nie wiem kiedy my dorośniemy
a u męża w rodzinie wszystko, po prostu wszystko musi być! Póki był studentem teściowa kupowała te wszystkie prezenty i tym dzieciom mówiła, że to od wujka M. ... a teraz co? Wujek M. się ożenił i już nie chce obchodzic imieninków, zajączków, dnia dziecka itp

Ja z imienin to wiem tylko kiedy moi rodzice mają. No i ja😜

A w Waszej sytuacji to zależy ile te dzieci od prezentów mają.
U mnie w wieku szkolnym nie dostawało się już prezentów na każdą okazję. Tzn.Od rodziców jak najbardziej, ale od chrzestnych czy ciotek to już nie.
I ja u nas robię podobnie.
Moim 3 chrześnicom robiłam prezenty jak były małe . Teraz są nastolatkami.to dopiero na 18 kupiłam droższe prezenty. Trzecia młodsza, dostaje tylko na urodziny. Ale za chwilę też przestane kupować. No.bo kiedy przestać. Jak wyjdą za mąż?😱
W moim otoczeniu tak się postępuje

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez justynan01

Witam
Fiazo cudowne wieści
Majkela Franio już chodzi, szok
Australia Gabi waży 10 kg i jest w rozmiarze 80. Jest trochę jak księżyc w pełni, ale mój tz też wygląda na okrągłego nawet jak był szczupły. Taki typ. Zacznie raczkowac i chodzić to inaczej będzie wyglądać. Jest co ściskać )
Miszka super że Kubuś zaczął jeść

Przepraszam dziewczyny ze chaotycznie pisze, nie każdej odpisuje. Staram się być na bieżąco, ale zdążę przeczytać co u Was a brakuje czasu na pisanie. Tym bardziej że co wieczór idę biegać, potem prysznic chwila z mężem i spać. Masakra doba jest za krótka. U nas brak nowości w rozwoju, nocki troszkę gorsze ale budzi się tylko 3 razy, a zaczyna dzień o 7, co jest masakra bo wcześniej zaczynał o 8:30.
Miłego dnia

Wytrwałości w bieganiu!
Ostatnio była ładna pogoda to pewnie była przyjemność😀

[miszkaaa]

Napisane przez mloda_mm

Australia przy porodzie ważyła 3550 i miała 53 cm aż zerknęłam do książeczki jak miała 5 miesięcy to ważyła 7kg ona długa i chuda po tatusiu ale spokojnie Marysia zacznie biegać to szybko zgubi

Śliweczko u nas wychodzą parami więc może szybciej pójdzie

Paulina za zumbe

Agusia to ja z Martyną też tak mam jak coś dostanie do rączki to wie gdzie i w jakiej ilości się zmieści a jak my jemy to ona się bawi

Miszka oby choróbsko szybko sobie poszło w cholerę

Lena ja zawsze dosypiam z młodą

Australia a czy ja też mogę trafić na pierwszą stronę? czy też mam okres karencji?

Haneczko,Miszka oj tak to prawda trochę długo kazała na siebie czekać przez to tak naprawdę cała rodzina ma fioła na jej punkcie także ja chyba jestem ta najbardziej "przytomna" i nie daje jej rozpieszczać tak jak np dziadkowie by chcieli
a z fb to się zastanawiam czy grupa w której ja jestem to ta grupa czy inna grupa z dzieciaczkami z czerwca tam też masa zdjęć

Agusia u nas są dwie po 1-2 godziny w zależności jak się księżniczka ułoży przeważnie tą pierwszą to przesypiamy razem a tą drugą ma na spacerze, chyba że pogoda kiepska to młoda śpi a matka w kuchni szaleje a spać idzie ok 19 i budzi się dwa razy na jedzonko

Alee tak ją wczoraj przetrzymałam że obudziła się tylko raz na jedzenie i mąż dzisiaj zaspał "przez młodą" do pracy tzn młoda zawsze budzi się ok 5;30-6 i krzyczy do męża eee eee co w połączeniu z budzikiem go budzi i on wstaje do pracy daje jej buziaka i młoda idzie spac dalej...a dzisiaj godzina 7;05 (na 7 do pracy ma) zrywa się z łóżka a młoda siedzi w łóżeczku i bawi się maskotką po czym tatuś poszedł do pracy a my dospałyśmy do 9

Mąż musi nastawiać dwa budziki w razie W.😉
Ale pięknie Martynka rano śpi.
Chyba wszystkie Martyny tak mają bo koleżanki córka M. to też wielki śpioch

[ana909]

Witam, jestem mamą wrześniową 2016. Mam pytanie, czy któraś z Was "planuje" na lato zakładać ubranka na 80 swojej córce? Kupiłam swojej w hm z nowej kolekcji chyba 4szt a okazało się że jest drobna i nosi jeszcze 62-68, a 80 wypadnie jej raczej na zimę i chciałbym je odsprzedać-nowe z metką oczywiście.

[201711281320]

mloda zazdroszczę spanka! Do 9. to Ignaś sypiał jak był malutki. Ale dzisiaj nie było źle bo obudził go mój budzik o 7:10. Niestety musiałam wstać, bo Igor miał na 8. do szkoły.

My już po spacerku, znaczy Ignaś w trakcie, bo śpi przed domem.
Ciepło dosyć i słonko prześwieca ale mocno wieje niestety.

Napisane przez Paulinagm

Gabi dobrze wygląda - zawsze po zdjęciach myślałam, że to taka drobinka jest


Hmmm, czy tylko ja nie robię roczku?
Zawsze mnie wkurzało w rodzinie TŻ, te roczki sroczki imieninki zajączki - pierdyliard powodów na wydawanie kasy bo chrześniakom trzeba prezent kupić więc nie robimy roczku. Ja wszystkie urodziny spędzałam tylko z rodzicami i bratem, więc u nas chyba też tak będzie

Zazdroszczę. U mnie w rodzinie nigdy się nie obchodziło urodzin. Mama z tatą zawsze coś mi i bratu kupowali z tej okazji ale przyjęcia żadnego nie było. Mi tak zostało i ja nie obchodzę. Nawet 30tki nie zrobiłam
U mojego męża w rodzinie za to każde urodziny to przyjęcie... I takim to sposobem co chwilę jeździmy na jakieś urodziny Dobrze chociaż że imienin nie robią. Dzieciom co roku organizujemy przyjęcie urodzinowe dla rodziny, tak się jakoś przyjęło, oni też już na to czekają cały rok.
No i jak tak zliczyć to już urządziłam w sumie 17 przyjęć urodzinowych dzieci. Co gorsza będzie jeszcze więcej. No i jak mąż ma urodziny to oczywiście zawsze się zjeżdża jego rodzinka z prezentami. Kiedyś nawet nikogo nie zaprosiliśmy, siedzieliśmy sobie spokojnie w domu (1. maja) a oni i tak przyjechali.
Kompletnie nic nie miałam- nawet pół ciastka. Wsiadłam do auta i pojechałam szybko coś kupić- co nie jest takie proste tego dnia... A teściowa moja do mnie mówi : to nie spodziewaliście się nas? Tak więc doliczam jeszcze 11 przyjęć urodzinowych męża i jedno moje jak skończyłam 25lat.

miszka no to brawa dla Kubusia za jedzonko
Nie chcę zapeszać ale u nas też trochę lepiej Nie na tyle żeby dzieciak zjadł położone przed nim warzywa ale coś tam obiadowego ostatnio do brzuszka wchodzi
Oby tak dalej!

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez ana909

Witam, jestem mamą wrześniową 2016. Mam pytanie, czy któraś z Was "planuje" na lato zakładać ubranka na 80 swojej córce? Kupiłam swojej w hm z nowej kolekcji chyba 4szt a okazało się że jest drobna i nosi jeszcze 62-68, a 80 wypadnie jej raczej na zimę i chciałbym je odsprzedać-nowe z metką oczywiście.

Wstaw fotki to przekażemy reszcie dziewczyn z fb
No chyba, że tutaj już któraś zarezerwuje.

[ana909]

Mam te
1489661068502.jpg1489661073735.jpg1489661078554.jpg1489661083643.jpg

Będę kupować jeszcze raz tylko mniejsze, ale dobrze by było te sprzedać. Za tą z wiśniami 20 zł A reszta 18. Oczywiście są z metkami

[australia87]

Szkoda, że to bluzki/sukienki, bo body bym chętnie odkupiła

[ana909]

Napisane przez australia87

Szkoda, że to bluzki/sukienki, bo body bym chętnie odkupiła

Mi się podoba w bluzkach i leginsach także w to inwestuje. Body też mam duże ale to nie szkodzi. Poczekają. Ale bluzek na kr zimą nie założę

[201711281320]

australia latem jak jest ciepło to koszulki bardziej zwiewne lepsze od bodziaków chyba

[agusiia69]

Witam

Napisane przez sliweczka85

Dobry wieczór! Wreszcie wieczór
Dzisiaj Ignaś miał jakiś dziwny dzień. Wstał wcześniej niż zwykle bo o 6., a poszedł spać później, bo o 12. I to jeszcze walczyłam z nim żeby usnął strasznie długo. Ryku było co nie miara. Może był aż przemęczony i temu tak płakał Potem jechaliśmy na basen. I tutaj też schody, bo od jakiegoś czasu Ignaś tak się drze w aucie, że masakra. Jak tylko widzi fotelik sam. to od razu w płacz i wygina się w tył mocno, żeby utrudnić zapięcie. Kiepsko się prowadzi z rozdartym pasażerem z tyłu
Myślałam, że uśnie podczas drogi powrotnej ale skądże. Wrzeszczał że aż miał problem z miarowym oddychaniem. W domu chciałam go położyć i znowu te same problemy. Jak go karmiłam to niby oczy zamknięte ale warczał przy tym, machał rękami, nogami, wyrywał się. rękami takie ruchy wykonywał jakby chciał sobie palce wyrwać . Usnął znowu po długiej walce.
Mam nadzieję, że jutro już będzie normalnie...

Moja czasem sie też awanturuje przy zasypianiu.. Widać ewidentnie, że spiąca, ale swoje 3 grosze musi wtrącić zanim zaśnie

Napisane przez australia87

Marysia u dziadków super, nie licząc tego, że dzień tutaj zaczyna o 6.50 Najbardziej szczęśliwa jest jak przychodzą jej dwie kuzynki (8-letnia i 10-letnia), one zresztą też wniebowzięte I coś mi się wydaje, że nauczy się tu raczkować, bo u nas w domu same panele albo płytki, a tu duży dywan, na którym się tak nogi nie rozjeżdżają

U nas tez panele i mały dywanik na zabawki dla Kini. Nauczyła się pełzać i raczkowac na panelach

Napisane przez Cierpliwosc

Może faktycznie sobie dopowiadam, przepraszam.
I nie, nie każę Ci zapraszać więcej gości i mówić im, co mają kupić skoro nie pytają. Piszę tylko, ze jak ktoś ma dużą rodzinę albo i małą, ale pytają, to czemu nie chcieć kasy i nie kupic wspominanego fotelika jeżeli nie chcemy jakiś dużych zabawek np.
I ja np. zapraszam ok 20 osób, bo mamy spore rodziny. I to będą tylko dziadkowie, prababcie, chrzestni i nasze pozostałe rodzeństwo, bo za bardzo nie widzę innej opcji. Czasem chciałabym robić jakies urodziny na kilka osób, tu Ci akurat zazdroszczę.

U nas też będzie coś około 20 osób. Robimy chrzciny i roczek razem. Wiadomo będziemy my z męzem Moi rodzice, rodzice męża, rodzeństwo nasze z partnerami i nie wyobrażam sobie nie zaprosić moich dziadków Robimy imprezkę na sali

Napisane przez australia87

Dziękuję!



Ech, u nas to samo - najbliższa rodzina + chrzestni i robi się 20 osób. I tak jak chrzciny, musimy robić roczek w lokalu, bo u nas w mieszkaniu się wszyscy nie pomieszczą. Prawdopodobnie zrobimy w kawiarence niedaleko domu, także nie będzie to jakiś kosmiczny koszt typu 100zł za osobę

A propos roczku - podsuniecie jakieś propozycje na prezenty? Nie wszystkim się przelewa, to głupio powiedzieć, żeby dali pieniądze. Chcę wysłać im linka do konkretnej rzeczy, tak do 50-60 zł, niech kupią.

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------



Pewnie, że i Ciebie dopiszę, ale tak jak pisałam, to jak wrócę do swojego kompa w przyszłym tygodniu Ale z tym okresem karencji mnie rozbawiłaś

Co do wagi Marysi, to wydaje mi się, że ona jest proporcjonalna - waży swoje, ale jest też dosyć długa (obecnie wskakuje na rozmiar 80), także nie jest nie wiadomo jakim klopsikiem wg mnie

A grupa na fb to raczej inna, bo ta 'nasza' to jest tajna, tylko wybrane dziewczyny zostały tam dodane

Ci do pogrubionego a może jakiś wspólny prezent? My chcielibysmy kupić małej stolik edukacyjny, ale to koszt 200-250 zł i mam nadzieję, że ktoś się dorzuci oczywiście o nic nikogo prosic nie będziemy, ale może ktoś sie dołozy jak o tym wspomnimy

Napisane przez Honcia

Dzień dobry

Marcelina waży chyba do 8 kg, mierzyliśmy ją ostatnio o 72cm ma więc drobninka

U nas są 3 drzemki po pół godzinki. Chyba, ze wezmę na klatę to czasem pośpi do 1,5 godziny ale co mi z takiej drzemki jak ją muszę trzymać i nawet herbaty się nie napiję
A wczoraj w ogóle nie chciała trzeciej drzemki i rzucala się na wszystkie strony. Na szczęście deszcze przestal padać więc wsadziłam ją w wózek i po 100 metrach już spała

Miszka zdrowia dla Maksia

Kinia tez taka drobniutka

Napisane przez CarycaKatharina

Jak myślicie, 9-miesiecznemu maluchowi można juz dac syrop z cebuli (cebula+cukier) ?

Gdzieś czytałam, że to za szybko.. Nie jestem pewna czy taki syrop nie daję sie od 2 lat, ale trzeba by było w necie poszukac informacji, bo nie jestem na 100% pewna.

Napisane przez ana909

Mi się podoba w bluzkach i leginsach także w to inwestuje. Body też mam duże ale to nie szkodzi. Poczekają. Ale bluzek na kr zimą nie założę

Mój mąż będąc w Holandii kupił dwie bluzeczki z krótkim rękawkiem rozmiar 74, gdzie wypadały na zimę, więc po prostu małej zakładałam je na body z długim rękawem jak się chłodniej w domu robiło. Więc sie je wykorzystało

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez sliweczka85

australia latem jak jest ciepło to koszulki bardziej zwiewne lepsze od bodziaków chyba

Ja właśnie mam już 3 bluzeczki kupione dla małej właśnie dlatego, że będa przewiewne i az tak sie nie będzie pocic

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Dziewczyny własnie.. jaki rozmiar kupujecie maluchom na lato?? Kinia niby nosi 74/80 z pepco i kupiłam jej 3 bluzeczki 86.. Niby sięgają jej za dupsko i sie teraz zastanawiam czy nie wymienić..

[Honcia]

Ja powoli wymieniam garderobę M na rozmiar 74 i obstawiam, ze w tym rozmiarze przechodzi calą wiosnę i lato
Moja córka ma swoją pierwszą "bazę"
IMG_20170316_145420.jpg

[ana909]

Napisane przez Honcia

Ja powoli wymieniam garderobę M na rozmiar 74 i obstawiam, ze w tym rozmiarze przechodzi calą wiosnę i lato
Moja córka ma swoją pierwszą "bazę"
Załącznik 6973606

Naprawdę? Moja nosi 62/68 (z pajacy 68 już wyrasta) i zakladam ze 74 na lato będzie a ile młodsza jest...
Mam te same puzzle tylko kolorowe

[australia87]

Napisane przez sliweczka85

australia latem jak jest ciepło to koszulki bardziej zwiewne lepsze od bodziaków chyba

No być może... Mam ze 2 koszulki, kupiłam w lumpie za złotówkę, zobaczymy czy się przydadzą

Napisane przez agusiia69

Witam



Moja czasem sie też awanturuje przy zasypianiu.. Widać ewidentnie, że spiąca, ale swoje 3 grosze musi wtrącić zanim zaśnie



U nas tez panele i mały dywanik na zabawki dla Kini. Nauczyła się pełzać i raczkowac na panelach



U nas też będzie coś około 20 osób. Robimy chrzciny i roczek razem. Wiadomo będziemy my z męzem Moi rodzice, rodzice męża, rodzeństwo nasze z partnerami i nie wyobrażam sobie nie zaprosić moich dziadków Robimy imprezkę na sali



Ci do pogrubionego a może jakiś wspólny prezent? My chcielibysmy kupić małej stolik edukacyjny, ale to koszt 200-250 zł i mam nadzieję, że ktoś się dorzuci oczywiście o nic nikogo prosic nie będziemy, ale może ktoś sie dołozy jak o tym wspomnimy



Kinia tez taka drobniutka



Gdzieś czytałam, że to za szybko.. Nie jestem pewna czy taki syrop nie daję sie od 2 lat, ale trzeba by było w necie poszukac informacji, bo nie jestem na 100% pewna.



Mój mąż będąc w Holandii kupił dwie bluzeczki z krótkim rękawkiem rozmiar 74, gdzie wypadały na zimę, więc po prostu małej zakładałam je na body z długim rękawem jak się chłodniej w domu robiło. Więc sie je wykorzystało

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------



Ja właśnie mam już 3 bluzeczki kupione dla małej właśnie dlatego, że będa przewiewne i az tak sie nie będzie pocic

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Dziewczyny własnie.. jaki rozmiar kupujecie maluchom na lato?? Kinia niby nosi 74/80 z pepco i kupiłam jej 3 bluzeczki 86.. Niby sięgają jej za dupsko i sie teraz zastanawiam czy nie wymienić..

Moja dziś właśnie zadebiutowała w raczkowaniu i to na dywanie właśnie I jeszcze pierwszy raz w łóżeczku sama wstała

Bożesztymój, za tyle kasy to jakiś wypasiony stolik Mi się jakiś czas temu podobał taki za 130 chyba...

Kompletnie jestem nieprzygotowana na lato w tej kwestii... Mieliśmy ostatnio tyle wydatków, że nawet nie mogłam poszaleć na wyprzedażach Będę celować w rozmiar 80 lub 86, w zależności od firmy...

Napisane przez Honcia

Ja powoli wymieniam garderobę M na rozmiar 74 i obstawiam, ze w tym rozmiarze przechodzi calą wiosnę i lato
Moja córka ma swoją pierwszą "bazę"
Załącznik 6973606

Super baza

Napisane przez ana909

Naprawdę? Moja nosi 62/68 (z pajacy 68 już wyrasta) i zakladam ze 74 na lato będzie a ile młodsza jest...
Mam te same puzzle tylko kolorowe

U nas pół wątku ma te puzzle

[ana909]

Napisane przez australia87

No być może... Mam ze 2 koszulki, kupiłam w lumpie za złotówkę, zobaczymy czy się przydadzą



Moja dziś właśnie zadebiutowała w raczkowaniu i to na dywanie właśnie I jeszcze pierwszy raz w łóżeczku sama wstała

Bożesztymój, za tyle kasy to jakiś wypasiony stolik Mi się jakiś czas temu podobał taki za 130 chyba...

Kompletnie jestem nieprzygotowana na lato w tej kwestii... Mieliśmy ostatnio tyle wydatków, że nawet nie mogłam poszaleć na wyprzedażach Będę celować w rozmiar 80 lub 86, w zależności od firmy...

Super baza

U nas pół wątku ma te puzzle

W jakiej cenie kupiłyście? Bo ja za 6szt dałam 40 zł A miesiąc później sprzedawca zmienił cenę na 170! I dokupiłam teraz na sztuki 3 po chyba 8 zł

[australia87]

Napisane przez ana909

W jakiej cenie kupiłyście? Bo ja za 6szt dałam 40 zł A miesiąc później sprzedawca zmienił cenę na 170! I dokupiłam teraz na sztuki 3 po chyba 8 zł

No coś Ty! Miał popyt widocznie, atak wizażanek Ja płaciłam ok.25zł za 4 sztuki

[agusiia69]

Napisane przez australia87

No coś Ty! Miał popyt widocznie, atak wizażanek Ja płaciłam ok.25zł za 4 sztuki

Chyba ja jedyna nie mam tych puzzli :P

Dobra byłam w pepco i wymieniłam na 80, bo 86 faktycznie za duże

[Honcia]

Napisane przez ana909

Naprawdę? Moja nosi 62/68 (z pajacy 68 już wyrasta) i zakladam ze 74 na lato będzie a ile młodsza jest...
Mam te same puzzle tylko kolorowe

Moja M to kruszyneczka rodzice niskopienni to i dziecko nie za duże

Napisane przez australia87

No być może... Mam ze 2 koszulki, kupiłam w lumpie za złotówkę, zobaczymy czy się przydadzą



Moja dziś właśnie zadebiutowała w raczkowaniu i to na dywanie właśnie I jeszcze pierwszy raz w łóżeczku sama wstała

Bożesztymój, za tyle kasy to jakiś wypasiony stolik Mi się jakiś czas temu podobał taki za 130 chyba...

Kompletnie jestem nieprzygotowana na lato w tej kwestii... Mieliśmy ostatnio tyle wydatków, że nawet nie mogłam poszaleć na wyprzedażach Będę celować w rozmiar 80 lub 86, w zależności od firmy...

Super baza

U nas pół wątku ma te puzzle

Brawo Marysia
Dzielna dziewczyna
Za tydzień zatęsknisz za niemobilnym dzieckiem

[ana909]

Napisane przez australia87

No coś Ty! Miał popyt widocznie, atak wizażanek Ja płaciłam ok.25zł za 4 sztuki

Ja miałam 6 i tyle chciałam dokupić no ale cena mnie przeraziła...

Napisane przez Honcia

Moja M to kruszyneczka rodzice niskopienni to i dziecko nie za duże

Brawo Marysia
Dzielna dziewczyna
Za tydzień zatęsknisz za niemobilnym dzieckiem

Moja w sumie jest szczupła, wręcz ostatnio strasznie słabo przybiera urodziła się w 75c a 3 tyg na szczepieniu spadła na niecały 50. I jeśli moja lazienkowa waga się nie myli to teraz w 3 tyg znowu przybrała mało bo 160 g i będzie jeszcze niżej.

[Honcia]

Napisane przez ana909

Ja miałam 6 i tyle chciałam dokupić no ale cena mnie przeraziła...

Moja w sumie jest szczupła, wręcz ostatnio strasznie słabo przybiera urodziła się w 75c a 3 tyg na szczepieniu spadła na niecały 50. I jeśli moja lazienkowa waga się nie myli to teraz w 3 tyg znowu przybrała mało bo 160 g i będzie jeszcze niżej.

Ja się centylami w ogóle nie przejmuję. Nie patrzę w którym jest M. Podejrzewam, ze gdzieś nisko, ale przecież znaczy to tylko tyle, że większość dzieci jest większa od niej a nie, że ona jest za mała Jeszcze w ciąży mój gin mówił, ze będzie drobniutka
Żywotna jest za to jak 3 innych

[ana909]

Napisane przez Honcia

Ja się centylami w ogóle nie przejmuję. Nie patrzę w którym jest M. Podejrzewam, ze gdzieś nisko, ale przecież znaczy to tylko tyle, że większość dzieci jest większa od niej a nie, że ona jest za mała Jeszcze w ciąży mój gin mówił, ze będzie drobniutka
Żywotna jest za to jak 3 innych

Ja się przejmuję bo utodziła się spora, w 75 a dziś jest między 3-10. Widzę że jest szczupła a była kluska. Mąż jest szczupły, ja już mniej ale oboje jaki dzieci w jej wieku byliśmy ciężsi.
No i malo przybiera, w 9tyg około 350g. To zdecydowanie za mało. Czy któraś z was miała taki problem i była u lekarza? Myślę o badaniu moczu ale żeby mi lekarz nie powiedział że przesadzam

[fiazo]

Moj sie urodził 3.7kg a teraz 7.3kg i nie widzę problemu. Lekarze patrzą i mówią że szczupły ale dodają że widać rodzice szczupli. Centymami nigdy sie nie przejmowałam. Jak kogoś coś niepokoi to można robić badania chociażby dla swojego spokoju.

[agusiia69]

Napisane przez Honcia

Ja się centylami w ogóle nie przejmuję. Nie patrzę w którym jest M. Podejrzewam, ze gdzieś nisko, ale przecież znaczy to tylko tyle, że większość dzieci jest większa od niej a nie, że ona jest za mała Jeszcze w ciąży mój gin mówił, ze będzie drobniutka
Żywotna jest za to jak 3 innych

Ja również się nie przejmuję

Napisane przez ana909

Ja się przejmuję bo utodziła się spora, w 75 a dziś jest między 3-10. Widzę że jest szczupła a była kluska. Mąż jest szczupły, ja już mniej ale oboje jaki dzieci w jej wieku byliśmy ciężsi.
No i malo przybiera, w 9tyg około 350g. To zdecydowanie za mało. Czy któraś z was miała taki problem i była u lekarza? Myślę o badaniu moczu ale żeby mi lekarz nie powiedział że przesadzam

Moja urodziła się z wagą 2,04 a teraz wazy około 7,8 kg. Na początku bardzo szybko przybierała, bo w miesiąc 1 kg, ale w 3 miesiącu zwolniła. Okazało sie, że ma zum, zapalenie płuc i wylądowała w szpitalu i od tamtej pory mało przybiera. Badanie moczu i krwi przez to robimy często i jest wszystko ok. Ale dla świętego spokoju możesz wybrać się do pediatry