A my tu dalej o ślubach gadamy, na przyszły rok z utęsknieniem czekamy -PM 2012, czIV

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Madziuniusia

Mamie TŻ spodobała się sala!! Alleluja!!

Halleluja!!!

Napisane przez nena1984

Ufff dobrze że już po świetach i można spokojnie sobie do pracy wrócić
U mnie było intensywnie pod każdym względem a dziś ledwo żyję Acha i jak byłam na mszy w Poniedziałek, to były chrzciny m.in. dziecka piosenkarki z naszego zespołu

Magdzia0108 tą sukienkę znalazłam na allegro, ale mój Tż jednak stwierdził, że jest zbyt ponura i powinnam coś kolorowego wybrać, także na razie odpada, szukam dalej, wymyśliłam już nawet zeby jakąś uszyć


Wogóle słuchajta, mój brat który ma w czerwcu wesele wysłał naszemu tacie na maila kosztorys wesela Z niego wyszło że tata MUSI zapłacić około 20 tys (taka część mu przypadła). Rzecz jasna juz od zaręczyn byla mowa, że tata się dołoży mu do wesela. Mimo że mój brat jest ode mnie dużo starszy, ma własne mieszkanie i pracuje jako informatyk całkiem sporo zarabiając. Ale wkurza mnie to, jak tu dwoję się i troję żeby jak najwięcej samej nazbierać (a też mogłabym wyciągnąć łapę do rodziców), a on z takim żądaniem wychodzi. No jasne że tata mu ta kase da, ale ja uważam że tak być nie powinno. Nie chcę się w tej sprawie odzywać, no bo niby co mi do tego, ale jestem mega wkurzona. Na tą sytuację wpływa fakt, że zaproszenia na ślub wysłał do nas pocztą, nawet na świeta nie przyjechał. Zadzwonił tylko, życzył wesołych świąt i powiedział, że na maila wysłał kosztorys wesela

No, braciszek się nie popisał Będąc w jego sytuacji (dobra praca) byłoby mi najzwyczajniej głupio tak rzucić kosztorysem

[__Paulinka__]

hejka

Chora jestem ale i tak wychodze z domu, bo jeszcze 4 dni w Pl i mnostwo spraw do zalatwienia...

Dzisiaj dzwonilismy do wlasciciela sali w ktorej chcemy miec wesele (nowo otwarta sala, na max 100 os. a my mamy ok 80 wiec jest oki i facet powiedzial ze ma Nasz termin wolny i wyslalismy juz maila z dniem rezerwacji teraz tylko sie spotkac i podpisac umowe bedziemy miec swojego kucharza (tatę TZ, bo jest szefem kuchni) ale oczywiscie bedzie tylko przygotowywal jedzonko, a kelnerow i takiego prowadzacego kucharza na samo wesele załatwi osobno stwierdzilismy ze to najrozsadniejsza opcja:0 bo nie dosc ze blisko kosciola (200m) to taniej
zdjecia sali bede miec pozniej, za ok 2 tygodnie


tak wiec zostalo Nam tylko pojsc do ksiedza i zaklepac godzine marzy Nam sie 16, mam nadzieje ze bedzie wolna i ze juz bedzie mial kalendarz na 2012

dzisiaj caly dzien biegalismy po urzedach, wzwiazku z wyburzeniem domku gospodarczego z Naszej dzialki, wodociagi, energia itp... wiec padam juz dzisiaj...

milego wieczorku

[Gorska_Kozica]

Napisane przez __Paulinka__

hejka

Chora jestem ale i tak wychodze z domu, bo jeszcze 4 dni w Pl i mnostwo spraw do zalatwienia...

Dzisiaj dzwonilismy do wlasciciela sali w ktorej chcemy miec wesele (nowo otwarta sala, na max 100 os. a my mamy ok 80 wiec jest oki i facet powiedzial ze ma Nasz termin wolny i wyslalismy juz maila z dniem rezerwacji teraz tylko sie spotkac i podpisac umowe bedziemy miec swojego kucharza (tatę TZ, bo jest szefem kuchni) ale oczywiscie bedzie tylko przygotowywal jedzonko, a kelnerow i takiego prowadzacego kucharza na samo wesele załatwi osobno stwierdzilismy ze to najrozsadniejsza opcja:0 bo nie dosc ze blisko kosciola (200m) to taniej
zdjecia sali bede miec pozniej, za ok 2 tygodnie


tak wiec zostalo Nam tylko pojsc do ksiedza i zaklepac godzine marzy Nam sie 16, mam nadzieje ze bedzie wolna i ze juz bedzie mial kalendarz na 2012

dzisiaj caly dzien biegalismy po urzedach, wzwiazku z wyburzeniem domku gospodarczego z Naszej dzialki, wodociagi, energia itp... wiec padam juz dzisiaj...

milego wieczorku

Zdrowiej! Żebyś miała siły, żeby wszystko pomyślnie pozałatwiać.

Właśnie się dowiedzieliśmy, że w kościele, w którym planujemy ślub, termin (godzinę) można będzie zaklepać dopiero we wrześniu, bo wcześniej nie będą mieli kalendarza na rok 2012. Do września to ja jajo zniosę

[(kicia)]

__Paulinka__ no to zdrowiej fajnie że tak coś się dzieje u Ciebie w kwesti ślubu. U mnie taki zastój najbliższa rzecz w tym temacie to nauki które zaczynamy w najbliższą niedzielę.

Co do sukni widzę że wam się podoba muszę pojechać do salonu dowiedzieć się czy po wprowadzeniu nowej kolekcji można jeszcze zamawiać suknie z poprzedniej. Bo poczekała bym na nową kolekcję i jakby nic mi się nie spodobało to by zamówiła tą

[Nattiv]

Witam nowe PMki

Mi po świętach przybyło 2 kg Obiecuję, że przez co najmniej tydzień już nie tknę słodyczy.

nena1984 No brat rzeczywiście się popisał. Ja bym się wstydziła na jego miejscu. Mógłby chociaż się zjawić osobiście, a nie przez maila wysyłać cennik.

A tak poza tym chyba będę musiała poszukać innej pracy. Okazało się, że szef na rozmowie mówił co innego, a zapłacił co innego... Dziękuję za taką współpracę.

[jagodzia133]

Napisane przez Nattiv

Witam nowe PMki

Mi po świętach przybyło 2 kg Obiecuję, że przez co najmniej tydzień już nie tknę słodyczy.

nena1984 No brat rzeczywiście się popisał. Ja bym się wstydziła na jego miejscu. Mógłby chociaż się zjawić osobiście, a nie przez maila wysyłać cennik.

A tak poza tym chyba będę musiała poszukać innej pracy. Okazało się, że szef na rozmowie mówił co innego, a zapłacił co innego... Dziękuję za taką współpracę.

Pociesze cię to nie możliwe żeby przytyć dwa kilko w dwa dni. Prawdopodobnie to jeszcze resztki jedzenia które zalegają ci w żołądku i jelitach dodają ci kilogramów. Najlepiej się zważyć około tygodnia po świętach od razu z rana wtedy waga jest najbardziej rzeczywista

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Nattiv

Witam nowe PMki

Mi po świętach przybyło 2 kg Obiecuję, że przez co najmniej tydzień już nie tknę słodyczy.

nena1984 No brat rzeczywiście się popisał. Ja bym się wstydziła na jego miejscu. Mógłby chociaż się zjawić osobiście, a nie przez maila wysyłać cennik.

A tak poza tym chyba będę musiała poszukać innej pracy. Okazało się, że szef na rozmowie mówił co innego, a zapłacił co innego... Dziękuję za taką współpracę.

Szukaj koniecznie innej pracy. W przeciwnym razie tacy pseudoszefowie czują się jak bogowie, których trzeba po całować, że pracę dają. A oni zasługują tylko na
Trzymam żebyś szybko znalazła coś konkretnego.

[kindziulindzia]

Napisane przez damianowa

Witajcie
Pozwólcie że i ja do Was przysiądę i będę wyczekiwała tej najważniejszej daty 21.04.2012 jupii

Witaj

Napisane przez Madziuniusia

Mamie TŻ spodobała się sala!! Alleluja!!

wiedziałam, że dobrze się skończy trzymałam mocno kciuki

nena dla brata ostre podejście jak dla mnie niepoważne - należy mi się i koniec

generalnie stęskniłam się za Wami wszystkimi ot co!

[jagodzia133]

Napisane przez kindziulindzia

generalnie stęskniłam się za Wami wszystkimi ot co!

my za Tobą też a przynajmniej ja

[kindziulindzia]

Napisane przez jagodzia133

my za Tobą też a przynajmniej ja

kto jak kto ale my we dwie musimy się trzymać razem na hasło 19 maj reakcja jest taka

[jagodzia133]

Napisane przez kindziulindzia

kto jak kto ale my we dwie musimy się trzymać razem na hasło 19 maj reakcja jest taka

no tak powiem tak lepiej trząść portkami niż toaletę okupować oj ja bym chciała żeby to było już po świętach wiem że tż ma świetną bardzo ciepłą rodzinę i już chciała bym do niej należeć... u mnie takich dobrych kontaktów nie ma

[damianowa]

[QUOTE Tak mnie dzisiaj TŻ zapytał co oznacza TŻ i nie wiedziałam poratujcie cóż to znaczy?[/QUOTE]

Ja też nie wiem aż wstyd się przyznać Wy tak piszecie to ja też tak piszę hi hi

[martuha24]

Hej Dziewczyny!!! My już mamy sale zarezerwowaną na 15 września 2012...z tym że ja tej sali nie widziałam na oczy rezerwowała nam ja moja mama ( nie widzialam bo ta sala która miala byc wczesniej juz nie istnieje tzn zlikwidowali i ci ludzie ktorzy byli właścicielami tej sali maja teraz ta 2 w ktorej moja mama wlasnie zarezerwowała - troche zamieszałam ale chyba domyślacie sie o co chodzi) troche jestem zła ale popytam znajomych moze cos wiedza na temat tej sali. Mama mowi ze wielkoscia taka sama jak tamta co wczesniej sobie wybralismy...zobaczymy... nie jestem w stanie jej zobaczyc bo my mieszakamy obecnie w Irlandii wiec wszystko właściwie spoczywa na mojej mamie ale moja mama lubi zalatwiac takie sprawy...my szukamy w necie dzwonimy umawiamy moja mame i ona załatwia za nas... nie powinno tak byc moim zdaniem ale coz ja moge zrobic bedac tu...tyle co nic...

[kindziulindzia]

Napisane przez damianowa

[QUOTE Tak mnie dzisiaj TŻ zapytał co oznacza TŻ i nie wiedziałam poratujcie cóż to znaczy?

Ja też nie wiem aż wstyd się przyznać Wy tak piszecie to ja też tak piszę hi hi [/QUOTE]

TŻ - towarzysz życia
PM - panna młoda

bardzo proszę

[Gorska_Kozica]

Kobitki kochane prośbę mam przeogromniastą.
Liczę, że podrzucicie jakieś fajne rozwiązania, bo wiem, że pomysłowe jesteście

W czerwcu idziemy z TŻ na wesele do wspólnego kumpla, z którym ja pracuję.

Zupełnie nie mamy pomysłu, co można zmotać na prezencik.
Chcielibyśmy dać mniej kasiorki (bo Młodzi już zapowiedzieli, żebyśmy się nie wygłupiali), ale dodatkowo jakiś prezent.

Nie może to być nic wielkiego z tego powdu, że oni już wszystko mają. Od czterech lat mieszkają już razem we własnym mieszkanku, które mają już w pełni urządzone, więc typowe mniejsze lub większe prezenty na nową drogę odpadają.

I zabijcie, ale mózg mam kompletnie z pomysłów wytrzepany Będę dzwięczna za sugestie

[niut0]

Padł mi dysk twardy i tylko z doskoku u was jestem co śmieszne w zeszłe święta wielkanocne tez padl dobrze, że tym razem zdążyłam wszystko zgrać

Święta minęły i bardzo się cieszę, nie umiem zbyt długo wysiedzieć przy stole, umieram z nudów:P Najbardziej denerwuje mnie tradycja związana z laniem wodą w poniedziałek, niestety ciągle żywa wśród rodziny TŻ. Co innego gdyby np rano przyjechali, polali mnie w domowych ciuchach - łee tam, niech se leja. Ale jak przychodzę umalowana i ubrana do TŻ a tam stare chłopy, prawie 40 letnie zaczynaja mnie lać do twarzy/ubraniu i musze potem siedziec w mokrym swetrze no naprawdę, świetna zabawa w przyszłym roku kupie pistolet i im oddam!

edit: dodatkowo dowiedziałam się, że kuzynka= rówieśniczka - jest w ciąży i w październiku nasza rodzina powiększy się o małego bobasa

[__Paulinka__]

dzieki Dziewczyny za zyczenia zdrowia mam nadzieje ze pomogą

kupiłam sobie dzisiaj stroj kąpielowy fajnie powieksza mi biust cos typu bardotka i spodnie rurki A jutro miałam jechac z moją koleżanką i kolegami TZ na gokarty, ale swierdzilysmy ze my sobie pojdziemy na zakupy, a oni niech sobie pojezdza dla mnie takie rozwiazanie jest super pewnie znowu moja szafa bedzie pekac w szwach:P ale tak ma chyba kazda kobieta:P i nic na to nie poradzimy

[(kicia)]

wiecie co dziewczyny aż strach mieszkać tu gdzie mieszkam

niby takie zadupie ale

właśnie się dowiedziałam iż w nocy z soboty na niedzielę był pożar w moim bloku. Kolesie pili i ćpali na klatce schodowej jakiś facet zwrócił im uwagę to obczajacie POLALI MU DRZWI BENZYNĄ I PODPALILI W ZEMŚCIE BO ZWRÓCIŁ IM UWAGĘ

złapali jednego ale słyszałam na osiedlu że było ich więcej. Ja znam tych kolesi. Z jednym mieszkam ścianę w ścianę. I ścianę w ścianę sąsiaduję z tym podpalonym mieszkaniem. Boję się tu spać.

[Nika0208]

cześć
dziś własnie przeczytałam o tym podpaleniu i się zastanawiałam na jakiej ulicy to miało miejsce....

[kindziulindzia]

Napisane przez niut0

Padł mi dysk twardy i tylko z doskoku u was jestem co śmieszne w zeszłe święta wielkanocne tez padl dobrze, że tym razem zdążyłam wszystko zgrać

Święta minęły i bardzo się cieszę, nie umiem zbyt długo wysiedzieć przy stole, umieram z nudów:P Najbardziej denerwuje mnie tradycja związana z laniem wodą w poniedziałek, niestety ciągle żywa wśród rodziny TŻ. Co innego gdyby np rano przyjechali, polali mnie w domowych ciuchach - łee tam, niech se leja. Ale jak przychodzę umalowana i ubrana do TŻ a tam stare chłopy, prawie 40 letnie zaczynaja mnie lać do twarzy/ubraniu i musze potem siedziec w mokrym swetrze no naprawdę, świetna zabawa w przyszłym roku kupie pistolet i im oddam!

kozica dziś mój umysł już nie pracuję świętuję jeszcze ale jutro będzie zwarty i gotowy i parę pomysłów podrzucę

kicia aż zimny pot mnie zalał jak to przeczytałam, taka kużwa teraz młodzież - bezstresowe wychowanie

edit: dodatkowo dowiedziałam się, że kuzynka= rówieśniczka - jest w ciąży i w październiku nasza rodzina powiększy się o małego bobasa

z tym dyskiem dziwny zbieg okoliczności czyżby złośliwość rzeczy martwych?
kup ogromniasty pistolet na wodę - zemsta jest słodka ale swoją drogą żałuję, że nie widziałam Twojej miny musiała być bezcenna ale też bym się wkurzyła, odświętnie ubrana makijaż a taki zonk jak to bym im rzuciła parę dłuższych i krótszych

kozica dziś mój umysł nie pracuję świętuje jeszcze ale jutro będzie zwarty i gotowy i podrzucę parę pomysłów

kicia jak to przeczytałam to zimny pot mnie zalał, kuźwa taka teraz młodzież - bezstresowe wychowanie

[(kicia)]

Nika na spacerowej

[jagodzia133]

U mnie w bloku też siedzą i piją na schodach. Kiedyś to było nagminne a teraz już coraz rzadziej a wręcz sporadycznie ale też było jedno podpalenie. Stał wózek na korytarzu i ktoś go podpalił. Ale jak mówię teraz jest spokojniej w bloku ale na osiedlu to samo sąsiaduję z blokiem tzw. Pekinem i to jest blok gdzie jest ze 12 klatek. I mieszka tam bardzo dużo meneli,patologia straszna i w ogóle no i grasują po osiedlu czasami strach wyjść z bloku no i dlatego między innymi chce mieszkać w przyszłośći w swoim domku. Ogrodzić działkę mieć dużego psa założyć alarm i mieć wszystko w D.....

[Gorska_Kozica]

Napisane przez (kicia)

wiecie co dziewczyny aż strach mieszkać tu gdzie mieszkam

niby takie zadupie ale

właśnie się dowiedziałam iż w nocy z soboty na niedzielę był pożar w moim bloku. Kolesie pili i ćpali na klatce schodowej jakiś facet zwrócił im uwagę to obczajacie POLALI MU DRZWI BENZYNĄ I PODPALILI W ZEMŚCIE BO ZWRÓCIŁ IM UWAGĘ

złapali jednego ale słyszałam na osiedlu że było ich więcej. Ja znam tych kolesi. Z jednym mieszkam ścianę w ścianę. I ścianę w ścianę sąsiaduję z tym podpalonym mieszkaniem. Boję się tu spać.

O kurczaki!! Normalnie polski Harlem

[niut0]

Napisane przez (kicia)

wiecie co dziewczyny aż strach mieszkać tu gdzie mieszkam

niby takie zadupie ale

właśnie się dowiedziałam iż w nocy z soboty na niedzielę był pożar w moim bloku. Kolesie pili i ćpali na klatce schodowej jakiś facet zwrócił im uwagę to obczajacie POLALI MU DRZWI BENZYNĄ I PODPALILI W ZEMŚCIE BO ZWRÓCIŁ IM UWAGĘ

złapali jednego ale słyszałam na osiedlu że było ich więcej. Ja znam tych kolesi. Z jednym mieszkam ścianę w ścianę. I ścianę w ścianę sąsiaduję z tym podpalonym mieszkaniem. Boję się tu spać.

o rany

Napisane przez kindziulindzia

z tym dyskiem dziwny zbieg okoliczności czyżby złośliwość rzeczy martwych?
kup ogromniasty pistolet na wodę - zemsta jest słodka ale swoją drogą żałuję, że nie widziałam Twojej miny musiała być bezcenna ale też bym się wkurzyła, odświętnie ubrana makijaż a taki zonk jak to bym im rzuciła parę dłuższych i krótszych

kozica dziś mój umysł nie pracuję świętuje jeszcze ale jutro będzie zwarty i gotowy i podrzucę parę pomysłów

kicia jak to przeczytałam to zimny pot mnie zalał, kuźwa taka teraz młodzież - bezstresowe wychowanie

wychodzi na to, że mój laptop nie lubi świąt

oj moja mina była na pewno nietęga a swoje też rzuciłam, mimo, że starałam się hamować - teściowie już tam siedzieli chociaż wydaje mi sie, że teściu za to mnie lubi, że swoje zawsze powiem a TŻ wie, że niewyparzona buźkę mam

a kazdym razie szukuje się już na następne święta - z chęcią zobacze ich oburzone miny, że ktoś smiał im oddać

[alufa]

Napisane przez (kicia)

wiecie co dziewczyny aż strach mieszkać tu gdzie mieszkam

niby takie zadupie ale

właśnie się dowiedziałam iż w nocy z soboty na niedzielę był pożar w moim bloku. Kolesie pili i ćpali na klatce schodowej jakiś facet zwrócił im uwagę to obczajacie POLALI MU DRZWI BENZYNĄ I PODPALILI W ZEMŚCIE BO ZWRÓCIŁ IM UWAGĘ

złapali jednego ale słyszałam na osiedlu że było ich więcej. Ja znam tych kolesi. Z jednym mieszkam ścianę w ścianę. I ścianę w ścianę sąsiaduję z tym podpalonym mieszkaniem. Boję się tu spać.

nie bój się

to pewnie jednorazowy wybryk. nie można popadać w paranoję, bo nie warto.

u mnie na osiedlu budują monar - może to Cię pocieszy ...

[gosza_m]

Napisane przez (kicia)

wiecie co dziewczyny aż strach mieszkać tu gdzie mieszkam

niby takie zadupie ale

właśnie się dowiedziałam iż w nocy z soboty na niedzielę był pożar w moim bloku. Kolesie pili i ćpali na klatce schodowej jakiś facet zwrócił im uwagę to obczajacie POLALI MU DRZWI BENZYNĄ I PODPALILI W ZEMŚCIE BO ZWRÓCIŁ IM UWAGĘ

złapali jednego ale słyszałam na osiedlu że było ich więcej. Ja znam tych kolesi. Z jednym mieszkam ścianę w ścianę. I ścianę w ścianę sąsiaduję z tym podpalonym mieszkaniem. Boję się tu spać.

O jacie!!!! Tak to juz jest na tym świecie, że nawet kulturalnie nie można przeprosić, by przejść w tłumie, bo zbluzgają z góry na dół, a co dopiero zwrócenie uwagi o spokój... Żeby ich ktoś podpalił!!!!!!aż się scyzoryk w kieszeniu otwiera, jak takie cos czytam....

Napisane przez Gorska_Kozica

Zupełnie nie mamy pomysłu, co można zmotać na prezencik.
Chcielibyśmy dać mniej kasiorki (bo Młodzi już zapowiedzieli, żebyśmy się nie wygłupiali), ale dodatkowo jakiś prezent.

Nie może to być nic wielkiego z tego powdu, że oni już wszystko mają. Od czterech lat mieszkają już razem we własnym mieszkanku, które mają już w pełni urządzone, więc typowe mniejsze lub większe prezenty na nową drogę odpadają.

I zabijcie, ale mózg mam kompletnie z pomysłów wytrzepany Będę dzwięczna za sugestie

Mój TŻ powiedział, że pościel się zawsze przyda (oczywiście taka lepsza), ale to już wielkościowo nie jest małe. A tak to też nie mam pojęcia, może coś związanego z zainteresowaniami. Jakaś dobra książka, ładny album...

TŻ akurat ogląda "Włatcy móch" normalnie nie mogę z niego

[jagodzia133]

coś tu dzisiaj w miarę cicho... może jeszcze niektóre balują :P dobranoc

[(kicia)]

a no cicho ja lecę do mojego wyrka w końcu choć będzie mi brakowało mojego Miśka tulącego mnie na dobranoc

[__Paulinka__]

ja tez dzisiaj nie mam Misia do przytulania ale przynajmniej mam cale lozko dla siebie :P

[vesna84]

Napisane przez (kicia)

wiecie co dziewczyny aż strach mieszkać tu gdzie mieszkam

niby takie zadupie ale

właśnie się dowiedziałam iż w nocy z soboty na niedzielę był pożar w moim bloku. Kolesie pili i ćpali na klatce schodowej jakiś facet zwrócił im uwagę to obczajacie POLALI MU DRZWI BENZYNĄ I PODPALILI W ZEMŚCIE BO ZWRÓCIŁ IM UWAGĘ

złapali jednego ale słyszałam na osiedlu że było ich więcej. Ja znam tych kolesi. Z jednym mieszkam ścianę w ścianę. I ścianę w ścianę sąsiaduję z tym podpalonym mieszkaniem. Boję się tu spać.

co za świat!!
nie dziwie się, że ludzie boją sie zwracać uwage jak widza jakikolwiek przejaw wandalizmu... nigdy nie wiadomo co takiemu chuliganowi do łba strzeli

pisałam do salony lisy ferrery o tą sukienke (zał) ale została im tylko diamentowa biel cena super, bo to sukienka wyprzedazowa-1640 zł